Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[eseska]

cześć!!!
WADERKO!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! : jupi:alez mi się micha cieszy ale stresów Ci lekarze dołożyli. Czyżby mój sen proroczy był?

Napisane przez agatkaa1

Kucyk ja właśnie też czekałam na właściwy moment i aby "nazbierać" chłopaków chociaż już tam jest ich pewnie fuullll bo ostatie sexy to były w zeszłym miesiącu

AGATKO! mam nadzieje ze właśnie seksujecie!!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Berbie my też nic od września
Dobrze że wziernik czasem gin wsadza, bo bałabym się że mi zarośnie

KUCYK!:ha haha:

Napisane przez lejdi_aga13

własnie sie zbieram na pogrzeb, strasznie sie boje,rece mi sie trzesa i juz lzy płyna po policzku,bardzo chciałabym miec to za soba bo to tak strasznie boli....

LEJDI AGA!! nie mogę sobie tego wyobrazic:cmo k:

Napisane przez moni_ka.g

J. ostatnio śpi raz dziennie 30-40 minut, marudzi całe dnie... teraz znów obudził się po 30 minutach i leży w łóżeczku ze smoczkiem i swoją owcą (heh, baran z owcą, ciekawie). jak spać nie chce niech chociaż poleży spokojnie bo ja wysiadam po całym dniu z nim. zęby idą... (chyba, bo z nim nigdy nic nie wiadomo).

MONIA! wierze zes wykonczona po całym dniu! ale mysle ze jeszcze chwile żeby wyjda i się uspokoi!!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A tak w ogóle to mi tego holtera dzisiaj założyli... Średnio to wygodne. Ciągną te plastry i 12 kabli zwisa. Rano miałam kilka "ataków" arytmii ale jak mi założyli to cisza.... Kurde. Pewnie jak na złość akurat nic się nie będzie działo.

alez to brzmi brrrrr oby jak on już jest to cos wyszlo!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45136035]Dzień w pracy zleciał bez rewelacji. .[/QUOTE]
GRYZELDA! to dobrze ze w pracy nic się nie działo!

Napisane przez Wika28

Dziewczyny, proszę o rady - co wam poprawia humor i jak sobie radzicie, gdy wszystko wam się wali? Cholerne problemy nie mogą się skończyć i ciągle coś nowego - już nie wiem jak psychikę ratować nowa sukienka i żakiet pomogły na chwilę Na "Górę" trochę się obraziłam dzisiaj i nie rozmawiamy na razie lektura - nie mogę się skupić na żadnej. Chyba otworzę butelkę martini, ale boję się jutrzejszego kaca

WIKA! doczytałam ze butelka martini rozpracowana. może teraz uda się przespać problem?

Napisane przez moni_ka.g

.

byłam dziś na zakupach w biedronce i przypadkiem zerknęłam, ale dada 5 nie było już, tylko 3 i 4. ja mam jeszcze 2 opakowania z poprzedniej promocji, bo tylko na noc dady daję.

MONIKA! to Jakub już w 5?????????? padłam....!

Napisane przez BERBIE

a badanie połówkowe to przez brzuch? czy może być też dopochwowe?

przez brzuch a co marzy Ci się dopochwowo?:haha ha::hahah a:

Napisane przez lejdi_aga13

witajcie

obiecuje jutro Was nadrobić bo dziś nie mam sił po pogrzebie.

Przytulam Cie mocno bo nie wiem co napisac!!

pytałyście co u Measi i Marysi - są jednak w szpitalu. Wczoraj w nocy napisała ze powazna infekcja oczu. Dzis okulista stwierdził ze do zapalenie spojówek, ale Marysi strasznie skacze temperatura (do 40 ) po antybiotyku dostała biegunki, teraz jest pod kroplówka - nawadnianie i antybiotyk! kciuki dalej potrzebne.

PERSE! dobrze ze z Artusiem ok. Kurcze ja jak mi Zo spadala z łózka nie konsultowałam z lekarzem- obserwowałam a ze normalnie się zachowywała wiec uznałam ze jest ok.

[Maga83]

Lejditrzymaj się
Pani u nas widziałam dzisiaj w biedronce pełno tych pieluch

Olek dziś skończył 13 miesięcy

[moni_ka.g]

Napisane przez eseska

MONIA! wierze zes wykonczona po całym dniu! ale mysle ze jeszcze chwile żeby wyjda i się uspokoi!!

MONIKA! to Jakub już w 5?????????? padłam....!

pytałyście co u Measi i Marysi - są jednak w szpitalu. Wczoraj w nocy napisała ze powazna infekcja oczu. Dzis okulista stwierdził ze do zapalenie spojówek, ale Marysi strasznie skacze temperatura (do 40 ) po antybiotyku dostała biegunki, teraz jest pod kroplówka - nawadnianie i antybiotyk! kciuki dalej potrzebne.

no nie wiem.. od ma dopiero 2 zęby...

5, ale na dzień pampers 5, one są ciut mniejsze niż dada 5.

kciuki i zdrowia dla Marysi

[eseska]

MONIA! do 18 urodzin tak nie będzie

BERBIE! dzięki Twoim podpowiedzią brat zdecydwał ze jego chrześniak dostanie http://sklep.mennica.com.pl/na-preze...20-rubli-ag-1/# - urodzony pod znakiem wagi, brał tez pod uwagę to http://sklep.mennica.com.pl/na-preze...2-dolary-ag-1/ i to http://prezentynachrzciny.pl/srebrna..._,p,12722.html

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nadrobiłam Was... Powiedziałam babci i dziadkowi... Przyjęli to spokojnie, dziadek tylko trochę się zdenerwował, ale generalnie stwierdzili to co wszyscy inni, że teraz z następnym już będzie dobrze itd. Wszystkie to znamy.

Poodpisuję Wam wieczorem, jak będę miała więcej czasu, teraz szykuję się do pracy. Na razie nic się nie dzieje, żadnych plamień, bólu brzucha itp., więc może coś dopiero w weekend, albo będzie czekać na tabletkę we wtorek.

Jedno wiem na pewno, kolejną ciążą pochwalę się dopiero w 11-12 tygodniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

Napisane przez lejdi_aga13

witajcie

obiecuje jutro Was nadrobić bo dziś nie mam sił po pogrzebie. Bardzo płakalam,rece mi sie trzesły jak zobaczyłam biala trumienke taka malenka. Dalismy kwiaty.... Polski ksiadz pieknie odmowił modlitwę i Ją porzegnał a pozniej trumienka zniknela za kotarą.... mamy czekać na prochy i musimy zgode do PL załatwić i wtedy czeka nas już 2 pogrzeb maleństwa w Polsce ale to dopiero kwiecien/maj jak zalatwimy zgody itp. Mam migrene od tego placzu,aż mi słabo dlatego idę spać. Odezwe sie jutro i bede juz na bierzaco

[wadera4]

Napisane przez lejdi_aga13

Bardzo płakalam,rece mi sie trzesły jak zobaczyłam biala trumienke taka malenka. Dalismy kwiaty.... Polski ksiadz pieknie odmowił modlitwę i Ją porzegnał a pozniej trumienka zniknela za kotarą....

Straszne to co przeżywasz

Napisane przez eseska

WADERKO!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! : jupi:alez mi się micha cieszy ale stresów Ci lekarze dołożyli. Czyżby mój sen proroczy był?

Kto wie, kto wie

Napisane przez eseska

przez brzuch a co marzy Ci się dopochwowo?:haha ha::hahah a:

Wika i jak? Jest kacuś?

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45142787]
Jedno wiem na pewno, kolejną ciążą pochwalę się dopiero w 11-12 tygodniu.
[/QUOTE]

Ale nam chyba trochę wcześniej?




Do dziewczynek, które biorą lub brały encorton - o której najlepiej jest go brać? Bo ginka mi powiedziała o 6-7, jak pani wstanie. Ale ja nie wstaję o tej godzinie a na pewno trzeba być po śniadaniu. I tak sobie myślę, czy jak wstanę przed 6, zjem śniadanie, wezmę tabletkę, a potem położę się jeszcze spać, to lek będzie dobrze działał?
Bo wstawanie o 6, nawet o 7 to nie dla mnie

[BERBIE]

Napisane przez lejdi_aga13

obiecuje jutro Was nadrobić bo dziś nie mam sił po pogrzebie. Bardzo płakalam,rece mi sie trzesły jak zobaczyłam biala trumienke taka malenka. Dalismy kwiaty.... Polski ksiadz pieknie odmowił modlitwę i Ją porzegnał a pozniej trumienka zniknela za kotarą.... mamy czekać na prochy i musimy zgode do PL załatwić i wtedy czeka nas już 2 pogrzeb maleństwa w Polsce ale to dopiero kwiecien/maj jak zalatwimy zgody itp. Mam migrene od tego placzu,aż mi słabo dlatego idę spać. Odezwe sie jutro i bede juz na bierzaco

Napisane przez eseska

przez brzuch a co marzy Ci się dopochwowo?:haha ha::hahah a:

pytałyście co u Measi i Marysi - są jednak w szpitalu. Wczoraj w nocy napisała ze powazna infekcja oczu. Dzis okulista stwierdził ze do zapalenie spojówek, ale Marysi strasznie skacze temperatura (do 40 ) po antybiotyku dostała biegunki, teraz jest pod kroplówka - nawadnianie i antybiotyk! kciuki dalej potrzebne.

ostatnio genetyczne też miały być przez brzuch o prze szturchali mnie z kazdej strony
pozdrowienia dla Measi i Marysi

Napisane przez Maga83

Olek dziś skończył 13 miesięcy

kiedy ten czas zleciał....

Napisane przez eseska

BERBIE! dzięki Twoim podpowiedzią brat zdecydwał ze jego chrześniak dostanie http://sklep.mennica.com.pl/na-preze...20-rubli-ag-1/# - urodzony pod znakiem wagi, brał tez pod uwagę to http://sklep.mennica.com.pl/na-preze...2-dolary-ag-1/ i to http://prezentynachrzciny.pl/srebrna..._,p,12722.html

fajne, cieszę się, że troszkę zainspirowałam

mi ostatnio ciągle śnią się sny sensacyjne... wstaję po nich taka zmęczona. dobrze, że maluch kopie to uspokaja mamusię... już nie mogę się doczekać połówkowego. chcę zobaczyć buźkę mojego maleństwa i usłyszeć same dobre wieści no i przy okazji wyrwę się z domu na jakieś małe zakupy i na obiad w restauracji...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wadera no Wam oczywiście wcześniej

Lejdi Aga podziwiam, że przez to przeszłaś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jojla]

Napisane przez lejdi_aga13

obiecuje jutro Was nadrobić bo dziś nie mam sił po pogrzebie. Bardzo płakalam,rece mi sie trzesły jak zobaczyłam biala trumienke taka malenka. Dalismy kwiaty.... Polski ksiadz pieknie odmowił modlitwę i Ją porzegnał a pozniej trumienka zniknela za kotarą.... mamy czekać na prochy i musimy zgode do PL załatwić i wtedy czeka nas już 2 pogrzeb maleństwa w Polsce ale to dopiero kwiecien/maj jak zalatwimy zgody itp. Mam migrene od tego placzu,aż mi słabo dlatego idę spać. Odezwe sie jutro i bede juz na bierzaco

Kochana przytulam mocno

Napisane przez eseska

pytałyście co u Measi i Marysi - są jednak w szpitalu. Wczoraj w nocy napisała ze powazna infekcja oczu. Dzis okulista stwierdził ze do zapalenie spojówek, ale Marysi strasznie skacze temperatura (do 40 ) po antybiotyku dostała biegunki, teraz jest pod kroplówka - nawadnianie i antybiotyk! kciuki dalej potrzebne.

Biedne dziewczyny. Mam nadzieję, że Marysi szybko się poprawi

Napisane przez Maga83

Olek dziś skończył 13 miesięcy

To juz coraz bardziej poważny mały Mężczyzna :brawo:


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45142787]Nadrobiłam Was... Powiedziałam babci i dziadkowi... Przyjęli to spokojnie, dziadek tylko trochę się zdenerwował, ale generalnie stwierdzili to co wszyscy inni, że teraz z następnym już będzie dobrze itd. Wszystkie to znamy.[/QUOTE]

Jesteś bardzo silna, ja powiedziałam siostrze, która wiedziała, że zaczęłam plamić i byłam na izbie przyjęć i to ją poprosiłam, żeby powiadomiła resztę rodziny bo nie byłam w stanie tego zrobić...

Co do słów, które znamy to choć nie są dla nas pocieszeniem, to przecież płyną z chęci pocieszenia... Trudne to...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pikaso]

Dziewczyny tak was czytam i czytam od paru dni i nie wiem co napisać.
Szkoda, ze tak dużo dziewczyn dołączyło do naszego wątku. Dla was wszystkich ogromne wyrazy współczucia. Teraz macie czas na przeżycie waszej żałoby. Wiem, że żadne słowa nie dadzą pocieszenia. Trzymajcie się.
Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.
Tym, którym się udało gratuluję.
Idę zjeść śniadanie. Dzisiaj na 12.00 do pracy.

[BERBIE]

Napisane przez pikaso

Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.

jakie to straszne...:mur :

[201704210903]

Napisane przez pikaso

Dziewczyny tak was czytam i czytam od paru dni i nie wiem co napisać.
Szkoda, ze tak dużo dziewczyn dołączyło do naszego wątku. Dla was wszystkich ogromne wyrazy współczucia. Teraz macie czas na przeżycie waszej żałoby. Wiem, że żadne słowa nie dadzą pocieszenia. Trzymajcie się.
Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.
Tym, którym się udało gratuluję.
Idę zjeść śniadanie. Dzisiaj na 12.00 do pracy.

czemu tak się dzieje?

[anitaxas]

Dzień dobry
Jak spałyście dziewczyny? jak dzieciaczki?
Ja to nie wiem co jest grane, ale niedługo chyba zacznę spać nago, bo tak mi gorąco w nocy Normalnie budzę się cała mokra od ciepła a w sypialni mamy 17-18st. Hormony chyba..

Napisane przez BERBIE

anitax, kucyk mam pytanie, co wy robicie cały dzień w domu?

Barbi boskie pytanie i żeby na nie odpowiedzieć to muszę się przyznać, że po prostu się lenie Ja mieszkam na wsi, tż zabiera rano samochód więc mało mobilna jestem, do sklepu po zakupu nie chodzę, bo to załatwia tż raz w tygodniu. Ja zresztą ciągle mam nakaz bardzo stacjonarnego i leżącego trybu, więc staram się tego trzymać. Normalny dzień to mniej więcej tak wygląda: staram się rano jak najpóźniej wstać, zazwyczaj zanim zjem śniadanie i się ogarnę to jest 10-11, potem wiadomo wizaż i net, potem zazwyczaj coś czytam, odmawiam codzienną modlitwę, wymyślam obiad, gotuję, czasami coś upiekę, czasami poprasuję trochę, tv w ciągu dnia nie oglądam, bo nic godnego uwagi tam nie ma, kilka razy w tygodniu popołudniami przychodzi siostrzenica z którą odrabiam lekcje, czasami przespaceruję się do babci czy siostry no i tak mi mija w sumie na niczym, ale chyba już się przyzwyczaiłam. No i wiadomo - gadam z Córą czasami aż się sama śmieję z tego, ale ja ciągle do niej mówią i opowiadam co robię. Taką mam towarzyszkę
A wieczorem jak tż wracam to po prostu spędzamy czas razem na rozmowach itp. Teraz już po mału staram się ogarniać dom przed narodzinami Małej, tzn. układam w szafach, porządkuję różne rzeczy na które wcześniej nie miałam czasu ani ochoty.
A Ty co robisz??

Napisane przez wadera4

Do dziewczynek, które biorą lub brały encorton - o której najlepiej jest go brać? Bo ginka mi powiedziała o 6-7, jak pani wstanie. Ale ja nie wstaję o tej godzinie a na pewno trzeba być po śniadaniu. I tak sobie myślę, czy jak wstanę przed 6, zjem śniadanie, wezmę tabletkę, a potem położę się jeszcze spać, to lek będzie dobrze działał?
Bo wstawanie o 6, nawet o 7 to nie dla mnie

Wadera ja co prawda tego leku nie biorę, ale nic mi nie wiadomo o tym aby sen zaburzał wchłanianie leku, więc spokojnie jak zjesz śniadanie i leki to kładź się dalej spać

Napisane przez pikaso

Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.

[iza243]

Witam

Napisane przez pikaso

z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.
Tym, którym się udało gratuluję.
Idę zjeść śniadanie. Dzisiaj na 12.00 do pracy.

O jejku

Mama rano przyniosła mi promocyjną paczke DadSuper jest mieć taką pomoc

[agatkaa1]

Napisane przez eseska

AGATKO! mam nadzieje ze właśnie seksujecie!!


pytałyście co u Measi i Marysi - są jednak w szpitalu. Wczoraj w nocy napisała ze powazna infekcja oczu. Dzis okulista stwierdził ze do zapalenie spojówek, ale Marysi strasznie skacze temperatura (do 40 ) po antybiotyku dostała biegunki, teraz jest pod kroplówka - nawadnianie i antybiotyk! kciuki dalej potrzebne.

przykaz mamy na dziś

o jej biedne dziewczyny a w szczególności biedna Marysia trzymam nadal

BERBIE kiedy masz połówkowe??

Napisane przez wadera4

Do dziewczynek, które biorą lub brały encorton - o której najlepiej jest go brać? Bo ginka mi powiedziała o 6-7, jak pani wstanie. Ale ja nie wstaję o tej godzinie a na pewno trzeba być po śniadaniu. I tak sobie myślę, czy jak wstanę przed 6, zjem śniadanie, wezmę tabletkę, a potem położę się jeszcze spać, to lek będzie dobrze działał?
Bo wstawanie o 6, nawet o 7 to nie dla mnie

zdania są różne w ty temacie tzn co do godziny, mnie ginka kazała brać 16-18 bo ma najlepsze wchłanianie...a gin z kolei mówił żeby brać wieczorem....więc jak widać zdania podzielone kiedy brać ale jak chcesz rano to spokojnie zjedz, weź lek i do spania

LejdiAga bo w gardle mnie ściska na samą myśl...więc nic nie powiem....ale jestem z Tobą!


Mam dupka gin mi sie pyta czy myślę że to zwiększy szanse więc powiedziałam że tak bo sama mu powiedziałam żeby wypisał! Na co on że żadne badanie nie udowodniły tego że on pomaga więc mu pow że może i tak ale dobrze na głowę działa śmiał się i pow że jeśli na głowę to przepisze i czy 2 opakowania na głowę wystarczą

[BERBIE]

Napisane przez anitaxas

Barbi boskie pytanie i żeby na nie odpowiedzieć to muszę się przyznać, że po prostu się lenie Ja mieszkam na wsi, tż zabiera rano samochód więc mało mobilna jestem, do sklepu po zakupu nie chodzę, bo to załatwia tż raz w tygodniu. Ja zresztą ciągle mam nakaz bardzo stacjonarnego i leżącego trybu, więc staram się tego trzymać. Normalny dzień to mniej więcej tak wygląda: staram się rano jak najpóźniej wstać, zazwyczaj zanim zjem śniadanie i się ogarnę to jest 10-11, potem wiadomo wizaż i net, potem zazwyczaj coś czytam, odmawiam codzienną modlitwę, wymyślam obiad, gotuję, czasami coś upiekę, czasami poprasuję trochę, tv w ciągu dnia nie oglądam, bo nic godnego uwagi tam nie ma, kilka razy w tygodniu popołudniami przychodzi siostrzenica z którą odrabiam lekcje, czasami przespaceruję się do babci czy siostry no i tak mi mija w sumie na niczym, ale chyba już się przyzwyczaiłam. No i wiadomo - gadam z Córą czasami aż się sama śmieję z tego, ale ja ciągle do niej mówią i opowiadam co robię. Taką mam towarzyszkę
A wieczorem jak tż wracam to po prostu spędzamy czas razem na rozmowach itp. Teraz już po mału staram się ogarniać dom przed narodzinami Małej, tzn. układam w szafach, porządkuję różne rzeczy na które wcześniej nie miałam czasu ani ochoty.
A Ty co robisz??

mi też jest gorąco w nocy, zawsze spałam w piżamie z długim rękawem, teraz w koszulce na ramiączkach podszytej wiatrem
ja jestem w podobnej sytuacji jak ty tylko trochę mniej komfortowej... na mojej wsi nie mam do kogo pójść, niby mam młodą sąsiadkę, ale one nie pała chęcia kontaktu, więc się nie narzucam. reszta to średnia wieku 70 lat.
tż szykuje się do egzaminów więc jak wraca to rozmawiamy chwilkę i idzie się uczyć... w pobliskim mieście nie ma ani fajnych sklepów, ani restauracji gdzie choć na chwilę można by się wybrać. mogłabym się wybrać na spacer do lasu, ale droga słabo odśnieżona i boję się ryzykować. czekam na wiosnę, wtedy choć na mały spacer czy na kawę w altanie człowiek się wybierze. no i tak w końcu tż zda egzaminy to będzie można gdzieś wyjść.
jakoś od dwóch dni mam spadek formy, smutno mi i źle... z jednej strony jestem najszcześliwsza na świecie, z drugiej nie umiem sobie miejsca znaleźć...
jutro na szczęście tz robi sobie wolne od nauki i idziemy do znajomych.
dziś siedzę kręcę rurki z papieru, będę dalej wydziwiać z papierowej wikliny, ale jakoś bez zapału
fajnie, że szykujesz juz dom pod maleństwo. komoda skręcona? jakieś zakupy?

Napisane przez agatkaa1

BERBIE kiedy masz połówkowe??

w poniedziałek

[Luna0]

Lady, Gryzelda witam was i bardzo mi przykro

Edytte, Kucyk super że wszystko jest ok

Measia trzymam kciuki!!

Wadera ogromne gratulacje

i jak to u nas bywa, smutek przeplata się za radością...

[Wika28]

Napisane przez wadera4

Wika i jak? Jest kacuś?

Jeśli kacuś objawia się bólem głowy, to jest dosyć spory

Napisane przez pikaso

Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.
Wszystko to takie przygnębiające.
Tym, którym się udało gratuluję.
Idę zjeść śniadanie. Dzisiaj na 12.00 do pracy.

Napisane przez anitaxas

Dzień dobry
Jak spałyście dziewczyny? jak dzieciaczki?
Ja to nie wiem co jest grane, ale niedługo chyba zacznę spać nago, bo tak mi gorąco w nocy Normalnie budzę się cała mokra od ciepła a w sypialni mamy 17-18st. Hormony chyba..

anitko, ja też tak miałam - to chyba hormonki

A u mojej malutkiej chrześnicy niestety, kilka operacji. Ma "wymieszane" narządy wewnętrzne - w sensie nie na swoim miejscu układ pokarmowy i narządy rozrodcze, choć układ pokarmowy drożny. Sprawdzają teraz wszystko dokładnie. Powiedzcie mi, jak to się mogło tak zrobić?

[201704210903]

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza.... ja chyba zwariuje, nawet dnia urlopu nie mozna wziąc - czuje sie jak w wiezieniu, ale na szczescie dzis rozmowa

[agatkaa1]

Napisane przez Wika28

A u mojej malutkiej chrześnicy niestety, kilka operacji. Ma "wymieszane" narządy wewnętrzne - w sensie nie na swoim miejscu układ pokarmowy i narządy rozrodcze, choć układ pokarmowy drożny. Sprawdzają teraz wszystko dokładnie. Powiedzcie mi, jak to się mogło tak zrobić?

o matko, nie pojmuję tego

Napisane przez Mlebidakin

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza.... ja chyba zwariuje, nawet dnia urlopu nie mozna wziąc - czuje sie jak w wiezieniu, ale na szczescie dzis rozmowa

właśnie, właśnie trzymam !!!! daj znać po, na którą masz?

[BERBIE]

Napisane przez Mlebidakin

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza.... ja chyba zwariuje, nawet dnia urlopu nie mozna wziąc - czuje sie jak w wiezieniu, ale na szczescie dzis rozmowa

[201704210903]

Napisane przez agatkaa1

o matko, nie pojmuję tego




właśnie, właśnie trzymam !!!! daj znać po, na którą masz?

mam na 14 ale zaraz po jade do rodziców na wekend - napisze Wam w sobote jak było, proszę o kciuki bo będa potrzebne

coraz bardziej czuje ze zmiana pracy to jednak właściwa decyzją

[pikaso]

Napisane przez Mlebidakin

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza.... ja chyba zwariuje, nawet dnia urlopu nie mozna wziąc - czuje sie jak w wiezieniu, ale na szczescie dzis rozmowa

To trzymam kciuki za powodzenie na rozmowie.

[agatkaa1]

Napisane przez Mlebidakin

mam na 14 ale zaraz po jade do rodziców na wekend - napisze Wam w sobote jak było, proszę o kciuki bo będa potrzebne

coraz bardziej czuje ze zmiana pracy to jednak właściwa decyzją

A nie możesz napisać eska ??

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez agatkaa1

A nie możesz napisać eska ??

http://www.gazetakrakowska.pl/artyku...leria-material

[pani22ka]

Napisane przez wadera4

ginka mi powiedziała o 6-7, jak pani wstanie.

a kto krów dogląda? myślałam, że jak się ma krowy to się wstaje... z kurami

Napisane przez pikaso

Ehhh dziewczyna z mojego wątku majowo-czerwcowego, ktoś tu pisał wcześniej o niej, urodziła wcześniej synka, ale nie przeżył.

straszne.

Napisane przez anitaxas

to muszę się przyznać, że po prostu się lenie

, ja się autentycznie leniłam (leżing, leżing, leżing, net, TV, gazety, obrazki logiczne; odkąd miałam cukrzycę ciążową to żarcie o konkretnych godzinach). Po Twoim opisie wnioski są jedne - konstruktywnie spędzasz czas

Napisane przez anitaxas

No i wiadomo - gadam z Córą

wiadomka, że

Napisane przez iza243

WSuper jest mieć taką pomoc

Napisane przez agatkaa1

więc mu pow że może i tak ale dobrze na głowę działa śmiał się i pow że jeśli na głowę to przepisze i czy 2 opakowania na głowę wystarczą

i gitens!

Napisane przez BERBIE

jakoś od dwóch dni mam spadek formy, smutno mi i źle... z jednej strony jestem najszcześliwsza na świecie, z drugiej nie umiem sobie miejsca znaleźć...

to nie jest spadek formy, to... ciąża. najnormalniejsza, najzdrowsza, naturalna huśtawka emocjonalna

Napisane przez Wika28

Ma "wymieszane" narządy wewnętrzne - w sensie nie na swoim miejscu

jejku... jakie rokowania? dadzą radę umieścić je na "swoim miejscu"?

Napisane przez Mlebidakin

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza....

też tak miałam. konkubent zabronił mi odbierać telefon po... 23ej. Bo i o takich porach dzwonili...
Trzymam kciuki!!!!!

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

http://www.gazetakrakowska.pl/artyku...leria-material

po to te miejsca są.
od kiedy "u nas" jest okno życia 5 dzieci porzucono w śmietnikach a dopiero niedawno pierwsze trafiło do okna http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/...STOK/140119892

Napisane przez pani22ka

a kto krów dogląda? myślałam, że jak się ma krowy to się wstaje... z kurami

ja też tak sobie to wyobrażałam

[wadera4]

Napisane przez anitaxas

Wadera ja co prawda tego leku nie biorę, ale nic mi nie wiadomo o tym aby sen zaburzał wchłanianie leku, więc spokojnie jak zjesz śniadanie i leki to kładź się dalej spać

Napisane przez agatkaa1

zdania są różne w ty temacie tzn co do godziny, mnie ginka kazała brać 16-18 bo ma najlepsze wchłanianie...a gin z kolei mówił żeby brać wieczorem....więc jak widać zdania podzielone kiedy brać ale jak chcesz rano to spokojnie zjedz, weź lek i do spania

Ja z kolei wyczytałam, że tylko rano. Dlatego, że te leki naśladują fizjologiczne wydzielanie hormonów kory nadnerczy, których szczyt jest właśnie ok. 6 rano. Ale to chyba tyczy się tych, którzy przyjmują większe dawki i w innym celu. Poza tym ja mam jeszcze pół tabletki o 12 to już sama nie wiem

A, i jeszcze wczoraj dzwoniłam do doktorki mojego teścia, w sprawie jego leków, i ona mi powiedziała, że jest taka zasada - jeśli tabletka nie ma podziałki to nie powinno się jej dzielić! A mój encorton nie ma

Ale będę robić jak piszecie, tabletka i spać

Napisane przez Mlebidakin

wiecie ze jestem na wolnym a z pracy caly czas do mnie pisza.... ja chyba zwariuje, nawet dnia urlopu nie mozna wziąc - czuje sie jak w wiezieniu, ale na szczescie dzis rozmowa

Ech, skąd ja to znam! Ja miałam wolne, ale musiałam być cały czas gotowa, że zaraz pojadę do pracy. Cieszę się, że teraz pracuję "u siebie"
Wyłącz telefon i będziesz miała spokój

Napisane przez pani22ka

a kto krów dogląda? myślałam, że jak się ma krowy to się wstaje... z kurami

Od mleczaków są mąż i szwagier, ja zajmuję się tylko porodami, położnicami i oseskami no a teraz to już w ogóle niczym tylko posprzątać, pranie i obiad

[kooocur]

Brak snu robi swoje...

Waderka

Zostawiam zdjęcie w k i uciekam gotować obiadek dla M. i chyba na spacer pójdę bo w domu zasnę...

Perse wpadaj z A. na kawusie

Mamy duży kojec i będą się chłopaki super bawić

[BERBIE]

Napisane przez wadera4

tylko posprzątać, pranie i obiad

żadne posprzątać, pranie i obiad. sprzątaniem możesz dyrygować z kanapy, obiad możesz zjeść i tyle