Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[pstryczek84]

Napisane przez nafiyqa

PSTRYCZKU, cytowac kazdy potrafi, teraz udowodnij, ze potrafisz wielocytowac :P
.

ocipiałaś!?!

[YellowSheep]

Witam w klubie najzayebistszych walentynek ever. Jutro robimy roczek, w domu syf, nic nie kupione, a ten % $#@! miał być o 16 po pracy - niestety gdzieś poszedł i nie ma zamiaru wrócić ani mówić gdzie jest. Nie przyniósł mi węgla bo przecież będzie wcześniej, więc mamy zimno w domu. Wiecie co? Nienawidzę go. A jeszcze rano idę do jubilera i mam na dziś kupę roboty. Zaraz zadzwonię do teściów żeby nie przyjeżdżali i w d.pie mam tą imprezę.

Nie chce Wam dziewczyny wątku zaśmiecać. Ale przez najbliższe tygodnie nie sądzę żebym miała lepszy nastrój...

[mala_19kw]

Napisane przez LadyWhisper

Mała, ja wczoraj też pisałam, że Cię takiej brakowało, focha walnę, żeś mnie ominęła

Deli, zgłaszaj na policję też, do naszej KIJI niech babsko ma za swoje!!!

Pstryń espeszjali for ju!

Hope ale i tak miło


Czy nasze dziecie mogą jeść kabanosy?


Małż przyszedł z wielką różą i mama jednak przyjeżdża, o 18, także wyskoczymy gdzieś bez Pietraszka. Ciekawe, jak bąbel zaśnie, stresuję się trochę już

LASKI ZE ŚLĄSKA zna któraś jakąś dobrą szkołe jogi w Zabrzu najlepiej?

Ale ze mnie małpa Jak mogłam? Dla mnie...

Tobie też dziękuje:cmok :

Napisane przez pstryczek84

A juz myslalam..... ps. Zobaczcie skad pisze! Lece na kompa spr czy doszlo

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

doszlo!
jestem kuwa za☠☠☠ista poprostu!

i prosze zauwazyc ze nawet zacytowalam!!!!
hope - czuj sie wyrozniona!

Jesteś po prostu hiper,super,extra,full na wypasie mamuśka z tabletem
Sie należą.

Napisane przez hope01

Paczajcie co przy pralce robi

(tam wcale nie leży posegregowane pranie tzn nie paczajcie po łazience, no )

No co? Każda okazja do potańczenia jest dobra

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

http://siedemdnitygodnia.blogspot.co...alentynki.html
Jeśli macie ochotę poczytać dzisiejszy wpis to zapraszam

[pstryczek84]

Yellow-sciskam cie mocno, jeszcze nie naumialam siebwstawiac emotek wiec sciskam sciskam sciskam. Strasznie mi przykro, jesu niech on sie w koncu opamieta!!!!!!
Mala-przez grzecznosc nie zaprzecze .

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

[Ultra81]

Cześć dziewczęta!

Udanych walentynek i duuuużo miłości! Ja w ramach walentynkowej kolacji jem właśnie Julkową kaszkę, a z jakimś prawdziwym jedzeniem poczekam na tz.
Byłyśmy dziś z Mychą dwa razy na spacerze, oczywiście pieszo, wózek jest passe Obie w czerwonych płaszczykach zebrałyśmy komplementy od pana z siłki oraz dwóch starszych pań, tak więc walentynki uważam za udane

Nadrobiłam cały dzień i zapamiętałam:
Deli - Twój tz i MjM po prostu położyli mnie na łopatki

Misiaeel - brawa za akcję z nocniczkiem

Hope - przykro mi z powodu tz, przegina na maksa. A dla teściowej -

Pstryczek - fajnie, że Kubuś polubił książeczki. U nas "czytanie" to jedyny moment, kiedy Młoda łaskawie posiedzi dłużej niż 30 sekund.
No i dla tz.
Dla Ciebie oczywiście też - za okiełznanie tabletu

ninagg - oby wada szybko się zmniejszyła; fajnie, że tak szybko zareagowaliście!

Illusion - obrazek walentynkowy miażdży W sumie miałam dziś podobne odczucie - tz wziął Młodą przed pracą, żebym sobie na spokojnie śniadanie zjadła, no i tak siedzę, czytam i jakoś mi dziwnie - nikt nie podchodzi, nie sępi kanapki, nie wyżera szynki, nawet kawa pod ręką, a nie na wysokości minimum 1,50 m

Silver - kciuki za mamę!

Nawijko - brawa za noc. Oby więcej takich (to kieruję też do siebie )

Mala - pięknie napisałaś o ciąży i porodzie; w ogóle fajnie się Ciebie czyta. Mega pozytyw

Aga, Bokeh, Fewcia, Yellow -

[pstryczek84]

Ultra-,,okielznanie'' to za wielkie slowo ale dziekuje slicznie

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

[mala_19kw]

Napisane przez pstryczek84

Ultra-,,okielznanie'' to za wielkie slowo ale dziekuje slicznie

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

Szalejesz ja widzę

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Ultra-Tobie również dziękuje za miłe słówko

W ogóle za to co mówicie to aż naprawdę chce się siać pozytywne fluidy
Serio

[Aga8484]

Dzięki dziewczyny
Jak zwykle poszło o pierdołę, ale że ja tak jak Bokeh czuję się ostatnio niekochana to miało to mocniejszy efekt
A dziś przykro mi się zrobiło bo fakt nie obchodzimy Walentynek ale kurde fajnie by było dostać kwiatka, ja Mu kupiłam czekoladki a On nic ale później się zrehabilitował i kupił kwaitka ale wiecie to było tlyko dlatego bo ja Mu dałam wcześniej
I jeszcze mu zmienili miejsce pracy i ciągle zestresowany chodzi. Zuzka tylko coś jęknie a On od razu " jejuś jak Ty ostatnio jęczysz" no wkurza mnie takie coś....

[misiaeel]

Napisane przez bokeh

najgorsze pieprzone walentynki ever.

ściskam mocno

Napisane przez fewcia

Bokeh my Cię kochany

Ewulka dziękuje Ci za specjalną walentynkowa dedykację

Deli mam nadzieję że Maleństwo będzie zdrowe

Pstryczku ja byłam wczoraj na disco w pracy. W pewnym momencie zapytałam panów czy nie mają koleżanek?


Blanka od pół godziny siedzi na podłodze,wkłada do pudełka lakiery moje,potem wyjmuje,wkłada misia,potem wyjmuje misia i znowu wkłada lakiery.


Czuje się dzisiaj jakas rozjechana,smutna (?). Dziwnie mi.

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

też uwielbiam jak Hania się tak strasznie skupi na czymś

Napisane przez hope01

proszsz dostałam merci i różę



























































od taty

zawsze to coś

Napisane przez pstryczek84

A juz myslalam..... ps. Zobaczcie skad pisze! Lece na kompa spr czy doszlo

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

doszlo!
jestem kuwa za☠☠☠ista poprostu!

Napisane przez hope01

Paczajcie co przy pralce robi

(tam wcale nie leży posegregowane pranie tzn nie paczajcie po łazience, no )

Napisane przez nafiyqa

PSTRYCZKU, cytowac kazdy potrafi, teraz udowodnij, ze potrafisz wielocytowac :P

HOPE, spodziewalam sie takiej koncowki niestety. TZ nie zlamal slowa i jednak nic nie kupil...?

Siedze sama z tesciem :P TZ z t.poszli na zakupy roczkowe, Kubus spi, a my bedziemy ogladac olimpiade, fajnie nieeee?


lubicie/robicie ciasto 3bit? :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale romanico wieczór
lubimy 3bita

Napisane przez YellowSheep

Witam w klubie najzayebistszych walentynek ever. Jutro robimy roczek, w domu syf, nic nie kupione, a ten % $#@! miał być o 16 po pracy - niestety gdzieś poszedł i nie ma zamiaru wrócić ani mówić gdzie jest. Nie przyniósł mi węgla bo przecież będzie wcześniej, więc mamy zimno w domu. Wiecie co? Nienawidzę go. A jeszcze rano idę do jubilera i mam na dziś kupę roboty. Zaraz zadzwonię do teściów żeby nie przyjeżdżali i w d.pie mam tą imprezę.

Nie chce Wam dziewczyny wątku zaśmiecać. Ale przez najbliższe tygodnie nie sądzę żebym miała lepszy nastrój...

brak słów na takie zachowanie..

Napisane przez Aga8484

Dzięki dziewczyny
Jak zwykle poszło o pierdołę, ale że ja tak jak Bokeh czuję się ostatnio niekochana to miało to mocniejszy efekt
A dziś przykro mi się zrobiło bo fakt nie obchodzimy Walentynek ale kurde fajnie by było dostać kwiatka, ja Mu kupiłam czekoladki a On nic ale później się zrehabilitował i kupił kwaitka ale wiecie to było tlyko dlatego bo ja Mu dałam wcześniej
I jeszcze mu zmienili miejsce pracy i ciągle zestresowany chodzi. Zuzka tylko coś jęknie a On od razu " jejuś jak Ty ostatnio jęczysz" no wkurza mnie takie coś....

zmykam bo Mąż już jedzie

[mikakrolikowa]

Zakłóceń wam romantyczny wieczór u nas lepiej ok południa było źle gorączka mały przelewający się przez ręce odmawiał wszelkiego jedzenia ale dostał szopek wyspał się zrobil kupę i inne dziecko zjadł duży desek mało na cały dzień śle sukces że wogóle zaczęło się bawić gadać uśmiechać kamień z serca mam nadzieję że jutro trzeba taki wstanie

Ją od tz dostałam oponke na śniadanie w kształcie serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewik86]

Hej Witam się w walentynkowy wieczór Na razie spędzam go samotnie - mąż w pracy, wróci pewnie ok 22, więc podam mu sałatkę i pójdę spać Ale dostałam dziś od niego bukiet tulipanów


Yellow strasznie mi przykro Co za palant A co do jego późnego wracania itp. nie masz podejrzeń, że kogoś ma na boku? Trzymaj się ciepło


Nawijko gratuluje nocki - mam nadzieję, że i ja kiedyś takiej doczekam A co do 3 bita to kocham kocham kocham

Fewciu wykończyłabym się, gdyby Domcia wstawała tak wcześnie. Dziś wstała o 6 i ledwo oczy otworzyłam, także szczerze współczuję.

Mika dobrze, że Julek lepiej się czuje.

Hope i jak szanowny TŻ? Naprawdę nic Ci nie dał?

[Debrah]

Yellow, Bokeh, Aga; tule waa mocno dziewczyny..
Yellow : tz przegina na calej linii...

Ale jestem wypompowana : jęczydełko mam, to pewnie ząb.
Ale byłam z Tż u fryzjera: akurat na egzaminie będe wygladać jak czlowiek..;/
Pół godziny relaksu i siadam do nauki.

Nawijko: czy ty masz kłopoty z umyciem Kubie ząbków?
Bo ja mam.. to odnośnie klopotow z jedzeniem.. co z tym robic?

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

Paczajcie co przy pralce robi

(tam wcale nie leży posegregowane pranie tzn nie paczajcie po łazience, no )

Napisane przez fewcia

Mała nie Wiem co bierzesz ale dobre to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez LadyWhisper

Małż przyszedł z wielką różą i mama jednak przyjeżdża, o 18, także wyskoczymy gdzieś bez Pietraszka. Ciekawe, jak bąbel zaśnie, stresuję się trochę już
\

Nie stresuj się
A Wy bawcie się dobrze

Napisane przez YellowSheep

Witam w klubie najzayebistszych walentynek ever. Jutro robimy roczek, w domu syf, nic nie kupione, a ten % $#@! miał być o 16 po pracy - niestety gdzieś poszedł i nie ma zamiaru wrócić ani mówić gdzie jest. Nie przyniósł mi węgla bo przecież będzie wcześniej, więc mamy zimno w domu. Wiecie co? Nienawidzę go. A jeszcze rano idę do jubilera i mam na dziś kupę roboty. Zaraz zadzwonię do teściów żeby nie przyjeżdżali i w d.pie mam tą imprezę.

Nie chce Wam dziewczyny wątku zaśmiecać. Ale przez najbliższe tygodnie nie sądzę żebym miała lepszy nastrój...

Przykro mi ściskam mocno
Ehhh Ci niektórzy faceci .............

Napisane przez mala_19kw

http://siedemdnitygodnia.blogspot.co...alentynki.html
Jeśli macie ochotę poczytać dzisiejszy wpis to zapraszam

Napisane przez Ultra81

Byłyśmy dziś z Mychą dwa razy na spacerze, oczywiście pieszo, wózek jest passe Obie w czerwonych płaszczykach zebrałyśmy komplementy od pana z siłki oraz dwóch starszych pań, tak więc walentynki uważam za udane

Napisane przez Aga8484

Dzięki dziewczyny
Jak zwykle poszło o pierdołę, ale że ja tak jak Bokeh czuję się ostatnio niekochana to miało to mocniejszy efekt
A dziś przykro mi się zrobiło bo fakt nie obchodzimy Walentynek ale kurde fajnie by było dostać kwiatka, ja Mu kupiłam czekoladki a On nic ale później się zrehabilitował i kupił kwaitka ale wiecie to było tlyko dlatego bo ja Mu dałam wcześniej
I jeszcze mu zmienili miejsce pracy i ciągle zestresowany chodzi. Zuzka tylko coś jęknie a On od razu " jejuś jak Ty ostatnio jęczysz" no wkurza mnie takie coś....

Też bym się wkurzyła

Napisane przez mikakrolikowa

Zakłóceń wam romantyczny wieczór u nas lepiej ok południa było źle gorączka mały przelewający się przez ręce odmawiał wszelkiego jedzenia ale dostał szopek wyspał się zrobil kupę i inne dziecko zjadł duży desek mało na cały dzień śle sukces że wogóle zaczęło się bawić gadać uśmiechać kamień z serca mam nadzieję że jutro trzeba taki wstanie

Ją od tz dostałam oponke na śniadanie w kształcie serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam za Was kciuki. Oby już Julkowi lepiej było


Ja czekam na męza. Za jakieś pół godz powinien być

[Aga8484]

Napisane przez mikakrolikowa

Zakłóceń wam romantyczny wieczór u nas lepiej ok południa było źle gorączka mały przelewający się przez ręce odmawiał wszelkiego jedzenia ale dostał szopek wyspał się zrobil kupę i inne dziecko zjadł duży desek mało na cały dzień śle sukces że wogóle zaczęło się bawić gadać uśmiechać kamień z serca mam nadzieję że jutro trzeba taki wstanie

Ją od tz dostałam oponke na śniadanie w kształcie serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że jesy lepiej
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia



Yellow masakra współczuję co zamierzasz zrobic ???
Hope Dawid przy pralce wymiata dostałaś cos jednak od Tżta ???
Nawijka walentynki z t. ?? aa i za przespaną nockę

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Moja daleka koleżanka będzie mamą samotną mamą
Tatuś nakazał usunąć ciążę to obcokrajowiec......

[pstryczek84]

My juz ochrzcilismy walentynki
Ze sie mlody nie obudzil to az w szoku jestem z wrazenia az umylam podlogi ha ha ha. Na jutro bedzie jak znalazl
A tak w ogole to na jutro planuje chyba totalny nicnierobizm

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cos mi chyba posta nie dodalo :/ my juz po bunga bunga. Takiego powera dostatam ze az podlogi umylam na swieto noc, na jutro bedzie jak znalazl
A tak w ogole to jutro mam w planach totalny nicnierobizm

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

[Debrah]

Pstryniu: dodało, dubla zrobiłaś

[nafiyqa]

Wiecie jakie mam fajne walentynki?
Najpierw pol dnia z tesciami, teraz TZ sie "na chwile" polozyl (tzw "przymknę oko i zaraz wstaję") i przepieknie mi pochrapuje
Ale nie myslcie, ze bede sie nudzic - zaraz pralka konczy pranie to sobie sciagne stare i powiesze nowe.
Bomba nie?
(pewnie jutro bedzie sie tlumaczyl, ze przez 5 dni wstawal o 5:30 i padniety byl)


Na oslode wpieprzam rozowy marcepan w ksztalcie serduszka od TZ

(Kuba znow w lozeczku )

[pstryczek84]

Zauwazylam
Ale ze nie potrafie edytowac to bedziecie zmuszone czytac moje wypociny dwa razy

Wysłane z mojego MID1001

[nafiyqa]

Debrah, tak mamy koszmar z myciem zebow.
Kuba na widok szczoteczki od razu ma szczekoscisk i potrzasa glowa w prawo i lewo.

Jak mu daje szczoteczke do raczki, zeby umyl sam to wklada ja gdzies gleboko do buzi (tam gdze powinny byc w przyszlosci siodemki czy osemki nawet ). Czasem zahaczy o przednie zeby. I takie to nasze mycie jest...

[mala_19kw]

My też już zaliczyliśmy(dosłownie ) wieczór walentynkowy.
Dostałam od tż praliny-czyli standart
A on ode mnie serce z piernika,zapakowane ładnie w celofan.
Nie ważne to w sumie... Ważne jest co w sercu.
I takim właśnie podsumowaniem zakończe dzisiejszy dzień.

Dobranoc kochane.

[nafiyqa]

Ewik, misia, to jak lubicie 3bita to pochwalcie sie przepisem. Tylko takim, z ktorego ciasto mi na pewno wyjdzie
Zamierzam je jutro zrobic

[Debrah]

Nawijka: no u nas na początku jest normalnie otwarta buzia, ale ledwo szurnę raz czy dwa to już się boi, chce mi zabrać szczoteczkę i się złości. Sama jak ją ma w rączce to do buzi wsadza, owszem, ale, żeby sobie pogryźć.
A nam idzie teraz chyba jedna 4rka, coraz więcej ząbków będzie, w tym tych z tyłu - muszę jakoś to oragnąć.

Dziewczyny: ile trwa mycie ząbków Waszych pociech? jak to robicie, kółeczka, góra dół, czy co tam?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

biedna..


Właśnie się robi obiad - dziś kuchnia serwuje ziemniaczki, brokuł + udko z kurczaka pieczone w piekarniku. Ciekawe czy Amelcia chociaz spróbuje..

Debrah, przyjadę na obiad do was

Napisane przez pstryczek84

-
my dzis mielismy walentynkowe disco bandżo :banan::banan::banan:
wytancowalam sie za wszystkie czasy
nawet dostalam walentynke - co tam ze nazwisko z leksza zle napisane, grunt ze jest
tak wiec juz prawie oficjalnie moge uznac ze ferie zimowe czas rozpoczac

podła co to są ferie?

Napisane przez bokeh

najgorsze pieprzone walentynki ever.

Napisane przez Delicjanka

http://allegro.pl/geox-buty-flick-gi...929826396.html jakie piekne <3
http://allegro.pl/zara-trampki-tenis...950816617.html

kiedy dzidzia moze w takich chodzic??

geoxey to bardzo dobre buty są
wg mnie wówczas, gdy już stabilnie samodzielnie łazi

Napisane przez pstryczek84

A juz myslalam..... ps. Zobaczcie skad pisze! Lece na kompa spr czy doszlo

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

doszlo!
jestem kuwa za☠☠☠ista poprostu!

i prosze zauwazyc ze nawet zacytowalam!!!!
hope - czuj sie wyrozniona!

o Pani, o boska

Napisane przez hope01

Paczajcie co przy pralce robi

(tam wcale nie leży posegregowane pranie tzn nie paczajcie po łazience, no )

przegenialny ale widzę, że masz taką samą wielką łaźnię jak ja

Napisane przez Debrah

A skąd. Porozrzucała gdzie się da.

Dla siebie dodałam bułkę tartą do brokuła, objadłam się jak dzika.
Dziecko pogardziło. Najgorsze jest to, że ona jak otwieram szafki czy lodówki to mówi "am am" - ale jak dostaje no to.,.nie zje. Więc zawód przeżywam za każdym razem od nowa

to taki nowy, wyrafinowany sposób tortur

Napisane przez YellowSheep

Witam w klubie najzayebistszych walentynek ever. Jutro robimy roczek, w domu syf, nic nie kupione, a ten % $#@! miał być o 16 po pracy - niestety gdzieś poszedł i nie ma zamiaru wrócić ani mówić gdzie jest. Nie przyniósł mi węgla bo przecież będzie wcześniej, więc mamy zimno w domu. Wiecie co? Nienawidzę go. A jeszcze rano idę do jubilera i mam na dziś kupę roboty. Zaraz zadzwonię do teściów żeby nie przyjeżdżali i w d.pie mam tą imprezę.

Nie chce Wam dziewczyny wątku zaśmiecać. Ale przez najbliższe tygodnie nie sądzę żebym miała lepszy nastrój...

du.pek

Napisane przez mikakrolikowa

Zakłóceń wam romantyczny wieczór u nas lepiej ok południa było źle gorączka mały przelewający się przez ręce odmawiał wszelkiego jedzenia ale dostał szopek wyspał się zrobil kupę i inne dziecko zjadł duży desek mało na cały dzień śle sukces że wogóle zaczęło się bawić gadać uśmiechać kamień z serca mam nadzieję że jutro trzeba taki wstanie

Ją od tz dostałam oponke na śniadanie w kształcie serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to oby tylko lepiej było

Napisane przez pstryczek84

My juz ochrzcilismy walentynki
Ze sie mlody nie obudzil to az w szoku jestem z wrazenia az umylam podlogi ha ha ha. Na jutro bedzie jak znalazl
A tak w ogole to na jutro planuje chyba totalny nicnierobizm

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cos mi chyba posta nie dodalo :/ my juz po bunga bunga. Takiego powera dostatam ze az podlogi umylam na swieto noc, na jutro bedzie jak znalazl
A tak w ogole to jutro mam w planach totalny nicnierobizm

Wysłane z mojego MID1001 przy użyciu Tapatalka

u nas też ochrzczone

--------------------
w knajpce piwo i jakieś jedzenie normalnie randka z mężem

[Debrah]

Wiecie - kiedy czuję się szczęśliwa? To żenujące, ale obrazek walentynkowy mi to uświadomił - jak mogę spokojnie zjeść i kawę wypić

To jest chyba dla mnie najtrudniejsze przy dziecku - znaleźć czas żeby zjeść i jeszcze zjeść bez pisko-krzywku w tle, dziecka przynożnego, wstaw sobie cokolwiek.
Jem w ciszy albo piję CIEPŁĄ kawę = pełnia szczęścia, orgazm zmysłów
Patrzcie, jak niewiele do szczęścia potrzeba!

Obiad jadłam z dzieckiem uczepionym kolan, już myślałam, że chce, żebym się podzieliła z nią - więc co rusz częstowałam, niestety. Podłoga sobie pojadła bardziej niż dziecko.

Chyba przez ten ząb mam taką wrzaskulę w domu, małośpiącą znów. Ale przeżyjemy, kocham ją strasznie, najwyżej kupię zatyczki do uszu i dalej będę mieć serduszka zamiast źrenic.

Wiecie, że mam jutro 2 egzaminy?
I mam już:
* nową fryzurę
* przygotowaną sukienkę
Czegoś mi jeszcze brak?
Ah, WIEDZY.

To teraz pasowałoby spróbować ją pozyskać

[nafiyqa]

Napisane przez Debrah

Nawijka: no u nas na początku jest normalnie otwarta buzia, ale ledwo szurnę raz czy dwa to już się boi, chce mi zabrać szczoteczkę i się złości. Sama jak ją ma w rączce to do buzi wsadza, owszem, ale, żeby sobie pogryźć.
A nam idzie teraz chyba jedna 4rka, coraz więcej ząbków będzie, w tym tych z tyłu - muszę jakoś to oragnąć.

Dziewczyny: ile trwa mycie ząbków Waszych pociech? jak to robicie, kółeczka, góra dół, czy co tam?

To tak wygladaja u nas lepsze dni
zwykle jest zaciskanie ust.


TZ dalej spi, takze pewnie pociagnie do rana
A tu cisza, wszystkie sie sekszą
Pranie powieszone, marcepan prawie wciagniety to ide poczytac

Jutro i pojutrze bede raczej z doskoku (jak mnie t.beda zanudzac ). W niedziele robimy roczek u t., a jutro wielkie pichcenie.

[treselle0]

Napisane przez Ifwka

Co to za kalendarze, coś nie w temacie jestem, uświadom mnie

fotokalendarz z allegro Co tam mlodziez znowu narozrabiała?

Napisane przez nafiyqa

My walentynek nie obchodzimy.
Z tej okazji idziemy na spozywcze zakupy na roczek Kuby. Romantico nie?
Wypada w poniedzialek, ale robimy w niedziele.
Wiem, powinno sie robic po urodzinach, ale wtedy nikomu nie pasuje...

eee dlaczego niby??
Mi niby nie obchodzimy ale kupiłam tz makrony z odpustu a sama dostałam.....ciasto, które n dostał w pracy od klientki Nie znam wiekszego romantyka

Napisane przez s i l v e r

Byłam na spacerku z Darią. I w sklepie. Kupiłam wszystko na wieczór
Daria zjadła zupkę szpinakową a teraz drzemie. Ja sobie robię na szybko frytki z jajkiem sadzonym i do tego groszek

wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale zeby groszek w takim zestawie?

Napisane przez YellowSheep

Witam w klubie najzayebistszych walentynek ever. Jutro robimy roczek, w domu syf, nic nie kupione, a ten % $#@! miał być o 16 po pracy - niestety gdzieś poszedł i nie ma zamiaru wrócić ani mówić gdzie jest. Nie przyniósł mi węgla bo przecież będzie wcześniej, więc mamy zimno w domu. Wiecie co? Nienawidzę go. A jeszcze rano idę do jubilera i mam na dziś kupę roboty. Zaraz zadzwonię do teściów żeby nie przyjeżdżali i w d.pie mam tą imprezę.

Nie chce Wam dziewczyny wątku zaśmiecać. Ale przez najbliższe tygodnie nie sądzę żebym miała lepszy nastrój...

Napisane przez Aga8484

Dzięki dziewczyny
Jak zwykle poszło o pierdołę, ale że ja tak jak Bokeh czuję się ostatnio niekochana to miało to mocniejszy efekt
A dziś przykro mi się zrobiło bo fakt nie obchodzimy Walentynek ale kurde fajnie by było dostać kwiatka, ja Mu kupiłam czekoladki a On nic ale później się zrehabilitował i kupił kwaitka ale wiecie to było tlyko dlatego bo ja Mu dałam wcześniej
I jeszcze mu zmienili miejsce pracy i ciągle zestresowany chodzi. Zuzka tylko coś jęknie a On od razu " jejuś jak Ty ostatnio jęczysz" no wkurza mnie takie coś....

wiesz niw eim jaki do tej pory był Twoj tż, ale moze teraz on potrzebuje wiecejTwojej uwagi i miłosci, naładuje akumulator i przekaze ja Tobie?

Napisane przez mikakrolikowa

Zakłóceń wam romantyczny wieczór u nas lepiej ok południa było źle gorączka mały przelewający się przez ręce odmawiał wszelkiego jedzenia ale dostał szopek wyspał się zrobil kupę i inne dziecko zjadł duży desek mało na cały dzień śle sukces że wogóle zaczęło się bawić gadać uśmiechać kamień z serca mam nadzieję że jutro trzeba taki wstanie

Ją od tz dostałam oponke na śniadanie w kształcie serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam nadzieje, ze juz bedzie tylko lepiej

Napisane przez Debrah

Pstryniu: dodało, dubla zrobiłaś

dobre rzeczy warto powtarzac

[szklanka19]

Nawijko a wcale nie wszystkie - ja nadrabiałam i brawa za nockę to miód na moje serce, może za parę lat też to napiszę

Yellow strasznie mi przykro, naprawdę ściskam mocno

Bokeh i Ciebie też! kiedy spacerek jakiś?

Mika oby Julkowi minęło choróbsko jak najszybciej!

Debrah ja takie uczucie mam jak biorę prysznic w nocy, chwila ciszy i spokoju, chociaż zdarza się jeszcze, że biegiem lecę do dziecka. Albo jak robię sama obiad i nie muszę uważać, żeby nic nie spadło na Ewę

Była dzisiaj u mnie koleżanka, upiekłam w końcu te ciasteczka cytrynowe, z podwójnej porcji, tylko cukru dałam tyle ile w przepisie podstawowym i nie obtaczałam w pudrze i jak dla mnie dalej za słodkie

A wczoraj byliśmy na kontroli u neurologa i na szczęście wszystko dobrze

I fajnie mi się siedzi teraz, wszyscy śpią, też powinnam pójść, ale czasem trzeba tez posiedzieć no i mam trochę zaległości na kompie.

[ninagg]

Napisane przez Ifwka

Podobały mi się

My z Tż troszkę pobiegaliśmy, z nim mi jakoś tak raźniej i łatwiej się zmobilizować.



Raz miałam podobnie, już rozebrana, stoi przy wannie, ja leję wodę, ona spojrzała na mnie i sika na podłogę, podejrzewam ze jakbym zaczłęa się śmiać to by się rozpłakała.

Wow, śnieg u Was?? To zima od nas poszła do Was, u mie ma być w niedzielę +10

Kurcze, gdzie to się tak obkupiłaś??
Strasznie jestem ciekawa jak to badanie wygląda bo bym się z Oliwką wybrała. Tz super wzrok ma ale ja -2,25.

My byliśmy u lekarki, która ma sprzęt dostosowany do badania już 6 miesięcznych dzieci.
Samo badanie wzroku to kilka sekund i po sprawie. Najpierw lekarka przeprowadziła dokładny wywiad. Totem za pomocą bardzo kolorowej grzechotki sprawdzała reakcję wzroku. Później wzięła do ręki takie urządzonko jak suszarka policyjna to wyświetla takie kółka i wydaje dźwięki. Skierowała kamerę na Olę w odległości 1 m. I w mgnieniu oka badanie przeprowadzone. I wiedziała wszystko jaka wada, czy jest astygmatyzm, jaki ma rozstaw oczu i czy zezuje i na które oczko. Potem jej zakropiła oczka i znów badanie. Po badaniu jeszcze sprawdzała dno oka (budowę nerwu).

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez s i l v e r

Hejka
U nas znów fajna nocka. Spanie od 20.00 do 6.00 bez pobudki. A potem spanie jeszcze do 7.40.

Dostałam od męża rano piękne kwiatuszki i serce z czekolady
A ja dla niego szykuję dziś kolację walentynkową (pizza z przepisu nancy , winko, świeczki, i może lody z bitą śmietaną, potem wskoczę w sexi bieliznę i bunga - bunga ). No ale to dopiero koło 22 jak tż z pracy wróci.


Dziękuję że pytasz
Z mamą raz lepiej, raz gorzej.
Zdecydowała że pozwie tych lekarzy. W końcu należy jej się! Tylko przed nią jeszcze jedna operacja Będą naprawiać to co spieprzyli.... lekarz powiedział mamie że to ciężka, poważna operacja Nie macie pojęcia jak się martwię


padłam!

Hope, współczuję ku.wa co za matoł (sorry)

O kurcze jak takie dziecko małe ma okulary nosić?
Daria by je od razu ściągała.
Ja też muszę się wybrać z nią do okulisty bo ja od małego miałam wadę wzroku.


Dziękuję

Muszę spróbować z tą słomką

Był taki czas że Daria się budziła 4.30 i koniec spania... też próbowałam ją kłaść wieczorem później ale nie pomagało. Budziła się 4.30 .... jak w zegarku


Też kupiłam te spodnie miętowe. Bokeh też je ma

dla męża

Ola też ściąga, ale konsekwentnie musimy ją przyzwyczaić. Łatwo nie jest, ale to dla jej dobra.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Napisane przez treselle0

my wczoraj tez na spacerku chodzonym byłysmy (troche chodzony troche rączkowy), ale cudnie
Od znoszenia wozka to mi juz kregosłup siadał, a zeby kupic lzejsza spacerowke to musze najpierw sprzedac elipso

Ninagg ja tez czekam na opis badania.... Odnosnie okulistów to byłam w maju u swojej starej lekarki i miałam -2,25 i -2, troche pogorszone ale nie chciała mi zwiekszac okularów, poszłam do innej tydz temu bo coraz gorzej sie czułam, ze tak 'niedowidzam' i baba w szoku, bo wyszło dużo wiecej, i dostałam recepte na okulary -3 i -2,5 i ze niemozliwe, zeby przez ten okres tak mi sie zwiekszyło, ze chodziłam do 'dupiatej' lekarki (wprost tego nie powiedziała of kors), a co jeszcze lepsze ponoc mam astygmatyzm, ktorego tamta nigdy nie stwierdziła, a wisienka na torcie jest pojawienie sie plamki zwyrodnienieniowej na oku

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

a jak juz zaczełam to i ponarzekam na 2 sprawę
nie przeszkadza mi kp, nawet w nocy iles tam pobudek zniose, ale meczy mnie to, ze po połozeniu Oli spac ona po god juz marudzi i tak to trwa az sie położe, nic nie moge zrobic, bo co chila kłade sie przy niej i w koncu padam na dobre, a w ciagu dnia to tez nic, bo Ola ma etap jak Hania Bokehowa no i dzien nie, wieczor nie i noc nie. Kupiłam 2 kalendarze, ktore Neti polecała i 2 tyg robie, bo chce ładnie, tylko nie mam kiedy

Wyżej opisałam badanie. A co do okulistki to są lekarze i lekarze. My u tej teraz zapłaciliśmy 120 zł, ale jestem w 100 %zadowolona. Super podejście, wytłumaczone wszystko jak należy. Podejście do dziecka genialne, więc same plusy. Takich lekarzy z powołania ubóstwiam.

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez nafiyqa

Deli, co za p*zda z tej baby

Nina, ja tez nie wyobrazam sobie jak takie malenstwo bedzie chodzic w okularkach.. Choc to pewnie kwestia przyzwyczajenia i cierpliwosci rodzicow.
Opisz jak wyglada badanie

My walentynek nie obchodzimy.
Z tej okazji idziemy na spozywcze zakupy na roczek Kuby. Romantico nie?
Wypada w poniedzialek, ale robimy w niedziele.
Wiem, powinno sie robic po urodzinach, ale wtedy nikomu nie pasuje...

Dokładnie, okularki ma fajne i naprawdę przystosowane do takiego maleństwa. Jutro cyknę fotkę Oli i okularków samych.

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez marsi11

nafiqa- o jaaaa, gratulacje za nockę

Nina- nic się nie martw, znam dziewczynę, jej córeczką ma straszną wadę i nosi okulary zanim skończyla roczek.
Ma piękne oprawki i nic sobie nie ściąga
kurcze brawa,że szybko zareagowaliście, oby wada szybko została skorygowana

Będziemy działać, na pewno tak wczesna diagnoza dużo da. Szwagra córka startowałą z dużym zezem i wadą 8 dioptrii z wieku 2,5 roku. Teraz jest po operacji i 3 dioptrie

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Nina, współczuję wady ,ale jak niby takie małe dziecko ma nosić okulary? Moja by dostała szału, jakbym jej coś plastikowego na głowę założyła i zaraz by to zdjęła...

Jakoś metodą prób i błędów ją przyzwyczaimy.

[fewcia]

Blanus nie pozwoliła nam odpocząć po Walentynkach. Budziła się milion razy aby ostatecznie wstać o 4.50

Mój mąż wracał wczoraj do domu 2,5 godziny,a powinien 1godz. Tak mi Go szkoda bo te dojazdy go wykończą.
Dostałam piękna roze i branzoletkę,a Blanka tulipana. Oczywiście od razu musiała zasiąść do konsumpcji go
Ja zrobiłam kolację i deser,pogadalismy i doszliśmy do wniosku że mamy piękne,spokojne życie. Oczywiście nie bez problemów,ale mamy siebie (ja mam jeszcze Was),więc ze wszystkim dajemy sobie radę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Napisane przez fewcia

Blanus nie pozwoliła nam odpocząć po Walentynkach. Budziła się milion razy aby ostatecznie wstać o 4.50

Mój mąż wracał wczoraj do domu 2,5 godziny,a powinien 1godz. Tak mi Go szkoda bo te dojazdy go wykończą.
Dostałam piękna roze i branzoletkę,a Blanka tulipana. Oczywiście od razu musiała zasiąść do konsumpcji go
Ja zrobiłam kolację i deser,pogadalismy i doszliśmy do wniosku że mamy piękne,spokojne życie. Oczywiście nie bez problemów,ale mamy siebie (ja mam jeszcze Was),więc ze wszystkim dajemy sobie radę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My nie śpimy od 5:15 :banghead::banghead: współczuję tak wczesnych pobudek

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2