Zakochanych dzień tuż tuż,a my chcemy dzidzię JUŻ!Staraczki-mamusie cz.12 SZCZĘŚLIWA!

[ma.ko]

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

POstaram się być z Wami na bieżąco, ale tojest prawie niewykonalne, bo w pracy nie mam czasu Was poczytać, a w domu jestem już tak zmęczona ze kompa włączam tylko żeby poćwiczyć.

[Luzia]

Napisane przez ma.ko

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

przykro mi


A ja wczoraj nawet bunga bunga nie miałam, kupiłam Tżtowi na walentynki grę i tyle go widziałam

[agnieszkaK]

Jagatka dzięki,że o mnie myślisz,ale nie testowałam, bo temp spadła, więc uznałam,że nie ma potrzeby bo odpowiedź znam @.tzn jeszcze nie,ale idzie.więc mój cykl do dupy, ale wykres ładny


wczoraj ktoś tu pytał ile sie bierze luteiny, ja miałam zapisane 2x1 podjęzykowa i tak brałam od 18dc do 25dc. i tak właśnie myślę,że może ta dawka dla mnie za mała.
w którym dniu się bada progesteron? drogi to jest?

[ma.ko]

Napisane przez Luzia

przykro mi


A ja wczoraj nawet bunga bunga nie miałam, kupiłam Tżtowi na walentynki grę i tyle go widziałam

Mój mąż powiedział, że może jesteśmy w tym procencie, co test się myli

Mój to w ogóle nie zaszalał na walentynki. W czwartek zapowiedział, żę nic sobie nie kupujemy na walentynki. Ja zrobiłam wczoraj pizze, bezowe serduszka i w ogóle jakoś tak się postarałam, a nie dostałam od mężą nawet złamanej róży
przykro mi się zrobiło. MIałam jednak nadzieję, że miło mnie czyms zaskoczy.

[agnieszkaK]

Napisane przez ma.ko

Mój mąż powiedział, że może jesteśmy w tym procencie, co test się myli

Mój to w ogóle nie zaszalał na walentynki. W czwartek zapowiedział, żę nic sobie nie kupujemy na walentynki. Ja zrobiłam wczoraj pizze, bezowe serduszka i w ogóle jakoś tak się postarałam, a nie dostałam od mężą nawet złamanej róży
przykro mi się zrobiło. MIałam jednak nadzieję, że miło mnie czyms zaskoczy.

bo mężczyźni tacy są nie licz na niespodzianki. tym bardziej jak zapowiedzą,że czegoś nie będzie. no chyba,że się ma wyjątek. bo zwykle tacy są.
ja dostałam hiacynty w takim wiaderku szklanym(podejrzewam,że kupowała teściowa na zlecenie)
robiłam pyszną pizzę i kupiłam trochę dobroci
ogólnie bez szału
ale mój mąż nie pojechał po pracy do kolejnej tylko przyjechał wyjątkowo do domu..
ale nie było

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry

Napisane przez Lea_ny

Jaka tu dzisiaj cisza... widzę, że wszystkie świętują A ja siedzę sama w domu i jeszcze muszę pozmywać...



Zobaczymy... umrę do poniedziałku tej niepewności No chyba, że pojawią się jakieś owulkowe objawy

też mam usg w poniedziałek, więc razem do poniedziaku zejdziemy na zawał

Napisane przez Lea_ny

hehehhe dobre

Napisane przez ma.ko

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

POstaram się być z Wami na bieżąco, ale tojest prawie niewykonalne, bo w pracy nie mam czasu Was poczytać, a w domu jestem już tak zmęczona ze kompa włączam tylko żeby poćwiczyć.

przykro mi

Napisane przez Luzia

przykro mi


A ja wczoraj nawet bunga bunga nie miałam, kupiłam Tżtowi na walentynki grę i tyle go widziałam

sama strzeliłaś sobie w kolano

Napisane przez agnieszkaK

Jagatka dzięki,że o mnie myślisz,ale nie testowałam, bo temp spadła, więc uznałam,że nie ma potrzeby bo odpowiedź znam @.tzn jeszcze nie,ale idzie.więc mój cykl do dupy, ale wykres ładny


wczoraj ktoś tu pytał ile sie bierze luteiny, ja miałam zapisane 2x1 podjęzykowa i tak brałam od 18dc do 25dc. i tak właśnie myślę,że może ta dawka dla mnie za mała.
w którym dniu się bada progesteron? drogi to jest?

progesteron powinno badać się po owulacji (ok 7-8 dpo). Koszt zależy od laboratorium, ale zwyke ok 20 zł kosztuje

[ma.ko]

Napisane przez agnieszkaK

bo mężczyźni tacy są nie licz na niespodzianki. tym bardziej jak zapowiedzą,że czegoś nie będzie. no chyba,że się ma wyjątek. bo zwykle tacy są.
ja dostałam hiacynty w takim wiaderku szklanym(podejrzewam,że kupowała teściowa na zlecenie)
robiłam pyszną pizzę i kupiłam trochę dobroci
ogólnie bez szału
ale mój mąż nie pojechał po pracy do kolejnej tylko przyjechał wyjątkowo do domu..
ale nie było

Heh chyba masz rację.
Ale G kiedyś miał tak, żę nawet jak mówił, że nic to jakiś drobiazg dostawałąm - różyczkę, albo czekoladki, a wczoraj nic. Nawet bez życzeń
A ja mu nawet nakleiłam w czwartek wieczorem karteczkę na lustro w łazience, żeby miał miłą niespodziankę rano.
Ehh faceci
Dzisiaj się winka napiję i mi przejdzie hehe

[agnieszkaK]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dzień dobry

progesteron powinno badać się po owulacji (ok 7-8 dpo). Koszt zależy od laboratorium, ale zwyke ok 20 zł kosztuje

aha dziękuję

Napisane przez ma.ko

Heh chyba masz rację.
Ale G kiedyś miał tak, żę nawet jak mówił, że nic to jakiś drobiazg dostawałąm - różyczkę, albo czekoladki, a wczoraj nic. Nawet bez życzeń
A ja mu nawet nakleiłam w czwartek wieczorem karteczkę na lustro w łazience, żeby miał miłą niespodziankę rano.
Ehh faceci
Dzisiaj się winka napiję i mi przejdzie hehe

no wiesz z biegiem czasu mężczyźni się zmieniają, my chyba też.. więc cóż poradzić. Może faktycznie, po winku zrobi się Tobie lepiej..

[123spinka]

Napisane przez Lea_ny

Jaka tu dzisiaj cisza... widzę, że wszystkie świętują A ja siedzę sama w domu i jeszcze muszę pozmywać...



Zobaczymy... umrę do poniedziałku tej niepewności No chyba, że pojawią się jakieś owulkowe objawy

będzie dobrze nie stresuj, będzie dodrze i już !!

Napisane przez ma.ko

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

POstaram się być z Wami na bieżąco, ale tojest prawie niewykonalne, bo w pracy nie mam czasu Was poczytać, a w domu jestem już tak zmęczona ze kompa włączam tylko żeby poćwiczyć.

nie ma @ jest nadzieja

Napisane przez Luzia

przykro mi


A ja wczoraj nawet bunga bunga nie miałam, kupiłam Tżtowi na walentynki grę i tyle go widziałam

oj nie ładnie z jego strony na drugi raz daj mu prezent w nagrode za bunga bunga


dzień dobry

[jagodzia133]

Hejo

Napisane przez Lea_ny

Pisałam Wam rano, że dzisiaj i jutro będę się mijać z mężem... ale zrobił mi niespodziankę i zanim wyszłam do pracy, to zrobił sobie przerwę w robocie i wpadł z kwiatkami i balonikiem w kształcie serduszka No i było szybkie bunga bunga Po czym musiałam iść do pracy...

Ale zaniepokoiłam się, bo podczas serduchowania coś mnie tam lekko bolało w podbrzuszu... i zaczęłam schizować, że może pęcherzyki jednak nie pękły i znowu zrobi mi się torbiel...
A poza tym szyjka jakaś taka średnio co otwarta, wiec to tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że mogę jednak nie mieć owulki

No to brawo dla tżta postarał się chłop. Kochana może jednak będzie trzymam

Napisane przez Lea_ny

Napisane przez Jagatka_N

Hejo

ja juz na nogach, zaraz wyjeżdżamy do rodzicow, myślalam, że może już AgaK odezwie się jak z tempką, czy udało sie zatestować a tu cisza
No nic, ja będę po weekendzie papapapa kochane

udanego weekendu

Napisane przez ma.ko

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

POstaram się być z Wami na bieżąco, ale tojest prawie niewykonalne, bo w pracy nie mam czasu Was poczytać, a w domu jestem już tak zmęczona ze kompa włączam tylko żeby poćwiczyć.

nowy cykl nowe nadzieję. Będzie dobrze

Napisane przez Luzia

przykro mi
A ja wczoraj nawet bunga bunga nie miałam, kupiłam Tżtowi na walentynki grę i tyle go widziałam

dziewczyno zrobiłaś jeden podstawowy błąd. gdzież grę na walentynki mój by pewnie też wsiąknął i tyle bym go widziała. Ale przynajmniej tż zadowolony

Napisane przez ma.ko

Mój mąż powiedział, że może jesteśmy w tym procencie, co test się myli

Mój to w ogóle nie zaszalał na walentynki. W czwartek zapowiedział, żę nic sobie nie kupujemy na walentynki. Ja zrobiłam wczoraj pizze, bezowe serduszka i w ogóle jakoś tak się postarałam, a nie dostałam od mężą nawet złamanej róży
przykro mi się zrobiło. MIałam jednak nadzieję, że miło mnie czyms zaskoczy.

A może dzisiaj się zrehabilituje i podziękuje za taka pyszną kolację??

Napisane przez agnieszkaK

bo mężczyźni tacy są nie licz na niespodzianki. tym bardziej jak zapowiedzą,że czegoś nie będzie. no chyba,że się ma wyjątek. bo zwykle tacy są.
ja dostałam hiacynty w takim wiaderku szklanym(podejrzewam,że kupowała teściowa na zlecenie)
robiłam pyszną pizzę i kupiłam trochę dobroci
ogólnie bez szału
ale mój mąż nie pojechał po pracy do kolejnej tylko przyjechał wyjątkowo do domu..
ale nie było

My sobie zapowiedzieliśmy że nic nie kupujemy. A wczoraj rano dostała eska od męża żebym zajrzała pod poduszkę że mnie kocha itd. A tam łańcuszek z takim słodkim serduszkiem dawno mnie tak nie zaskoczył.

[123spinka]

Napisane przez jagodzia133

Hejo

My sobie zapowiedzieliśmy że nic nie kupujemy. A wczoraj rano dostała eska od męża żebym zajrzała pod poduszkę że mnie kocha itd. A tam łańcuszek z takim słodkim serduszkiem dawno mnie tak nie zaskoczył.

ooo super niespodzianka

[ma.ko]

Napisane przez 123spinka

[/B]
Nie ma @ jest nadzieja

Myślę że jednak nie ma nadzieji w tym cyklu

Napisane przez jagodzia133

nowy cykl nowe nadzieję. Będzie dobrze

A może dzisiaj się zrehabilituje i podziękuje za taka pyszną kolację??

My sobie zapowiedzieliśmy że nic nie kupujemy. A wczoraj rano dostała eska od męża żebym zajrzała pod poduszkę że mnie kocha itd. A tam łańcuszek z takim słodkim serduszkiem dawno mnie tak nie zaskoczył.

chyba mi mąż zdziadzial hehe.
Super niespodziankę mąż ci zrobił

[meire]

Napisane przez agnieszkaK

Jagatka dzięki,że o mnie myślisz,ale nie testowałam, bo temp spadła, więc uznałam,że nie ma potrzeby bo odpowiedź znam @.tzn jeszcze nie,ale idzie.więc mój cykl do dupy, ale wykres ładny


wczoraj ktoś tu pytał ile sie bierze luteiny, ja miałam zapisane 2x1 podjęzykowa i tak brałam od 18dc do 25dc. i tak właśnie myślę,że może ta dawka dla mnie za mała.
w którym dniu się bada progesteron? drogi to jest?

Ja pytalam o luteine, bo moja gin zapisala dopochwowo 2 tabl.. Dlatego sie zastanawiam, czy to nie za duzo.. I az na 10 dni.. Od 16dc.. A to jeszcze zazwyczaj jestem przed owu..
Chyba sobie sama zmienie dawkowanie..





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[123spinka]

Napisane przez meire

Ja pytalam o luteine, bo moja gin zapisala dopochwowo 2 tabl.. Dlatego sie zastanawiam, czy to nie za duzo.. I az na 10 dni.. Od 16dc.. A to jeszcze zazwyczaj jestem przed owu..
Chyba sobie sama zmienie dawkowanie..





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja biorę też luteinę 100
2x dziennie po 1 tabletce
póki co na 2 tyg ale powiedziała że raczej dłużej będę ją brała

[manieczka1]

Napisane przez Jagatka_N

Hejo

ja juz na nogach, zaraz wyjeżdżamy do rodzicow, myślalam, że może już AgaK odezwie się jak z tempką, czy udało sie zatestować a tu cisza
No nic, ja będę po weekendzie papapapa kochane

No to odpoczywaj maleńka!

Napisane przez ma.ko

Cześć dziewczyny

Qrcze pędzicie jak szalone. Chyba nie dam rady Was nadrobić
POwiem tylko, żę wczoraj powinna przyjść @, ale nie przyszła, więc zrobiłam dziś rano test ale tylko jedna kreseczka Nie jestem jakoś szczególnie zaskoczona, bo czułam, że nic z tego nie będzie w tym cyklu. NO nic, czekam na @ i zaczynamy 2 cykl

POstaram się być z Wami na bieżąco, ale tojest prawie niewykonalne, bo w pracy nie mam czasu Was poczytać, a w domu jestem już tak zmęczona ze kompa włączam tylko żeby poćwiczyć.

szkoda... Ale jeszcze @ nie przyszła, więc nic straconego. A jak już @ przyjdzie to dopiero 1 cykl więc głowa do góry




Luzia! No jak ja bym grę kupiła to też by mojego nie było

Agnieszka! Ja się nie znam, ale może rzeczywiście za mała dawka skoro plamienia dalej są.

Jagodzia! Ale piękny prezent

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez meire

Ja pytalam o luteine, bo moja gin zapisala dopochwowo 2 tabl.. Dlatego sie zastanawiam, czy to nie za duzo.. I az na 10 dni.. Od 16dc.. A to jeszcze zazwyczaj jestem przed owu..
Chyba sobie sama zmienie dawkowanie..





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też brałam zawsze 2 x dziennie po 1 tab. (niezależnie czy był to Duphaston czy Luteina) na okres 10 dni

[123spinka]

jak ukryć suwaczek pod napisem ??

[meire]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja też brałam zawsze 2 x dziennie po 1 tab. (niezależnie czy był to Duphaston czy Luteina) na okres 10 dni

Ale doustnie bralas, tak?.. Moze ta dowcipnie sie jakos inaczej dawkuje?... Juz sama nie wiem..
A Ty masz jedno z najwiekszych doswiadczen tutaj.. Luteina hamuje owu, jak jest podana za wczesnie??.. Bo ciagle sie miotam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuno3]

Witam
Założyłam konto na ovuf Nick jest taki sam jak tu. Jeszcze nie wiem jak tam się zaprasza, ale będę to rozgryzać

Luzia było mu kupić bokserki to by chłop nie przepadł

[Lea_ny]

Hello.
Ja zaraz zaczynam pracę, wiec wpadlam tylko na chwilę powiedziec Wam, ze u mnie chyba nic z tego Pecherzyki powinny juz peknac, a ja nie mam zadnych objawów poowulkowych; a na dodatek boli mnie ten jajnik, wiec boję sie, ze będzie powtórka z rozrywki

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

Hello.
Ja zaraz zaczynam pracę, wiec wpadlam tylko na chwilę powiedziec Wam, ze u mnie chyba nic z tego Pecherzyki powinny juz peknac, a ja nie mam zadnych objawów poowulkowych; a na dodatek boli mnie ten jajnik, wiec boję sie, ze będzie powtórka z rozrywki

Kochana! Ból jajnika nie musi oznaczać torbieli. Fakt, ja jak kiedyś miałam torbiel to też mocno bolał, ale miałam wiele cykli też z dużym bólem i wszystko było ok, wiem to bo byłam wtedy u gina i potwierdzał, że nic złego się nie dzieje nie martw się na zapas. Mam nadzieję, że pn usg potwierdzi, że wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Witam się i znikam

Obiecane foto jajeczek, zaraz idę stugać następne

Napisane przez Lea_ny

Hello.
Ja zaraz zaczynam pracę, wiec wpadlam tylko na chwilę powiedziec Wam, ze u mnie chyba nic z tego Pecherzyki powinny juz peknac, a ja nie mam zadnych objawów poowulkowych; a na dodatek boli mnie ten jajnik, wiec boję sie, ze będzie powtórka z rozrywki

hmmm... a może dzisiaj masz owu? Mnie teraz bolało podbrzusze przez 2 dni mocno, więc na pewno też owulkę masz (mam nadzieję!). Poczekaj ze dwa dni i nie rozmyślaj o tym, bo się zadręczysz, kobieto!

[123spinka]

Napisane przez Lea_ny

Hello.
Ja zaraz zaczynam pracę, wiec wpadlam tylko na chwilę powiedziec Wam, ze u mnie chyba nic z tego Pecherzyki powinny juz peknac, a ja nie mam zadnych objawów poowulkowych; a na dodatek boli mnie ten jajnik, wiec boję sie, ze będzie powtórka z rozrywki

nie denerwuj się to nie musi oznaczać nic złego, nie myśl negatywnie -to też działa niekorzystnie na organizm

Napisane przez Leine

Witam się i znikam

Obiecane foto jajeczek, zaraz idę stugać następne



hmmm... a może dzisiaj masz owu? Mnie teraz bolało podbrzusze przez 2 dni mocno, więc na pewno też owulkę masz (mam nadzieję!). Poczekaj ze dwa dni i nie rozmyślaj o tym, bo się zadręczysz, kobieto!

piękne jajeczka
a Ty tak sama dla siebie czy do sprzedaży

[manieczka1]

Leine! Piękne jajca masz talent kobito

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[123spinka]

dziewczyny czy to normalne ze luteina nie wchłania się w 100 %
tylko po paru godzinach wydostaje się razem ze śluzem na zewnątrz? tak jakby lekko rozpuszczone resztki tego proszka?
powiem jeszcze że nie ma zapachu, a śluz mam normalny (przeźroczysty)
może mój organizm ja wyrzuca....

[Luzia]

Leany, jeszcze nic nie wiadomo! nie martw się kochana na zapas.

Leine, jaja z kwiatami wymiatają PRZEPIĘKNE!!!!

Byłam na zakupach... jakiś armagedon się zbliża, ludzi w sklepach masa, puste półki... Musiałam objechać 3 (!) sklepy żeby dostać wszystko co planowałam

Mierze w tym cyklu temperaturę, z ciekawości bo tamten coś za długi był

[Lea_ny]

Napisane przez Leine

Witam się i znikam

Obiecane foto jajeczek, zaraz idę stugać następne



hmmm... a może dzisiaj masz owu? Mnie teraz bolało podbrzusze przez 2 dni mocno, więc na pewno też owulkę masz (mam nadzieję!). Poczekaj ze dwa dni i nie rozmyślaj o tym, bo się zadręczysz, kobieto!

Dzieki dziewczyny za pocieszenie Problem w tym, ze przy tak dużych pecherzykach jakie były w czwartek, to raczej malo prawopdobne, ze owu jest dopiero dzisiaj
No ale zobaczymy... jak nie bylo owulki, to zeby chociaz pecherzyki sie wchlonely, a nie zamieniły w torbiel...

Jajca zobaczę w domu, bo teraz na szybko z tel. wchodzę.

[manieczka1]

I mamy kolejne złoto Bródka w łyżwiarstwie szybkim
A ja ogarnęłam mieszkanko, byłam w sklepie, poćwiczyłam i padam na twarz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Firlejka]

Cześć dziewczyny
No i super! Mamy kolejne złoto Polak wygrał z Holendrem jedynie o 0,003 sekundy!
Mam nadzieję, że to nie ostatnie dziś złoto (wieczorem Polacy skaczą na dużej skoczni).

Leine, piękne jajka

Lea_ny, nie zamartwiaj się. Jeszcze nic nie jest przesądzone. Mam nadzieję, że jednak owulka jest dzisiaj

123spinka co do luteiny to niestety nie pomogę, bo nigdy nie brałam

A odnośnie wczorajszych Walentynek, to ja obdarowałam mojego męża bokserkami i czekoladą, a od Niego dostałam: bukiet 7-miu czerwonych tulipanów, fikuśne czarne rajstopy oraz czekoladę z orzechami Oczywiście dzień zakończyliśmy

[Luzia]

Napisane przez Lea_ny

Dzieki dziewczyny za pocieszenie Problem w tym, ze przy tak dużych pecherzykach jakie były w czwartek, to raczej malo prawopdobne, ze owu jest dopiero dzisiaj
No ale zobaczymy... jak nie bylo owulki, to zeby chociaz pecherzyki sie wchlonely, a nie zamieniły w torbiel...

Jajca zobaczę w domu, bo teraz na szybko z tel. wchodzę.

Ale ból może wystąpić przed, w trakcie lub po owu