co byście zrobiły?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-06-07, 08:31   #1
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Unhappy

co byście zrobiły??


A co jesli mamy z chłopakiem po 23 lata. razem jesteśmy ze sobą od 6 lat. aż tu nagle, jak nawiązała sie rozmowa o slubie to słyszycie taki tekst, że jeszcze on nie jest gotowy ani na slub ani na zaręczyny i nie wie czy w ciągu najbliższych 2 lat będzie na to gotowy?? że chce tego.... ale nie wie kiedy bedzie gotowy.. co o tym wszytskim mysleć?? czy on mnie włąściwie jeszcze kocha... podłamałam sie troszke. bo nie chce wychodzi s zamąż mając ponad 25 lat.... kiedys jak o tym rozmawialismy to była mowa że si pobierzemy za 2 lata a tu nagle taki tekst... co robic??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 08:38   #2
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byście zrobiły??

dlaczego nie chcesz wychodzic za maz w wieku 25 lat??
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 08:40   #3
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: co byście zrobiły??

w wieku 25 lat tak..( bo chce za 2 lata) przynajmniej tak to kiedys ustaliliśmy.. nie wiem czemu on mi nagle mówi ze nie jest gotowy ani na slub ani na zaręczyny i juz góry wie ze pewnie w ciagu tych 2 lat nie bedzie na to gotowy.. czyżby mnie przestał juz kochac?? (choc zapenwia ze tak nie jest)??nie wiem co mam o tym mysleć
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 12:41   #4
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: co byście zrobiły??

Po pierwsze nie można zakładać sobie, kiedy wyjdzie się za mąż, bo jak to zwykle z planami bywa często nie wypalają. Po drugie znam wiele par, które po tak długim chodzeniu ze sobą rozstają się albo jeszcze przed ślubem, albo zaraz po. Po trzecie macie dopiero 23 lata, a chłopcy w tym wieku są najczęściej jeszcze chłopcami,a nie mężczyznami. Ja wychodzę za mąż w wieku 31 lat i nie jest to dla mnie jakaś wielka tragedia. Powiem szczerze, że sama dojrzałam do zamążpójścia dopiero przed trzydziestką.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 12:59   #5
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie można zakładać sobie, kiedy wyjdzie się za mąż, bo jak to zwykle z planami bywa często nie wypalają. Po drugie znam wiele par, które po tak długim chodzeniu ze sobą rozstają się albo jeszcze przed ślubem, albo zaraz po. Po trzecie macie dopiero 23 lata, a chłopcy w tym wieku są najczęściej jeszcze chłopcami,a nie mężczyznami. Ja wychodzę za mąż w wieku 31 lat i nie jest to dla mnie jakaś wielka tragedia. Powiem szczerze, że sama dojrzałam do zamążpójścia dopiero przed trzydziestką.
Z tym zakładaniem ślubu rzeczywiście się zgodze, już bym dawno była mężatką ale plany nam sie pokrzyżowały, nagłe niespodziewane duże wydatki, śmierć mojego Taty i inne zdarzenia spowodowały,że nasz termin jest teraz taki a nie inny. (bardzo się z niego ciesze) Stając na ślubnym kobiercu stuknie Nam 8 latek
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 13:03   #6
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
dlaczego nie chcesz wychodzic za maz w wieku 25 lat??
hehe- Bess - nie wiesz? spójrz na nas ...

__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 14:39   #7
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
w wieku 25 lat tak..( bo chce za 2 lata) przynajmniej tak to kiedys ustaliliśmy.. nie wiem czemu on mi nagle mówi ze nie jest gotowy ani na slub ani na zaręczyny i juz góry wie ze pewnie w ciagu tych 2 lat nie bedzie na to gotowy.. czyżby mnie przestał juz kochac?? (choc zapenwia ze tak nie jest)??nie wiem co mam o tym mysleć
Bo chce, bo kiedyś...tu muszą chcieć tego tak samo mocno obydwoje. Ślubu sama nie weźmiesz, a poczucie, że się kogoś przymusza, albo wywiera presję do najszczęśliwszych nie należy.
Porozmawiajcie na poważnie, zajrzyj do wątku "Wymarzony pierścionek-wymuszone zaręczyny" i po prostu czekaj, aż przyjdzie właściwy moment, a w każdym razie nie dąsaj się na partnera. Postaw raczej na chęć porozumienia i życzliwą wolę, niż na wzajemne urazy.
Przecież najważniejsze, że jesteście, kochacie się, to i kompromis nie powinno być trudno. Tylko pamiętaj: kompromis polega na tym, że i on ustąpi, ale i Ty trochę też.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-06-07, 16:05   #8
evi26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 31
GG do evi26 Send a message via Skype™ to evi26
Dot.: co byście zrobiły??

Czytam i po prostu trochę nie mogę w to uwierzyć. Rozumiem Cię jeśli chodzi o obietnicę ze strony Twojego mężczyzny, ale nie rozumiem ze względu na hasło - 25 lat. Ja na dzień dzisiejszy mam 26 lat, a mój chłopak niedługo będzie obchodził 31 urodziny. Jeśli już to mamy zamiar wziąć ślub za rok i uważam, że to bardzo dobry moment, bo może akurat będziemy na tyle dojrzałymi i odpowiedzialnymi ludźmi, by stworzyć udane małżeństwo, a w przyszłości być szczęśliwą rodziną.
Głowa do góry - może to wcale nie jest aż tak straszne, jak Ci się wydaje, poza tym daj facetowi dorosnąć do takich decyzji.
evi26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 16:05   #9
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: co byście zrobiły??

oj skad ja znam to tylko że u mnie to ja byłam tą oporną
Prawie ta sama sytuacja. Jestesmy ze soba 6 lat i ja mam 22 lata a moj wybranej 24. Przyznam ze on jest bardziej dojrzały i odpowiedzialny niz ja. Kiedy sie zaręczaliśmy rok temu to nie byłam przekonana że juz chce ślubu i dawałam mu to do zrozumienia, no ale zaręczyny to jeszcze nie ślub Myslalam ze za 2 lata bede chciala, no i po pol roku chęć na ślub zstąpiła jak grom z jasnego nieba
W grudniu tego roku pobieramy sie.

Ważne żebyś nie naciskała go zbytnio tylko mówiła o swoich uczuciach i potrzebach(tak wlasnie robil moj TZ i sama doszlam do tego ze ma racje)
Wiec mysle ze cierpliwosc i duzo rozmow sa potrzebne. Mysle ze oswoi sie powoli z ta mysla ze wasz związek idzie do przodu i w pewnym momencie oboje świadomie i dobrowolnie staniecie na slubnym kobiercu
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 18:51   #10
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: co byście zrobiły??

a ja mam 26 lat i slub za 3 tygodnie i bynajmniej nie czuję się dinozaurem,
a co ciekawe nasz ksiądz słysząc że mój wybranek ma 25 lat powiedział: młody chłopak fiu fiu....
rzeczywiście granica wiekowa ostatnio przesuwa się do góry i dziś faceci najczęściej bliżej 30-tki niż 20-stki podejmują decyzję o ślubie.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-07, 23:06   #11
NancyGirl
Raczkowanie
 
Avatar NancyGirl
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 132
GG do NancyGirl
Dot.: co byście zrobiły??

Ja tak samo jak Ty tez mialam watpliwosci, czy mnie jeszcze kocha, bo gdy tylko wspomnialam o slubie, udawal ze nie slyszy, przez dwa tygodnie suszylam mu glowe o to, gdy pojechalismy do Polski na urlop zareczylismy sie a cala rodzina wiedziala o tym duzo wczesniej, zanim jescze zaczelam o tym z nim rozmawiac. Tak wiec nie powinnas robic mu scen, wypytywac sie, moze nie jest gotowy, w koncu zarowno on jak i ty nie musiscie byc gotowi, bo to powazny krok w zyciu. Moze po prostu czeka na odpowiednia chwile. Chyba nie chcesz zeby zareczal sie z toba z koniecznosci? bo ty masz taka ochote? Przepraszam, ale to jest moje zdanie, ktore zrozumialam dopiero po jakims czasie. Ja bede miala 25 i wcale nie uwazam, ze to za pozno....
Pozdrawiam
__________________
Miłość i słodycz to mej duszy życie i Twa obecność w mej duszy nieustanna

12.07.2008
NancyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-08, 00:48   #12
Amalthea
Raczkowanie
 
Avatar Amalthea
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lilac Wood
Wiadomości: 123
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
A co jesli mamy z chłopakiem po 23 lata. razem jesteśmy ze sobą od 6 lat. aż tu nagle, jak nawiązała sie rozmowa o slubie to słyszycie taki tekst, że jeszcze on nie jest gotowy ani na slub ani na zaręczyny i nie wie czy w ciągu najbliższych 2 lat będzie na to gotowy?? że chce tego.... ale nie wie kiedy bedzie gotowy.. co o tym wszytskim mysleć?? czy on mnie włąściwie jeszcze kocha... podłamałam sie troszke. bo nie chce wychodzi s zamąż mając ponad 25 lat.... kiedys jak o tym rozmawialismy to była mowa że si pobierzemy za 2 lata a tu nagle taki tekst... co robic??

Ja myślę podobnie jak Ty Dla mnie 25 lat to też jakaś magiczna granica


A jeśli chodzi o problem, to najlepszym rozwiązaniem będzie chyba szczera rozmowa, bez owijania w bawełnę i miejsca na domyślanie się. Oboje będziecie wiedzieć na czym stoicie.
I potwierdzam, że pary z długoletnim stażem bardzo często rozstają się przed ślubem, lub zaraz po. Ale z moich obserwacji wynika, że dziewczyny z tych par w ciągu roku, dwóch wychodzą za innego
Amalthea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-08, 09:36   #13
justka_81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 375
Dot.: co byście zrobiły??

Ale oni już szczerze rozmawiali - ona chce ślubu a on nie, więc dla mnie sytuacja jest jasna.
Ze mną było własnie tak jak z Ahtagą - mój TŻ chciał już dawno ślubu ale ja nie chciałam i nie robił mi z tego powodu żadnych wymówek, nie dąsał się itp. Wiedział że go kocham i chcę z nim być ale na ślub chciałam jeszcze poczekać. I myślę że teraz kiedy oboje tego bardzo chcemy jest to o wiele bardziej radosne wydarzenie niż gdybym wychodziła za mąż tylko dlatego żeby nie zrobić mu przykrości.
Madzialenka chyba nie chciałabyś iść do ołtarza i zastanawiać się czy on tego naprawdę chce czy robi to tylko dla świętego spokoju żebyś mu więcej nie "truła". Powinnaś uszanować jego decyzję i cieszyć się z tego że jesteście razem i się kochacie. Chyba że Tobie zależy tylko na tym żeby wyjść za maż przed 25 - czego zupełnie nie rozumiem.

A co do par z długoletnim stażem to ja akurat nie zauważyłam tendencji do rozstawania się przed ślubem.
justka_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-08, 18:45   #14
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez justka_81 Pokaż wiadomość
A co do par z długoletnim stażem to ja akurat nie zauważyłam tendencji do rozstawania się przed ślubem.
Ja tak samo ,ale każdy obraca się w innym towarzystwie i ma inne obserwacje.Jak tak sobie teraz przypomne obecnych znajomych.. własnie każdy wcześniej był z wybrankiem/wybranką (w związku niezlegalizowanym) po te dobre 4-6 lat i brali ślub.A teraz cieszą się swoimi już rozmnożonymi rodzinami
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-09, 16:56   #15
Karolinna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 228
Dot.: co byście zrobiły??

Jeśli masz ochotę zaczekać az on się łaskawie zdecyduje to warto nie zaprzepaszczac waszego zwiazku...(zapewne gdy koledzy i kolezanki z waszego grona znajomych zaczną planowac sluby jemu tez wpadnie ten pomysł do głowy)... mój tż tez nie lubi rozmawiac o ślubie i wogóle strasznie mnie to męczy bo ciągle mam wrazenie ze tylko ja tego chce... on zaprzecza ale jak tu wierzyc jak brak w nim jakiegokolwiek entuzjazmu (tłumaczy sie brakiem czasu i innymi obowiazkami)
__________________
Gdzieś pośród sześciu miliardów głów Dwie pary rąk dwie pary nóg na zawsze
Ty i ja
I mówię ci to nie pierwszy raz
Za nami już przed nami jeszcze kupa czasu
Ty i ja

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201401430.png

Waiting for my only miracle.

Mój Aniołeczek 05.10.2009 [*]
Karolinna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-17, 12:38   #16
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: co byście zrobiły??

e tam ja w dniu slubu bede miala skonczone 24 lata a tż 23
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-17, 13:22   #17
monika838
Raczkowanie
 
Avatar monika838
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 114
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez Amalthea Pokaż wiadomość
I potwierdzam, że pary z długoletnim stażem bardzo często rozstają się przed ślubem, lub zaraz po. Ale z moich obserwacji wynika, że dziewczyny z tych par w ciągu roku, dwóch wychodzą za innego
No właśnie. Ja się rozstałam ze swoim TŻ po 7 latach bycia razem. Myślałam, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Przeżyliśmy niejedną rozłąkę. Jednak wszystko rozpadło się, ponieważ ja chciałam przejść na kolejny "etap związku". Nie chodziło mi o ślub, ale o wspólne zamieszkanie. Tym bardziej, że dzieliła nas 150 km odległość (bo jesteśmy z innych miast). Czekałam na to kilka miesięcy i się nie doczekałam. Zawsze miał niby ważny powód, który mu uniemożliwiał przeprowadzkę do mnie. Dlatego 3 tyg. temu podjęłam decyzję o rozstaniu. Oboje mamy po 25 lat, ale inne plany co do swojej przyszłości.
monika838 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-17, 13:27   #18
yeah
Zadomowienie
 
Avatar yeah
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
Dot.: co byście zrobiły??

Cytat:
Napisane przez monika838 Pokaż wiadomość
No właśnie. Ja się rozstałam ze swoim TŻ po 7 latach bycia razem. Myślałam, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Przeżyliśmy niejedną rozłąkę. Jednak wszystko rozpadło się, ponieważ ja chciałam przejść na kolejny "etap związku". Nie chodziło mi o ślub, ale o wspólne zamieszkanie. Tym bardziej, że dzieliła nas 150 km odległość (bo jesteśmy z innych miast). Czekałam na to kilka miesięcy i się nie doczekałam. Zawsze miał niby ważny powód, który mu uniemożliwiał przeprowadzkę do mnie. Dlatego 3 tyg. temu podjęłam decyzję o rozstaniu. Oboje mamy po 25 lat, ale inne plany co do swojej przyszłości.
coby widać, że autorka wątku/madzialenka12344321/ na chwilę obecną jest narzeczoną /co zakomunikowała nam w swoim podpisie/, także chyba nie jest tak źle
yeah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-17, 13:46   #19
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: co byście zrobiły??

Do ślubu trzeba dojrzeć,a każdy robi to w innym tempie.Moj Kamil oświadczył mi sie po dwoch latach związku chociaz on od poczatku chcial sie żenić.Tu z kolei ja stopowałam.Mielismy po 19 lat dzielilo nas 650 km...Teraz po studiach uznalismy ze to odpowiedni moment-slub bedzie 2 dni po naszej 6 rocznicy.
Ciesze sie
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-18, 08:39   #20
Bunny_82
Zadomowienie
 
Avatar Bunny_82
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
Dot.: co byście zrobiły??

Widzę, że założycielka wątku została narzeczoną i to szybciej niż sie spodziewała

Gratuluję
__________________


31.10.2008



Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc

Bunny_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-18, 09:13   #21
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: co byście zrobiły??

Również gratuluje
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-18, 10:00   #22
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: co byście zrobiły??

tak tak ja już gratulowałam
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-18, 10:15   #23
Bunny_82
Zadomowienie
 
Avatar Bunny_82
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
Dot.: co byście zrobiły??

Ciekawe na kiedy planują ślub
__________________


31.10.2008



Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc

Bunny_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-19, 14:39   #24
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: co byście zrobiły??

na 2009r planują zapraszam do wątku panny młode 2009
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-19, 15:22   #25
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: co byście zrobiły??

Ja doskonale rozumiem autorke i szczerze Jej gratuluje ze udalo sie wedlug Jej marzen
Tak jak powiedziala M.a.r.t.a - kazdy obraca sie w innym towarzystwie dlatego ma inne doswiadczenia czy obserwacje
W moim otoczeniu zauwazylam ze pary pobieraja sie do 25 roku zycia i pary z dlugoletnim stazem o dziwo sie rozpadaja...
Ja takze troche meczylam TZta zareczynami, slubem..., ale On chcial, a ja tylko staralam sie przyspieszyc Jego decyzje z oswiadczynami
Z reszta nie tylko ja ale takze Jego cala rodzinka Mialam to szczescie ze sam nie chcial dlugo czekac ze slubem i dlugo 'sie spotykac'
Slub (bez zapeszania!) za 8 miesiecy i 8 dni - po 3 latach i 4 miesiacach bycia razem Oboje przed 25 rokiem zycia dlatego trzymam kciuki za autorke
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.