Koty - część VIII

[Kretka666]

Napisane przez monika_sonia

Dobra idę sprawdzić kwejka i demotywatory, bo nie wierzę. A może na miau w jakimś wątku coś ktoś wrzucił .

Przeglądam tylko kwejka i sadola (który wkurza coraz bardziej...), tam nic nie ma Może nagle wszyscy w postwalentynkowy wieczór zapragnęli kotka i czytają sobie?

[monika_sonia]

Tak, w kartonikach.

[CzekoladowyMus]

Napisane przez zakonna

mówicie o karmie bozita w kartonikach?

Tak

[monika_sonia]

To jakieś boty nad czytają, tylko po co, czemu, niech któryś gość odpowie .

[Nimfa20]

Napisane przez Vivienne

Na Dzien Kota planuję zamówienie z Zooplusa, i tak, zrobiłam listę zakupów i trochę przesadziłam finansowo . Pytanie więc- co kiepskie i skreślić? Parę pozycji

Zaznaczam, że nie wszystko ma być bezzbozowe, bo mała jadła mieszkanie i nie chcę by jej się coś z żołądkiem działo.

Pakiet próbny Taste of the Wild, 2 x 2,27 kg- 2 smaki
Royal Canin Instinctive w sosie - 6 x 85 g
Animonda Rafiné Ragout 6 x 100 g - Kurczak w sosie mleczno-jogurtowym
Animonda vom Feinsten Select, 6 x 85 g - Filety z kurczaka z białym tuńczykiem
Lily's Kitchen Organic, kurczak- 6 x 100 g
Royal Canin Sterilised w galaretce- 6 x 85 g
Applaws Cat Patè, 6 x 100 g- Kurczak
Applaws Selection saszetki, 6 x 70g- Drób
Miamor Sensibel 6 x 100 g- Kurczak i ryż
Miamor Sensibel 6 x 100 g- Indyk i makaron
Royal Canin Sterilised w sosie
Mieszany pakiet próbny Grau, 6 x 200 g
Almo Nature Orange Label Bio Pouches, 6 x 70 g - Kurczak z warzywami
Animonda Carny Ocean, 6 x 80 g- Łosoś i młode sardynki
Animonda vom Feinsten dla kastratów, 6 x 100 g- Indyk z łososiem
Catz Finefood saszetki, 8 x 85 g - Drób z krewetkami
Catz Finefood saszetki, 8 x 85 g- Łosoś z drobiem
Catz Finefood saszetki, 8 x 85 g- Drób
Lily's Kitchen Organic, indyk- 6 x 100 g

Ja bym odpuściła:

Animonda Rafiné Ragout 6 x 100 g - Kurczak w sosie mleczno-jogurtowym
Royal Canin Instinctive w sosie - 6 x 85 g
Royal Canin Sterilised w galaretce- 6 x 85 g
Royal Canin Sterilised w sosie

[Kretka666]

Napisane przez zakonna

mówicie o karmie bozita w kartonikach?

Tak. Florkom kupiłam Kitten i niezbyt zasmakowała. Na szczęście. One chyba wiedzą co dobre, nawet na bezzbożówkę suchą się rzuciły, a zbożowa tak średnio

Napisane przez monika_sonia

Bozita to zuo, Daktylek dobrze zrozumiałaś z tym składem, w każdym języku inny, inny u producenta, inny u dystrybutora, inny na opakowaniu.

Oszkutki jedne!

[zakonna]

ja moim kupowałam, ale jak zaczęły jeść większe ilości to ragdoll zaczął robić kupy ze świeżą krwią, cały żwirek w krwawych plamach. A kot to nie powiem co miał pod ogonem. Prawie zeszłam na zawał. Więc karma poszła do śmieci.

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Bozita to zuo, Daktylek dobrze zrozumiałaś z tym składem, w każdym języku inny, inny u producenta, inny u dystrybutora, inny na opakowaniu.

Czyli jednak.
Jakoś nigdy mnie nie interesowała, kiedyś tam coś przeczytałam i jak ją gdzieś widziałam, to mi się to przypominało.

Czyli coś pewnie jest na rzeczy, skoro nie potrafią ustalić jednej wersji.

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

Nimfa, Rybiorek przez Was psa mi się zachciało .

I słusznie Fajnie jest mieć takie mieszane gatunki

U mnie koty mają kontakt z psami, a psy, papugi i króliki ze sobą
Początkowo króle jadły sałatę z papugami w jednej wolierze A psy wchodziły do klatki królików. Figiel też wchodził, nawet dzisiaj

[daktylek1987]

Napisane przez zakonna

ja moim kupowałam, ale jak zaczęły jeść większe ilości to ragdoll zaczął robić kupy ze świeżą krwią, cały żwirek w krwawych plamach. A kot to nie powiem co miał pod ogonem. Prawie zeszłam na zawał. Więc karma poszła do śmieci.

Ojej

[ziazik]

Wrócę na chwilę do tematu sterylek - Wasze kotki bardzo ładnie wyglądają po zabiegach, moja była strasznie opuchnięta

[Nimfa20]

Napisane przez daktylek1987

Ale cudowne
Cham był przeuroczym kociakiem

Masz rację: był kociakiem i był uroczy

[inga21]

Napisane przez monika_sonia

Awatar masz nowy i nie wiem czy Cię mylę z dziewczyną, która ma psa chodzącego inaczej ?

Sonia to kot brytyjski , "kalekę" trzynożną też mam Milkę. Kradziejować nie można, ale pożyczyć mogę jakby co .

Dobra idę sprawdzić kwejka i demotywatory, bo nie wierzę. A może na miau w jakimś wątku coś ktoś wrzucił .

Sonia Nie dość, że brytyjski to jeszcze ma imię mojego psa
Wrzucałaś gdzieś na wizaż jej zdjęcia? Bo tak mi coś świta, że przeglądałam Twoje posty o tym kociaku i zdjęcia jak jeszcze była takim malutkim koteczkiem Ale nie jestem pewna, bo siedzę na tylu forach psich i brytyjczykowym, że mogłam się pomylić
No to masz całe moje wymarzone kocie stadko, jak już przyjdzie czas poważnego myślenia o brytyjczyku, to będę pytać
Psa chodzącego inaczej? No wiesz u mnie co najmniej 2 chodzą 'dziwnie' Jedno (pekińczyk) ma wadę łapy i ma ją 'zgiętą' w łokciu, więc zamiast chodzić skacze, czasami jej się zdarzy zaryć pyskiem o ziemię, a całym podwoziem zbiera błoto i inne skarby A drugie lżejszy przypadek, bo jest tylko ciapowatym ONkiem i wpada we wszystko co tylko możliwe

[Nimfa20]

Napisane przez Vivienne

Ostatnie zdjęcie

Czasem jak tak oboje śpią na jednym łóżku, a położę Chama koło Melmana i obejmę go łapą, to tak zasną

[monika_sonia]

Zdjęcia którego kota? Soni czy Milki?

[inga21]

Napisane przez monika_sonia

Zdjęcia którego kota? Soni czy Milki?

Soni, Milki nie kojarzę

[Suvia]

Napisane przez Vivienne

Choć na zadowoloną w zupełności jak widać nie wygląda

no, nie ale nadal pięknie!

Napisane przez inga21

A mógłby być z niej fajny kociak, tyle że ona chyba nie zna za dużo kontaktu z człowiekiem. Ta moja koleżanka była strasznie zaskoczona jak wróciła kiedyś i zobaczyła, że kot leży mi na kolanach, bo do nich ani nie podchodzi się głaskać, ani się z nią nie bawią. Co prawda ja też muszę wtedy być na jej zasadach (kocicy) i wtedy daje się pogłaskać, ale jak sie staram nawiązać z nią jakikolwiek kontakt to nie jest bardzo oporna.
Trochę chyba szkoda kota, bo żyje totalnie swoim życiem

kurcze smutne trochę, coś robią źle, skoro w stosnku do nich kicia się zachowuję totalnie inaczej ;/

Napisane przez meire

Wczoraj dostałam kwiaty od męża, wstawiłam pięknie do wazonu i poszłam na sekundę do kuchni... nie zdążyłam do niej wejść, jak usłyszałam huk.. trochę za bardzo się Kociastym te róże spodobały... dwa kwiaty złamane, woda wylana.. dobrze, że wazon chociaż cały... ehh.. i tyle było mojej radości z bukietu...

szkodniki male

Napisane przez Gosia X

Ja już się dawno dopsiłam i już nie wytrzymam i muszę umieścić zdjęcia chłopaków, nie banujcie za off top jak Mu Shu był mały i zasnął po zabawie z ukochanym szarpaczkiem i w duecie.

e, jaki tam offtop śliczne psiaki

Napisane przez monika_sonia

Kala fajna, biedny Cycek wystraszony, biedny Skuterek, biedna Rusia, przyjedzie ciocia Monika wygłaska i pieska zabierze, o.

i jeszcze wykręca sytuację tak, że niby tymi zapędami zlodziejskimi robi komuś przyslugę

Napisane przez monika_sonia

Sprawdzała któraś, czy jakiś post stąd nie trafił na kwejka czy coś ?

ej, naprawdę to jest po prostu dziwne. z ciekawości weszłam na wątek psi - tam są 2 osoby na krzyż (w tym jedna to oczywiście byłam ja...) O_o

Napisane przez zakonna

ej, co wy liczycie dziewczyny??

koty

[Nimfa20]

Napisane przez Kretka666

Applawsa rybnego to mokrą karmę będą jadły, tą, wersja rybna - http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...tki_kot/174592 Suchą mają Applawsa kurczakowego. TOTWa nie kupuję, bo choć jest troszkę tańszy, to skład ma jednak gorszy od Applawsa, a póki co jeszcze mnie na A. stać

Ja nie wiem, jak tylko szukam i ctrl+C , ctrl+V

Rybnego Applawsa nawet Cham wcinał Suchego też mają i lubią

[monika_sonia]

Soni małej tu nie wrzucałam, na wizooż przyszłam, jak już była dużą panną i zaczęła się u niej rujka a ja panikowałam, że kot zwariował .

Ja Cię właśnie kojarzę z psa skaczącochodzącego.

[CzekoladowyMus]

Applawsa i z drobiem i rybnego Perla jadla ze smakiem. Suchego.

[Nimfa20]

Napisane przez CzekoladowyMus

Nie moglby go ktos przygarnac?

Raczej nie. Ja się nim zajmuję, daję jeść, może jutro pojadę odrobaczyć i później szczepienie. Po tym kastracja.

[Suvia]

Nimfa - jeejku, jakie Ty masz boskie to stadko

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

Shift+Ctrl

Nie wiem czy widziałaś podziękowania

To zemsta za kąpiel. A teraz mnie moczy

[monika_sonia]

Napisane przez Suvia

ej, naprawdę to jest po prostu dziwne. z ciekawości weszłam na wątek psi - tam są 2 osoby na krzyż (w tym jedna to oczywiście byłam ja...) O_o

Buahah to może wszystkie klony pewnej części garderoby tu przyszły naraz . Mam nadzieję, że zrozumiesz aluzję .

[CzekoladowyMus]

Napisane przez Nimfa20

Raczej nie. Ja się nim zajmuję, daję jeść, może jutro pojadę odrobaczyć i później szczepienie. Po tym kastracja.

Oj tylko wychodzacy ew. Wolnożyjący to jednak duże ryzyko aż strach się przywiązać..ale pomóc na pewno warto

Btw, dziewczyny aż mi się telefon zagrzewa od tego tempa :-D

[Vivienne]

Napisane przez monika_sonia

Vivienne nie zapomnij o kuponie zamówienie zbiorcze czy coś :P.

Co, jak? jaki kupon?

Napisane przez monika_sonia

Sprawdzała któraś, czy jakiś post stąd nie trafił na kwejka czy coś ?

Chyba nie, chociaż to prawie jak mój kot: http://kwejk.pl/obrazek/2008747/kac.html

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Soni małej tu nie wrzucałam, na wizooż przyszłam, jak już była dużą panną i zaczęła się u niej rujka a ja panikowałam, że kot zwariował .

Gdy moja Kicia dostała po raz pierwszy rujki, to myślałam, że jej karma zaszkodziła (akurat dostała jakąś nową). Cały czas wszyscy mi wmawiali, że to kocurek

Nie pytajcie jak na to nie wpadłam, że nie ma dzwoneczków (miałam tylko 15 lat i pierwszego kota w życiu)
Inne czasy, jeszcze bez powszechnego dostępu do internetu.

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

Nie wiem czy widziałaś podziękowania

To zemsta za kąpiel. A teraz mnie moczy

Były gdzieś? Za dużo piszą, przegapiłam .

[Nimfa20]

Napisane przez daktylek1987

To nie jest śmieszne, jakbym nie miała jak napisać, to bym zginęła Zawsze dzwonię do brata, ale dzisiaj na weselu jest


Uczepił się laptopa, bo go wykąpałam, persa i psy też , więc chciał się wygrzać na laptopie i oto efekt

O, zlazł z moich kolan i mam całe mokre spodnie

[inga21]

Napisane przez Suvia

kurcze smutne trochę, coś robią źle, skoro w stosnku do nich kicia się zachowuję totalnie inaczej ;/

Wydaje mi się, że tą kotkę po prostu jakoś olali od początku. Nie można nic zarzucić, bo jest zaszczepiona, po sterylce, nakarmiona. Tylko oni ani jej nie pogłaskają, ani się z nią nie bawią. Ich rola się chyba ogranicza do wypuszczania jej i sypania karmy. Ale nie wiem czy kot przez to też mógł ich tak zacząć olewać I zdecydowanie kotka była bardzo zdziwiona/niepewna, kiedy chciałam się z nią pobawić.

Napisane przez monika_sonia

Soni małej tu nie wrzucałam, na wizooż przyszłam, jak już była dużą panną i zaczęła się u niej rujka a ja panikowałam, że kot zwariował .

Ja Cię właśnie kojarzę z psa skaczącochodzącego.

To coś pomieszałam Jak będziesz miała jakieś zdjęcia koteczków to wrzuć coś Masz połowę mojego wymarzonego stadka, jeszcze Ci dwóch psów brakuje