Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-15, 19:14   #3781
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Mandi zazdroszcze Ci tak blisko mamy tez bym chciala.

Ja dzis w pracy wiec znow pol dnia mnie nie bylo. Ogarnianie chalupy pranie kanapy i pieczenie sernika olci to moje dzisiejsze zajecia.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 20:29   #3782
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Kasik - oby dreny wypadły!
Katja - dla teściowej uczącej dziecko agresji.
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 12:09   #3783
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Heja. Ale cisza w niedziele my juz po spacerze oczywiscie bez wozka bo wozek to zlooooo. Zaraz zbieramy sie do tesciow..
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 12:55   #3784
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej bylismy dzisiaj na basenie. Popływałam trochę i jest super. Mam zamiar regularnie chodzić. Zobaczymy co mi z tych zamiarów wyjdzie.

Teraz jesteśmy u tesciow. Wprosilismy się na obiad

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 13:01   #3785
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej

Dzisiaj nocka super (wczoraj podobnie), jak około północy trafił do nas tak obudził się dopiero po 7 a wstaliśmy po 8

Maciejko dokładnie, należałoby się

Młody drzemie, jak wstanie pójdziemy na drugi spacer

A co do basenu my się wybieramy w przyszły weekend
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 13:42   #3786
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej, Adaś chory, na antybiotyku, ale już 3 dzień, więc zaczyna przechodzić w końcu Wczoraj miałam egzamin, ostatni w tym semestrze, mam nadzieję, że zaliczę...
Mam pytanie. Czy miałyście do czynienia lub słyszałyście coś o jakimś dobrym neurologu dziecięcym w Łodzi??
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 14:32   #3787
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej my niedziele milo spędzamy rano zakupy poznien goscie teraz obiad i za chwile znowu wybywamy. Mala broi strasznie.
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-16, 19:33   #3788
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej
U nas też leniwa niedziela, pogoda byłaby piękna (13 stopni, słonecznie), gdyby nie potwornie silny wiatr. Wiał tak mocno, że co się zerwał, to Zosia podbiegała do mnie, wtulała się w moje kolana i powtarzała "nie bój się" (ona samą siebie tak uspokaja). I zanim ruszyła na nowo, tkwiła tak po 5-7 minut.
(a w tle wózek - mimo obciążenia kosza piciem, jakąś zabawką i ipadem, padał raz po raz 'na plecy')
Po jakiejś pół godzinie zarządziłam więc koniec spaceru i pojechałyśmy do dziadków.
A tam goście, i mały prezencik od nich, i mnóstwo dobrych rzeczy na stole (z akcentem na rosół z makaronem - a babcia robi wspaniały, lepszy potrafi już tylko mój ojciec ). No i tak się rozsiadłyśmy, że wróciłam 20 minut temu

A poza tym to stara bida, z nowości tylko tyle, że Zosia nagle zaczęła sama wchodzić po schodach (ale to pewnie żaden szał, nawet nie wiem, ale prawdopodobnie większość dzieci potrafi coś takiego znacznie wcześniej, nie?) W każdym razie biorąc pod uwagę jej 'opieszałość' w różnych etapach rozwoju ruchowego, spodziewałam się takiego wyczynu gdzieś w okolicach trzecich urodzin A tu nagle, bez żadnych ćwiczeń, jak gdyby nigdy nic podeszła do schodów (to było na klatce u dziedków) i samodzielnie pokonała 5. A ja mało zawału nie dostałam, bo najpierw wnosiłam wózek i byłam pewna, że się nie wdrapie - nie była więc podczas pierwszych dwóch przez nikogo asekurowana
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 20:16   #3789
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Dep, Tynka nie wchodzi sama po schodach. Musi się czegoś trzymać.
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:02   #3790
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Dep, Tynka nie wchodzi sama po schodach. Musi się czegoś trzymać.
Zosia też, miałam na myśli, że wchodziła bez mojej ręki/pomocy/podtrzymywania i że na dwóch nogach (bo dzieci czasem chyba zaczynają na czworakach, ale ona w okresie raczkowania nie była nigdy puszczana na żadne schody, więc nie miała szansy spróbować). Ale oczywiście - lewą dłonią opierała się o ścianę
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:33   #3791
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Temat schodów przypomniał mi ostatnie spotkanie z moją sąsiadką, gdy była na spacerze z wnuczkiem Nie bardzo miałam ochotę na to spotkanie, wiedząc jaka ona jest, niestety syna ulubiony kierunek był właśnie w tamtą stronę i nie było jak się przed tym ustrzec, więc dopadła nas i zrobiła szczegółowy wywiad kiedy P. zaczął chodzić, ile mówi, chwaląc się przy okazji, że jej wnuk co prawda jeszcze nie chodzi - co ją bardzo martwi (on ma 13 m-cy), ale pokonuje schody na czworaka, napomknęła też, że ma nowy wózek i buty- w ogóle nie zwracam uwagi na takie rzeczy, więc musiała nadmienić, bo inaczej zostałoby to niezauważone

P. sam włazi po schodach co prawda od dawna, już nawet nikt nie biegnie na złamanie karku, żeby go chociaż odprowadzić wzrokiem, ale gorsza, że on schodzić też chce sam (to samo z wchodzeniem na zjeżdżalnię, która jest wysoka i stroma i samej nie łatwo mi wejść), a tego to się jeszcze boję Taka z niego "Zosia samosia", że dostaje furii gdy chce mu się pomóc, podtrzymać czy choćby asekurować bez dotykania go... I najlepsze wchodzi z powrotem, żeby zrobić to od początku do końca samemu.

Mam dobre wieści Moja koleżanka jest już po operacji, wszystko ok, wraca pomału do siebie, już nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2014-02-16 o 21:34
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-17, 06:29   #3792
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hejo

Dep brawa dla Zosieńki

Katja to masz w domu małego szoguna. Moja też wchodzi po schodach - czasem się trzyma, czasem nie, ale to mnie akurat nie przeraża. Przerażają mnie próby samodzielnego zejścia ze schodów. Nie pozwalam jeszcze na nie bo nie jest gotowa i zawsze ją asekuruję. Ale co się najem strachu jak podchodzi do schodów to moje
Poza tym jesteś niemiłą sąsiadką. Trzeba było zainteresować się wnusiem, pochwalić, wydać z siebie niezliczone ochy i achy
Super, ze koleżanka po operacji
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 07:21   #3793
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej

My od godziny nie śpimy

Mandi no i u nas podobnie, wchodzenie ok - daje radę, nigdy nie spadł, jesteśmy już o to spokojni, ale zejście... Ja byłam mamą panikarą jak on zaczynał chodzić i za dzieckiem krok w krok chodziłam, więc teraz mam podobnie jak się kieruje na schody a ten koniecznie chce sam i się złości A ile razy dostałabym zawału jak on biegiem leciał w ich stronę

A to fakt, że z P. jest mały Szogun

Hehe no oczywiście, że podtrzymałam sąsiadkę na duchu, w końcu wnuczek ma czas, to raczej jej się spieszy i ona by już chciała, żeby on po tych schodach na nogach wchodził (tak powiedziała) A co do samego spotkania ja nie lubię takich przechwałek a jej o nic nie trzeba pytać, bo sama wszystko powie

No bardzo się cieszę, że już po i wszystko jest dobrze
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 07:57   #3794
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej! U nas w porzadku! Cos mi oskrzela zaatakowalo ale lecze sie na razie domowymi sposobami, nie wiem skad to sie wzielo, bylo ok a w sobote nagle laskotanie w klatce piersiowej. Nasz remont trwa w pelni, wczoraj pojechalismy zobaczyc, plytki pieknie polozone nie moge doczekac sie efektu koncowego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 08:06   #3795
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hejka

a za nami bardzo intensywny, absolutnie nie leniwy weekend

w sobotę jak wcześniej zaplanowaliśmy pojechaliśmy na salę zabaw-kulki, małpi gaj oraz multum trampolin zachwyciło Lilkę....jeszcze tak szczęśliwej to jej chyba nie widziałam, wyskakała się do woli, do tego zjadła frytki () więc szczęście było pełne

niedziela natomiast spędzona na balu karnawałowym-Lilka w przebraniu zielonego groszku wybawiła się także maksymalnie, tańczyła, skakała i w ogóle szał

oczywiście nie przeszkadzało jej to chadzać spać po 21

moja Lilka też niedawno ogarnęła wchodzenie po schodach, na szczęście jest dość ostrożna i z reguły czeka na mnie i moją dłoń, ale nie zawsze....
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 08:28   #3796
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Dep mój mały zawsze był bardzo sprawny fizycznie i raczej z tych "do przodu" a wchodzi i schodzi ze schodów dopiero od miesiąca (tak boje się jak to widzę bo czasem nie widzę:/) etap z trzymaniem mojej ręki trwał bardzo krótko, wcześniej bardzo długo raczkował w obie strony, poza tym my mamy w domu schody więc okazje do ćwiczeń ma codziennie, podsumowując dla Zosi
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 12:16   #3797
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej Alex wchodzi na schody od kiedy raczkuje a schodzi, tzn zjeżdża na brzuchu, od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży i postanowiłam mu na to pozwolić, żeby nie nosić go tak często. Ostatnio próbuje też schodzić na nóżkach trzymając się poręczy lub mojej ręki
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 12:45   #3798
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej
Fabi umie sam wchodzić na schody, ale raz mi prawie spadł Za to ze schodzeniem nie ma problemów. Sam nie zejdzie, nie umie, boi się i każe się brać na ręce

Jakaś energia mnie dziś rozpiera
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 14:15   #3799
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej
O 9:40 zadzwoniła do mnie przyjaciółka z pytaniem, czy nie mam ochoty (od razu, spontanicznie) wybrać się z nią na kawę/spacer.
Ochotę miałam, więc szybki prysznic, makijaż i o 10:15 już się z nią spotkałam. Przekonana oczywiście, że skoro Zosia spała do 8, to tym razem nie zaśnie w wózku, trochę się wybiega i padnie po powrocie.
Taaaa. Ledwo dojechałyśmy na miejsce - już spała.
Spała tak prawie 2 godziny, tym samym znów nie mam 'spokoju' w domu, znów mi nie zaśnie w łóżeczku.
Kurczę, nie wiem, co ona ma ostatnio z tym wózkiem? o której bym z nią nie wyszła - zaraz zaśnie i tyle ma ze spaceru
Jeszcze zaświeciło się dla mnie (po powrocie) na moment światełko w tunelu: Zosia zaczęła trzeć oczy, powtarzać, że "konik (poszedł) pać, sionce pać, Kikansien (Kikaninchen) pać..." - galopem zaniosłam ją zatem do łóżeczka, wyszłam, cisza. 5 minut, 10, 15 - zaczęłam nabierać nadziei. Aż tu nagle z łóżeczka dochodzi marudzące "kopitko - ałka!". Wchodzę, i rzeczywiście 'ałka' (swoją drogą nie wiem, dlaczego ona tak mówi - chyba teściowa nauczyła) - wsadziła to kopytko pod jakimś takim dziwnym kątem między szczebelki, że nie mogła wyciągnąć.
Oczywiście o spaniu już mowy nie było


A tak w ogóle, to dziś i jutro mam cudowny luz z gotowaniem - tyle teściowa nam wczoraj dała wałówy, że hoho, nawet Zosia ma swoje porcje 'jupki'
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-17, 14:24   #3800
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Soleilka mnie też Dlatego to dzisiaj wykorzystuję... Zaczęłam od mycia okien, przejrzałam ciuchy syna i spakowałam te za małe, ogarnęłam trochę, zrobiłam obiad, byliśmy też w międzyczasie na dworze

Muszę zrobić mężowi listę zakupów i mam nadzieję, że dalej będzie mi się tak chciało, bo zbliżają się jego urodziny i czeka mnie sporo pieczenia w tym tygodniu
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 15:24   #3801
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Dziewczyny, tak z ciekawości zapytam - jaka jest u was pogoda? bo w Berlinie zima trwała tydzień, potem zaraz zrobiło się znacznie cieplej i od jakichś dwóch tygodni mamy cały czas między 6 a 13 stopni.
Teraz trafiłam przypadkiem na jakąś polską prognozę pogody i aż się zdziwiłam, że tak niby zimno jest (albo ostatnio było). Naprawdę? wydawało mi się, że Berlin jest tak blisko granicy, że w PL musi być podobnie
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 15:34   #3802
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Dep, to zależy chyba gdzie, na zachodzi i południu zazwyczaj jest ciepło.
U nas na Mazurach przeważnie zawsze jest zimniej niż "na dole".

Dzisiaj tak na prawdę taki fajny dzień i pierwszy raz 8 st. Tylko szkoda że zimny wiatr wieje.

Kiedy dziewczyny chwaliły się że u nich 10st i ciepło- u nas było to 2 st i byle jak.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 15:41   #3803
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Dziewczyny, tak z ciekawości zapytam - jaka jest u was pogoda? bo w Berlinie zima trwała tydzień, potem zaraz zrobiło się znacznie cieplej i od jakichś dwóch tygodni mamy cały czas między 6 a 13 stopni.
Teraz trafiłam przypadkiem na jakąś polską prognozę pogody i aż się zdziwiłam, że tak niby zimno jest (albo ostatnio było). Naprawdę? wydawało mi się, że Berlin jest tak blisko granicy, że w PL musi być podobnie
U nas jest pięknie wiosennie. Słońce swieci, jest dość ciepło. Rano jak wyszłam na spacer to było mi aż za ciepło ogólnie zimy brak co mi bardzo odpowiada.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 16:41   #3804
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

U nas aktualnie na plusie, jest bardzo przyjemnie, śniegu już prawie wcale nie ma
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 17:33   #3805
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Tak myślałam ostatnio' bo niektóre z Was pisały że dzieci już nie jeżdżą w wózku.
A co robicie jak trzeba coś załatwić i trasa w całości wynosi kilka km? Też dzieci na nogach?

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 17:58   #3806
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Ja mieszkam na wsi, więc jak trzeba coś załatwić to wsiadamy w samochód, bo na miejscu raczej nic nie załatwię U nas nawet sklepu nie ma

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2014-02-17 o 18:00
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 18:02   #3807
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Ja mieszkam na wsi, więc jak trzeba coś załatwić to wsiadamy w samochód, bo na miejscu raczej nic nie załatwię U nas nawet sklepu nie ma
Aha no to chyba że, bo już myślałam jak wy to robicie ;-) ja zazwyczaj sama załatwiam sprawy jezdze autem, ale czasem trzeba z małą a mieszkamy trochę dalej od poczty czy centrum, jak bym miała iść z nią na piechotę to może dwa dni by wystarczyły na tą podróż :-D

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:14   #3808
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

Hej

Ja się tylko dzisiaj przywitam padnięta. Mała mi dała dzisiaj popalić, zwłaszcza na spacerze... Chyba wchodzimy we właściwą fazę buntu dwulatka z "nie" na wszystko (jeszcze się akurat nauczyła mówić nie i ćwiczy to nader ochoczo) plus non stop fazy typu "sama nie wiem czego chcę, więc stanę sobie i będę wyła, a Ty rób co chcesz". Wykończyć się można
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:26   #3809
karol_ak
Raczkowanie
 
Avatar karol_ak
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 307
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

hej

eh znowu poniedziałek
Nadalka ładny avatar

jestem mile zaskoczona, kupiłam dziecku komplet duży kocyk z minky i podusia, włożyłam do łóżeczka i tyle radości dawno nie widziałam pięknie się ułożył, dał się przykryć i poszedł spać przytulony. Słodko to wygląda. Do tej pory spał w śpiworze na samym materacu, tylko pieluchę tetrową miętosił w rękach jest szał

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
U nas jest pięknie wiosennie. Słońce swieci, jest dość ciepło. Rano jak wyszłam na spacer to było mi aż za ciepło ogólnie zimy brak co mi bardzo odpowiada.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nie będę się powtarzać, te same rejony
jadę niedługo odświeżyć garderobę

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Tak myślałam ostatnio' bo niektóre z Was pisały że dzieci już nie jeżdżą w wózku.
A co robicie jak trzeba coś załatwić i trasa w całości wynosi kilka km? Też dzieci na nogach?

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
dalej na spacery wychodzimy od święta, wtedy biorę wózek i młody chętnie jedzie, traktuje to jak urozmaicenie
karol_ak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:32   #3810
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

heeej za mna kiepski weekend i jeszcze gorszy poniedzialek.
Nogi mnie bola, leze juz na lozku padnieta a mloda jeszcze buszuje.
kUpilismy jej wczoraj kuchnie i wozek z lalka i jest szal po prostu!
Strzal w dziesiatke.

Agunia u nas tez jest szal na nie, tyle ze mala chodzi i caly czas to swoje "noooołłłł" wykonczyc sie mozna.
i tez sie strasznie buntuje.
myslalam ze etap wymuszania mamy za soba ale sie pomylilam.
dzis jednak tak sie usmialismy byl u nas znajomy ktorego mala baardzo dlugo nie widziala i tak sie wstydzila ze caly czas miala zamkniete oczy i wtulala sie we mnie a pod nosem smiala ha ha smieszne to bylo.
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-20 06:40:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.