Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[milka-pilka]

A co do ciąży i tęsknoty za brzuszkiem to ja za brzuchem zupełnie nie tęsknię. Odczułam olbrzymia ulgę, gdy już go nie było. Ciąże miałam w miarę ok, ostatni miesiąc był ciężki, ale bez przesady. Jednak te wszystkie kilogramy zgromadzone w brzuszku bardzo obciążały mój kręgosłup. Pamietam, ze bardzo ucieszyłam się, gdy pierwszy raz po ciąży mogłam się normalnie schylic!
Jedyne za czym tęsknię to wolny czas
Ale wierze, ze za kilka tygodni moje życie z córka nabierze jakiegoś rytmu. Ta wiara daje mi sile

U nas noc była kiepska, mała nad ranem po karmieniu nie chciała usnąć, rano tez (a zazwyczaj rano po karmieniu śpi w łóżeczku). Dzisiaj tez ma jakiś inny rytm dnia. Niespokojna jest.

[kukurydzianaa]

Cześć Laski!
Mało mnie w necie, bo mój słodki Bobencjusz pochłania większość wolnego czasu - po tygodniu sielanki (tzn. sielanki mojego maluszka, a mojego dochodzenia do siebie...), rozpoczęliśmy walkę z kolką Aż mi się łzy cisną do oczu jak widzę jego męczarnie

Znacie jakieś sposoby na zwiększenie ilości pokarmu? Nosz kurde - najpierw długo walczyłam z poharatanymi cycami, a jak już teraz tragedii nie ma (w sensie już nie wyję z bólu tylko syczę), to małemu po prostu nie starcza Piję herbatki wspomagające laktację z HiPPa, bawarki odpadają bo mam zakaz na mleko.

O, właśnie się budzi z niespokojnego snu... Ostatnio śpi tylko niespokojnie Idę pomóc mu wyciskać bączki.

[iwantyou99]

Moje dziecko ściąga sobie skarpetki siła umysłu...
ImageUploadedByWizaz Forum1392564022.062416.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milka-pilka]

Napisane przez iwantyou99

Moje dziecko ściąga sobie skarpetki siła umysłu...
Załącznik 5585340


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Slodziutki lubi mieć gole stopki

[_Shiloh_]

Marcel nie chce za cholerę pić z butelki TT. Odcignelam mleko bo bylismy na zakupach i nie chcial pic. Dopiero w domu jadl z cycka 3 razy w ciagu 1,5 h

i co teraz? kupic inna butelke?

[lolita25]

Napisane przez iwantyou99

Moje dziecko ściąga sobie skarpetki siła umysłu...
Załącznik 5585340


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No a co ty mamusiu myślałaś...bystrzacha


Emma ale ja jej pierwszy raz dziś butelkę podałam, a ona już tak od paru dni się zachowuje

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez _Shiloh_

Marcel nie chce za cholerę pić z butelki TT. Odcignelam mleko bo bylismy na zakupach i nie chcial pic. Dopiero w domu jadl z cycka 3 razy w ciagu 1,5 h

i co teraz? kupic inna butelke?

Avent natural jeszcze ma podobny smoczek

[magnusia]

byliśmy we 3 na spacerze prawie godzinę, wróciliśmy, zjedliśmy obiad i ja padłam z małym na ponad godzinę ja na łóżku a mały przy cycku (trafiło mu się )

Napisane przez kukurydzianaa

Znacie jakieś sposoby na zwiększenie ilości pokarmu?

ponoć sok jabłkowy zwiększa laktację ale nie testowałam tego na sobie

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez iwantyou99

Moje dziecko ściąga sobie skarpetki siła umysłu...
Załącznik 5585340


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jejku jaki Domi jest już duży super

ps. mam taki sam koc z delfinami

[mezaga]

Napisane przez lolita25

Avent natural jeszcze ma podobny smoczek

U nas mimo, że Avent podobny do TT to w ogóle dzieciakom nie podpasował. U nas TT się sprawdza idealnie.

[Roane]

Napisane przez 23Paula23

(...)
Mam do Was pytanie co myślicie o tych calych bankach mleka kobiecego??
Podałybyście dziecku mleko innej kobiety? Ciekawi mnie ten temat

Wydaje mi się że jeśli to mleko byłoby przebadane, to tak. W końcu mleko z fabryki się podaje, to czemu nie od innej kobiety? Ludzie przez wieki tak robili i ludzkość przetrwała.

Napisane przez milka-pilka

A co do ciąży i tęsknoty za brzuszkiem to ja za brzuchem zupełnie nie tęsknię. Odczułam olbrzymia ulgę, gdy już go nie było. Ciąże miałam w miarę ok, ostatni miesiąc był ciężki, ale bez przesady. Jednak te wszystkie kilogramy zgromadzone w brzuszku bardzo obciążały mój kręgosłup. Pamietam, ze bardzo ucieszyłam się, gdy pierwszy raz po ciąży mogłam się normalnie schylic!
Jedyne za czym tęsknię to wolny czas
Ale wierze, ze za kilka tygodni moje życie z córka nabierze jakiegoś rytmu. Ta wiara daje mi sile
(...)

Ja czekam na moment kiedy będę mogła się podnieść z łóżka bez bólu i bez pomocy rąk

Napisane przez kukurydzianaa

Cześć Laski!
Mało mnie w necie, bo mój słodki Bobencjusz pochłania większość wolnego czasu - po tygodniu sielanki (tzn. sielanki mojego maluszka, a mojego dochodzenia do siebie...), rozpoczęliśmy walkę z kolką Aż mi się łzy cisną do oczu jak widzę jego męczarnie

Znacie jakieś sposoby na zwiększenie ilości pokarmu? Nosz kurde - najpierw długo walczyłam z poharatanymi cycami, a jak już teraz tragedii nie ma (w sensie już nie wyję z bólu tylko syczę), to małemu po prostu nie starcza Piję herbatki wspomagające laktację z HiPPa, bawarki odpadają bo mam zakaz na mleko.
(...)

A skąd wiesz że mały za mało je?
I ja ponawiam moje pytanie z wcześniej, czemu jednak nie Witek?

Napisane przez iwantyou99

Moje dziecko ściąga sobie skarpetki siła umysłu...

Kolejne argumenty za kotletem

Napisane przez _Shiloh_

Marcel nie chce za cholerę pić z butelki TT. Odcignelam mleko bo bylismy na zakupach i nie chcial pic. Dopiero w domu jadl z cycka 3 razy w ciagu 1,5 h

i co teraz? kupic inna butelke?

A wcześniej normalnie pił z tej butli? Czy to dopiero pierwsze podejście do butli wogóle?

[magnusia]

dziewczynki w jakich pozycjach karmicie piersią?
przyznam że ja karmię właściwie tylko na leżąco na boku- tak mi jest najwygodniej i małemu też. Na fasolce jakoś mi nie wygodnie- chyba że jakoś źle go kładę choć chyba nie...
zastanawiam się czy karmienie w jednej pozycji jest OK czy mogą być przez to jakieś "komplikacje":confuse d:

[JustiLbn]

Napisane przez Madzik14

Nie nadrabiam tylko chciałam się pochwalić ze Maja przyszła na świat dzisiaj o 2:30 ważyła 3150 i ma 53. Jest piękna niestety poród był traumatyczny...

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

Gratulacje Nie wierzyłam, a tu jednak urodziłaś Współczuję i widzę, że co raz więcej dziewczyn porody wspomina jako traumatyczne, że zaczynam się bać.

Napisane przez lidkaa82

Widze ze juz coraz mniej brzuszkow zostalo. Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych. Zazdroszcze malych walentynek. Lubie charakterystyczne daty.
Co do antykoncepcji to po drugim porodzie mam taka traume ze zaczelam zastanawiac sie nad tabletkami chociaz bylam przeciwna do tej pory takiej ingerencji w funkcjonowanie organizmu.
Mam pytanko, smarowalyscie czyms blizny po porodzie sn? Szwy wypadly, rany sie zagoily ale nadal czuje ze blizny ciągną, szczypią i generalnie je czuje. Da się cos z tym zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli nie masz ran to już możesz smarowac maścią na blizny typu Contractubex, ewentualnie czystym kolagenem, albo dość drogie, ale skuteczne to maść silikonowa Dermabliz lub drożej Dermatix.

Muminku ja mam też plan do niedzieli urodzić, zobaczymy jak wyjdzie

[magnusia]

Napisane przez Roane

Ja czekam na moment kiedy będę mogła się podnieść z łóżka bez bólu i bez pomocy rąk

nie chcę Cię kochana martwić ale po porodzie też się podnieść nie można bez pomocy kończyn- ja przez tydzień na czworaka do łóżka wchodziłam a teraz tez pojękuję wstając z wyra

mam jeszcze jedną sprawę- chyba oślepłam przez ten poród gorzej widzę niż przed ciążą. Owszem miałam małą wadę ale okulary zakładałam tylko do prowadzenia samochodu bo było mi lepiej. Obecnie czuję, że jest dużo gorzej, nie widzę na odległość na którą kiedyś widziałam czy to może minąć czy dupa już tak zostanie? Nie chce iść jeszcze do okulisty tylko poczekać do końca połogu aby wszystko się unormowało i zostało na takim poziomie jak ma zostać

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

ponoć sok jabłkowy zwiększa laktację ale nie testowałam tego na sobie

mi położne zaraz po porodzie kazały pić własnie sok jabłkowy i te wszelkie marchwiaki zagęszczane, więc coś w tym może być.
na własnym przykładzie- wczoraj wypiłam karton soku i dziś fakt kapie z cycków, a mała śpi po 3-4 godziny na drzemkę jedząc ok 10-15min aktywnie. i nie wiem, czy to zbieg okoliczności czy faktycznie coś jest z tym sokiem. bo przez kilka dni nie piłam cycki miękkie (wiem, wiem że to nie wyznacznik, ale jednak teraz sa twardsze) i mała się karmiła co godzinę nawet.
mało tego - bez pomocy i masowania brzuszka puszcza dziś bączki aż miło (raaaany jak to brzmi radość z kup, radość z bąków )

Dziś noc też średnio przespana, ale nad ranem nadrobiliśmy. Oczywiście w naszym łóżku. Od po 5 do 9.30 i później do 13.30 . W nocy pobudki co godzina - dwie. Zaczynam wierzyć w moc pełni
I nie wiem jak to możliwe, ale mamy dzień - ja siedzę w fotelu przed komputerem a Amelka w koszu obok mnie grzecznie śpi bez jojczenia, że na ręce czy na cycka. W nocy to niestety nie przejdzie. Chociaż dziś spróbuję położyć ją na noc właśnie w koszu, a nie w łóżeczku. Zobaczymy, może dzięki temu zwolni nam się miejsce na łóżku bo kiedy śpi z nami to jest pół na pół- ona połówkę i my połówkę

[Roane]

Napisane przez patrycjja

mi położne zaraz po porodzie kazały pić własnie sok jabłkowy i te wszelkie marchwiaki zagęszczane, więc coś w tym może być.
na własnym przykładzie- wczoraj wypiłam karton soku i dziś fakt kapie z cycków, a mała śpi po 3-4 godziny na drzemkę jedząc ok 10-15min aktywnie. i nie wiem, czy to zbieg okoliczności czy faktycznie coś jest z tym sokiem. bo przez kilka dni nie piłam cycki miękkie (wiem, wiem że to nie wyznacznik, ale jednak teraz sa twardsze) i mała się karmiła co godzinę nawet.
mało tego - bez pomocy i masowania brzuszka puszcza dziś bączki aż miło (raaaany jak to brzmi radość z kup, radość z bąków )
(...)

Dzięki za info o soku. Wcześniej wogóle o tym nie słyszałam, a może się przydać

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

A wcześniej normalnie pił z tej butli? Czy to dopiero pierwsze podejście do butli wogóle?

raz wypił z niej normalnie, jak miał kilka dni. A tak w ogóle nie akceptuje ani butelki ani smoczka, tylko cyc/

[Roane]

Strzeliłam sobie drzemkę, i śniło mi się że podpaliłam łóżko wrednej ciotce mojej dawnej przyjaciółki

[perfuzja]

Rany, jakie moje dziecko jest dzisiaj płaczliwe
Rano męczyły go gazy, wiec ryczal od kiedy wstał. Koło 13 opanowaliśmy sytuacje, wydawało się ze już wypierdzial absolutnie wszystko co miał. Wsadzililam go do chusty - 3 godziny spokoju. Wyjęłam - ryk od nowa Nawet spacer w wózku był zły. Dobrze jest tylko przy piersi i w chuscie - blogoslawie ją.

Magnusia ja z kolei karmie tylko na fasolce. Na leżąco jest mi bardzo niewygodnie.

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

raz wypił z niej normalnie, jak miał kilka dni. A tak w ogóle nie akceptuje ani butelki ani smoczka, tylko cyc/

Sorry ale jakby Ci ktoś kazał zamienić bentley'a na trabanta to też byś pewnie miała jakieś halo
A tak na serio, jak miał kilka dni to mógł jeszcze być oszołomiony i wogóle, no nie? Teraz już jest większy i swój rozum ma?
Pamiętam któraś z dziewczyn pisała, że jak próbowali ze smoczkami, to każdemu dawali kilka szans, i dopiero za którymś podejściem dziecko dawało się przekonać. Może daj tej butli jeszcze parę podejść, zanim kupisz inną?

[kukurydzianaa]

Dziewczyny, które się odciągają! Ile jesteście w stanie odciągnąć mleka jednorazowo z obu piersi? Czy ta ilość zwiększyła się z czasem? Jeżeli tak, to jak długo po porodzie?
Ja choroba wyciągam marne 50-80 ml.... Nic dziwnego, że mi się dziecko nie najada jak przystawię do piersi

Napisane przez Roane

A skąd wiesz że mały za mało je?
I ja ponawiam moje pytanie z wcześniej, czemu jednak nie Witek?

Bo jest głodny jak się odessie Wpycha sobie piąstki do buzi i ssie paluszki w taki nerwowy i paniczny sposób. Dopiero jak go dokarmię mlekiem sztucznym, robi się spokojny i sprawia wrażenie jakby lewitował.

Nie Witek, bo mąż stwierdził, że mały wygląda na Krzysztofa Jak rodzina i znajomi usłyszeli, że jednak nie Witek, to sporo osób zareagowało tekstem, że dobrze, że tak dziecka nie skrzywdziliśmy Dziwne, przecież ładne imię.

[Le La]

Napisane przez magnusia

nie chcę Cię kochana martwić ale po porodzie też się podnieść nie można bez pomocy kończyn- ja przez tydzień na czworaka do łóżka wchodziłam a teraz tez pojękuję wstając z wyra

mam jeszcze jedną sprawę- chyba oślepłam przez ten poród gorzej widzę niż przed ciążą. Owszem miałam małą wadę ale okulary zakładałam tylko do prowadzenia samochodu bo było mi lepiej. Obecnie czuję, że jest dużo gorzej, nie widzę na odległość na którą kiedyś widziałam czy to może minąć czy dupa już tak zostanie? Nie chce iść jeszcze do okulisty tylko poczekać do końca połogu aby wszystko się unormowało i zostało na takim poziomie jak ma zostać

Mnie sie wzrok pogorszyl w w ciazy i po porodzie nie jest lepiej niestety. Z tego co wiem kobiety z duza wada wzroku maja wskazania do cc, bo porod sn moze im jeszcze bardziej pgorszyc wzrok, wiec chyba cos w tym jest

[magnusia]

Napisane przez Roane

Strzeliłam sobie drzemkę, i śniło mi się że podpaliłam łóżko wrednej ciotce mojej dawnej przyjaciółki

[malaMigotkAaa]

Kurde problem mam. Odciagam pokarm i zawsze wsadzam w pojemniku avent do lodowki. I... ma dziwny smak. Malemu nic nie jest ale smak mnie niepokoi. Cos robie nie tak???


Odciagam, przelewam i do lodowki. Potem np. Nastepnego dnia podrzewam w zamknietej butli TT.

Moj Bobus ma zly dzien nie spal dp 14 prawie wcale byl zmierzly ze szok...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, które się odciągają! Ile jesteście w stanie odciągnąć mleka jednorazowo z obu piersi? Czy ta ilość zwiększyła się z czasem? Jeżeli tak, to jak długo po porodzie?
Ja choroba wyciągam marne 50-80 ml.... Nic dziwnego, że mi się dziecko nie najada jak przystawię do piersi


Bo jest głodny jak się odessie Wpycha sobie piąstki do buzi i ssie paluszki w taki nerwowy i paniczny sposób. Dopiero jak go dokarmię mlekiem sztucznym, robi się spokojny i sprawia wrażenie jakby lewitował.

Nie Witek, bo mąż stwierdził, że mały wygląda na Krzysztofa Jak rodzina i znajomi usłyszeli, że jednak nie Witek, to sporo osób zareagowało tekstem, że dobrze, że tak dziecka nie skrzywdziliśmy Dziwne, przecież ładne imię.

A kiedy odciągasz? W sensie: jak długo od karmienia?

Ja na początku 1,5h po karmieniu ściągałam max. 60 ml. Teraz jestem w stanie wyciągnąć 180 bez problemu czasem.

Dla mnie to wcale nie musi znaczyć, ze nie dojada. Emil baaardzo często ma ręce w buzi.
Jesli napelniasz go pod korek mm to nic dziwnego, ze lewituje Ja jak jestem przejedzona to tez bym chętnie polewitowala

[selena85]

Napisane przez perfuzja

Rany, jakie moje dziecko jest dzisiaj płaczliwe
Rano męczyły go gazy, wiec ryczal od kiedy wstał. Koło 13 opanowaliśmy sytuacje, wydawało się ze już wypierdzial absolutnie wszystko co miał.

A po czym poznajesz, że to gazy?
Jak to zlokalizować?
Przyda mi się wskazówka

[Le La]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, które się odciągają! Ile jesteście w stanie odciągnąć mleka jednorazowo z obu piersi? Czy ta ilość zwiększyła się z czasem? Jeżeli tak, to jak długo po porodzie?
Ja choroba wyciągam marne 50-80 ml.... Nic dziwnego, że mi się dziecko nie najada jak przystawię do piersi

Ja roznie, ostatnio sciagnelam 130ml miedzy karmieniami, ale na pocztku sciagalam mniej. Ale nie sugeruj sie ta iloscia, bo dziecko zawsze wyciaga wiecej niz laktator. Ja kiedys sciagalam, juz nic nie lecialo, Alek sie za chwile obudzil glodny, dostawilam go i sie najadl.

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

raz wypił z niej normalnie, jak miał kilka dni. A tak w ogóle nie akceptuje ani butelki ani smoczka, tylko cyc/

A próbowałaś dawać jak był zupełnie spokojny, jeszcze zanim był solidnie głodny? Emilowi duuuzo czasu zajęło przekonanie się do butli. Jak był głodny, to był tak rozwścieczony, ze kompletnie się wyłączał i nie ogarniał o co chodzi z butelka.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez selena85

A po czym poznajesz, że to gazy?
Jak to zlokalizować?
Przyda mi się wskazówka

Płacze, wije się i pierdzi jak nieboskie stworzenie - nie do pomylenia z czym innym

[sweet_vintage]

Napisane przez magnusia

nie smutaj-ja też daję małemu smoczka bo po prostu on lubi ssać a nie będę mu cały czas dawać cycka bo nie pomieści tego mleka w brzuszku a ja będę w niedługim czasie piętami suty sobie przydeptywać przy takim modelu

U mnie to samo, bez smoczka nie miałabym chyba już cycków.

Napisane przez patrycjja

ja jak zwykle nie wiem na co czekam. Amelka spała, a ja zamiast się położyć to siedzę i w komputer się patrzę. w nocy pożałuję ;p

Mam dokładnie to samo!

Napisane przez Madzik14

Nie nadrabiam tylko chciałam się pochwalić ze Maja przyszła na świat dzisiaj o 2:30 ważyła 3150 i ma 53. Jest piękna niestety poród był traumatyczny...

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

Gratulacje!

Napisane przez Le La

Emma wspolczuje gazow u Dorotki, bo i Ty i ona sie meczycie Wiem jak to jest, bo przechodze to z Alkiem, choc po odstawieniu tych wszystkich lekow mam wrazenie, ze jest ciut lapiej. Podaje mu tylko probiotyk Lakcid. Czy od tego jest lepiej to nie wiem, ale na pewno mu nie szkodzi

No ja chyba teraz to przerabiam... Coś strasznego. Wczoraj małemu aż łzy leciały i podaliśmy mu pół dawki Infacolu, mimo że jest od 1 miesiąca (Igor ma nie całe 3 tygodnie). Na szczęście po Infacolu przespał noc. A jak z Twoją dietą? Bo chyba pisałaś, że od zera zaczynasz. I co? To pomogło czy może coś innego?

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, które się odciągają! Ile jesteście w stanie odciągnąć mleka jednorazowo z obu piersi? Czy ta ilość zwiększyła się z czasem? Jeżeli tak, to jak długo po porodzie?
Ja choroba wyciągam marne 50-80 ml.... Nic dziwnego, że mi się dziecko nie najada jak przystawię do piersi

Ja ostatnio na próbę odciągnęłam mleko na noc małemu, a raczej chciałam. W 30-40 min ściągnęłam 50 ml z jednej piersi, a z drugiej chwilę po karmieniu do tego 10 ml. No ale oczywiście małemu to nie starczyło, ale to było moje pierwsze odciąganie, więc powinno być lepiej.

No i jakoś Was nadrobiłam. Igor naprawdę super śpi, ale niestety zaczęły się u niego problemy brzuszkowe. Mały nam tak cierpiał wczoraj, że podałam mu Infacol, a ma niecałe 3 tygodnie. Aż mi źle z tym, ale nic nie pomagało - ani cyc, ani bujanie, przytualnie, suszarka, masaż brzuszka. Napinał się, robił tak czerwony, aż łezki się pokazały Infacol mu pomógł i noc pięknie nam przespał, ale nie wiem czy mogę mu to podawać codziennie?

No i co noc właściwie mam jakieś kryzysy laktacyjne, gdy małego brzuch boli, to boję się, że to od mojego mleka, że może źle jem i w ogóle. No ogólnie naprawdę szacun dla wszystkich mam za trudy macierzyństwa. Dziś nawet popełniam krótkiego posta na ten temat http://inspiracjemamy.blogspot.com/2...zyli-moje.html Udało mi się to zrobić właśnie po tym jak małego nakarmiłam po Infacolu. Nareszcie spokojnie usnął, a tak to sen właśnie niespokojny przez cały dzień.

No i jeszcze pytanie co do windi - czy to faktycznie pomaga?

[krolowa_nilu]

Cześć! Dopiero wstałam... Nie powiem, kilka szklaneczek whisky mnie wczoraj załatwiło. W buzi to już w ogóle Sahara. Ale było booskoo lecę podczytać co naskrobałyście.

[Inw]

Napisane przez perfuzja

lnw ja zakładam, ze do woli moze jeść co 3 godziny. Wtedy ssie tak długo jak chce.
Jesli w międzyczasie marudzi i nie wie czego chce, to proponuje mu piers i po kilku minutach ssania, jak trochę sie uspokaja odsysam go i kładę sobie na piersi. Zazwyczaj działa.

Dzięki za pomysł


Roane, ja za brzuszkiem nie tęsknię, ale u mnie ciąża lekka nie była, no i była tylko drogą do celu W sumie dopiero jak zapytałaś to pomyślałam "fajnie to by było jakby ludziom zostało podejście ciążowe i mogłabym np. bezkarnie wybrzydzać przy paszy, albo spać do 10"

Napisane przez guapissima

Ja jestem tydzien po porodzie. W ciazy przytylam 8 kg, teraz swojej wagi nie znam, ale juz wchodze w swoje rzeczy z przed ciazy, zostal mi tylko jeszcze maly brzuszek.
Ja natomiast chcialam zapytac jak dbacie o piersi po ciazy??? Ja mam je tak duze, ze jak Demony stwierdzila, Pamela moglaby sie schowac. Troche boje sie je czyms smarowac, zeby malemu to podczas karmienia nie przeszkadzalo..

Ja już 2,5 tyg a brzuszek jest i dupsko, nie wchodzę w prawie nic w co i w ciąży nie wchodziłam Do zgubienia mam min. 10kg :/
Ja piersi smaruję oliwką małego, podbieram mu Omijam okolice sutków, żeby oliwki nie jadł, ale za bardzo przy tym nie desperuję, bo przecież jak łapki nasmaruję i wsadzi do paszczy to żyje. Czyli oliwka od 1 dnia życia

Napisane przez magnusia

dziewczynki w jakich pozycjach karmicie piersią?
przyznam że ja karmię właściwie tylko na leżąco na boku- tak mi jest najwygodniej i małemu też. Na fasolce jakoś mi nie wygodnie- chyba że jakoś źle go kładę choć chyba nie...
zastanawiam się czy karmienie w jednej pozycji jest OK czy mogą być przez to jakieś "komplikacje":confuse d:

Ja karmię w takiej jaka mi wyjdzie Znaczy próbuję we wszystkich możliwych, wychodzą mi różnie, czasem ta sama potrafi raz wyjść, a raz z cmokaniem wcina albo widzę że główka na bok jest, ale twardo na plecach leży i nie da się poprawić.
O komplikacjach z okazji karmienia w jednej pozycji nie słyszałam.

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, które się odciągają! Ile jesteście w stanie odciągnąć mleka jednorazowo z obu piersi? Czy ta ilość zwiększyła się z czasem? Jeżeli tak, to jak długo po porodzie?
Ja choroba wyciągam marne 50-80 ml.... Nic dziwnego, że mi się dziecko nie najada jak przystawię do piersi

Ja z początku odciągałam 50-60ml, ale to położne zawsze mi powtarzały żeby na raz więcej nie odciągać niż na jedną porcję, bo narobię sobie problemów z nawałem i zastojami. Ostatnio jak szliśmy na kontrolę ściagnęłam 60ml z jednej piersi, żeby mieć na zapchanie jakby co, więcej też by poszło ale nie chciałam szaleć bez potrzeby. Ale ja przeważnie brałam z "niejedzonej" piersi, tej pełniejszej. I z czasem się też zwiększyła ilość mleka wydaje mi się.

[forester]

Napisane przez AgatkaL

Czy ubranka można prać razem z tetrami? i czy swoje dorosłe rzeczy też pierzecie w proszku dzieciowym?

piorę wszystko razem w dzieciowym proszku.

Napisane przez magnusia

dzięki laski- już mi lepiej
ja jestem ogólnie nerwowa i muszę się nauczyć cierpliwości nie będzie łatwo no ale cóż

oj ja tą cierpliwość ćwiczę intensywnie, a jestem taka, że wszystko muszę mieć na już, a matkowanie to przede wszystkim czekanie.

Napisane przez Muminek1991

Plan na ten tydzień urodzić do niedzieli

Powodzenia! plan ambitny!

Napisane przez magnusia

dziewczynki w jakich pozycjach karmicie piersią?
przyznam że ja karmię właściwie tylko na leżąco na boku- tak mi jest najwygodniej i małemu też. Na fasolce jakoś mi nie wygodnie- chyba że jakoś źle go kładę choć chyba nie...
zastanawiam się czy karmienie w jednej pozycji jest OK czy mogą być przez to jakieś "komplikacje":confuse d:

karmie na rogalu, normalnie na ramieniu i z spod pachy. na leżąco jakoś nie mogę się przełamać. podobno karmienie z różnych pozycji umożliwia dobre opróżnianie piersi.

w weekend jak jest mąż mam inną córke chyba, pięknie śpi w dzień
a tak w ogóle stwierdziłam, że mam niedoubrane dziecko i poszalałam w kwestii sukieneczek