Polecamy:

BERBIE · 2014-02-16, 14:41

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dla mnie też to kupa kasy. Takie są polskie realia. Ale pomyśl że to jest normalna operacja.. Z kilkudniowym pobytem w szpitalu. Mój brat nie ma ubezpieczenia w Polsce i za przepukline w znieczuleniu miejscowym zapłacił 4500zl i wieczorem wyszedł do domu. Koło mnie w przychodni łyżeczkowanie macicy kosztuje 1800zl... Więc biorąc pod uwagę ceny np w Warszawie (8300...) i to co za te 2 tysiące muszą zrobić, to okazuje się że aż tak drogo, to nie jest. Myślę że "w kopercie" w państwowych szpitalach więcej biorą...

w naszym w przybliżeniu tyle samo w łapę chcą. ale jakbym miała dawać w kopercie to wolę pójść prywatnie i rodzić w komfortowych warunkach i dać zarobić całemu personelowi a nie jednemu prosiakowi dawać.
jutro połówkowe. mam nadzieję, że wszystko jest ok, bo jakoś dzisiaj maluch nie daje o sobie znać

a ja już świruję

Kucyk_Truskawkowy · 2014-02-16, 16:03

Na pewno jest wszystko ok

Obudź Krzysia czekoladką albo sokiem

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

BERBIE · 2014-02-16, 16:15

jana jak tam?

jana · 2014-02-16, 16:34

Czekamy, to juz niebawem, nie wiem jak długo

BERBIE · 2014-02-16, 16:35

Cytat:

Napisane przez jana

Czekamy, to juz niebawem, nie wiem jak długo

sn czy cc?

jojla · 2014-02-16, 17:07

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

W medicoverze w Warszawie 8300zł cc, a sn 6000zł...A pakiet VIP 16000zł

ciekawa jestem co takiego "VIPowskiego" za taką kasę jest...

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45174735]Ja dalej leżę... Dostałam kolejne 3 tabletki, tym razem pod język - paskudne!

Do tego nie mogę jeść ani pić...[/QUOTE]

U mnie brane pod język powodowały jedynie "cudowną" biegunkę i gorączkę... Mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie

Cytat:

Napisane przez BERBIE

jutro połówkowe. mam nadzieję, że wszystko jest ok, bo jakoś dzisiaj maluch nie daje o sobie znać

a ja już świruję

Na pewno wszystko jest dobrze

Cytat:

Napisane przez jana

Czekamy, to juz niebawem, nie wiem jak długo

Kochana walczysz dzielnie, musi być dobrze!

wadera4 · 2014-02-16, 17:15

Cytat:

Napisane przez jojla

ciekawa jestem co takiego "VIPowskiego" za taką kasę jest...

wizyta u lekarza ginekologa-położnika (kwalifikacja do porodu)
wizyta u lekarza anestezjologa
spotkanie z neonatologiem
spotkanie z położną (opracowanie planu porodu)
transport medyczny do porodu w uzasadnionych przypadkach
opieka na Oddziale Położniczym na 4 tyg. przed porodem (obejmuje KTG i konsultacje położnej)
poród siłami natury lub przez cesarskie cięcie
stała opieka położnej w trakcie porodu natruralnego
opieka dedykowanego lekarza (wybranego przez pacjentkę)
znieczulenie zewnątrzoponowe na życzenie pacjentki
pobyt mamy i dziecka w apartamencie po porodzie (do 5 dób)
kompleksowa opieka medyczna dla dziecka 5 dób po porodzie
OIOM noworodkowy/OIOM dorośli (5 dób po porodzie)
kompleksowa opieka medyczna dla mamy (5 dób)
konsultacja laktacyjna na oddziale i w domu pacjentki
wizyta kontrolna anestezjologa po porodzie
rehabilitacja w połogu – ćwiczenia z fizjoterapeutą (3 razy)
2 wizyty kontrolne u ginekologa (5/7 dni po porodzie i 6 tyg. po porodzie)
wizyta kontrolna u położnej (5/7 dni po porodzie)
wizyta kontrolna u neonatologa (5/7 dni po porodzie)
Cena: 16 000 pln

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-16, 17:16

Jojla wlasnie sie biegunka zaczela, goraczki chyba nie mam, ale mialam dreszcze wczesniej. No i w koncu powoli chyba rusza.

Jana trzymam kciuki, bedzie dobrze.

wadera4 · 2014-02-16, 17:20

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45177262]Jojla wlasnie sie biegunka zaczela, goraczki chyba nie mam, ale mialam dreszcze wczesniej. No i w koncu powoli chyba rusza.[/QUOTE]

Może to od nadmiaru tabletek? Biedactwo

Mam nadzieję, że teraz już szybko pójdzie

Jana i jak?

jojla · 2014-02-16, 17:37

Cytat:

Napisane przez wadera4

wizyta u lekarza ginekologa-położnika (kwalifikacja do porodu)
wizyta u lekarza anestezjologa
spotkanie z neonatologiem
spotkanie z położną (opracowanie planu porodu)
transport medyczny do porodu w uzasadnionych przypadkach
opieka na Oddziale Położniczym na 4 tyg. przed porodem (obejmuje KTG i konsultacje położnej)
poród siłami natury lub przez cesarskie cięcie
stała opieka położnej w trakcie porodu natruralnego
opieka dedykowanego lekarza (wybranego przez pacjentkę)
znieczulenie zewnątrzoponowe na życzenie pacjentki
pobyt mamy i dziecka w apartamencie po porodzie (do 5 dób)
kompleksowa opieka medyczna dla dziecka 5 dób po porodzie
OIOM noworodkowy/OIOM dorośli (5 dób po porodzie)
kompleksowa opieka medyczna dla mamy (5 dób)
konsultacja laktacyjna na oddziale i w domu pacjentki
wizyta kontrolna anestezjologa po porodzie
rehabilitacja w połogu – ćwiczenia z fizjoterapeutą (3 razy)
2 wizyty kontrolne u ginekologa (5/7 dni po porodzie i 6 tyg. po porodzie)
wizyta kontrolna u położnej (5/7 dni po porodzie)
wizyta kontrolna u neonatologa (5/7 dni po porodzie)
Cena: 16 000 pln

I dalej tu nie widzę nic takiego och i ach

no może poza apartamentem

Taki pakiet powinien być normalnym standardem

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45177262]Jojla wlasnie sie biegunka zaczela, goraczki chyba nie mam, ale mialam dreszcze wczesniej. No i w koncu powoli chyba rusza.[/QUOTE]

mam nadzieję, że w końcu zadziała i będziesz to mieć za sobą

Cytat:

Napisane przez wadera4

Może to od nadmiaru tabletek? Biedactwo

Mam nadzieję, że teraz już szybko pójdzie

podawane pod język tak niestety działa - poza wywoływaniem skurczy macicy, powoduje też inne skurcze - u mnie powodowało tylko te drugie

pani22ka · 2014-02-16, 17:51

Cytat:

Napisane przez BERBIE

jutro połówkowe. mam nadzieję, że wszystko jest ok

jest OK. a jutro tylko będzie potwierdzenie

Cytat:

Napisane przez jojla

I dalej tu nie widzę nic takiego och i ach

no może poza apartamentem

Taki pakiet powinien być normalnym standardem

: oklaski:

płaciłam "za poród" - 900 zł.
16000 zł... chyba powinni doliczyć wózek i de lux wyprawkę. i złoty grawer

choć jak wykurzali T. to mi było wszystko jedno czy leżę na skórzanym łóżku czy na sali wieloosobowej

Kucyk_Truskawkowy · 2014-02-16, 17:52

Ech... Gryzelda strasznie Ci współczuję.. Przypomniały mi się tamte chwile.. Wszyscy poszli spać a ja czekałam na najgorsze

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

BERBIE · 2014-02-16, 17:58

Cytat:

Napisane przez pani22ka

płaciłam "za poród" - 900 zł.
16000 zł... chyba powinni doliczyć wózek i de lux wyprawkę. i złoty grawer

choć jak wykurzali T. to mi było wszystko jedno czy leżę na skórzanym łóżku czy na sali wieloosobowej

to za położną?
klinika do której kiedyś chodziłam na swoją ofertę tutaj http://www.arciszewski.pl/uslugi/opieka-ambulatoryjna

ciociami · 2014-02-16, 18:00

Hej

Jana trzymaj sie kochana wszystko bedzie dobrze.
Jestes pod opieka I to najważniejsze.

Measiu zdrowka dla Marysi.
Biedna.

Dziewczyny fajne te wasze dzieciaczki.
Pamietam jak mojej siostry dzieci zaczely rozrabiac wszystko znikalo z zasiegu ich łapek. A I tak zawsze cos znalazly.

Mojej siostry coreczka ta od kostek klozetowych tez zjadala wszystko co mogla.

A mnie sie załączyło ze chcialabym miec dzidziusia. Tylko na ciaze jeszcze nie jestem gotowa. Wczoraj przeplakalam pol dnia.
Chcialam do was napisac wyzalic sie I mi nie chcialo sie zalogowac I jeszcze bardziej ryczalam.
Ehh czemu czasami musi byc tak cieżko.

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Gryzelda oby szybko sie to skonczylo.

pani22ka · 2014-02-16, 18:13

Cytat:

Napisane przez BERBIE

to za położną?

zzo, osobna sala porodowa, dwójka hotelowa.

Byłam bardzo zadowolona z personelu w moim szpitalu. Nie chciałam "swojej"- zewnętrznej położnej.
Mimo, że rodziłam w sobotę miałam team marzeń (absolutnym przypadkiem /była konferencja/ - byli wszyscy moi ulubieńcy).

Cytat:

Napisane przez ciociami

A mnie sie załączyło ze chcialabym miec dzidziusia. Tylko na ciaze jeszcze nie jestem gotowa.

trudne chwile, trudne decyzje. dobrze, że coś się otwiera. na resztę przyjdzie czas.

BERBIE · 2014-02-16, 18:42

Cytat:

Napisane przez pani22ka

zzo, osobna sala porodowa, dwójka hotelowa..

nie bardzo rozumiem

rena5 · 2014-02-16, 18:47

Cytat:

Napisane przez jana

To dopiero 30tc

waga 1500

Jana jesteś pod dobrą opieką - będzie dobrze !!!

Measia - zdrówka dla córci

Gryzelda

Maga83 · 2014-02-16, 19:40

Gryzelda

Kucyku ja też pierwszy poród miałam wywoływany 2 dni i opornie to szlo. A teraz kilka godzin i Olek był na świecie
Pani czy ty jeszcze trzymasz jakąś dietę kp? Bo ja w sumie nie jem fasoli, a wczoraj pierwszy raz spróbowałam gotowanej kapusty. Ale Olek już duży, chyba nie po tym ta nocka kiepska

W ogóle wczoraj znajomy lekarza pediatra mi powiedział że jak skończę kp to nie mam Olkowi dawać mm bo czy widziałam kiedyś żeby ssaki po odstawieniu piły mleko. Dziwna opinia.

Czy któraś z was miała dziecko ze skaza? Co ze szczepionka mmr? Tam jest żelatyna, boję się Olka zaszczepić ale oczywiście od lekarza usłyszałam że taka mała ilość nie zaszkodzi

I w ogóle Olek skończył 13 miesięcy a nie ma ani jednego zęba. Trochę się zaczynam martwić ale przecież muszą mu kiedyś wyjść

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-16, 19:52

U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

eseska · 2014-02-16, 19:52

HEJKA!
GRYZELDA! mam nadzieje ze już masz to za sobą

JANA! trzymam kciuki! maluszek już nie taki malutki, jesteś w dobruym miejscu. Wiem ze nie tak to sobie wyobrazalas!

: cmok:

Cytat:

Napisane przez Luna0

Wczoraj na urodzinach babci usłyszałam od kuzynki że sama tak chciałam bo powinnam go zostawiać TŻ na weekendy i popołudnia. Wściekłam się bardzo... bo nie będzie mi ktoś taki dawał super rad co zostawia dziecko wszędzie byle poimprezować i się go pozbyć.

Kamil wczoraj metr ode mnie zrzucił na siebie suszarkę z praniem, a pozniej krzesełko do karmienia. Oczywiście nic się nie stalo, ale przeraża mnie (i resztę rodziny) jaki potrafi być szybki....

LUNA! "uwielbiam" takie rady

teraz będzie jeszcze ciekawiej bo Kamil coraz większy będzie to i ciekawszy świata!

Cytat:

Napisane przez edytte

A ja się podnieść nie mogę z łóżka tak zbiera mnie na

. Wczoraj mi trochę odpuściło to trochę więcej zjadłam, a dzisiaj czuję skutki.

EDYTTA!

oby Cie jednak choć trochę puściło!!!
RENA! i jak po imprezce u rodziców?
Zrobiłam to ciasto czekoladowe z kasza manna i szczerze nie sadziłam ze takie dobre będzie. Zo pogardziła, Tz tez nosem kręci, kawałek zaniosłam teściom a reszta dla mnie

:br zydal:

BERBIE · 2014-02-16, 19:59

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45180174]U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra.[/QUOTE]
dobrze, że masz to za sobą

ja cały czas siedzę i odświeżam w oczekiwaniu na wieści od jany...

eseska · 2014-02-16, 20:00

Cytat:

Napisane przez Maga83

W ogóle wczoraj znajomy lekarza pediatra mi powiedział że jak skończę kp to nie mam Olkowi dawać mm bo czy widziałam kiedyś żeby ssaki po odstawieniu piły mleko. Dziwna opinia.

I w ogóle Olek skończył 13 miesięcy a nie ma ani jednego zęba. Trochę się zaczynam martwić ale przecież muszą mu kiedyś wyjść

MAGA! moja ma i kp i mm. dziwna ta opinia. a pytałaś lekarza o te ząbki? niby mówią ze do roku choć 1 powinien się pojawić.
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45180174]U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra.

.[/QUOTE]
GRYZELDA! ale w narkozie to miałas? mocno Cie przytulam!

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-16, 20:01

No w znieczuleniu ogólnym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

BERBIE · 2014-02-16, 20:04

jana jak tam?

iza243 · 2014-02-16, 20:06

Cytat:

Napisane przez ciociami

.

A mnie sie załączyło ze chcialabym miec dzidziusia. Tylko na ciaze jeszcze nie jestem gotowa. Wczoraj przeplakalam pol dnia.
Chcialam do was napisac wyzalic sie I mi nie chcialo sie zalogowac I jeszcze bardziej ryczalam.
Ehh czemu czasami musi byc tak cieżko.

Przytulam

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45180174]U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

wadera4 · 2014-02-16, 20:29

Gryzelda

dobrze, że już masz to za sobą. Jutro wyjdziesz?

Jana i jak?

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-16, 20:30

Waderka nie wiem, chyba tak. Zależy jak się będę czuła.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

eseska · 2014-02-16, 20:32

JANA! napisz co u Ciebie!!!!!!!!!!!!!!1

Maga83 · 2014-02-16, 20:32

Gryzelda dobrze że już masz to za sobą
Esia pytałam o ząbki. Ale mi też wyszły dopiero po roczku więc na razie tym to tłumaczą

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-02-16, 20:38

Maga ja też niedawno jadłam gotowaną kapustę

I fasolę też jadłam, ale u nas mniej problemów brzuszkowych.
A zęby są ponoć właśnie genetycznie uwarunkowane, tzn. wychodzą mniej więcej tak, jak u rodziców.

Gryzelda, dobrze, że to już za Tobą

Jana też czekam na wieści!

2014-02-16, 16:03	#3212
Kucyk_Truskawkowy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 566	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Na pewno jest wszystko ok Obudź Krzysia czekoladką albo sokiem Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

2014-02-16, 16:15	#3213
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI jana jak tam? __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-02-16, 16:34	#3214
jana Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Wiadomości: 399	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Czekamy, to juz niebawem, nie wiem jak długo __________________ listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień

2014-02-16, 17:16	#3218
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Jojla wlasnie sie biegunka zaczela, goraczki chyba nie mam, ale mialam dreszcze wczesniej. No i w koncu powoli chyba rusza. Jana trzymam kciuki, bedzie dobrze.

2014-02-16, 17:20	#3219
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45177262]Jojla wlasnie sie biegunka zaczela, goraczki chyba nie mam, ale mialam dreszcze wczesniej. No i w koncu powoli chyba rusza.[/QUOTE] Może to od nadmiaru tabletek? Biedactwo Mam nadzieję, że teraz już szybko pójdzie Jana i jak? __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

2014-02-16, 17:52	#3222
Kucyk_Truskawkowy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 566	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Ech... Gryzelda strasznie Ci współczuję.. Przypomniały mi się tamte chwile.. Wszyscy poszli spać a ja czekałam na najgorsze Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

2014-02-16, 18:00	#3224
ciociami Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 315	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Hej Jana trzymaj sie kochana wszystko bedzie dobrze. Jestes pod opieka I to najważniejsze. Measiu zdrowka dla Marysi. Biedna. Dziewczyny fajne te wasze dzieciaczki. Pamietam jak mojej siostry dzieci zaczely rozrabiac wszystko znikalo z zasiegu ich łapek. A I tak zawsze cos znalazly. Mojej siostry coreczka ta od kostek klozetowych tez zjadala wszystko co mogla. A mnie sie załączyło ze chcialabym miec dzidziusia. Tylko na ciaze jeszcze nie jestem gotowa. Wczoraj przeplakalam pol dnia. Chcialam do was napisac wyzalic sie I mi nie chcialo sie zalogowac I jeszcze bardziej ryczalam. Ehh czemu czasami musi byc tak cieżko. Pozdrawiam ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- Gryzelda oby szybko sie to skonczylo. __________________ Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc)

2014-02-16, 19:40	#3228
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Gryzelda Kucyku ja też pierwszy poród miałam wywoływany 2 dni i opornie to szlo. A teraz kilka godzin i Olek był na świecie Pani czy ty jeszcze trzymasz jakąś dietę kp? Bo ja w sumie nie jem fasoli, a wczoraj pierwszy raz spróbowałam gotowanej kapusty. Ale Olek już duży, chyba nie po tym ta nocka kiepska W ogóle wczoraj znajomy lekarza pediatra mi powiedział że jak skończę kp to nie mam Olkowi dawać mm bo czy widziałam kiedyś żeby ssaki po odstawieniu piły mleko. Dziwna opinia. Czy któraś z was miała dziecko ze skaza? Co ze szczepionka mmr? Tam jest żelatyna, boję się Olka zaszczepić ale oczywiście od lekarza usłyszałam że taka mała ilość nie zaszkodzi I w ogóle Olek skończył 13 miesięcy a nie ma ani jednego zęba. Trochę się zaczynam martwić ale przecież muszą mu kiedyś wyjść __________________

2014-02-16, 19:52	#3229
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-02-16, 19:59	#3231
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45180174]U mnie po wszystkim. Miałam rozwarcie szyjki, więc podali mi znieczulenie i lekarz tylko włożył łyżkę i wszystko wyjął. Powiedział, że tak będzie lepiej niż żebym miała się jeszcze męczyć - może nawet do jutra.[/QUOTE] dobrze, że masz to za sobą ja cały czas siedzę i odświeżam w oczekiwaniu na wieści od jany... __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-02-16, 20:01	#3233
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI No w znieczuleniu ogólnym. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-02-16, 20:04	#3234
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI jana jak tam? __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-02-16, 20:29	#3236
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Gryzelda dobrze, że już masz to za sobą. Jutro wyjdziesz? Jana i jak? __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

2014-02-16, 20:30	#3237
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Waderka nie wiem, chyba tak. Zależy jak się będę czuła. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-02-16, 20:32	#3238
eseska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 086	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI JANA! napisz co u Ciebie!!!!!!!!!!!!!!1 __________________ ] Kubuś 16.09.2011 (8 tc) Tyś dał....Tyś wziął..... a serce płacze.... ZOSIA

2014-02-16, 20:32	#3239
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Gryzelda dobrze że już masz to za sobą Esia pytałam o ząbki. Ale mi też wyszły dopiero po roczku więc na razie tym to tłumaczą __________________

2014-02-16, 20:38	#3240
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Maga ja też niedawno jadłam gotowaną kapustę I fasolę też jadłam, ale u nas mniej problemów brzuszkowych. A zęby są ponoć właśnie genetycznie uwarunkowane, tzn. wychodzą mniej więcej tak, jak u rodziców. Gryzelda, dobrze, że to już za Tobą Jana też czekam na wieści!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)