Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-15, 16:42   #3181
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość

Kuwa oby wsio ok było

Matin gania bez pieluchy Na razie kąty nie osikane.
Musi być ok, bo dopiero się ogarnęłam, nie zaprzepaszczę tego

Uważaj, żeby kota nie osikał
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 16:48   #3182
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Uważaj, żeby kota nie osikał
Kot się nie da
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 19:59   #3183
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Insane mam nadzieje,ze bedzie ok
La'Mbria ja tez poprosze ten przepis na pizze

ja zaliczylam zakupy,ewke z chlopakami,swoje male "wyzwanie" (30przysiadow,20pompek i 3x po 40sec plank) i wlasnie skonczylam robic kolejne sushi - TZ sie zachcialo...

Kuuuuwa jak mnie dooopsko boli

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

a tak w ogole wstalam z Mlodym o 12,TZ mial na 8 do pracy,wiec o po 7 dostal sniadanie i poszlam spac Ja to ja,ale ze Mlody tak dlugo spal to w ciezkim szoku jestem
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 20:01   #3184
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

A gdzie Marta?
Wchodząc na jej profil widzę, że ma urodziny wtedy, kiedy mój ex
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 20:21   #3185
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A gdzie Marta?
Wchodząc na jej profil widzę, że ma urodziny wtedy, kiedy mój ex
Wlasnie gdzie Marta
Dusski tez dawno nie bylo
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 20:56   #3186
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Mamy złoto znowu!


PS. TŻ mnie namawia na piwo, ale się nie daję
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 21:29   #3187
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Mamy złoto znowu!


PS. TŻ mnie namawia na piwo, ale się nie daję
No pieknie

Masz racje twarda badz!

Tamlin a Wy w ogole poszliscie gdzies z Kropem czy nie
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 21:59   #3188
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A gdzie Marta?
Wchodząc na jej profil widzę, że ma urodziny wtedy, kiedy mój ex
czyli kiedy ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 22:16   #3189
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
czyli kiedy ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tego już nie będę pisać :-P

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 22:17   #3190
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Tego już nie będę pisać :-P

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
Bo ja nic nie widzę na mobilnej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 23:21   #3191
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

dobry wieczór
jestem u rodziców i zapomnialam sie zwazyc rano, ale to nawet lepiej, bo wczorajsze walentynki byly slodkie, a dzis poszalalam gołąbki, pizza i piwko
wczoraj ogladalismy kolejne dwa domy i nadal jestesmy w dooopie
__________________
-3kg

99-->96
-->66

Edytowane przez HaGie
Czas edycji: 2014-02-15 o 23:22
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 01:39   #3192
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Creature byliśmy i nawet wróciliśmy już fajnie było. Tańce, karaoke Z rodzicami grafik spotkań z wnukiem trzeba ustalić niech zabierają dziada na noc choć raz w miesiącu.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 10:49   #3193
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dzień dobry!

Wrzuciłam Wam foty na klub z prośbą o opinię

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
dobry wieczór
jestem u rodziców i zapomnialam sie zwazyc rano, ale to nawet lepiej, bo wczorajsze walentynki byly slodkie, a dzis poszalalam gołąbki, pizza i piwko
wczoraj ogladalismy kolejne dwa domy i nadal jestesmy w dooopie
HaGie, bierzemy się w garść! A dom znajdziecie, na pewno
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Creature byliśmy i nawet wróciliśmy już fajnie było. Tańce, karaoke Z rodzicami grafik spotkań z wnukiem trzeba ustalić niech zabierają dziada na noc choć raz w miesiącu.
To fajnie, że fajnie było

My z TŻtem zbieramy się na jakieś zakupy do marketu, będziemy zupę chińską gotować i z samochodem na myjkę

Do później
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 12:20   #3194
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dobry
Jest juz moja kielkownica nasionka sie mocza,wieczorkiem "wysiew"
Tamlin fajnie,ze sobie wyszliscie,ja nawet nie przewiduje wyjscia z TZ przez nastepnych kilka lat

HaGie
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 13:25   #3195
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Tamlin fajnie, że było fajnie

Creature, nie przesadzaj, kilka lat

Dzieki za te baty, należą mi się. Dziś już prawie grzeczna jestem, ale od jutra to już na milion procent

Miłej niedzieli, bo u nas wiosna normalnie
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 15:12   #3196
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

ja mam dzisiaj diete taka ze hej... zab mnie boli
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 15:15   #3197
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 228
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Hah mnie pół szczęki znowu
U mnie dzisiaj może bd w miare w końcu:P na śniadanie pół bułki zalanej mlekiem a na obiad kasza gryczana schab i buraczki
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 20:55   #3198
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dzien dobry wieczor
Trening z Tomkiem zaliczony +moje male wyzwanie
Zakwasy na doopsku jeszcze czuje wiec jest dobrze

dietowo tez spoko

A co tu tak cicho?
co robita?
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:03   #3199
eewelinaa92
Zakorzenienie
 
Avatar eewelinaa92
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 268
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Czesc ucze sie i wpierniczam ciasteczka pozatym @ a jutro znowu na zajecia :-/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20140215_201259.jpg (135,3 KB, 4 załadowań)
__________________
Ogarnij dupę, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo, ważne, żeby opadły im kopary

-30kg

eewelinaa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:07   #3200
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

A mi się ćwiczyć nie chciało, zrobiłam tylko kolejny dzień wyzwania, pościskałam agrafkę, pokręciłam się na twisterze i trochę brzuszków porobiłam.

Zaraz idę spać, bo mam piasek pod powiekami. Niby się wyspałam, ale jednak wymęczona jestem.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 22:35   #3201
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 228
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez eewelinaa92 Pokaż wiadomość
Czesc ucze sie i wpierniczam ciasteczka pozatym @ a jutro znowu na zajecia :-/
mmmm pycha ja we wt wracam do pola ale zajęcia od pt;P

Ja nie wiem co się ze mną dzieje już mi nawet tata mówi że chodze i non stop miele gębą... jakby mnie wypuścili z klatki zagłodzoną mimo że głodna nie jestem chodze i jem i nawet sobie z tego sprawy nie zdaje, dopiero jak kończe jeść to w głowe wpada `o zaś coś żarłam`...
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 22:38   #3202
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Ewelina chowaj te ciasteczka! Miłej nauki
Tamlin no to kolorowych

Ja też zaraz zawijam spać... Jakaś zmęczona jestem...

Dobranoc
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 08:00   #3203
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 211
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hej

sorki, że cały weekend nie wlazłam do Was, ale jakoś tak wyszło. Walentyny miałam udane, pal licho jaki prezent czy atrakcje, ale w miłej atmosferze pełnej miłości, a tego mi było brak od lat wczoraj był ciąg dalszy, bo pojechaliśmy do Ikei możecie się ze mnie śmiać, ale uwielbiam Ikeę i wyprawa do niej to dla mnie jak święto. Dostałam grosz wiecej z okazji 13-tki i postanowiliśmy kupić materac. W Ikei promocja 10% na materace więc... Lózko stało w częściach (brat J. nam oddał) a my na podłodze na tym zasikanym przez Miećkę materacu pompowanym. No i taram! pierwszy raz w życiu i naszej małżeńskiej historii mamy łóżko wiecie, ze jak sie polozyłam to zaraz skojarzenia z hotelem? tylko na szkoleniach w hotelach miałam okazję spac na prawdziwym łózku, nie rozkładanej kanapce

a poza tym to na wadze 77kg. i tak nieźle biorąc pod uwagę, że nadal jestem w ciągu

i wiecie co? nigdy wiecej śliwek suszonych. ja nie mogę, nie powinnam najadałam sie w dniu Walentynek a potem myslalam, ze mnie rozsadzi, takie gazy. Normalnie metanowe zagrożenie w domu miałam.

już dziś będę na bieżąco. wróciłam do swojego biura. na razie nie bedzie więcej wojaży PKS -em

w Lidlu są znów ciuchy sportowe i trochę sprzętu. La'Mbria jest fajny drążek za 49,99.
i teraz pytanie: Czy wierzycie w pas neoprenowy? czy pomaga spalić w brzuchu (oczywiscie podczas ćwiczeń nie leżenia na kanapie) czy to mit?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!

Edytowane przez martolina1982
Czas edycji: 2014-02-17 o 08:14
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 08:50   #3204
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
sorki, że cały weekend nie wlazłam do Was, ale jakoś tak wyszło. Walentyny miałam udane, pal licho jaki prezent czy atrakcje, ale w miłej atmosferze pełnej miłości, a tego mi było brak od lat wczoraj był ciąg dalszy, bo pojechaliśmy do Ikei możecie się ze mnie śmiać, ale uwielbiam Ikeę i wyprawa do niej to dla mnie jak święto. Dostałam grosz wiecej z okazji 13-tki i postanowiliśmy kupić materac. W Ikei promocja 10% na materace więc... Lózko stało w częściach (brat J. nam oddał) a my na podłodze na tym zasikanym przez Miećkę materacu pompowanym. No i taram! pierwszy raz w życiu i naszej małżeńskiej historii mamy łóżko wiecie, ze jak sie polozyłam to zaraz skojarzenia z hotelem? tylko na szkoleniach w hotelach miałam okazję spac na prawdziwym łózku, nie rozkładanej kanapce
Kochana Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak fajnie się to czyta No taki pozytyw, szczęście z każdym słowem bije Pieknie.

i wiecie co? nigdy wiecej śliwek suszonych. ja nie mogę, nie powinnam najadałam sie w dniu Walentynek a potem myslalam, ze mnie rozsadzi, takie gazy. Normalnie metanowe zagrożenie w domu miałam.
Ja mam tak samo, innego efekty brak.

w Lidlu są znów ciuchy sportowe i trochę sprzętu. La'Mbria jest fajny drążek za 49,99.
i teraz pytanie: Czy wierzycie w pas neoprenowy? czy pomaga spalić w brzuchu (oczywiscie podczas ćwiczeń nie leżenia na kanapie) czy to mit?
Przypomniałaś mi o tym pasie. Mam go i kilka razy z nim ćwiczyłam, brzuch jest na pewno więcej upocony

Dobry tak w ogóle.
U mnie na wadze masakra Oj czuję, że długo będę pokutować za tą sobotę. Samo piwo ok, ale piwo plus żarcie do 1-szej w nocy to tragedia.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 09:02   #3205
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 211
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hej tamlin ano jakoś lepiej, spokojniej, pogodniej...coś jakby wiosna szybciej u mnie przyszła

dziewczyny chodźcie robimy wspolne wyzwanie nie wiem na dupkę czy brzuch. chyba, ze macie inne pomysły. chyba żadnej nie zaszkodzi nad bebzolem popracować. nie wiem jak wam, ale mnie zbrzydły te ćwiczenia z you tube czy płyt. za dłuuuugo dla mnie, a tak to tego troche, tamtego i tez 40 minut zleci.

no i postuluję obfocenie brzuchów i pośladów.

ja od dziś: 15 min hula hop. a co wiecej do wyzwania to juz czekam na wasze propozycje.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 09:40   #3206
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dzien dobry! Ja wczoraj wypiłam trochę piwa wieczorem i mnie pokarało... Nie spalam pól nocy i brzuch mnie okropnie boli wiec w pracy ciezko... Jezdzi mi po jelitach, boli żołądek, okropnie :P


Sent from my RM-914_eu_poland_347 using Tapatalk
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 11:26   #3207
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

jestem po weekendzie...bosh!
Tak moja "pizza" to samo ZUO! od piątu do wczoraj upiekłam(i zjadłam) trzy wielkie pizze
jest przepyyyyszna...tak na marginesie- własnie na śniadanie dziś wpadł mi wielki kawał, wczoraj była na kolację...i w sobote na obiad waga w sobotę rano- 66,9...waga dziś rano 68,9kg...dwa kilo na plusie no ale warto było, oj warto....

zaraz doczytam i poodpisuję Wam lasencje

dziś moj młody pojechał do żłobka rowerkiem!!!a mamuśka za nim truchtem
moja krew! prawie 3 km w jedną stronę sam zrobił, wczoraj też 2 godziny jeździł, w nocy gadał przez sen o "pompowaniu óóół i smajowaniu jańciucha"...rowerzysta rośnie hehehe
a ja tylko czekam aż mi TŻ wymieni koło tylne i już do komunikacji miejskiej nie wsiadam, szkoda mi kasy i nosa (czy poza Wawą też jeżdza komunikacją tak śmierdzący ludzie?! masakra!)

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
hej

sorki, że cały weekend nie wlazłam do Was, ale jakoś tak wyszło. Walentyny miałam udane, pal licho jaki prezent czy atrakcje, ale w miłej atmosferze pełnej miłości, a tego mi było brak od lat wczoraj był ciąg dalszy, bo pojechaliśmy do Ikei możecie się ze mnie śmiać, ale uwielbiam Ikeę i wyprawa do niej to dla mnie jak święto. Dostałam grosz wiecej z okazji 13-tki i postanowiliśmy kupić materac. W Ikei promocja 10% na materace więc... Lózko stało w częściach (brat J. nam oddał) a my na podłodze na tym zasikanym przez Miećkę materacu pompowanym. No i taram! pierwszy raz w życiu i naszej małżeńskiej historii mamy łóżko wiecie, ze jak sie polozyłam to zaraz skojarzenia z hotelem? tylko na szkoleniach w hotelach miałam okazję spac na prawdziwym łózku, nie rozkładanej kanapce

a poza tym to na wadze 77kg. i tak nieźle biorąc pod uwagę, że nadal jestem w ciągu

i wiecie co? nigdy wiecej śliwek suszonych. ja nie mogę, nie powinnam najadałam sie w dniu Walentynek a potem myslalam, ze mnie rozsadzi, takie gazy. Normalnie metanowe zagrożenie w domu miałam.

już dziś będę na bieżąco. wróciłam do swojego biura. na razie nie bedzie więcej wojaży PKS -em

w Lidlu są znów ciuchy sportowe i trochę sprzętu. La'Mbria jest fajny drążek za 49,99.
i teraz pytanie: Czy wierzycie w pas neoprenowy? czy pomaga spalić w brzuchu (oczywiscie podczas ćwiczeń nie leżenia na kanapie) czy to mit?
O Martolina jest nareszcie!!!
Widziałam ten drązek, ale ja nie mogę mieć rozporowego, bo futryny mam "papierowe" tzn. drzwi kupowaliśmy takie trochę gorsze do pokojów- wiesz Leroy Merlin no i niestety ale bałabym się, że mi dziury powybija w futrynach, albo urwie się razem z futryną...dlatego u mnie tylko opcja mocowanego do ściany/sufitu wchodzi w grę...ale patrząc na mój wzrost, to predzej do ściany niż do sufitu, bo niby jak bym miała do tego drążka doskoczyć
Buty mi się z Lidla podobają te różowo-zielone...ładne takie wiosenne. Nad bluzą jeszcze się zastanawiam, bo moja stara jest w rozmiarze XL i heheh...no wygladam w niej smiechowo, jeszcze pod kurtkę, gdy nikt nie widzi, to się nadaje, ale tak do wyjścia do ludzi- no komedia po prostu.

Ja mam pas neoprenowy i mam spodenki, takie za kolano, z wysokim stanem- praktycznie pod cycki.
Człowiek się więcej w tym poci miejscowo, ale...nic poza spoceniem nie zauważyłam, kiedyś przed ciążą ćwiczyłam namiętnie w tym pasie- codziennie na orbitrek go zakładałam...lało się po tyłku, po udach (spod pasa wyciekało litrami), ale nic ponad to. Dla mnie to MIT. Z resztą- poczytaj na SFD na ten temat, tam tłumaczą dlaczego to raczej nie działa (tzn. działa gdy zatrzymujesz wodę w organizmie z jakiegoś powodu-wtedy się wypocisz więc "schudniesz" i na wadze i miejscowo moze centymetrów odjąć...ale to efekt "do czasu nawodnienia" czyli jednak nie działa na tłuszcz)

Ja bym chciała z Lidla te krótkie hantle na motylki przykręcane brakuje mi pożądnego obciążenia (mam tylko 2kg hantle i 1 kg "rzepy" na nogi/nadgarstki) a przydałoby mi się z 5 kg...
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
hej tamlin ano jakoś lepiej, spokojniej, pogodniej...coś jakby wiosna szybciej u mnie przyszła

dziewczyny chodźcie robimy wspolne wyzwanie nie wiem na dupkę czy brzuch. chyba, ze macie inne pomysły. chyba żadnej nie zaszkodzi nad bebzolem popracować. nie wiem jak wam, ale mnie zbrzydły te ćwiczenia z you tube czy płyt. za dłuuuugo dla mnie, a tak to tego troche, tamtego i tez 40 minut zleci.

no i postuluję obfocenie brzuchów i pośladów.

ja od dziś: 15 min hula hop. a co wiecej do wyzwania to juz czekam na wasze propozycje.
ja robę swoje własne wyzwanie pompkowe- zapraszam, obecnie oprócz normalnych pompeczek, zaczynam robić pompki z nogami na łóżku- masakryczne są, cudowne zrobię 3 sztuki i odpadam...za to czuję jak klatka piersiowa pracuje i widzę antygrawitacyjne efekty na cyckach
robie też pośladkowe- to co Ewelina wstawiała, tyle, że sobie sama narzuciłam ilości (50-80-100-120 przerwa 2 dni, potem zaczynam od 60-90-110-130 przerwa dwa dni-70-100-120-140...i tak dalej. Robię w takim systemie bo nie ćwiczę z obciążeniem, jedynie ostatnie dodatkowe 20 powtórzeń robię z hantelkami 2kg) ale mam wrażenie, ze z obciążeniem za bardzo mi kolana obciąża i "strzelam" w stawach
brakuje mi "brzuchowego" wyzwania- jak masz dobre ćwiczonka to zapodaj plizzz
Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Dzien dobry! Ja wczoraj wypiłam trochę piwa wieczorem i mnie pokarało... Nie spalam pól nocy i brzuch mnie okropnie boli wiec w pracy ciezko... Jezdzi mi po jelitach, boli żołądek, okropnie :P
Insane, pokarało cię troszku, ale może to i lepiej- od dziś bedziesz grzeczna nawadniaj się i zjedz coś lekkiego, moze cie przeczyści i po sprawie będzie?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Cytat:
Napisane przez eewelinaa92 Pokaż wiadomość
w ogóle mam już schizy bo jeszcze nawet w połownie nie jestem tego wyzwania pośladkowego (dzisiaj 130) a wydaje mi się, że widze efekty no ale nic pooglądam się w lustrze po skończeniu tego to się okaże

wygrzebałam swoje spodnie sprzed diety, które jako jedyne zostały mi na pamiątkę (w wakacje chyba jakieś foto w nich wrzucałam) , booooże jaka ja byłam wielka
Ewelina, to nie schizy tylko woda+ glikogen w mięśniach
znaczy- efekty masz na prawdę widzialne, tyle, że one są spowodowane "opuchnięciem" mięśni, tym, że nabrały podczas wysiłku wody i glikogenu nagromadziły. Zrobisz 2 dniową przerwę91 dzień to za mało, zeby cała woda spadła)- to wszystko zejdzie (przy okazji na wadze ciut spadniesz- o tą wodę, która zatrzymałaś w mięśniach) i zobaczysz, że efekt jest, ale sporo mniejszy, także nie bój nic- wyzwanie pośladkowe jest fajne, da efekty, nie przerywaj!
Poza tym- zachęciłaś mnie do podjęcia tego tematu, w sumie to dzięki Tobie ćwiczę swoje obwisy, bo po zimie mam zwisy nie poślady (a w wakacje od roweru były takie fajne krągłe), więc dzięki Ci wielkie za to Dobra Kobieto


Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam jakiś syndrom 1 miesiąca ćwiczeń. Wywaliłam się dziś podczas ćwiczeń. Poślizgnęłam się, kostka się wygięła, walnęłam tyłkiem o podłogę tak mocno, że nie mogłam się od ryku powstrzymać. A ten ryk to chyba bardziej ze strachu że coś się stało i że nie będę mogła ćwiczyć. Rozruszałam kostkę (jak już się uspokoiłam) i dokończyłam ćwiczenia, oczywiście uważając.

Na razie nie boli, mam nadzieję, że wszystko ok, bo przez kostkę Insanity skończyłam po 5 tygodniach :/
Insane, moze ty po prostu jesteś zwyczajnie przemęczona po miesiącu, co?
Bo robisz ćwiczenia codziennie,tak? organizm nie ma czasu na regenerację, a to zarąbiście ważne i właściwie tylko dzięki regeneracji jesteś w stanie ocenić czy efekty jakieś masz, czy tylko machasz nóżką dla zabawy (bez dni regeneracyjnych nie zejdzie ci woda z organizmu i moze się wydawać, że nie masz postępów, chociaż tak naprawdę są spore)
Uważam, ze sensowniejsze jest ćwiczenie 3-4 razy w tygodniu z przerwą np. dwudniową albo ćwiczenie co drugi dzień (według mnie opcja z 2 dniową przerwą ma wiekszy sens, ale to tylko moje zdanie)
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Daj przepis

Matin gania bez pieluchy Na razie kąty nie osikane.
Brawo dla młodego
a przepis specjalnie dla Ciebie:
1 i1/2 filizanki sera odtłuszczonego utartego najdrobniej jak sie da (ja daję Gouda Menu B z mlekovity)

1 i1/2 filizanki mąki migdałowej

1/4 filiżanki mąki z ciecierzycy (kupujesz cieciorkę i mielisz najdrobniej jak się da, albo kupujesz gotową- koszt ok. 12 pln za 400g)

1/4 filizanki mielonego siemienia lnianego

1/2 łyżeczki czosnku granulowanego, trochę soli, ewentualnie przypraw włoskich do smaku

2 całe jajka
1/4 filiżanki oliwy extra vergine (daję ciut mniej)
1/2 filizanki wody (daję ciut mniej)

piekarnik rozgrzewasz do 180 stopni, mieszkasz suche składniki w dużej misce,
jajka, wodę i oliwe w małej, potem mokre mieszasz z suchymi- wyjdzie ciasto w konsystencji strasznie lepkie i rzadkie, wygląda do złudzenia jak niemowlęca kupa (fuuu!)
jesli masz wałek i stolnicę silikonową, to proponuję wałkować na silikonie, do drewna- wszystko się przyklei.
Ewentualnie na papierze do pieczenia rozwałkuj (ale wtedy też połóż papier na górę), bo klei się naprawde okropnie.
Piecz 20 minut samo ciasto.
Potem wyjmujesz, nakładasz "farsz" wedle uznania (ja dałam sos z przecieru pomidorowego i ziół włoskich, ser utarty,pieczarki, szynkę i kiełbasę- pół na pół, oliwki zielone i sporo sera na wierzch.
I z farszem zapiekasz do rozpuszczenia sera czyli 10-15 min.

ciasto ma konsystencję jak półkruche, albo jak z mąki razowej ...hm...jakby trochę zakalec (wiadomo- nie ma pszenicy wiec jest cieniutkie, trochę chrupiące i moze się lekko rozlatywać, im więcej sera, tym lepiej się trzyma). Ale jest smaczne, nie ciaży na kiszkach, a rozkład białko/wegle/tłuszcz ma calkiem przyzwoity.

według przepisu na porcję wypada:
B-9g
T-16g (tłuszcz masz z migdałów, sera, oliwy i siemienia lnianego, więc raczej zdrowy, szczególnie gdy wybierzesz odtłuszczony ser- to są liczby z przepisu, a w nim nie ma mowy o odtłuszczonym serze, wiec pewnie tych tłuszczy może być ciut mniej)
W-5g (to mnie najbardziej cieszy- mniej węgli niż białka w pizzy!)
kcal- 185kcal
wiadomo, że będzie więcej po dodaniu składników farszu, ale ja sie najadam 1 kawałkiem takiej pizzy, bo jest ona niesamowicie sycąca (chyba przez migdały i siemię, dosłownie pęcznieje w brzuchu)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2014-02-17 o 11:29
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 11:53   #3208
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 211
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

cześć La'Mbria. łi też mam takie futryny (ościeżnice). nie to co kiedyś mozna było i huśtawkę dziecku powiesić i wszystko
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 12:37   #3209
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
cześć La'Mbria. łi też mam takie futryny (ościeżnice). nie to co kiedyś mozna było i huśtawkę dziecku powiesić i wszystko
ano
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 15:43   #3210
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hej Dziewczynki.
spóźnione życzenia Walentynkowe nie wchodziłam bo dopadł mnie jakiś paskudny wirus, wszyscy w domu chorzy (chyba Mały przyniósł coś z przedszkola) a teraz też TŻ się źle czuje... siedzę i piszę pracę z ekonomii sektora publicznego, zapomniałam o tym a powinnam ją wysłać już w piątek. z tego megatrudnego egzaminu dostałam 3,5 także jeszcze zdam 2 eseje zaliczeniowe i pierwszy semestr za mną. od jutra zaczynam też zajęcia, dziś jeszcze ferie
w ogóle nie wiem jak ja to robię, ale im bardziej staram się oszczędzać, tym szybciej wydaję pieniądze. najgorsze jest to, że jestem w stanie obciąć może z 50zł miesięcznie a to żadna oszczędność tu prezent dla TŻ (były jego uro i Walentynki), tu przejazdówka, zakupy spożywcze, dziś wydałam 200zł na leki... w marcu wybieram się po rower to chociaż na biletach zaoszczędzę. ale w lutym mogę zapomnieć o wyjściach. jedyne co to TŻ zabiera mnie do mojej ulubionej cukierni w przyszłym tygodniu, ale to on stawia w ramach nagrody (za przebiegniętą 20tkę ). generalnie do końca miesiąca zostało mi jakieś 40zł. więc rozpoczynam wielkie czyszczenie magazynów czyli będę kupować tylko podstawowe produkty, jak jogurty, ser etc. ale głównie będę gotować z tego co mam. a mam sporo-zamrażarkę zawaloną rybami, warzywami, cyckami kuraka i mielonym z indyka. no i w szafkach mąki, nasiona, pestki, suszone owoce itd. więc z głodu nie umrę.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
hej

sorki, że cały weekend nie wlazłam do Was, ale jakoś tak wyszło. Walentyny miałam udane, pal licho jaki prezent czy atrakcje, ale w miłej atmosferze pełnej miłości, a tego mi było brak od lat
cieszę się ogromnie!
wczoraj był ciąg dalszy, bo pojechaliśmy do Ikei możecie się ze mnie śmiać, ale uwielbiam Ikeę i wyprawa do niej to dla mnie jak święto.
witam w klubie ja w ramach nagrody zamiast kupować sobie coś słodkiego jadę do ikei i kupuję jakieś rzeczy do domu.
Dostałam grosz wiecej z okazji 13-tki i postanowiliśmy kupić materac. W Ikei promocja 10% na materace więc... Lózko stało w częściach (brat J. nam oddał) a my na podłodze na tym zasikanym przez Miećkę materacu pompowanym. No i taram! pierwszy raz w życiu i naszej małżeńskiej historii mamy łóżko wiecie, ze jak sie polozyłam to zaraz skojarzenia z hotelem? tylko na szkoleniach w hotelach miałam okazję spac na prawdziwym łózku, nie rozkładanej kanapce
mam nadzieję, że na łóżko już Wam kocur nie nasika

a poza tym to na wadze 77kg. i tak nieźle biorąc pod uwagę, że nadal jestem w ciągu

i wiecie co? nigdy wiecej śliwek suszonych. ja nie mogę, nie powinnam najadałam sie w dniu Walentynek a potem myslalam, ze mnie rozsadzi, takie gazy. Normalnie metanowe zagrożenie w domu miałam.

już dziś będę na bieżąco. wróciłam do swojego biura. na razie nie bedzie więcej wojaży PKS -em

w Lidlu są znów ciuchy sportowe i trochę sprzętu. La'Mbria jest fajny drążek za 49,99.
i teraz pytanie: Czy wierzycie w pas neoprenowy? czy pomaga spalić w brzuchu (oczywiscie podczas ćwiczeń nie leżenia na kanapie) czy to mit?
ja biegałam z pasem neoprenowym jakiś czas temu, teraz sporadycznie go zakładam. zimno mi od niego bo robię się mokra ja nie wiem czy w to wierzyć czy nie, mnie się wydaje że oprócz wypacania wody on trochę pomaga spalić tłuszcz... ale może to działa tylko wtedy jak się w to wierzy
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-26 23:14:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.