AMILIE Mineral Cosmetics

[Śniegowa]

Napisane przez nagomiko

skrobia bardzo mocno absorbuje "tluszcz" z filtra bo ta jadwiga to taki pic na wode

Kiedyś jak jeszcze miałam mieszaną i ta metoda raczkowała na wizażu (15 lat temu??), próbowałam kilka razy. I nigdy efekt nie był dobry. Zawsze ciasto właśnie, i po kilku godzinach plamy. Nie mówię, ze tak jest zawsze, ale są IMHO lepsze metody na absorbowanie sebum
W tym konkretnym przypadku, nie filtr, ale własnie ilość warstw i skrobię bym o ciastowanie podejrzewała.
Oczywiście nie twierdzę że na 100% mam rację. Tak sobie gdybam

[201708250935]

Napisane przez Śniegowa

Kiedyś jak jeszcze miałam mieszaną i ta metoda raczkowała na wizażu (15 lat temu??), próbowałam kilka razy. I nigdy efekt nie był dobry. Zawsze ciasto właśnie, i po kilku godzinach plamy. Nie mówię, ze tak jest zawsze, ale są IMHO lepsze metody na absorbowanie sebum
W tym konkretnym przypadku, nie filtr, ale własnie ilość warstw i skrobię bym o ciastowanie podejrzewała.
Oczywiście nie twierdzę że na 100% mam rację. Tak sobie gdybam

Jeszcze zależy jaka skrobia bo dry-flo cały dzień pięknie trzyma, aczkolwiek ciastolenie (u mnie) to wina zbyt małej ilości jej nałożonej i 'niesuchej' twarzy, ale wiadomo, też nie jestem pewna tej teorii

[Śniegowa]

Napisane przez nagomiko

Jeszcze zależy jaka skrobia bo dry-flo cały dzień pięknie trzyma, aczkolwiek ciastolenie (u mnie) to wina zbyt małej ilości jej nałożonej i 'niesuchej' twarzy, ale wiadomo, też nie jestem pewna tej teorii

Fakt. Wtedy był szał na ziemniaczana
A to co mówisz jest już przygotowane kosmetycznie
Mimo wszystko chyba bym krzemionkę wybrała

[chimay]

Napisane przez Patryka

Testuję trzeci dzień z rzędu próbki Amilie. Niestety, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Pierwszego dnia użyłam podkładu na sam krem nawilżający i skrobię ziemniaczaną, uzyskałam jedną warstwą bardzo dobre krycie plus kolor całkiem pasujący (golden fair), acz za mało żółty, ale to nieistotne. Drugiego dnia i dzisiaj próbowałam nałożyć podkład na mój krem z filtrem - niestety, trzy próby i efekt ten sam, ciasto. Na filtr nakładałam skrobię, potem puder Jadwiga, przy trzeciej próbie jeszcze więcej pudru po filtrze, niestety za każdym razem ciasto. Jest na to jakiś sposób? Czy niestety muszę pożegnać się z Amilie? Szkoda, bo ceny bardzo przystępne, dobre krycie, fajne kolory... Spróbuję jeszcze jutro podkład od razu na filtr, ale nie sądzę by to się sprawdziło.

Stosujecie ich podkłady na kremy z filtrem? Może to wina kremu? Choć z EDM nie mam takich problemów.

Nie potrafię nałożyć podkładu na filtr. Ba, ja go nawet zmatowić nie umiem zwykłym pudrem, żeby nie było biszkopta. W dawnym czasach zorakowania się udawało mi się oprószyć Antheliosa skrobią Dry-Flo, ciasta nie było, ale wyglądałam tragicznie (trupio siny kolorek).

Obecnie pod Amilie nie używam niczego lub smaruję cieniutką warstwę jakiegoś lekkiego kremu (Bioliq matujący lub Anti-Age Baikal Herbals), a ewentualne suche miejsca poprawiam nakładając patyczkiem kosmetycznym odrobinę półtłustego Fitomedu.

Napisane przez nagomiko

ja nawet nie probuje, mi sie korektor ciastoli na pudrze, to juz wole nie myslec co by bylo gdybym na cala twarz miala cos nakladac aczkolwiek slyszalam, ze da sie na Ziaje (ja nie umiem )

Masz na myśli to, że nie umiesz nałożyć makijażu na filtr? Czyżbym nie była tu jedynym odmieńcem?

[Patryka]

Napisane przez Śniegowa

A po co ta skrobia? Moze właśnie dlatego ciastoli?
Jak na moje oko za dużo tam dajesz wszystkiego.
Kiedyś jak chciałam tak ideaaalnie przykryć wszystko i nałozyłam 3 warstwy Amilie, to miałam ciasto właśnie.

Skrobia matowi mi filtr. Minerały EDM dobrze się na niej trzymają, wręcz idealnie stapiają się z moją skórą. Próbowałam wczoraj położyć Amilie na sam filtr, niestety również efekt ciasta. Ech. Robiłam to co prawda na niewielkim kawałku skóry, więc może jutro spróbuję na całą twarz.

EDIT: Śniegowa, myślałam o krzemionce, ale póki co jej nie posiadam i pewnie nieprędko zdobędę, bo zakup wiąże się z KOLEJNYMI zakupami przez internet, a ile można Dopisuję jednak do wishlisty. Skrobia do tej pory bardzo dobrze się spisywała mimo wielu warstw, z EDM nie miałam ciasta - a nakładam po kolei: filtr (ok. 1 ml), skrobię, podkład, ew. korektor, puder Jadwiga, róż - i zero ciasta no!

A Ty nakładasz minerały Amilie na filtr?

Napisane przez nagomiko

ja nawet nie probuje, mi sie korektor ciastoli na pudrze, to juz wole nie myslec co by bylo gdybym na cala twarz miala cos nakladac aczkolwiek slyszalam, ze da sie na Ziaje (ja nie umiem )

skrobia bardzo mocno absorbuje "tluszcz" z filtra bo ta jadwiga to taki pic na wode

a w jakim sensie Jadwiga to pic na wodę? bardzo lubię ten puder

Kurcze Chimay a ja byłam przekonana, że używasz filtra. Ja niestety od niedawna kwaszę mój ryjek, i jednak wolę nie rezygnować z filtra. Tym bardziej, że skoro EDM może wyglądać na nim idealnie, to znaczy, że można.

[Śniegowa]

Napisane przez Patryka

Skrobia matowi mi filtr. Minerały EDM dobrze się na niej trzymają, wręcz idealnie stapiają się z moją skórą. Próbowałam wczoraj położyć Amilie na sam filtr, niestety również efekt ciasta. Ech. Robiłam to co prawda na niewielkim kawałku skóry, więc może jutro spróbuję na całą twarz.




a w jakim sensie Jadwiga to pic na wodę? bardzo lubię ten puder

To może faktycznie to filtr, albo Twoja skóra nie lubi Amilie jak moja Annabelle.

[razdwapiec]

Dostałam dziś moją pierwszą paczuszkę od Amilie i jestem zachwycona póki co tymi kolorowymi opakowankami - słoiczki są przeurocze. W ciemno wzięłam sobie kilka bigów, po swatchach krążących w Internecie znalazłam kilka kolorów dla siebie - z podkładów Porcelain i Vanilla, z korektorów Fair i Sunrise, no i róż Little Smile, o którym się naczytałam już dawno. Gratis dostałam duże opakowanie nowości, czyli różu Kiss Kiss (kolor niemalże identyczny jak Beach Babe od Lily Lolo, właśnie porównałam przez słoiczek, a jutro zrobię test na twarzy) i kilka próbek podkładów (no tu niestety nie trafili z kolorami, ale to i tak miłe).

Napisane przez chimay

Nie potrafię nałożyć podkładu na filtr. Ba, ja go nawet zmatowić nie umiem zwykłym pudrem, żeby nie było biszkopta. W dawnym czasach zorakowania się udawało mi się oprószyć Antheliosa skrobią Dry-Flo, ciasta nie było, ale wyglądałam tragicznie (trupio siny kolorek).

Też nie potrafię nałożyć podkładu na filtr, dlatego latem co roku odstawiam minerały i maziam się kremami BB z SPF. Zauważyłam generalnie, że tłusty krem + minerały u mnie zawsze skutkują ciastem (nawet nie do końca wchłonięty jakikolwiek krem robi mi ciasto, niezależnie od pory dnia, roku, pogody, więc rano obowiązkowo mam kilkanaście minut czekania aż skóra mi "przeschnie" przed makijażem).

[201708250935]

Napisane przez Patryka

a w jakim sensie Jadwiga to pic na wodę? bardzo lubię ten puder

ja sie po nim swiecilam po mniej niz 2h i nie dosc, ze bardziej niz jakbym nie miala nic to jeszcze skora sie straszliwie lepila od niego i utlenial sie na okropny pomaranczowy kolor on moze byc swietny, jak jest wlasnie, gdzies po srodku, nie mowie ze nie, aczkolwiek sam to istna masakra

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez razdwapiec

Też nie potrafię nałożyć podkładu na filtr, dlatego latem co roku odstawiam minerały i maziam się kremami BB z SPF. Zauważyłam generalnie, że tłusty krem + minerały u mnie zawsze skutkują ciastem (nawet nie do końca wchłonięty jakikolwiek krem robi mi ciasto, niezależnie od pory dnia, roku, pogody, więc rano obowiązkowo mam kilkanaście minut czekania aż skóra mi "przeschnie" przed makijażem).

o to to mam to samo

[Śniegowa]

Ja zawsze dość ciężkie kremy uzywam, ze względu na suchość skóry. Amilie nie ciastoli.
To myślę tez że może być jakaś osobnicza kwestia. Jednej to innej tamto leży

[razdwapiec]

Napisane przez Śniegowa

Ja zawsze dość ciężkie kremy uzywam, ze względu na suchość skóry. Amilie nie ciastoli.
To myślę tez że może być jakaś osobnicza kwestia. Jednej to innej tamto leży

Moja teoria jest taka, że to przede wszystkim zależy od rodzaju cery. Moja jest raczej normalna/sucha, ale w zależności od dnia cyklu (o zgrozo) czasami lubi być tłusta tu i ówdzie (głównie przy skrzydełkach nosa i właśnie tu mi się minerały ciastolą - co ciekawe to już od dnia cyklu nie zależy ). Jutro ogarnę czy z Amilie dzieje mi się podobnie i podzielę się wrażeniami.

[Patryka]

Cóż, ja niestety mam tłustą cerę, może stąd ten problem z "ciastem". Dzisiaj nałożyłam minerały EDM, na filtr i skrobię - efektu ciasta nie ma, aczkolwiek zwróciłam uwagę, że EDM w formule intensive ma na mnie słabsze krycie, niż Amilie, może dlatego tak nie widać ciasta. Jutro spróbuję z minimalną ilością Amilie na mocno zmatowioną twarz, zobaczymy co będzie. W poniedziałek z kolei odbieram filtr Ziaji, a na nim rozpocznę nowe testy

Nagomiko masz trochę racji, jak nałożę minerały na samą Jadwigę, ciemnieją mi na twarzy po jakimś czasie, a na skrobii nie ciemnieją. Sam puder wygląda dobrze na mojej cerze, jeżeli jest nałożony na "gołą" skórę, bez filtra, a na filtrze ciemnieje niwelując bielenie, więc nie narzekam, choć matu faktycznie mocnego nie daje.

razdwapiec, jakich kremów BB używasz? Można faktycznie nałożyć taką ilość, by osiągnąć deklarowaną ochronę?

[razdwapiec]

Napisane przez Patryka

razdwapiec, jakich kremów BB używasz? Można faktycznie nałożyć taką ilość, by osiągnąć deklarowaną ochronę?

Szczerze to powiem Ci, że nie znam się i nie mam pojęcia czy ta ochrona jest taka jaka być powinna. Przyjaciółka mi kiedyś tłumaczyła ile ml filtra powinnam nakładać żeby on na serio działał tak jak ma działać i jeszcze wtedy zwracałam na to uwagę, ale BB nakładam tyle ile moja skóra go potrzebuje by "ujednolicić" nieco koloryt. Latem 2012 używałam BB od Maybelline (SPF 30), w międzyczasie w rozsądnych ilościach stosowałam tonik z kwasem i do tej pory żadnych negatywnych skutków nie zaobserwowałam, więc chyba ochrona była ok (mam nadzieję, że jakieś przebarwienia mi nie wyjdą po latach...). Poprzedniego lata to samo i też wszystko było (i jest) dobrze.

Ależ mi OT wyszedł.

[chimay]

Napisane przez Patryka

Kurcze Chimay a ja byłam przekonana, że używasz filtra. Ja niestety od niedawna kwaszę mój ryjek, i jednak wolę nie rezygnować z filtra. Tym bardziej, że skoro EDM może wyglądać na nim idealnie, to znaczy, że można.

Ja też się kwaszę (Glyco-A) Filtra używałam podczas zorakowania, ale tylko latem, potem zimą przestałam, chociaż Zorac dalej był. Potem zaczęłam kwasy i przy nich już filtra nie tykałam. Przebarwień nie mam, a poczynam tak sobie już trzeci rok Czekam na karzącą rękę sprawiedliwości

Napisane przez razdwapiec

Też nie potrafię nałożyć podkładu na filtr, dlatego latem co roku odstawiam minerały i maziam się kremami BB z SPF. Zauważyłam generalnie, że tłusty krem + minerały u mnie zawsze skutkują ciastem (nawet nie do końca wchłonięty jakikolwiek krem robi mi ciasto, niezależnie od pory dnia, roku, pogody, więc rano obowiązkowo mam kilkanaście minut czekania aż skóra mi "przeschnie" przed makijażem).

Dla mnie BB są za tłuste i mają fatalną kolorystykę. Moja skóra toleruje tylko minerały.

Napisane przez Patryka

razdwapiec, jakich kremów BB używasz? Można faktycznie nałożyć taką ilość, by osiągnąć deklarowaną ochronę?

Napisane przez razdwapiec

Szczerze to powiem Ci, że nie znam się i nie mam pojęcia czy ta ochrona jest taka jaka być powinna. Przyjaciółka mi kiedyś tłumaczyła ile ml filtra powinnam nakładać żeby on na serio działał tak jak ma działać i jeszcze wtedy zwracałam na to uwagę, ale BB nakładam tyle ile moja skóra go potrzebuje by "ujednolicić" nieco koloryt. Latem 2012 używałam BB od Maybelline (SPF 30), w międzyczasie w rozsądnych ilościach stosowałam tonik z kwasem i do tej pory żadnych negatywnych skutków nie zaobserwowałam, więc chyba ochrona była ok (mam nadzieję, że jakieś przebarwienia mi nie wyjdą po latach...). Poprzedniego lata to samo i też wszystko było (i jest) dobrze.

Kiedyś trochę grzebałam za informacjami na ten temat i wyczytałam, że niestety jeśli chodzi o ochronę przed UVA (a o to głównie chodzi zimą) to jest marnie, bo azjatyckie PA+++ to odpowiednik naszego PPD 8, więc mało. Wszystkich BB nie ocenię, bo testowałam kilka, ale np ślimaczy Skin79 ma SPF45 i PA+++, a jedyne filtry w składzie są mineralne - dwutlenek tytanu i tlenek cynku. To jaką szpachlę trzeba nałożyć, żeby uzyskać deklarowane SPF 45?

A co do pogrubionego, to zmartwię Cię, że niekoniecznie, bo jak już wyżej pisałam, ja też nie mam przebarwień, a kwaszę się bez filtra cały rok. Ale wiadomo, kiedyś mogę za to beknąć

[razdwapiec]

Napisane przez chimay

Kiedyś trochę grzebałam za informacjami na ten temat i wyczytałam, że niestety jeśli chodzi o ochronę przed UVA (a o to głównie chodzi zimą) to jest marnie, bo azjatyckie PA+++ to odpowiednik naszego PPD 8, więc mało. Wszystkich BB nie ocenię, bo testowałam kilka, ale np ślimaczy Skin79 ma PA+++, a jedyne filtry w składzie są mineralne - dwutlenek tytanu i tlenek cynku. To jaką szpachlę trzeba nałożyć, żeby uzyskać deklarowane SPF 45?

A co do pogrubionego, to zmartwię Cię, że niekoniecznie, bo jak już wyżej pisałam, ja też nie mam przebarwień, a kwaszę się bez filtra cały rok. Ale wiadomo, kiedyś mogę za to beknąć

Pozostaje mi chyba łazić z parasolem przez cały rok, albo nie wychodzić w domu. Nie no, właściwie to ja się nie wystawiam zbyt wiele na promienie słoneczne, bo skutkuje to u mnie dzikimi wysypkami (na szczęście nie na twarzy, ale i tak uważam na każdy milimetr kwadratowy mojej skóry i nie opalam się), czyli może ten brak przebarwień to właśnie zasługa tego, a mój BB wcale nie działa.

A dogrzebała się któraś z Was do informacji ile mniej więcej SPF mają podkłady mineralne? Wszędzie niby piszą, że jest jakaś tam naturalna ochrona przed UV, ale jak to realnie wygląda? Wiem tylko, że LL deklaruje iż ich podkład ma SPF 15 (swoją drogą też nijaka ochrona).

[Patryka]

Napisane przez razdwapiec

Szczerze to powiem Ci, że nie znam się i nie mam pojęcia czy ta ochrona jest taka jaka być powinna. Przyjaciółka mi kiedyś tłumaczyła ile ml filtra powinnam nakładać żeby on na serio działał tak jak ma działać i jeszcze wtedy zwracałam na to uwagę, ale BB nakładam tyle ile moja skóra go potrzebuje by "ujednolicić" nieco koloryt. Latem 2012 używałam BB od Maybelline (SPF 30), w międzyczasie w rozsądnych ilościach stosowałam tonik z kwasem i do tej pory żadnych negatywnych skutków nie zaobserwowałam, więc chyba ochrona była ok (mam nadzieję, że jakieś przebarwienia mi nie wyjdą po latach...). Poprzedniego lata to samo i też wszystko było (i jest) dobrze.

Ależ mi OT wyszedł.

No więc to jest powód, czemu jeszcze nie testowałam kremów BB - też bym go pewnie nakładała tyle, żeby było ładnie, a nie żeby był mililitr... Ale skoro działa, to nie ma co marudzić

Napisane przez chimay

Ja też się kwaszę (Glyco-A) Filtra używałam podczas zorakowania, ale tylko latem, potem zimą przestałam, chociaż Zorac dalej był. Potem zaczęłam kwasy i przy nich już filtra nie tykałam. Przebarwień nie mam, a poczynam tak sobie już trzeci rok Czekam na karzącą rękę sprawiedliwości

A co do pogrubionego, to zmartwię Cię, że niekoniecznie, bo jak już wyżej pisałam, ja też nie mam przebarwień, a kwaszę się bez filtra cały rok. Ale wiadomo, kiedyś mogę za to beknąć

No ładnie Chimay, kwasy i brak filtra, no no no!
No dooobra, nie będę taka, jechałam dłuższy czas temu przez rok na Atredermie (wyższe stężenie, codziennie), i przez niemożność znalezienia przyzwoitego filtra, nie używałam żadnego. Nie umarłam ale też mam od długiego czasu (może nawet kilku lat? czas szybko leci) przebarwienia na policzku potrądzikowe, które za cholerę nie chcą mi zejść. Mam nadzieję, że teraz kwas glikolowy i sumienne filtrowanie usuną z mojej cery wszystko co niechciane.

Napisane przez razdwapiec

A dogrzebała się któraś z Was do informacji ile mniej więcej SPF mają podkłady mineralne? Wszędzie niby piszą, że jest jakaś tam naturalna ochrona przed UV, ale jak to realnie wygląda? Wiem tylko, że LL deklaruje iż ich podkład ma SPF 15 (swoją drogą też nijaka ochrona).

Ja tam nie wierzę za bardzo w ochronę przeciwsłoneczną zapewnianą przez podkład, w końcu nakładamy go raczej niewiele.


No i offtop, niedobrze Dodam więc do tematu, że użyłam dziś ciupkę korektora Amilie pod oczy, na filtr, skrobię i podkład z EDM, i się nie sciastolił, nie mogę się więc doczekać jutrzejszych prób, niech moc będzie ze mną!

[mamaAmelka]

A ja dalej pozachwycam się Amilie
Byłam wczoraj w klubie, gdzie bawiliśmy się do rana. Mój podkład cały czas trwał na miejscu, moje zazwyczaj czerwone policzki nie ukazały się ludziom
Użyłam primera z Kolorówki, korektora Sunrise i podkładu Soft Honey, który wydaje się być właśnie moim odcieniem. Makijaż wykończyłam pudrem Earthnicity Velvet HD i mój makeup był idealny do czwartej rano
Dziś przetestuję Sesame, a następnie złożę zamówienie na bigi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ann221]

Cześć, postanowiłam zacząć przygodę z podkładami Amilie. Generalnie mam ogromny problem z dobraniem podkładu, bo jestem blada ale typem ciepłym. Podkłady płynne, które używałam (np. HM 51, Affinitone 03, Bell Illumi 01, Pierre Rene Skin Balance 20<---wszystkie powinny wpadać w żółte tony) robiły mi na twarzy różową masakrę. Używałam dość długo podkładu kryjącego golden fairest, tragedii nie było ale wciąż się odcinał od szyi, był leciutko siny. Później zaczęłam stosować samoopalacz i podkład AM golden fair był dla mnie idealny. Jednak nie chciało mi się ciągle nakładać samoopalacza, więc powróciłam do swojej bladości i problem z podkładami powrócił. Zaczęłam stosować AM golden fairest ale nie kryjący, tylko rozświetlający i to był strzał w dziesiątkę. Niestety nie mogę w nim wychodzić na słońce, bo świecę się na brokatowo
Fajnie by było, jakbyście mi coś doradziły Może Sesame ? Tylko gdzieś czytałam, że jest ciemniejszy od Golden Fairest z AM ale jaśniejszy od Golden Fair - wtedy byłby dla mnie raczej za ciemny :/

[jessica855]

Sesame jaśniutki jest, powinien pasować
na pewno bliżej mu do fairest niz do fair, do fair bardziej podchodził creme brulee

[Śniegowa]

Napisane przez Patryka

Cóż, ja niestety mam tłustą cerę, może stąd ten problem z "ciastem".

Niekniecznie.
Ja mam suchą i Anabelle mi tak robiło
Wracam do Amilie z podkulonym ogonem!

[mamaAmelka]

W weekend Amilie miało przerwę techniczną i nie można było wejść na ich stronę. Chciałam kupić sobie bigi podkładu, pudru i korektora plus róż Kiss Kiss w gratisie. Na FB odpisali mi, że pracują nad nowym wyglądem strony i uruchomili starą wersję wczoraj wieczorem, więc mogłam złożyć zamówienie Mam nadzieję, że wszystko będzie się zgadzało, ponieważ dostałam chwilę potem mejla od nich, że informatycy niechcący skasowali moje zamówienie i proszą abym złożyła je ponownie.

Przy okazji dowiedziałam się, że Amilie zmieniają formułę podkładów kryjących na bardziej kremową. A właśnie kremowość w Annabelle mi nieco przeszkadzała. Dobrze, że minerały są wydajne (próbki 0,3 g starczają mi na 4-5 użyć) i to co zamówiłam na jakiś czas mi wystarczy
Próbki nowych podkładów mają być dostępne na wiosnę. Wersje kolorystyczne mają być takie same jak do tej pory. Będą dwie nowe formuły w nieco okrojonej kolorystyce oraz ta kryjąca, bardziej kremowa.
W sumie jestem ciekawa tych amilkowych nowości, poczekam na próbki

[201708250935]

Napisane przez mamaAmelka

W weekend Amilie miało przerwę techniczną i nie można było wejść na ich stronę. Chciałam kupić sobie bigi podkładu, pudru i korektora plus róż Kiss Kiss w gratisie. Na FB odpisali mi, że pracują nad nowym wyglądem strony i uruchomili starą wersję wczoraj wieczorem, więc mogłam złożyć zamówienie Mam nadzieję, że wszystko będzie się zgadzało, ponieważ dostałam chwilę potem mejla od nich, że informatycy niechcący skasowali moje zamówienie i proszą abym złożyła je ponownie.

Przy okazji dowiedziałam się, że Amilie zmieniają formułę podkładów kryjących na bardziej kremową. A właśnie kremowość w Annabelle mi nieco przeszkadzała. Dobrze, że minerały są wydajne (próbki 0,3 g starczają mi na 4-5 użyć) i to co zamówiłam na jakiś czas mi wystarczy
Próbki nowych podkładów mają być dostępne na wiosnę. Wersje kolorystyczne mają być takie same jak do tej pory. Będą dwie nowe formuły w nieco okrojonej kolorystyce oraz ta kryjąca, bardziej kremowa.
W sumie jestem ciekawa tych amilkowych nowości, poczekam na próbki

*gleboki pelen bolesci wzdech* lepsze jest wrogiem dobrego

[mamaAmelka]

Dziś na FB dziewczyny piszą, że nie mogą dodać niektórych produktów do koszyka. Strona jest, ale nie działa

[Śniegowa]

Napisane przez nagomiko

*gleboki pelen bolesci wzdech* lepsze jest wrogiem dobrego

O nie...
A może zrobią 2 formuły?

[mamaAmelka]

Napisane przez Śniegowa

O nie...
A może zrobią 2 formuły?

Z odpowiedzi Amilie na fejsie zrozumiałam, że będą trzy formuły:

"Formuła kryjąca będzie zmieniona na bardziej kremową, kryjącą i będzie w tej samej wersji kolorystycznej jak do tej pory. Dwie całkiem nowe formuły będą w nieco okrojonej wersji kolorystycznej."

[Śniegowa]

Napisane przez mamaAmelka

Z odpowiedzi Amilie na fejsie zrozumiałam, że będą trzy formuły:

"Formuła kryjąca będzie zmieniona na bardziej kremową, kryjącą i będzie w tej samej wersji kolorystycznej jak do tej pory. Dwie całkiem nowe formuły będą w nieco okrojonej wersji kolorystycznej."

Co za fakap...

[razdwapiec]

Napisane przez mamaAmelka

W weekend Amilie miało przerwę techniczną i nie można było wejść na ich stronę. Chciałam kupić sobie bigi podkładu, pudru i korektora plus róż Kiss Kiss w gratisie. Na FB odpisali mi, że pracują nad nowym wyglądem strony i uruchomili starą wersję wczoraj wieczorem, więc mogłam złożyć zamówienie Mam nadzieję, że wszystko będzie się zgadzało, ponieważ dostałam chwilę potem mejla od nich, że informatycy niechcący skasowali moje zamówienie i proszą abym złożyła je ponownie.

Przy okazji dowiedziałam się, że Amilie zmieniają formułę podkładów kryjących na bardziej kremową. A właśnie kremowość w Annabelle mi nieco przeszkadzała. Dobrze, że minerały są wydajne (próbki 0,3 g starczają mi na 4-5 użyć) i to co zamówiłam na jakiś czas mi wystarczy
Próbki nowych podkładów mają być dostępne na wiosnę. Wersje kolorystyczne mają być takie same jak do tej pory. Będą dwie nowe formuły w nieco okrojonej kolorystyce oraz ta kryjąca, bardziej kremowa.
W sumie jestem ciekawa tych amilkowych nowości, poczekam na próbki

Ale smut. Chyba sobie porządnie potestuję te moje dwa bigi które dopiero otworzyłam i jeśli okażą się fajniejsze niż LL to poczynię jakiś zapas, bo kremowość i mnie wnerwia w sumie, zwłaszcza latem bo podkład wydaje mi się przez to jakiś cięższy.

Chociaż w sumie to wiecie... z tego co czytam Amilie nie wprowadziło do sprzedaży jeszcze pędzli obiecanych chyba pół roku temu (), więc może i zapowiadanej zmiany formuły się nie doczekamy za prędko.

[jessica855]

ale stara formuła będzie nadal w sprzedaży, z tego co zrozumiałam

[K_cieciorka]

Dlaczego? Pylistość Amilie była chyba najczęsciej pojawiającym się zarzutem.

[razdwapiec]

Napisane przez jessica855

ale stara formuła będzie nadal w sprzedaży, z tego co zrozumiałam

Będzie, ale zostanie zmieniona na bardziej kremową + pojawią się dwie nowe. Ja to tak zrozumiałam, chociaż wolałabym się mylić.

[mamaAmelka]

Napisane przez jessica855

ale stara formuła będzie nadal w sprzedaży, z tego co zrozumiałam

Ale niestety zmieniona na bardziej kremową

Napisane przez K_cieciorka

Dlaczego? Pylistość Amilie była chyba najczęsciej pojawiającym się zarzutem.

A mi to pylenie nie specjalnie przeszkadza jak widzę efekt na twarzy po zaaplikowaniu podkładu

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez razdwapiec

Chociaż w sumie to wiecie... z tego co czytam Amilie nie wprowadziło do sprzedaży jeszcze pędzli obiecanych chyba pół roku temu (), więc może i zapowiadanej zmiany formuły się nie doczekamy za prędko.

Zmieniają stronę sklepu, więc nie wiadomo czy te zmiany nie nastąpią w najbliższym czasie.
Swoją droga to mogliby zrobić wyprzedaż obecnego asortymentu skoro wszystkie podkłady mają być nowe