Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[libra777]

Curly ja urodziłam się 17 i w roku 77, brałam ślub w roku z 7 i w sali 7
dnia 21 (czyli trzy 7 )

Dziewczyny weźcie się ogarnijcie macie dach nad głową ,chleb do jedzenia i zdrowe dzieci (bo katarów i kaszli nie liczę jako chore)
wiele osób jest w znacznie gorszej sytuacji od was ,siedzicie skwaszone i narzekacie

[Edzia400]

Napisane przez ania p

Spytaj w laboratoriach może coś podpowiedzą jeśli proywatnie chcesz to robić .
Ja swoim dzieciakom mam zamiar to cudo dać na wiosnę

http://ziolowaapteka.pl/pasozyty/274...para-farm.html

http://ziolowaapteka.pl/oczyszczanie...t-extract.html ja mam to

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez mrowak

Trzymajcie kciuki, właśnie odesłałam próbkę tłumaczenia do recenzji-mogłoby się napatoczyć spore zlecenie (i względnie łatwe).

trzymam mocno

[Curly81]

Napisane przez Edzia400

my sie znamy


moja tez tyle a nawet krócej

Edzia,jak miło.

W sumie to ona szybko przestała spac w dzień,wiec może już taka jej natura,że potrezbuje mniej snuale dziwi mnie to,że ma potem tyle siły i energii,rozrabia jak chłopakale chyba podobnie jest u Ami.

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez libra777

Curly ja urodziłam się 17 i w roku 77, brałam ślub w roku z 7 i w sali 7
dnia 21 (czyli trzy 7 )

i w nicku masz 777.A przyniosły Ci szczęście te 7-mki?

[pl_madzia]

Napisane przez P0P70

Po prostu trudno mi sie odnaleźć w tym moim nowym świecie. Dzieci super ale ja nie chce żyć tylko i wyłącznie dla nich. Chce żyć także dla siebie. A nie wiem jak i co mam zrobic.

Znajdź sobie jakieś hobby co Ciebie wciągnie i poznasz nowych ludzi

Napisane przez libra777

Dziewczyny weźcie się ogarnijcie macie dach nad głową ,chleb do jedzenia i zdrowe dzieci (bo katarów i kaszli nie liczę jako chore)
wiele osób jest w znacznie gorszej sytuacji od was ,siedzicie skwaszone i narzekacie

hehe, też tak pomyślałam.
Ale i tak uważam że najgorsze co może być to chore dziecko bo to samo wykańcza. Wiosna nadchodzi przeziębienia miną i będzie ok.

Iza ja też się wybieram do lekarza , muszę, bo na ostatnim biegu przy 8 km(na 15km) myślałam że skonam(arytmia serca taka fest się włączyła), musiałam ze 100 m przejść i pobiegłam dalej. Ale już myślałam że sama wsiądę do karetki obok której przebiegałam, tylko duch walki powiedział że skoro widzę karetkę to jeszcze nie jest tak źle No ale teraz głowa się włączyła to musiałabym wkońcu po 10 latach zrobić jakieś EKG choć.

[ASIULEK_23]

Witam chorobowo
Niestety mała obudziła się z kaszlem i stanem podgorączkowym
No to sobie była zdrowa 1,5 tygodnia. Tydzień przechodziła do przedszkola, weekend przeżyła zdrowo, ciuszki uszykowane do przedszkola i niestety została w domu a miałam sobie wypocząć

Zrobiłyśmy maskę karnawałowa na konkurs i d... będę musiała ją zanieść popołudniu

Zmykam bo mam doła dziś stawiam bańki...

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

madzia ten psikacz do gardła co o nim pisałaś to jak się zwal? Uniben?

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Curly- witam
Piękna córa

A Ty po nocach piszesz i tak rano wstajesz??

Moja mała śpi 10-11h ale i 9 jej się zdarza.

[pl_madzia]

Asiulek na gardło to Argentin http:// ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ /produkt/ARGENTI...o-gardla-20-ml
Zamiast czach miało być "cokupic"
Ja dzisiaj młodemu dałam pierwszy raz te tabletki ziołowe na oczyszczanie zatok jestem ciekawa co będzie jak wróci, choć katar w sumie niewielki ale jest, a mały mówi że lubi mieć katar

[libra777]

Napisane przez Curly81

[/COLOR]i w nicku masz 777.A przyniosły Ci szczęście te 7-mki?

no jasne

Napisane przez pl_madzia

Znajdź sobie jakieś hobby co Ciebie wciągnie i poznasz nowych ludzi


hehe, też tak pomyślałam.
Ale i tak uważam że najgorsze co może być to chore dziecko bo to samo wykańcza. Wiosna nadchodzi przeziębienia miną i będzie ok.

Iza ja też się wybieram do lekarza , muszę, bo na ostatnim biegu przy 8 km(na 15km) myślałam że skonam(arytmia serca taka fest się włączyła), musiałam ze 100 m przejść i pobiegłam dalej. Ale już myślałam że sama wsiądę do karetki obok której przebiegałam, tylko duch walki powiedział że skoro widzę karetkę to jeszcze nie jest tak źle No ale teraz głowa się włączyła to musiałabym wkońcu po 10 latach zrobić jakieś EKG choć.

hobby to dobry pomysł
co będziesz robiła ekg wysiłkowe?

Napisane przez ASIULEK_23

Witam chorobowo
Niestety mała obudziła się z kaszlem i stanem podgorączkowym
No to sobie była zdrowa 1,5 tygodnia. Tydzień przechodziła do przedszkola, weekend przeżyła zdrowo, ciuszki uszykowane do przedszkola i niestety została w domu a miałam sobie wypocząć

Zrobiłyśmy maskę karnawałowa na konkurs i d... będę musiała ją zanieść popołudniu

Zmykam bo mam doła dziś stawiam bańki...

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

madzia ten psikacz do gardła co o nim pisałaś to jak się zwal? Uniben?

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Curly- witam
Piękna córa

A Ty po nocach piszesz i tak rano wstajesz??

Moja mała śpi 10-11h ale i 9 jej się zdarza.

tylko nie stawiaj przy gorączce bo nie wskazane jest
ja mam uniben ,pomaga ,facet w aptece mówił że to jest to samo co tantum werde tylko tańczy

Napisane przez pl_madzia

Asiulek na gardło to Argentin http:// ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ /produkt/ARGENTI...o-gardla-20-ml
Zamiast czach miało być "cokupic"
Ja dzisiaj młodemu dałam pierwszy raz te tabletki ziołowe na oczyszczanie zatok jestem ciekawa co będzie jak wróci, choć katar w sumie niewielki ale jest, a mały mówi że lubi mieć katar

przyzwyczaił się
jakie tabletki na zatoki?

U nas już po feriach ,skońćzyło się dłuższe spanie ,dzisiaj o 6 wstawałam bo młodego do szkoły wyprawic to co chwilę się budziłam bo bałam się że zaśpię a jeszcze spać poszłam o 0.30
Jade do przedszkola

[pl_madzia]

U nas tez po feriach dzieci poszły
Tabletki na zatoki sinupret akurat takie miałam jak sobie kupowałam, one ziołowe, ale jak starszemu pomogły to na małym wypróbuję. Chłopakom daję jedną tabletke na cały dzień, a w zaleceniach jest 2 tabletki 2x dziennie, więc nie przedawkują.

[sara 85]

Nataszka- syn znajomych ma deskę i Zosi się spodobała. Zastanawiam się czy może zamiast tej deski nie kupić wrotek- rolek.

Iza jakie macie wrotki-rolki?

Dziewczyny u mnie piękna pogoda, ciepło, słoneczko świeci aż żyć się chce.

ja tam jestem szczęśliwa, odżyłam jak Zosia poszła do przedszkola. Mam zdrowe dziecko, dom, super męża. Jedynie czego mi brakuje to pracy, ale teraz na jakiś czas muszę odpuścić. Wiadomo mam czasami gorsze dni, ale nie narzekam wiem że zawsze może być gorzej albo że inni mają gorzej.
Jedyne czego teraz chce to żeby dzidziuś urodził się zdrowy.

Mój tz też bardzo dużo pracuje, teraz zima to więcej w domu jest, ale zaraz zacznie się zajęcie na działce, więc nie będzie go całymi dniami.

Czasami zostawię Zosię z mamą, ale zazwyczaj zabieram ją ze sobą, dziwnie mi tak jakoś bez niej. U nas wyjazdy, imprezy zawsze z Zosią, mała już przyzwyczajona do tego

[libra777]

O to muszę kupić ,może mojemu młodemu na jego katar pomogą

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez sara 85

Nataszka- syn znajomych ma deskę i Zosi się spodobała. Zastanawiam się czy może zamiast tej deski nie kupić wrotek- rolek.

Iza jakie macie wrotki-rolki?

Dziewczyny u mnie piękna pogoda, ciepło, słoneczko świeci aż żyć się chce.

ja tam jestem szczęśliwa, odżyłam jak Zosia poszła do przedszkola. Mam zdrowe dziecko, dom, super męża. Jedynie czego mi brakuje to pracy, ale teraz na jakiś czas muszę odpuścić. Wiadomo mam czasami gorsze dni, ale nie narzekam wiem że zawsze może być gorzej albo że inni mają gorzej.
Jedyne czego teraz chce to żeby dzidziuś urodził się zdrowy.

Mój tz też bardzo dużo pracuje, teraz zima to więcej w domu jest, ale zaraz zacznie się zajęcie na działce, więc nie będzie go całymi dniami.

Czasami zostawię Zosię z mamą, ale zazwyczaj zabieram ją ze sobą, dziwnie mi tak jakoś bez niej. U nas wyjazdy, imprezy zawsze z Zosią, mała już przyzwyczajona do tego

I to jest super podejście

My dla młodego kupowaliśmy deskorolkę to przeleżała praktycznie nieużywana w garażu ,na deskorolce jak jest gdzie jeździć to ok. jakiś skejt park czy coś ,u nas akurat tylko ulica jest do dyspozycji
rolki były w użyciu dosyć długo jeździł ze mną po ulicy ale takiej bardzo mało uczęszczanej ,zawsze ochraniacze,kask ,odblaskowe albo jaskrawe ubranie.
Małemu też kupię rolki jednak chcę już takie normalne kupić z pojedynczy rzędem kółek ,może już w tym roku

U nas też piękna pogoda ,normalnie czuć wiosnę

[nataszka25]

Napisane przez libra777

O to muszę kupić ,może mojemu młodemu na jego katar pomogą

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------


I to jest super podejście

My dla młodego kupowaliśmy deskorolkę to przeleżała praktycznie nieużywana w garażu ,na deskorolce jak jest gdzie jeździć to ok. jakiś skejt park czy coś ,u nas akurat tylko ulica jest do dyspozycji
rolki były w użyciu dosyć długo jeździł ze mną po ulicy ale takiej bardzo mało uczęszczanej ,zawsze ochraniacze,kask ,odblaskowe albo jaskrawe ubranie.
Małemu też kupię rolki jednak chcę już takie normalne kupić z pojedynczy rzędem kółek ,może już w tym roku

U nas też piękna pogoda ,normalnie czuć wiosnę

fajnie jest., okno otwarte;-)
słoneczko grzeje.

Asia ale pech. Pokaż maskę jaką zrobiliscie.
Zdrowia dla Werusi.
banki pod czas goraczki można?

[pl_madzia]

Teraz jakoś mają być rolki takie 3 w 1 w biedronie, Fajna cena bo 99 zł, a np. u mnie w hurtowni jakbym chciała takie 2w1(rolki, albo wrotki) bez łyżw to bym musiała po 90 zł sprzedawać , za to łyżwo rolki czyli też 2 w 1 to po 140, więc myślę że te z biedrony to warte zainteresowania.

[ania p]

plmadzia sinupret jest w kroplach ja zawsze taki kupuję Lubie ten lek , bo to nie chemia

Co to za marudzenie .
Mrowak koleżanek żadnych nie masz żeby się umówić , przecież Ty tak u siebie jesteś ?
Ja się też wyprowadziłam niby blisko ale jednak , do wawy jakoś często nie śmigam . Wylazłam na placyk raz, drugi , piąty . Polazłam na rytmikę z dzieciakami czy basen . Zawsze się kogoś poznało To samo w przedszkolu, znamy się i tyle . Wyjdźcie do ludzi a nie marudźcie , bo nie ma po co a nic to nie zmieni . Jak nie zmienicie nastawienia to tak będzie jak jest .
Ja też siedzę w domu na dupie , bo obecnie nie pracuję , gary i te sprawy . Ale łażę sobie na fitnes , na angielski . W dzień gdzieś jakąą kawkę z koleżanką wypiję , czy na basen czasem sobie pojadę i nie jest źle
Grunt to znaleźć jakiś pozytyw A lasek a dziećmi szukających towarzystwa naprawdę jest pełno , wystarczy się rozejrzeć . A wtedy już spacer z dzieckiem nudny nie jest

[madziwnia]

Napisane przez izazula

Zdrówka wszystkim

Wyglądają bosko to fakt ale zdecydowanie lepiej na drobnych istotkach. Moja ma taką różową i tylko w domu do zabaw tanecznych daję.

Michalina nigdy drobna nie bedzie ale przez ostatnie miesiące poszła w górę i ten brzuszek jej zleciał troszkę.

Rany jakaś plaga chorób u nas w tym sezonie!!

Wy sie cieszycie z końca ferii a ja bo się zaczęły.. za kilka dni bede narzekac a za 2 tyg cieszyć że się kończą
Ale ja się zabezpieczyłam... dziś jadę po 2 synków mojego wujka więc Michaline mam z głowy.. za to dochodzi gotowanie i sprzatanie. Jakieś deserki , placuszki itp dla dzieci smakołyki

Curly moja śpi od ok 21-22 do 6 a w niedzielę nawet od 23 do ok 7-8
a tym ponad godzine w przedszkolu.

[pl_madzia]

ania ja kupuje dla siebie w tabletkach i dzieciakom też łatwiej mi podać http://www.apteka7na7.pl/bionorica/s...toki/1001.html

[ASIULEK_23]

Przy gorączce sie nie stawia ale mam nadzieje, że do wieczora jej mieć nie będzie rano wstała lekko ciepła ale chyba od wygrzania, teraz raczej nie ma gorączki.
Niestety znów zapchany nos a nic z niego nie leci zapodałam juz mucofluid ale na razie nie widzę rezultatu ), apetytu brak właśnie męczy pół parówki- jedyne co chciała, i skarży się znowu na ból głowy. jak na złośc jutro i pojutrze do pracy wiec niania potrzebna i znowu kasa (za 3 dni- 160 zł) W czwartek laryngolog- 120, do tego zawiozę wymaz- znowu koszt, no i pediatra (może dziś)- 50 zł. Masakra z ta kasą jak dziecko choruje.
Czuję, że u niej to przewlekłe zapalenie zatok i nie obejdzie się bez antybiotyku żeby się tego pozbyć ale bez wymazu nie dam jej nic

najgorsze, że nie wiem co jej podac, bo w nocy kaszlala mokro, rano też, a teraz raczej sucho, rzadko cos odkrzytusi...

[ania p]

Plmadzia nastepnym razem może kupię bo szymek lubi tabletki .
Olka nie wiem czy by to zjadła

Idę się pakować . Olka własnie kartofla męczy , bo do przedszkola iść nie chciała .
Szymek poszedł , bo coś tam z jakimś kolegą się umówił .

[madziwnia]

ja na szczęście nie płąciłam ani razu na prywatne wizyty Michaliny poza stomatologiem.. bo na kasę chorych u nas nie ma dla dziecka dobrego!

A ja ci Asia mówiłam juz wcześniej że to mogą być zatoki.. juz ok 12 lat mam ciągle nawracające..
nawet teraz w ciązy mnie nie oszczędzają...

[ASIULEK_23]

madziwnia- ja to wiem, ja to cały czas podejrzewam. Tylko jak sama widzisz, ciężko to wyleczyć a antybiotyku wystrzegam się jak mogę... tym bardziej, że nie powiedziane, że pomoże.

Ja do pewnego czasu też nie płaciłam za wizyty ale jeszcze nigdy nie byłam zadowolona z darmowej wizyty mam poczucie, że jak zapłacę to Ci lekarze jakoś inaczej podchodzą do sprawy...

Ja juz nieraz pisałam jaki konował przyjmuje u mnie w przychodni- każe wciągać nosem i mówi to z przekonaniem, zaleca kilkumiesięcznemu dziecku które słabo śpi- syrop uspokajający, wypisuje źle recepty, a ostatnio koleżanka która leczy u niego syna powiedziała, że jak zapytała czy syn może iśc po antybiotyku do przedszkola bo to osłabia organizm, to jej odpowiedział "no jasne, ze może iśc, antybiotyk przeciez nie osłabia" no ręce i majtki opadają.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Popatrzcie na pasek ile mamy przeglądających osób 21

[ania p]

Ta.. i co taki ktoś ma że sobie czyta to ja nie wiem

[madziwnia]

Asia zatoki to taka choroba której w sumie nie wyleczysz tylko zaleczysz..
a w moim przypadku nawet w ciązy.. lekarze mówią że lepiej podac antybiotyk niż oby te bakterie powodowały gorsze konsekwencje..
nie możesz jej nie podac antybiotyku bo nieleczone zatoki powodują astmę.. a z tym juz gorzej..poza astmą zapalenia oskrzeli i zapalenia płuc.. kiedys conajmniej raz w roku miałam oksrzela a raz w zyciu płuca.

Tak jak madzia pl pisała.. przychodzi taki okres w roku ze i tak ci zatoki nawrócą...

[ASIULEK_23]

Napisane przez madziwnia

Asia zatoki to taka choroba której w sumie nie wyleczysz tylko zaleczysz..
a w moim przypadku nawet w ciązy.. lekarze mówią że lepiej podac antybiotyk niż oby te bakterie powodowały gorsze konsekwencje..
nie możesz jej nie podac antybiotyku bo nieleczone zatoki powodują astmę.. a z tym juz gorzej..poza astmą zapalenia oskrzeli i zapalenia płuc.. kiedys conajmniej raz w roku miałam oksrzela a raz w zyciu płuca.

Tak jak madzia pl pisała.. przychodzi taki okres w roku ze i tak ci zatoki nawrócą...

Najpierw muszę mieć pewność, że to na pewno zatoki. A nikt mi nawet żadnych badań nie zlecił. najpierw muszę zrobić wymazy, to podstawa. Niestety ten mój strach przed jazdą samochodem bardzo mnie ogranicza muszę liczyć tylko na tż, kurrr... muszę sie wreszcie za to zabrać... tak już bym dziś z nia pojechała, a tak nie chce jej targać po autobusach. Jaka ja niedołężna jestem

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Najpierw muszę mieć pewność, że to na pewno zatoki. A nikt mi nawet żadnych badań nie zlecił. najpierw muszę zrobić wymazy, to podstawa. Niestety ten mój strach przed jazdą samochodem bardzo mnie ogranicza muszę liczyć tylko na tż, kurrr... muszę sie wreszcie za to zabrać... tak już bym dziś z nia pojechała, a tak nie chce jej targać po autobusach. Jaka ja niedołężna jestem

autem łatwiej., to prawda.
może sobie lekcję wykupisz.?
będzie ci łatwiej.
ale popularny ten wątek
tyle osób.!
dziewczynki jesteście super;-)

jadę po mała;-)

[ania p]

Asiulek to wsiadaj w auto z TZ może jakimś późnym wieczorem jak jest ruch mały . Tego się tak szybko nie zapomina dasz sobie radę

[ASIULEK_23]

nataszka- no własnie mam w planie wykupić sobie ze 2-3 godziny ale zebrać się nie mogę... muszę sobie przepisy przypomnieć no i okulary wyrobić nowe bo moje już za słabe są i jeszcze w coś przydzwonię
Dziś wybiorę kogoś i zadzwonię sie umówić.

maskę wkleje później. szału nie ma ale to praktycznie w całości dzieło Werci ja tylko wycięłam, przykleiłam patyczek i jedynie instruowałam...

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

aniap- mieszkam tu już ponad 6 lat i ani razu od tego czasu nie jexdziłam. Tu w Toruniu ani razu w Pl bylam jedyna z prawkiem w domu i jexdziłam codziennie a teraz mam mega cykora

[pl_madzia]

Napisane przez ASIULEK_23

Najpierw muszę mieć pewność, że to na pewno zatoki. A nikt mi nawet żadnych badań nie zlecił. najpierw muszę zrobić wymazy, to podstawa. Niestety ten mój strach przed jazdą samochodem bardzo mnie ogranicza muszę liczyć tylko na tż, kurrr... muszę sie wreszcie za to zabrać... tak już bym dziś z nia pojechała, a tak nie chce jej targać po autobusach. Jaka ja niedołężna jestem

Na zatoki najczęściej jest zdjęcie rtg robione, a Twoja mała niedawno była naświetlana to lepiej jej nie robić. Wypytaj ją czy nie boli jej główka jak bierze głowę na dół, mi lekarka zawsze opukiwała opuszkami palców poliki i czoło nad samymi brwiami bo wtedy właśnie zatoki bolą. Te tabsy ziołowe na zatoki nie zaszkodzą, ja je biorę przy katarze. Z zatokami odkąd ziołowymi tabsami na oczyszczanie zatok się lecze w miarę mam spokój, antybiotyki mi za przeproszeniem gowno dawały bo po 2 tyg miałam to samo.
Ja taki materiał że teraz to biegam z gołą głową, nienawidzę czapek, opasek itp.

Asiulek wsiadaj za kierownice i powolutku do przodu, nie pchaj się na samo centrum w godzinach szczytu i dasz radę

[Curly81]

Napisane przez ASIULEK_23

Witam chorobowo
Niestety mała obudziła się z kaszlem i stanem podgorączkowym
No to sobie była zdrowa 1,5 tygodnia. Tydzień przechodziła do przedszkola, weekend przeżyła zdrowo, ciuszki uszykowane do przedszkola i niestety została w domu a miałam sobie wypocząć

Curly- witam
Piękna córa

A Ty po nocach piszesz i tak rano wstajesz??

Moja mała śpi 10-11h ale i 9 jej się zdarza.

Dzięki
Zdrówka życzę!Ja ostatnio żle sypiam,mam zamartwienie.Mój tato ma raka na płucach,prawopodobnie przerzut z nerki sprzed 6lat..i jutro idzie do szpitala już na operację.Za kilka dni operacja.

[ania p]

Asiulek spoko szybko sobie przypomnisz .

Jutro będę jechała w miarę blisko ciebie , bo najpierw do wyrzyska jadę , a potem na koszalin .

Fajnie że nie ma jakiegoś mrozu wielkiego .
Olka już sobie walizkę spakowała i już by chciała jechać .

[ASIULEK_23]

Napisane przez Curly81

Dzięki
Zdrówka życzę!Ja ostatnio żle sypiam,mam zamartwienie.Mój tato ma raka na płucach,prawopodobnie przerzut z nerki sprzed 6lat..i jutro idzie do szpitala już na operację.Za kilka dni operacja.

To przykre, oby wszystko dobrze się skończyło

Napisane przez ania p

Asiulek spoko szybko sobie przypomnisz .

Jutro będę jechała w miarę blisko ciebie , bo najpierw do wyrzyska jadę , a potem na koszalin .

Fajnie że nie ma jakiegoś mrozu wielkiego .
Olka już sobie walizkę spakowała i już by chciała jechać .

Taką mam nadzieję, że szybko załapię bakcyla. najgorsze u mnie jest to, że nie znam Torunia dobrze a na dodatek mam mega małą orientacje w terenie. nie znam osoby która miałaby gorszą nie wiem czy bym sama trafiła do siebie do pracy nie potrafię się nawet skupić na drodze jadąc z kimś, słabo zapamiętuje trasę- niemal nie zapamiętuję więc i tak będę miała stracha jadąc gdziekolwiek gdzie jeszcze nie byłam.

Dziewczyny, boję się. Zaczyna się wszystko jak na początku zapalenia płuc- zapchany nos, zero wycieku i męczący suchy kaszel... rano był mokry taki z odgłosem krtaniowym, taki jakby typowo z gardła szedł, a teraz męczący suchy gorączki nie ma chyba... a jeśli ma to nie wiecej niz 37,5. Zaraz jej zmierzę.

Libra- a Mikowi już przeszło?
Na jaki kaszel jest nebbud (to to samo co pulmicort)? Mozna sam stosowac czy zawsze z berodualem lub czyms podobnym?

[libra777]

Napisane przez ania p

Grunt to znaleźć jakiś pozytyw

to najważniejsze

Napisane przez ASIULEK_23

najgorsze, że nie wiem co jej podac, bo w nocy kaszlala mokro, rano też, a teraz raczej sucho, rzadko cos odkrzytusi...

musisz chyba kupić na mokry i suchy ,ja ostatnio kupiłam stodal (napisane na nim że to na kaszel towarzyszący infekcjom ) zresztą babka w aptece mi go poleciła

Napisane przez ASIULEK_23

[/COLOR]Popatrzcie na pasek ile mamy przeglądających osób 21

też mnie to właśnie zastanowiło może hasło bańki wszystkich przyciągneło

Napisane przez ASIULEK_23

Najpierw muszę mieć pewność, że to na pewno zatoki. A nikt mi nawet żadnych badań nie zlecił. najpierw muszę zrobić wymazy, to podstawa. Niestety ten mój strach przed jazdą samochodem bardzo mnie ogranicza muszę liczyć tylko na tż, kurrr... muszę sie wreszcie za to zabrać... tak już bym dziś z nia pojechała, a tak nie chce jej targać po autobusach. Jaka ja niedołężna jestem

niestety ale Ty sama musisz zwalczyć ten strach ,musisz się przełamać ,zacznij pomału może z tż i jakoś pójdzie

Napisane przez Curly81

Dzięki
Zdrówka życzę!Ja ostatnio żle sypiam,mam zamartwienie.Mój tato ma raka na płucach,prawopodobnie przerzut z nerki sprzed 6lat..i jutro idzie do szpitala już na operację.Za kilka dni operacja.

przykro mi ,oby wszystko było dobrze

Napisane przez ASIULEK_23

Taką mam nadzieję, że szybko załapię bakcyla. najgorsze u mnie jest to, że nie znam Torunia dobrze a na dodatek mam mega małą orientacje w terenie. nie znam osoby która miałaby gorszą nie wiem czy bym sama trafiła do siebie do pracy nie potrafię się nawet skupić na drodze jadąc z kimś, słabo zapamiętuje trasę- niemal nie zapamiętuję więc i tak będę miała stracha jadąc gdziekolwiek gdzie jeszcze nie byłam.

Dziewczyny, boję się. Zaczyna się wszystko jak na początku zapalenia płuc- zapchany nos, zero wycieku i męczący suchy kaszel... rano był mokry taki z odgłosem krtaniowym, taki jakby typowo z gardła szedł, a teraz męczący suchy gorączki nie ma chyba... a jeśli ma to nie wiecej niz 37,5. Zaraz jej zmierzę.

Libra- a Mikowi już przeszło?
Na jaki kaszel jest nebbud (to to samo co pulmicort)? Mozna sam stosowac czy zawsze z berodualem lub czyms podobnym?

ja też nie mam orientacji nawet jeżdżąc z Mikiem na kontrolę do kardiologa już tyle razy byłam a i tak za każdym razem włączam nawigację bo nie pamiętam drogi

Asiulek na taki krtaniowy kaszel ,szczekający to właśnie inhalację z nebbudu robiłam tak to jest to samo co pulmicort ,możesz robić razem z berodualem albo z samą solą ,tak nam teraz lekarka zleciła nebbud (1/2 ampułki) + berodual 12 kropel+ sól 1ml.
Wcześniej robiłam nebbud + sól po 1ml ,2x dziennie i berodual 12kropel + 1ml soli też 2x dziennie czyli w sumie w dzień miał 4 inhalacje i moim zdaniem te inhalacje właśnie robią cuda.
Jeszcze mu całkiem nie przeszło ,ale w nocy cisz zero kaszlu , w dzień jeszcze pokasłuje szczególnie rano jak wstanie takim lekko mokrawym kaszlem ,ale już nie słyszę żeby mu świstało ,gorączki nie ma ,katar się zmniejszył.Miał już 2 razy bańki stawiane.
Zdaję sobie sprawę że od razu na nogi go nie postawią ale mam nadzieję że chociaż obejdzie się bez antybiotyku ,bo w ostatnich miesiącach wziął już 4!!! więc cała flora bakteryjna, układ odpornościowy leży i kwiczy.
Będę mu robiła teraz bańki przez 8-10 tygodni co kilka dni.

Trzymam kciuki za Wercię organizmy mają osłabione tymi infekcjami dlatego tak ciągle łapią