Pierwsze śluby już za nami, wszystkie chcemy być żonami! PM2014 cz.24

[21klaudyna]

Moja mama była 3 tyg na Dukanie i totalnie jej nie służo , miała takie problemy z metabolizmem . Ponad 3 miesiące zajeło jej wracanaie do normalnego stanu organizmu . Po tej diecie zostały u nas w domu tylko "placuszki otrębowe" Uwielbiam je na śniadanie.

A myśle , że każda z nas schudnie jak sie będzie ruaszać.

[Lg_ago]

Mojakaren nie pamiętam

[positive rebel]

A ja dzisiaj poczułam co oznacza trauma z wręczaniem zaproszeń. Chcieliśmy wczoraj dać zaproszenie świadkowi ale miał już gości więc przełożyliśmy na ten tydzień. A że pracuję z tym chłopakiem to dziś rozmawialiśmy. On też szykuje się do ślubu w przyszłym roku i zagadał że w tym miesiącu chce kupić wódkę bo taniej. Odpowiedziałam że my chyba w marcu kupimy bo teraz z kasą krucho. To stwierdził, że my wszystko na ostatnią chwilę. Zapytałam co jeszcze, skoro wszystko. I walnął, że on jeszcze zaproszenia nie dostał. I że powinien dostać trzy miesiące przed i mamy mało czasu, bo przecież coś mu może wypaść. Nadmienię, że doskonale wie kiedy nasz ślub i że będzie świadkiem. Więc mu odpowiedziałam, że spokojnie, dostanie na 3 miesiące przed, a jeśli coś mu wypadnie, że nie będzie mógł przyjść to nawet z zaproszeniem rok wcześniej niewiele to zmieni. Ale muszę przyznać, że zrobiło mi się przykro. Nawet nie wiem, czy mówić mojemu Tżtowi o tym.

hihihi wysłałam raz jeszcze. Pewnie coś namieszałam

[annic]

Napisane przez wiosnaachtoty

Też mam długie i szczupłe ręce - taka moja uroda, ale nie sądzę, żebym nimi straszyła Myślę, że ćwiczenia mogą rozwinąć mięśnie, ale mnie się nie podobają u pływaczek te rowinięte barki i mięsnie rąk jak u faceta

nie no, wyczynowo pływania nie zamierzam uprawiać tylko chciałam ręce trochę "przytyć" rozwinięciem jakichkolwiek mięśni

mojakaren - Ślubne koszmary nam spać nie dają, ale nasi chłopcy czas jeszcze mają - to tak bardzo prawdziwe

[hihihi]

Napisane przez annic

nie no, wyczynowo pływania nie zamierzam uprawiać tylko chciałam ręce trochę "przytyć" rozwinięciem jakichkolwiek mięśni

mi od pływania raczej rozwinęły się barki, a ręce - ramiona od ćwiczenia skalpela z Chodakowską Mel B ma też ćwiczenia na ręce

[czekooczekolada]

Napisane przez Dotka90

Czeko, tym bardziej jak chcesz tylko kilka kg zrzucić, to bierz się za zdrowe odżywianie, zbilansowaną dietę i ćwiczenia

Nigdy nie zrozumiem, czemu ludzie idą na Dukana, przecież to jest tak chora dieta, że masakra Nie mówiąc o rozwaleniu sobie metabolizmu, nerek, wątroby...
Oraz o tym, że 99% ludzi, których znam po Dukanie:
a) przytyło
b) nie może patrzeć na białkowe produkty

Znam też z najbliższego otoczenia 1 bardzo poważny przypadek efektów dukanowych i naprawdę dziewczyny, trzymajcie się od tej diety z daleka, bo nie warto

właśnie dlatego wybiłam sobie ten pomysł z głowy
ale u mnie ze zdrowym odzywianiem to roznie bywa, odmowic bialelgo pieczywa jest mi mega ciezko, o czekoladkach nie wspominając teraz poprostu ograniczam jedzenie i staram sie jesc przez pol i zobacze co z tego wyjdzie

Napisane przez Lg_ago

Chyba czekoo chciała zakładać
Krzyczała nawet na Nas, żebyśmy przez weekend na nią poczekały
A tytuł miał być o tych skrzypiących łóżkach

chciałam chciałam i chce

ale właśnie jakie propozycje tytułu ??
o skrzypiącym łóżku chyba się komus ostatnio nie podobał

[annic]

Napisane przez hihihi

mi od pływania raczej rozwinęły się barki, a ręce - ramiona od ćwiczenia skalpela z Chodakowską Mel B ma też ćwiczenia na ręce

dziękuję zerknę na te ćwiczenia

[ana909]

Napisane przez positive rebel

A ja dzisiaj poczułam co oznacza trauma z wręczaniem zaproszeń. Chcieliśmy wczoraj dać zaproszenie świadkowi ale miał już gości więc przełożyliśmy na ten tydzień. A że pracuję z tym chłopakiem to dziś rozmawialiśmy. On też szykuje się do ślubu w przyszłym roku i zagadał że w tym miesiącu chce kupić wódkę bo taniej. Odpowiedziałam że my chyba w marcu kupimy bo teraz z kasą krucho. To stwierdził, że my wszystko na ostatnią chwilę. Zapytałam co jeszcze, skoro wszystko. I walnął, że on jeszcze zaproszenia nie dostał. I że powinien dostać trzy miesiące przed i mamy mało czasu, bo przecież coś mu może wypaść. Nadmienię, że doskonale wie kiedy nasz ślub i że będzie świadkiem. Więc mu odpowiedziałam, że spokojnie, dostanie na 3 miesiące przed, a jeśli coś mu wypadnie, że nie będzie mógł przyjść to nawet z zaproszeniem rok wcześniej niewiele to zmieni. Ale muszę przyznać, że zrobiło mi się przykro. Nawet nie wiem, czy mówić mojemu Tżtowi o tym.

hihihi wysłałam raz jeszcze. Pewnie coś namieszałam

takie gadanie, ze jeszcze zaproszenia nie dostalem, a moze cos mi wypadnie, moim zdaniem jest zwyczajnie chamskie.
Moja kolezanka ze szkoly jak dowiedziala sie kiedy jest moje wesele, stwierdzila ze to zle, bo ma juz tego dnia wesele nad morzem I co zdecydowała? Że jesli nie bedzie miala kasy na wyjazd to wtedy na pewno przyjdzie do mnie, ale w sumie jak narazie nawet zaproszenia nie dostala. Tydz temu do niej zapisalam zeby sie umówic i pytam, czy zdecydowala na ktore wesele idzie, na co mi odpowiedziala, ze jeszcze jej zaproszenia nie dalam...

a znacie jakies cwiczenia na wyszczuplenie/ujędrnienie ramion?

[Linaewen]

Napisane przez docik10

Chciałabym napis "Składam swe serce w Twoje ręce" ale nie wiem ile liter grawerują, kumpela która pracuje u jubilera mówi ,że 24 znaki to mam jedną litere za dużo :/ Może jak obrączki zamawiamy u złotnika to da się coś zrobić.

"Składam swe serce w Twe ręce" i już macie 23 literki (nie licząc spacji).

Napisane przez zakrecona_kropka

A ja dostałam teksty na zaproszenia/ czcionki/ wierszyki itd i jestem załamana bo jak na razie nic mi sie specjalnie nie podoba... powiedzcie mi dziewczyny czy umieszczacie w zaproszeniach takie wierszyki zamiast kwiatków coś tam? czy umieszczacie je na zaproszeniach czy na bilecikach które się wkłada do środka?

Prozą, zdecydowanie, na bileciku obok bilecika z mapką i informacją o noclegach. Taki jest wstępny plan.

Napisane przez Elrosa

więc chyba jednak coś w tych dietach wysokobiałkowych jest, bo znowu chudnę.

Jak ja się pytałam fizjoterapeutę o dietę wysokobiałkową to mnie wyśmiał i powiedział, że w moim stanie zdrowia co najwyżej niskobiałkowa, bo sobie do końca zakwaszę organizm i zniszczę stawy.

Napisane przez positive rebel

A ja dzisiaj poczułam co oznacza trauma z wręczaniem zaproszeń. Chcieliśmy wczoraj dać zaproszenie świadkowi ale miał już gości więc przełożyliśmy na ten tydzień. A że pracuję z tym chłopakiem to dziś rozmawialiśmy. On też szykuje się do ślubu w przyszłym roku i zagadał że w tym miesiącu chce kupić wódkę bo taniej. Odpowiedziałam że my chyba w marcu kupimy bo teraz z kasą krucho. To stwierdził, że my wszystko na ostatnią chwilę. Zapytałam co jeszcze, skoro wszystko. I walnął, że on jeszcze zaproszenia nie dostał. I że powinien dostać trzy miesiące przed i mamy mało czasu, bo przecież coś mu może wypaść. Nadmienię, że doskonale wie kiedy nasz ślub i że będzie świadkiem. Więc mu odpowiedziałam, że spokojnie, dostanie na 3 miesiące przed, a jeśli coś mu wypadnie, że nie będzie mógł przyjść to nawet z zaproszeniem rok wcześniej niewiele to zmieni. Ale muszę przyznać, że zrobiło mi się przykro. Nawet nie wiem, czy mówić mojemu Tżtowi o tym.

Przykre zachowanie Ale nie mów TŻ, chyba, że kolega powtórzy taką akcję.


Dzisiaj widziałam idealne krzesła na nasz ślub Ażurowa konstrukcja, oparcie w kształcie serca i najważniejsze-siedzenie i oparcie materiałowe, okrągłe, z pięknym haftem! W kwiaty! Za jedyne 400 zł komplet...

[magdalenka_w_86]

Napisane przez positive rebel

Testowałam dziś fryzurę próbną, coś w stylu koczka z warkoczem. Wyszło mniej więcej tak (na kwiatka nie patrzcie - to jeszcze z cywila, ale chciałam zobaczyć jakby się to komponowało). W sumie jestem całkiem zadowolona, choć definitywnie brakuje mi włosów i te warkoczyki wyszły mizerne. Na 100% muszę domówić pasma.
I proszę nie zwracać uwagi na odrosty oraz ten misz-masz w koczku

Śliczna ta fryzurka!

Napisane przez Agnessssa

Dziewczyny, co uważacie o tej sukni?
http://salon-demi.pl/zdjecia/moda/lena.jpg

Ewentualnie o tej?
http://www.elizabethpassion.com/kole...n-2014/e-2685t

Jestem osobą drobną, mam 165cm, buty będą na 8cm obcasie, prawdopodobnie te: http://allegro.pl/buty-slubne-biale-...948858309.html

Bardziej podoba mi się pierwsza sukienka.

Napisane przez bachara

Zamówiłam suknie ale jak patrze na zdjęcie to stwierdzam, że jestem strasznie dużaa... i że nie nadaje się na PM ;( straszny kryzys mnie dopadł ;(
obiecałam foto wiec dodaje chociaż trochę inaczej będzie wykończona...dekolt bardziej serduszko do tego koronkowe ramiączka i nie będzie tej cieniutkiej szarfy pod biustem

Kochana, nie każdy musi być mega szczupły. Sukienka wygląda ładnie. Dobry wybór.

Napisane przez ankafuks

Hej dziewczyny. Dzieki za opinie. W zalaczeniu przesylam moje zdjecie. Niestety jest taki kiepskie bo bylo robione na szybko. Od razu uprzedzam wasze komentarze - gorset jest taki krzywy bo chowam pod pacha kwiat, ktory w orginalnej wersji sukienki jest na ramieniu, jednak mi sie osobiscie nie podoba.

Ja też uważam, że sukienka ładnie wygląda.

Napisane przez Opiumalfa

Dzis mamy 7ma rocznice zwiazku! Ale ten czas leci!

Gratulacje!


Na 50 zaproszeń - rozdane 18.

[misia880]

My mamy I slubuje Ci milosc... 06.09.2014
I jubiler gada ze sie zmiesci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anesthesia]

Napisane przez Opiumalfa

Dzis mamy 7ma rocznice zwiazku! Ale ten czas leci!

Pięknie! Gratulacje!

Napisane przez Dotka90

Ja jestem za zbilansowanymi posiłkami i ruchem Też mam dietę na ok. 1700kcal i chudnę, a mój metabolizm nigdy nie był tak dobry jak teraz

Ja tak samo Na żadnej diecie nie schudłam tyle, ile przy racjonalnym odżywianiu i regularnych ćwiczeniach.

A my właśnie wróciliśmy z USC i mamy skrócony odpis aktu urodzenia TŻta! Będzie czekał aż pójdziemy do USC i zaklepiemy datę - już za niecały miesiąc!

[annic]

Napisane przez Agnessssa

Dziewczyny, co uważacie o tej sukni?
http://salon-demi.pl/zdjecia/moda/lena.jpg

Ewentualnie o tej?
http://www.elizabethpassion.com/kole...n-2014/e-2685t


Jestem osobą drobną, mam 165cm, buty będą na 8cm obcasie, prawdopodobnie te: http://allegro.pl/buty-slubne-biale-...948858309.html

bardziej podoba mi się pierwsza sukienka. Masz może zdjęcia na sobie?

[Dotka90]

Napisane przez czekooczekolada

właśnie dlatego wybiłam sobie ten pomysł z głowy
ale u mnie ze zdrowym odzywianiem to roznie bywa, odmowic bialelgo pieczywa jest mi mega ciezko, o czekoladkach nie wspominając teraz poprostu ograniczam jedzenie i staram sie jesc przez pol i zobacze co z tego wyjdzie

To akurat nie jest mądre Bo dorobisz się tylko problemów z metabolizmem i jak wrócisz do normalnego jedzenia, to Ci waga skoczy.
Trzeba jeść dużo objętościowo, ale tę objętość nadawać przez np. warzywa, bo ich trzeba ilościowo zjeść dużo, żeby wyszło nam te p. 100kcal.

A tytuł o skrzypiących łóżkach nie podobał się mnie

[Opiumalfa]

skrzypiace lozka bylo spoko!!

[czekooczekolada]

no wykańczajcie wąctek bo niedługo skoki

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez Dotka90

To akurat nie jest mądre Bo dorobisz się tylko problemów z metabolizmem i jak wrócisz do normalnego jedzenia, to Ci waga skoczy.
Trzeba jeść dużo objętościowo, ale tę objętość nadawać przez np. warzywa, bo ich trzeba ilościowo zjeść dużo, żeby wyszło nam te p. 100kcal.

A tytuł o skrzypiących łóżkach nie podobał się mnie

ale dlaczego mam wracać do no"normalnego" jedzenia skoro jedzenie przez pol dla mnie jest normalnym jedzeniem ? przykładowo kiedys na sniadanie jadlam 2 kromki chleba, teraz jem jedną albo i pół, wystarcza mi to i więcej nawet nie byłabym w stanie zmieścić tak samo z ziemniakami, dwie gałki teraz jak mam zjeść to ledwo z biedą
większosc mowi ze idealna dieta to MŻ ( mniej żreć) . a po co ja mam zlikwidowac z jadlospisu biale pieczywo/mąkę,makaron, skoro wiem ze i tak do tego wróce, bo to sa rzeczy które lubie najbardziej a jak do tego wróce to predzej czy pozniej wszystko rowniez mi wróci. a nauczyc sie jesc mniej to wcale nie takie trudne, przyzwyczaiłam się do tego i jak zjem wiecej to sie czuje jak bania.

EDIT : jesli jem regularnie a tak jest, to problemow z metabolizmem nie narobie sobie jedzeniem mniejszej ilości.
EDIT 2: i tak robie, 1 gałka ziemniakow i duzo surówki

[kasia1201]

Napisane przez bachara

Witam. Widzę, że nie tylko ja umieram z powodu przeziębienia....straszni e się czuje .....

Zamówiłam suknie ale jak patrze na zdjęcie to stwierdzam, że jestem strasznie dużaa... i że nie nadaje się na PM ;( straszny kryzys mnie dopadł ;(
obiecałam foto wiec dodaje chociaż trochę inaczej będzie wykończona...dekolt bardziej serduszko do tego koronkowe ramiączka i nie będzie tej cieniutkiej szarfy pod biustem
Twarz zasłoniłam bo jak to moja siostra stwierdziła po zobaczeniu zdjęcia "Sukienka prześliczna ale ryj to masz dziś strasznie niewyjściowy"

No i się doigrałaś!!!! Ja tu szukam Twojego zdjęcia, żeby zobaczyć o co Ci chodzi z tą "...strasznie duża..." i co widzę?? Suknia przepiękna, Ty bosko wyglądasz, leży jakby druga skóra a ta narzeka !!!!!

[Lg_ago]

Ja jestem za tytułem ze skrzypiącym łóżkiem !! Już od dawna miał być

[annic]

Napisane przez ankafuks

Hej dziewczyny. Dzieki za opinie. W zalaczeniu przesylam moje zdjecie. Niestety jest taki kiepskie bo bylo robione na szybko. Od razu uprzedzam wasze komentarze - gorset jest taki krzywy bo chowam pod pacha kwiat, ktory w orginalnej wersji sukienki jest na ramieniu, jednak mi sie osobiscie nie podoba.

nie przepadam za tego typu dołami w sukienkach, ale na tobie ta kiecka bardzo ładnie wygląda i robi ci piękną talię

[positive rebel]

Napisane przez ana909

takie gadanie, ze jeszcze zaproszenia nie dostalem, a moze cos mi wypadnie, moim zdaniem jest zwyczajnie chamskie.
Moja kolezanka ze szkoly jak dowiedziala sie kiedy jest moje wesele, stwierdzila ze to zle, bo ma juz tego dnia wesele nad morzem I co zdecydowała? Że jesli nie bedzie miala kasy na wyjazd to wtedy na pewno przyjdzie do mnie, ale w sumie jak narazie nawet zaproszenia nie dostala. Tydz temu do niej zapisalam zeby sie umówic i pytam, czy zdecydowala na ktore wesele idzie, na co mi odpowiedziala, ze jeszcze jej zaproszenia nie dalam...

Napisane przez Linaewen

Przykre zachowanie Ale nie mów TŻ, chyba, że kolega powtórzy taką akcję.

Nie wytrzymałam i powiedziałam Tżtowi tą sytuację. A on na to : "a co się przejmujesz, on zawsze ma takie dziwne fazy. Zaprosimy go to mu przejdzie."
Faceci to mają inne podejście do ślubnych spraw. No mój jest ewidentnie wylajtowany

[annic]

Napisane przez positive rebel

Nie wytrzymałam i powiedziałam Tżtowi tą sytuację. A on na to : "a co się przejmujesz, on zawsze ma takie dziwne fazy. Zaprosimy go to mu przejdzie."
Faceci to mają inne podejście do ślubnych spraw. No mój jest ewidentnie wylajtowany

Mój ma tak samo. I dobrze, gorzej jakbyśmy się nawzajem nakręcali

[czekooczekolada]

mam dwie propozycje tytułu :

1. Moje drogie panieneczki, juz są wśrod nas tu żoneczki !

2. I jak tu bez stresu żyć, gdy wnet mamy żonami być!



a trzecia z poprzednich propozycji

3. Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć!

[positive rebel]

Napisane przez annic

Mój ma tak samo. I dobrze, gorzej jakbyśmy się nawzajem nakręcali

W sumie racja. Wystarczy, że ja panikuję. Np. Sen z powiek spędza mi to, że za późno zabieramy się za rozdawanie zaproszeń Z drugiej strony wszędzie czytałam, że na 3 - 2 mce przed to optymalny termin.

[201605100]

Przyszłam pomóc wykończyć wątek

zamówiliśmy zaproszenia
http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...912619521.html
wzór nr 6 - na niewiadomojakich zaproszeniach nam nie zależy powinny być do końca miesiąca, w marcu chcemy zacząć rozdawać - słabo mi na tę myśl

końcem marca idziemy w końcu na nauki, od razu załatwimy poradnię - TŻ twierdzi, że tylko jedno spotkanie, ale myślę, że coś źle zrozumiał (chociaż łudzę się, że jedno i koniec )

[czekooczekolada]

Napisane przez alucior

Przyszłam pomóc wykończyć wątek

zamówiliśmy zaproszenia
http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...912619521.html
wzór nr 6 - na niewiadomojakich zaproszeniach nam nie zależy powinny być do końca miesiąca, w marcu chcemy zacząć rozdawać - słabo mi na tę myśl

końcem marca idziemy w końcu na nauki, od razu załatwimy poradnię - TŻ twierdzi, że tylko jedno spotkanie, ale myślę, że coś źle zrozumiał (chociaż łudzę się, że jedno i koniec )

bardzo ładne zaproszenia.
mi tez slabo jak sobie pomysle o proszeniu chociaz to dopiero w maju :P

my w poradni mielismy 3 spotkania z księdzem i dwa indywidualne z babką gadającą o śluzie etc

[Dotka90]

Napisane przez czekooczekolada

ale dlaczego mam wracać do no"normalnego" jedzenia skoro jedzenie przez pol dla mnie jest normalnym jedzeniem ? przykładowo kiedys na sniadanie jadlam 2 kromki chleba, teraz jem jedną albo i pół, wystarcza mi to i więcej nawet nie byłabym w stanie zmieścić tak samo z ziemniakami, dwie gałki teraz jak mam zjeść to ledwo z biedą
większosc mowi ze idealna dieta to MŻ ( mniej żreć) . a po co ja mam zlikwidowac z jadlospisu biale pieczywo/mąkę,makaron, skoro wiem ze i tak do tego wróce, bo to sa rzeczy które lubie najbardziej a jak do tego wróce to predzej czy pozniej wszystko rowniez mi wróci. a nauczyc sie jesc mniej to wcale nie takie trudne, przyzwyczaiłam się do tego i jak zjem wiecej to sie czuje jak bania.

EDIT : jesli jem regularnie a tak jest, to problemow z metabolizmem nie narobie sobie jedzeniem mniejszej ilości.
EDIT 2: i tak robie, 1 gałka ziemniakow i duzo surówki

1.Bo skoro jesz PRZEZ PÓŁ, tzn. że normalnie jesz dwa razy więcej.
2. Narobisz sobie problemów, jak za bardzo ograniczysz ilość kalorii, bo np. 1000kcal to głodówka
3. jak ograniczasz jedzenie, to potem wszystko co jesz ponad program to jest zbyt dużo, czego efekty masz już teraz "czuję się jak bania".

Nie będę tu robić wywodów, po prostu poczytaj o mądrym odchudzaniu, zapotrzebowaniu na kalorie (polecam kalkulator na www.potreningu.pl )

Co do białego pieczywa, makaronu, po prostu pełnoziarniste syci na dłużej, jest zdrowsze, ja wolałam z białych rzeczy zrezygnować.
Zresztą ostatnio się nawet śmiałąm, że nie zjadłabym teraz już naleśników z mąki pszennej, dla mnie to już jest niedobre

[bachara]

Napisane przez alucior

Przyszłam pomóc wykończyć wątek

zamówiliśmy zaproszenia
http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...912619521.html
wzór nr 6 - na niewiadomojakich zaproszeniach nam nie zależy powinny być do końca miesiąca, w marcu chcemy zacząć rozdawać - słabo mi na tę myśl

końcem marca idziemy w końcu na nauki, od razu załatwimy poradnię - TŻ twierdzi, że tylko jedno spotkanie, ale myślę, że coś źle zrozumiał (chociaż łudzę się, że jedno i koniec )

No z tą poradnią to zależy od parafii - my mieliśmy tylko jedno spotkanie

[enzunio]

Nie polecam Zalando.pl!!!! Znowu mi przysłali rozmiar 40!!!!!!!! A jeszcze nie oddali kasy za poprzednią pomyłkę, wrrr... odechciało mi się już tej sukienki, nie dam im zarobić

[Dotka90]

Enzunio, masakra

[201605100]

Napisane przez czekooczekolada

bardzo ładne zaproszenia.
mi tez slabo jak sobie pomysle o proszeniu chociaz to dopiero w maju :P

my w poradni mielismy 3 spotkania z księdzem i dwa indywidualne z babką gadającą o śluzie etc

dzięki TŻ powiedział, że jedno obojętne jakie będą zaproszenia, wybieranie zajęło mi 30 minut

jak TZ przekazywał mi info, że od razu poradnie załatwimy to mówię mu - mało prawdopodobne, że na jednym spotkaniu się skończy bo kalendarzyk, wykresy i te sprawy to strasznie rozbawiła go wizja mierzenia temperatury i robienia "słupków" a jak mu powiedziałam, że babka o śluzach może gadać, niech się nastawi na to to był w szoku

mama nadzieję, że i nauki będą w miarę życiowe i ta poradnia nieszczęsna

edit:

bachara poważnie? ale fajnie by było

enzunio a miałam coś na zalando zamawiać... wizaż uczy, wizaż radzi... współczuję Ci