Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Maddie]

Redukcja:

I: trzy małe kromki domowego chleba z masłem, wędzonym indykiem, papryką i ogórkiem plus dwa jajka na twardo.
II: jogurt naturalny z domową granolą (4ł.) i kilkoma truskawkami.
III: ryż brązowy, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym, brokuły.
IV: jak zdążę kupić po pracy to makrela wędzona z warzywami, jeśli nie to wiejski plus orzechy i pestki.

I jak?

[joannat]

R:

I: jogurt naturalny + otręby + słonecznik + siemię lniane + pół banana + 2 łyżki musu malinowego + pół łyżki miodu
II: dwie małe kromki żytniego chleba z gotowaną szynką, domowym ketchupem i bazylią
III: kasza jaglana + 160g grillowanego dorsza + pół sporej cukinii + 2 łyżki sosu ziołowego (pół łyżki oliwy, łyżka wody, mieszanka ziół, cytryna, sól)

Przede mną:
IV: imbirowy krem z marchewki z łyżeczką mleka kokosowego
V: mieszanka sałat + pomidorki koktajlowe + 1/3 marchewki + ogórek + gotowana szynka + łyżka sosu ziołowego (j.w)

[agaczini]

Napisane przez joannat

R:

I: jogurt naturalny + otręby + słonecznik + siemię lniane + pół banana + 2 łyżki musu malinowego + pół łyżki miodu
II: dwie małe kromki żytniego chleba z gotowaną szynką, domowym ketchupem i bazylią
III: kasza jaglana + 160g grillowanego dorsza + pół sporej cukinii + 2 łyżki sosu ziołowego (pół łyżki oliwy, łyżka wody, mieszanka ziół, cytryna, sól)

Przede mną:
IV: imbirowy krem z marchewki z łyżeczką mleka kokosowego
V: mieszanka sałat + pomidorki koktajlowe + 1/3 marchewki + ogórek + gotowana szynka + łyżka sosu ziołowego (j.w)

skoro masz kolację bez węglowodanów to swobodnie możesz dorzucić do kremu z marchewki grzankę ewentualnie wmiksować ziemniaka

[Poa alpina]

Napisane przez agaczini

czesc zuchy, wrzucam dzisiejszy rozgrzewający jadłospis )

I - 2 jajka sadzone na domowej kiełbasie wieprzowej, 2 kromki chleba żytniego posmarowane twarożkiem, ze szpinakiem i papryką

II - gulasz wieprzowy z warzywami, kasza gryczana, surówka z kapusty

III - jabłko

IV - sznycelki ze schabu, makaron z sosem z pomidorów z puszki

trening klatka, plecy, brzuch: rozpiętki z hantlami na ławce, wyciskanie hantli na skośnej, przenoszenie chwytem młotkowym hantelki na głowę w leżeniu, szrugsy ze sztangą, przyciąganie hantli wzłuż tułowi łokcie w górze, wyciąg górny go klatki
brzuch jak wczoraj

V - kanapki z chleba żytniego z makrelą i warzywami

Wartościowe menu, solidne ćwiczenia... To się nazywa wola walki! Bardzo mi się podoba

Napisane przez Maddie

Redukcja:

I: trzy małe kromki domowego chleba z masłem, wędzonym indykiem, papryką i ogórkiem plus dwa jajka na twardo.
II: jogurt naturalny z domową granolą (4ł.) i kilkoma truskawkami.
III: ryż brązowy, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym, brokuły.
IV: jak zdążę kupić po pracy to makrela wędzona z warzywami, jeśli nie to wiejski plus orzechy i pestki.

I jak?

Wydaje się być całkiem spoko

Napisane przez joannat

R:

I: jogurt naturalny + otręby + słonecznik + siemię lniane + pół banana + 2 łyżki musu malinowego + pół łyżki miodu
II: dwie małe kromki żytniego chleba z gotowaną szynką, domowym ketchupem i bazylią
III: kasza jaglana + 160g grillowanego dorsza + pół sporej cukinii + 2 łyżki sosu ziołowego (pół łyżki oliwy, łyżka wody, mieszanka ziół, cytryna, sól)

Przede mną:
IV: imbirowy krem z marchewki z łyżeczką mleka kokosowego
V: mieszanka sałat + pomidorki koktajlowe + 1/3 marchewki + ogórek + gotowana szynka + łyżka sosu ziołowego (j.w)

Śniadanie mi się nie podoba - zamiast otrębów mogłaś dodać pełnoziarniste płatki. Otręby są źródłem błonnika a nie złożonych węglowodanów - a Ty potrzebujesz ich od rana. Nie wiem, jakie jadasz porcje - np. kolacja wydaje mi się malutka, ale może to złudzenie.

[agaczini]

Napisane przez Maddie

Redukcja:

I: trzy małe kromki domowego chleba z masłem, wędzonym indykiem, papryką i ogórkiem plus dwa jajka na twardo.
II: jogurt naturalny z domową granolą (4ł.) i kilkoma truskawkami.
III: ryż brązowy, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym, brokuły.
IV: jak zdążę kupić po pracy to makrela wędzona z warzywami, jeśli nie to wiejski plus orzechy i pestki.

I jak?

ok, bardzo czysto, dorzuciłabym jeszcze przekąskę w postaci np jeszcze jednego owoca lub orzechów w wypadku gdy na kolację będzie jednak makrela

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

[QUOTE=Poa alpina;45209570]Wartościowe menu, solidne ćwiczenia... To się nazywa wola walki! Bardzo mi się podoba
QUOTE]

Dziękuję za komentarz wiosna mnie motywuje,jeśli wytrwam to na jesieni może ukaże się upragniona całe życie kratka na brzuchu wiecznie zmarszczonym przez 70H ;p to mój nowy dodatkowy cel

[joannat]

Napisane przez Poa alpina

Śniadanie mi się nie podoba - zamiast otrębów mogłaś dodać pełnoziarniste płatki. Otręby są źródłem błonnika a nie złożonych węglowodanów - a Ty potrzebujesz ich od rana. Nie wiem, jakie jadasz porcje - np. kolacja wydaje mi się malutka, ale może to złudzenie.

Mogą być płatki owsiane? Nie chcę żadnych przetworzonych gotowców.
Kolacja będzie lekka ale z pewnością nie malusia Nie zasnę głodna.

[scandalistka]

Napisane przez klapkowa

Na pewno Ci się ta cierpliwość opłaci Ja nie wiem, ile teraz dokładnie ważę, muszę sprawdzić, ale na nic szczególnego nie liczę A chciałabym zejść więcej niż 10kg...
Jak poszła sesja?

O 14:00 byłaś pewnie jeszcze na uczelni... A jakbyś dodała do tego wiejskiego jeszcze jakieś ziarna?
Ja jeszcze parę dni temu czułam się tak, jak Ty, ale dziś dostałam @ i się skończyło Za to zaczęło się 'umieranie'

Sesja na szczęście poszła gładko.
Na uczelni byłam do 16. Rzeczywiście jakieś ziarna by nie zaszkodziły. Serek wiejski i jabłko jadłam ukradkiem siedząc na wykładzie na auli w ostatnim rzędzie.
Dziś już właśnie dostałam @ i umieram.

R

I. bułka owsiana z żurawiną 70g z szynką (3 plastry), żółtym wędzonym serem (1 plaster) i czerwoną papryką (1/4)
II. jogurt probiotyczny 175g zblendowany z małym bananem i kilkoma mrożonymi truskawkami z 3 łyżkami musli (dorset cereals tradycyjne)
duża kawa z mlekiem 2% i cynamonem (niesłodzona)
III. 2 gołąbki (w środku mielona szynka, kasza gryczana, ryż pełnoziarnisty, cebula przyrumieniona na oliwie) z sosem pomidorowym (passata pomidorowa z przyprawami)
IV. omlet (2 jajka, 2 łyżki mąki- w tym jedna łyżka pełnoziarnistej, przyprawy, odrobina masła do posmarowania patelni) z żółtą papryką (1/4), czarnymi oliwkami (5), kukurydzą (łyżka) i keczupem

[Poa alpina]

Napisane przez agaczini

Dziękuję za komentarz wiosna mnie motywuje,jeśli wytrwam to na jesieni może ukaże się upragniona całe życie kratka na brzuchu wiecznie zmarszczonym przez 70H ;p to mój nowy dodatkowy cel

Powodzenia! Jesienią skontrolujemy sytuację - poproszę o fotę sześciopaka

Napisane przez joannat

Mogą być płatki owsiane? Nie chcę żadnych przetworzonych gotowców.
Kolacja będzie lekka ale z pewnością nie malusia Nie zasnę głodna.

Oczywiście, że mogą być płatki owsiane . Gotowce niewskazane, za to wszelkie prawdziwe czyste płatki pasują

Dobrze, bo kłaść się z burczącym brzuchem to zło! Podpowiem, że ja uwielbiam jajka na twardo wkrojone do sałatek tego typu, jak Twoja kolacyjna

Napisane przez scandalistka

Sesja na szczęście poszła gładko.
Na uczelni byłam do 16. Rzeczywiście jakieś ziarna by nie zaszkodziły. Serek wiejski i jabłko jadłam ukradkiem siedząc na wykładzie na auli w ostatnim rzędzie.
Dziś już właśnie dostałam @ i umieram.

R

I. bułka owsiana z żurawiną 70g z szynką (3 plastry), żółtym wędzonym serem (1 plaster) i czerwoną papryką (1/4)
II. jogurt probiotyczny 175g zblendowany z małym bananem i kilkoma mrożonymi truskawkami z 3 łyżkami musli (dorset cereals tradycyjne)
duża kawa z mlekiem 2% i cynamonem (niesłodzona)
III. 2 gołąbki (w środku mielona szynka, kasza gryczana, ryż pełnoziarnisty, cebula przyrumieniona na oliwie) z sosem pomidorowym (passata pomidorowa z przyprawami)
IV. omlet (2 jajka, 2 łyżki mąki- w tym jedna łyżka pełnoziarnistej, przyprawy, odrobina masła do posmarowania patelni) z żółtą papryką (1/4), czarnymi oliwkami (5), kukurydzą (łyżka) i keczupem

Haha, skąd ja znam podżeranie na zajęciach. Bułki jedzone w biegu itd., no ale czasem inaczej się nie da.

Miesiączki zazdroszczę niewyobrażalnie . Ja czekam i czekam...

Menu bardzo ładne

[Ily]

Napisane przez Ily

Dziewczyny !

Mam dość dziwny problem z którym nigdy podczas odchudzania się nie spotkałam . Otóż od tygodnia ( dziś 8 dzień ) jestem na redukcji , i dokładnie od zaczęcia diety mam problemy z trawieniem . A raczej "kłucia" w brzuchu , domyślam się , że to jelita . Czuje się taka napompowana w niektóre dni ( nie codziennie) jakbym miała wzdęcia + "kłucia" w brzuchu - jak nacisnę palcami to tym bardziej czuć + zaparcia do tego wszystkiego ale nie codziennie .
Podam swój jadłospis w którym śniadanie wyglądało tak samo przez 4 dni .

R

ŚNIADANIE
-dwie drobiowe małe parówki , pokrojony ogórek , ketchup+musztarda i 2 kromki małego słonecznikowego ciemnego chleba z sałatą LUB dziś jadłam jajecznicę na oliwie z oliwek z 3 jajek + jedna kromka w.w chleba oraz odrobinę sałatki greckiej .

II ŚNIADANIE
Różnie z tym II śniadaniem bo zwykłe śniadanie jadam koło 12.oo (przerwa sesyjna ) , więc jak już to jest to jabłko . / a dzś jadłam pomarańczę z grejpfrutem

OBIAD
-Chudy rosół na kupnych 2 skrzydełkach + pół kostki rosołowej i inne warzywa z pełnoziarnistym makaronem lub ryżem i do miseczki zupy na II danie jem te 2 skrzydełka .

KOLACJA
Na kolacje przeważnie jadam sałatkę owocową z jabłka oraz pomarańczy , czasami zjem dwie kromki z masłem , sałatą lodową , szynką drobiową + jakiś owoc typu ogórek/pomidor LUB często ostatnio jadam sałatkę grecką na kolacje . (w ogóle grecką ubóstwiam i zdarzyło mi się ją na obiad nawet jeść )

+ spora ilość zielonej herbaty oraz woda niegazowana .
--------------------

Ogólnie wiem , że mało warzyw oraz mało rzeczy typu jakaś owsianka , otręby , orzeszki lub mało typowego białka w postaci wieśniaka/piersi z kurczaka etc . Ale jadam oczywiście takie rzeczy tylko nie w ostatnim tygodniu.

Trochę misz-masz zrobiłam ale proszę którąś z was o doradzenie z czego biorą sie te problemy trawienne. Ja osobiście dziś odstawiłam jabłko gdyż je posądzam o puszczanie soków i próbę robienia wina w moim żołądku


Pozdrawiam i dziękuje za przeczytanie tych wypocin

up , up Prosze o pomoc bo problem nie mija a 2 tydzien leci ...

[Maddie]

Napisane przez Poa alpina

Wydaje się być całkiem spoko

Napisane przez agaczini

ok, bardzo czysto, dorzuciłabym jeszcze przekąskę w postaci np jeszcze jednego owoca lub orzechów w wypadku gdy na kolację będzie jednak makrela

Dziękuję!
Agaczini, niestety owoca nie będzie, bo jestem w pracy i nie zabrałam nic więcej

Napisane przez Ily

up , up Prosze o pomoc bo problem nie mija a 2 tydzien leci ...

Ily, kłucia, zaparcia i wzdęcia to b. częste objawy nietolerancji glutenu i/lub laktozy. Przelewa Ci się w brzuchu, bulgocze? Cały dzień, czy np tylko po południu? Raczej nie winiłabym jabłka, chyba, że masz problemy z trawieniem fruktozy albo jesteś uczulona.
A poza tym, szczerze mówiąc wg mnie to masz kiepski ten jadłospis.. parówek na R nie jemy, sam owoc to nie posiłek, tym bardziej nie na kolację, na obiad nie ma białka - w ogóle bardzo mało białka jesz, praktycznie same węgle. Może i schudniesz, ale nie jest to zdrowa redukcja.

[magda_lena40]

Dzisiejsze U

I owsianka na domowym mleku ryżowym z połową banana, twarożkiem z miodem i masłem cynamonowym z nerkowców
II (uczelnia) bułeczka razowa owsiana (domowa) z odrobiną masła, plasterkiem sera żółtego i papryką
III zupa krem brokułowa z kromką owsianego chleba, łosoś z piekarnika + sałatka grecka z winegretem i kawałkiem fety
IV jabłko duszone z cynamonem, jogurt nat (ok 130g), łyżeczka masła jw
przede mną
trening: 2x 60 min step+TBC
V kromka owsianego, gotowane jajko albo dwa + warzywko jakieś


coś mi często dzisiaj pieczywo wpadło, może z kolacji jednak lepiej je usunąć?

[Poa alpina]

Napisane przez magda_lena40

Dzisiejsze U

I owsianka na domowym mleku ryżowym z połową banana, twarożkiem z miodem i masłem cynamonowym z nerkowców
II (uczelnia) bułeczka razowa owsiana (domowa) z odrobiną masła, plasterkiem sera żółtego i papryką
III zupa krem brokułowa z kromką owsianego chleba, łosoś z piekarnika + sałatka grecka z winegretem i kawałkiem fety
IV jabłko duszone z cynamonem, jogurt nat (ok 130g), łyżeczka masła jw
przede mną
trening: 2x 60 min step+TBC
V kromka owsianego, gotowane jajko albo dwa + warzywko jakieś


coś mi często dzisiaj pieczywo wpadło, może z kolacji jednak lepiej je usunąć?

Ja bym zostawiła - trochę węgli przyda Ci się po ćwiczeniach . Menu całkiem całkiem . A to masło cynamonowe z nerkowców...


Moje dzisiejsze U. Zło i mrok, bo zjadłam serek topiony, który zawsze wszystkim odradzam. Ot, był w lodówce, a ja postanowiłam sobie przypomnieć, jak to to smakuje

Śniadanie: Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z: gruszką, cynamonem, serkiem homo, orzechami arachidowymi i miodem wielokwiatowym
Przekąska: jabłko
Obiad: Polędwiczki wieprzowe smażone bez tłuszczu; kasza kukurydziana z masłem, marynowaną dynią i piklami kukurydzianymi
Przekąska: jabłko; resztka masła orzechowego crunchy wydajana ze słoika
Kolacja: 3 kromki chleba graham z: serkiem topionym z szynką, kiełbasą wieprzowo-wołową, serem camembert z zielonym pieprzem; pomidor i ogórki kiszone

[agnieszka16]

Napisane przez Poa alpina

Ja bym zostawiła - trochę węgli przyda Ci się po ćwiczeniach . Menu całkiem całkiem . A to masło cynamonowe z nerkowców...


Moje dzisiejsze U. Zło i mrok, bo zjadłam serek topiony, który zawsze wszystkim odradzam. Ot, był w lodówce, a ja postanowiłam sobie przypomnieć, jak to to smakuje

Śniadanie: Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z: gruszką, cynamonem, serkiem homo, orzechami arachidowymi i miodem wielokwiatowym
Przekąska: jabłko
Obiad: Polędwiczki wieprzowe smażone bez tłuszczu; kasza kukurydziana z masłem, marynowaną dynią i piklami kukurydzianymi
Przekąska: jabłko; resztka masła orzechowego crunchy wydajana ze słoika
Kolacja: 3 kromki chleba graham z: serkiem topionym z szynką, kiełbasą wieprzowo-wołową, serem camembert z zielonym pieprzem; pomidor i ogórki kiszone

co tu dużo mówić. super jadłospis nie jem mięsiwa, ale w Twoich zestawieniach brzmi apetycznie.

wrzucam moje chorobowe i absolutnie bezruchowe U

-śniadanie: owsianka na mleku 2 % z bananem, daktylami, orzechami nerkowca i serkiem wiejskim

-II śniadanie: kromka razowca ze słonecznikiem z serem kozim, sałatą, oliwkami i pomidorem. jajko na miękko. sok wyciskany z pomarańczy.

-przekąska : cappuccino z 2 espresso, kawałek ciemnej czekolady Lindta z prażonymi migdałami. duże jabłko.

-obiad: spaghetti pełnoziarniste ze szpinakiem, brokułami, pieczonym łososiem i jogurtem greckim. sałatka z roszponki, żółtej i czerwonej papryki, pomidorów koktajlowych i pestek słonecznika.

- kolacja : pikantna zupa krem z soczewicy i pomidorów z grzankami z razowca.

[Ily]

Napisane przez Maddie

Dziękuję!
Agaczini, niestety owoca nie będzie, bo jestem w pracy i nie zabrałam nic więcej



Ily, kłucia, zaparcia i wzdęcia to b. częste objawy nietolerancji glutenu i/lub laktozy. Przelewa Ci się w brzuchu, bulgocze? Cały dzień, czy np tylko po południu? Raczej nie winiłabym jabłka, chyba, że masz problemy z trawieniem fruktozy albo jesteś uczulona.
A poza tym, szczerze mówiąc wg mnie to masz kiepski ten jadłospis.. parówek na R nie jemy, sam owoc to nie posiłek, tym bardziej nie na kolację, na obiad nie ma białka - w ogóle bardzo mało białka jesz, praktycznie same węgle. Może i schudniesz, ale nie jest to zdrowa redukcja.

Dzieki wielkie <3 co do jadłospisu to wiem wiem , kiepsko zaczęłam ale ten tydzień inaczej na szczęscie wygląda i będzie wyglądał .

Zamieszam dzisiejszy jadłospis

RRRR

ŚNIADANIE
- Wieśniak , chudziutki ser biały , jogurt naturalny , pomidor , cebula , pieprz , sól + dwie kromki chleba orkiszowego

II ŚNIADANIE
BRAK (wiem , źle ale wstałam po 12.00 w południe , później leciałam na siłke na 17 i średnio miałam czas na tyle posiłków

OBIAD
Nie wiem , która to część mięsa ale było dość chude i wieprzowe na parze , kasza z odrobinką sosu pieczeniowego + sałatka z sałaty lodowej , cebuli , ogórków (sos włoski)

PODWIECZOREK ( przed siłką )

mały serek homo waniliowy

KOLACJA (po siłce )

Utarte 2 jabłka z połową marchewki

I oczywiście + zielona i woda niegaz.

2h siłki .

[agnieszka16]

Napisane przez Ily

Dzieki wielkie <3 co do jadłospisu to wiem wiem , kiepsko zaczęłam ale ten tydzień inaczej na szczęscie wygląda i będzie wyglądał .

Zamieszam dzisiejszy jadłospis

RRRR

ŚNIADANIE
- Wieśniak , chudziutki ser biały , jogurt naturalny , pomidor , cebula , pieprz , sól + dwie kromki chleba orkiszowego

II ŚNIADANIE
BRAK (wiem , źle ale wstałam po 12.00 w południe , później leciałam na siłke na 17 i średnio miałam czas na tyle posiłków

OBIAD
Nie wiem , która to część mięsa ale było dość chude i wieprzowe na parze , kasza z odrobinką sosu pieczeniowego + sałatka z sałaty lodowej , cebuli , ogórków (sos włoski)

PODWIECZOREK ( przed siłką )

mały serek homo waniliowy

KOLACJA (po siłce )

Utarte 2 jabłka z połową marchewki

I oczywiście + zielona i woda niegaz.

2h siłki .

Kochana, niestety ten jadłospis wygląda mocno głodówkowo, bo zdaje się, że nie ma nawet 1000 kalorii. Jakościowo też bardzo słabo. jedyne w miarę w porządku posiłki to śniadanie i obiad. mało białka, mało węglowodanów złożonych, mało wartościowych tłuszczów. powinnaś zadbać zwłaszcza o posiłki okołotreningowe, bo marchewka, jabłko i serek waniliowy to co najwyżej maleńka przekąska. Daleko na takiej redukcji raczej nie zajdziesz, bo po prostu wygłodzisz organizm, zepsujesz sobie metabolizm i nabawisz się tylko niepotrzebnych problemów.

[klapkowa]

Napisane przez Poa alpina

Na zwykłej kawie nigdy nie robiłam, bo kawę pijam po owsiance.

To ja chyba niedługi zrobię, z ciekawości Obawiam się jednak, że będzie gorzka...coś wymyślę

A ja nie potrafię pić po posiłku.

[Maddie]

Napisane przez Ily

Dzieki wielkie <3 co do jadłospisu to wiem wiem , kiepsko zaczęłam ale ten tydzień inaczej na szczęscie wygląda i będzie wyglądał .

Zamieszam dzisiejszy jadłospis

RRRR

ŚNIADANIE
- Wieśniak , chudziutki ser biały , jogurt naturalny , pomidor , cebula , pieprz , sól + dwie kromki chleba orkiszowego

II ŚNIADANIE
BRAK (wiem , źle ale wstałam po 12.00 w południe , później leciałam na siłke na 17 i średnio miałam czas na tyle posiłków

OBIAD
Nie wiem , która to część mięsa ale było dość chude i wieprzowe na parze , kasza z odrobinką sosu pieczeniowego + sałatka z sałaty lodowej , cebuli , ogórków (sos włoski)

PODWIECZOREK ( przed siłką )

mały serek homo waniliowy

KOLACJA (po siłce )

Utarte 2 jabłka z połową marchewki

I oczywiście + zielona i woda niegaz.

2h siłki .

Po siłowni koniecznie białko i węglowodany, koniecznie! Przed zresztą też, a smakowych homo nie jemy na redukcji. Chyba, że ćwiczysz aeroby (2h to długo, co robiłaś?), to wtedy po możesz zjeść samo białko. Jabłko i marchewka to nie posiłek.. i dodaj więcej zdrowych węgli, bo widzę tylko dwie kromki chleba rano, to stanowczo za mało.

[klapkowa]

Napisane przez scandalistka

Sesja na szczęście poszła gładko.
Na uczelni byłam do 16. Rzeczywiście jakieś ziarna by nie zaszkodziły. Serek wiejski i jabłko jadłam ukradkiem siedząc na wykładzie na auli w ostatnim rzędzie.
Dziś już właśnie dostałam @ i umieram.

To gratuluję sesji!

Ja przez @ też teraz umieram, nawet się popłakałam w pracy Stara a głupia

[Ily]

Napisane przez agnieszka16

Kochana, niestety ten jadłospis wygląda mocno głodówkowo, bo zdaje się, że nie ma nawet 1000 kalorii. Jakościowo też bardzo słabo. jedyne w miarę w porządku posiłki to śniadanie i obiad. mało białka, mało węglowodanów złożonych, mało wartościowych tłuszczów. powinnaś zadbać zwłaszcza o posiłki okołotreningowe, bo marchewka, jabłko i serek waniliowy to co najwyżej maleńka przekąska. Daleko na takiej redukcji raczej nie zajdziesz, bo po prostu wygłodzisz organizm, zepsujesz sobie metabolizm i nabawisz się tylko niepotrzebnych problemów.

No tak ... zawsze mam problem z kolacjami i podwieczorkami nie wspominając o posiłkach okołotreningowych gdyż jeżdżę na siłke/fitness dopiero na godz 18.00 a wracam na 20.30 i nie chce o tak późnej porze jeść zbyt dużo bo jaki sens ? Najem się dajmy na to jajkmi/wieśniakiem albo czymś co ma sporo białka i pójdę spać najedzona ;/ a przez noc zamiast spać o małej zawartości żołądka to będzie odwrtonie

Ogólnie przerzucę sie na podwieczorek przed siłką na jajka gotowane i tyle a później najwyżej coś małego ugryzę ..


Bardzo dziękuje za pomoc

Maddie

na siłce podczas 2h : pierwsza godzina aeroby (bieżnia , rowerek i czasem orbitrek ) i druga godzina są to zajęcia typu : BPU (brzuch pośladki uda ) / fat burning . i tak 2x w tygodniu

Na prawde sporo pieniędzy idzie mi na diete a jestem studentką , i czasami trzeba sporo sie obkupić żeby jeść wzorcowo . Jajka niby mam , ale sery , piersi , mięsa czy warzywka troszke kosztują .. ;/ a u mnie w domu nikt diety prócz mnie nie potrzebuje

[klapkowa]

Napisane przez Poa alpina

Miesiączki zazdroszczę niewyobrażalnie . Ja czekam i czekam...

Chwilowo chętnie się zamienię!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Poa alpina

Moje dzisiejsze U. Zło i mrok, bo zjadłam serek topiony, który zawsze wszystkim odradzam. Ot, był w lodówce, a ja postanowiłam sobie przypomnieć, jak to to smakuje

Śniadanie: Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z: gruszką, cynamonem, serkiem homo, orzechami arachidowymi i miodem wielokwiatowym
Przekąska: jabłko
Obiad: Polędwiczki wieprzowe smażone bez tłuszczu; kasza kukurydziana z masłem, marynowaną dynią i piklami kukurydzianymi
Przekąska: jabłko; resztka masła orzechowego crunchy wydajana ze słoika
Kolacja: 3 kromki chleba graham z: serkiem topionym z szynką, kiełbasą wieprzowo-wołową, serem camembert z zielonym pieprzem; pomidor i ogórki kiszone

Ale jak to, samo jabłko?

[Maddie]

Napisane przez Ily

No tak ... zawsze mam problem z kolacjami i podwieczorkami nie wspominając o posiłkach okołotreningowych gdyż jeżdżę na siłke/fitness dopiero na godz 18.00 a wracam na 20.30 i nie chce o tak późnej porze jeść zbyt dużo bo jaki sens ? Najem się dajmy na to jajkmi/wieśniakiem albo czymś co ma sporo białka i pójdę spać najedzona ;/ a przez noc zamiast spać o małej zawartości żołądka to będzie odwrtonie

Ogólnie przerzucę sie na podwieczorek przed siłką na jajka gotowane i tyle a później najwyżej coś małego ugryzę ..


Bardzo dziękuje za pomoc

Maddie

na siłce podczas 2h : pierwsza godzina aeroby (bieżnia , rowerek i czasem orbitrek ) i druga godzina są to zajęcia typu : BPU (brzuch pośladki uda ) / fat burning . i tak 2x w tygodniu

Na prawde sporo pieniędzy idzie mi na diete a jestem studentką , i czasami trzeba sporo sie obkupić żeby jeść wzorcowo . Jajka niby mam , ale sery , piersi , mięsa czy warzywka troszke kosztują .. ;/ a u mnie w domu nikt diety prócz mnie nie potrzebuje

Ale kochana, chodzi o to, że jedząc w ten sposób robisz sobie krzywdę, zwłaszcza po dwóch godzinach ćwiczeń.. i wcale od tego szybciej nie schudniesz. A kolację białkową jemy nawet godzinę przed snem, ja swoją zjadłam godzinę temu. Zjedz chociaż sam serek. Rozumiem aspekt ekonomiczny, też jestem w domu jedyną osobą na diecie, w dodatku nie jem glutenu. Warzywa jedz takie, jakie masz, owoce tak samo, płatki owsiane nie kosztują dużo a wystarczą na wiele śniadań. Serki wiejskie są bardzo dobre z Lidla, ogólnie nabiał mają dobry. Napisz, co masz w lodówce, to pokombinujemy na jutro

[klapkowa]

Napisane przez Ily

Dzieki wielkie <3 co do jadłospisu to wiem wiem , kiepsko zaczęłam ale ten tydzień inaczej na szczęscie wygląda i będzie wyglądał .

Zamieszam dzisiejszy jadłospis

RRRR

ŚNIADANIE
- Wieśniak , chudziutki ser biały , jogurt naturalny , pomidor , cebula , pieprz , sól + dwie kromki chleba orkiszowego

II ŚNIADANIE
BRAK (wiem , źle ale wstałam po 12.00 w południe , później leciałam na siłke na 17 i średnio miałam czas na tyle posiłków

OBIAD
Nie wiem , która to część mięsa ale było dość chude i wieprzowe na parze , kasza z odrobinką sosu pieczeniowego + sałatka z sałaty lodowej , cebuli , ogórków (sos włoski)

PODWIECZOREK ( przed siłką )

mały serek homo waniliowy

KOLACJA (po siłce )

Utarte 2 jabłka z połową marchewki

I oczywiście + zielona i woda niegaz.

2h siłki .

Nie za dużo tego nabiału na śniadanie? I, jak pisały wcześniej dziewczyny, zjedz coś innego po treningu




Moje:
I domowe musli z maślanką, pomarańczą i 1/4 granatu
II sałatka z pekinki, pomarańczy, daktyli i serka wiejskiego
III włoszczyzna z czerwoną soczewicą, mozarellą i prażonymi pestkami dyni
IV serek wiejski z kukurydza i startym selerem
V złożona kanapka z pasztetem sojowym, avocado, pekinką i ogórkiem

[Ily]

Napisane przez Maddie

Ale kochana, chodzi o to, że jedząc w ten sposób robisz sobie krzywdę, zwłaszcza po dwóch godzinach ćwiczeń.. i wcale od tego szybciej nie schudniesz. A kolację białkową jemy nawet godzinę przed snem, ja swoją zjadłam godzinę temu. Zjedz chociaż sam serek. Rozumiem aspekt ekonomiczny, też jestem w domu jedyną osobą na diecie, w dodatku nie jem glutenu. Warzywa jedz takie, jakie masz, owoce tak samo, płatki owsiane nie kosztują dużo a wystarczą na wiele śniadań. Serki wiejskie są bardzo dobre z Lidla, ogólnie nabiał mają dobry. Napisz, co masz w lodówce, to pokombinujemy na jutro

hehe dziekuje Ci bardzo za zainteresowanie bo właśnie bardzo potrzebuje jakiś cennych rad i ocen .

Ogólnie jutro napisze liste zakupów , dam rodzicom i tyle i w takim razie jutro również napisze swój jadłospis , i ocenisz i jak będę mieć lodówkę pełną zdrowych rzeczy to będziemy kombinować . Ale masakryczny problem mam z tymi kolacjami ;/ jak zjem np. 1 jajko + ogórek kiszony/zwykły po treningu to chyba będzie OK ?

[magda_lena40]

Napisane przez Poa alpina

Ja bym zostawiła - trochę węgli przyda Ci się po ćwiczeniach . Menu całkiem całkiem . A to masło cynamonowe z nerkowców...


Moje dzisiejsze U. Zło i mrok, bo zjadłam serek topiony, który zawsze wszystkim odradzam. Ot, był w lodówce, a ja postanowiłam sobie przypomnieć, jak to to smakuje

Śniadanie: Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z: gruszką, cynamonem, serkiem homo, orzechami arachidowymi i miodem wielokwiatowym
Przekąska: jabłko
Obiad: Polędwiczki wieprzowe smażone bez tłuszczu; kasza kukurydziana z masłem, marynowaną dynią i piklami kukurydzianymi
Przekąska: jabłko; resztka masła orzechowego crunchy wydajana ze słoika
Kolacja: 3 kromki chleba graham z: serkiem topionym z szynką, kiełbasą wieprzowo-wołową, serem camembert z zielonym pieprzem; pomidor i ogórki kiszone

Dziękuję było jajko, mała kromka i reszta sałatki greckiej
a masełko polecam baaardzo mój blender pierwszy raz sobie z nim nie poradził i mam cynamonowo-nerkowcową posypkę zamiast masła ale smaku mu to nie ujmuje

U Ciebie ładnie, tylko przekąski małe mi się wydają a obiad ->

[Maddie]

Napisane przez Ily

hehe dziekuje Ci bardzo za zainteresowanie bo właśnie bardzo potrzebuje jakiś cennych rad i ocen .

Ogólnie jutro napisze liste zakupów , dam rodzicom i tyle i w takim razie jutro również napisze swój jadłospis , i ocenisz i jak będę mieć lodówkę pełną zdrowych rzeczy to będziemy kombinować . Ale masakryczny problem mam z tymi kolacjami ;/ jak zjem np. 1 jajko + ogórek kiszony/zwykły po treningu to chyba będzie OK ?

Nie ma problemu, też kiedyś byłam nowa i chłonęłam każdą radę Pisz, pomogę chętnie, a i inne dziewczyny na pewno również.
Zjedz dwa jajka

[scandalistka]

Napisane przez Poa alpina

Haha, skąd ja znam podżeranie na zajęciach. Bułki jedzone w biegu itd., no ale czasem inaczej się nie da.

Miesiączki zazdroszczę niewyobrażalnie . Ja czekam i czekam...

Menu bardzo ładne

Czuję się dzisiaj tak źle że miesiączkę chętnie oddam.
(haha, teraz widzę, że nie pierwsza na to wpadłam Klapkowa pierwsza wysunęła ofertę)


R na jutro, II i III na uczelni (10:00-17:30)

I. Owsianka z 4 łyżek płatków na mleku 2% i wodzie- pół na pół, z jabłkiem, miodem (niecała łyżeczka), cynamonem i łyżką migdałów
II. Bułka owsiana z żurawiną z pastą z tuńczyka (pół puszki tuńczyka wsw - ok. 70g, łyżka kukurydzy, łyżeczka majonezu light, łyżka jogurtu, keczup); sok jednodniowy marchewkowy 250ml
III. Kasza pęczak 50g z szynką, szpinakiem i cebulą, zasmażana w jajku
IV. Rosół (z kury i kaczki) z makaronem
V. Twaróg chudy ok. 100g z pomidorem, świeżą bazylią i łyżeczką oliwy z oliwek

[Poa alpina]

klapkowa, scandalistka - przyjmę @ na klatę z wszelkimi dolegliwościami

Napisane przez agnieszka16

co tu dużo mówić. super jadłospis nie jem mięsiwa, ale w Twoich zestawieniach brzmi apetycznie.

wrzucam moje chorobowe i absolutnie bezruchowe U

-śniadanie: owsianka na mleku 2 % z bananem, daktylami, orzechami nerkowca i serkiem wiejskim

-II śniadanie: kromka razowca ze słonecznikiem z serem kozim, sałatą, oliwkami i pomidorem. jajko na miękko. sok wyciskany z pomarańczy.

-przekąska : cappuccino z 2 espresso, kawałek ciemnej czekolady Lindta z prażonymi migdałami. duże jabłko.

-obiad: spaghetti pełnoziarniste ze szpinakiem, brokułami, pieczonym łososiem i jogurtem greckim. sałatka z roszponki, żółtej i czerwonej papryki, pomidorów koktajlowych i pestek słonecznika.

- kolacja : pikantna zupa krem z soczewicy i pomidorów z grzankami z razowca.

W Twoich jadłospisach brak mięsa zupełnie mnie nie razi - mogłabym żyć bez mięcha jedząc jak Ty Czadersko jak zwykle!

Napisane przez klapkowa

To ja chyba niedługi zrobię, z ciekawości Obawiam się jednak, że będzie gorzka...coś wymyślę

A ja nie potrafię pić po posiłku.

To źle, że gorzka? Umiejętnie dobrane dodatki i może wyjść coś bardzo ciekawego

Napisane przez magda_lena40

Dziękuję było jajko, mała kromka i reszta sałatki greckiej
a masełko polecam baaardzo mój blender pierwszy raz sobie z nim nie poradził i mam cynamonowo-nerkowcową posypkę zamiast masła ale smaku mu to nie ujmuje

U Ciebie ładnie, tylko przekąski małe mi się wydają a obiad ->

Nie mam na stanie blendera, ale może to i dobrze - chyba fortunę bym wydała na orzechy

Przekąski rzeczywiście nieduże, ale wstałam dość późno jak na mnie, a wtedy dobrze czuję się na 3 solidnych posiłkach . Obiad rzeczywiście wyszedł świetny, a połączenie wydumałam na bazie tego co miałam w kuchni zachomikowane

Napisane przez scandalistka

R na jutro, II i III na uczelni (10:00-17:30)

I. Owsianka z 4 łyżek płatków na mleku 2% i wodzie- pół na pół, z jabłkiem, miodem (niecała łyżeczka), cynamonem i łyżką migdałów
II. Bułka owsiana z żurawiną z pastą z tuńczyka (pół puszki tuńczyka wsw - ok. 70g, łyżka kukurydzy, łyżeczka majonezu light, łyżka jogurtu, keczup); sok jednodniowy marchewkowy 250ml
III. Kasza pęczak 50g z szynką, szpinakiem i cebulą, zasmażana w jajku
IV. Rosół (z kury i kaczki) z makaronem
V. Twaróg chudy ok. 100g z pomidorem, świeżą bazylią i łyżeczką oliwy z oliwek

Bardzo fajnie!

[klapkowa]

Napisane przez scandalistka

Czuję się dzisiaj tak źle że miesiączkę chętnie oddam.
(haha, teraz widzę, że nie pierwsza na to wpadłam Klapkowa pierwsza wysunęła ofertę)


R na jutro, II i III na uczelni (10:00-17:30)

I. Owsianka z 4 łyżek płatków na mleku 2% i wodzie- pół na pół, z jabłkiem, miodem (niecała łyżeczka), cynamonem i łyżką migdałów
II. Bułka owsiana z żurawiną z pastą z tuńczyka (pół puszki tuńczyka wsw - ok. 70g, łyżka kukurydzy, łyżeczka majonezu light, łyżka jogurtu, keczup); sok jednodniowy marchewkowy 250ml
III. Kasza pęczak 50g z szynką, szpinakiem i cebulą, zasmażana w jajku
IV. Rosół (z kury i kaczki) z makaronem
V. Twaróg chudy ok. 100g z pomidorem, świeżą bazylią i łyżeczką oliwy z oliwek

Pęczak

Zróbmy przetarg!

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez Poa alpina

klapkowa, scandalistka - przyjmę @ na klatę z wszelkimi dolegliwościami

To źle, że gorzka? Umiejętnie dobrane dodatki i może wyjść coś bardzo ciekawego

Oddajemy!

Wiem, dlatego już myślę, co by jeszcze dodać...




Planowany dzisiejszy: (właśnie kończę śniadanie i będę przygotowywać pudełeczka na resztę dnia poza domem)
I budyniowo-jabłkowa owsianka (owsiane+jęczmienne) ze słonecznikiem i suszonymi śliwkami
II złożona kanapka z orzechową pastą (zmielony twaróg+potłuczone orzechy) + jabłko
III włoszczyzna z granulatem sojowym, grochem, czosnkowym sosem pomidorowym i resztką zielonego pora
IV chudy twaróg z maślanką i wiórkami kokosowymi
V złożona kanapka z avocado, serem brie, ogórkiem i pekinką + świeży sok marchwiowy

[Poa alpina]

Napisane przez klapkowa

Zróbmy przetarg!

Oddajemy!

Wiem, dlatego już myślę, co by jeszcze dodać...




Planowany dzisiejszy: (właśnie kończę śniadanie i będę przygotowywać pudełeczka na resztę dnia poza domem)
I budyniowo-jabłkowa owsianka (owsiane+jęczmienne) ze słonecznikiem i suszonymi śliwkami
II złożona kanapka z orzechową pastą (zmielony twaróg+potłuczone orzechy) + jabłko
III włoszczyzna z granulatem sojowym, grochem, czosnkowym sosem pomidorowym i resztką zielonego pora
IV chudy twaróg z maślanką i wiórkami kokosowymi
V złożona kanapka z avocado, serem brie, ogórkiem i pekinką + świeży sok marchwiowy

Nie musicie robić przetargu - przyjmuję od Was obu

Myślę, że można swobodnie kombinować z orzechami polanymi miodem, może trochę czekolady, jakieś słodkie owoce... Kawa pasuje do wielu rzeczy Słodycz super ją przełamie.

Pięknie się uzbrajasz na dzisiejszy dzień . Podoba mi się to Twoje kombinowanie, żeby nie przesadzić z nabiałem . Widzę coraz więcej źródeł białka roślinnego, w różnych formach - naprawdę fajnie!

[carmen4400]

Moje U

1) 3 kromki chleba pszenno-żytniego z masłem, surową szynką, twarogiem półtłustym rozrobionym ze śmietaną 18%, sałatą, pomidorem i ogórkiem konserwowym

2) kilka pierniczków, inka na mleku 3,2, kawałek chałki z masłem

3) talerz barszczu z warzywami i z kawałkami mięsa na którym się gotował; noga z kurczaka pieczona z jabłkami i żurawiną, 2 ziemniaki pieczone i sporo surówki z marchwii i jabłka, troche farszu z tegoż kurczaka

4) rafaello, kawałek torta z wiśniami na ciemnym biszkopcie z bitą śmietaną

5) w restauracji: sałatka grecka z grzankami ziołowymi (mega porcja), prawie dwie lampki wina półwytrawnego