Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[mezaga]

Napisane przez patrycjja

Dziewczyny w ile czasu (jak się orientujecie z własnego doświadczenia, albo info od osób konkretnych) rana po cięciu goi się tak na tip top? Wiem, że mogę sprawdzić, ale takie info pojawiają się tylko w suchych artykułach nie popartych niczym. Bo ja mam wrażenie, że teraz trzy i pół tyg później cięcie nadal mnie piecze, szczypie. Nie jest to uciążliwe, ale boję się że coś nie tak się tam goi.

U mnie po 8 tygodniach nie czuję kompletnie rany. Nawet nie wiem kiedy tak naprawdę przestałam ją czuć.

Dzisiaj mieliśmy rewelacyjną noc - karmienie o 21, 3.15 i 7.30 także tylko jedna przerwa w nocy Oby częściej tak było.
Antka męczy od wczoraj brzuch dużo mocniej. Ciągle się spina i przebudza w ciągu dnia (w nocy był spokój). Zamiast się polepszać to jest coraz gorzej. Ciekawe co powie na to dzisiaj lekarka.

Wczoraj maluchy skończyły 8 tygodni - masakra - ale ten czas zachrzania

[Roane]

Napisane przez gosia261282

(...)
Roane super,że wszystko OK po usg. Kacper niby duży,ale jeszcze wchodzi w 56 ubranka. Musiałam właśnie rozmiar 50 odłożyć,bo za małe.

Mam trochę różowych śpiochów i bodziaków na 56 - dostałam, więc trudno, bedzie chodził przebrany za dziewczynkę

Napisane przez celin10

może jakiś ukryty talent??

Poetycki. Liryk z prawdziwego zdarzenia

Napisane przez upadly_aniol00

Roane mój jakm sie urodził wazył 3680 dł 54 i w 56 nadal wchodzi chociaż już wyrasta a ma 6 tyg .
(...)

Ja się spodziewam że będzie długi po tatusiu
Swoją drogą, doktorka hipiska pokazywała mi "wałeczki tłuszczyku na udkach" na monitorze. Mam coraz mniej wyrzutów sumienia że utyłam - no bo mojego tłuściocha upasłam, już ma grube uda

Napisane przez perfuzja

(...)
Roane super! ze usg wyszło dobrze. Teraz nic tylko rodzic

Chyba Muminek jednak skorzystała ze swojej kolejki, nie odzywa się Moja kolej dopiero jutro

Napisane przez malaMigotkAaa

Moje cycki znów mnie zaskoczyły! 220 na jednym posiedzeniu

Prawdziwa mleczarnia Łatwiej będzie Ci wydoić zapas na TŻowy dyżur Wyspisz sie!

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez celin10

wywiozłam starsza córkę do babci na ferie i mi się nudzi.....miałam w planach LB ale kości juz mnie bolą...co by tu robić żeby szybciej urodzić

Któraś z dziewcząt wywołała poród za pomocą trzygodzinnego masażu sutków przed TV, o ile dobrze pamiętam

[magnusia]

Napisane przez mezaga

Wczoraj maluchy skończyły 8 tygodni - masakra - ale ten czas zachrzania

no brawo!!! współczuję bączków i mam nadzieję, ze szybko przejdą

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Roane

Któraś z dziewcząt wywołała poród za pomocą trzygodzinnego masażu sutków przed TV, o ile dobrze pamiętam

a przy jakim programie? bo może to kluczowe bo wiesz jak obejrzysz cos z cyklu "naga prawda", "sama prawda", "twoja prawda" to się wszystko rozluźnia więc może i rozwarcie następuje

[Roane]

Napisane przez magnusia

(...)
a przy jakim programie? bo może to kluczowe bo wiesz jak obejrzysz cos z cyklu "naga prawda", "sama prawda", "twoja prawda" to się wszystko rozluźnia więc może i rozwarcie następuje

Trudne sprawy zamiast oksytocyny. Solucja na problemy finansowe nfzu, przecież w szpitalach telewizory są
Nie pamiętam która to była. Przyznać się proszę i nas uświadomić

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Od pó godziny próbuję wyjść z łóżka. Muszę iść do urzędu oddalonego o dziesięć minut spaceru i zostawić tam jeden papierek. Mój progres wygląda tak, że nawet jeszcze nie przesunęłam się w stronę krawędzi łóżka Miałam taki pomysł motywacyjny, że może bateria się skończy, ale - mam 80 %. Czuję że w tej chwili ruszyć mnie jest w stanie tylko wizja porodu. Już nawet nauczyłam się pisać na klawiaturze jedną ręką

[perfuzja]

Napisane przez Roane

Trudne sprawy zamiast oksytocyny. Solucja na problemy finansowe nfzu, przecież w szpitalach telewizory są
Nie pamiętam która to była. Przyznać się proszę i nas uświadomić

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Od pó godziny próbuję wyjść z łóżka. Muszę iść do urzędu oddalonego o dziesięć minut spaceru i zostawić tam jeden papierek. Mój progres wygląda tak, że nawet jeszcze nie przesunęłam się w stronę krawędzi łóżka Miałam taki pomysł motywacyjny, że może bateria się skończy, ale - mam 80 %. Czuję że w tej chwili ruszyć mnie jest w stanie tylko wizja porodu. Już nawet nauczyłam się pisać na klawiaturze jedną ręką

Przyda się podczas karmienia

[em ma]

Witajcie. u mnie noc spokojna od 22.30-5.30 Doris spała. potem seria baków zakłóciła sen ale na szczescie o 6.30 mała juz chrapała na brzuchu.

Napisane przez Inw

Same zwierzęce określenia jakieś mi się z tym karmieniem nasuwają Mam już trzy opcje obadane jeśli chodzi o karmienie:
- żarłacz różowy: rzuca się na cyc tak że szczęka prawie samodzielnie przed nim leci, jak u rekina atakującego, i żarła potem łapczywie, zalewając wszystko dookoła krw.. mlekiem
- dzięcioł: nie daje się przepłoszyć z raz obranego stanowiska, co chwila przypuszcza krótsze lub dłuższe serie dziobania
- wilk z lasu: atakuje z gardłowym warkotem, rzucając energicznie łebkiem na boki i próbując odgryźć jak największy kawał upolowanej zdobyczy

ja bym jeszcze dodała spiocha ssacego: cyc jest ostatnim elementem układanki-smok nie działa...otwiera dzioba jak tylko poczuje ze zbliza sie osobnik zwany matką, próbuje ciągnąc nawet przez bluzke, a jak sie juz dorwie pociagnie 3 razy i zasypia w objeciach morfeusza..(cyca)

Napisane przez malaMigotkAaa

Hej kochane, jak u was nocki? u mnie masakracja jak mówią młodzi. GDyby nie to chrząkanie popiskiwanie kwiczenie to byłaby bajka, bo Borys budziłby się na pewno co 3-4h jak nie więcej. Przez to chrząkanie ja go przystawiam, żeby mu

Macie jakieś pomysły na to kwiczenie nocne? Bo u nas Borys kwiczał sobie od 3 do 6 spałam jednym okiem. Wnerwiona już... bo na to nie mam pomysłu skoro dziecko śpi! Może źle, że jest zawinięty??

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Ja po prostu spie..Doris od samego początku chrumka, kwęczy, popiskuje przez sen. Olewam to zupełnie. Czemu uważasz że to coś złego? przecież nie płacze. Jesteś pewna że Ty żadnych dźwięków nie wydajesz przez sen? Ja wydaję (tak mąż twierdzi) i mówi że czasem to prowadzę chyba z córką nocną rozmowę
Zresztą ja to w ogóle jestem matka wyrodna nawet jak Dorotka zapłacze to ja nie zrywam się od razu i nie pędzę do niej, bo bardzo często po takim jednorazowym płaczku zasypia sama dalej.

Napisane przez malaMigotkAaa

Dla mam ktore nie moga pic mleka, w lidlu jest mleko bez laktozy (obnizona do minimum).

Gdzieś w lodówkach? Idę dziś do lidla to nie będę szukać po omacku

Napisane przez malaMigotkAaa

Moje cycki znów mnie zaskoczyły! 220 na jednym posiedzeniu

Czuję się znokautowana ja jestem szczęśliwa jak z 2 cycków ściągnę 50-60...

[Muminek1991]

JA NADAL W DWUPAKU !!!

Napisane przez senira666

Hej
U nas dzisiaj noc idealna (i oby tak zostalo) mala zasnela o 22 a pobudka o 4:30 i kolejna teraz no jestem mega wyspana
A dzisiaj pierwsza wizyta u pediatry a potem wizyta u dziadkow.

oby kolejne też takie były

Napisane przez upadly_aniol00

Dziś idę do gina na kontrol mam nadzieję , ze będzie ze mną wszystko ok

malaMigotkAaa- super ,że doszliście do jakiegoś porozumienia z mężem. , aby mu się nic w głowie na gorsze nie poprzestawiało .

Napisane przez malaMigotkAaa

Moje cycki znów mnie zaskoczyły! 220 na jednym posiedzeniu

mezaga- wooow 8 tygodni, kurcze kiedy to zleciało ??


Dziewczyny dziękuję za banany, ale jak widać mojemu dziecku się nie spieszy. W ogóle byłam bardzo nastawiona na wczorajszą datę. Rodzice mieli rocznice ślubu i fajny byłby taki ,,dodatkowy prezent'' No ale jak widać mój książę to maminsynek i nie wychodzi. Ale wczoraj mózg przestawił się, i nie naciskam na psychikę, urodzi się kiedy się urodzi i już.

Wczoraj się tak źle czułam,że tylko czytałam co nie co u was,ale się nie odzywałam.A dzisiaj odespałam do 10.
Roane, twoja kolej. No ciekawe którą pierwszą złapie

[em ma]

Napisane przez Roane

Od pó godziny próbuję wyjść z łóżka. Muszę iść do urzędu oddalonego o dziesięć minut spaceru i zostawić tam jeden papierek. Mój progres wygląda tak, że nawet jeszcze nie przesunęłam się w stronę krawędzi łóżka Miałam taki pomysł motywacyjny, że może bateria się skończy, ale - mam 80 %. Czuję że w tej chwili ruszyć mnie jest w stanie tylko wizja porodu. Już nawet nauczyłam się pisać na klawiaturze jedną ręką

Jak ja Ci zazdroszczę ja już szans nie mam na taki progres Doris wyraźnie daje mi do zrozumienia: "mama wstawaj!!!"

[Le La]

Napisane przez Roane

Mam trochę różowych śpiochów i bodziaków na 56 - dostałam, więc trudno, bedzie chodził przebrany za dziewczynke

Spoko, nie bedzie pamietal. Tylko mu zdjec nie rob w tych ciuszkach, zeby nie bylo dowodow

migotko super, ze pogadaliscie i doszliscie do porozumienia. Mam nadzieje, ze teraz bedzie u Was tylko lepiej. Ja tez na poczatku myslalam, ze moj maz wie, co ja chce od niego. No niestety nie jest wrozka, wiec mu mowie np.wez Alka do odbicia, albo ja ide pod prysznic, a Ty sie nim zajmij, nie czekam, az mi sam zaproponuje, bo to jest "tylko" facet i moglabybm sie nie doczekac
A co do chrzakania Alek tez czasem w nocy czasem takie dzwieki wydaje, jakby go ktos zarzynal wczoraj w nocy 2h czuwalam, bo bylam pewna, ze sie wybudza, a on spal, tylko tak stekal i chrząkał

A tak w ogole to dzien dobry
U nas w sumie noc ok. Alek usnal o 22.30, mial jedna pobudke o 3, przewijanie, karmienie i odbijanie do 4, wiec troche trwalo, ale potem sen do 7.30, ogolnie nie bylo zle
Po 8 zrobil sie mega maruda, bo mu sie jeszcze spac chcialo i nie mogl zasnac, plakal strasznie zalosnie, wiec zawinelam go w kokon, wg metody Karpa , poszumialam mu do ucha przez jakies 20minut i usnal Bylam w szoku, bo jakos nie bylam do tej metody przekonana, a jednak zadzialalo

em ma dzieki Ci wielkie dobra kobieto za link do tych filmikow, jak zawijac dziecko, chyba Cie wirtualnie wysciskam

[upadly_aniol00]

w ogóle na dniach urodziła moja kolezanka która chodziła do tego lekarzA CO ja wczesniej napisała mi tylko , że poród cięzki i że bardzo załuję , że nie zmieniła lekarza . Całe szczęscie , że Was posłuchałam i zmieniłam .

[malaMigotkAaa]

Napisane przez em ma

Witajcie. u mnie noc spokojna od 22.30-5.30 Doris spała. potem seria baków zakłóciła sen ale na szczescie o 6.30 mała juz chrapała na brzuchu.

ja bym jeszcze dodała spiocha ssacego: cyc jest ostatnim elementem układanki-smok nie działa...otwiera dzioba jak tylko poczuje ze zbliza sie osobnik zwany matką, próbuje ciągnąc nawet przez bluzke, a jak sie juz dorwie pociagnie 3 razy i zasypia w objeciach morfeusza..(cyca)

Ja po prostu spie..Doris od samego początku chrumka, kwęczy, popiskuje przez sen. Olewam to zupełnie. Czemu uważasz że to coś złego? przecież nie płacze. Jesteś pewna że Ty żadnych dźwięków nie wydajesz przez sen? Ja wydaję (tak mąż twierdzi) i mówi że czasem to prowadzę chyba z córką nocną rozmowę
Zresztą ja to w ogóle jestem matka wyrodna nawet jak Dorotka zapłacze to ja nie zrywam się od razu i nie pędzę do niej, bo bardzo często po takim jednorazowym płaczku zasypia sama dalej.

Gdzieś w lodówkach? Idę dziś do lidla to nie będę szukać po omacku

Czuję się znokautowana ja jestem szczęśliwa jak z 2 cycków ściągnę 50-60...

To ja bede jeszcze bardziej wyrodna, niech se chrumka ale ciszej na litosc boska!czasem tz ciszej chrapie! Jak zasne to nie mnie rzadko budzi, gorzej jak nie zdaze.

Mleko jest na lodowkach kolo innego mleka masla itp.

Dumna jestem ze swojej mleczarni, ale mniej jak nad ranem maja eksplodowac.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Jade dzis do hirtowni po staniko do karmienia, te z all sa beznadziejne. Przez duze B. Mam taka hurtownie gdzie staniki np allesa sa polowe tansze niz w sklepie i nawet tansze niz na allegro. Ciekawe co bedzie ) swoja droga wczas nie

Jeszcze odnosnie spania to od czasu tych kilku nieprzespanych nocy nie potrafie zasnac porzadnie, spie na pol gwizdka i chyba byle g... mnie obudzi
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Le La]

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

[lolita25]

Napisane przez Roane

Od pó godziny próbuję wyjść z łóżka. Muszę iść do urzędu oddalonego o dziesięć minut spaceru i zostawić tam jeden papierek. Mój progres wygląda tak, że nawet jeszcze nie przesunęłam się w stronę krawędzi łóżka Miałam taki pomysł motywacyjny, że może bateria się skończy, ale - mam 80 %. Czuję że w tej chwili ruszyć mnie jest w stanie tylko wizja porodu. Już nawet nauczyłam się pisać na klawiaturze jedną ręką

Ale ja tęsknie za tym zmienianiem boczków na kanapie

Napisane przez em ma

Zresztą ja to w ogóle jestem matka wyrodna nawet jak Dorotka zapłacze to ja nie zrywam się od razu i nie pędzę do niej, bo bardzo często po takim jednorazowym płaczku zasypia sama dalej.

Ja też tak zaczęłam robić, jak jest najedzona i przewinięta, położę ją do łóżeczka to sama się uspokaja i zasypia po paru kwikach, bo jak już zacznę ją bujać i nosić do zaśnięcia to później nie dam rady

Napisane przez Muminek1991

JA NADAL W DWUPAKU !!!
Dziewczyny dziękuję za banany, ale jak widać mojemu dziecku się nie spieszy. W ogóle byłam bardzo nastawiona na wczorajszą datę. Rodzice mieli rocznice ślubu i fajny byłby taki ,,dodatkowy prezent'' No ale jak widać mój książę to maminsynek i nie wychodzi. Ale wczoraj mózg przestawił się, i nie naciskam na psychikę, urodzi się kiedy się urodzi i już.

Dużo czasu nie zostało, relaksuj się ile możesz....później nie będziesz miała czasu

[malaMigotkAaa]

Od wczoraj klade Borysa samego do lozeczka i .... zasypia. Patetn taki ze miziam go pieluszka tetrowa i przykrywam buzie i dziecko... spi.

Tez juz nie pedze jak dziecko zaplacze, ale wczesniej wystrczylo jekniecie a ja bieglam. Teraz licze ze sam sobie poradzi . Duzy juz jest nie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

Migotka za ustalenie podziału obowiązków. ja kawę też pije, z ekspresu taką średnio mocną i powiem Ci, że inaczej się po niej myśli.

Napisane przez perfuzja

Ale na tańcu w chustach widziałam dziewczyny, które dzieciom zakładały 2x body, rajstopy, spodnie, puchowy kombinezon i na to kocyk

w połowie takiego ubierania, wymiękłabym i nigdzie nie poszła.

Napisane przez em ma

Ja po prostu spie..Doris od samego początku chrumka, kwęczy, popiskuje przez sen. Olewam to zupełnie.

uff dobrze, że nie tylko ja olewam dźwięki wydawane przez moje dziecko. jak śpi, to śpi, trzeba się cieszyć i korzystać.

Roane rusz się z łóżka i biegiem do urzędu, ruch przyśpiesza poród
Muminku nie ma spania do 10. Marsz po jakieś zakupy
dla Was, bo ja cytrusów unikam, a banan to podobno cytrus

noc u nas udana- sen od 23 do 5, potem jeszcze pokimałyśmy przytulone do 8:30, czekam teraz na południową drzemkę, póki co partyzantka trzyma opór :p Mam nadzieje, że moje dziecko i (moje cycki) unormują się na tyle, że zostanie to 1 karmienie około nocne czyli ta 4-5 rano
ahh... mleko kokosowe póki co nie wpłynęło na mojego dziecia jakoś widocznie, rzadko podobno uczula, a z kawą jest bardzo smaczne i robi się szybko, więc mamom bez mlecznym polecam. Dziś robię owsiane

[lolita25]

Napisane przez Le La

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

Moja jutro 3 tygodnie

[vacuity]

Napisane przez Roane

Któraś z dziewcząt wywołała poród za pomocą trzygodzinnego masażu sutków przed TV, o ile dobrze pamiętam

Ja wywołałam poród seksem, polecam ten sposób serdecznie




Dziewczyny z LBN gdzie zapisałyście dzieci na USG bioderek? Są szanse, by dostać się gdzieś na NFZ? A jeśli prywatnie - możecie polecić jakiegoś specjalistę?

[gosia261282]

Napisane przez Le La

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

Najlepszego

[em ma]

Napisane przez Le La

em ma dzieki Ci wielkie dobra kobieto za link do tych filmikow, jak zawijac dziecko, chyba Cie wirtualnie wysciskam

Proszę bardzo Jestem gotowa do wyściskania
A Doris już coraz rzadziej ma odruch moro więc pewnie niedługo przestanę ją zawijać

Napisane przez malaMigotkAaa

To ja bede jeszcze bardziej wyrodna, niech se chrumka ale ciszej na litosc boska!czasem tz ciszej chrapie! Jak zasne to nie mnie rzadko budzi, gorzej jak nie zdaze.

Mleko jest na lodowkach kolo innego mleka masla itp.

Napisane przez Le La

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

Już?! Wow, ale czas leci

Napisane przez lolita25

Ja też tak zaczęłam robić, jak jest najedzona i przewinięta, położę ją do łóżeczka to sama się uspokaja i zasypia po paru kwikach, bo jak już zacznę ją bujać i nosić do zaśnięcia to później nie dam rady

No...tylko poczuje ręce i wiadomo, że już po spaniu tylko ja już strasznie się kręci to ją biorę jeszcze raz do odbycia bo często jej przeszkadza w zaśnięciu.

Napisane przez malaMigotkAaa

Od wczoraj klade Borysa samego do lozeczka i .... zasypia. Patetn taki ze miziam go pieluszka tetrowa i przykrywam buzie i dziecko... spi.

Tez juz nie pedze jak dziecko zaplacze, ale wczesniej wystrczylo jekniecie a ja bieglam. Teraz licze ze sam sobie poradzi . Duzy juz jest nie

Super że tak się udaje z zasypianiem!
I brawa ze już nie pędzisz na każde jego zawołanie

Napisane przez forester

uff dobrze, że nie tylko ja olewam dźwięki wydawane przez moje dziecko. jak śpi, to śpi, trzeba się cieszyć i korzystać.

noc u nas udana- sen od 23 do 5, potem jeszcze pokimałyśmy przytulone do 8:30, czekam teraz na południową drzemkę, póki co partyzantka trzyma opór :p Mam nadzieje, że moje dziecko i (moje cycki) unormują się na tyle, że zostanie to 1 karmienie około nocne czyli ta 4-5 rano
ahh... mleko kokosowe póki co nie wpłynęło na mojego dziecia jakoś widocznie, rzadko podobno uczula, a z kawą jest bardzo smaczne i robi się szybko, więc mamom bez mlecznym polecam. Dziś robię owsiane

No dokładnie!
Z tym karmieniem to u mnie się jeszcze zdarza, że Doris się budzi o tej 2.30-3 na karmienie tak jak kiedyś na początku (rzadko ale jednak). Plus jest taki, że pociumka chwilę cycka i odpływa wtedy, bo mleka w nich to nie ma za wiele...mleko właśnie tak między 4 a 5 zaczyna wypełniać cycki, a jak kiedyś pospała do 6.30 to myślałam, że mi pękną
Mhm...nie wpadłabym na to, żeby mleko kokosowe dodać do kawy...dobrze, że na forum dzielicie się takimi sprawami

Napisane przez vacuity

Dziewczyny z LBN gdzie zapisałyście dzieci na USG bioderek? Są szanse, by dostać się gdzieś na NFZ? A jeśli prywatnie - możecie polecić jakiegoś specjalistę?

Ja byłam na magnoliowej u dr kiełbasy. Z tym, że na luty zapisywałam się w grudniu (pierwszy raz byłam prywatnie, bo długo trzeba było czekać).

[Muminek1991]

Napisane przez Le La

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

Napisane przez lolita25

Dużo czasu nie zostało, relaksuj się ile możesz....później nie będziesz miała czasu

Właśnie to robię. Hihi leżę na kanapie i się byczę....

Napisane przez malaMigotkAaa

Od wczoraj klade Borysa samego do lozeczka i .... zasypia. Patetn taki ze miziam go pieluszka tetrowa i przykrywam buzie i dziecko... spi.

Tez juz nie pedze jak dziecko zaplacze, ale wczesniej wystrczylo jekniecie a ja bieglam. Teraz licze ze sam sobie poradzi . Duzy juz jest nie
.

Super ,że ci się udało. A Borys duży chłopak, ojjj duży.

Napisane przez forester

Muminku nie ma spania do 10. Marsz po jakieś zakupy
dla Was, bo ja cytrusów unikam, a banan to podobno cytrus

Hehe wszystko w domu jest, nie ma najmniejszego pretekstu ,żeby wyjść. Ale na mnie ruch nie działa, po 3 godzinnych spacerach i seksie z TŻ nic się nie rusza. Mój dzieć to książę i on decyduje

Napisane przez lolita25

Moja jutro 3 tygodnie

Napisane przez vacuity

Ja wywołałam poród seksem, polecam ten sposób serdecznie

Ja tym sposobem codziennie rodzić powinnam, a tu
Może spróbuje sutkowego masażu

[celin10]

Napisane przez magnusia

a przy jakim programie? bo może to kluczowe bo wiesz jak obejrzysz cos z cyklu "naga prawda", "sama prawda", "twoja prawda" to się wszystko rozluźnia więc może i rozwarcie następuje

mój synu jakby zobaczył że coś takiego matka ogląda to by drugi czop zapchał zamiast rozluźnić to by ciśnienie na 500 mi skoczyło

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Muminek1991

Ja tym sposobem codziennie rodzić powinnam, a tu
Może spróbuje sutkowego masażu

to tak jak ja mój M mówi że czuje się wykorzystywany seksualnie co o masażu sutków to ni dy rydy bo są mega czułe na dotyk,nawet stanik mnie czasami drazni bo mam uczucie jakby mi cyce spod pach ktoś wyrywał

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Muminek1991

Roane, twoja kolej. No ciekawe którą pierwszą złapie

ja pierwsza,ja a co,mozna przynajmniej pomarzyć,tyle zostało hehe
kobietki za nas

[magnusia]

Napisane przez Le La

A tak w ogole to musze sie pochwalic,ze moj synek konczy dzisiaj 2 miesiace

[em ma]

Inwantyou tak a propo rozwoju to czy Dominik próbuje już chwytać zabawki?

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Inwantyou tak a propo rozwoju to czy Dominik próbuje już chwytać zabawki?

Tak... On to robił juz duzo wcześniej to jedna z tych cech które neurolog ocenił jako zgodne z wiekiem urodzeniowym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

A w ogóle nie pamiętam już ale któraś z was pisała (chyba Ty Magnusiu), że położna doradziła by przy odstających uszach zakładać dziecku opaskę (poza tym że baba była wkurzająca to ta rada jej wyszła). Znam dzieci którym to pomogło. Skóra i chrząstki są jeszcze bardzo elastyczne i faktycznie takie noszenie opaski na uszach może pomóc przy takim "defekcie"-nawet jak jest dziedziczny Wydaje mi się że lepiej teraz nawet chłopcu opaskę założyć (gwoździami przybijać nie trzeba) niż potem dziecko ma mieć kompleksy z tego powodu.

[Muminek1991]

MAŚĆ NA ROZSTĘPY ROBIONA W APTECE !!!


Dziewczyny, które spisały sobie przepis na tą maść robioną na rozstępy. Poprosiłam mamę,żeby mi ja z polski załatwiła. Mama zadzwoniła do apteki popytać o termin ważności itd itd , i farmaceutka kazała się dopytać lekarza dziecięcego, czy aby na pewno będę mogła tą maść stosować.I co się okazało ?
Mama była u mojej lekarki, do której chodziłam jako dziecko. Babeczka bardzo kompetentna zaufana kitów nie wciska. I powiedziała ,że tej maści przy karmieniu piersią nie wolno stosować(przynajmniej nie przez pierwsze 3,4 miesiące), ze względu na zawartość alkoholu i czegoś jeszcze.Ponoć może to zaszkodzić maluszkowi.
Powiedziała też ,że ponoć w ogóle wszystkich tego rodzaju maści na rozstępy nie powinno się stosować przez te pierwsze miesiące życia dziecka jeśli karmi się piersią.

Nie powiem trochę mi przykro , no ale cóż. Wole się pomęczyć i poczekać, niż narazić na coś malucha, bo ja piersią karmić chce.
Stwierdziłam,że wam napiszę, oczywiście każda zrobi jak uważa, ale ja tą lekarkę znam od pierwszych dni życia, ona też leczy obie siostrzenice i wiem ,że kitów nie wciska.Jest kompetentna i zna się na rzeczy.

[em ma]

Napisane przez iwantyou99

Tak... On to robił juz duzo wcześniej to jedna z tych cech które neurolog ocenił jako zgodne z wiekiem urodzeniowym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo ja zaczynam schizować...Doris ma prawie ciągle zaciśnięte piąstki. Miałam iść do neurologa jak mała pół roku skończy ale chyba teraz wybiorę się wcześniej...

[malaMigotkAaa]

Emma a w czasie snu? też zaciska piąstki? jak jest rozluźniona itd

[gosia261282]

Nie daję już rady.
Po co ja głupia się zgodziłam,żeby teściowa przyleciała,w dodatku na tyle czasu
Jeszcze 12 dni,a jak wyjedzie to ściągam mleko i drinka sobie strzelę z tej radości

[tajeczka]

Napisane przez vacuity

Ja wywołałam poród seksem, polecam ten sposób serdecznie




Dziewczyny z LBN gdzie zapisałyście dzieci na USG bioderek? Są szanse, by dostać się gdzieś na NFZ? A jeśli prywatnie - możecie polecić jakiegoś specjalistę?

ja zapisałam na Hipoteczną na NFZ, termin na 4 marca, a zapisywałam jakoś 5-8 lutego, na Magnoliową w tym samym czasie zapisy były na 25 marca czy cos koło tego.