Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[elunka88]

Napisane przez Castia

hej, nadrobię wieczorkiem
tak strasznie źle się dziś czuję, jest mi niedobrze, mam biegunkę i silne bóle jak na @. do tego oczywiście nieustające przepowiadacze. i te zmasakrowane żebra tak bolą - mam dość
jestem słaba jakaś taka że nie wiem....
podświadomie przezywam ten dzień i chyba dlatego takie samopoczucie mam a nie inne.
to nie jest mój dzień!!!

OJ, Biedaku dzień sie niedługo skończy

[mona1]

Napisane przez teQiba

W ogole to szykuje sie na wizyte - poki pamietam bardzo prosze o magiczne kciuki i darmowe szamanstwo od Side zeby mi termin CC juz lekarz wyznaczyl lekarz

Napisane przez martorka

U mnie chemia zaliczona, fryzjer w nagrode tez
Druga pralka dzieciowa sie pierze, jutro trzecia, bo nie mam gdzie wieszac Teraz sie lenie!! a co

a co studiujesz?

Napisane przez marima

cześć
byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry, malutki zdrowiutki, wązy 3450g i mierzy 56 cm, więc ładnie urósł od narodzin

[nivka]

Napisane przez martorka

Druga pralka dzieciowa sie pierze, jutro trzecia, bo nie mam gdzie wieszac Teraz sie lenie!! a co

Dziewczyny powoli też przymierzam się do prania, ale mam problem - czy pierzecie także kołderkę i podusie (wsady)? Boję się, że po praniu ten wkład się zbryli i nie będzie już fajny.... Zastanawiam się, może wystarczy to razem z materacem wystawić na słoneczko kilka razy do wywietrzenia? A wyprać samą pościel (powłóczki)?

[teQiba]

Napisane przez nivka

Dziewczyny powoli też przymierzam się do prania, ale mam problem - czy pierzecie także kołderkę i podusie (wsady)? Boję się, że po praniu ten wkład się zbryli i nie będzie już fajny.... Zastanawiam się, może wystarczy to razem z materacem wystawić na słoneczko kilka razy do wywietrzenia? A wyprać samą pościel (powłóczki)?

Ja piore i prasuje tylko to co ma kontakt ze skora, tzn poszewki - ale nie wydaje mi sie zeby ten wklad sie brylil - przeciez jak dzidzius zrobi niespodzianke to trzeba wyprac wklad tez...

[olakola]

Napisane przez ag9

najlepiej prosić o przeciwbólowe leki jak tylko rana zaczyna rwać, boleć, zanim się ból na dobre rozkręci. Bo wtedy, taki rozhulany ból jest ciężej go zatrzymać. Taka sama zasada przy leczeniu bólu jest w opiece paliatywnej, np. w ostatnich stadiach choroby nowotworowej. Ma nie boleć, bo jak się pozwoli bólowi rozwinąć to trudniej sobie z nim poradzić.

Ja się panicznie boję, nie czytam opisów styczniówek, ogromnie boję się bólu i jakichkolwiek ingerencji w moje ciało. Jak tylko o tym pomyślę że jeszcze 13 dni to robi mi się niedobrze i mam ochotę się rozbeczeć. Wiem, że zobaczę w końcu swoje dziecko, ale strach jest tak silny że paraliżuje.

to samo słyszałam o lekach przeciwbólowych - wołać o nie jak tylko zaczyna boleć
ja się nie boję CC, boję się jedynie, żeby mi się poród nie zaczął wcześniej, i żeby nie było takiej sytuacji, że np. coś jadłam i oni nie mogą CC robić, bo nie mogą dać znieczulenia, a tu dzidzia już rączakami macha

Napisane przez nivka

Dziewczyny powoli też przymierzam się do prania, ale mam problem - czy pierzecie także kołderkę i podusie (wsady)?

ja tylko wietrze

[elunka88]

TeQiba duża kolejka? Bo ja tu jak na szpilkach i trzymam kciuki!

[agunia4ever]

ag9, lutien wizyty wpisane

[pola_m]

Kate, Ela, gratuluję Wam z całego serca!!
Cudownie, że maluszki sa już z Wami.
Teraz z każdym dniem będziecie się czuły lepiej

Ela, odnośnie tej cesarki to przyznam, że wiem, co czujesz... Z Antkiem też z całej siły nastawiałam się na SN - przygotowałam na każdym poziomie, ćwiczyłam, masowałam, oddychałam na próbę, wizualizowałam sobie, miałam arcypozytywne nastawienie... I nie udało się. I, chociaż skurcze trwały już kilkanaście godzin i byłam naprawdę wykończona, to właśnie na wieść o cc totalnie mnie zbiła z nóg. I potem ta myśl, że jednak cc a nie sn, długo nie dawała mi spokoju. Ale z czasem się uspokoiłam - w ten czy inny sposób zostałam MAMĄ cudownego, zdrowego dziecka, i to jest najważniejsze.

Idę zobaczyć, co tam jeszcze słychać u Was

[lutien]

Napisane przez agunia4ever

ag9, lutien wizyty wpisane

Ja bym nie pogardziła cc Jakoś nie zależy mi na powtórce z 1. porodu

[Trisdom]

Castia- Masz dziściężki dzień- może dlatego te dolegliwości dają bardziej w kość

TeQuiba-

[nadzwyczajna]

Napisane przez estera85

Hej dziewczyny.
Bardzo trudno Was nadrabiac, tyle drukujecie ze nawet na spacer nie idzie wyjsc tylko czytac i czytać.
Przeproaszam ze nie pisałam od tyodnia ale mialam TZ w domu a potem od lekarza do lekarza bo okazało sie jednak ze musze brac insuline (opinia jedneo z diabetologa) opinia drugiego (poznań) na razie wstrzymujemy insuline i mam zastosowac inna diete. Tzn. zjesc drua kolacje ok 22.00 bo podobno cukier na czczo po 2 kolacji ma sie zmniejszyc, stosuje to od dwóch dni i wstaje jak głupek o 2.30 w nocy i mierze sobie czy spada ale niestety nadal jest powyzej 100.
Mam pytanie dla dziewczyn które biora insuline czy wy będziecie miały cc, czy to nie jest przeciwskazaniem do porodu naturalneo. O
prócz cukrzycy mam równiez tarczyce wiec to moze tez zadecydowac. Sama nie wiem a najgorsze ze nawet lekarze nie moga mi odpowiedziec na to pytanie. Jednek zgania na drugieo..

Ja biore insuline. 7-8 jednostek na noc. Cukry w ciagu dnia tylko dieta.
Bede rodzic naturalnie bo moj maluch jest w normie i nie ma makrosomii ani hipotrofii. No chyba ze na jutrzejszym usg cos wyjdzie.
Ale sama cukrzyca nie jest wskazaniem do cesarki.
Ostatnio cukry mi troche szaleją ale nie panikuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ela87]

javtak na szybko.
gratuluje Martyna udanej wizyty. wspolczuje dziewczyny dolegliwosci. dziekuje za wsparcie i cieple slowa.

Oli mi.nie dawali bo ja noe bylabym w stanie sie ja zająć nawet na boki nie moglam sie obrocic. Dzis rano tez mi jej nie dali bo robili badania usg glowki i usg bioderek i wszystko jest ok ok 12 przyniesli mi ja placzaca i poszli, a ja nie wiedzialam co mam zrobic. sprowalam ja przystawic do cyca troche pociumkala ale bylo malo, xopiero dziewczyny z sali powiedzialy mi, ze mam isc po mleko i dostalam, nakarmilam, pozniej przyjechal tz z mama i byli ponad 3 godziny z nami pozniej znowu ja przystawilam pociumkala siary i spi i teraz sie zastanawiam czy obudzic ja i dac to mleko, bo jadla 4 godziny temu, a jak nie bedzie tyła to mnie nie wypuszcza...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Napisane przez teQiba

Czemu?

Napisane przez side

bo mąż jej kupił taką maluśką deskę do prasowania, dla lalek

bo nie mam w ogóle deski do prasowania i prasuję na łóżku, ale właśnie pomyślałam że jeszcze na stole bym mogła prasować więc będę mogła nawet uścisnąć

Ela87 myślę że teraz to już śmigasz do tż i Oleńki będzie dobrze
też chcę już zobaczyć tego swojego szkraba

kate1623 nie jestem w stanie sobie wyobrazić przez co z tż musieliście przejść. Lekarz Cię strasznie przetrzymał
wypoczywaj spokojnie a jak będziesz miała siłę to pisz

Napisane przez margo80

U nas nocka prawie bez kaszlu, a w dzien Ewe rozpiera energia. Trzymajcie kciuki, bo wizyty moich tesciow sa porodogenne, a ja nie moge jeszcze rodzic.

i

kolba super że już w domku!! za każdy kolejny dzień

Napisane przez paulina_radom

Witam
Jakiegoś powera dzisiaj dostałam nie wiem skąd i już pranie wstawione posprzątane dzisiaj wreszcie spakuje torbę do szpitala bo już mam wszystko torbę przede wszystkim coraz bardziej regularne skurcze a jeszcze albo już dzisiaj 30 dni do daty porodu więc stawiam wszystkim soczek
Miłego dnia i samych dobrych wiadomości

side85 to musisz jeszcze udostępnić Małemu swój brzuszek, skoro lekarz uważa że to konieczne
jeszcze kilka dni (myślę ze max tydz) i będziesz mieć zielone śwaitło, chyba że Piotruś sam zdecyduje że już chce do zabawek



Ja po wizycie melduje że z małym wszystko dobrze, waży już 3100 i wg lekarza jest sporkawy
miałam też robiony wymaz na paciora... Zobaczymy czy jestem ta "co piąta"

[elunka88]

Ela czyli wszystko idzie do przodu

Doświadczone mamusie niech się wypowiedzą czy budzić Olę czy nie, bo też jestem ciekawa. Czytałam gdzieś żeby nie budzić, ale może 4 h bez jedzenia to za długo

[Tequillla]

Napisane przez side85

bo mąż jej kupił taką maluśką deskę do prasowania, dla lalek

wyobraziłam to sobie

Napisane przez amelka2006

A ja nadal mam skurcze. I rozwarcie się zrobiło minimalne. Dostałam zastrzyk na rozwój płuc małej, bo jest zagrożenie przedwczesnego porodu. Amelka w domu wymiotuje. Psy całą noc ponoć krążyły i mnie szukały. A ja tu chyba dłużej zabawie

ojej trzymaj się jakoś... szkoda małej Amelki

Ela87 i Ty się trzymaj, byle do niedzieli to już tuż-tuż

teQiba kciukuję mocnooo za termin!


kolba super że wyszłaś, i oby było dobrze


mmhym gratuluję udanego polowania

Napisane przez teQiba

A w ogole taka mysl mi teraz przyszla do glowy - jak sie powinno zwracac do poloznej? Normalnie per pani, czy siostro

"Siostro" mówiłabym do zakonnicy a może "pani siostro"?

Napisane przez estera85

Mam pytanie dla dziewczyn które biora insuline czy wy będziecie miały cc, czy to nie jest przeciwskazaniem do porodu naturalneo.

Hej. Ja nie biorę insuliny, ale z tego co mi gin mówił wskazaniem do CC jest nieuregulowana cukrzyca i makrosomia płodu. Czyli wg mojego gina jeśli bierzesz insulinę i dzięki niej cukry są w normie a dzidziuś nie szaleje z wagą to można rodzić sn.

Napisane przez olakola

w weekend była u nas siostra TŻta z mężem i synkiem no i okazuje się, że synek ma ospe. Czy dziecko zaraża ospą w czasie wylęgania tej choroby ????
Kurcze, boję się, żeby się nie okazało, że Kuba się zaraził

tak, zaraża - to już dziewczyny pisały. Ale przecież nie ma gwarancji, że się Kubuś zaraził. Poza tym podobno im wcześniej dziecko przejdzie ospę, tym lepiej. Ja np. nie chorowałam i teraz to by mnie dopiero siekło

Marima brawo za wagę, synek pięknie się rozwija

Ag9 skoro tak się boisz operacji to może zrezygnuj z cesarki i spróbuj naturalnie? czy to możliwe?

Martyna gratuluję
Dowcipniś z tego Twojego lekarza

martorka gratuluję zdanego egzaminu

Co do kosmetyków pakowanych do szpitala to mam łatwo, biorę tylko żel babydream z rossmanna przelany do małej butelki, bo tylko tego używam do mycia całej siebie łącznie z głową

[side85]

Napisane przez elunka88

Ela czyli wszystko idzie do przodu

Doświadczone mamusie niech się wypowiedzą czy budzić Olę czy nie, bo też jestem ciekawa. Czytałam gdzieś żeby nie budzić, ale może 4 h bez jedzenia to za długo

nasza położna mówi że jeśli dziecko je co trzy godziny regularnie w ciągu dnia to w nocy nie budzić, ale jeśli nie je regularnie albo mniej to budzić, więc ja bym obudziła...ale nie mam dziecka więc łatwo się mówi

Ela: cieszę się że dajesz sobie dzielnie radę!

monka: prasuj na stole, moja mama tylko tak prasuje i zastanawia sie jak ja daję radę na desce a ja się zastanawiam jak można na stole i niszczyć sobie stół...blat się nagrzewa od żelazka, dlatego ona daje taki bardzo gruby koc pod spód ale i tak po kilku ltach zniszczyła stół. Ja mam swój śliczny więc serce by mi pękło jakbym miała na nim prasować

marima: świetnie że peirwsza wizyta zaliczona i od razu udana!

Castia: trzymaj się bidulo

Teqiba: mam nadzieję że się udało, a jak nie to mam nadzieję że nie usłyszymy o tobie w wiadomościach że ciężarna w 9 miesiącu napadła lekarza

[monkaa321]

amelka2006 to się porobiło
żeby było dobrze

Trisdom każda z nas ma prawo trochę ponarzekać, dziewczyny miały cesarkę ale za To Ciebie mocno męczą przepowiadacze a tego jeszcze u nas nie było
więc pomarudź jeszcze chwilkę a później bierz się za tż a później marsz na porodówkę

tygrysek8 jak kociak się czuje?

Napisane przez mariolasl

Elu, nAjwazniejsze zdrowe dziecko, skoncentruj sie na niej i nie analizuj tak swojego cc. To nieistotne jak urodziłaś. Ani ona nie będzie cię kochała przez to mniej, ani ty jej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

pięknie napisałaś.
Ela masz słuchać marioli i nie zadręczaj się

martyna141 wg mnie wcale nie jest duża córa
za wizyte, ale czekania w kolejce nie zazdroszcze... sama tyle czekam na wizytę

mmhym jeśli jest kupiona przez Ciebie to nie ważne czy będzie nowa czy używana z bajerami czy bez, bo i tak będzie wspaniała

[Tequillla]

Napisane przez elunka88

Ela czyli wszystko idzie do przodu

Doświadczone mamusie niech się wypowiedzą czy budzić Olę czy nie, bo też jestem ciekawa. Czytałam gdzieś żeby nie budzić, ale może 4 h bez jedzenia to za długo

Ja głupia budziłam, ale teraz jestem mądra i tego robić nie będę

[mara86]

Widze, że w coraz szerszym gronie się spotykamy

Gratulacje dla Kate!!!

Ela tak mnie zaskoczyłaś Bardzo się cieszę! Gratuluje!! Obyś jak najszybciej doszła do siebie buziaki dla Was

Ja jutro ostatnie usg mam. Nie moge się doczekać bo dawno nie miałam jestem ciekawa ile urósł mały smrodek :p Ostatnio z tż rozmyślamy czy aby napewno imię które wybraliśmy jest odpowiednie. Ciągle się zastanawiam czy Oskar to będzie Oskar!? Może jak go zobaczymy stwierdzimy, że wcale to imię nie pasuje :banghead:

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[side85]

dziewczyny bo mamy wątpliwości, dobrze pamiętam że przy liczeniu czy należy się becikowe jeśli jestem ja i mąz tylko to dzielimy nasze dochody netto z PIT-11 i dzielimy na 3 bo jeszcze na dzidziusia? Czy dzielimy tylko na 2 ?

[Gianna M]

[QUOTE=Castia;45244560]hej, nadrobię wieczorkiem
tak strasznie źle się dziś czuję, jest mi niedobrze, mam biegunkę i silne bóle jak na @. do tego oczywiście nieustające przepowiadacze. i te zmasakrowane żebra tak bolą - mam dość
jestem słaba jakaś taka że nie wiem....
podświadomie przezywam ten dzień i chyba dlatego takie samopoczucie mam a nie inne.
to nie jest mój dzień!!!

Pachnie tutaj oczyszczaniem przed porodem,dolegliwosci tez wskazuja ze cos sie zaczyna dziac Trzymam kciuki i zeby to cierpienie dzisiejsze skonczylo sie na porodowce

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Side dzielimy na 3 juz z dzieckiem.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

A u mnie cisza znow caly dzien tylko delikatnie cmilo dolem i tyle Plamie caly czas po masazu szyjki i nic wiecej moje skurczybyki sie wystraszyly i uciekly

[uparta8210]

Napisane przez mmhym

A gdzie on, że miałby nie zdążyć? Mój to może się co najwyżej wcale nie dowiedzieć, bo nie można się wiecznie do tego łosia dodzwonić.
Najgorszy okres teraz niestety - trzeba przecierpieć i odliczac dni

tylko 1200 km od nas w niemczech, to jest 12 godzin zanim dojedzie do nas... może by jednak te skurcze były by lepsze bo jak chluśnie a jego nie będzie to doopa, a jak się skurcze pojawią to będzie miał czas przynajmniej na dojechanie ....

Napisane przez elunka88

A mnie już wszystko jedno najpóźniej będzie w domu w poniedziałek, wiec te 3 dni jakoś bym wytrzymała. Tylko on jest tak nakręcony, że nawet dzień wcześniej by przyjechał

no a mnie nie za bardzo, boję się sama rodzić, przy pierwszym porodzie był u mnie dużym wsparciem a teraz nie wiem

Ela87 ja bym przyłożyła do cyca, jak by się obudziła to by pojadła a jak nie to niech śpi.

a ja wam się tutaj wyżaliłam, że źle się czuję itd. ale potem dostałam siły i wzięłam się za sprzątanie nawet w ogródku chciałam ruszyć ale szwagier mnie zastopował

[tygrysek83]

Napisane przez monkaa321

tygrysek8 jak kociak się czuje?
:

Wygląda na to że przeszło, ale poobserwuję do niedzieli i jakby co pojadę wtedy do weta. W niedziele łatwiej męża zaangażować w dźwiganie




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ag9]

Napisane przez nivka

Dziewczyny powoli też przymierzam się do prania, ale mam problem - czy pierzecie także kołderkę i podusie (wsady)? Boję się, że po praniu ten wkład się zbryli i nie będzie już fajny.... Zastanawiam się, może wystarczy to razem z materacem wystawić na słoneczko kilka razy do wywietrzenia? A wyprać samą pościel (powłóczki)?

Ja prałam wsady, ale to dlatego że strasznie śmierdziały taką nowością. Na moim było napisane że można prać w 95 stopniach, wstawiłam na 60 i nic się temu nie stało, jest jak nowe, tylko już nie śmierdzi.

Napisane przez Tequillla

Ag9 skoro tak się boisz operacji to może zrezygnuj z cesarki i spróbuj naturalnie? czy to możliwe?

Heh na myśl o porodzie naturalnym mdleje od razu więc cięcie to z mojego punktu widzenia mniejsze zło.

Castia - przykro mi z powodu tych dolegliwości... Jak mnie gin jeszcze miesiąc temu (jak narzekałam) mówił że będzie dużo gorzej pod koniec, że będzie brzuch aż pod żebrami, że ciężko będzie oddychać to nie chciałam mu wierzyć. Niestety jest z dnia na dzień gorzej i współczuję dziewczynom, które jeszcze mają przenoszoną ciążę np o 2 tygodnie, to musi być dopiero masakra. Pociesz się że wszystkie tak mamy, widzę po sobie że z dnia na dzień jest gorzej, ale to pewnie dlatego że nigdy nie miałam dobrej kondycji. Może jak ktoś był bardziej wysportowany i aktywny to lepiej znosi te ciężary... Już bliżej niż dalej...

[amelka2006]

Z pozytywnych wieści: Emi odwróciła się główkowo. W 33 tc waży 1850 i lekarz mowi, że trochę mało. Skurcze mam nadal i rozwarcie na 1 cm. Amelka ma niestety gorączkę i strasznie mi jej szkoda. Tęsknię okropnie. Jutro do mnie tz przyjedzie i poprosiłam go żeby przypadkiem teściowej nie przywiózł bo jej oczy wydrapię. Cukier mam juz w miarę. Ale trochę jeszcze kręcą nosem lekarze. Jestem zmeczona tymi skurczami. Teraz są ok 90-100. A na innym ktg to nawet mialam 118. Ale to raczej wina sprzętu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

Martyna za wizytę ładnie pogrywała z położną hihi

Teqiba pozwoliłabym Ci

Marima !!!

Castia odpoczywaj to najważniejsze

Monkaa i za brak robala

Ela




Wysłane z telefonu...

[elunka88]

Napisane przez side85

Teqiba: mam nadzieję że się udało, a jak nie to mam nadzieję że nie usłyszymy o tobie w wiadomościach że ciężarna w 9 miesiącu napadła lekarza

za godzinę wydarzenia i fakty to oglądamy jak TeQuiba nie zdazy wrócić

Napisane przez Tequillla

Ja głupia budziłam, ale teraz jestem mądra i tego robić nie będę

No wlasnie tak myslalam, że jak śpi to niech śpi i zeby nie wywoływać wilka z lasu

Napisane przez uparta8210

tylko 1200 km od nas w niemczech, to jest 12 godzin zanim dojedzie do nas... może by jednak te skurcze były by lepsze bo jak chluśnie a jego nie będzie to doopa, a jak się skurcze pojawią to będzie miał czas przynajmniej na dojechanie ....

no a mnie nie za bardzo, boję się sama rodzić, przy pierwszym porodzie był u mnie dużym wsparciem

A kiedy Twój wraca? I na kiedy masz tp? Wybacz, ale nadrabiam na tel i nie mam jak podejrzec na 1 stronie. Jak Cie cos złapie masz dzwonic zeby szybko przyjechal?

Napisane przez ag9

Niestety jest z dnia na dzień gorzej i współczuję dziewczynom, które jeszcze mają przenoszoną ciążę np o 2 tygodnie, to musi być dopiero masakra. Pociesz się że wszystkie tak mamy, widzę po sobie że z dnia na dzień jest gorzej, ale to pewnie dlatego że nigdy nie miałam dobrej kondycji. Może jak ktoś był bardziej wysportowany i aktywny to lepiej znosi te ciężary... Już bliżej niż dalej...

Nie wszystkie a u mnie kondycja na poziomie minus sto.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

estera85 mam nadzieje że u Ciebie wszystko się jakoś wyjaśni same trudności was spotykają

Napisane przez martorka

U mnie chemia zaliczona, fryzjer w nagrode tez
Druga pralka dzieciowa sie pierze, jutro trzecia, bo nie mam gdzie wieszac Teraz sie lenie!! a co

na ile?

ja biorę próbki kosmetyków

Napisane przez wewillrockyou

i znowu to samo tydzień temu kupiłam pampersy newborn w rossie za normalną cenę, teraz są 20% taniej, chusteczki nawilżane tak samo następnym razem jak będę chciała kupić konkretną rzecz, to poczekam tydzień na jej promocję

ja bym już nic nie kupowała

Napisane przez olakola

Ela sama jesteś szara i brzydka dzidziaki są cudne

w weekend była u nas siostra TŻta z mężem i synkiem no i okazuje się, że synek ma ospe. Czy dziecko zaraża ospą w czasie wylęgania tej choroby ????
Kurcze, boję się, żeby się nie okazało, że Kuba się zaraził

a może się jednak nie zarazi

Napisane przez teQiba

Na razie nie dziekuje zeby nie zapeszac - wieczorkiem pewnie Wam napisze jaki byl rezultat, bo wiecie jak to jest - jade juz teraz zeby byc pierwsza w kolejce na 15, a i tak pewnie nie bede
Trzeba swoje odsiedziec

A w ogole taka mysl mi teraz przyszla do glowy - jak sie powinno zwracac do poloznej? Normalnie per pani, czy siostro

oj ja też swoje odsiaduję

ja mówię per Pani

marima silną wolę miałaś i na prawdę szybko zaczęłaś wstawać jednak maluszki działają na nas motywująco

Napisane przez Trisdom

Mam sposób na moje niespanie- właśnie wstałam po dwugodzinnej drzemce z kanapy i świat wygląda zupełnie inaczej. Mam siłę na kolejna noc I zrobię sobie dzisiaj sushi z gotowanym łososiem na kolację, a co

Dzięki dziewczyny za wsparcie Jesteście nieocenione. Położna powiedziała mi tylko, że to, co się teraz namęczę i się pootwiera, to oszczędzę w dniu porodu... Tydzień temu było 1,5 cm i brak szyjki... Mam wrażenie, jakby główka już mi się majtała pomiędzy nogami, więc może się doczekam

nie żałuj sobie

wisi na pępowinie i się buja jak dziewczyna tarzana


olakola niech spadają na drzewo oczywiście że im powiedz, żeby przyjechali później, już i tak Ci narobili problemu

[uparta8210]

Napisane przez elunka88

A kiedy Twój wraca? I na kiedy masz tp? Wybacz, ale nadrabiam na tel i nie mam jak podejrzec na 1 stronie. Jak Cie cos złapie masz dzwonic zeby szybko przyjechal?

no wróci tydzień przed terminem, chyba że zrobi mi niespodziankę i przyjedzie 2 tygodnie przed 10 kwietnia tak orientacyjnie,
bo w kartę ciąży na jednej stronie mam wpisane że termin mam na 13 kwietnia a z drugiej str. że na 10 a jk wpisuję w kalkulator na stronie internetowej to mi wychodzi że na 4 kwietnia i bądź tu mądry ... No jak zadzwonię do niego aby przyjechał bo coś się dzieje to wsiada w samochód i jest u mnie, nie ma problemu z szefem. Jemu też zależy aby zdążył. No ale znowu jak mi wody odejdą to już wątpię aby zdążył, więc chyba lepsze te skurcze. Chyba że przyjedzie do domu wcześniej to może chlusnąć ....
Ale się nakręcam sama tą sytuacją

A moja córi wcina rzerzuchę i jak do tej pory mi to nie przeszkadzało tak teraz śmierdzi okropiście

Napisane przez amelka2006

Z pozytywnych wieści: Emi odwróciła się główkowo. W 33 tc waży 1850 i lekarz mowi, że trochę mało. Skurcze mam nadal i rozwarcie na 1 cm. Amelka ma niestety gorączkę i strasznie mi jej szkoda. Tęsknię okropnie. Jutro do mnie tz przyjedzie i poprosiłam go żeby przypadkiem teściowej nie przywiózł bo jej oczy wydrapię.

mało ??? moja waży 1600 w 32 tygodniu ... podkreślone: wydrap, kochana wydrap ja też mojej w szpitalu chcieć nie chce dla ciebie tęskniąca mamusiu też wiem co czujesz

[mona1]

Napisane przez Ela87

javtak na szybko.
gratuluje Martyna udanej wizyty. wspolczuje dziewczyny dolegliwosci. dziekuje za wsparcie i cieple slowa.

Oli mi.nie dawali bo ja noe bylabym w stanie sie ja zająć nawet na boki nie moglam sie obrocic. Dzis rano tez mi jej nie dali bo robili badania usg glowki i usg bioderek i wszystko jest ok ok 12 przyniesli mi ja placzaca i poszli, a ja nie wiedzialam co mam zrobic. sprowalam ja przystawic do cyca troche pociumkala ale bylo malo, xopiero dziewczyny z sali powiedzialy mi, ze mam isc po mleko i dostalam, nakarmilam, pozniej przyjechal tz z mama i byli ponad 3 godziny z nami pozniej znowu ja przystawilam pociumkala siary i spi i teraz sie zastanawiam czy obudzic ja i dac to mleko, bo jadla 4 godziny temu, a jak nie bedzie tyła to mnie nie wypuszcza...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wspaniale ze już z małą jesteście razem ja co prawda nie mamusia i niedoświadczona ale na pewno bym budziła, każde kilka kropelek siary jest teraz na wagę złotato bym przystawiała ile wlezie