Żonki 2009 cz. XXXVI

[iwka28]

Napisane przez Madzialenka12344321

a najgorsze, że to nie był egzamin ale kolokwium końcowe. I teraz mają wszyscy z tego niby warunek. 100 zł tylko płatne bo na 3 roku jest już duża zniżka (mało się nie posikałam jak to usłyszałam) i że łaskawy prowadzący poszedł im na rękę i będą zaliczać teraz w letnim semestrze a nie za rok . Gdzie mężowi zostały 2 semestry do końca studiów.

warunek z kolokwium a płatność to gotówką czy na konto Uczelni???

Serio Magda, bez jaj normalnie, niech Tż wejdzie na stronę uczelni (albo y jak masz czas), tam na pewno jest regulamin studiów, niech się gość nie wygłupia.

[Madzialenka12344321]

Jak kiedyś miał warunek (ale to był normalnie egzamin) to płatność była na konto uczelni, teraz na bank tak samo. Zaraz poszukam regulaminu.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Iwka Przejrzałam regulamin http://www.uwm.edu.pl/studenci/wazne...in-studiow-uwm ale na ten temat nie ma ani słowa. Jest tylko o poprawce egzaminu przed inną komisją jeśli uważa się, że egzaminator coś tam kręci itp.

[india83]

Napisane przez iwka28

Poziomki mogę zjeść każdą ilość. Na wakacjach w tym samym hotelu co my było małżeństwo z synkiem, mały nie chodził jeszcze, na oko miał z roczek. Kładli mu na talerzu gotowane warzywa (w tym brokuły), kawałek mięska, przysuwali krzesełko i mały wcinał tak, że nam oczy wychodziły. Żadnego karmienia, wciskania jakichś papek.


Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce to bym góry przenosiła Normalnie boję się skrzynkę pocztować otworzyć, bo co pare dni coś nam do zapłacenia przychodzi. A to fantastyczny podatek wodny, a to wyrównanie za gaz, a to za wodę, a to rozliczenie ubezpieczenia medycznego na zeszly rok. Nic tylko betonem zalać i udawać, że nas w domu niema
Uwaga - po trzech miesiącach remontu sąsiedzi sie wprowadzają. Na razie zwożą klamoty, więc oczekują szurania meblami przez jakiś czas, ale lepsze to niż wiercenie

Mam to samo Jestem wykończona... odliczam do urlopu

Magda pierwsze słyszę o warunku z kolokwium. Rozumiem, że ktoś będzie pisał jeszcze raz w celu zaliczenia kolokwium po prostu, ale za opłatą to już jakaś przesada

[Madzialenka12344321]

India nie zaliczone kolokwium to warunek z ćwiczeń. Jak kiedyś miał warunek z egzaminu, to na ćwiczenia nie musiał chodzić, bo je zaliczył, tylko w sesji do egzaminu + kasa oczywiście. A teraz musi jeszcze semestr na przedmiot chodzić.

[Gucia0987]

Dzień dobry!
Tęsknięęęę!!!!!
a nawet podczytywać nie mam kiedy!

Bajusia poka się w ostatnich dniach
No i trzymam kciuki za Ciebie! Mam nadzieje, że moje czarownice dadzą mi znać jak już nastanie u Ciebie godzina 0! Będę spieszyć z gratulacjami


Miłego dnia!

[baja_86]

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry!
Tęsknięęęę!!!!!
a nawet podczytywać nie mam kiedy!

Bajusia poka się w ostatnich dniach
No i trzymam kciuki za Ciebie! Mam nadzieje, że moje czarownice dadzą mi znać jak już nastanie u Ciebie godzina 0! Będę spieszyć z gratulacjami


Miłego dnia!

pracusiu nasz

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez iwka28

Magda - jak 20 osób uwaliło i prowadzący będzie dalej odmawiał pokazania prac to bym złożyła skargę do dziekana - uwierz mi, że 20 osób na studiach zaocznych nie uwali bo to przecież czyste pieniadze są dla uczelni. Niech poszuka regulaminu, tam jest napisane ile mają czasu na wgląd w pracę.

U mojego męża w zeszłym roku gościu oblał prawie wszystkich...3 osób nie, ale oni mieli oblane inne przedmioty. To był marzec i mieli wtedy zacząć mgr po 3,5 roku inżyniera. Nie zaczęli, bo ani jedna osoba nie skończyła Od października, u tego pana co oblał większość grupy chodziła jeszcze raz na zajęcia przez pół roku i dopiero w tym roku w lutym mogli zdawać Chcieli nawet coś pisać na Niego ale jest nie do ruszenia aa i od października ruszyła mgr ale dla tych z poprzedniego roku śmiechu warte.

No i mąż ma rok w plecy. Do tego teraz to zdał...czeka na obronę a chyba nadal nie otworzą mgr, bo reszta ma coś nie pozdawane i ma czekać do października, bo może wtedy normalnie jak pisze to mi się ciśnienie podnosi...

A i mgr miała trwać 1,5 roku tak im powiedzieli jak zaczynał studia, o teraz zmienili na 2 lata. Cudownie. Takie rzeczy to na politechnice łódzkiej

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ktosiu u nas pierwszy semestr trwa do 8 marca. Teraz będę miała 2 najgorsze zjazdy. część przedmiotów mam już zaliczone tzn.: psychologię rozwojową, neuropsychologię, Wprowadzenie do logopedii. Ale najgorsze przede mną.
Gold brawa dla małego Ile ma wzrostu?
Iwka tak mówisz? To ja mu muszę to zaraz napisać, siedzi w pracy to niech szuka regulaminu studiów. Mąż się troszkę cyka, że jak będzie tak walczył, to go usadzi potem drugi raz przy warunku. W ogóle na 32 osoby, 20 osób uwalił i mają warunek - nikomu pracy nie chce pokazać.

Z czego będziesz mieć egzaminy teraz?

Napisane przez Madzialenka12344321

a najgorsze, że to nie był egzamin ale kolokwium końcowe. I teraz mają wszyscy z tego niby warunek. 100 zł tylko płatne bo na 3 roku jest już duża zniżka (mało się nie posikałam jak to usłyszałam) i że łaskawy prowadzący poszedł im na rękę i będą zaliczać teraz w letnim semestrze a nie za rok . Gdzie mężowi zostały 2 semestry do końca studiów.

Napisane przez iwka28

warunek z kolokwium a płatność to gotówką czy na konto Uczelni???

Serio Magda, bez jaj normalnie, niech Tż wejdzie na stronę uczelni (albo y jak masz czas), tam na pewno jest regulamin studiów, niech się gość nie wygłupia.

Napisane przez india83

Mam to samo Jestem wykończona... odliczam do urlopu

Magda pierwsze słyszę o warunku z kolokwium. Rozumiem, że ktoś będzie pisał jeszcze raz w celu zaliczenia kolokwium po prostu, ale za opłatą to już jakaś przesada

Dziewczyny, to nie jest tak, że warunek jest z kolokwium czy z egzaminu. "Warunek" to warunkowy wpis na kolejny semestr. A warunkiem tego wpisu jest zaliczenie przedmiotu w wyznaczonym terminie. Jeśli więc dany przedmiot się tylko kolokwium, lub nawet pracą zaliczeniową, a tego student nie zaliczy/nie spełni, to może dostać wpis warunkowy na kolejny semestr (pisze się podanie zazwyczaj), ale w późniejszym terminie musi ponownie przystąpić do kolokwium czy egzaminu czy oddać pracę.
A to, że taki wpis jest płatny, no cóż, zależy co wynika z regulaminu studiów. Ja studiowałam w prywatnej uczelni i miałam czarno na białym ile płacę i za co, warunek też był płatny. Nie wiem jak to jest w państwowych, czy mają prawo takie opłaty pobierać czy nie.


Hej

[martucha84]

własnie chciałam pisać ale ktosia mnie ubiegła - warunek jest z przedmiotu. bez względu na to czym się przedmiot kończy. jeśli nie zaliczysz nie zdasz egzaminu nie napiszesz kolokwium to masz przedmiot w plecy wtedy możesz chodzic dalej ale warunkowo za rok musisz go zdać jeszcze raz

a niektórzy wykładowcy są nie do ruszenia tak czy inaczje

[myszka_maj]

heeeeeeej....

u nas dziś pechowo, Tzowi skradziono telefon już pal licho z telefonem bo miał moją stara nokie (choć też swoje warta)ale karta sim z wszelkimi kontaktami (klienci hurtownie znajomi) i karta pamięci ze zdjęciami poszła sie ....

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

własnie chciałam pisać ale ktosia mnie ubiegła - warunek jest z przedmiotu. bez względu na to czym się przedmiot kończy. jeśli nie zaliczysz nie zdasz egzaminu nie napiszesz kolokwium to masz przedmiot w plecy wtedy możesz chodzic dalej ale warunkowo za rok musisz go zdać jeszcze raz

a niektórzy wykładowcy są nie do ruszenia tak czy inaczje

Otóż to

Napisane przez myszka_maj

heeeeeeej....

u nas dziś pechowo, Tzowi skradziono telefon już pal licho z telefonem bo miał moją stara nokie (choć też swoje warta)ale karta sim z wszelkimi kontaktami (klienci hurtownie znajomi) i karta pamięci ze zdjęciami poszła sie ....

Współczuję kradzieży Oby im łapy uschły! Nie mieliście żadnej kopii zapasowej?

[iwka28]

Napisane przez Madzialenka12344321

Jak kiedyś miał warunek (ale to był normalnie egzamin) to płatność była na konto uczelni, teraz na bank tak samo. Zaraz poszukam regulaminu.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Iwka Przejrzałam regulamin http://www.uwm.edu.pl/studenci/wazne...in-studiow-uwm ale na ten temat nie ma ani słowa. Jest tylko o poprawce egzaminu przed inną komisją jeśli uważa się, że egzaminator coś tam kręci itp.

Przejrzałam, rzeczywiście nic nie ma. Pozostaje złożyć wniosek do dziekana o dostępnienie prac, jeśli prowadzący będzie dalej odmawiał.
Jeśli grupa jest pewna, że dobrze napisała mogli poprosić o komisyjne sprawdzenie wiadomości, obawiam się teraz na to jest za późno, chociaż zawsze można złożyć pismo z prośbą o przywrócenie terminu z powodu odmowy udostępnienia prac. Może uznają, może nie, próbować można.

Napisane przez Ana***

U mojego męża w zeszłym roku gościu oblał prawie wszystkich...3 osób nie, ale oni mieli oblane inne przedmioty. To był marzec i mieli wtedy zacząć mgr po 3,5 roku inżyniera. Nie zaczęli, bo ani jedna osoba nie skończyła Od października, u tego pana co oblał większość grupy chodziła jeszcze raz na zajęcia przez pół roku i dopiero w tym roku w lutym mogli zdawać Chcieli nawet coś pisać na Niego ale jest nie do ruszenia aa i od października ruszyła mgr ale dla tych z poprzedniego roku śmiechu warte.

No i mąż ma rok w plecy. Do tego teraz to zdał...czeka na obronę a chyba nadal nie otworzą mgr, bo reszta ma coś nie pozdawane i ma czekać do października, bo może wtedy normalnie jak pisze to mi się ciśnienie podnosi...

A i mgr miała trwać 1,5 roku tak im powiedzieli jak zaczynał studia, o teraz zmienili na 2 lata. Cudownie. Takie rzeczy to na politechnice łódzkiej

Ana - nie ma ludzi nie do ruszenia , u nas gość też myślał, że jest nie do ruszenia, przyszedł narąbany na egzamin (piszę o prowadzącym), ktoś zadzwonił na pogotowie, zamknęli go na przymusowym odtruciu.
Jeśli trzy osoby z całego roku zdają, a reszta "chciała coś napisać, ale nie napisała" to niestety dalej będzie na uczelniach jak jest.

Napisane przez ktosia86

Z czego będziesz mieć egzaminy teraz?

Dziewczyny, to nie jest tak, że warunek jest z kolokwium czy z egzaminu. "Warunek" to warunkowy wpis na kolejny semestr. A warunkiem tego wpisu jest zaliczenie przedmiotu w wyznaczonym terminie. Jeśli więc dany przedmiot się tylko kolokwium, lub nawet pracą zaliczeniową, a tego student nie zaliczy/nie spełni, to może dostać wpis warunkowy na kolejny semestr (pisze się podanie zazwyczaj), ale w późniejszym terminie musi ponownie przystąpić do kolokwium czy egzaminu czy oddać pracę.
A to, że taki wpis jest płatny, no cóż, zależy co wynika z regulaminu studiów. Ja studiowałam w prywatnej uczelni i miałam czarno na białym ile płacę i za co, warunek też był płatny. Nie wiem jak to jest w państwowych, czy mają prawo takie opłaty pobierać czy nie.

Hej

Napisane przez martucha84

własnie chciałam pisać ale ktosia mnie ubiegła - warunek jest z przedmiotu. bez względu na to czym się przedmiot kończy. jeśli nie zaliczysz nie zdasz egzaminu nie napiszesz kolokwium to masz przedmiot w plecy wtedy możesz chodzic dalej ale warunkowo za rok musisz go zdać jeszcze raz

a niektórzy wykładowcy są nie do ruszenia tak czy inaczje

Dziewczyny, ja nie mówię o słusznym oblaniu bo ktoś nie zaliczył z powodu braku wiedzy. Tutaj prowadzący oblał sporo osób i odmawia wglądu w pracę, czyli jak dla mnie równie dobrze mogł by ich nie ocenić i sobie wylosować kto zdaje a kto nie.

Marta - nie zgodzę się, że są ludzie nie do ruszenia, to nie służby specjalne tylko instytucja która zarabia pieniądze na ilości studentów. Do tego publiczna. Zależy tylko ile ma się chęci i czasu. W takich sytuacjach trzeba pisać skargę do dziekana, po dziekanie idzie się wyżej.
Jeśli cały rok się zbuntuje (gdzie zdały jak u Tż Any 3 osoby) to co? Cały rok wywalą? Fajny temat dla sprawy dla reportera albo innego programu.

Napisane przez myszka_maj

heeeeeeej....

u nas dziś pechowo, Tzowi skradziono telefon już pal licho z telefonem bo miał moją stara nokie (choć też swoje warta)ale karta sim z wszelkimi kontaktami (klienci hurtownie znajomi) i karta pamięci ze zdjęciami poszła sie ....

Myszka - współczuję, kopię karty dostaniecie u operatora, ale co poszło w telefonie poszło się paść.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Jutro jedziemy na wycieczkę z pracy Firma jest sponsorem wystawy w sąsiednim mieście, mają za to bilety i zabierają nas Opracowaliśmy dzisiaj plan zabrania kanapek, picia, soczków i musimy koniecznie śpiewać piosenki w autokarze - chcemy odtworzyć klimat ze szkoły

[martucha84]

Napisane przez iwka28

Dziewczyny, ja nie mówię o słusznym oblaniu bo ktoś nie zaliczył z powodu braku wiedzy. Tutaj prowadzący oblał sporo osób i odmawia wglądu w pracę, czyli jak dla mnie równie dobrze mogł by ich nie ocenić i sobie wylosować kto zdaje a kto nie.

Marta - nie zgodzę się, że są ludzie nie do ruszenia, to nie służby specjalne tylko instytucja która zarabia pieniądze na ilości studentów. Do tego publiczna. Zależy tylko ile ma się chęci i czasu. W takich sytuacjach trzeba pisać skargę do dziekana, po dziekanie idzie się wyżej.
Jeśli cały rok się zbuntuje (gdzie zdały jak u Tż Any 3 osoby) to co? Cały rok wywalą? Fajny temat dla sprawy dla reportera albo innego programu.

tylko ze tak odnioslam wrazenie ze padaly tu slowa albo szlo to w kierunku takim ze jak kolokwium to nie mozna dac warunku
no masz pewnie racje jakby sie wszyscy zbuntowali to moze by cos ugrali
aleee moge sie zalozyc ze jedna dwa trzy osoby beda sie bac potem kolejne i nikt nie napisze.
dla spokoju.

[Madzialenka12344321]

Marta dokładnie, sporo osób wymiękło i powiedziało, ze nigdzie nie idzie, bo on się na bank potem zemści
Iwka super taka wycieczka
Ktosiu kształtowanie się mowy u dziecka, foniatria i laryngologia, dialektologia, nauka o języku, fonetyka i fonologia a jak u Ciebie?

[201803111825]

Treść usunięta

[kolanka]

Madzialenka, tak jak pisały dziewczyny. Wykładowca nie chce pokazać pracy- skarga do Dziekana. Niech się wykładowca tłumaczy.
Wcale nie patrzałabym na grupę tylko indywidualnie załatwiała sprawę. A moze wykładowcy chodziło o godziny konsultacji, moze mąż przyszedł w nieodpowiednim czasie?

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dokładnie, sporo osób wymiękło i powiedziało, ze nigdzie nie idzie, bo on się na bank potem zemści
Iwka super taka wycieczka
Ktosiu kształtowanie się mowy u dziecka, foniatria i laryngologia, dialektologia, nauka o języku, fonetyka i fonologia a jak u Ciebie?

My mamy sesję ciągłą, za 2 tyg zaliczamy neurologię, cały czas na bieżąco uczę się foniatrii (egzamin w czerwcu lub lipcu), teraz doszła audiologia + praca zaliczeniowa z psychologii rozwojowej i prezentacja z psychologii klinicznej.

Iwka pewnie, że można iść do dziekana, tylko znając życie i studentów, to najpierw wszyscy krzyczą i się buntują, a jak trzeba wreszcie pójść i coś załatwić to zostają 2-3 osoby, które i tak nic nie ugrają


Hej

[Ana***]

Napisane przez iwka28

Ana - nie ma ludzi nie do ruszenia , u nas gość też myślał, że jest nie do ruszenia, przyszedł narąbany na egzamin (piszę o prowadzącym), ktoś zadzwonił na pogotowie, zamknęli go na przymusowym odtruciu.
Jeśli trzy osoby z całego roku zdają, a reszta "chciała coś napisać, ale nie napisała" to niestety dalej będzie na uczelniach jak jest.

Innym na tym aż tak nie zależało bo i tak mieli inne przedmioty nie zaliczone Mój mąż próbował wtedy rozmawiać z tym wykładową, specjalnie pojechał w godzinach konsultacji, ale facet powiedział że pomyśli może w październiku ich dopuści... a w październiku powiedział, że nie ma teraz dla Niego czasu, do zobaczenia w marcu, ale jeszcze pól roku musi pan chodzić na zajęcia durnota... chyba tż skończy tu studia inż i mgr zrobi gdzie indziej, bo w przeciwnym wypadku mgr może robić kolejne 4 lata ;/

A swoją drogą wczoraj był w dziekanacie że właśnie chciałby już obronę i od połowy semestru chciałby dołączyć do tej grupy co zaczęła od października... a pól semestru nadrobi... od 2 lat zmieniły się przepisy i jest to niemożliwe Teraz jak ktoś przerwie studia i zechce na nie wrócić po jakimś czasie (nie wiem jakim) to musi zaczynać od początku, a właśnie jeszcze 2 lata temu do grupy tżta dołączył kolega co kiedyś skończył na 2 roku i po 8 chyba latach wrócił i dalej go normalnie przyjęli na kolejny rok jako kontynuacja... Teraz już tak nie można.

[Gucia0987]

Witajcie,

ja myślę, że warto samemu postarać się o wgląd w pracę itp. Z grupą nigdy się nie udaje. Ludzie się boją walczyć o swoje. Wiem coś o tym, bo u nas było dokładnie tak samo.
Ja studiowałam na państwowej uczelni, ale zaocznie. Za nic dodatkowo się nie płaciło. Było powiedziane, że na pierwszym roku nie ma warunków. Ja i moja przyjaciółka oblałyśmy jeden egzamin kończący przedmiot. Było takich osób dużo, ale żadna nie chciała z nami wnisokować o to, żeby ten warunek się odbył. My się nie poddałyśmy. Przyjaciółka "wychodziła" nam ten warunek. Zdałyśmy, skończyłyśmy studia.
Później było mnóstwo osób, które chciały,miały ułatwioną sprawę dzięki nam, ale jeszcze więcej osób było z pretensjami, dlaczego im nie załatwiłyśmy...

Myślę, że studiuje się indywidualnie i jeśli ktoś ma coś załatwić to tylko dla siebie. I warto się nie poddawać. Nas już wszyscy znali w dziekanacie i u rektora. A co! Pomogło nam to później przy magisterce jak chciałyśmy zmienić studia. Też było to nie możliwe. A my zmieniłyśmy kierunek. Da się jeśli tylko się chce.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Ana***

A swoją drogą wczoraj był w dziekanacie że właśnie chciałby już obronę i od połowy semestru chciałby dołączyć do tej grupy co zaczęła od października... a pól semestru nadrobi... od 2 lat zmieniły się przepisy i jest to niemożliwe Teraz jak ktoś przerwie studia i zechce na nie wrócić po jakimś czasie (nie wiem jakim) to musi zaczynać od początku, a właśnie jeszcze 2 lata temu do grupy tżta dołączył kolega co kiedyś skończył na 2 roku i po 8 chyba latach wrócił i dalej go normalnie przyjęli na kolejny rok jako kontynuacja... Teraz już tak nie można.

jak ja pisałam mgr, to u nas już tak było. Nie można było mieć dłuższej przerwy i trzeba było zaliczać raz jeszcze seminarium. ale nie pamiętam już po jakim czasie to było.

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

jak ja pisałam mgr, to u nas już tak było. Nie można było mieć dłuższej przerwy i trzeba było zaliczać raz jeszcze seminarium. ale nie pamiętam już po jakim czasie to było.

Jego kolega wrócił, było to 2 lata temu i to aż po tylu latach, byłam zdziwiona, ale wtedy problemu nie było...
no ale żeby nie można było dołączyć w trakcie roku i zaliczyć semestru...

[myszka_maj]

Napisane przez ktosia86

Współczuję kradzieży Oby im łapy uschły! Nie mieliście żadnej kopii zapasowej?

niestety nie

Napisane przez iwka28

Myszka - współczuję, kopię karty dostaniecie u operatora, ale co poszło w telefonie poszło się paść.

duplikat Sim juz mam ale karta pamięci i jej zawartość

[Madzialenka12344321]

Ktosiu u nas też sesja ciągła, kończy się coś i wtedy zaliczenie i kolejny przedmioty. Ale podział na semestry jest. Wolę tak, niż zaliczenia wszystkie tylko w sesji.

Co do męża, to podobno ma iść... zobaczymy czy się uda. Niestety do dziekana iść nie chce, bo ię boi, ze potem gościu się odegra.

[gold-fish]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ktosiu u nas pierwszy semestr trwa do 8 marca. Teraz będę miała 2 najgorsze zjazdy. część przedmiotów mam już zaliczone tzn.: psychologię rozwojową, neuropsychologię, Wprowadzenie do logopedii. Ale najgorsze przede mną.
Gold brawa dla małego Ile ma wzrostu?
Iwka tak mówisz? To ja mu muszę to zaraz napisać, siedzi w pracy to niech szuka regulaminu studiów. Mąż się troszkę cyka, że jak będzie tak walczył, to go usadzi potem drugi raz przy warunku. W ogóle na 32 osoby, 20 osób uwalił i mają warunek - nikomu pracy nie chce pokazać.

Danielek ma między 75 a 80, dokładnie nie wiem

Napisane przez myszka_maj

heeeeeeej....

u nas dziś pechowo, Tzowi skradziono telefon już pal licho z telefonem bo miał moją stara nokie (choć też swoje warta)ale karta sim z wszelkimi kontaktami (klienci hurtownie znajomi) i karta pamięci ze zdjęciami poszła sie ....

Współczuję. Właśnie mi tym przypomniałaś że miałam zgrać i wykasować wszystkie stare zdjęcia z komórki... tż chyba ma gdzieś spisane kontakty do kontrahentów?!

Napisane przez iwka28

Przejrzałam, rzeczywiście nic nie ma. Pozostaje złożyć wniosek do dziekana o dostępnienie prac, jeśli prowadzący będzie dalej odmawiał.
Jeśli grupa jest pewna, że dobrze napisała mogli poprosić o komisyjne sprawdzenie wiadomości, obawiam się teraz na to jest za późno, chociaż zawsze można złożyć pismo z prośbą o przywrócenie terminu z powodu odmowy udostępnienia prac. Może uznają, może nie, próbować można.



Ana - nie ma ludzi nie do ruszenia , u nas gość też myślał, że jest nie do ruszenia, przyszedł narąbany na egzamin (piszę o prowadzącym), ktoś zadzwonił na pogotowie, zamknęli go na przymusowym odtruciu.
Jeśli trzy osoby z całego roku zdają, a reszta "chciała coś napisać, ale nie napisała" to niestety dalej będzie na uczelniach jak jest.





Dziewczyny, ja nie mówię o słusznym oblaniu bo ktoś nie zaliczył z powodu braku wiedzy. Tutaj prowadzący oblał sporo osób i odmawia wglądu w pracę, czyli jak dla mnie równie dobrze mogł by ich nie ocenić i sobie wylosować kto zdaje a kto nie.

Marta - nie zgodzę się, że są ludzie nie do ruszenia, to nie służby specjalne tylko instytucja która zarabia pieniądze na ilości studentów. Do tego publiczna. Zależy tylko ile ma się chęci i czasu. W takich sytuacjach trzeba pisać skargę do dziekana, po dziekanie idzie się wyżej.
Jeśli cały rok się zbuntuje (gdzie zdały jak u Tż Any 3 osoby) to co? Cały rok wywalą? Fajny temat dla sprawy dla reportera albo innego programu.




Myszka - współczuję, kopię karty dostaniecie u operatora, ale co poszło w telefonie poszło się paść.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Jutro jedziemy na wycieczkę z pracy Firma jest sponsorem wystawy w sąsiednim mieście, mają za to bilety i zabierają nas Opracowaliśmy dzisiaj plan zabrania kanapek, picia, soczków i musimy koniecznie śpiewać piosenki w autokarze - chcemy odtworzyć klimat ze szkoły

Jak tam po wycieczce?

[iwka28]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dokładnie, sporo osób wymiękło i powiedziało, ze nigdzie nie idzie, bo on się na bank potem zemści
Iwka super taka wycieczka
Ktosiu kształtowanie się mowy u dziecka, foniatria i laryngologia, dialektologia, nauka o języku, fonetyka i fonologia a jak u Ciebie?

No super

Napisane przez ktosia86

My mamy sesję ciągłą, za 2 tyg zaliczamy neurologię, cały czas na bieżąco uczę się foniatrii (egzamin w czerwcu lub lipcu), teraz doszła audiologia + praca zaliczeniowa z psychologii rozwojowej i prezentacja z psychologii klinicznej.

Iwka pewnie, że można iść do dziekana, tylko znając życie i studentów, to najpierw wszyscy krzyczą i się buntują, a jak trzeba wreszcie pójść i coś załatwić to zostają 2-3 osoby, które i tak nic nie ugrają


Hej

No niestety bardzo często tak jest, do krzyczenia i narzekania cały tłum, ale jak trzeba coś zrobić chętnych nie ma I potem wykładowcy się przyzwyczajają, że mogą robić co chcą.

Magda - myślę, że warto by było zasugerować samorządowi studenckiemu zmianę regulaminu poprzez wpis o możliwości zobaczenia swojej pracy, naprawdę mnie to dziwi, że tego nie ma.

Napisane przez Ana***

Innym na tym aż tak nie zależało bo i tak mieli inne przedmioty nie zaliczone Mój mąż próbował wtedy rozmawiać z tym wykładową, specjalnie pojechał w godzinach konsultacji, ale facet powiedział że pomyśli może w październiku ich dopuści... a w październiku powiedział, że nie ma teraz dla Niego czasu, do zobaczenia w marcu, ale jeszcze pól roku musi pan chodzić na zajęcia durnota... chyba tż skończy tu studia inż i mgr zrobi gdzie indziej, bo w przeciwnym wypadku mgr może robić kolejne 4 lata ;/

A swoją drogą wczoraj był w dziekanacie że właśnie chciałby już obronę i od połowy semestru chciałby dołączyć do tej grupy co zaczęła od października... a pól semestru nadrobi... od 2 lat zmieniły się przepisy i jest to niemożliwe Teraz jak ktoś przerwie studia i zechce na nie wrócić po jakimś czasie (nie wiem jakim) to musi zaczynać od początku, a właśnie jeszcze 2 lata temu do grupy tżta dołączył kolega co kiedyś skończył na 2 roku i po 8 chyba latach wrócił i dalej go normalnie przyjęli na kolejny rok jako kontynuacja... Teraz już tak nie można.

Ana - jak czytam o "porządku" na tej uczelni to nie wiem, czy bym nie chciała kończyć tego gdzieś indziej. No ja pierdzielę.
CO do wracania a studia - mój Tż miał rok przerwy ze względu na pracę (nie brał dziekanki, po prostu złożyl wniosek o obronę później) i musiał nadrobić 1 przedmiot żeby go do obrony dopuścili bo się ranking punktów zmienił. Więc się cieszył byciem studentem trochę dłużej

Napisane przez myszka_maj

niestety nie



duplikat Sim juz mam ale karta pamięci i jej zawartość

Szkoda, szkoda.

Napisane przez gold-fish

Danielek ma między 75 a 80, dokładnie nie wiem



Współczuję. Właśnie mi tym przypomniałaś że miałam zgrać i wykasować wszystkie stare zdjęcia z komórki... tż chyba ma gdzieś spisane kontakty do kontrahentów?!



Jak tam po wycieczce?

No wycieczka super Przed wejściem do autokaru zostaliśmy pouczeni o patrzeniu na drogę przy przechodzeniu przez jezdnię Następnie odczytano listę obecności Była też kawa i ciasteczka.
Samo muzeum fajowe, coś jak antropologiczno - etnograficzne, region Bliski Wschód, Azja, Afryka, w sumie kilka wystaw. Nasza była o podróżowaniu do Mekki, całe przygotowanie przed (w tym duchowe), następnie podróż (dawniej i teraz) a na koniec sama Mekka. Ilość osób udająca się tam co roku jest imponująca. Przy okazji zobaczyliśmy też wystawę o Indonezji. Pani kurator wystawy i jej autorka niesamowita, ogromna wiedza i zaangażowanie. Druga grupa jedzie za tydzień, jak się rozniosło że wystawa nam się spodobała to lista chętnych sporo urosła.

[Scio]

Pytanie do nauczycielek:
Jak to jest teraz z tymi 5 i 6 latkami, bo się pogubiłam.
W potencjalnym przedszolu Agaty nie ma zerówek. Są 5 latki. 6 latki chodzą do szkoły do zerówki. I teraz połowa 6 latków pójdzie do pierwszej klasy, a połowa gdzie? do zerówki do szkoły? a 5 latki też do zerówki

[baja_86]

Napisane przez Scio

Pytanie do nauczycielek:
Jak to jest teraz z tymi 5 i 6 latkami, bo się pogubiłam.
W potencjalnym przedszolu Agaty nie ma zerówek. Są 5 latki. 6 latki chodzą do szkoły do zerówki. I teraz połowa 6 latków pójdzie do pierwszej klasy, a połowa gdzie? do zerówki do szkoły? a 5 latki też do zerówki

Nie mam pojęcia, ale wychodziłoby na to, że ta druga połowa 6-latków pójdzie do szkolnej zerówki.
Zdziwiona jestem, że tak to rozwiązano, jako by oddając 6-latki już do szkoły. No i co z tymi 5-latkami? Teoretycznie powinny zostać w przedszkolu

[Gucia0987]

Witajcie

[201803111825]

Treść usunięta

[myszka_maj]

hej