Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

[Mandragorrka]

Ulala jaki ruch na forum, wre aż miło
Tym sposobem nie nadrobiłam wszystkiego, ale potem jedziemy do teściów. Zajmą się mała, a ja sobie poczytam D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nel_a]

na tym pierwszym jak chillout
Świetny chłopak! Przystojniaczek

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Mandragorrka

Ulala jaki ruch na forum, wre aż miło
Tym sposobem nie nadrobiłam wszystkiego, ale potem jedziemy do teściów. Zajmą się mała, a ja sobie poczytam D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my teraz jak pojedziemy do teściów to teściowa małego zagłaska
Wczoraj mąż rozmawiał ze swoim ojcem i mówił o tym że ma tv być wyłączony jak przyjedziemy. Oni mają ogromny telewizor na dość niskiej szafce i ciągle jest włączony i to dość głośno.
Jestem tam zawsze tak rozdrażniona że głowa mała.

[nadalka]

Napisane przez pijana_powietrzem

o, to ja się jeszcze pochwale Kacprem! a co!
Kacper 2 dni po urodzeniu
i Kacper teraz
urodzony 11 sierpnia 2012 roku.

przystojniak

[pijana_powietrzem]

dziękuje dziękuje za ciepłe słowa o synu.
Osz to czort jeden, nie mam zdrowia, co włącze zmywarke, wracam po godzinie rozładować naczynia a ten czort wyłączył już dawno!!!!!!! i tak w kółko jedna seria zmywa się cały dzień!

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

nadalka wynalazłaś już buty?
kooocham buty. Już bym dawno była 3 pary do przodu ale w tym miesiącu trzeba oszczędzać, eh

[nel_a]

Napisane przez pijana_powietrzem

dziękuje dziękuje za ciepłe słowa o synu.
Osz to czort jeden, nie mam zdrowia, co włącze zmywarke, wracam po godzinie rozładować naczynia a ten czort wyłączył już dawno!!!!!!! i tak w kółko jedna seria zmywa się cały dzień!

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

nadalka wynalazłaś już buty?
kooocham buty. Już bym dawno była 3 pary do przodu ale w tym miesiącu trzeba oszczędzać, eh

mój jeszcze guziczka nie dojrzał a reszta mały jest na blokadzie.
za to zdarza się że wyłącza mi pralkę

[pijana_powietrzem]

Napisane przez nel_a

mój jeszcze guziczka nie dojrzał a reszta mały jest na blokadzie.
za to zdarza się że wyłącza mi pralkę

mój wstępu do łazienki nie ma, raz niechcący znalazł się obok jak wkładałam pranie do pralki po chwili patrze a tam.... papier toelatowy na milion części rozdarty.. to tak jakbym widziała mojego psa 10 lat temu

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez pijana_powietrzem

A wogóle ma któraś z was kocyk la millou? albo jakąś podróbke? Chciałabym bardzo kupić kocyk przedszkolaka, ale ta cena.. opłaca się?.

mam ja,pumcia, phdwao i solka. Wszystkie jesteśmy zachwycone i kochamy LaMillou

Napisane przez nel_a

Lepiej mi i to w dużym stopniu dzięki Tobie
Pewnie gdyby nie forum i Wy kochane to bym ryczała całą noc do poduchy.

Byłam dziś u pediatry po skierowanie do neurologa.
Podpisała że pilne! Mąż wyprosił wizytę na wtorek bo najbliższy termin dopiero w kwietniu!

Super że macie tak szybki termin

Napisane przez depoison

Wczoraj byliśmy w Ikei, chcieliśmy kupić małej kilka drobiazgów. Mąż wziął kolejkę z torami i ma razie sam się tym prześlicznie bawi . Kupiliśmy małej też krzesełko, bo ostatnio na wszystkim koniecznie chciała siadać w takiej normalnej, "dorosłej" pozycji. Na krzesełko włazi, staje i balansuje. Tylko czekam, aż spadnie z wielkim hukiem... Gdzie się podziała jej legendarna ostrożność?

w drugim linku też kolejka pokazuj krzesełko! domyślam się że to białe,bo raczej nie Mammut

Napisane przez pijana_powietrzem

o, to ja się jeszcze pochwale Kacprem! a co!
Kacper 2 dni po urodzeniu
i Kacper teraz
urodzony 11 sierpnia 2012 roku.

śliczny!!!


Wiosna w powietrzu!!!!! mam nadzieję że już tak pięknie zostanie i zima nie wróci

Aaa i jeszcze pytanie odnośnie badań krwi-czy Wasze dzieci mają już oznaczoną grupę krwi??? Nasz Oskar jeszcze nie

[pijana_powietrzem]

mój po tylu badaniach, przeróżnych pobytach w szpitalu też nie ma oznaczonej grupy krwii, a to się wogóle robi dzieciom? Bo ja oznaczoną krew miałam dopiero w ciąży

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

ooolllccciiiaaa a te kocyki są grube? czy takie bardziej szmatki, bo ja bym chciała to najlepiej z wypełnieniem i poduchą do kompletu, apropo jaką masz wielkość?

[depoison]

Napisane przez pijana_powietrzem

ja to zawsze byłam pod wrażeniem mTwojej córki i zawsze mnie pocieszało jak czytałam forum że nie tylko mój nie chodzi a w niemczech najbardziej podoba mi się to, że leki są za darmo dla dzieci! w zasadzie to jak byłam ostatnio na święta to wogóle nie miałam ochoty wracać, tam jakoś inaczej, nawet masa turków i zachustowanych przestała mi przeszkadzać, i to takie 'przeszczęśliwe" haaaalooo denerwowało mnie to kiedyś. Nawet jedzenie dla dzieci tańsze w porównaniu do pl..
Jakich pampersów używasz/używałaś? Ostatnio jak byłam to miałam straszny zgryz jak zobaczyłam ceny pampersów w DM ;o koło 12 euro za 26 sztuk czy jakoś tak

Kacper - słodziak!
tak, tu wszystkie leki dla dzieci są za darmo, w ogóle opieka zdrowotna, szczepienia, za które w PL trzeba płacić... Pod tym względem jest super.
Jak wyjeżdżałam (7 lat temu) do Niemiec, to nie sądziłam, że się w tym kraju odnajdę. Ale... ja się czuję tu po prostu bezpiecznie. Wiem, że co by się nie działo - nigdy nie zostanę na lodzie.

A Turcy są fajni To dzięki nim mamy Spätkaufy (te małe sklepy całodobowe)

Jeśli chodzi o pieluchy, to najtańsze nie są, fakt (za to inne rzeczy dla dzieci bywają tańsze, jak np. słoiczki czy chusteczki). Za 5 pampersa płacę teraz 9€ za 25 sztuk Active Fit albo 14€ za 66 sztuk Simple Dry. Częsciej kupuję te drugie. To są pomarańczowe pampersy, ale o ile w PL dużo ludzi narzeka na brak elastycznych boczków, to tu one nie mają tego "problemu" - boczki są tak samo elastyczne, jak we wszystkich innych pampersach.

Właśnie - Sol i Allebazi:
też miałam ten efekt, że po drzemce czy nocy bodziak był w kroku lekko wilgotny. Przerzuciłam się więc na po prostu większy rozmiar i zaczęłam używać "piątek", mimo że Zosia nie ma jeszcze 11 kg, więc teoretycznie powinny być za duże. Za duże jednak nie są, z tyłka bynajmniej nie lecą, a problem przepełnienia zniknął całkowicie.
Tak więc ja bym mogła polecić po prostu przerzucenie się na większy rozmiar.

Olcia, moja chyba też nie ma oznaczonej krupy krwi. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
Cholera, już poprawiam link . W każdym razie to to http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/80196357/ krzesełko. Chciałam wziąć białe, ale po obejrzeniu go uznałam, że mogą na nim zostawać ślady kredek, farb itd. Kupiłam więc bezpieczniejszy kolor

[nadalka]

Pijana, nie znalazłam - mi to ciężko dogodzić

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez pijana_powietrzem

[/COLOR]ooolllccciiiaaa a te kocyki są grube? czy takie bardziej szmatki, bo ja bym chciała to najlepiej z wypełnieniem i poduchą do kompletu, apropo jaką masz wielkość?

kocyki średniaka są grube, takie na zimę i jesień w sam raz bo mają oprócz bawełny i minky lekkie wypełnienie w środku. Cieńsze są kocyki Light,super na wiosenne i letnie wieczory,tam już jest tylko minky i bawełna z drugiej strony. Mam też 2 poduszki-świnkę (cieniutka,taka bardziej przytulanka) i sleepy johny.

Dep tak myślałam że to krzesełko masz na myśli fajne

[nadalka]

Olcia moja miała sprawdzaną po porodzie z racji naszego konfliktu z tż.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

W ogóle to u nas słońce i 12 st :-D

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[Soleilka]

Dep, ale Fabi nosi już rozmiar 5 Teraz kupiłam 4+, bo niby lepszą chłonność mają

Nie wiem czy mi twarz schudła czy co, ale okulary mi non stop zjeżdżają z nosa, przykręciłam mocniej śrubki i nic nie pomogło

[katja_22]

Napisane przez nel_a

przy takich mały dzieciaczkach nie ma mowy na nawyku - dziecko albo potrzebuje być blisko mamy albo nie a jakby jej się mała darła w łóżeczku to ciekawe czy by nie brała na ręce nawyk bardzo często jest mylony z potrzebą. Młodysz dzieciak szwagrów domagał się bliskości (jak mój Emil) a oni to olewali. Jest dość nerwowym dzieckiem i takim troszkę nieobliczalnym - lubi uderzyć znienacka.
telewizor przy łóżeczku przemilczę.

Nela ale ona jest pewna tego, że branie na ręce tak się kończy i nie dawała nawet babci małej (teściowej) i wcale ale to wcale bym się nie zdziwiła jakby ją zostawiła taką ryczącą - no bo przecież dziecko nie będzie rządzić, jeszcze przypadkiem się przyzwyczai. Na szczęście mała była od początku spokojna, mało absorbująca

Dep mamy taką kolejkę, no pewnie nie identyko, bo nasza z biedronki albo lidla - już nie pamiętam, mały dostał na święta umie ją składać - łączyć tory a jego ulubiona część tej kolejki to oczywiście tunel (chyba kiedyś pisałam ), fajnie się nią bawił

Pijana powietrzem słodziak z tego Twojego synusia!!

Co do grupy krwi też poznałam swoją gr kwi jak byłam w ciąży, nie wiem jaką ma Pawełek

Zdecydowanie macie teraz za szybkie tempo, ja nie nadążam :P

[depoison]

Napisane przez Soleilka

Dep, ale Fabi nosi już rozmiar 5 Teraz kupiłam 4+, bo niby lepszą chłonność mają

Sol, ale ja nie napisałam, żeby się przerzucić na "piątki", tylko na rozmiar większy od aktualnego. Tadam!!!

Napisane przez katja_22

Dep mamy taką kolejkę, no pewnie nie identyko, bo nasza z biedronki albo lidla - już nie pamiętam, mały dostał na święta umie ją składać - łączyć tory a jego ulubiona część tej kolejki to oczywiście tunel (chyba kiedyś pisałam ), fajnie się nią bawił

No. A u nas mąż się ładnie pobawił, ja dziś też odrobinę (moją ulubioną częścią jest ten wypukły wiadukt ), ale Zosia oczywiście - ani trochę


Ach! Jak to się mogło stać?! Nie napisałam, jaka dziś u mnie pogoda!!!
No więc rano padało, w związku z czym na spacer nie poszłyśmy (a teraz mała śpi). 10 stopni.

[phdwao]

No nie wierze wchodze na forum, a tu tyle ze nadrobic nie idzie, PIJANA zjawilas sie w odpowiednim momencie bo taki tu ruch nagle!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez katja_22

Zdecydowanie macie teraz za szybkie tempo, ja nie nadążam :P

uuuu to wiesz co działo się na poczekalni kilkadziesiąt stron dziennie to była norma

Napisane przez depoison

Sol, ale ja nie napisałam, żeby się przerzucić na "piątki", tylko na rozmiar większy od aktualnego. Tadam!!!

byłam pewna że pod tym linkiem ukryte będą te pampersy dla dorosłych Seni

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez nadalka

Olcia moja miała sprawdzaną po porodzie z racji naszego konfliktu z tż.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

W ogóle to u nas słońce i 12 st :-D

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

aaha no tak ale u nas nie ma konfliktu więc chyba na razie sobie daruję oznaczanie

[pijana_powietrzem]

fajnie, że rozkręciłam forum zamierzam dużo pisać, męczyć was katować mam bardzo dużo czasu wolnego i sie troche ...nudze
Kacper mimo swojej wagi dalej nosi pampersy 4, czasami 4+ ewntualnie huggisy, nigdy nie przemokły no może raz czy dwa.
Pisałyście o nocniku, my też mamy i dla Kacpra to super siedzenie jest XD bierze go ze sobą, jak lecą kiepscy (jego ulubiony program jak tylko usłyszy muzyke to biegnie) przynosi nocnik i siada niestety w ubraniu broń boże gołą pupą, uważa go też za super jeździc co prawda jest antypoślizgowy, ale coś jedzie jak sie odepchnie
Właśnie wróciłam ze spaceru, nasze spacery się poprawiły kiedyś ciągle wył, kładł się na chodnik wyginał - bo nie puszczałam go w 'jego' strone. Dzisiaj było już lepiej szliśmy za rączke, troche pomarudził ale zaraz szedł dalej. Ogólnie staram się go asekurować bo idealnie jeszcze nie chodzi, w domu super, ale na dworze to tak się rozbiegnie że nogi mu się plączą i buuuuuuum. Ale pogoda wreście wyciągnełam dla Kacpra moje ukochane upolowane w zarze na wyprzedaży łacznie z brązową ocieplaną ekoskórką trampeczki - nie żebym sie chwaliła ale taka jestem szczęśliwa przez te buty 3 dychy!
Kacper właśnie zasnął - mam tak cudowne dziecko, że jak widze że się pokłada na podłodze, wkładam do łóżeczka po 1 minucie śpi

[nadalka]

Dep, przebiłam Cię z pogodą

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[Linka25]

Hej, ja dziś nie byłam w pracy, skutek jest taki, że jestem jeszcze w piżamie, na spacerze nie byłyśmy, w chacie burdel, obiadu brak. Problemy z mobilizacją.

Napisane przez depoison

Na krzesełko włazi, staje i balansuje. Tylko czekam, aż spadnie z wielkim hukiem... Gdzie się podziała jej legendarna ostrożność?

Moja droga, z takiej wysokości? To huku nie będzie
O swojej M. zawsze myślałam, że jest ostrożna a włażenie na blaty kuchenne, stół i parapet są normą i codziennością. Chociaż już jej trochę przechodzi, dociera do niej w końcu że "nie wolno".

Napisane przez pijana_powietrzem

o, to ja się jeszcze pochwale Kacprem! a co!
Kacper 2 dni po urodzeniu
i Kacper teraz
urodzony 11 sierpnia 2012 roku.

słodki i śliczny

[karolka110]

Napisane przez depoison

A Turcy są fajni To dzięki nim mamy Spätkaufy (te małe sklepy całodobowe)

zależy z której strony na nich spojrzeć
a wiesz, że u Nas nie ma tych sklepów

[depoison]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

byłam pewna że pod tym linkiem ukryte będą te pampersy dla dorosłych Seni

no nie, wszak napisałam, że rozmiar większe (nie, że dwa rozmiary )
Ale dla mnie te "szóstki" i tak wyglądają dość absurdalnie, bo są od 16 kilo (a na przykład pięcioletnia córka mojej przyjaciółki waży teraz 15)

Napisane przez Linka25

Moja droga, z takiej wysokości? To huku nie będzie
O swojej M. zawsze myślałam, że jest ostrożna a włażenie na blaty kuchenne, stół i parapet są normą i codziennością. Chociaż już jej trochę przechodzi, dociera do niej w końcu że "nie wolno".

ale ona w ogóle nie ma zwyczaju znikąd padać, więc nawet przy braku huku będzie... raban z jej strony
Ja się boję nie tyle tego, że po prostu zleci, ile że pierdyknie głową w stojący obok niski stolik o ostrych rogach. Albo że opierając się rękami o oparcie krzesła - przeważy i trzaśnie o podłogę centralnie twarzą. Wtedy byłby wrzask jak stąd do Madrytu

Napisane przez karolka110

zależy z której strony na nich spojrzeć
a wiesz, że u Nas nie ma tych sklepów

hehe, a którą stronę masz na myśli? Urodową na przykład?
Jak miałam jakieś 14 lat, podobał mi się bardzo ten typ urody. Potem mi przeszło całkowicie i nieodwołalnie
U nas te sklepy są na każdym rogu i dosłownie je błogosławię. Oczywiście, że nie można tam kupić wszystkiego, ale podstawowe rzeczy - tak
Obok nas jest też piekarnia, którą prowadzi rodzina (chyba) turecka. No luksus. Potrafiliśmy wrócić około północy (np. z teatru, bo z imprezy jednak wracamy później ) i załapać się na świeże i ciepłe słodkie bułeczki.
Pamiętam, że jak mieszkałam w Lipsku, po godzinie 20 można było cokolwiek kupić już tylko na stacji benzynowej
Ale szczerze mówiąc sądziłam, że to była specyfika Niemiec Wschodnich, że "na zachodzie" już wszędzie są Spätkaufy

[pijana_powietrzem]

depoison w dusseldorfie ich nie widziałam - ale jak mogło mnie to wkurzać, że po 21 wszystko pozamykane i ta niedziela wrrrrrrrr

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

ale o dziwo w kolonii byłam w galerii która właśnie była otwarta w niedziele.
ale nie oszukujmy się, jak jade do niemiec to zazywyczaj jade tam na wielkie zakupy ciuchowe jak szatan latam ze sklepu do sklepu, primark otworzyli w dusseldorfie, już mi sie śnił po nocach jeszcze w polsce, jak tam wpadłam to patrze a tu kolejka do sklepu, hahaha wpuszczają turami

[katja_22]

Napisane przez depoison

Sol, ale ja nie napisałam, żeby się przerzucić na "piątki", tylko na rozmiar większy od aktualnego. Tadam!!!



No. A u nas mąż się ładnie pobawił, ja dziś też odrobinę (moją ulubioną częścią jest ten wypukły wiadukt ), ale Zosia oczywiście - ani trochę


Ach! Jak to się mogło stać?! Nie napisałam, jaka dziś u mnie pogoda!!!
No więc rano padało, w związku z czym na spacer nie poszłyśmy (a teraz mała śpi). 10 stopni.

No właśnie dokładnie ten "wypukły" element lubi :P tylko on przeciska każdą możliwą rzecz dołem, przez tunel

U nas pogoda podobna do wczorajszej, wczoraj byliśmy na dworze, dziś nie, nie ogarniam dzisiaj... Mąż ma urodziny, więc zajęta byłam trochę pieczeniem, wczoraj też mu piekłam na dziś do pracy, ale jakoś sprawniej mi szło i mały był bardziej współpracujący a dziś wcale nie spał (ciekawe o której padnie ) i ciągle mnie odwodził od pracy w kuchni, np. chciał żebym jeździła na jednym jego pojeździe a on na drugim

Hehe Olcia to by szans nie było na nadrobienie na pewno

Pijana mój lubi(ł) "Jaka to melodia" i "Jeden z dziesięciu"

A z chodzeniem to u nas było odwrotnie, na dworze po nierównościach zaczął właśnie większe dystanse robić W domu ja się bałam, żeby się nie uderzył o jakiś kant i za nim chodziłam krok w krok na początku

[depoison]

Wyobraźcie sobie, że jak Zosia zasnęła o 13, tak wstała 15 minut temu.
No coś pieknego
Pomijając bunty, dziecko zrobiło się tak proste w obsłudze, że po prostu bajka

(i słodkie - właśnie obok mnie zajada rybkę i co chwila mnie woła "Mama, jobać (zobacz)! Ojej, budne! (brudne, do palca jej się coś przykleiło). I tu teś" i tak mnie informuje o każdej przygodzie związanej z tą konsumpcją. Je oczywiście dzięki temu tak wolno, że skończy chyba o 18...

Albo powitała mnie słowami (po drzemce) "Mama, tsimaj (i wręcza mi misia). Kawę!"
(prośba o kawę po śnie utrzymuje się już długo, z miesiąc )

Ech, cudny to jest czas, absolutnie magiczny Sporo zapisuję, fotografuję, filmuję, ale szkoda, że nie da się zatrzymać wszystkiego...

Napisane przez pijana_powietrzem

depoison w dusseldorfie ich nie widziałam - ale jak mogło mnie to wkurzać, że po 21 wszystko pozamykane i ta niedziela wrrrrrrrr

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

ale o dziwo w kolonii byłam w galerii która właśnie była otwarta w niedziele.
ale nie oszukujmy się, jak jade do niemiec to zazywyczaj jade tam na wielkie zakupy ciuchowe jak szatan latam ze sklepu do sklepu, primark otworzyli w dusseldorfie, już mi sie śnił po nocach jeszcze w polsce, jak tam wpadłam to patrze a tu kolejka do sklepu, hahaha wpuszczają turami

ech, ja tu mieszkam już kawał czasu i wciąż ten zakaz handlu w niedzielę mnie wkurza . Przyzwyczaiłam się, ale wciąż mi z tym niewygodnie.
Pocieszam się, że we Francji mają chyba jeszcze gorzej

W niedzielę średnio raz w miesiącu i tylko w godzinach 13-18 galerie są pootwierane (przynajmniej w Berlinie tak jest)

Ty byłaś na otwarciu, że aż wpuszczali turami?

[pijana_powietrzem]

depoison zazdroszcze pięknej mowy córeczki ahhh

właśnie o to chodzi, że nie! otwarcie było 1,5 miesiąca wcześniej przed moim przyjazdem, niemcy i turcy oszaleli na wiok tego sklepu tam ciągle był tłum, chociaż za 10 razem jak tamtędy przechodziłam patrze a tym razem kolejka przebiła każde inne dni! normalnie szok myśle sobie coś tam dają stane i ja! ostałam się godzine a tam mega wyprzedaż prawie wszystko po 2,3 euro, kurtki po 7, brałam wszystko jak leci nawet nie mierzyłam
teoretycznie jak szło się przez miasto to każdy miał tą papierową torbe primarka

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

kurde, ale ja tego nienawidze, wylicytowałam na all pare ubranek dla młodego, jak zwykle pisze w stanie bdb, nie zniszczone.. a przychodzą mi takie sprane i okropnie zmechacone tyle razy sobie już obiecywałam że koniec z używanymi rzeczami
siedze i gole 2 godzine

[nel_a]

Napisane przez pijana_powietrzem

mój wstępu do łazienki nie ma, raz niechcący znalazł się obok jak wkładałam pranie do pralki po chwili patrze a tam.... papier toelatowy na milion części rozdarty.. to tak jakbym widziała mojego psa 10 lat temu

pralkę mamy w kuchni.
Co do papieru to ostatno wrzucił do wanny z wodą

głowa mi pęka....

Katja a nie słyszała tej reklamy przytulenie ma znaczenie?

niech się w przyszłości nie zdziwi.

[katja_22]

Może i słyszała, ale ona swoje wie. W sumie chyba wszystko robimy inaczej, inne podejście do dziecka, do karmienia, do wszystkiego

Syn nas usadził (mnie i męża a potem jeszcze dziadka) i zrobił nam długi wykład, niestety w obcym języku w większości, więc niewiele zrozumieliśmy, ale rozbraja mnie jak tak gada z przejęciem i gestykuluje przy tym Przyszła moja mama i teraz jej opowiada

I sadzał tatę na nocnik :P

[Mandragorrka]

Hej

Bylismy w kinie na filmie Jack Strong. Warto obejrzeć, wieć tu podzielam zdanie Neli.
Jedyne co to bilety do kina mogłyby być nieco tańsze...

Ech zaś słucham w tv o tym 4 letnim Kacprze. Masakra...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hanjah]

Napisane przez Mandragorrka

Hej

Bylismy w kinie na filmie Jack Strong. Warto obejrzeć, wieć tu podzielam zdanie Neli.
Jedyne co to bilety do kina mogłyby być nieco tańsze...

Ja też polecam ten film Byliśmy na nim w środę-razem ze znajomymi Akurat w środy jest u nas taniej to skorzystaliśmy

Za szybko mi tu płynie czas... Na weekend przyjeżdża brat męża z rodziną, potem dwa dni i w środę wracamy