Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No tak, to normalne, ale jak będzie na świecie, to też nie zawsze będzie tak samo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Gryzelda współczuje sytuacjiTeściowa pewnie nie wie co ci powiedzieć.Ludzie nie rozumieją bólu po #.
U mnie było to samo,wszyscy szybko zapomnieli a jak ja albo tż coś mówiliśmy to szybko zmieniali temat

Anitko dobrze że mała się odezwałaRozumiem twój stres.

[kooocur]

Ja się melduję, że żyje...

U nas słabo

Marcel przez sen się rzuca po łóżku, kręci się jakby miał owsiki w dupce.

Zawsze sapał mało spokojnie, ale teraz to już przesada..nie mogę zasnąć nawet na 15 minut..


Martwie się...Próbowałam już wszystkiego, cieplej, zimniej, wilgotniej, mleko bez kaszy, kasza na mleku, zmodyfikować dietę, probiotyk, kropelki, syrop przeciwbólowy.....itp.

Zadzwoniłam do laboratorium bo zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że nie jest to już normalne. Chciałam Mu zrobić posiew z moczu, kału, morfologię i do tego oznaczyć poziom wapnia (patrząc na moja osteoporozę), a babeczka mnie wyśmiała w labku

Płakać mi się chce....

To się pożaliłam......

[BERBIE]

Napisane przez kooocur

Ja się melduję, że żyje...
U nas słabo

a może pediatra coś poradzi?
a co baby w laboratorium mają do gania, niech robią za co im się płaci a nie oceniają.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kooocur dokładnie tak jak Berbie pisze! Co one mają do gadania? Zrób te badania, może coś jest nie tak i nie trzeba dużo, żeby wróciło do normy...?

Ja robię sobie małą odnowę biologiczną - depilacja, piling, jakaś maseczka, później zrobię sobie makijaż i ruszam na małe zakupy, bo kończą mi się warzywa na patelnię. Może mi się humor poprawi trochę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BERBIE]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45259710]
Ja robię sobie małą odnowę biologiczną - depilacja, piling, jakaś maseczka, później zrobię sobie makijaż i ruszam na małe zakupy, bo kończą mi się warzywa na patelnię. Może mi się humor poprawi trochę.[/QUOTE]
żeby sobie poprawić humor nie ograniczaj się do warzyw.
u nas takie słonko za oknem, że mam ogromną ochotę na zakupy i spacer

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez BERBIE

żeby sobie poprawić humor nie ograniczaj się do warzyw.
u nas takie słonko za oknem, że mam ogromną ochotę na zakupy i spacer

Ubrania kupię jak osiągnę pierwszy cel na razie mam trochę za szeroką dupę chociaż wczoraj jak przejeżdżałam koło lumpka to widziałam fajny żakiet i żałuję teraz, że się nie zatrzymałam, żeby zobaczyć bliżej jak go nie będzie dzisiaj to się wścieknę, ale sprawdzić pójdę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kooocur]

Napisane przez BERBIE

a może pediatra coś poradzi?
a co baby w laboratorium mają do gania, niech robią za co im się płaci a nie oceniają.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45259710]Kooocur dokładnie tak jak Berbie pisze! Co one mają do gadania? Zrób te badania, może coś jest nie tak i nie trzeba dużo, żeby wróciło do normy...?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Pediatra mówiła, że to zęby i kolki...a zębów ni widu ni słychu...

Kolki u 7-8 miesięcznego dziecka?

[h0pe]

hej babeczki

Napisane przez agatkaa1

HOPE liczy się efekt a nie zadowolenie

niby tak ale dobrze wiesz że zadowolenie też bardzo dużo daje motywacji do działania

Napisane przez wadera4

A może Ty?

eee nie ja co prawda jestem "aktywna" ale nie staram się póki co. Czekam właśnie na @. Choć jak to mówią " gdzie drwale rąbią tam wióry lecą "

Napisane przez rena5

i ja też
w ogóle dziś mam jakiegoś doła dziś czuję, że nic się nie dzieje i brak mi sił do walki...mam dość wszystkiego - tych starań i ciągłych badań...i tego, że nie mogę zajść w ciążę...nie dość, że nie mogę zajść w ciążę, to jak zajdę to kończy się to #... nie mam już sił

to samo miałam wczoraj, też siły mnie opuściły ale mam nadzieję, że dziś masz lepszy dzień już! każda z nas ma prawo do gorszych chwil i niech tak zostanie. trzeba co jakiś czas się zresetować

Napisane przez rena5

okropna noc...śniło mi się, że mam córeczkę...karmiłam ją piersią, ale jakoś nie do końca wiedziałam jak się nią zająć...choć wewnątrz czułam mega szczęście...a teraz, po obudzeniu się, czuję taką pustkę... czuję się strasznie

jak to przeczytałam to sobie uświadomiłam że miłam bardzo podobny sen dziś że miałam dziecko ale o tym zapominałam, wracałam do domu i okazało się że przecież mam dziecko, a tyle mnie nie było, że moja mama ją miała i takie ogromne poczucie winy miałam w sobie że nie do opisania :/ ale te sny to nieraz człowieka zszokują...

Napisane przez jojla

Trochę ruszyłam w końcu z pisaniem pracy i jak na złość od kilku dni boli mnie ręka - cały kciuk i promieniuje do nadgarstka... czyżbym już nabawiła się problemów?

mycha to super! też wczorajcoś mnie chwyciło w kciuku jakby skurcz - masakra już miałam zawał przed oczami hahaha a pracy nie pisałam należy Ci się odpoczynek

Napisane przez iza243

To oczko nie ropieje AZ tak bardzo to myśle że zaczekam do poniedziałku.

A czym przemywasz kochana ? pytam, bo pamiętam że mówiłaś o rumianku ale może go uczula jednocześnie? no nie wiem.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258609]Tak robię, ale to nie jest takie łatwe, jak się mieszka pod jednym dachem. Boję się tylko, że jak szwagier przyjedzie w czerwcu na nasze wesele to cała rodzinka się zachwyci Wiktorią a o moim Dziecku nikt nie będzie pamiętał i Wiktoria zostanie najważniejszą osobą nawet w dniu mojego wesela...[/QUOTE] nie martw się kochana, nikt Cię nie przyćmi a obecne rozterki spowodowane są zapewne twoją obecną niedyspozycją. Jeszcze bedziecie obie pięknie tańczyć na Twoim weselu !
teściowa bez taktu, ale co zrobisz... możesz ewentualnie wprost jej powiedzieć że to Cię rani. buziak

[BERBIE]

Napisane przez h0pe

eee nie ja co prawda jestem "aktywna" ale nie staram się póki co. Czekam właśnie na @. Choć jak to mówią " gdzie drwale rąbią tam wióry lecą "

to czekamy na te wióry!

ja właśnie serwuje Krzysiowi super drugie śniadanie, kanapki z czekoladą i kakao mam nadzieję, że go przekupię tym i będzie się ładnie zachowywał u doktora.

[h0pe]

prawdziwe wióry będą leciały w kwietniu a teraz to tyle co się małż otrze o mnie hehehehe takze teraz musiałby to być głupi fuks. Ale że cykle mi się popieprzyły to staje się faktem ;/ tyle lat równiuśki, ostatni mi się rozjechał i teraz to samo
czym oprócz ciepłych kąpieli i wina można go wykurzyć??? (tak wiem że to trochę parodia ale jednak chwytam się tego ) bo 1 kwietnia ma być histero i muszę się wstrzelić w dc, nie ma mowy o takich cyrkach.

[iza243]

Napisane przez h0pe

A czym przemywasz kochana ? pytam, bo pamiętam że mówiłaś o rumianku ale może go uczula jednocześnie? no nie wiem.

Od dwóch tygodni przegotowaną wodą.Miał kropel;ki Biodacyna jest po nich poprawa ale nie znikneło to całkowicie.

Berbie

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

w końcu się trochę ogarnęłam, zrobiłam pedicure i manicure. umówiłam się do kosmetyczki na hennę i regulację brwi, a jutro pofarbuję włosy. chętnie bym zrobiła oczyszczanie twarzy

do nas wiosna wróciła od razu mimo mało przespanej nocy humor lepszy... może na ciuszki się dziś wybiorę

mi też by się renowacja przydała...
Kciuki za wizytę!!




[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258344]

[/COLOR]Wczoraj pokazałam jej akt urodzenia Magdy to wyruszyła ramionami...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Że co? Dziwna kobieta... A te zachwyty nad wnuczką też by mogła opanować przy Tobie ...


A propos tego co pisała Anita to od którego tygodnia powinno się liczyć ruchy? Bo są sprzeczne informacje na ten temat. 24 czy od 28 tygodnia? No i ma być 10 ruchów na godzinę czy dwie? Jaką porę wybrałyście na liczenie ruchów?

Dziękuję za kciukasy. Dopiero na 17 to usg... Jajko zniosę.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez BERBIE

to czekamy na te wióry!

ja właśnie serwuje Krzysiowi super drugie śniadanie, kanapki z czekoladą i kakao mam nadzieję, że go przekupię tym i będzie się ładnie zachowywał u doktora.

Ja upiekłam ciasto cytrynowe. Odżywiamy się super

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[jojla]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45257863]
Jojla nie uwierzysz, ale ja Ci trochę zazdroszczę tego pisania...
Sama zawsze lubiłam się uczyć, pisać różne prace zaliczeniowe i semestralne (oprócz lic i mgr:P), przygotowywać różne rzeczy na uczelnię. Jak Artuś podrośnie i jak będę miała $, to chcę jeszcze iść na jakąś podyplomówkę, a może nawet na jakąś magisterkę... [/QUOTE]

Kochana jak nie lubiłaś pisać lic i mgr to tej tym bardziej byś nie miała ochoty bo to następny etap Z perspektywy czasu pisanie mgr było przyjemnością
Ale zazdroszczę czerpania przyjemności z pisania pracy różnej maści


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45257863]My stawiamy soczki, bo Artuś kończy 8 miesięcy dzisiaj [/QUOTE]

Buziaki dla Artusia

Napisane przez agatkaa1

morologię i crp z zaleceń gina....bo ostatnio morfologia wyszła mi nie bardzo....

A

Trzymam kciuki za dobre wyniki

34dc

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja miałam wczoraj straszny sen. Śniło mi się że miałam rozwarcie i miałam rodzić. Podsuneli mi do podpisania papier że zgadzam się na utylizacje ciałka dziecka... A ja ich błagam żeby je ratowali, wyłam, klęczałam przed nimi i błagam.. Mówiłam że waży juz 500 gram więc mają obowiązek go ratować a oni nie chcieli...


Dzisiaj usg serduszka...

ojej jaki straszny sen

za usg

Napisane przez iza243

Pediatra mówi że waga jest super i żebym nie przestawała karmić bo bardzo mu to służy.2 tygodnie temu ważył 5580g.

Nie słuchaj mamy Słuchaj lekarza

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258344]Czytam cały czas, ale nie chcę się wbijać w środek dyskusji... [/QUOTE]

wbijaj, wbijaj

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258344]Wczoraj zauważyłam, że u mnie w domu (mieszkam u teściowej) temat mojej ciąży i mojego Dziecka jest już zapomniany. Mój szwagier w Irlandii ma 3 miesięczną córkę i trwa nieustanny zachwyt nad nią - teściowa gada do Skype, kupuje ubranka, żeby wysłać i pokazuje mi 'czy nie są za małe?' a mnie szlag trafia - mogłaby sobie odpuścić pytanie mnie o zdanie... Jak słyszę 'Wiktoria' to zamykam drzwi w pokoju, bo mnie to wkurza. Rozumiem, to jej pierwsza wnuczka... Ale ja dopiero co straciłam Dziecko poza tym teściowa ogólnie ostatnio strasznie mnie denerwuje... [/QUOTE]

to przykre, że tak wygląda sytuacja... ale chyba nikt poza osobami doświadczającymi straty nie potrafi zrozumieć tego dramatu...
Zachowanie teściowej niefajne ale może po prostu trzeba jej wprost powiedzieć, że Tobie jest przykro gdy tak się zachowuje...

Napisane przez BERBIE

co do teściowej, rozumiem jej radość, ale trochę taktu by się przydało... ogólnie teściowe po to są żeby wkurzać, taki typ.

a ja się nie zgodzę trafiła mi się teściowa - anioł, jest moją drugą Mamą

Napisane przez anitaxas

Wczoraj wieczorem myślałam, że oszaleję. Mała nie kopała kilka godzin. Oczywiście na początku starałam się to racjolnalizować, ale z każdą mijającą minutą było gorzej. Nic nie pomagało - ani picie, ani jedzenie, przekręcanie się na boki, kołysanie brzucha, głaskanie.. W końcu po prysznicu moja śpiąca królewna się obudziła, ale ja już miałam wizję IP gdyby po kąpieli nadal milczała.. Ja już chcę żeby był kwiecień i żeby była nareszcie z nami Tak się bałam .

Ale Cię Mała nastraszyła

Napisane przez kooocur

Martwie się...Próbowałam już wszystkiego, cieplej, zimniej, wilgotniej, mleko bez kaszy, kasza na mleku, zmodyfikować dietę, probiotyk, kropelki, syrop przeciwbólowy.....itp.

Zadzwoniłam do laboratorium bo zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że nie jest to już normalne. Chciałam Mu zrobić posiew z moczu, kału, morfologię i do tego oznaczyć poziom wapnia (patrząc na moja osteoporozę), a babeczka mnie wyśmiała w labku

Płakać mi się chce....

To się pożaliłam......

a co baba z laboratorium ma do gadania... nie przejmuj się Skonsultuj swoje obawy z innym pediatrą, żeby wiedzieć jakie badania warto zrobić i działaj, masz prawo się martwić.

Napisane przez h0pe

to samo miałam wczoraj, też siły mnie opuściły ale mam nadzieję, że dziś masz lepszy dzień już! każda z nas ma prawo do gorszych chwil i niech tak zostanie. trzeba co jakiś czas się zresetować
jak to przeczytałam to sobie uświadomiłam że miłam bardzo podobny sen dziś że miałam dziecko ale o tym zapominałam, wracałam do domu i okazało się że przecież mam dziecko, a tyle mnie nie było, że moja mama ją miała i takie ogromne poczucie winy miałam w sobie że nie do opisania :/ ale te sny to nieraz człowieka zszokują...

Napisane przez h0pe

mycha to super! też wczorajcoś mnie chwyciło w kciuku jakby skurcz - masakra już miałam zawał przed oczami hahaha a pracy nie pisałam należy Ci się odpoczynek

Tylko, że boli mnie już 3 dzień Odpocznę sobie dzisiaj, a co!

[BERBIE]

Napisane przez jojla

a ja się nie zgodzę trafiła mi się teściowa - anioł, jest moją drugą Mamą

sorki, ale nie wierzę długo jesteście po ślubie? często się widujecie?ja swoją teściową bardzo kocham, ale jak nawet czasem przypomną mi się jej niektóre pomysły lub hasła to się we mnie gotuje. teściowa to zawsze teściowa, anie mama.

ruszam w świat, będę wieczorem. widzę, że jest wadera więc jej smska wyślę po wizycie.

[jana]

Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!

[wadera4]

Napisane przez BERBIE

ruszam w świat, będę wieczorem. widzę, że jest wadera więc jej smska wyślę po wizycie.

Tak tak wysyłaj chociaż wszystkim wiadomo, że będzie dobrze

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258344]Wczoraj pokazałam jej akt urodzenia Magdy to wyruszyła ramionami...
[/QUOTE]

Głupia baba

Jojla zazdroszczę teściowej, moja zaczyna mnie powoli wkurzać. Nie mogę się doczekać kuchni na górze, przecież teraz mój spokój jest najważniejszy...

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja upiekłam ciasto cytrynowe. Odżywiamy się super

No co, cytrusy są bardzo zdrowe

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez jana

Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!

Oby tak dalej

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Wszyscy mówią ale wielki, ale chłopisko

noooo, on nie jest dzidziusiowaty. Chłopczyk. Przystojniacha.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45257863]
OK następne pytanie: ile razy w tygodniu dajecie mięso?
Bo ja dotychczas prawie codziennie, z przerwami na same warzywa, ale [/QUOTE]codziennie. albo mięsko mięskowe albo rybkowe mięsko

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258344]
Wczoraj pokazałam jej akt urodzenia Magdy to wyruszyła ramionami... [/QUOTE]słabo. reakcja poniżej krytyki

Napisane przez agatkaa1

przychodzi do Nas i mówi no i co Ci powiedział - no nic - to ile będziesz jeszcze chodzić??

żartujesz?

Napisane przez kooocur

a babeczka mnie wyśmiała w labku.

ale że co? co jej tak wesoło????

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

od którego tygodnia powinno się liczyć ruchy?

mój lekarz mawiał, że mam się nie stresować liczeniem...

Napisane przez jojla

Ale zazdroszczę czerpania przyjemności z pisania pracy różnej maści

hehe ja też. mnie to sprawiało olbrzymią frajdę, ale tylko na poziomie zbierania materiałów

Napisane przez BERBIE

teściową bardzo kocham, ale jak nawet czasem przypomną mi się jej niektóre pomysły lub hasła to się we mnie gotuje.

czekaj aż się Krzyś urodzi tse tse tse

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez jana

Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!

ściskam cały czas. calutki!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymaj się!

[kooocur]

Jana trzymamy!!!!!!


Pani nie wiem..w sumie jestem taka zmęczona i poirytowana, że wbijam w te głupie teksty...

[jojla]

Napisane przez BERBIE

sorki, ale nie wierzę długo jesteście po ślubie? często się widujecie?ja swoją teściową bardzo kocham, ale jak nawet czasem przypomną mi się jej niektóre pomysły lub hasła to się we mnie gotuje. teściowa to zawsze teściowa, anie mama.

Naprawdę
Po ślubie jesteśmy prawie 1,5 roku. Znamy się od 3,5. Widujemy się z teściami średnio raz w tygodniu. Przed ślubem mieszkałam z teściami przez 1,5 miesiąca bo nam się z kupnem mieszkania pokomplikowały sprawy. Trafiła mi się teściowa z wielkim sercem, dużym zrozumieniem i życzliwością. Nie wtrąca się w nasze sprawy, nawet jak coś się jej nie podoba to potrafi zachować to dla siebie. Nigdy nie usłyszałam od niej tekstu, który by mnie w jakiś sposób uraził albo się nie podobał.


Z tym, że ja jestem zdania, że wspólne mieszkanie niezależnie od tego czy z rodzicami, czy z teściami na dłuższą metę zawsze prowadzi do nieporozumień i różnicy zdań.

Napisane przez jana

Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!

Wspaniale! Oby tak dalej! cały czas zaciśnięte

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Moja teściowa była do rany przyłóż, a teraz czym dłużej razem mieszkamy tym bardziej mnie wkurza. Denerwuje mnie wszystko - to jak robi pranie (we frani mimo, że mamy automat), to jak gotuje, to jak ogólnie prowadzi dom, normalnie wszystko.

Jana kciuki mocno zaciśnięte!

Kooocur na kolkach i ząbkach się nie znam, ale jeśli miałoby Cię to uspokoić to zrobiłabym badania...

Teściowa chyba nie wie, co ma robić w tej sytuacji i jak się zachować wobec mnie i stąd te dziwne reakcje...

Kucyku kciuki za Twoje USG

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez jana

Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!

Mocne kciuki

Napisane przez jojla

Naprawdę
Po ślubie jesteśmy prawie 1,5 roku. Znamy się od 3,5. Widujemy się z teściami średnio raz w tygodniu. Przed ślubem mieszkałam z teściami przez 1,5 miesiąca bo nam się z kupnem mieszkania pokomplikowały sprawy. Trafiła mi się teściowa z wielkim sercem, dużym zrozumieniem i życzliwością. Nie wtrąca się w nasze sprawy, nawet jak coś się jej nie podoba to potrafi zachować to dla siebie. Nigdy nie usłyszałam od niej tekstu, który by mnie w jakiś sposób uraził albo się nie podobał.

Naprawde teściowa skarb

Ja się na temat moich nie wypowiadam

[201704210903]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45258855]No tak, to normalne, ale jak będzie na świecie, to też nie zawsze będzie tak samo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Gryzelda moja teściowa też nie potrafiła się zachowac, ale TZ mi wytłumaczył, żebym podeszła do tego że ona jest ze wsi i tam było podejście "to sobie następne zrobisz" i że ona nie rozumie smutku po takiej stracie

[rena5]

popłakałam się
http://kafeteria.tv/Noworodek-nie-ch...ja-iGyqQsebNEl

[wadera4]

Napisane przez rena5

popłakałam się
http://kafeteria.tv/Noworodek-nie-ch...ja-iGyqQsebNEl

Słodkie najlepsza ta łapka na matczynym czole

[BERBIE]

nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez BERBIE

nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.

Super Oby tak dalej

Ja wczoraj odebrałam dane dostępowe do Zintegrowanego Informatora Pacjenta... W mojej starej przychodni gin. zawsze chodziłam prywatnie, a między 2008 r. a 2011 r. wszystkie wizyty były zarejestrowane jako wizyty na NFZ :/ chamówa jak się patrzy!

[iza243]

Napisane przez rena5

popłakałam się
http://kafeteria.tv/Noworodek-nie-ch...ja-iGyqQsebNEl

Słodkie

Napisane przez BERBIE

nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.

[agatkaa1]

jojla a ilu dniowe masz cykle?? zrób jutro

jana cały czas trzymam

panika nie, nie żartuję....

hope

rena a filmik rewelacja

Berbie

Kucyk a TY już po??

[Kucyk_Truskawkowy]

Niestety nie zrobiłam tego usg. Przede mną było 7 dzieci, minimum 2 godziny czekania. Przepisałam się na inny termin ale poranne godziny...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka