Zapachy, które nas rozczarowały - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-25, 17:11   #31
Mellamina
Zadomowienie
 
Avatar Mellamina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa/Brwinów
Wiadomości: 1 760
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

LUCHO: YSL M7, dla wielu absolutna klasyka i kompozycja ponadczasowa, za wersję vintage sprzedaliby do niewoli pół rodziny
Za flakon słodkawego kompotu wiśniowego nawet kota bym nie oddał [/QUOTE]

Nie wiem, czy mój Mąż by mnie sprzedał - ale ja chętnie oddałabym kota, którego nie mamy za M7 przed reformulacją
Mellamina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 17:19   #32
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Nawet kota? Członka rodziny? No wiesz...
No przeca mówię, że kothy bym nie oddał
Eksmisja natychmiastowa w samych skarpetkach by mnie czekała

Cytat:
Napisane przez Mellamina Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy mój Mąż by mnie sprzedał - ale ja chętnie oddałabym kota, którego nie mamy za M7 przed reformulacją
No co ja poradzę, że nie lubię ciepluchów i słodziuchów, a takich po 500 zł i więcej za flakon to szczególnie

Nie mój klimat i tyle
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 19:17   #33
mandarynka1501
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 47
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Chanel- coco mademoiselle, Dior- Diorissimo, Emmanuel Ungaro- Diva Rose, Byeonce- Heat. zupełnie czegoś innego oczekiwałam, ale cóż, kupione- trzeba zmęczyć
mandarynka1501 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 19:24   #34
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez mandarynka1501 Pokaż wiadomość
Chanel- coco mademoiselle, Dior- Diorissimo, Emmanuel Ungaro- Diva Rose, Byeonce- Heat. zupełnie czegoś innego oczekiwałam, ale cóż, kupione- trzeba zmęczyć
Po co męczyć, sprzedaj na allegro

Mnie zawiodły na pewno: YSL M7 przedreformulacyjny, CdG 2 Man, Nasomatto Black Afgano, Dsquared Potion PH, Loewe 7.
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:02   #35
anusia997
Zadomowienie
 
Avatar anusia997
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Z miasteczka nad bugiem
Wiadomości: 1 446
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Mój największy zawód perfumowy to pięknie pachnący na koleżance i kupiony w ciemno La Vie Est Belle, dobrze że kupiłam tylko 30 ml i dobrze że się wymieniłam z inna wizażanką.
Kolejny zawód si Armani napaliłam się po opisie nut i całe szczęście kupiłam na rozbiórce 10 ml i też już wymienione.
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1231541
anusia997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 00:18   #36
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Coromandel - myślałam, że Bóg wi co, a mnie się wydał nieświeży, "pachnący" ludzkim, starym brudem, przyperfumowanym, aż mi się wierzyć nie chciało

Czarny Cavalli - ani mocy nie ma, początek obiecujący, śliwkowy szybko znika i zostaje banał
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 10:14   #37
naanakov
Upiór z Czarnej Chaty
 
Avatar naanakov
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 191
GG do naanakov
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Mnie zawiódł Eau De Shalimar, okazał się być moją traumą olkaforyczną. Liczyłam na podobieństwo do innych Shalimarów, dostałam aromaty do ciasta: cytrynowy i waniliowy. już poleciał w świat.
__________________
naanakov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-22, 10:22   #38
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Coromandel - myślałam, że Bóg wi co, a mnie się wydał nieświeży, "pachnący" ludzkim, starym brudem, przyperfumowanym, aż mi się wierzyć nie chciało
no ja muszę powąchać Eau du Soir - który podobno jest klasycznym dryndusem. Coromandel mnie powalił na kolana - w pozytywnym sensie.

Żeby było w temacie - napaliłam się jak szczerbaty na suchary na męskie zapachy Clive Christian, i zamówiłam próbki wszystkich oprócz 1872. Tylko jeden naprawdę zrobił na mnie wrażenie - C.

Reszta taka sobie, ale najgorsze wrażenie do No 1. Nie umiem docenić kompozycji - dla mojego nosa to mydło, w początkowej fazie ostre, potem łagodnieje - ale wciąż mydło, takie z PRL.

X - niemrawy kardamon, V całkiem całkiem, ale dla mnie za suchy, zmęczył mnie.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 10:33   #39
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały



Mnie ostatnio wszystko rozczarowuje - albo pachnie czymś , co już istnieje , albo nie pachnie w ogóle , albo jedzie domestosem , albo kompotomarmoladą a już najgorsze są poreformulacyjne wznowienia starych zapachów - żenada
wczoraj wąchałam Bonda Nuits de Noho - i padłam . Przecież to Angel edp , kropka w kropkę
czym pachnieć panie premierze , czym pachnieć ?
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-02, 22:26   #40
naanakov
Upiór z Czarnej Chaty
 
Avatar naanakov
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 191
GG do naanakov
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość


Mnie ostatnio wszystko rozczarowuje - albo pachnie czymś , co już istnieje , albo nie pachnie w ogóle , albo jedzie domestosem , albo kompotomarmoladą a już najgorsze są poreformulacyjne wznowienia starych zapachów - żenada
wczoraj wąchałam Bonda Nuits de Noho - i padłam . Przecież to Angel edp , kropka w kropkę
czym pachnieć panie premierze , czym pachnieć ?
Pachnieć zaufanymi cudami!

Mnie rozczarował skórzany A*Men. Nie to, że mi się nie podoba, bo podoba, ale...tożto mirra, a nie "czysta skóra". I za mało w nim słodyczy. Ale TŻ i tak się w nim zakochał, więc dostanie kiedyś flaszkę.
__________________
naanakov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-03, 00:46   #41
anastazjaaa2
Zakorzenienie
 
Avatar anastazjaaa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 245
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość


Mnie ostatnio wszystko rozczarowuje - albo pachnie czymś , co już istnieje , albo nie pachnie w ogóle , albo jedzie domestosem , albo kompotomarmoladą a już najgorsze są poreformulacyjne wznowienia starych zapachów - żenada
wczoraj wąchałam Bonda Nuits de Noho - i padłam . Przecież to Angel edp , kropka w kropkę
czym pachnieć panie premierze , czym pachnieć ?
O, ostatnio co testuję to mi praktycznie nie pachnie....


A największe chyba rozczarowanie to Eu de Stars i Miroir des Majestes Muglera...no jak kocham jego zapachy, to ten pierwszy kompletnie mi nie podszedl, okropność na mnie....a Majestes tak bliskoskorny i delikatny, że praktycznie go nie czułam na sobie...otoczenie najbliższe też, dopiero po podstawieniu nadgarstka pod nos coś tam ladnego, ale słabiuko....
I La Collina Toscana Merchants Lodge ..spodziewalam się nie wiadomo czego a się okazalo okropne, chyba bardziej niż traumatyczny Eu de Stars...
I A la Nuit...jak kocham jaśmin, to ten mi kompletnie nie pdszedl...a polowałam na flaszke w dobrej cenie dluuugo, czytalam recenzje i z każda coraz bardziej chcialam...no i się okazał porażką....

Edytowane przez anastazjaaa2
Czas edycji: 2014-03-03 o 00:50
anastazjaaa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-03, 15:35   #42
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Coromandel i Mitzah - z góry przepraszam wielbicieli Testowałam te zapachy w różnym czasie i z perspektywy pamiętam je jednakowo jako gęste, przylepione do skóry i nie chcące pachnieć
Xserjoff - poznałam dwa zapachy jeden to dusząca słodycz drugi szare mydło
Mon Parfum Cristal - takie sobie landrynki
Etro Patchouly - napaliłam sie bo wyczytałam że ziołowe i przestrzenne a tu nie mogę chociaż nie wiem jak się wysilam wyczuć nic wiecej tylko pleśń
i jeszcze zapomniałam o La Collina Toscana Village of the Stars - plastik przypalony a nuty takie piękne
__________________
... panta rhei ...

Edytowane przez rosana
Czas edycji: 2014-03-03 o 15:38
rosana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-04, 12:39   #43
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Wiele mnie rozczarowało zapachów, ale z tych największych, to: Organza Indecence, Elixir des Merveilles (jak pomaranczowe Strepsils), Perles de Lalique (kamfora zmieszana z różą), Beyond Paradise od Estee Lauder (myślałam, że będzie to coś w stylu Escady, a nie taki wielki śmierdziel ), Eaudemoiselle (liczyłam chyba na podobny twór do Coco Mademoiselle - odlewkę oddałam mamie), Ciocolatto Mon Amour biała i ciemna ( tutaj też liczyłam na jakieś cuda typu Musc Maori), Wish i jego wersje: różowa i turkusowa (jak można takie coś ukryć w tak przepięknych flakonikach???), Les Sesons Van Cleef and Arpels, Saharienne YSL (też liczyłam na gorącą pustynię, a tu takie "nic"), Les Belles wiśniowa i pomidorowa kupka (po przepięknym Belle de Minuit taki zawód...), Le Paradis de Nina (również liczyłam na przepiękną wersję Niny).
Z góry przepraszam miłośniczki... może kiedyś mi się spodobają na nowo ale póki co, mnie odrzucają.
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-04, 14:06   #44
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 119
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Mellamina Pokaż wiadomość
No kurcze złości mnie, kiedy testuję nowy zapach i po 30 minutach czuję wanilinowy aromat do pieczenia ciasta lub tępy cytrusowy obłok. Czy Wam również trafiają się chwile używania słów powszechnie uznanych za obelżywe - gdy całkiem fajnie zapowiadający się zapach MARKOWY- dodam poważnej i szanującej się firmy ulatnia się jak nędzna podróba kupiona na parkingu pod Hipermarketem??
Ostatnie moje rozczarowanie (a było ich kilka) to:
1. Lovestruck Very Wang - jest(obłok) i tylko ja wiem czym pachnę - po chwili po zapachu skromne wspomnienie - nędzna nuta alkoholu i cukru
Racja, ja mam uczulenie na punkcie przesłodzonego budyniu waniliowego, a poza tym na potworny, przyprawiający o ból zębów zapach karmelu lub waty cukrowej. W ten sposób zraziłam się do Si. Najpierw śliczny, ciekawy aromat w nucie głowy, a potem masakra.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość


Mnie ostatnio wszystko rozczarowuje - albo pachnie czymś , co już istnieje , albo nie pachnie w ogóle , albo jedzie domestosem , albo kompotomarmoladą a już najgorsze są poreformulacyjne wznowienia starych zapachów - żenada
wczoraj wąchałam Bonda Nuits de Noho - i padłam . Przecież to Angel edp , kropka w kropkę
czym pachnieć panie premierze , czym pachnieć ?
Właśnie, kolejną traumą są kompotomarmoladki. Najpierw uroczy początek, a potem kompot na ciepło.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-05, 10:51   #45
naanakov
Upiór z Czarnej Chaty
 
Avatar naanakov
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 191
GG do naanakov
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Przypomniało mi się, że rozczarowało mnie jeszcze okrutnie Amor Amor Forbidden Kiss. Zapach całkiem ładny(choć moim zdaniem z Amorków najsłabszy, jakiś taki subtelny, grzeczny, a założenie chyba było inne), ale bliskoskórny i nietrwały tak, że aż nóż się w kieszeni otwiera.
No i Fantasy Britney Spears. Miało być słodko do bólu zębów i z przytupem. Nie jest. Jest, owszem, słodko, ale w tropikalny sposób, słodycz jest przełamana gorzkawą, jakby szamponową nutą. Ogona brak, jej moc rażenia jest średnia, po prostu wyczuwalna. No i nie powiem też, że jest to zapach charakterystyczny. Ale trwałość za to bardzo w porządku.
Ogółem zapach sympatyczny, wesoły, ale nie rozumiem jego fenomenu i chociaż odlewkę wykończę z przyjemnością, to na flaszce się nie skończy. Choć pozostałe Fantazje też przetestować zamierzam, a nóż któraś się okaże "moja"?
__________________

Edytowane przez naanakov
Czas edycji: 2014-03-05 o 10:54
naanakov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-05, 20:52   #46
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Rozczarowały mnie uwielbiane wizażowe wanilie: Missions, SDV, 24 Gold. Jeden wielki waniliowo-plastikowy ulep.

Bardzo rozczarowują mnie sephorowe nowości, tak reklamowane i opisywane: Si, LVEB, Signorina , The One, Ellie Saab, wszystkie Joucy Couture, letnie Angele (jeden tylko był w miarę interesujący), Acqua di Gioia, Valentina, większość nowych Lutków.

Na początku mojej przygody rozczarowały mnie tak lubiane przez tłumy J'Adore, Coco M , Chance . Jak mam pamięć do zapachów, to tych bym w życiu nie rozpoznała, a wąchałam dziesiątki razy
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-06, 20:18   #47
Cattivo
Wtajemniczenie
 
Avatar Cattivo
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 908
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Miroir des Voluptes Muglera. Pierwsze testy nadgarstkowe -magia, cudowny oud z nutką paczuli, nie mogłam się nawąchać. Testy globalne i... mało co czuć. Jest oud, jest ta podwyższona temperatura, zapach mi się podoba, ale - na mnie nie ma ostrości, jest "zagłaskany", jak dziki kot któremu ktoś podciął pazury. I ogon... Bo ogona też mu brak. Perfumy są słabo wyczuwalne, a ja lubię mocno pachnieć. Dam im jeszcze parę szans, może akurat wszelkie możliwe czynniki sprzysięgły się przeciw niemu

Edytowane przez Cattivo
Czas edycji: 2014-03-06 o 20:19
Cattivo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-06, 21:50   #48
youmynothing
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 41
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

tresele czy jak to tam się pisze z avonu
youmynothing jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-08, 10:40   #49
Ania_november
Zakorzenienie
 
Avatar Ania_november
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 607
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Jednak Bond no 9 Central Park South.
Na początku nawet nawet, im dłużej go testuję tym bardziej jestem rozczarowana. W ogóle nie czuje nut które są w opisie
__________________
Moja Fragrantica


szukam chętnych do rozbiórki Rose America



Ania_november jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-10, 15:55   #50
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Ogólnie, bardzo mnie rozczarowały zapachy Oliviera Durbano. Taka legenda, wszędzie ochy i achy, a wśród jego pachnideł nie mogę znaleźć ani jednego, które choćby dało się w miarę komfortowo nosić, nie mówiąc o zachwycie. Nie testowałam jeszcze Citrine, Amethyste i Turquise - ale nie mam nawet ochoty sprawdzać. Dziś na tapetę poszedł Black Tourmalin - czekałam na dym, ciemność, niszę w niszy. Dostałam świetne otwarcie, a dalej tylko gorzej - owszem nisza - szpitalne wyziewy, i ta charakterystyczna "durbanowska nuta", która mnie odrzuca od reszty zapachów. Nie rozumiem fenomenu tego perfumiarza...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 11:41   #51
kate_w
Raczkowanie
 
Avatar kate_w
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 123
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

a mnie rozczarował zapach of Hugo Bossa - Nuit, kiedy wąchałam je u koleżanki były wyraziste, z charakterem... na mnie, poza tym, że utrzymują się naprawdę krótko, są bardziej delikatne, zdecydowanie na dzień choć kupiłam je z myślą o nocnych wypadach
kate_w jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 14:27   #52
Katefit
Bright side of life
 
Avatar Katefit
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska Poludniowa
Wiadomości: 1 092
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

ja sie bardzo rozczarowalam Miss Aura edt Swarovskiego, na Boga pol 10min juz kompletnie nie istnieje
Katefit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-27, 00:23   #53
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Rozczarowanie miesiąca: LP No. 9 Penhaligon`s. Ileż ja się o nim naczytałam, i jakież miałam nadzieje, że to kopia Dune...
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-27, 22:10   #54
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Dziś wąchałam Noir pour femme Forda i moim zdaniem jest to miły przeciętniak, aczkolwiek dam mu jeszcze kilka szans. Póki co jestem bardzo rozczarowana
__________________
tak pachnę
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-27, 22:38   #55
naanakov
Upiór z Czarnej Chaty
 
Avatar naanakov
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 191
GG do naanakov
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Rozczarowanie miesiąca: LP No. 9 Penhaligon`s. Ileż ja się o nim naczytałam, i jakież miałam nadzieje, że to kopia Dune...
Dla mnie są bardzo podobne, zwłaszcza do starszej wersji.

W temacie rozczarowało mnie ostatnio Patchouli Absolu Forda. Przeokrutnie mnie rozczarowało. Na początku wyszła na mnie obłędna, mroczna, piwnicza paczula z takim typowo - fordowym szponem. Ale niestety, im dłużej, tym dla mnie gorzej, bo już po pół godzinie paczula poszła se gdzieś dalej, a jej miejsce zajęło coś na kształt skóry aromatyzowanej wanilią. Podobnie układało się na mnie Black Sugar Aquoliny.
__________________
naanakov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 04:03   #56
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Rozczarowały mnie Signoriny Ferragamo, wszystkie wersje, najbardziej edt i Eleganza. Na mnie "pachną" ostro, świdrująco, cała ich słodycz gdzieś się ulatnia i wyłazi jakaś tania, bazarowa nuta, która niesamowicie mnie drażni . Jedyny ich plus to duża trwałość.
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:40   #57
wgn
Zakorzenienie
 
Avatar wgn
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 5 641
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez naanakov Pokaż wiadomość
Dla mnie są bardzo podobne, zwłaszcza do starszej wersji.

W temacie rozczarowało mnie ostatnio Patchouli Absolu Forda. Przeokrutnie mnie rozczarowało. Na początku wyszła na mnie obłędna, mroczna, piwnicza paczula z takim typowo - fordowym szponem. Ale niestety, im dłużej, tym dla mnie gorzej, bo już po pół godzinie paczula poszła se gdzieś dalej, a jej miejsce zajęło coś na kształt skóry aromatyzowanej wanilią. Podobnie układało się na mnie Black Sugar Aquoliny.
To i tak nieźle - na mnie wylazł zdechły szczur leżący w gnijących ziemniakach w zatęchłej piwnicy. DO etapu wysładzania się zapachy nie dotrwałam (mój chuop stwierdził, że nigdy wcześniej tak nie śmierdziałam )
__________________
Wymiana perfumowa - czerwiec 2021
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281859
wgn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 22:29   #58
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez naanakov Pokaż wiadomość
Dla mnie są bardzo podobne, zwłaszcza do starszej wersji.
Dokładnie opisałam dlaczego mnie rozczarowały w temacie "Ostatnio testowałam" - obok Dune pojawił się Addict a później wyszła wanilina.


Angel Eau Sucrée Limited Edition 2015
- wiem, że jest popyt na syntetyczne słodziaki, ale jako fanka Aniołów stwierdzam, że wersje cukrowe to dla mnie zwykłe pójście na łatwiznę. Równie dobrze można zmieszać LVEB z Aniołem edt (bo nie edp) i wyjdzie to samo, tylko mocniejsze.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 07:12   #59
naanakov
Upiór z Czarnej Chaty
 
Avatar naanakov
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 191
GG do naanakov
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Dokładnie opisałam dlaczego mnie rozczarowały w temacie "Ostatnio testowałam" - obok Dune pojawił się Addict a później wyszła wanilina.


Angel Eau Sucrée Limited Edition 2015
- wiem, że jest popyt na syntetyczne słodziaki, ale jako fanka Aniołów stwierdzam, że wersje cukrowe to dla mnie zwykłe pójście na łatwiznę. Równie dobrze można zmieszać LVEB z Aniołem edt (bo nie edp) i wyjdzie to samo, tylko mocniejsze.
Odnośnie LP - współczuję.
__________________
naanakov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 07:28   #60
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Zapachy, które nas rozczarowały

Like this - oczekiwałam nie wiadomo czego, a ja czuję tylko dynię... Niby ok, bo bardzo lubię, ale przypomina mi dynię, która została postawiona na szafce dla ozdoby na Halloween, ale zapomniana, leży tam już kilka tygodni
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-01 18:41:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.