|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3811 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
zeberko co u ciebie?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3812 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Cytat:
przez pewien czas leżały w domuw kopercie i byliśmy gotowi oddać je każdemu w rodzinie lub ze znajomych, któremu będą w pilnej sprawie potrzebne Cytat:
Wydwało mi się, że po obu stratach wypłakałam się i przeżyłam żałobę. Tak naprawdę najbardziej płakałam gdy była już Kasia - tak bardzo chciałabym wiedzieć czy wszystkie moje dzieci są do siebie podobne i mieć je wszystkie przy sobie nie puszczamy! Cytat:
dziewczyny- tyle piszecie o książeczkach...czy Wasze maluchy nie niszczą książek? U nas wszystko potargane, chyba, że nie pozwalam dotykać i sama przewracam kartki- ale to coraz trudniejsze bo Kasia chce być samodzielna w temacie Teściowych- też coraz bardsziej się obawiam jak to będzie po przeprowadzce, jak jestem u Rodziców to czasami łapię się na tym, ze chciałbym już się przeprowadzić (nie temu, że mi tu źle ale tyle serca włożyłam w to nowe mieszkanie, że chciałabym już tam być) a jak tam jadę i pobędę trochę z Teściową i nasłucham się tekstów, które ciśnienie mi podnoszą to martwię się jak to będzie.... ---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- dziękuję, jakoś leci dzisiaj ciężki dzień- bardzo bolał mnie brzuch- mam nadzieję, że mieszkanie się powiększa i to jedyny powód... skupiam się na Kasi -martwię się o nią.... w marcu mam umówioną wizytę u gastrologa (miałam w styczniu ale musiałam odwołać), w kwietniu chyba wybiorę się z nią prywatnie do u okulisty bo na NFZ termin na październik wczoraj u pediatry wrócił temat genetyka więc powodów do zmartwień mi nie brakuje ale staram się być dobrej myśli szukam dobrego momentu aby powiedzieć w pracy oficjalnie o ciąży czekamy na ławę i narożnik-zamówiliśmy w tym tygodniu, od poniedziałku szyją się nam na całego firany (tak dawno zamawiałam materiał i wybierałam krój, że nawet nie pamiętam jakie one mają być i czy mi się w ogóle jeszcze będą podobać ) tyle u nas ![]() czy "czereśniowa" seria jest w twardej oprawie? kocurku- 100 lat samych radości
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-02-22 o 22:32 |
||||
|
|
|
#3813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Kocur wszystkiego najlepszego
Zeberko czeresniowa ma twardą oprawę i kartki sztywne. U nas np księga dźwięków jest porozrywana, a czeresniowa ma pogiete kartki bo Olek chce ją zamykać jak na niej siedzi Berbiesuper że z Krzysiem wszystko dobrze
__________________
|
|
|
|
#3814 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
- z myślą, że dla potomnych będzie- oglądana tylko z Mamą
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3815 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
żeby wszystkie obawy okazały się bezpodstawne Obejrzałam właśnie "Sierpień w hrabstwie Osage" ... Dobry film, mocny. Świetne role Meryl Sreep (!!!!) i Julii Roberts. Szkoda tylko, że jak dla mnie zakończenie niepełne, lubię jak film ma konkretne zakończenie historii o której opowiada. Ale generalnie bardzo mi się podobał, choć słowo "podobał" do tego typu filmów nie bardzo pasuje...
__________________
|
|
|
|
|
#3816 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
u nas nigdy nie przeszło czytanie na odległość, J. zawsze musi pomacać. kilka razy próbowałam czytać coś co nie było sztywne i kicha, J. się wściekał jak nie dawałam rwać kartek.czereśniowa ma twardą oprawę i twarde karty. Cytat:
|
||
|
|
|
#3817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
ja się martwię, wczoraj wieczorem jeden kopniak a później cisza aż do teraz
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3818 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Dziewczyny jaki miałam straszny sen!!!
Śniło mi się, że poszłam na pierwszą wizytę do ginekologa, ale przyjęła mnie jakaś położna. Kazała mi się położyć i patrzę, a ona ładuje coś do jakiejś wielkiej strzykawy! Nie wiem kiedy wkłuła to we mnie i zaczęłam zasypiać, nie mogłam się ruszać. Jeszcze gorsze uczucie niż przy narkozie! Krzyczałam, ale nikt nie słyszał Najgorsze było to, że przebudziłam się i czułam się jak w tym śnie, chciało mi się spać i nie mogłam się ruszać. A potem przyśniła mi się dalsza część, że poszłam do niej chcąc ją pozwać do sądu (jakoś się chyba uwolniłam i nic jej się nie udało). I wtedy w jakichś dokumentach znalazłam, że ona sama nie mogła mieć dzieci, dlatego chciała moje zabrać Według moich snów to powinni horrory kręcić...
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
#3819 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
wadera przykro mi
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3820 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Jejku Dziewczyny współczuję snów... Ja na szczęście ostatnio przesypiam całe noce bez pobudek i nie pamiętam co mi się śni. Ale też miewam takie, że nic tylko horror nakręcić :/ Waderka
|
|
|
|
#3821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
|
|
|
|
#3822 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
|
|
|
|
|
#3823 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Witam
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#3824 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Książeczek nie niszczy w sensie: drze, memla, działa z intencją: zepsuć. Raczej je zaczytuje. Większość jest podklejona, bo on "czyta" non stop i to dość intensywnie W pozycjach bardziej wysłużonych (po dzieciach znajomych) są miejsca wyblakłe od pokazywania tj. tłuczenia palcem w jeden punkt. Księga dźwięków też w częściach. Czterech. Chłop zabezpieczył 4 grzbiety i dalej jedziemy ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
w piątek był taki z Deryl Hannah "Zabawa w chowanego". Wederkkkkkaaaaa....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-02-23 o 10:03 |
||||
|
|
|
#3825 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Hej
Wczoraj napisalam do was poemat I jak chcialam wyslac to mnie wylogowalo. I juz nie mialam sily pisac jeszcze raz. Waderko ja tez mam takie okropne sny. Ostatnio mi sie snilo ze urodzilam malutkie dziecko bez chodzenia w ciazy. A dzis mi sie snilo ze tż zostawil mnie dla jakiejs Agnieszki. Oczywiscie rano zostal przesluchany no I smial sie ze mnie. Dziewczyny ciesze sie ze wasze brzuszkowe malenstwa zdrowe. Mleb trzymam kciuki za kolejny etap I staranka. Kocurku zdrowka I wszystkiego naj. Rena ale sliczna ta twoja psinka. Kwiatki tez fajne. U mnie chyba pierwsze beda zonkilki. Wstawie fotki jak zakwitna. Zycze wszystkim duzo zdrowka. Tym malym I tym duzym. Ciezarnym spokoju I wytrwalosci. Ja sobie rozwalilam lapke w pracy I teraz lekko nie jest. Na zgieciu miedzy tym malym paluszkiem. Nie wiedzialam ze tak potrzebuje lewej reki.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
|
|
|
#3826 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
|
|
|
|
#3827 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
dziś powtórka wczorajszej pogody zapraszam na zachód ![]() a jak tam Twoja @??przyszła?? może to kalafior ciążowy ![]() Cytat:
![]() Waderko kochana Cytat:
![]() ========================= =========== u mnie dziś znów wiosna ja wczoraj chyba za mocno ją poczułam - chodziłam w bluzce na dworze i dziś mnie gardło boli i czuję się jakbym była przeziębiona a do tego zjadłam wczoraj z 0,5l lodów na kolację
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||
|
|
|
#3828 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
jojla stół fajny
i trzymam za słowo i czekam na resztę fotek razem z całą kuchnią waderka matko....to tylko zły sen! Który należy interpretować odwrotnie! Znaczy tym razem będzie wszystko OK !! ![]() ciociami aby ręka szybko wróciła do normy... zeberka mam nadzieję że już lepiej u Ciebie....z kolei ja też się cieszę bo chyba w przyszłym tyg ruszymy pełną parą z remontem a z drugiej nie wiem jak to wszystko będzie....jak wchodzę do pokoju w którym babcia leżała to ciągle to mam przed oczami ten widok w tym miejscu będzie teraz korytarz ale mimo wszystko....ja też miałam kiepksa nockę.... ![]() ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ---------- rena podobno dawka metforminy powinna być min 1500 aby działała jak ma działać a mniejsze to tylko plecebo.... tak dziewczyny pisały że lekarze im tak mówili...trelemorele wcale na zachód jechać nie trzeba bo na południu tez dziś piękna wiosna! A TY chyba oszalałaś z tym podkoszulkiem! Wszak teraz najgorszy czas przed nami!! BERBIE Krzysio zadał Ci kopniaka??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#3829 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
odczekaj jeszcze z takimi szaleństwamiKrzyś coś trochę się odezwał, ale nie jestem usatysfakcjonowana ![]() ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#3830 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
![]() Cytat:
Nowa pani doktor powiedziała, że nieraz jajniki dobrze reagują na metforminę i skoro tylko na niej udało mi się zajść w ciążę to przez jakiś czas przy tym sposobie zostaniemy a jak za dwa miesiące nic się nie wydarzy to zaczniemy działać bardziej konkretnie. Cytat:
![]() Kalafior to pewnie i jest ale na pewno nie ciążowy @ nie przyszła i chyba nie zamierza mnie jak na razie zaszczycić swoją obecnością Cytat:
![]() Cytat:
Ja się nie znam ale z mojego doświadczenia wynika, że u mnie działa (a raczej działał) w takiej samej dawce jak pisała Rena.
__________________
|
||||
|
|
|
#3831 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Meldujemy sie w dwupaku!
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
#3832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#3833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
__________________
|
|
|
|
#3835 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Jana cudownie
widzisz a tak się bałaś a tu kolejny i kolejny dzień ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#3836 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
|
|
|
|
#3837 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
|
|
|
|
#3838 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#3839 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Jana Super wiadomosc.
Kciuki zacisniete mocno caly czas.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
|
|
|
#3840 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Monika u mnie trochę inaczej ze spacerówka bo i płaska idealnie i wkladka więc żadnych nierówności nie było, do tego Kamil duży więc czul się fajnie a w gondoli mimo ze dużej było mu ciasnawo
Jana to trzymamy dalej ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:43.






)
żeby wszystkie obawy okazały się bezpodstawne 
u nas nigdy nie przeszło czytanie na odległość, J. zawsze musi pomacać. kilka razy próbowałam czytać coś co nie było sztywne i kicha, J. się wściekał jak nie dawałam rwać kartek.





Pogłasiać proszę ode mnie 
Więc moja radość z rabatu opadła bo wyszliśmy w sumie na zero
tak dziewczyny pisały że lekarze im tak mówili...
odczekaj jeszcze z takimi szaleństwami


