Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[czaszka_]

Napisane przez kaska87

dostałam bukiet TZ mówi, że to od Mikusia moje kochane chłopaki

super masz chlopakow!!

[Snow_White1]

Napisane przez Natala84

Hania kończy dziś pół roczku, kiedy to zlecialo ! No i zaczęła się obracać na plecy bo dotychczas to tylko na brzuch od 2 miesięcy

Wiecie że dostałam już zwrot z us ? Szok, po 4 dniach od rozliczenia się !!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super-gratki!
Moj na plecy zaczął się obracac ze dwa dni temu. Na brzuch tez juz w styczniu zaczął. Ale do siadu niezbyt sie garnie.
Qurde, ja zawsze doplacam w picie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bojatoja]

Napisane przez Larysa88

a ja niebieską

Ej to zamieńmy się

Napisane przez dodinha

Ja nie chcę kupować z rabatem,tylko tą paczuszkę chcę.A muszę coś kupić,żeby móc ją odebrać?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Dajesz grosza i odbierasz.

Napisane przez jo_asiek

wpadam na chwilę z pytaniem: mamy dzieciaczków, które miały już katar, co się u Was najbardziej sprawdziło? Co pomogło? Normalnie na spacery chodziłyście?

Szymek ma zatkany nosek i katarek. Ciekawe, czy to TŻ go zaraził, czy może to od ząbkowania?Możliwe to w ogóle? Bo u nas chyba ząbki idą i to ostro, bo Szymcio ma całe czerwone rozpulchnione dziąsełka na dole, widać tam takie 2 białe plamki (ale jeszcze się nie przebiły), są litry śliny i ciągle sobie jeździ paluszkami tam na dole - do tego stopnia, że wczoraj aż mu krew leciała :/ (musiał paznokciem pewnie się zadrapać). Gryzaków nie chce, smoczka też niebardzo, ale za to palcami to mało nie rozszarpie sobie tych dziąseł. Tak samo na moją rękę się rzuca i jeździ tą buźką jakby na harmonijce grał

Jak ma taki katar z taką zbitą białą/zieloną wydziliną to odciągam katarkiem. A jak leje mu się z noska to fridą. I psikam wodą morską.
Katar może być przy ząbkowaniu.
Np. mój siostrzeniec przy każdym zębie miał angine.


A my dzisiaj jedziemy do teściów.
Coś żołądek od kilku dni mnie boli i łapie mnie katar.

[dodinha]

Napisane przez bojatoja

Ej to zamieńmy się

Dajesz grosza i odbierasz.

Jak ma taki katar z taką zbitą białą/zieloną wydziliną to odciągam katarkiem. A jak leje mu się z noska to fridą. I psikam wodą morską.
Katar może być przy ząbkowaniu.
Np. mój siostrzeniec przy każdym zębie miał angine.


A my dzisiaj jedziemy do teściów.
Coś żołądek od kilku dni mnie boli i łapie mnie katar.

Dzięki za odpowiedź

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[tassia]

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

[your Angel]

Napisane przez Madziuchna27

idę prasować, bo Julek nie będzie miał na jutro żadnego body

Ps. Naprawdę żadna nie znała odpowiedzi na moje pytanie dotyczące kupy?

Madzia, rysopis kupy dla mnie jak najbardziej ok

Napisane przez kaska87

Motylek właśnie na necie jej nie ma- zobaczę na tym dziale dla większych dzieci

czy któraś wie gdzie teraz są promocje i można dorwać fajny dresik? ostatnio Endżi Julek miał super na zdjęciu z fb

Kaśka, to ten - http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5p2503?c=3180
Julo ma na 74 i widać jakie przykrótkie spodenki się robią

[karolson]

eh poszlam z TŻ na spacer i zachaczylam o Pepco - dawno nie byłam i o to moje zdobycze łączny rachunek 47 pln to lubie ale kurteczki dla chłopców byly mega shitowe

Tassia

nasze dziecieczki sa juz takie madre


to czarne to bluza

[butterfly20]

A my wróciliśmy z basenu, fajnie było

Napisane przez kaska87

dostałam bukiet TZ mówi, że to od Mikusia moje kochane chłopaki

No to Miki stanął na wysokości zadania

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

No widzisz?Jesteś najwspanialszą mamą i Maciuś to wie

[83monia]

Napisane przez Madziuchna27

idę prasować, bo Julek nie będzie miał na jutro żadnego body

Ps. Naprawdę żadna nie znała odpowiedzi na moje pytanie dotyczące kupy?

w suemie nie pamietam jak to bylo aale:
pomaranczowa po marchwii
czerwona po buraczku
zielonkawa po szpinaku i szczawiu
z "robaczkami" po surowym bananie
po sliwce i jablku moze byc rzadsza
po marchewce czy kaszce bardziej zbita
po żelazie tez i nie wiem czy nie czarna

wiecej nie pamietam

[butterfly20]

paaaaczcie paaaaczcie na co idziemy w sobotę

[MsLullaby]

Napisane przez butterfly20

paaaaczcie paaaaczcie na co idziemy w sobotę

Nie moje klimaty ani trochę ale ale! Super że się wyrwiecie

[dodinha]

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

Ale to słodkie,stęsknił się widać.Takie maleństwo a już umie okazać

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[butterfly20]

Napisane przez MsLullaby

Nie moje klimaty ani trochę ale ale! Super że się wyrwiecie

nie no,koncerty olać, ale będą zawody w skakaniu na snowboardzie

[MsLullaby]

Okropnie mi zimnooo

[karolson]

Napisane przez kaska87

dostałam bukiet TZ mówi, że to od Mikusia moje kochane chłopaki

a ja dostalam milkiwaya żeby mi chyba tyłek rósł

[Aaamelkaa]

Napisane przez karolson

Heloł. odpoczywaj Może masz nocnego Marka?

imprezowicz mi sie trafił

Napisane przez rusałka_1

hej



ehh, biedne te nasze maluchy, tylko sił nam trzeba



super ze Michas tak ładnie przesypia nocki






przypomniał mi się Jas tuz po porodzie połozony na moich piersiach, byl taki spokojny



my chodziliśmy na spacer normalnie
u nas frida + psikanie wodą morską i inhalacje z soli fizjologicznej.



prosimy o kciuki
dziś chrciny ma nadzieje ze Jasio dzelnie zniesie lanie wodą i cała mszę


milej niedzieli

pieknie spi,budzi sie na podanie smoczka,dwa razy bujne łózeczkiem i spi dalej,jak wrocimy do domu pewnie znowu beda pobudki bo mamy lozeczko bez bujania, a tu jest turystyczne

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

o ja ale fajnie,love na maxa od Maciusia dla Mamusi

Napisane przez karolson

eh poszlam z TŻ na spacer i zachaczylam o Pepco - dawno nie byłam i o to moje zdobycze łączny rachunek 47 pln to lubie ale kurteczki dla chłopców byly mega shitowe

Tassia

nasze dziecieczki sa juz takie madre


to czarne to bluza

super zakupy,szczegolnie t-shirt szary mi sie podoba


poszukuje ladnej kurteczki na wiosne dla Miska,poki co podoba mi sie jedna z 5-10-15

[karolson]

Napisane przez Aaamelkaa

poszukuje ladnej kurteczki na wiosne dla Miska,poki co podoba mi sie jedna z 5-10-15

hm a dasz linka? bo ja tam widze tylko jedną wiosenna nowość
mi się podoba z H&M -129 pln - 25% rabatu za newsletter ale mam jakieś poczucie że to dużo... ehh jakbym miała pewność że już niebędzie zimy tzn takiej po -10 to bym kupiła już bo jest potrzebna..

[nicziczi]

Drogie Mamy!

Jesteśmy studentkami Uniwersytetu Medycznego, kierunku położniczego i lekarskiego. Razem ze Studenckim Kołem Naukowym przy Klinice Ginekologii i Położnictwa przeprowadzamy badanie wśród kobiet, które urodziły dziecko i karmią piersią. Kryterium włączenia do badania jest czas od porodu do 18. miesięcy po porodzie. Za pomocą anonimowej ankiety dostępnej on - line, zbieramy informacje na temat subiektywnych odczuć seksualności kobiet karmiących piersią po porodzie.
W swojej ankiecie uwzględniamy wiele czynników, między innymi przebieg porodu oraz czas, który upłynął od urodzenia dziecka.
Naszym celem jest zebranie informacji oraz przeanalizowanie ich, aby ocenić fizyczne i pośrednio psychiczne czynniki, które wpływają na kobiety w związku z ich seksualnością.
Uważamy, że problem powrotu do życia seksualnego i jego korelacja z karmieniem piersi stanowią ważny temat, któremu, niestety, nie poświęca się odpowiedniej uwagi.

Chciałybyśmy prosić również kobiety, które wypełniły ankietę jeden raz, o ponowne wzięcie w niej udziału po upływie kilku tygodni, aby przeanalizować, czy odczucia zmieniają się wraz z upływem czasu oraz jak kształtują się w poszczególnych okresach po porodzie.
Ankieta jest anonimowa. Ponowne jej wypełnienie jest zupełnie niezależne i niepowiązane z pierwszym.
Chciałybyśmy zebrać jak największą grupę badawczą i dotrzeć do kobiet z różnych środowisk. Internetowy charakter ankiety ma na celu zapewnienie anonimowości i jak największej dyskrecji ankietowanych, co jest bardzo ważne w związku z tak delikatnym tematem, jakim jest seksualność kobiet. Prosimy o wypełnienie ankiety zgodnie z przekonaniami oraz aktualnymi odczuciami.

Oto link do badania

http://ebadania.pl/3fe0344494f9abda

z góry dziękujemy za pomoc!


Mam nadzieję,że umieściłam ankietę w odpowiednim miejscu.

Nie czerpiemy z tej ankiety żadnych korzyści finansowych, posłuży ona studenckiemu badaniu.

[karolson]

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p ta mi sie jeszcze podoba ale niewiem czy nie jest zbyt "poważna" i ciepła

[logoasia]

[Aaamelkaa]

myślałam ze dałam link
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...c_pos=3&c=3039

[logoasia]

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

[tassia]

Napisane przez butterfly20

Co do aut to mój mąż ma Audi, combi, ale namawiam go na suva lub vana




ja raz zrobiłam, dla mnie paskudne


A ja się pożarłam z koleżanką. Zaczęłam jej mówić,że ja planuję bardzo powoli zwiększać porcje papek Tusi,żeby moje kp nie poszło się paść. A ona mówi,że to mi się na pewno nie uda, bo Tusia na pewno szybko będzie chciała jeść dużo tych papek, nawet całe słoiczki. Ok no, zobaczymy, ale to od dziecka zależy. Ona mówi,że jej koleżanki dziecko w ogóle odmówiło mleka i cyca jak zaczęło jeść papki,ale to chyba też niedobrze?

Aaa i mówiła,że jak zacznę jej gotować to ona w życiu nie wróci do słoiczków, a kurczaki jednak na wyjazd w maju i czerwcu dobrze by było,żeby jadła słoiczki i nie wiem co o tym myśleć. Macie jakieś doświadczenia?

motyl to takie same teorie jak to ze jak.podasz butelke to dziecko odrzuci piers
wg mnie duzo zalezy od nastawienia rodzicow
wczoraj macka karmila moja mama i twierdzi ze zjadl 1/3 sloiczka i mu niesmakowalo i wiecej nie chcial
dzis tz karmil i po 4 lyzeczkach stwierdzil ze mu niesmakuje i koniec jedzenia
wiec siadlam ja i nakarmilam macka. oczywiscie zjadl caly sloik. jak karmi tesciowa to tez zjada caly sloik.
natomiast ja sie w kazdej minie nie doszukuje czy smakuje czy nie. jak wybrzydza to usmiecham sie i daje kolejna lyzeczke
gadam do niego glupoty
bo uwazam ze nie ma czegos takiego jak niesmakuje. gusta kulinarne to tylko i wylacznie behawioryzm wiec jak uwarunkujemy dziecko na cos ze jest niedobre to tak bedzie
jak bedzieny miec przekonanie ze odrzuci piers to odrzuci
bo doszukamy sie zachowania potwierdzajacego nasza teorie


MATAL piekny plaszczyk wylicytowalas
odlotowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

myślałam ze dałam link
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...c_pos=3&c=3039

SUPER

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez karolson

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p ta mi sie jeszcze podoba ale niewiem czy nie jest zbyt "poważna" i ciepła

fajna ale troche ponura

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gorgulek]

A ja własnie przeszukałam komodę Miłosza i mamy dobrą kurtkę "bejsbolówkę" na wiosnę. Będzie akurat po tej przejściówce z Zary to za kamizelką tylko się rozejrzę

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

ale się wzruszyłam

Napisane przez your Angel

Madzia, rysopis kupy dla mnie jak najbardziej ok

Kaśka, to ten - http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5p2503?c=3180
Julo ma na 74 i widać jakie przykrótkie spodenki się robią

Lubię spodenki "zaokrąglone" w kroku, super leża na "pieluszce"

[bojatoja]

Tassia też obserwuje takie zachowania Filipa po przyjeździe ze szkoły czy nawet z zakupów Jak daje mu cyca, to co 5 sekund odrywa się od niego, śmieje się i tak jakby opowiadał mi co działo się przez dzień Do tego też mizia mnie po policzku, czy bawi się moją ręką Kocham go nad życie, i wiem że on mnie też

Napisane przez karolson

to czarne to bluza

Ładne. Zakupiłabym tą szarą bluzkę
W pepco jestem dość często bo znajduje się zaraz przy moim spożywczaku gdzie robię zakupy. Widziałam, ze jest nowa kolekcja. A czy u Was też jest dużo więcej ubranek dla dziewczynek?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

myślałam ze dałam link
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...c_pos=3&c=3039

podoba mi się bardzo

[karolson]

Napisane przez tassia

motyl to takie same teorie jak to ze jak.podasz butelke to dziecko odrzuci piers
wg mnie duzo zalezy od nastawienia rodzicow
wczoraj macka karmila moja mama i twierdzi ze zjadl 1/3 sloiczka i mu niesmakowalo i wiecej nie chcial
dzis tz karmil i po 4 lyzeczkach stwierdzil ze mu niesmakuje i koniec jedzenia
wiec siadlam ja i nakarmilam macka. oczywiscie zjadl caly sloik. jak karmi tesciowa to tez zjada caly sloik.
natomiast ja sie w kazdej minie nie doszukuje czy smakuje czy nie. jak wybrzydza to usmiecham sie i daje kolejna lyzeczke
gadam do niego glupoty
bo uwazam ze nie ma czegos takiego jak niesmakuje. gusta kulinarne to tylko i wylacznie behawioryzm wiec jak uwarunkujemy dziecko na cos ze jest niedobre to tak bedzie
jak bedzieny miec przekonanie ze odrzuci piers to odrzuci
bo doszukamy sie zachowania potwierdzajacego nasza teorie

.

w pełni się z tym zgadzam

jak ja daje słoiczek to je, TŻ daje to twierdzi, że mu to nie smakuje, a dlaczego tak twierdzi ? bo sam spróbował i dla niego jest to ochydne.. i zwraca na każdy grymas uwagę, nie zagaduje, raz nie otworzy buzi sam to znaczy że już nie chce a wystarczy chwile zagadać i dalej otwiera buzie i zjada drugie tyle..
ja za wpychaniem dziecku jedzenia nie jestem ale wiem ze jak zje 1/3 sloiczka to za godzine będzie afera o mleko..

[Aaamelkaa]

mi tez sie podoba na zdjęciu ,ale musze ją zobaczyc na żywo bo kiedys bardzo podobal mi sie kombinezon,a na zywo bleee

[karolson]

Napisane przez bojatoja

Ładne. Zakupiłabym tą szarą bluzkę
W pepco jestem dość często bo znajduje się zaraz przy moim spożywczaku gdzie robię zakupy. Widziałam, ze jest nowa kolekcja. A czy u Was też jest dużo więcej ubranek dla dziewczynek?

zdecydowanie więcej i ładniejszych dla dziewczynek

[kaska87]

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

i widzisz! on za Toba szaleje, a ty mówisz, że on Ciebie nie lubi

Napisane przez your Angel

Madzia, rysopis kupy dla mnie jak najbardziej ok

Kaśka, to ten - http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5p2503?c=3180
Julo ma na 74 i widać jakie przykrótkie spodenki się robią

dzięki - kupię w stacjonarnym sklepie- o ile będzie

Napisane przez butterfly20

No to Miki stanął na wysokości zadania

Napisane przez butterfly20

paaaaczcie paaaaczcie na co idziemy w sobotę

yyyy

Napisane przez karolson

a ja dostalam milkiwaya żeby mi chyba tyłek rósł

no dla dziewczyn jest więcej, bo sukienki są

[anutka171]

czesc dziewczyny

alez dzisiaj piekna pogoda wiosna
wybralam sie dzis z moimi rodzicami na zakupy do maximusa i kupilam sobie dwie bluzki (na poprawe humoru)
Jakub zostal z tz i dobrze sobie poradzili. nawet zabral go na spacerek
az szkoda mi ze weekend sie konczy

mam do was pytanie co byscie kupily chrzesniakowi na roczek?
myslalam moze o rowerku albo wielgachnym misku.
ma juz chodzika-pchacza szczeniaczka z fp, ma stolik edukacyjny i multum edukacyjnych/interaktywnych zabawek, wiec takie rzeczy odpadaja...

a drugie pytanie: moi rodzice chca kupic na ten roczek samochod na akumulator z pilotem, zeby rodzice mogli nim sterowac. czy spotkalyscie sie kiedys z takim autem? chodzi mi o to, czy moze to byc pozyteczne? wiem, ze to na teraz bedzie za duze na ta chwile. jest to dosyc drogi prezent, wiec bez sensu by bylo, gdyby stal nieuzywany

pliss doradzcie i poradzcie sie swoimi doswiadczeniami.

Napisane przez Larysa88

w liście który dostaniesz od hippa jest łyżeczka, książeczka o żywieniu (jeszcze nie przeglądałam) i właśnie kupony i jednym z tych kuponów jest kupon na odebranie w rossmannie paczki za 1gr, a w tej paczce tak jak Kasia napisała słoiczek i soczek ja mam kupony od 1marca ważne

tez dostalam te kupony i czekam do 1 marca

matall piekny plaszczyk
zazdroszcze wam czasami kupowania ubranek dla dziewczynek

jo_asiek u nas pomoglo:
psikanie sola fizjologiczna
masc majerankowa
inhalacje
odciaganie frida
i dr nam zapisala tez nasivin soft

duzo zdrowka

Napisane przez rusałka_1

prosimy o kciuki
dziś chrciny ma nadzieje ze Jasio dzelnie zniesie lanie wodą i cała mszę


milej niedzieli

kciuki byly

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

Karolson fajne ciuszki u nas akurat pepco zamkniete jesztydzien ze wzgledu na remont, ale tez planuje sie tam wybraci i kupic co nieco