Panny Młode 2015 cz.14

[Maalinkaaaa]

Ja tez sobie w dowodzie kilka cm dodalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bziuma]

Napisane przez MajsterkaANB

w sumie waga wagą, srać to, byle mi ktoś zabrał oponę i sflaczały zad wraz z udziskami. albo przynajmniej ten cellulit i rozstępy z tego zabrał :P

Rozwalasz mnie dzisiaj swoim tekstem

[Maalinkaaaa]

Napisane przez misiaa91

Ja też, tym bardziej, że wysokie buty bardzo lubię. Kwestia tylko tego, czy całą noc w nich wytrzymam, więc nie będę przesadzać z obcasem :P

Tez lubię kolo 10 cm szpilki założę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majelka]

ja mam 169 i zawsze chciałam być niższa a z wagą to u mnie masakra. W liceum ważyłam jeszcze 47 kg. po 4 latach studiów jest już 59 i wcale nie zmieniłam zadnych nawyków żywieniowych wręcz zaczęłam jeszce ćwiczyc od czasu do czasu

[andziaandzia]

Napisane przez Maalinkaaaa

Tez lubię kolo 10 cm szpilki założę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

heh tez lubie wysokie buty na slubie bede miec 10 cm szpilki minimum

[Majelka]

Napisane przez existence

w dowodzie chyba 165 wpisałam


pomysł fajny aczkolwiek dla mnie osobiście zbędny[COLOR="Silver"]
:

Zbędny w sensie z ciastem czy krówkami?

[existence]

ja się tak wszystkim stresuję zawsze, że chyba nie ma u mnie szans przed ciążą dobić do 50kg

[Na biurku Oli]

Napisane przez existence

następna przepraszam Cie gdzie Ty masz drugą brodę? osłabiacie mnie

Oj mam mam wiadomo,że ja wam takich zdjęć nie pokazuję :P

Napisane przez okaro

Ola ja myslalam, ze masz z 170-75 ... nie wiem, na zdjeciach mi na taka wysoka wyglądasz, jakbysmy się spotkały to pewnie był była zaszokowana

to żeś mi teraz cm dodała.....

Napisane przez Majelka

i na koniec ślubnie
wiem jeszcze dużo czasu ale ostatnio zastanawiałam się nad podziękowaniami dla gości. U nas standardowo na koniec daje się ciasta więc my zamówimy jakieś ozdobne pudełka na allegro oraz w cukierni ciasta żeby nie dawać tych co leżały już całą noc w bufecie. Chciałam tez żeby na poczatku leżało coś przy talerzykach jednak wpadłam na pomysł że zamówimy kilka kg krówek z papierkami z naszymi imionami i datą i będziemy rozdawać je z koszyka przed kościołem po składaniu życzeń wtedy wszyscy nawet Ci co przyjdą tylko na ślub zostaną czymś obdarowani a gości weselni dostaną ciasta. Co o tym myślicie?

Jak dla mnie fajnie, ale ja już chyba nie miałabym kasy na to, tzn chciałabym prezenciki ale przy stoliku, więc pod kościołem jako dodatkowa opcja odpada, jako jedyna opcja jak najbardziej

[existence]

Napisane przez Majelka

Zbędny w sensie z ciastem czy krówkami?

krówki
ciasto też się daje u Nas zawsze i po prostu dla mnie to już wystarczający prezent

[Na biurku Oli]

Napisane przez Majelka

ja mam 169 i zawsze chciałam być niższa a z wagą to u mnie masakra. W liceum ważyłam jeszcze 47 kg. po 4 latach studiów jest już 59 i wcale nie zmieniłam zadnych nawyków żywieniowych wręcz zaczęłam jeszce ćwiczyc od czasu do czasu

Ja tak samo, tak do 23 roku życia to się chwaliłam, że mogę jeść wszystko i kg mi nie przybywa, a teraz....

[existence]

Napisane przez Na biurku Oli

Ja tak samo, tak do 23 roku życia to się chwaliłam, że mogę jeść wszystko i kg mi nie przybywa, a teraz....

haha nie strasz mnie
ale mam 23,5 nie no ja tam w sumie mogłabym przytyć, wisi mi to i powiewa

[andziaandzia]

Napisane przez existence

ja się tak wszystkim stresuję zawsze, że chyba nie ma u mnie szans przed ciążą dobić do 50kg

ja jak sie ostatnio zestresowalam to wazylam 47kg
tak ze, no jak do slubu wroce do moich 52kg to bedzie dobrze

[MajsterkaANB]

uwielbiam jak lece na busa a on sie spoznia.... :banghead:
mozna powiwdziec, ze dzis pocwiczylam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez andziaandzia

ja jak sie ostatnio zestresowalam to wazylam 47kg
tak ze, no jak do slubu wroce do moich 52kg to bedzie dobrze

no ja tyle ważę od kiedy pamiętam

Napisane przez MajsterkaANB

uwielbiam jak lece na busa a on sie spoznia.... :banghead:
mozna powiwdziec, ze dzis pocwiczylam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też tak mówię jak biegnę za tramwajem

[pati0090]

To ja mam 164 cm wzrostu i ważę 50kg jestem drobna czy się już nie łapię

Napisane przez MajsterkaANB

uwielbiam jak lece na busa a on sie spoznia.... :banghead:
mozna powiwdziec, ze dzis pocwiczylam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tak mam często nawet bardzo

[MajsterkaANB]

Napisane przez Na biurku Oli

Ja tak samo, tak do 23 roku życia to się chwaliłam, że mogę jeść wszystko i kg mi nie przybywa, a teraz....

ja mialam tak samo! tz tak powiedzialam na poczatku zwiazku, jak mialam 58 cm w tali a od dwoch lat doooooopa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majelka]

Napisane przez existence

krówki
ciasto też się daje u Nas zawsze i po prostu dla mnie to już wystarczający prezent

ja sobie po prostu pomyślałam że w sumie to byłby symbliczny gest w kierunku osób które przyjdą tylko do kościoła złożyć życzenia (oczywiście częstowani byliby i tak wszyscy) a zrezygnowałabym już z tego przy talerzykach a tylko na końcu ciasta

edit: poza tym koszt kilograma takich krówek to ok 40 zł więc do przeżycia biorąc pod uwage ogóle koszty wesela

Napisane przez Na biurku Oli

Ja tak samo, tak do 23 roku życia to się chwaliłam, że mogę jeść wszystko i kg mi nie przybywa, a teraz....

oj ja sie własnie bałam tego momentu kiedy już nie będę mogła jeść wszystkiego co popadnie ale niestety nadszedł, nie wiem czy to kwestia genów, hormonów, przemiany materii czy jeszcze czegoś innego

[existence]

Napisane przez pati0090

To ja mam 164 cm wzrostu i ważę 50kg jestem drobna czy się już nie łapię



ja tak mam często nawet bardzo

jesteeeś

[andziaandzia]

Napisane przez existence

no ja tyle ważę od kiedy pamiętam

też tak mówię jak biegnę za tramwajem

ja kiedys wazylam 46kg i wtedy stwierdzialam ze to za malo i zaczelam tyc i dopiero po kilku latach udalo mi sie wkoncu osiagnac 52kg no i teraz znowu daze do moich 52kg a najlepiej nawet troche wiecej, bo nie lubie wygladac jak chudzinka

[anetkaaa010]

Cześć dziewczyny.! Strasznie mi smutno i źle bo u nas w Norwegi są mega sztormy, jestem odłączona od telewizji i internetu już prawie od tygodnia!
Mam nadzieję, że w tym tygodniu wszystko się naprawi i wrocę do rzeczywistości.! Pogoda mnie rozbraja jeszcze troche i wpadnę w depresję. Teraz jestem w szkole, chciałam was trochę podczytać ale pędzicie strasznie i tyle o ile sobie przeleciałam po stronach.
Mam nadzieję, że już w tym tygodniu do was wrócę
Jak mnie jakaś deprecha nie złapie..
Pozdrawiam wszystkie PM.!

[existence]

Napisane przez Majelka

ja sobie po prostu pomyślałam że w sumie to byłby symbliczny gest w kierunku osób które przyjdą tylko do kościoła złożyć życzenia (oczywiście częstowani byliby i tak wszyscy) a zrezygnowałabym już z tego przy talerzykach a tylko na końcu ciasta

no ale ja jak najbardziej rozumiem nie czepiam się serio fajny pomysł mówię tylko z mojej perspektywy, że dla mnie osobiście zbędny ale jak masz taką potrzebę dlaczego nie

[MajsterkaANB]

andzia nie martw sie, po dwoch latach zwiazku zazwyczaj sie tyje
ja tak mialam i kilka moich znajomych; motylki z brzucha ida precz i trzeba cos jesc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez andziaandzia

ja kiedys wazylam 46kg i wtedy stwierdzialam ze to za malo i zaczelam tyc i dopiero po kilku latach udalo mi sie wkoncu osiagnac 52kg no i teraz znowu daze do moich 52kg a najlepiej nawet troche wiecej, bo nie lubie wygladac jak chudzinka

hahaha dobre stwierdzenie u mnie się tak nie da bo ja jem wszystko na co mam ochotę ale lubię swoje ciało pasuje mi takie właściwie ale jakoś większej wagi nie przywiązuję do wagi

[Majelka]

Napisane przez existence

no ale ja jak najbardziej rozumiem nie czepiam się serio fajny pomysł mówię tylko z mojej perspektywy, że dla mnie osobiście zbędny ale jak masz taką potrzebę dlaczego nie

spoko, tak to odebrałam nie zarzucam czepialstwa w żadnym wypadku

[existence]

Napisane przez MajsterkaANB

andzia nie martw sie, po dwoch latach zwiazku zazwyczaj sie tyje
ja tak mialam i kilka moich znajomych; motylki z brzucha ida precz i trzeba cos jesc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak? wita się prawie 6 lat związku...i nic

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Majelka

spoko, tak to odebrałam nie zarzucam czepialstwa w żadnym wypadku

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez anetkaaa010

Cześć dziewczyny.! Strasznie mi smutno i źle bo u nas w Norwegi są mega sztormy, jestem odłączona od telewizji i internetu już prawie od tygodnia!
Mam nadzieję, że w tym tygodniu wszystko się naprawi i wrocę do rzeczywistości.! Pogoda mnie rozbraja jeszcze troche i wpadnę w depresję. Teraz jestem w szkole, chciałam was trochę podczytać ale pędzicie strasznie i tyle o ile sobie przeleciałam po stronach.
Mam nadzieję, że już w tym tygodniu do was wrócę
Jak mnie jakaś deprecha nie złapie..
Pozdrawiam wszystkie PM.!

o kurcze to niefajnie...oby szybko minęło!

[Na biurku Oli]

Napisane przez MajsterkaANB

uwielbiam jak lece na busa a on sie spoznia.... :banghead:
mozna powiwdziec, ze dzis pocwiczylam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nadrobisz pączkami

Napisane przez Majelka

oj ja sie własnie bałam tego momentu kiedy już nie będę mogła jeść wszystkiego co popadnie ale niestety nadszedł, nie wiem czy to kwestia genów, hormonów, przemiany materii czy jeszcze czegoś innego

to się nazywa starość

Napisane przez anetkaaa010

Cześć dziewczyny.! Strasznie mi smutno i źle bo u nas w Norwegi są mega sztormy, jestem odłączona od telewizji i internetu już prawie od tygodnia!
Mam nadzieję, że w tym tygodniu wszystko się naprawi i wrocę do rzeczywistości.! Pogoda mnie rozbraja jeszcze troche i wpadnę w depresję. Teraz jestem w szkole, chciałam was trochę podczytać ale pędzicie strasznie i tyle o ile sobie przeleciałam po stronach.
Mam nadzieję, że już w tym tygodniu do was wrócę
Jak mnie jakaś deprecha nie złapie..
Pozdrawiam wszystkie PM.!

Ło matko, to wracaj do nas jak tylko się uspokoi!

[andziaandzia]

Napisane przez MajsterkaANB

andzia nie martw sie, po dwoch latach zwiazku zazwyczaj sie tyje
ja tak mialam i kilka moich znajomych; motylki z brzucha ida precz i trzeba cos jesc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hehe no to w lipcu minie 2 lata zwiazku haha ciekawe kiedy wagi mi przybedzie

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez existence

hahaha dobre stwierdzenie u mnie się tak nie da bo ja jem wszystko na co mam ochotę ale lubię swoje ciało pasuje mi takie właściwie ale jakoś większej wagi nie przywiązuję do wagi

to zazdroszcze
ja mojego ciala nie lubie bo uwazam je za zbyt chude. jak wazylam raz 53kg to juz powoli zaczelo mi sie podobac moje cialo

[MajsterkaANB]

mmmm paczki w czwartek..
ex moze ty masx nadal motyle w brzuchu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majelka]

Napisane przez Na biurku Oli

to się nazywa starość

haha no popatrz a ja sobie tyle usprawiedliwień różnych wymyślałam a na to nie wpadłam ale od jutra się biore za siebie

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez kreciorek85

Dzień dobry

Jak tak czytałam historię Oleny, to przypomniał mi się mój poprzedni związek, który też był 5-letni..I tez zawsze ja musiałam wyciągać rękę do zgody, bo nikt inny nie widział problemów w naszym związku..A po rozstaniu to normalnie można powiedzieć, że został mi wystawiony 'rachunek' ile to pieniędzy zostało we mnie "zainwestowane" i do naszej wspólnej znajomej płakał ile to go związek ze mną kosztował Matko jedyna co za typ..Normalnie jak się kiedyś dorobię, to mu te pieniądze z procentami oddam. Naprawdę!

Kreciorek, chyba mieliśmy ex po jednych pieniądzach. Ja też miałam teksty o inwestowaniu, ile JEGO rodzice we mnie pieniędzy włożyli.
Ba, nawet jak mu rzeczy spakowałam (zwłaszcza te z kuchni, gdzie nie bywał za często), to przeszedł po każdej szafce, wyciągając nawet najmniejszy kubeczek i mówił: "to chyba jest moje". Ja mu na to (dzięki Bogu mam dobrą pamięć!) "to dostałam od cioci na 18-nastkę", "to kupiłam z mamą na promocji za 29,90".... I tak go przerzucałam.
To chyba opowieść na inny wątek, albo czas. A swoją drogą zabrał prezenty, które mi kupił.
Jak dobrze że to za mną

Jedna znajoma w takiej sytuacji swojemu ex powiedziała: "Dziwka bierze ok.100 zł za godzinę. Wisisz mi kilkadziesiąt tysięcy". I już chłopak argumentów nie miał