|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2014-02-21, 04:12 | #511 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
|
2014-02-21, 08:09 | #512 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
|
2014-02-21, 12:19 | #513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
ja tez ograniczyłam mleko tylko do kilku łyżek dziennie do kawy, ale jest poprawa jesli chodzi o śluz, wczesniej, na etapie codziennych porcji szklanki mleka z płatkami pszennymi (brr... o zgrozo samobójstwo przy hashi),było o wiele gorzej, nos zawalony 365 dni w roku
|
2014-02-21, 13:18 | #514 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
nie no spokojnie, nie strasze po prostu tak mi się wydarzyło, co nie znaczy, że spotka i Ciebie
__________________
Vouloir c'est pouvoir |
2014-02-21, 21:46 | #515 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Tak swoją drogą, to ciekawe z tym katarem, ja też mam prawie cały rok. |
|
2014-02-21, 22:06 | #516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;45271470]Możesz rozwinąć tę myśl?
[/QUOTE] w sensie połączenie glutenu z laktozą - to czego mamy unikać/ograniczyć |
2014-02-22, 05:04 | #517 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
|
2014-02-22, 13:56 | #518 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Dziewczyny, a staracie się stosować tę dietę bezglutenową? Co Wasi lekarze na tę metodę wspomagania organizmu?
__________________
|
2014-02-22, 14:50 | #519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
U mnie ten katar pojawia się zaraz po przebudzeniu ;/ dostałam od laryngologa aerozol do nosa i tabletki na alergię, za miesiąc kontrola, jak nie będzie poprawy, to zrobi mi zdjęcie zatok a jak nic nie wykaże, to dostanę skierowanie do alergologa...
|
2014-02-22, 16:42 | #520 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
jak jej opowiedziałam o chorobie, to od razu weszła na temat "co jem" i czy przestrzegam diety sama jest na tej diecie, więc wie, co mogę jeść, a czego nie |
|
2014-02-22, 16:46 | #521 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Zamówiłam sobie książkę "Jak żyć z Hashimoto" - macie?
__________________
|
|
2014-02-23, 08:55 | #522 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
ale podobno ciekawa co do lekarza - wiesz, akurat mojego interesuje tylko to, by tsh było w normie i jak ja się czuję |
|
2014-02-23, 09:11 | #523 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
ja się szykuję na tę dietę bezglutenową, zakupy zrobione, jeszcze mentalnie musze się przestawić; problemem jest to, że jem na stołówce i czasem tylko frytki mi zostaja z bezglutenwej żywności
no i często jestem głodna, a nie odkryłam jeszcze fajnych przekąsek oprócz wafli ryżowych... |
2014-02-23, 11:40 | #524 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Całkowicie bezglutenowa przekąska. Dwa takie placki na długo zaspokajają głód, a można je szybko zjeść, np. na uczelni czy w pracy Inne przekąski: suszone figi, śliwki, morele, owoce, jogurt + siemię lniane... |
|
2014-02-23, 13:17 | #525 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
u mnie problemem jest uczulenie na laktozę, wiec jogurty odpadają Edytowane przez 201704210903 Czas edycji: 2014-02-23 o 13:23 |
|
2014-02-23, 14:19 | #526 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Jednocześnie odstawić gluten i laktozę to rzeczywiście ciężko.
Muszę poszukać może jakiejś książki o żywieniu bezglutenowym, pewnie tam będą przepisy i podpowiedzi jak urozmaicić sobie menu. Wczoraj na onecie był taki "artykuł" o jedzeniu dla osób o grupie krwi 0 - ja mam taką. Napisane było, że osoby o tej grupie krwi są podatne na niedoczynność tarczycy (między innymi). A dalej, przy zaleceniach żywieniowych, radzone unikać glutenu - zbieg okoliczności?
__________________
|
2014-02-23, 18:31 | #527 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 656
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Hej,
ja po 2,5 miesiąca zażywania E25 zrobiłam badania (we wtorek idę na wizytę kontrolną) i TSH 3,05 (0,35-5), a FT4 0,9 (0,7-2,2). W grudniu jak zdiagnozowano mi Hashimoto miałam TSH 4,1 (norma do 4,2). Powiedzcie mi proszę jak to jest z tym FT4? Niby jest w normie, ale czy ta wartość mieszcząca się w dolnej granicy jest ok? Nie miałam wcześniej robionego FT4, tylko TSH i anty-TPO. Tak z innej beczki, ja od około 10 dni "przerzuciłam się" na dietę z ograniczoną ilością glutenu - tzn. pieczywo, makaron, itp wcinam bezglutenowe, wykluczyłam wszelkiego rodzaju ciastka, ale zdarzyło mi się zjeść parówki z glutenem, czy coś w tym stylu. Nie wiem czy będę się czuła lepiej, ale póki co na pewno czuję się lżej Pozdrawiam Was wszystkie! |
2014-02-23, 21:26 | #528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
przy podanych normach dla ft4 właściwy poziom to minimum 1,45 (z tego co liczę ). Trzymam za wytrwałość w diecie |
|
2014-02-23, 21:51 | #529 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 656
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
I dzięki za kciuki - zobaczymy co z tego wyjdzie |
|
2014-02-24, 08:02 | #530 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Dziewczyny, a ta dieta jest tylko polecana w internecie, czy były może jakieś przeprowadzone badania, że to rzeczywiście pomaga? |
|
2014-02-24, 08:28 | #531 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;45301268]Mój lekarz uważa, że to są bzdury jeśli chodzi o Hashimoto.
Dziewczyny, a ta dieta jest tylko polecana w internecie, czy były może jakieś przeprowadzone badania, że to rzeczywiście pomaga?[/QUOTE] Ja w czwartek zapytam lekarza co sądzi na ten temat... |
2014-02-24, 10:43 | #532 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;45301268]Mój lekarz uważa, że to są bzdury jeśli chodzi o Hashimoto.[/QUOTE]
mój tak samo a że ma tytuł "prof. dr hab. n. med.", ma na koncie własne książki, artykuły, w dalszym ciągu prowadzi wykłady, sympozja, etc. to chyba zna się na rzeczy.. a "uczeni" w internecie.. no cóż kto wie czy te wszystkie wpisy i "badania" nie są sponsorowane przez firmy promujące zdrową i drogą żywność |
2014-02-24, 12:52 | #533 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;45301268]Mój lekarz uważa, że to są bzdury jeśli chodzi o Hashimoto.
Dziewczyny, a ta dieta jest tylko polecana w internecie, czy były może jakieś przeprowadzone badania, że to rzeczywiście pomaga?[/QUOTE] Ja jestem "świeża" w temacie, bo dopiero co odkryto u mnie chorobę, na pewno sięgnę do poważnych źródeł (książka Jak żyć... już do mnie leci - w niej chyba nic nie ma na temat odstawienia glutenu, a autorami są lekarze). Zdaję sobie sprawę, że internet to ściek z bzdurami... Na początku marca idę na wizytę i zapytam lekarkę, czy poza hormonami mogę sobie pomóc w inny sposób. Zwróciłam uwagę, że na dwóch stronach w necie, które prowadzą medycy (są podane nazwiska i dane gdzie pracują, jeden jest z Krakowa) nie ma ani słowa na temat tych diet ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Cytat:
Cóż, ja od zawsze mam problem z wagą (od 2 lat w ogóle nie mogę sensownie schudnąć), więc spróbuję odstawić produkty "glutenowe" (na pewno w 100% się nie uda, ale ograniczę zdecydowanie) i zobaczę, czy łatwiej będę chudnąć, nie wierzę, by mi się od tego choroba cofnęła Myślę, że trzeba organizmowi dostarczać wszystkiego, rezygnując tylko z części produktów, tych najmniej wartościowych. Na pewno pieczywo, makarony, pierogi i ciastka to nie najważniejsze składniki diety
__________________
Edytowane przez Absurdalna07 Czas edycji: 2014-02-24 o 12:54 |
|
2014-02-24, 15:38 | #534 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Jeżeli poprawisz stan swojego zdrowia w sposób naturalny (tzn. odpowiednią dietą) to: 1) nie dasz zarobić lekarzowi - wizyty u niego będą coraz rzadsze, bo nie będziesz potrzebowała leków; 2) nie zarobi cały przemysł farmaceutyczny - patrz wyżej, nie będziesz potrzebowała leków. Tak więc lekarzom wcale nie opłaca się mówić pacjentom, w jaki sposób mogą sobie pomóc. Wiadomo, że leki trochę pomogą, wyniki będą trochę lepsze, ale bez zmiany diety, stylu życia, itd. nie da się zwalczyć choroby. Tak samo jest np. z cholesterolem czy nadciśnieniem. Można brać mnóstwo leków (biznes się kręci, zarabiają lekarze, koncerny farmaceutyczne...), ale co z tego... Leki nie są obojętne dla organizmu. Jeżeli ten sam efekt można osiągnąć odpowiednią dietą, to wybór jest prosty Nie mówię, że wszyscy lekarze są tak nieetyczni, no ale... Lepiej przemyśleć sprawę i czerpać wiedzę z różnych źródeł, a nie bezkrytycznie wierzyć lekarzom... |
|
2014-02-24, 16:13 | #535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
absolutnie nie jestem za tym aby w 200% ufać lekarzowi, ale też nie zamierzam wierzyć w każdy wpis w necie i katować się dietami przez które będę nieszczęśliwa i dodatkowo zestresowana..
ja póki co wybieram drogę gdzieś po środku edit: ale faktycznie.. Twoja teoria też jest ciekawa Edytowane przez Madziarka.n Czas edycji: 2014-02-24 o 16:15 |
2014-02-24, 16:40 | #536 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
Cytat:
Co prawda kupiłam dziś książkę "Dieta bez pszenicy" (w Biedronce w cenie 24,99 zł ), z czystej ciekawości, bo po przejrzeniu na szybko kilka spraw mnie zaciekawiło, ale na pewno sama nie będę się stosowała do tej diety Nie mam tak silnej woli, a zresztą uważam, że byłaby to przesada Fakt przytyłam ostatnio, ale wyniki mi się posypały i uważam, że w tym momencie, póki wyniki się nie poprawią, żadna dieta - cud mi tu nie pomoże. Najgorsze to, że odkąd sie gorzej poczułam, wyniki gorsze, to jakoś szybko się męczę Miałyscie tak może? Ja już długo miałam unormowane wyniki i może sama już nie pamiętam, że jak się źle działo, może wtedy też tak miałam
__________________
Vouloir c'est pouvoir |
||
2014-02-24, 17:39 | #537 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
a_g_a_t_a, gorsza kondycja przy wysokim tsh to norma, nie ma się co martwić
|
2014-02-24, 17:43 | #538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Jesli chodzi o dietę, to nalezy sobie uświadomić pewną rzecz - otóż ona nie wyleczy, nie ma leczyc i nigdy nie będzie leczyć chorób tarczycy czy Hashimoto... Chodzi tylko o przemianę materii, podkręcenie metabolizmu, a nie spowalnianie go, co przy hashimoto przynajmniej w moim przypadku miało miejsce ( podejrzewam, ze nawet do 30%), bo mimo diety nie chudłam
a moja dieta wyglądała tak, ze codziennie jadłam płatki z mlekiem, wiecie te 'fitness' ja mam przez tarczycę mega problemy z zaparciami i wzdęciami, co jest mega upierdliwe, zwłaszcza że gluten u mnie potęguje to uczucie dlatego odstawienie i ograniczenie glutenu u mnie działa cuda - ha wręcz odwrotnie niż przy celiakii mogłabym rzec wszystko zależy od organizmu, mam znajome z zapaleniem tarczycy które maja nadwagę, jak i niedowagę, no i te drugie mimo spożywania dużej ilosci glutenu, laktozy nie mogą przytyć kazdy musi wiedzieć sam, co służy jego organizmowi, a co nie a co do samej diety - ona działa, tzn. można na niej zgubić kilogramy i podkręcić metabolizm, przykładem jest moja znajoma, która zdecydowała się na taką dietę, mimo ze nie miała nigdy problemów z tarczycą, po prostu zdrowo je i zgubiła ponad 10 kg. Z ciekawości moge tez powiedzieć, że tą samą dietę dostała moja siostra po wizycie u dietetyczki, gdy nie mogła przez 1,5 roku zgubić kg po ciąży... także cos jest w tej diecie |
2014-02-24, 19:50 | #539 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
|
|
2014-02-24, 22:48 | #540 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Cytat:
Potem się zaniedbałam, przyznaję. Od stycznia zeszłego roku dieta (ale mniej konsekwentna niż wówczas, razowe chleby, kasze, ryże), od maja dołączyłam intensywny fitness. Efekty? 10 miesięcy i 10 kg mniej, z czego od grudnia do teraz wróciło 8. Uroczo, prawda? ---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ---------- [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;45313294]Tylko, że należy jasno i wyraźnie napisać to na tym wątku, ponieważ on dotyczy konkretnej choroby: Hashimoto nie da się wyleczyć. Żadnymi lekami, żadną dietą tym bardziej. Można sobie pomóc w lepszym samopoczuciu, ale nie należy liczyć na cudowne wyleczenie. To dla tych, którzy mogą coś przypadkiem nieopatrznie zrozumieć.[/QUOTE] Właśnie. Jak dieta ma odbudować "zjedzoną" przez przeciwciała tarczycę? Szczątkowa tarczyca nie produkuje dostatecznej ilości hormonów, a bez hormonów siada cały organizm. Żadna dieta tu cudów nie poczyni. Może polepszyć samopoczucie, pozwoli schudnąć, dostarczy nam witamin etc., co ważne dla zdrowia w sensie ogólnym, ale Hashimoto nie wyleczy.
__________________
|
||
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.