Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[Akkma]

Napisane przez em ma

Witajcie!
Dzieć mój strasznie absorbujący się zrobił i to z serii "bawię się tylko z mamą" z dnia na dzień stwierdziła, że ona bawić się sama nie będzie i nie interesuje ją czy mama chce jeść czy iść do wc. Tak więc chodzę do wc i jem w akompaniamencie krzyków. W ogóle to mam wrażenie, że mi rośnie mała histeryczka: zamyka oczy, łzy ani jednej, drze się jakby z niej skórę zdzierali i macha kończynami ile wlezie
Może uda mi się nadrobić a może nie bo jaśnie panienka zasnęła ale kto to wie na jak długo

No mamooo dziecku pampka zakładasz to i sobie załóż


Jezuuuu moja cycolina dzisiaj juz po raz setny wisi na matce..

A poza tym to często mam wrażenie, ze uduszę moje dziecko cyckiem :|

[perfuzja]

My byliśmy dzisiaj z dzieckiem na stekach Nie spał, ale był bardzo grzeczyny, oglądał świat

Magnusia Adaś cudny!

Lidka strasznie Ci współczuje porodu, to musiało byc okropne

[mezaga]

Słyszałyście o szczepieniach solą fizjologiczną? Masakra.

[Roane]

Napisane przez Akkma

No mamooo dziecku pampka zakładasz to i sobie załóż
(...)|

Napisane przez mezaga

Słyszałyście o szczepieniach solą fizjologiczną? Masakra.

Znaczy co, wstrzykują sól fizjologiczną zamiast szczepionki? Ale po co? Oszczędzają na szczepionkach? Przecież w papierach musi im się zgadzać ilość zakupionych szczepionek i ilość wydanych/zutylizowanych?

[magnusia]

Napisane przez mezaga

Słyszałyście o szczepieniach solą fizjologiczną? Masakra.

właśnie słyszałam w TV- koszmar!

Właśnie wyje*** pieprzony stanik z hm po całym dniu noszenia bolą mnie od niego cycki , ca za badziew i to jeszcze za 60 czy 80 zł

[Le La]

magnusia Adas cudo jaki grzeczniutki

lidkaa wspolczuje porodu. Noz mi sie w kieszeni otwiera, jak czytam o tej naszej sluzbie zdrowia...

emma no nasze dzieciaczki juz beda coraz bardziej absorbujace. Skonczyly sie czasy, ze tylko jadly i spaly

Matkoooo jak mi sie spac chce. Alek spi, ale znajac zycie ja sie przyloze, a on sie obudzi Wiec nawet sie nie ruszam w kierunku kanapy, zeby sie nie denerwowac

[Roane]

Napisane przez magnusia

(...)
Właśnie wyje*** pieprzony stanik z hm po całym dniu noszenia bolą mnie od niego cycki , ca za badziew i to jeszcze za 60 czy 80 zł

Strach nosić, podobno bardzo źle dobrany stanik może doprowadzić do zapalenia piersi podczas karmienia.

[magnusia]

Napisane przez Roane

Strach nosić, podobno bardzo źle dobrany stanik może doprowadzić do zapalenia piersi podczas karmienia.

dlatego wywaliłam, rozważam jeszcze wyciągnięcie go z kosza i spalenie jadę jutro kupić jakiś porządny bo mnie szlag trafi

[mezaga]

Napisane przez Roane

Znaczy co, wstrzykują sól fizjologiczną zamiast szczepionki? Ale po co? Oszczędzają na szczepionkach? Przecież w papierach musi im się zgadzać ilość zakupionych szczepionek i ilość wydanych/zutylizowanych?

Mówili o tym w TV. Zamiast szczepionek na rota i tych skojarzonych w jednym mieście.

[krolowa_nilu]

Cześć mamuśki! U mnie dzień zwiędłych rodzynek zamiast cycków. Bez cycka ryk, dziecko przyklejone, matka nieżywa. Weekend był cudowny, ale skończył się za szybko. MAGNUSIU twój Adaś wygląda jak z reklamy A jak przeczytałam historię LIDKI to padłam, kolejna mrożąca historia z tego badziewnego szpitala. Dziękuję losowi za poród bez komplikacji i zdrowe (drące japę i wiszące na cycku) dziecko. A o co chodzi z tymi szczepionkami?

[isia4891]

W Pruszkowie chyba. Porządku w papierach właśnie nie było. Pani pielęgniarka przekret robiła.

Ja też mam dużo ubranek ale nie mogłam się oprzeć...

[sweet_vintage]

Witam się wieczorową porą

Po pierwsze gratulacje dla wszystkich nowych mam i kciuki dla oczekujących.

Mnie dawno nie było (podczytuję ostatnio częściej FB), bo mieliśmy sporo zamieszania z żółtaczką Igora. Co lekarz to inna teoria, badania krwi itd. Na szczęście sprawa jest już zamknięta, ale niestety męczą nas brzuszkowe problemy. Ja po odstawieniu małego od piersi na 2 dni miałam problem z powrotem do karmienia, a odciąganie pokarmu co 2-3 h przy takim maleństwie, to było mega wyzwanie. Na szczęście udało się i pokarm jest, a ja karmię dalej. Młody niestety po tych pobraniach krwi stał się nerwowy i potrafi już włączyć mega syrenę. Dziś od rana dał mi popalić, tak że płakałam razem z nim. Na szczęście zapewniam mu maksimum spokoju i jest coraz lepiej. Postaram się Was nadrobić

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez krolowa_nilu

Cześć mamuśki! U mnie dzień zwiędłych rodzynek zamiast cycków. Bez cycka ryk, dziecko przyklejone, matka nieżywa. Weekend był cudowny, ale skończył się za szybko.

Ja też dzisiaj miałam dzień cycka Teraz popijam Bavarię bo Alicja śpi od godziny, udało mi się zjeść obiad

magnusia śliczny Adaś jest

Roane też mi to przyszło do głowy, jak dorosła kobieta potem jest w ciąży to przecież to jest zwiększone ryzyko. Ta różyczka chyba najgorsza

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez mezaga

Mówili o tym w TV. Zamiast szczepionek na rota i tych skojarzonych w jednym mieście.

O kurde!! Nie widziałam w TV ale teraz wyguglałam:

http://www.polskatimes.pl/artykul/33....html?cookie=1

[Le La]

Napisane przez isia4891

W Pruszkowie chyba. Porządku w papierach właśnie nie było. Pani pielęgniarka przekreć robiła.

Ja też mam dużo ubranek ale nie mogłam się oprzeć...

A gdzie jest sklep z tymi ubrankami? I ze stanikami Allesa? Bo ja wiem, ze na Plantach sa. Dasz namiary

[_Shiloh_]

Napisane przez em ma

Witajcie!
Dzieć mój strasznie absorbujący się zrobił i to z serii "bawię się tylko z mamą" z dnia na dzień stwierdziła, że ona bawić się sama nie będzie i nie interesuje ją czy mama chce jeść czy iść do wc. Tak więc chodzę do wc i jem w akompaniamencie krzyków. W ogóle to mam wrażenie, że mi rośnie mała histeryczka: zamyka oczy, łzy ani jednej, drze się jakby z niej skórę zdzierali i macha kończynami ile wlezie
Może uda mi się nadrobić a może nie bo jaśnie panienka zasnęła ale kto to wie na jak długo

Jak bym o swoim dziecku czytała

W dzień maks 2 drzemki po 40 min +ew. spacerowa 1 godzinna. Cały dzień aktywny i ja muszę siedzieć obok niego na podłodze jak Panicz leży na macie lub w leżaczku. Muszę go zabawiać wszystkimi zabawkami jakie tylko są i rozmawiać z Nim. Staram się go nie nosić, bo coraz cięższy jest. Odejdę do kuchni, wc - skapnie sie nagle, że mnie nie ma to najpierw jest delikatne miauczenie jak kotek. Jak zobaczy, że mnie nie przywoła tym to nagle jest ryk, że aż się boję że sąsiedzi zadzwonią po opiekę społeczną. Wrócę i gadam do Niego - cisza.

Dzisiaj musiałam stać na zmianę z TŻ pod żyrandolem, bo Panicz musiał go obejrzeć na wszystkie strony.

Dzisiaj wyszliśmy na spacer we 3 do parku i porozmawialiśmy szczerze z TŻ i wyjasniliśmy pewne kwestie. Myślę, że coraz lepiej jest

A rozwaliło mnie stwierdzenie TŻ, jednocześnie utwierdziło w przekonaniu, że chłopy to są proste jak konstrukcja cepa "kochanie, ale do mnie trzeba powiedzieć najprościej jak sie da i ja to zrobie wszystko, ja sie nie domyślam"

[23Paula23]

Dziewczyny czy któraś wie do kiedy jest ta promocja -20% na produkty Pampers w Rossmanie???

[Sheperdess]

Ale mam dziś spokojny, nawet leniwy dzień. Adaś cały czas śpi (jakby w nocy robił co innego), a jak już się obudzi, to patrzy na mnie i się śmieje. Potem zje i idzie spać. Mąż w pracy na drugiej zmianie, więc mam spokój. Ugotowałam tylko zupę pieczarkową, bo za mną chodziła od dawna i pochłonęłam dwa talerze.
Zdaję sobie sprawę, że to już pewnie ostatnie takie chwile. Tak jak Em ma i Shiloh piszą, niedługo dzieć zacznie być bardzo absorbujacy i domagać się mojej ciągłej uwagi. Więc korzystam z ostatnich chwil spokoju i się byczę.

[patrycjja]

Napisane przez 23Paula23

Dziewczyny czy któraś wie do kiedy jest ta promocja -20% na produkty Pampers w Rossmanie???

od 20 do 27.02 z kartą rossnę

a i dodam jeszcze, że w makro też jest w promocji i cenowo podobnie wychodzi jak w rossmanie groszowe różnice. i w makro chyba do poniedziałku- do zmiany gazetki (pampers zielony 3 - 38,39, przy zakupie powyżej 3 szt cena za jedne 34,55)

[lidkaa82]

Napisane przez 23Paula23

Dziewczyny czy któraś wie do kiedy jest ta promocja -20% na produkty Pampers w Rossmanie???

Nie wiem, ale dzis jeszcze kupowalam nawet panie w kasie nie wiedzialy do kiedy, bo to oferta tylko mailowa i musiala sprawdzic kasujac czy jej odejmie. Ale za to na polkach z pampersami poprzyklejane kartki ze jedna osoba moze jednorazowo tylko 3 paczki kupic pewnie sklepikarze jak zwykle wykupowali na handel

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marieee]

I jeszcze podkłady są po 8.99 z kartą
(nie wiem czy ktoś używa - my tak )

[isia4891]

Napisane przez Le La

A gdzie jest sklep z tymi ubrankami? I ze stanikami Allesa? Bo ja wiem, ze na Plantach sa. Dasz namiary

Allesa właśnie na Plantach kupiłam, kiedyś w hurtowni na Zagnanskiej widziałam też że maja, wyprobuje go i dokupie jeszcze jakiś. Latte alles mama 84 zł.
A z ubrankami na Paderewskiego na przeciwko City hotelu, Armediku.
http://modnedziecko.shoper.pl/ nowej kolekcji na str jeszcze się maja

[lidkaa82]

Poszla bym juz spac ale moje dziecko od godziny lezy z szeroko otwartymi oczami. Nie placze tylko sie rozglada. A ja mam tak glupio ze nie zasne poki dzieciaki nie spią. Musze widziec ze spia, zebym ich mogla otulic w kolderki i dopiero zasne. I tak sobie lezymy z Miłoszem bo reszta juz chrapie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niebieska2323]

Witam się po tygodniowej nieobecności oficjalnie informuję że w poniedziałek 17 lutego przyszedł na świat przez cc mój syn Kajetan ważąc 3630g i mierząc 55cm niestety badania krwi maluszka pozwoliły nam wyjść ze szpitala dopiero dzisiaj. Narazie nie nadrabiam, wrzucam zdjęcie żeby się pochwalić jestem taaaaaaaka szczęśliwa

[Akkma]

Moje dziecko dzisiaj przechodziło samo siebie. Tylko mama i cycek.

Ale za to teraz padnięta po kąpieli usnęła sama w wózku (na łóżeczko nadal ma alergię )


Zamówiłam laktator Plus oczywiście parę innych pierdół i tym sposobem 450 zł poszło sobie w dal Nie podoba mi się to :P
Jak się okaże, że kolejny laktator nie chce ciągnąć to wyjdę z siebie i stanę obok.


Niebieska gratuluję! Śliczny synek!

[magnusia]

Napisane przez niebieska2323

Witam się po tygodniowej nieobecności oficjalnie informuję że w poniedziałek 17 lutego przyszedł na świat przez cc mój syn Kajetan ważąc 3630g i mierząc 55cm niestety badania krwi maluszka pozwoliły nam wyjść ze szpitala dopiero dzisiaj. Narazie nie nadrabiam, wrzucam zdjęcie żeby się pochwalić jestem taaaaaaaka szczęśliwa

gratulacje dobrze że wszystko już OK


dziewczyny jak często Wasze maluchy kichają? Kurde nie wiem czy siać panikę czy nie. Adaś kicha czasem i zawsze po trzy razy, trochę glutów jest ale nie dużo, głównie przy kichaniu się przemieszczają bliżej wyjścia i je wyciągam. Czasem w ciągu dnia tez zakaszle ale nie tak jakoś spazmatycznie tylko tak "normalnie" jakby się np śliną zaksztusił. Nie jest to długi kaszel tylko takie eh eh.
Kurde panikować? Oddycha normalnie, je normalnie, śpi normalnie, słuchałam- nic mu nie świszcze w klatce piersiowej- sama nie wiem....

[malaMigotkAaa]

Ja niewiem czemu ale od wczoraj mam jakis.... permanentny bral czasu z tz coraz lepiej... tfu tfu!
Niebieska gratulacje!
Wspolczuje mamom ktorych dzieci na cyckach wisza ;/ masakra.


DOBRANOC

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez Akkma

No mamooo dziecku pampka zakładasz to i sobie załóż

małej pewnie by sie podobało ze mama cały czas z nia siedzi

Napisane przez mezaga

Słyszałyście o szczepieniach solą fizjologiczną? Masakra.

Dramat...

Napisane przez Le La

emma no nasze dzieciaczki juz beda coraz bardziej absorbujace. Skonczyly sie czasy, ze tylko jadly i spaly

Matkoooo jak mi sie spac chce. Alek spi, ale znajac zycie ja sie przyloze, a on sie obudzi Wiec nawet sie nie ruszam w kierunku kanapy, zeby sie nie denerwowac

oj skonczyły...ostatnio znalazłam pampka 1 i sie zastanawiałam jak to mozliwe ze Doris sie w nie miesciła (na poczatku były za duze..sporo)

Napisane przez _Shiloh_

Jak bym o swoim dziecku czytała

W dzień maks 2 drzemki po 40 min +ew. spacerowa 1 godzinna. Cały dzień aktywny i ja muszę siedzieć obok niego na podłodze jak Panicz leży na macie lub w leżaczku. Muszę go zabawiać wszystkimi zabawkami jakie tylko są i rozmawiać z Nim. Staram się go nie nosić, bo coraz cięższy jest. Odejdę do kuchni, wc - skapnie sie nagle, że mnie nie ma to najpierw jest delikatne miauczenie jak kotek. Jak zobaczy, że mnie nie przywoła tym to nagle jest ryk, że aż się boję że sąsiedzi zadzwonią po opiekę społeczną. Wrócę i gadam do Niego - cisza.

Dzisiaj musiałam stać na zmianę z TŻ pod żyrandolem, bo Panicz musiał go obejrzeć na wszystkie strony.

czyli to normalne..moze zatyczki do uszu kupić?

Napisane przez niebieska2323

Witam się po tygodniowej nieobecności oficjalnie informuję że w poniedziałek 17 lutego przyszedł na świat przez cc mój syn Kajetan ważąc 3630g i mierząc 55cm niestety badania krwi maluszka pozwoliły nam wyjść ze szpitala dopiero dzisiaj. Narazie nie nadrabiam, wrzucam zdjęcie żeby się pochwalić jestem taaaaaaaka szczęśliwa

GRATULACJE
sliczny jest

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Akkma

Zamówiłam laktator Plus oczywiście parę innych pierdół i tym sposobem 450 zł poszło sobie w dal Nie podoba mi się to :P
Jak się okaże, że kolejny laktator nie chce ciągnąć to wyjdę z siebie i stanę obok.

mi sie udaje sciagnac tylko wtedy gdy patrze sie chociaz na zdjecie małej lub przy niej. inaczej nic nie chce leciec i nie zalezy to od laktatora.

a w ogóle to dzis ja jestem z siebie dumna-z jednej piersi sciagnełam 100ml szok normalnie

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

dziewczyny jak często Wasze maluchy kichają? Kurde nie wiem czy siać panikę czy nie. Adaś kicha czasem i zawsze po trzy razy, trochę glutów jest ale nie dużo, głównie przy kichaniu się przemieszczają bliżej wyjścia i je wyciągam. Czasem w ciągu dnia tez zakaszle ale nie tak jakoś spazmatycznie tylko tak "normalnie" jakby się np śliną zaksztusił. Nie jest to długi kaszel tylko takie eh eh.
Kurde panikować? Oddycha normalnie, je normalnie, śpi normalnie, słuchałam- nic mu nie świszcze w klatce piersiowej- sama nie wiem....

u nas to samo. kicha od początku. od jakiegoś czasu też pokasłuje sobie. ale to sporadycznie. przy tym bez gorączki, apetyt jest, dziecko się uśmiecha i nie marudzi. ale i tak zastanawiam się czy do lekarza się nie wybrać bo też zaczynam panikować

[gosia261282]

Napisane przez Sheperdess

Ale mam dziś spokojny, nawet leniwy dzień. Adaś cały czas śpi (jakby w nocy robił co innego), a jak już się obudzi, to patrzy na mnie i się śmieje. Potem zje i idzie spać.

Ale ci fajnie.
U mnie z reguły noce i do popołudnia jest OK,a późne popołudnie i wieczór ciężko,bo wyjec się załącza.

Napisane przez niebieska2323

Witam się po tygodniowej nieobecności oficjalnie informuję że w poniedziałek 17 lutego przyszedł na świat przez cc mój syn Kajetan ważąc 3630g i mierząc 55cm niestety badania krwi maluszka pozwoliły nam wyjść ze szpitala dopiero dzisiaj. Narazie nie nadrabiam, wrzucam zdjęcie żeby się pochwalić jestem taaaaaaaka szczęśliwa

Gratulacje! Słodki maluch

[vacuity]

Niebieska gratulacje!

Nadrobiłam na szybko przy odciąganiu mleka.
Dziewczyny, patent z odstawieniem Małej na dobę zadziałał - magicznym sposobem dziś nie jest już żółta. Sweet Vintage widzę, że Tobie zalecono to samo. Minusem było to, że na mm dziecko mi się trochę przytkało, ale dziś jest już na moim mleku i kupki idą znowu jak szalone.
Dalej próbuję ją przystawiać. RAZ udało jej się ssać bez nakładki, z nakładkami skuteczność mam na poziomie 50%. Ciągle mnie to dołuje i uroniłam trochę łez, ale jak czytam o tym, jakie problemy mają ludzie, to biorę się w garść... Niemniej wkurza mnie to, jak jestem rozchwiana emocjonalnie po porodzie - w ciąży nie miałam takich wahań nastroju jak teraz.