Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[wadera4]

Napisane przez BERBIE

no to teraz jesteś spokojna. na którą godzinę masz wizytę w środę?

na 13.40

Napisane przez agatkaa1

to nie masz się czym martwić

Niby nie, ale 2 tyg temu miałam 28. Czemu spadł?

[agatkaa1]

Waderka a w tym samym labie robiłaś?? może inne jednostki??

[wadera4]

Już doczytałam, że jest wydzielany pulsacyjnie, a dupek nie jest wykrywany. No to jestem spokojna
Idę spać, buziaki dla wszystkich

[Alfahelisa]

Napisane przez wadera4

na 13.40



Niby nie, ale 2 tyg temu miałam 28. Czemu spadł?

progesteron nie utrzymume sie w krwi na stałym poziomie, a wydziela się pulsacyjnie w cyklu dobowym, następuje skok stężenia, pozniej stopniowo opada do jakiegoś tam poziomu by dac sygnał do kolejnego wzrostu.... tak naprawdę to nie wiesz czy robiąc badanie trafiłac na skok czy na dołek
heh ja miałam raz 14 a raz 12, na luteinie rano i wieczorem byłam i spoko luz, chciałabym wtedy miec w okolicach 20

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez wadera4

Już doczytałam, że jest wydzielany pulsacyjnie, a dupek nie jest wykrywany. No to jestem spokojna
Idę spać, buziaki dla wszystkich

Hehe a widzisz sama szybciej doczytałas

[Kubek29]

Dziewczyny, dzieki!
Ale i tak sie czuje beznadziejnie. Dziecko sie meczy a ja nad sobą uzalam .



Chyba to kolka spowodowana wzdeciem była.
Uspokoił sie bardzo po Espumisanie, masażu brzuszka i cewniku w tyłek.


Wrócił TZ. Znow miał wypadek, na tej samej ulicy co w zeszłym roku.
Jakas baba zmieniała pas i go nie zauważyła. Urwala mu lusterko, zderzak i zajechała bok.
A jutro z rana na rehabilitację z T. mieliśmy jechać, czwartek chirurg. Pieeeeknie, po prostu pieknie

Napisane przez wadera4

Luteina doustna 2x2 i dupek 3x1.

No i gra i buczy

Napisane przez wadera4

No dobra beta 11200.

[iza243]

Napisane przez wadera4

No dobra beta 11200.

Wiedziałam:ju pi:

Napisane przez Kubek29

Wrócił TZ. Znow miał wypadek, na tej samej ulicy co w zeszłym roku.
Jakas baba zmieniała pas i go nie zauważyła. Urwala mu lusterko, zderzak i zajechała bok.
A jutro z rana na rehabilitację z T. mieliśmy jechać, czwartek chirurg. Pieeeeknie, po prostu pieknie

Z tżtem wszystko ok?

[Maga83]

Waderka piękna beta
Kubek to normalne. Ja nie zlicze ile razy tak miałam. A ile zazdroscilam innym mamom że spokojnie wychodzą na spacer, mogą posprzątać czy ugotować obiad. Ale już się z tym pogodzilam że Olek jest jaki jest chociaż nawet teraz nie raz mi ciężko
Za to dzisiaj Olek dużo czasu spędził z TZ. Jestem zaskoczona i super zadowolona. Bo ostatnio albo był u mnie na rękach albo wisiał przy nogawce i płakał. A ja przynajmniej zdążyłam ugotować obiad na 2 dni, upiec mufinki i posprzątać łazienkę bo w weekend mi się nie udało z maruda moją

[anitaxas]

Waderko piękna beta!!!

Barbi dziękuję za namiar na stronkę fajne te filmiki

Kucyk jak wizyta u endo???

Izka kciukam za jutrzejsze usg!!!

Kubek jesteś super mamą - najlepszą jaką Tymek może mieć ale każda mama, w tym i Ty jest tylko człowiekiem i może być zmęczona i mieć gorszy dzień, nastrój. Trzymaj się kochana! Oby jutro był lepszy dzień. Współczuję wypadku! Na samą myśl słabo mi.. tż cały?

Maga cieszę się że mieliście udany dzień

Dziewczynki oby ta noc była lepsza od poprzednich i aby każda miała same słodkie i dobre sny!!!! Koszmarom mówimy dosyć!

[fiolusiek]

Witajcie Dziś miałam wizytę. Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu Tak się cieszę Gin stwierdził, że schudłam:hahaha : A wagę mam taką samą.
Z mniej optymistycznych wiadomości to chce mnie położyć do szpitala pomiędzy 28-30 tc, mam dostać sterydy na płucka.. Ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Zastanawiam się czy to konieczne

Zaraz nadrobię

[Kucyk_Truskawkowy]

Anita, zwiększył mi dawkę euthyroxu i za miesiąc kontrola tsh i ft4.
Nic ciekawego w sumie nie mówił


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[Luna0]

Kubek ja również czekam na TZ, dziś nawet przy drzwiach

Waderka no super

U nas kiepsko.. a nawet bardzo kiepsko. Kamil od piątku kaszlal trochę a od wczoraj już bardzo i okazało się ze to początek zapalenia oskrzeli nie mamy antybiotyku ale przed chwilą było tak źle ze chyba jutro pójdę jak nie będzie poprawy. Ma ten swiszczacy oddech i wymiotowal przy zasypianiu.. a TZ jak na złość musiał dłużej czatowac.
Także u nas następna nocka będzie nie przespana. TZ chce czatowac nad Kamilem w nocy. Wariat a jutro na 7 do pracy.

Z dobrych wiadomości Kamilek zaczął dziś chodzić już przez cały pokój przejdzie jeśli ma ochotę, bo jak wyciagam ręce to już wie ze będę je cofać i nie daje sie nabrAć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kucyk_Truskawkowy]

Fiol super!! Gratulacje
A czemu już teraz zakłada że potrzebne będą sterydy na rozwój płuc? Tak w razie czego?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[moni_ka.g]

Napisane przez Kubek29

Ja sie chyba na matkę nie nadaje, w takie dni jak dzis (i kilka ostatnich) autentycznie nie daje rady

ejjjj... tak bywa. na prawdę. bycie matką to nie sielanka niestety. mimo, że publicznie mówimy najczęściej o pozytywach to są i takie dni/tygodnie, taki czas. a Ty jesteś super Mamuśką!!! Marudź ile chcesz w gorsze dni, ale bez takich, że na matkę się nie nadajesz!

jakiś czas temu chyba po tym co Pani pisała, że wyobrażała sobie jak to młoda mama siedzi w parku z książką (też tak myślałam, co więcej z widzenia znam takie matki, patrzyły na mnie jak na wariatkę latającą w kółko z wózkiem) miałam Wam coś napisać. jak byliśmy nad morzem z J. owszem spał tam sporo, ale nadal wyłącznie w ruchu. ile my się otrudziliśmy żeby jeździć wózkiem po plaży bo sam szum fal nie wystarczał, w namiocie na plaży usnął raz z wielkim trudem i spał bardzo krótko, musiał być wożony, non stop wożony. I za którymś razem zmęczeni (głównie ja) tachaniem wózka po plaży wracamy do pokoju i schodząc z plaży widzę taki obrazek: mamusia 2 dzieci leży na ręczniku i się opala. na chwilę wstaje, zerka do gondoli stojącej obok, dziecko słodko śpi, uśmiecha się, po chwili zerka do spacerówki, drugie dziecko śpi. kładzie się na ręczniku i opala dalej. Nie napisze jak jej wtedy zazdrościłam.....

Napisane przez pani22ka

żartujesz...: pala: od kogo? jak wpadnę....

no...hm... nic się nie zmienia. takie teksty to tylko moja mama.

Napisane przez Kubek29

Wrócił TZ. Znow miał wypadek, na tej samej ulicy co w zeszłym roku.
Jakas baba zmieniała pas i go nie zauważyła. Urwala mu lusterko, zderzak i zajechała bok.
A jutro z rana na rehabilitację z T. mieliśmy jechać, czwartek chirurg. Pieeeeknie, po prostu pieknie

tż cały?

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Dziś miałam wizytę. Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu Tak się cieszę Gin stwierdził, że schudłam:hahaha : A wagę mam taką samą.
Z mniej optymistycznych wiadomości to chce mnie położyć do szpitala pomiędzy 28-30 tc, mam dostać sterydy na płucka.. Ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Zastanawiam się czy to konieczne

Zaraz nadrobię

Napisane przez Luna0

U nas kiepsko.. a nawet bardzo kiepsko. Kamil od piątku kaszlal trochę a od wczoraj już bardzo i okazało się ze to początek zapalenia oskrzeli nie mamy antybiotyku ale przed chwilą było tak źle ze chyba jutro pójdę jak nie będzie poprawy. Ma ten swiszczacy oddech i wymiotowal przy zasypianiu.. a TZ jak na złość musiał dłużej czatowac.
Także u nas następna nocka będzie nie przespana. TZ chce czatowac nad Kamilem w nocy. Wariat a jutro na 7 do pracy.

Z dobrych wiadomości Kamilek zaczął dziś chodzić już przez cały pokój przejdzie jeśli ma ochotę, bo jak wyciagam ręce to już wie ze będę je cofać i nie daje sie nabrAć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za chodzenie

idź do lekarza. a co pediatra na to, że on tak często choruje?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!

Wybaczcie, że tak w dużym skrócie:

Kocurku samych pięknych dni

Gratuluję udanych wizyt i dobrych wyników badań

Choróbkom wiele zdrówka

Lejdi Aga jak dla mnie to zdecydowaaaanie za wcześnie na starania Wiesz, ja tam po opowieściach dziewczyn na różnych wątkach nie ufałabym tak bezgranicznie brytyjskiej służbie zdrowia. Mnie kazali czekać minimum pół roku, a niektórzy lekarze skłaniali się do przedłużenia tego czasu. I ja podobnie jak Hosenka zaszłam w 1 cs.


A teraz dziewczyny zabijcie mnie wzrokiem: dziś na spacerze śmiałam się w głos z czytanej na ławce książki :P Ale czasami muszę bujać marudera Choć nie płacze prawie nigdy.
Ale dostrzegam pozytywy takiego przymusu krążenia z wózkiem - ja dzięki temu (bo jak było zimniej, to wciąż biegałam) mieszczę się w spodnie sprzed hoho...

[Maga83]

Fiolbardzo się cieszę że wszystko dobrze z maluszkiem
Luna biedny Kamilek. Za to brawa za chodzenie. Szybko mu to poszło
Monia ajak tam u was sprawy rozwojowe ruchowe? Bo ppamiętam że też coś pisałaś jakiś czas temu o tym że u neurologa byliście

[pani22ka]

Napisane przez ciociami

I tez czekam na Tż moje duze dziecko.

faccceeciii

Napisane przez wadera4

No dobra beta 11200.

no DOBRA!!!!!!!: jupi:

Napisane przez Kubek29

Znow miał wypadek

Nic mu nie jest?

Napisane przez Maga83

A ile zazdroscilam innym mamom że spokojnie wychodzą na spacer, mogą posprzątać czy ugotować obiad.

heh...

Napisane przez fiolusiek

Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu

Napisane przez Luna0

Z dobrych wiadomości Kamilek zaczął dziś chodzić już przez cały pokój przejdzie jeśli ma ochotę

charakterniak


no i współczuję choroby. oby szybko przeszło

Napisane przez moni_ka.g

patrzyły na mnie jak na wariatkę latającą w kółko z wózkiem

heh. moje przyjaciółki ile razy patrzyły na mnie jak na wariatkę... siadamy, zamawiamy kawę, kawa jest podana a ja muszę uciekać. i to dosłownie uciekać. biec na wertepy Prądnika Białego

a Twoja mama jakoś potrafi zająć Jakuba?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45315417]
A teraz dziewczyny zabijcie mnie wzrokiem: dziś na spacerze śmiałam się w głos z czytanej na ławce książki :P [/QUOTE]eeee, nie zabijam. zazdroszczę.
a jak Beksińscy???

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Beksińscy czekają grzecznie na parapecie, kończę Munro (nota bene znakomita pisarka) i zabieram się za to tomiszcze.

[h0pe]

Napisane przez rena5

kochana a nie możesz się umówić od razu po @?? ja na histero właśnie tak byłam umówiona, że po rozpoczęciu @ dzwonię i się umawiam...

Rena skarbie ale ja na fundusz...:\ a ty jak? Bo mnie umowila,moja gin w swojej klinice ale jak nic z tego nie bedzie to bede musiala zrobic gdzieindziej bo nie chce dluzej czekac:-( wychodzi na to ze pierwsza miesiaczke po # dostalam wg starego cyklu jak w zegarku a dwie nastepne nagle 31 dni. Jakas zmiana organizacji nastapila. A ja kobicie jak mnie zapisala powiedzialam optymalnie biorac pod uwage poslizg a I tak kiszka. Bede jutro dzwonic I zobaczymy co sie zmieni :-(

Napisane przez wadera4

No dobra beta 11200.

woooo, brawo za piekna bete!!! No tera to juz syrki na stol I luzik powtorze sie ale po kosciach czuje ze tu maly lord wader bedzie niebawem ;-)

Napisane przez Alfahelisa

progesteron nie utrzymume sie w krwi na stałym poziomie, a wydziela się pulsacyjnie w cyklu dobowym, następuje skok stężenia, pozniej stopniowo opada do jakiegoś tam poziomu by dac sygnał do kolejnego wzrostu.... tak naprawdę to nie wiesz czy robiąc badanie trafiłac na skok czy na dołek
heh ja miałam raz 14 a raz 12, na luteinie rano i wieczorem byłam i spoko luz, chciałabym wtedy miec w okolicach 20

ojejciuniu... Ale tu madre kobity sa. Chłoń mòzgu, chłoń...

Napisane przez Luna0

U nas kiepsko.. a nawet bardzo kiepsko. Kamil od piątku kaszlal trochę a od wczoraj już bardzo i okazało się ze to początek zapalenia oskrzeli nie mamy antybiotyku ale przed chwilą było tak źle ze chyba jutro pójdę jak nie będzie poprawy. Ma ten swiszczacy oddech i wymiotowal przy zasypianiu..
Z dobrych wiadomości Kamilek zaczął dziś chodzić .

duzo duzo zdrowka dla Kamilka I oklaski za to chodzenie!!! Pieknie!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

Monia ajak tam u was sprawy rozwojowe ruchowe? Bo ppamiętam że też coś pisałaś jakiś czas temu o tym że u neurologa byliście

J. pełza (choć po swojemu) i póki co zostawiamy go, niech kombinuje. przyjmuje pozycję do raczkowania coraz częściej, ale nie wie co zrobić, bo nie zna naprzemienności (pełza podciągając się na rękach, odpychając jedną nogą), i tu robi to samo, próbuje "podskoczyć" kolanami jak żabka, czasem jedną nogę do przodu da. jego pełzanie wygląda teraz tak, że jak się spieszy to pełza, jak ma chwilę to próbuje na czworaki, nie wie co zrobić, podpełza kawałeczek, znowu próbuje na czworaki, dalej nic i tak w kółko, no i buja się, ale to od kiedy podniósł tyłek. siedzi, przechodzi z siedzenia do pełzania, ale ciągle jak mu się znudzi siedzenie a nie chce pełzać to rzuca się nagle do tyłu, więc zawsze musi coś za sobą mieć.

Napisane przez pani22ka

a Twoja mama jakoś potrafi zająć Jakuba?

zabawki, co chwilę inna, książeczki, ganianie zanim po mieszkaniu, to samo co i ja robię.

dziś przesunęłam mu kąpiel, bo po południu spał później, w porze kąpieli zaczął marudzić, ja już przygotowałam wszystko w łazience, J. szalał po pokoju, w końcu przelazł do przedpokoju i prosto do łazienki, wgramolił się na koc, na którym go rozbieram i potem wycieram i ubieram. chyba chciał mi dać do zrozumienia, że zegarek mi przestał chodzić.....

[201704210903]

Napisane przez iza243

Ja poprosze o kciuki na jutro bo idziemy na bioderka.

WADERKA za Ciebie też

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez ciociami

Ale kochany jest. My tez sie nie rozstajemy ze soba. Teraz do pracy ale tak bylismy ze soba 24/24.

fajnie, że u Was już dobrze

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Dziś miałam wizytę. Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu Tak się cieszę Gin stwierdził, że schudłam:hahaha : A wagę mam taką samą.
Z mniej optymistycznych wiadomości to chce mnie położyć do szpitala pomiędzy 28-30 tc, mam dostać sterydy na płucka.. Ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Zastanawiam się czy to konieczne

Zaraz nadrobię

ale wielkolud

[iza243]

Witam

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Dziś miałam wizytę. Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu Tak się cieszę Gin stwierdził, że schudłam:hahaha : A wagę mam taką samą.
Z mniej optymistycznych wiadomości to chce mnie położyć do szpitala pomiędzy 28-30 tc, mam dostać sterydy na płucka.. Ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Zastanawiam się czy to konieczne

Zaraz nadrobię

Cudowne wieści

Napisane przez Luna0

U nas kiepsko.. a nawet bardzo kiepsko. Kamil od piątku kaszlal trochę a od wczoraj już bardzo i okazało się ze to początek zapalenia oskrzeli nie mamy antybiotyku ale przed chwilą było tak źle ze chyba jutro pójdę jak nie będzie poprawy. Ma ten swiszczacy oddech i wymiotowal przy zasypianiu.. a TZ jak na złość musiał dłużej czatowac.
Także u nas następna nocka będzie nie przespana. TZ chce czatowac nad Kamilem w nocy. Wariat a jutro na 7 do pracy.

Z dobrych wiadomości Kamilek zaczął dziś chodzić już przez cały pokój przejdzie jeśli ma ochotę, bo jak wyciagam ręce to już wie ze będę je cofać i nie daje sie nabrAć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka

Gratki za chodzenie


My na 10:45 idziemy na bioderka.

[BERBIE]

Napisane przez Kubek29

Wrócił TZ. Znow miał wypadek, na tej samej ulicy co w zeszłym roku.
Jakas baba zmieniała pas i go nie zauważyła. Urwala mu lusterko, zderzak i zajechała bok.
A jutro z rana na rehabilitację z T. mieliśmy jechać, czwartek chirurg

jakieś feralne miejsce... macie od kogo samochód pożyczyć?

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Dziś miałam wizytę. Wszystko ok, Maluszek ma już 8.5cm Słyszałam serduszko, najpiękniejsza melodia dla mych uszu Tak się cieszę Gin stwierdził, że schudłam:hahaha :

cudownie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45315786]Beksińscy czekają grzecznie na parapecie, kończę Munro (nota bene znakomita pisarka) i zabieram się za to tomiszcze.[/QUOTE]
co Munro czytasz?

Napisane przez iza243

My na 10:45 idziemy na bioderka.

[Luna0]

Fiol gdzieś przeoczylam Twój post. Bardzo się cieszę ze dziedzia zdrowa!
A czego się obawiasz? Sterydów czy szpitala i rozstania ze Stasiem?

Monika tzn. Ja byłam u lekarza tylko zastanawiam się czy nie iść po antybiotyk. Ale w nocy tak nie kaszlal więc chyba jest lepiej. Kaszle coraz mocniej ale po mucosolvanie to dobry znak.
O częstym chorowaniu nic nie mówiła bo w sumie kamil jest drugi raz chory (wcześniej to przeziębienia -katarki lekkie kaszelki)
I tutaj też nic dziwnego bo w styczniu panował wirus krtani K. Złapał, w niedzielę usłyszałam ze panuje wirus oskrzeli K. Złapał i moich znajomych dzieci też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agatkaa1]

Lunka za chodzenie a dla Kamilka duuużo zdrówka!!

Fiol bardzo się cieszę że wszystko jest OK! a czemu te sterydy? że możesz nie donosić?? Ale już MAŁY-WIELKI czlowiek!!

Kubek nie opowiadaj głupot bo jesteś najwspanialszą MAMĄ!! a z Tż wszystko OK?? boshe ale jakiś pech Was prześladuje, do rodziców objechaliście szczęśliwie a na miejscu .... ehh...życie....;/

Berbie jak tam dziś??

Iza

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

Berbie jak tam dziś??

źle wieczorem kilka ruchów i od tamtej pory cisza. jem śniadanie i mam nadzieję tym przekupić syna, żeby się ruszył.

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

źle wieczorem kilka ruchów i od tamtej pory cisza. jem śniadanie i mam nadzieję tym przekupić syna, żeby się ruszył.

Oj Krzysio pokazuje swój charakterek!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!

Dołączam do grona osób z okropnymi snami :| Dziś mi się śnili jacyś pedofile, obudziłam się i szybko przytuliłam Artka i położyłam na sobie. Nie wnikam nawet w dalszą część tego snu, bo był chory.
Ale to wina tego, że wczoraj widziałam na youtube filmik o tematyce pedofilów (tzn. nie oglądałam go, tylko mi mignął - była na kadrze twarz takiego dziada i widocznie mi to utkwiło w podświadomości).

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja z kolei nie pamiętam ostatnimi czasy żadnego ze snów, za to mam po przebudzeniu bardzo wyraźne uczucie, że coś złego się dzieje... I czuję, że śpię bardzo niespokojnie, że rzucam się po łóżku... R mówi, że dużo gadam przez sen (to u mnie akurat normalne, ale mówi, że dużo więcej niż dotychczas).

Melduję, że skończyły się plamienia po # i zaczynam czekanie na @ w piątek do lekarza....

za chodzącego Kamilka za bioderka Iza, Berbie ten Twój Krzyś to Cię o zawał przyprawi ale widać taka jego uroda, że jak chcesz, żeby się ruszał to on nie a później w nocy dyskoteki

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

źle wieczorem kilka ruchów i od tamtej pory cisza. jem śniadanie i mam nadzieję tym przekupić syna, żeby się ruszył.

Co ten Krzysio taki cichutki Wczoraj jak byłam u endokrynologa i robił mi usg to miałam się całkiem na płasko położyć (czego nigdy nie robie) i poczułam wtedy ruchy bardzo mocno. Nogi też miałam wyprostowane bo nie chciałam butami ubrudzić. Może spróbuj

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45318616]Hej!

Dołączam do grona osób z okropnymi snami :| Dziś mi się śnili jacyś pedofile, obudziłam się i szybko przytuliłam Artka i położyłam na sobie. Nie wnikam nawet w dalszą część tego snu, bo był chory.
Ale to wina tego, że wczoraj widziałam na youtube filmik o tematyce pedofilów (tzn. nie oglądałam go, tylko mi mignął - była na kadrze twarz takiego dziada i widocznie mi to utkwiło w podświadomości).[/QUOTE]

O Boże...Zamiast człowiek wypoczywać , to jeszcze się namęczy psychicznie w nocy

Iza kciuki za usg!!
Luna gratki za pierwsze kroczki No i duuuużo zdrówka dla synka

[agatkaa1]

Perse

a u mnie wczoraj wyszedł jakiś stan zapalny na pipce