Zakochanych dzień tuż tuż,a my chcemy dzidzię JUŻ!Staraczki-mamusie cz.12 SZCZĘŚLIWA!

[malinOla1]

Napisane przez vioris

Jest to możliwe, bo jak jest bardzo źle to oni badają całkowitą ilość w szt i sprawdzają czy cokolwiek wyłapią do in vitro
W takim wypadku to nie ma co produkować. Właśnie ex mąż mojej przyjaciółki miał w takiej ilości mniej więcej. 1% prawidłowych a ilośc miał ogólną chyba z 1 mln. Lekarz też mu mówił że ciężko i in vitro. Oni próbowali leczenia ale mimo że wzrosła liczba plemników do 15 mln to i tak nadal było za mało tych prawidłowych na zapłodnienie naturalne Tylko, że on był egoistą i powiedział że jak nie naturalnie to wcale

O widzisz dlatego pytam czy to mozliwe , dziękuje za wyjasnienie

Napisane przez debraM

Niech poczeka 2,5 mc z wizytą w klinice i po 70 dniach niech powtórzą badania, a w tym czasie niech się faszeruje witaminkami, nosi luźne gacie i uważa żeby jajka się nie przegrzewały. Niech zrobi sobie usg jąder, może być tak, że ma żylaki i wystarczy je usunąć żeby wszystko wróciło do normy, na uzg dużo widać. Niech zrobi też posiew moczu i spermy i wymaz na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby i dopiero z wynikami niech się stawią do kliniki. No chyba, że to już kolejne wyniki i wiedzieli o problemie już wcześniej

Nasz ulepszony zestaw na plemniki:

Najwięcej kwasów w najniższej cenie: 1 kapsułka/dzień:
http://apteka-natura.eu/sklep/omega-...ek-p-1881.html

Najwięcej witamin: 1 kapsułka biała i 1 niebieska/dzień:
http://olimp-supplements.com/?p=3&m=21&id=186

L-karnityna: 1 kapsułka/dzień:
http://olimp-supplements.com/?p=3&m=15&m2=90&id=257


L-aganina: 1 kapsułka/dzień:
http://olimp-supplements.com/?p=3&m=az&id=62
Ostatnio szukałyście tego na poprawę libido

zamiast L-arganiny może być - AAKG 1 kapsułka/dzień:
http://olimp-supplements.com/?p=3&m=8&m2=7&id=61

Do tego tż bierze ostropest świeżo mielony, ale nie mam pojęcia czy to coś polepsza, ale na pewno jest zdrowy i poprawia wątrobę.

I białko, bardzo dużo białka, bo się odchudza, które też powinno poprawiać plemniki, tam jest już arganina, więc wtedy nie trzeba jej brać dodatkowo, arganina jest też w korzeniu macy (nie wiem czy dobrze to napisałam):
http://tanie-odzywki.pl/odzywki-bial...-iso-900g.html

Ty to powinnas zostać specjalista oni w klinice są od roku przeszli wiele badań jej brakuje jakiegoś hormonu ale to można pod leczyć ale mówila że z plemnikami już nic. Dziękuje za suplementy muszę cos dla TŻ wybrać tylko on oporny na tabletki i myślę nad tym Fertimen jako jedna tabl z wieloma skladnikami. Mój TŻ mial podejrzenie żylaków powrózka nasiennego ale usg wykazalo ze nie ma. Ostropest pije i chwali ze nie ma problemów z wątroba co często się zdarzalo, dziękuje

Napisane przez Kamel

Witam się ponownie,
Znowu późno ale obiecałam, że napiszę co i jak po wizycie u endo.
Więc zrobiła mi usg i niby nic się nie zmieniło na gorsze z moimi guzami, a to tsh to powiedziała, że gdybym się nie starała o dziecko to byśmy tak zostawili a skoro się staram i były te poronienia to dała mi Thyrosan 1tab dziennie przez 3 tygodnie a następnie 1/2 tabletki i mam zrobić za 2 miesiące znowy tsh i przyjść na wizyte.

Więc musiałam się wrócić i naprawić swój błąd

Jeśli masz wątpliwości to bym najpierw skonsultowala z 2endo i wtedy zaczela ewentualnie brala niech szybko doprowadza tarczycę do normy zebys szybko cieszyla sie macierzynstwem
Trzeba byli nie placic by nie zbiedniala

Leine jaka Ty masz tempke trzymam kciuki

[Leine]

Czesc stare drożdżowy

Meire ale Ty masz tą tempke...

Maskora dobrze, że wzieles druga tempke. Ja w tym cyklu musialam powtarzać 2x mierzenie bo wychodzilo dziwnie niskie a po prostu za późno go włożyłam. Teraz od razu po piknieciu wkladam i jest ok.


corka się wyspala i wstala o 7.40 toż to srodek nocy ja leze w lozku i do 9 nie wstanę noł łej

[Karoloo]

dzień dobry

Mloda widze, że o podobnych porach wracamy do domu u mnie to tak wygląda 4 razy w tyg

Napisane przez debraM

Karloo, moja mama będzie miała miot rusków we wrześniu
Jak wybierzesz jakąś hodowlę to możesz śmiało do mnie pisać, a ja zapytam mamy, ona się orientuje w tych hodowlach rusków

czemu dopiero we wrześniu już się tak napaliłam (niestety mam tak często), że muszę mieć na JUŻ jak będe mieć jakieś pytania z chęcią napiszę dzięki

[Luzia]

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry . A może nie taki dobry.. Niestety u mnie dalsze spadki temp. . @ przyjdzie - jestem już tego pewna

Napisane przez Kamel

Witam się ponownie,
Znowu późno ale obiecałam, że napiszę co i jak po wizycie u endo.
Więc zrobiła mi usg i niby nic się nie zmieniło na gorsze z moimi guzami, a to tsh to powiedziała, że gdybym się nie starała o dziecko to byśmy tak zostawili a skoro się staram i były te poronienia to dała mi Thyrosan 1tab dziennie przez 3 tygodnie a następnie 1/2 tabletki i mam zrobić za 2 miesiące znowy tsh i przyjść na wizytę.

Pytałam czy to mogło być powodem to powiedziała, że jednoznacznie nie może potwierdzić ale oczywiście mogło.

Ogólnie to jeszcze nic nie wiem o tym leku i go jeszcze nie wykupiłam, teraz trochę poczytam.
Ale skonsultuję to jeszcze z moją 2 endokrynolog, jutro idę ubłagać o przyjęcie babkę z rejestracji, bo tej endo mniej ufam, poza tym jakbym nie pytała to chyba by całą wizytę przemilczała i dała tylko receptę...
Nie lubię takich milczących lekarzy.
Mówię jej też, że cały czas czuję się okropnie zmęczona, nerwowa a ona "aha" i na tym koniec. Zapytała tylko czy wypadają mi włosy, ale nie zauważyłam żeby więcej wypadały.

A żeby było śmieszniej to podziękowałam ładnie i poszłam sobie, a po wyjściu z budynku przypomniałam sobie, że zapomniałam zapłacićPani doktor musiała mieć nie złą minę po moim wyjściu
Więc musiałam się wrócić i naprawić swój błąd

dobrze, że lekarz będzie leczył tą Twoją tarczycę i dostałaś leki . Teraz musi się unormować wszystko

Z ta zapłatą, a raczej jej braku , to też tak raz miałam . Co się uśmiałam sama z siebie i do recepcjonistki to moje

[manieczka1]

maskora, to jak za płytko to dobrze zrobiłaś. ale termometr ma to do siebie, że czasem czeka się długo, a czasem krótko na wynik. Ja mam zasadę, że najpierw wkładam, a potem naciskam

[vioris]

Cześć
Ja zaraz wstaję też jeszcze w łóżku

Napisane przez debraM

Ja wiem jak to jest w hodowlach, każdy kto zetknął się z tym światkiem wie jakie tam idą przekręty i ściemy... na wystawach, przeglądach, wszystko jedno. Ludzie są bardzo nie uczciwi. Ja umiem już odróżnić hodowlę z pasją od hodowli dla kasy - mówię tu o hodowlach w zkwp, ale trzeba siedzieć cały czas w temacie i słuchać tych wszystkich ploteczek, których na jednej wystawie słyszy się steki od takich kto z kim sypia do podmianki szczeniaków w miotach, operacjach plastycznych psów i aparatach na zęby. Rywalizacji fairplay na ringu się nie uświadczy.

Nie jest przyjemnie i nie można myśleć, że pies z hodowli będzie zdrowy, bo na to nie ma wpływu jeden hodowca, a decyzje hodowlane hodowców przodków danego psa. Czasem geny psa i suki źle się połączą i wyjdą przenoszone w ukryciu przez pokolenia choroby. Kupując psa z hodowli zarejestrowanej też trzeba mieć na uwadze, że jej właściciel może być nieuczciwym człowiekiem. Rejestrując hodowlę nikt nie przechodzi testów i szkoleń na hodowcę ...

Ale mimo wszystko nie powiesz mi ze nie powinno się kupować zwierząt z hodowli. Bo teraz laik czytając to co Ty napisałaś pomyśli sobie ze skoro tak, to co za różnica a przynajmniej będzie miał taniej Zresztą z tego co obserwuje takie rzeczy w większości w hodowlach psów. U kotów pod tym względem jest dużo lepiej. Zresztą jak komuś zależy na wymarzonym kocie to po prostu się dowie ktora hodowla jest godna uwagi. Wystarczy chcieć.
I w dodatku przekręty to na wystawach. Sama znam kilka osób z hodowli kotów, nawet bliżej i uwierz mi nikt tam przekrętów nie robi.
A napisałam wyraźnie że nikt nie może dać 100% gwarancji zdrowia bo to żywe zwierzę, ale zapewni nas kupno w hodowli że będzie to kot danej rasy, z odpowiednim charakterem itd.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Jagatka_N

hej

[meire]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Dziewczyny, macie jakieś specjalne preparaty do czyszczenia płyty indukcyjnej? Bo mi albo TŻ (obstawiam to drugie ) coś chyba przywarło i mam okropne plamy na jednym z palników i niczym nie mogę doczyścić

Ja kupuję na bazarku z artykułami niemieckimi.. Cera Clean.. jest najlepszy ze wszystkich, jakie próbowałam... i co najważniejsze, nie zostawia smug.. można świecić światełko z okapu...

Napisane przez agnieszkaK

hej dziewczyny!
wpadłam powiedzieć,że trochę mnie nie będzie, bo mam remont i mąż w domu i nie mam jak być na wizażu. o ile ktokolwiek zauważył,że mnie tu nie ma..
ale to dla tych co są zainteresowane, u mnie wszystko ok.

To przyjemnego remontowania i czekamy na Ciebie z fotami..

Napisane przez 123spinka

kiepskie ale mam

Gratulacje..

Napisane przez Kamel

Witam się ponownie,
Znowu późno ale obiecałam, że napiszę co i jak po wizycie u endo.
Więc zrobiła mi usg i niby nic się nie zmieniło na gorsze z moimi guzami, a to tsh to powiedziała, że gdybym się nie starała o dziecko to byśmy tak zostawili a skoro się staram i były te poronienia to dała mi Thyrosan 1tab dziennie przez 3 tygodnie a następnie 1/2 tabletki i mam zrobić za 2 miesiące znowy tsh i przyjść na wizytę.

Pytałam czy to mogło być powodem to powiedziała, że jednoznacznie nie może potwierdzić ale oczywiście mogło.

Ogólnie to jeszcze nic nie wiem o tym leku i go jeszcze nie wykupiłam, teraz trochę poczytam.
Ale skonsultuję to jeszcze z moją 2 endokrynolog, jutro idę ubłagać o przyjęcie babkę z rejestracji, bo tej endo mniej ufam, poza tym jakbym nie pytała to chyba by całą wizytę przemilczała i dała tylko receptę...
Nie lubię takich milczących lekarzy.
Mówię jej też, że cały czas czuję się okropnie zmęczona, nerwowa a ona "aha" i na tym koniec. Zapytała tylko czy wypadają mi włosy, ale nie zauważyłam żeby więcej wypadały.

A żeby było śmieszniej to podziękowałam ładnie i poszłam sobie, a po wyjściu z budynku przypomniałam sobie, że zapomniałam zapłacićPani doktor musiała mieć nie złą minę po moim wyjściu
Więc musiałam się wrócić i naprawić swój błąd

Ja bym jeszcze skonsultowała z drugim..
Mam nadzieję, że jak uregulujesz tą tarczycę, to szybko zajdziesz w zdrową ciążę... z całego serca Ci tego życzę..

Napisane przez Leine

Czesc stare drożdżowy

Meire ale Ty masz tą tempke...

Maskora dobrze, że wzieles druga tempke. Ja w tym cyklu musialam powtarzać 2x mierzenie bo wychodzilo dziwnie niskie a po prostu za późno go włożyłam. Teraz od razu po piknieciu wkladam i jest ok.


corka się wyspala i wstala o 7.40 toż to srodek nocy ja leze w lozku i do 9 nie wstanę noł łej

Drożdżówy...
już Cię senność ogarnia wczesno-ciążowa?...

To kiedy Ty wkładasz termometr do pupci??.. nie czekasz aż pojawi się ta literka L??.. bo może ja coś źle robię...

A moje tempki to na pewno przez ten progesteron... na początku są OK, a potem skaczą... no, trudno... ale luteiny brać nie będę... zresztą, kolejny bezowulacyjny cykl, więc pewnie też dlatego tak skacze.. jak miałam owu w pierwszym cyklu, to mi nie skakała... zobaczymy, jak to będzie w kolejnym cyklu... a potem monitoring najwyżej...

Napisane przez Karoloo

dzień dobry

czemu dopiero we wrześniu już się tak napaliłam (niestety mam tak często), że muszę mieć na JUŻ jak będe mieć jakieś pytania z chęcią napiszę dzięki

miałam tak samo... na szczęście mi się udało, że jak mąż wpadł na pomysł, że mi kupi kota na pocieszenie po #, (może to głupie, ale mi pomogło...) to szybko znalazłam dobrą hodowlę, która akurat miała miot.. pojechaliśmy zobaczyć, zarezerwowaliśmy ostatnią kotkę, jaka została, wyczekalismy swoje i mamy moją Niuńkę.. drugą mój wstrętny Tż rezerwował z teściem w tym samym czasie, z młodszego miotu, ale nic mi nie mówił.. niby się nie chciał zgodzić na drugiego kota, a potem taka mi niespodziankę zrobili...
I tak musisz pamiętać o tym, że z dobrej hodowli trzeba rezewować sobie kociaki wcześniej...

Dziewczyny... oglądam DDTVN... i trzymajcie mnie, bo nie wytrzymię... jak ja nie mogę zdzierżyć tej paskudnej i drętwej Pieńkowskiej...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez meire

Ja kupuję na bazarku z artykułami niemieckimi.. Cera Clean.. jest najlepszy ze wszystkich, jakie próbowałam... i co najważniejsze, nie zostawia smug.. można świecić światełko z okapu...

kupiłam wczoraj środek z Lidla. Wyczytałam na forach że super. No i fakt, płyta się błyszczy, brak smug, ale niestety tego przywartego czegoś mi nie usuwa . Mam wrażenie że nie obejdzie się bez tej skrobaczki do indukcji

Napisane przez meire

Dziewczyny... oglądam DDTVN... i trzymajcie mnie, bo nie wytrzymię... jak ja nie mogę zdzierżyć tej paskudnej i drętwej Pieńkowskiej...

mam to samo . Nie lubię tego babska!

[manieczka1]

meire! ja też jej nie lubię! wkurza mnie
wiecznie a może spróbuj troszkę octem - ja tak ostatnio zrobiłam jak mi nie chciało schodzić (miałam takie ślady po garnkach)

[meire]

Wiecznie, no nie wiem... u mnie tyle razy coś przywarło, że szok.. zwłaszcza babcia jak gotuje, to jak jej wykipi, to gotuje na tym dalej.. no, ale 80 lat ma, nie zawsze dam radę przypilnować, a ona zawsze wszystko chce sama robić... no i jak czasem patrzę na ta płytę, to szok... i za każdym razem mi ten produkt wszystko wyczyścił...

A ja nie wiem, po co oni to stare pudło jeszcze tam trzymają w tej tv.. nie ma to, jak mieć bogatego i wpływowego męża...

[maskora]

Napisane przez meire

Dziewczyny... oglądam DDTVN... i trzymajcie mnie, bo nie wytrzymię... jak ja nie mogę zdzierżyć tej paskudnej i drętwej Pieńkowskiej...

Też jej nie trawię !!! bleeeeee

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez manieczka1

meire! ja też jej nie lubię! wkurza mnie
wiecznie a może spróbuj troszkę octem - ja tak ostatnio zrobiłam jak mi nie chciało schodzić (miałam takie ślady po garnkach)

próbowałam już octem i daje mi tylko połysk

Napisane przez meire

Wiecznie, no nie wiem... u mnie tyle razy coś przywarło, że szok.. zwłaszcza babcia jak gotuje, to jak jej wykipi, to gotuje na tym dalej.. no, ale 80 lat ma, nie zawsze dam radę przypilnować, a ona zawsze wszystko chce sama robić... no i jak czasem patrzę na ta płytę, to szok... i za każdym razem mi ten produkt wszystko wyczyścił...

A ja nie wiem, po co oni to stare pudło jeszcze tam trzymają w tej tv.. nie ma to, jak mieć bogatego i wpływowego męża...

hmmm może spróbuję gdzieś dorwać ten środek w takim razie . Indukcja ma raptem 2 miesiące . Ręce mi już opadają

[manieczka1]

wiecznie na allegro jest ten środek co meire podała, ale za przesyłkę sporo
meire a na jakim bazarku kupujesz? przy uniwersamie?

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

a ja nie lubię ani Pieńkowskiej ani Rusinowej

[meire]

Napisane przez manieczka1

wiecznie na allegro jest ten środek co meire podała, ale za przesyłkę sporo
meire a na jakim bazarku kupujesz? przy uniwersamie?

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

a ja nie lubię ani Pieńkowskiej ani Rusinowej

Ooo, Rusinowa to też gwiazda od siedmiu boleści... najbardziej lubie programy prowadzone przez Prokopa i Welman.. chociaż się pośmiać idzie...

Ja kupuję na giełdzie towarowej, tej co jest naprzeciwko Geofizyki... na mazowieckiej... tam jest taka jedna budka fajna, zawsze u nich kupujemy, śmieszni są ci faceci i można sobie u nich zamawiać różne rzeczy, to przywożą... i zawsze dostaję od nich coś słodkiego w gratisie... ja tam kupuję kawę moja ukochaną (ja płace 18zł, a u nas w sklepach ta sama jest za 30zł.. ) i to jeszcze ciężko ją dostać... kupuję słodycze i całą chemię.. mam zdojczlandowany dom.. już się przyzwyczajam...

[Karoloo]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Z ta zapłatą, a raczej jej braku , to też tak raz miałam . Co się uśmiałam sama z siebie i do recepcjonistki to moje

kiedyś tak wyszłam od dentysty

Ale to jeszcze nic... Niedawno robiłam sobie zakupy w Rossmanie i normalnie zapłaciłam, kobitka mi wszystko ładanie zapakowała. Wracam do pracy i co widzę w ręce- czerwony koszyk szłam z nim jakieś dobre 300m

Napisane przez manieczka1

maskora, to jak za płytko to dobrze zrobiłaś. ale termometr ma to do siebie, że czasem czeka się długo, a czasem krótko na wynik. Ja mam zasadę, że najpierw wkładam, a potem naciskam

Oo dobry pomysł, dzięki

meire wiem, ze trzeba je rezerwować. Mam na oku jedną hodowlę KLIK a maluchy są dopiero w połowie maja A może podaj link do hodowli gdzie kupiłaś.
Debra daj tez jakieś linki Po kota mogę pojechać nawet na 2 koniec Polski

[manieczka1]

Napisane przez Karoloo

Ale to jeszcze nic... Niedawno robiłam sobie zakupy w Rossmanie i normalnie zapłaciłam, kobitka mi wszystko ładanie zapakowała. Wracam do pracy i co widzę w ręce- czerwony koszyk szłam z nim jakieś dobre 300m

to chyba już pisałaś kiedyś chyba, że to jeszcze inna dziewczyna z koszykiem wyszła nie mogę ale ludzie musieli mieć ubaw

[Karoloo]

Napisane przez manieczka1

to chyba już pisałaś kiedyś chyba, że to jeszcze inna dziewczyna z koszykiem wyszła nie mogę ale ludzie musieli mieć ubaw

chyba faktycznie już to pisałam musicie mi to wybaczyć- wiek robi swoje
Dziewczyny w pracy miały największy ubaw

[manieczka1]

Napisane przez Karoloo

chyba faktycznie już to pisałam musicie mi to wybaczyć- wiek robi swoje
Dziewczyny w pracy miały największy ubaw

no ja na bank bym się obsikała jakbym coś takiego zobaczyła

[meire]

Napisane przez Karoloo

kiedyś tak wyszłam od dentysty

Ale to jeszcze nic... Niedawno robiłam sobie zakupy w Rossmanie i normalnie zapłaciłam, kobitka mi wszystko ładanie zapakowała. Wracam do pracy i co widzę w ręce- czerwony koszyk szłam z nim jakieś dobre 300m



Oo dobry pomysł, dzięki

meire wiem, ze trzeba je rezerwować. Mam na oku jedną hodowlę KLIK a maluchy są dopiero w połowie maja A może podaj link do hodowli gdzie kupiłaś.
Debra daj tez jakieś linki Po kota mogę pojechać nawet na 2 koniec Polski

Ojjj.. na kocim wątku pisała dziewczyna o tej hodowli.. że dostała od nich kotkę za darmo.. okazało się, że bardzo chorą i zdechła... nie ryzykowałabym..

Ja mam kotki stąd www. kotyrasowe.pl/ bez spacji, oczywiście..
Są absolutnie cudowne!.. mozna pojechać do nich do domu, zobaczyć kotki, rodziców, wybrać sobie kociaka.. i jak Olimpia miała problem z okiem, jak już była u nas, to nawet nam oddali kasę za weterynarza i leki.. ja ich polecam, ciągle mamy z nimi kontakt, pomagają, doradzają i widac, że robią to z miłości do kotów...

[cowie]

Hi

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kupiłam wczoraj środek z Lidla. Wyczytałam na forach że super. No i fakt, płyta się błyszczy, brak smug, ale niestety tego przywartego czegoś mi nie usuwa . Mam wrażenie że nie obejdzie się bez tej skrobaczki do indukcji

Kurde, a ja już w dwóch lidlach tego nie znalazłam
Bo używam tego, ale się wzięło i skończyło

[Leine]

Śniły mi się Wasze rozmowy o kotach... i brat mówił, że wziął kotkę z hodowli "na kolanko" za dużo z Wami siedzę! Jeszcze jakieś głupizny mi się sniły, ale nie pamiętam


Wiecznie a próbowałaś octem to zmyć?? Albo sodą?
I bądź dobrej myśli! Może jutro podskoczy!!!!!

Napisane przez meire

Drożdżówy...

Napisane przez meire

już Cię senność ogarnia wczesno-ciążowa?...

taa, a jutro pięknie spadnie a pojutrze mnie zaleje hehehe jak nie spadnie to jutro kupię teścior ale ciiiii...
mnie sennośc bierze koło 18 po tym castagnusie

Napisane przez meire

To kiedy Ty wkładasz termometr do pupci??.. nie czekasz aż pojawi się ta literka L??.. bo może ja coś źle robię...

Napisane przez manieczka1

maskora, to jak za płytko to dobrze zrobiłaś. ale termometr ma to do siebie, że czasem czeka się długo, a czasem krótko na wynik. Ja mam zasadę, że najpierw wkładam, a potem naciskam

ja nie paczę na literkę właśnie, tylko po sygnale szybko wkładam (uprzednio go kremując )
A kiedyś robiłam tak jak Mania. Wkładałam i dopiero naciskałam ale on mierzył koło 2 minut albo wcale... cały czas mierzył i mierzył i końca nie było widać dlatego teraz robię tak, że kremuje i wkładam zaraz po piknięciu, 15sek wyciągam i już. Jak uważam, że za późno włożyłam to robię riplej.

[manieczka1]

a ja wkładam, naciskam i mierzy normalnie - raz krócej, raz dłużej ale nigdy 2 minut nie czekałam
ale Ty Leine masz różowy jak dla niemieckiej lalki barbie to może trzeba go inaczej obsługiwać

[meire]

Leine, to znaczy, że ja jakoś źle mierzę... bo ja włączam, czekam na "L" i dopiero wkładam... o, jaaaaaaaa... może dlatego mi tak dziwnie mierzy??... jutro spróbuję najpierw włożyć, a potem włączyć...

Karoloo, patrzyłam na stronie.. mają kociaki do wzięcia... chyba się do nich przejadę na kawkę.. córka będzie w siódmym niebie i ja sobie pomiziam kotki... te egipskie są piękne...

[Jagatka_N]

Właśnie mówią w DDTVN o tym co zrobić, gdy dziecko nakryje nas w sypialni
Przypomniala mi się sytuacja u meire i jej opis calego "zdarzenia"

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Leine

Wiecznie a próbowałaś octem to zmyć?? Albo sodą?
I bądź dobrej myśli! Może jutro podskoczy!!!!!

octem próbowałam. Sody jeszcze nie. Dziś może spróbuję

No właśnie nie jestem dobrej myśli .. Uważam że się nie odbije , a jak już się odbije to znów spadnie i zakończy się wielką @, w związku z tak długo trwającymi bólami @ i znając życie jeszcze dostanę @ w dniu wesela na które się wybieramy

[manieczka1]

tylko pamiętajcie, że to, że mierzy dłużej wcale nie oznacza, że tempka będzie wysoka ja kiedyś pod koniec cyklu mierzyłam i było długo to pomyślałam ufff tempka wysoko, a tam spadek aż musiałam powtórzyć z ciekawości, żeby zobaczyć czy na pewno

[maciejka1987]

no i mi ochoty na drożdzówy narobiłyście..

idę do lekarza, proszę o kciukasy, żeby mnie przyjeli