Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[monkaa321]

Napisane przez martyna141

ja wczoraj zaczełam 35tc (dziś 34 i 1 dzień) coraz częściej śni mi sie poród, Zosia jakieś zabawki itp też chciałabym być już po, ale niech Mała poczeka chociaż do połowy marca

i dopiero ostatnio rozpoznałam, że bóle które odczuwam (myslałam że to pod wpływem stresu czy nerwów taki przechodzący od góry brzucha do dołu) to małe skurczybyki prędka jestem nie ma co

za rozpoczęty tydzień

a miałaś ktg czy tak sama się zorientowałaś?

Napisane przez koziemleko

U mnie też na KTG nic się nie zapisało i za tydzień mam się stawić na następne
To będzie 04.03 więc mam nadzieję, że zdążę już urodzić

Zamówiłam u naszej szamanki poród na dziś. Uwaga - będę chciała odszkodowanie jak się nie zacznie

żeby się właśnie tak skończyło, bo u mnie (uwaga) termin do biura pracy wyznaczyli na 24.03 a tp mam na 21.03 więc też chcę przed urodzić


będzie proces a my będziemy ławą przysięgłych

Napisane przez czbasia

Dzien dobry A mi coś wczoraj jak nie net to wizaz nie działał U nas nic nie wskazuje na to że niebawem coś się zacznie dziać.. Ani jednegu skurczyka nie poczulam od poczatku ciazy.. Dziś 11dni do tp .

I nie będę ukrywać.. bardzo wam dziewczyny zazdroszczę, że macie to za sobą
Kiedy kolejny zbiorowy termin na rodzenie dziewczynek??

to dajesz teraz... Spacer porządki i na porodówkę

to może znowu się umawiajmy na porodówkach tak jak wcześniej z usg

[BeautifulLie]

Baja

Elunka

Koziemleko

Virginia udanego shoppingu :-* za 37tc

Frogutka :-* już się doczekać nie umiem :P

Agunia jak to się stało o.O

Martorka ja wiem że przychodzi po porodzie

Martyna

Dziewczyny wiem że już pisałyście o tym ale nie wiem na której stronie :P czy nospa powoduje że można nie odczuwać skurczybykow? Bo biorę dalej nospe i nie wiem czy ją odstawić przed wizytą u gina (4.03) i brać w razie skurczy czy po prostu wg zaleceń brać dalej...


Wysłane z telefonu...

[agunia4ever]

Napisane przez JustiLbn

Mamusie dawno mnie nie było. Na razie nie mam czasu nadrabiać, bo obok śpi maleńka kruszynka Alicja Przyszła na świat siłami natury o godz 18.20 w dniu 19.02 . Dopiero wczoraj wróciłyśmy do domu, bo mała cierpi na rumień noworodkowy i tylko na kredyt zaufania, że sobie poradzę sama w domu, to zostałam wypisana. Mała ważyła 3400 g i ma 55 cm. Miała mieć nie więcej niż 3 kg po USG wykonanym w dniu porodu.
Poród był traumatyczny, raczej go nie opiszę, ze względu na wasze dobro. Oczywiście było warto dla takiego skarbu, ale jeśli kiedyś dojdzie do drugiej ciąży, to tylko z opcją ZZO, albo cesarka.
Malutka dużo je, ciągle wisi na cycu. Pokarm mam od 3 doby , ale jadła też MM w szpitalu. W domu mam wystarczająco w cycach. Sporo śpi, w nocy co 2h się budzi, possie , trochę dokazuje i znowu. W szpitalu było koszmarnie, bo nie chciała spać w nocy. PO porodzie od razu schudłam Woda zeszła, opuchlizna. Wczoraj na wadze 58,9 czyli 10 kg mniej. DO zrzucenia zostało jakieś 5-7. Brzuch wygląda jak w 5 miesiącu, nie zwisa, ale jest cały w rozstępach Czeka mnie dużo pracy. Piersi bolą od ssania, ale radzimy sobie. Będę powoli nadrabiała, nie wiem co się działo. Jak jest jakaś mamusia, to doczytam , ale już teraz gratuluję

Gratulacje :thumbup: Życzę dużo wytrwałości i dzielnosci. Jak będziesz miała chwilę to pisz co tam u Was.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Trisdom

Emilka jest z Nami od 6:52. Szybka akcja byla z malymi przygodami.
Boli mnie gardlo

Jupi Gratuluje i przesylam buziaki dla kolejnej księżniczki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[thidien]

co do położnych przed - u mnie przed gabinetem gina wisi info, żeby zadzwonić do swojej przychodni i się umówić z położną

ale nie dzwoniłam :P tyle razy się wybierałam nazwisko zmienić, bez skutku :P (za daleko, jestem leń, e tam na razie po co)

pewnie wybiorę się.. po porodzie ;P

od dwudziestego któregoś tygodnia ciąży przyszła mama może skorzystać z wizyt u położnej, ale chyba to nie obowiązek po porodzie to co innego

[mmhym]

Napisane przez martyna141

ja wczoraj zaczełam 35tc (dziś 34 i 1 dzień) coraz częściej śni mi sie poród, Zosia jakieś zabawki itp też chciałabym być już po, ale niech Mała poczeka chociaż do połowy marca

Ja dzisiaj jestem 38t0d

Napisane przez koziemleko

1. Trochę przeraża mnie twój opis bóli, u mnie nie dają ZOO. Jakoś będę musiała sobie poradzić
2. U mnie też na KTG nic się nie zapisało i za tydzień mam się stawić na następne To będzie 04.03 więc mam nadzieję, że zdążę już urodzić
3. Zamówiłam u naszej szamanki poród na dziś. Uwaga - będę chciała odszkodowanie jak się nie zacznie

1. U mnie też nie ma ale jakoś damy radę
2. strasznie króciutkie masz te KTG
3. I słusznie, bo Side brzmiała na strasznie pewną siebie

Napisane przez teQiba

Fakt - nie pomyslalam o tym zeby zakryc
No to fajnie, ze razem bedziemy rozkladac

Ja własnie rozłozyłam, żeby mi się materacyk wywietrzył i przykryłam kocykiem. Zostało prześcieradła na materac i na przewijak i osłonka na szczebelki Może za tydzień

Napisane przez monkaa321

żeby się właśnie tak skończyło, bo u mnie (uwaga) termin do biura pracy wyznaczyli na 24.03 a tp mam na 21.03 więc też chcę przed urodzić

Ja mam tak samo i babka powiedziała, żeby nawet nie myśleć o tym. I nawet jak nie będę rozpakowana, to żeby mi nie przyszło do głowy się tam wybierać

Napisane przez BeautifulLie

Dziewczyny wiem że już pisałyście o tym ale nie wiem na której stronie :P czy nospa powoduje że można nie odczuwać skurczybykow? Bo biorę dalej nospe i nie wiem czy ją odstawić przed wizytą u gina (4.03) i brać w razie skurczy czy po prostu wg zaleceń brać dalej...

Ona nie spowoduje, że przestaniesz je czuć, tylko że ich nie będzie albo będą słabsze. Ja na Twoim miejscu bym nie odstawiała - jeszcze za wcześnie, poza tym jak masz pessar, to takie rzeczy tylko po konsultacji z lekarzem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

[teQiba]

Napisane przez mmhym

Ona nie spowoduje, że przestaniesz je czuć, tylko że ich nie będzie albo będą słabsze. Ja na Twoim miejscu bym nie odstawiała - jeszcze za wcześnie, poza tym jak masz pessar, to takie rzeczy tylko po konsultacji z lekarzem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

Dokladnie to samo chcialam napisac, mozliwe ze przy pessarze trzeba unikac skurczy

Ja tez zawsze stawiam kubek na brzuchu

[Smarrita]

Napisane przez agunia4ever

Moja siostra przespala skurcze i urodzila w domu. Zanim pogotowie przyjechalo to moja mama odebrala porod a nie ma nic wspólnego z medycyna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojej to to w ogóle możliwe? Takie słabe te skurcze były czy taki mocny sen? Dobrze, że mama była w domu! Nie mogę takich rzeczy czytać bo się stresuję, ja mogę zacząć rodzić dopiero po godzinie 19- do 6 rano, Inne nie wchodzą w grę Chyba, ze w weekend

Napisane przez czbasia

I nie będę ukrywać.. bardzo wam dziewczyny zazdroszczę, że macie to za sobą
Kiedy kolejny zbiorowy termin na rodzenie dziewczynek??

To ja dla tych, które mają terminy w drugiej połowie marca proponuję od 7 (od godz 19) do 9 marca Żeby już mieć to za sobą:d A ma byc ładna pogoda, naście stopni więc szybko można będzie wyjść na spacer:d


Odnośnie łóżeczka, Tż już jedno rozłożył, żeby wywietrzało. Materac tez leży w prześcieradle i koc na tym. Jak już będziemy w szpitalu rodzić to po prostu prześcieradło i koc wrzuci do prania. Kołdrą i tak na początku nie będziemy małej przykrywać

[side85]

Napisane przez martorka

Sluchajcie a polozna srodowiskowa, to do kazdego przychodzi na zwiady przed porodem ?

Napisane przez mmhym

Wczoraj właśnie dzowniłam do swojej przychodni w tej sprawie, to mi powiedziano: "ale to dopiero po porodzie" i nawet mi do niej telefonu nie dali, tylko nazwisko samo

Ja przed chwilą usłyszałam kpinę w głosie pani w przychodni, że jak będę miała dziecko fizycznie to wtedy mam się zgłosić i który to szpital kazał mi prosić o numer do położnej jak idę dopiero rodzić No jest tylko jeden duży szpital położniczy u nas to niby który?

Napisane przez filupka

Dziewczyny poradźcie proszę z jakiej strony internetowej zamawialyscie te króliki z la millou? Z ich własnej? Coś mają okrojony wybór jak patrzyłam. A chciałam zamówić królika za pierwsze święta wielkanocne synka i myślałam o tej poduszce angels wings.

ja kupowałam ze strony la millou, ale oni mają faktycznie asortyment na dany moment i jak chciałam kupić ostatnio chustę to też szukałam po prostu po nazwie produktu. Jeszcze nie zamówiłam. Dodam, że jak zamawiałam od nich wysyłka była błyskawiczna.

Napisane przez BeautifulLie

B

Dziewczyny wiem że już pisałyście o tym ale nie wiem na której stronie :P czy nospa powoduje że można nie odczuwać skurczybykow? Bo biorę dalej nospe i nie wiem czy ją odstawić przed wizytą u gina (4.03) i brać w razie skurczy czy po prostu wg zaleceń brać dalej...

Pytałam położnej to mówiła że nospą jest tak dziwnie, najpierw działa podtrzymująco, potem podaje się nawet w trakcie pojawiania się skurczy więc pewnie nic złego nie zrobisz jak ją bierzesz, aleja odstawiłam od 35 wszystko: magnez, nospę, luteinę i jak widać jestem w 39 i Piotrusiowi się nie spieszy

Napisane przez mmhym

:[*]I słusznie, bo Side brzmiała na strasznie pewną siebie

[/COLOR]Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

dobrze ci tak Niech Ci Ula choć raz podokucza za oszczerstwa pod moim adresem

[koziemleko]

Napisane przez BeautifulLie

Dziewczyny wiem że już pisałyście o tym ale nie wiem na której stronie :P czy nospa powoduje że można nie odczuwać skurczybykow? Bo biorę dalej nospe i nie wiem czy ją odstawić przed wizytą u gina (4.03) i brać w razie skurczy czy po prostu wg zaleceń brać dalej...

Masz jeszcze czas do tp więc lepiej nie odstawiaj nospy


Ja też stawiam kubek na brzuchu. Niech tez się na coś przydaje

[agunia4ever]

Napisane przez Lewek

Dziewczyny mają racje, nie czytaj bo to Cie tylko bardziej zestresuje niż uspokoi. Będzie dobrze



Dokładnie, też się namęczyłam z tym trochę, bardzo ważne jest czyjeś wsparcie. Mnie naokoło wszyscy krytykowali za karmienie przez nakładkę, a ja nie umiałam z niej zrezygnować i tylko deprecha mi się pogłębiała - jakbym nie umiała samodzielnie myśleć. Dopiero przyjaciółka mi powiedziała żebym się nie przejmowała i te sowa to był jak balsam na moją udręczoną dusze. Przestałam się przejmować. Potem nakładki poszły w kąt i byłam szczęśliwa że karmie piersią



Aaa... czyli chodzi o wyciągnięcie sutka? Ja sobie kupiłam taki specjalny ssak, ale w sumie rzadko z tego korzystałam, owszem ładnie wyciągał suta, ale zwyczajnie nie miałam na to czasu żeby jeszcze z tym przyrządem siedzieć.



Gratulacje!!



Trisdom co za niespodzianka! Super, że w końcu masz to za sobą, wielkie gratulacje, malutka kruszynka!



o ratunku, jak to możliwe przespać skurcze????? To się nazywa szybki poród

Też się nad tym zastanawiam. Mówi że coś ją tam bolało ale nie chciało jej się wstać To trzeba być leniwym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vivien39]

przyszedł mój królik i apaszkę też zamówiłam.

[agunia4ever]

Napisane przez martorka

Sluchajcie a polozna srodowiskowa, to do kazdego przychodzi na zwiady przed porodem ?

Nie. U mnie trzeba zadzwonić i się upomnieć jak ktoś chce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marima]

cześć

Napisane przez JustiLbn

Mamusie dawno mnie nie było. Na razie nie mam czasu nadrabiać, bo obok śpi maleńka kruszynka Alicja Przyszła na świat siłami natury o godz 18.20 w dniu 19.02 . Dopiero wczoraj wróciłyśmy do domu, bo mała cierpi na rumień noworodkowy i tylko na kredyt zaufania, że sobie poradzę sama w domu, to zostałam wypisana. Mała ważyła 3400 g i ma 55 cm. Miała mieć nie więcej niż 3 kg po USG wykonanym w dniu porodu.
Poród był traumatyczny, raczej go nie opiszę, ze względu na wasze dobro. Oczywiście było warto dla takiego skarbu, ale jeśli kiedyś dojdzie do drugiej ciąży, to tylko z opcją ZZO, albo cesarka.
Malutka dużo je, ciągle wisi na cycu. Pokarm mam od 3 doby , ale jadła też MM w szpitalu. W domu mam wystarczająco w cycach. Sporo śpi, w nocy co 2h się budzi, possie , trochę dokazuje i znowu. W szpitalu było koszmarnie, bo nie chciała spać w nocy. PO porodzie od razu schudłam Woda zeszła, opuchlizna. Wczoraj na wadze 58,9 czyli 10 kg mniej. DO zrzucenia zostało jakieś 5-7. Brzuch wygląda jak w 5 miesiącu, nie zwisa, ale jest cały w rozstępach Czeka mnie dużo pracy. Piersi bolą od ssania, ale radzimy sobie. Będę powoli nadrabiała, nie wiem co się działo. Jak jest jakaś mamusia, to doczytam , ale już teraz gratuluję

gratulacje

Napisane przez Trisdom

Emilka jest z Nami od 6:52. Szybka akcja byla z malymi przygodami.
Boli mnie gardlo

Gratulacje

niesamowite że coraz więcej dzieciaczków pojawia się na świecie

[BeautifulLie]

Napisane przez mmhym

Ja dzisiaj jestem 38t0d

1. U mnie też nie ma ale jakoś damy radę
2. strasznie króciutkie masz te KTG
3. I słusznie, bo Side brzmiała na strasznie pewną siebie

Ja własnie rozłozyłam, żeby mi się materacyk wywietrzył i przykryłam kocykiem. Zostało prześcieradła na materac i na przewijak i osłonka na szczebelki Może za tydzień


Ja mam tak samo i babka powiedziała, żeby nawet nie myśleć o tym. I nawet jak nie będę rozpakowana, to żeby mi nie przyszło do głowy się tam wybierać


Ona nie spowoduje, że przestaniesz je czuć, tylko że ich nie będzie albo będą słabsze. Ja na Twoim miejscu bym nie odstawiała - jeszcze za wcześnie, poza tym jak masz pessar, to takie rzeczy tylko po konsultacji z lekarzem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

Napisane przez teQiba

Dokladnie to samo chcialam napisac, mozliwe ze przy pessarze trzeba unikac skurczy

Ja tez zawsze stawiam kubek na brzuchu

Napisane przez side85

Ja przed chwilą usłyszałam kpinę w głosie pani w przychodni, że jak będę miała dziecko fizycznie to wtedy mam się zgłosić i który to szpital kazał mi prosić o numer do położnej jak idę dopiero rodzić No jest tylko jeden duży szpital położniczy u nas to niby który?



ja kupowałam ze strony la millou, ale oni mają faktycznie asortyment na dany moment i jak chciałam kupić ostatnio chustę to też szukałam po prostu po nazwie produktu. Jeszcze nie zamówiłam. Dodam, że jak zamawiałam od nich wysyłka była błyskawiczna.



Pytałam położnej to mówiła że nospą jest tak dziwnie, najpierw działa podtrzymująco, potem podaje się nawet w trakcie pojawiania się skurczy więc pewnie nic złego nie zrobisz jak ją bierzesz, aleja odstawiłam od 35 wszystko: magnez, nospę, luteinę i jak widać jestem w 39 i Piotrusiowi się nie spieszy



dobrze ci tak Niech Ci Ula choć raz podokucza za oszczerstwa pod moim adresem

Napisane przez koziemleko

Masz jeszcze czas do tp więc lepiej nie odstawiaj nospy


Ja też stawiam kubek na brzuchu. Niech tez się na coś przydaje

pewnie macie rację więc narazie będę dalej brać deser :P co do pessara to on jest mega nisko od 4 dni i nie zmienia pozycji , dziwne może szyjka się jednak skróciła znowu

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Dokladnie to samo chcialam napisac, mozliwe ze przy pessarze trzeba unikac skurczy

Ja tez zawsze stawiam kubek na brzuchu

Ja tez tak stawiam tylko juz parę razy mały mi rozlał picie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Smarrita

Ojej to to w ogóle możliwe? Takie słabe te skurcze były czy taki mocny sen? Dobrze, że mama była w domu! Nie mogę takich rzeczy czytać bo się stresuję, ja mogę zacząć rodzić dopiero po godzinie 19- do 6 rano, Inne nie wchodzą w grę Chyba, ze w weekend

Nie stresuj się kochana Nie chciałam nikogo stresowac tylko pocieszyć że są i takie szybkie porody Moja siostra bardzo dobrze go wspomina. Mówi że specjalnie się nie nameczyla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Kochane. Ja dzis po wizycie. Wszystko ok. Nawet KTG dzis nie powtarzalismy bo dzidek się od razu spisał. Wystraszył się bo go zaszantazowalam że jak nie będzie się na KTG ruszał to mama mu nie pomoże, nie będzie go dzgala i zostanie w szpitalu i tatuś juz wieczorem nie będzie się z nim bawił No i podzialalo. Z dziećmi to jednak trzeba krótko Mój pierwszy sukces wychowawczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Dziewczynki ponieważ mam mega zamieszanie z remontem kuchni, który oczywiście się przedłużył do dzisiaj to dopiero wczorajszy dzień nadrobilam. Gratuluje wszystkich wizyt i rozpoczętych tygodni :thumbup:
Jeszcze raz gratuluje Justi i Trisdom. Dzielne z Was babeczki.
Elunka 3mam kciuki.

Zaraz lecę odebrać kanapę bo wreszcie przyszła więc nasze księżniczki dopisze wieczorem na pierwsza stronę jak juz dojde do kompa.

Życzę wszystkim miłego dnia i szybkich ewentualnych porodów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez side85

Ja przed chwilą usłyszałam kpinę w głosie pani w przychodni, że jak będę miała dziecko fizycznie to wtedy mam się zgłosić i który to szpital kazał mi prosić o numer do położnej jak idę dopiero rodzić No jest tylko jeden duży szpital położniczy u nas to niby który?

Uwielbiam takich ludzi

Napisane przez agunia4ever

Ja tez tak stawiam tylko juz parę razy mały mi rozlał picie

Sa plusy tego ze moj taki spokojniutki
za KTG

[elunka88]

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bejb200]

Napisane przez vivien39

przyszedł mój królik i apaszkę też zamówiłam.

Śliczne są te króliczki;-) a czy ktoraś zamawiała na niemieckiej stronie? Po ile jest wysyłka z Niemiec?

[nivka]

Napisane przez pola_m

też chcę przespać skurcze

Z jednej strony kuszące.... ale jako pierworódka boję się strasznie, że dojadę do szpitala za późno - zwłaszcza, że mój wymarzony szpital jest na końcu świata (dla mnie) i bardzo oblegany i mogą nas zawsze odesłać (co często się zdarza) i wtedy trzeba będzie się wracać do bliższego (też nie jest zły, ale co zrobić, jak wymyśliłam sobie najdalszy ). Przespanie skurczy to dla mnie telefon na pogotowie i wycieczka do najbliższego szpitala, o słabej opini

Napisane przez mmhym

[/COLOR]Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

Ja też wbrew oburzeniu męża wykorzystuje brzuch a Igor się buntuje i kopie w rękę, kubek... A my mamy ubaw

Napisane przez agunia4ever

Kochane. Ja dzis po wizycie. Wszystko ok. Nawet KTG dzis nie powtarzalismy bo dzidek się od razu spisał. Wystraszył się bo go zaszantazowalam że jak nie będzie się na KTG ruszał to mama mu nie pomoże, nie będzie go dzgala i zostanie w szpitalu i tatuś juz wieczorem nie będzie się z nim bawił No i podzialalo. Z dziećmi to jednak trzeba krótko Mój pierwszy sukces wychowawczy

Brawo za pierwsze sukcesy - ja chyba jestem za mało stanowcza kiedy negocjuję by syn mniej kopał, albo przeniósł się na mniej poobijaną, lewą stronę brzucha, gdzie kopniaki aż tak nie bolą. Cóż... mimo wykształcenia na razie brak sukcesów wychowawczych ustaliliśmy z mężem, że Mały jest po prostu indywidualistą i już teraz ma własne zdanie

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Trzymaj się, może nie będzie tak źle i szybko zdejmą i poleci już akcja
dla wszystkich, które już chcą urodzić.

Swoją drogą już mnie tak męczy ten 34 tydzień, że stwierdziłam, że chce dobić do terminu "donoszony" i urodzić od razu. Gdzie tam czekać do 10.04.

[bejb200]

Napisane przez martyna141

GRATULACJE świetna robota dziewczyny ! 19.02 faktycznie jakis magiczny u nas na wątku dla dziewczynek ucałujcie Maluszki od Nas i 3majcie się ciepło, czeamy na zdjęcia i wiadomości

JustiLbn właśnie, jeśli zobaczysz mogłabys powiedzieć gdzie rodziłaś?



za 39tc
no i dla Ciebie


ja wczoraj zaczełam 35tc (dziś 34 i 1 dzień) coraz częściej śni mi sie poród, Zosia jakieś zabawki itp też chciałabym być już po, ale niech Mała poczeka chociaż do połowy marca

i dopiero ostatnio rozpoznałam, że bóle które odczuwam (myslałam że to pod wpływem stresu czy nerwów taki przechodzący od góry brzucha do dołu) to małe skurczybyki prędka jestem nie ma co

U mnie tydzień 34, w piątek wizyta u gina. Twardnieje mi brzuch co jakiś czas, nie ma przy tym bólu, wiec jeszcze sie nie stresuje. Ale jak pomyslę o samym porodzie to mam stracha;-( nie wiem co to za ból bo to moje pierwsze dzieciątko i dlatego może strach jest ale moze nie az tak duuuuzy!!! do czego można porównać ten ból?

[mariolasl]

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedulko
trzymamy kciuki
a zelu typu prostin i was nie maja? (zel z prostaglandynami), u nas zaklada sie ( jak tampon dopochwowo) 2-3 razy co 6 godzin i w 90% przypadkow dziala.

[bejb200]

Napisane przez nivka

Z jednej strony kuszące.... ale jako pierworódka boję się strasznie, że dojadę do szpitala za późno - zwłaszcza, że mój wymarzony szpital jest na końcu świata (dla mnie) i bardzo oblegany i mogą nas zawsze odesłać (co często się zdarza) i wtedy trzeba będzie się wracać do bliższego (też nie jest zły, ale co zrobić, jak wymyśliłam sobie najdalszy ). Przespanie skurczy to dla mnie telefon na pogotowie i wycieczka do najbliższego szpitala, o słabej opini


Ja też wbrew oburzeniu męża wykorzystuje brzuch a Igor się buntuje i kopie w rękę, kubek... A my mamy ubaw



Brawo za pierwsze sukcesy - ja chyba jestem za mało stanowcza kiedy negocjuję by syn mniej kopał, albo przeniósł się na mniej poobijaną, lewą stronę brzucha, gdzie kopniaki aż tak nie bolą. Cóż... mimo wykształcenia na razie brak sukcesów wychowawczych ustaliliśmy z mężem, że Mały jest po prostu indywidualistą i już teraz ma własne zdanie


Trzymaj się, może nie będzie tak źle i szybko zdejmą i poleci już akcja
dla wszystkich, które już chcą urodzić.



Swoją drogą już mnie tak męczy ten 34 tydzień, że stwierdziłam, że chce dobić do terminu "donoszony" i urodzić od razu. Gdzie tam czekać do 10.04.

Nivka mam ten sam termin porodu może donosimy, choć czasem masz racje, juz jest ciezko, a co bedzie jeszcze za 3, 4 tygodnie. Ale niech jeszcze siedzą w brzuchu!

[baja_86]

Napisane przez agunia4ever

Moja siostra przespala skurcze i urodzila w domu. Zanim pogotowie przyjechalo to moja mama odebrala porod a nie ma nic wspólnego z medycyna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to dopiero express

Napisane przez martorka

Sluchajcie a polozna srodowiskowa, to do kazdego przychodzi na zwiady przed porodem ?

u mnie była kilka razy. Teoretycznie możemy być pod jej opieką od 21 tc, ja się zapisałam jakoś w 26 czy nawet dalej, była wtedy z deklaracją wyboru, potem nie przychodziła, a od połowy stycznia była już co tydzień praktycznie. Przynosiła mi jakieś ciekawe materiały, albo płytę z ćwiczeniami, albo po prostu sobie rozmawiałysmy. Ale wiem, że nie każda przychodzi przed porodem, chociaż powinna jeśli się wcześniej do niej zapiszemy, w końcu bierze za to pieniądze

Napisane przez BeautifulLie

Dziewczyny wiem że już pisałyście o tym ale nie wiem na której stronie :P czy nospa powoduje że można nie odczuwać skurczybykow? Bo biorę dalej nospe i nie wiem czy ją odstawić przed wizytą u gina (4.03) i brać w razie skurczy czy po prostu wg zaleceń brać dalej...


Wysłane z telefonu...

podobnie jak radziły dziewczyny -sama bym nie odstawiała, lekarz na pewno wie co robi, jak będzie bezpiecznie to będzie kazał odstawić

Napisane przez mmhym

Moje dziecko dostało świra - roznosi mi brzuch Ciekawe, bo chyba nie lubi jak używam brzucha jako podstawki pod kubek oczywiście są to niemal zimne ziółka, nic niebezpiecznego.

brawo za skończony tydzień do czegoś się ten brzuch przydaje, co nie? też opieram na nim kubek, albo kładę talerzyk będzie mi tego brakować. Za to wiecznie poplamionych bluzek już nie

Napisane przez agunia4ever

Kochane. Ja dzis po wizycie. Wszystko ok. Nawet KTG dzis nie powtarzalismy bo dzidek się od razu spisał. Wystraszył się bo go zaszantazowalam że jak nie będzie się na KTG ruszał to mama mu nie pomoże, nie będzie go dzgala i zostanie w szpitalu i tatuś juz wieczorem nie będzie się z nim bawił No i podzialalo. Z dziećmi to jednak trzeba krótko Mój pierwszy sukces wychowawczy

za wizytę i za sukces wychowawczy

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ech ale cię męczą oby te krwawienia i wybroczyny cię ominęły. trzymaj się

Ja po wizycie częściowo jestem usatysfakcjonowana
Najpierw miałam KTG godzinne, więc się należałam, ale przynajmniej zapisało się trochę skurczy od 70 do nawet 100, których oczywiście nie czułam. Czułam za to moje nadpobudliwe dziecko, w ciągu całego zapisu naliczyłam jakieś 35 ruchów i to nie lekkich, brzuch m falował, aż się pielęgniarka śmiała, że nie potrzeba ktg, widać, że dziecko ma się dobrze.
Podczas badania przy małej pomocy ginki rozwarcie na 1 cm czyli już coś! choć zdaję sobie sprawę, że mogę sobie z nim jeszcze chodzić a chodzić, nie mniej jednak jest postęp. Główka małego jeszcze nie jest bardzo nisko, więc wizja porodu dziś mało prawdopodobna. Dostałam skierowanie do szpitala gdy będzie tydzień po terminie, jednak mamy nadzieję, że samo się ruszy. Zalecenia na dziś- seks z mężem i stymulacja brodawek
O skurczach powiedziała, że fajnie, że są bo macica sobie ćwiczy, a też dobrze, że ich nie czuje, bo się nie namęczę przynajmniej, zwłaszcza, ze to przepowiadacze.
Na koniec tej ostatniej wizyty pani dr mnie uściskała życząc powodzenia i oczywiście mamy dać znać jak się coś ruszy, a na następną wizytę po porodzie już przynieść fotografię synka żeby sobie mogła zawiesić w gabinecie. Na razie wisi pusta gazetka, więc mam nadzieję, że nasz Jaś zawiśnie na niej jako jeden z pierwszych

edit
waga w 39t5d 3600g proszę o dopisanie

[mmhym]

Napisane przez side85

Ja przed chwilą usłyszałam kpinę w głosie pani w przychodni, że jak będę miała dziecko fizycznie to wtedy mam się zgłosić i który to szpital kazał mi prosić o numer do położnej jak idę dopiero rodzić
dobrze ci tak Niech Ci Ula choć raz podokucza za oszczerstwa pod moim adresem

Oczywiście, że kpina U mnie też pani miała ton głosu w stylu "po co ja jej w ogóle głowę zawracam" wiadomo.
Czy oszczerstwa to się okaże dopiero dzisiaj o 23.59

Napisane przez vivien39

przyszedł mój królik i apaszkę też zamówiłam.

Śliczne

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych

Az mnie oblały poty po tych możliwych skutkach - mam nadzieję, że jakoś w miarę to przejdziesz

Agunia, no to że wizyta udana

bejb200, ja też nie wiem, ale większość osób opisuje to jako bardzo mocne bóle miesiączkowe lub krzyżowe, przynajmniej te na początku.

[nivka]

Napisane przez bejb200

Nivka mam ten sam termin porodu może donosimy, choć czasem masz racje, juz jest ciezko, a co bedzie jeszcze za 3, 4 tygodnie. Ale niech jeszcze siedzą w brzuchu!

Ciężko.... co najśmieszniejsze i głupie po prostu nie podoba mi się mój TP Tak wiem, że to banał, ale wolałabym urodzić w marcu jak tylko będzie donoszony, lub 1.04, 04.04, a nie 10.04 w rocznicę smoleńska Wszyscy znajomi sie śmieją, że mam niezłą datę na poród.

[mara86]

Napisane przez JustiLbn

Mamusie dawno mnie nie było. Na razie nie mam czasu nadrabiać, bo obok śpi maleńka kruszynka Alicja Przyszła na świat siłami natury o godz 18.20 w dniu 19.02 . Dopiero wczoraj wróciłyśmy do domu, bo mała cierpi na rumień noworodkowy i tylko na kredyt zaufania, że sobie poradzę sama w domu, to zostałam wypisana. Mała ważyła 3400 g i ma 55 cm. Miała mieć nie więcej niż 3 kg po USG wykonanym w dniu porodu.
Poród był traumatyczny, raczej go nie opiszę, ze względu na wasze dobro. Oczywiście było warto dla takiego skarbu, ale jeśli kiedyś dojdzie do drugiej ciąży, to tylko z opcją ZZO, albo cesarka.
Malutka dużo je, ciągle wisi na cycu. Pokarm mam od 3 doby , ale jadła też MM w szpitalu. W domu mam wystarczająco w cycach. Sporo śpi, w nocy co 2h się budzi, possie , trochę dokazuje i znowu. W szpitalu było koszmarnie, bo nie chciała spać w nocy. PO porodzie od razu schudłam Woda zeszła, opuchlizna. Wczoraj na wadze 58,9 czyli 10 kg mniej. DO zrzucenia zostało jakieś 5-7. Brzuch wygląda jak w 5 miesiącu, nie zwisa, ale jest cały w rozstępach Czeka mnie dużo pracy. Piersi bolą od ssania, ale radzimy sobie. Będę powoli nadrabiała, nie wiem co się działo. Jak jest jakaś mamusia, to doczytam , ale już teraz gratuluję

Gratulacje!! najważniejsze, że jesteście już razem

Napisane przez Trisdom

Emilka jest z Nami od 6:52. Szybka akcja byla z malymi przygodami.
Boli mnie gardlo

Gratulacje!!! :brokuł: Lubimy szybkie akcje

Napisane przez BeautifulLie

Justi i ogromne gratulacje i mnóstwo zdrowia życzę!!!

Tristom jaka niespodzianka gratulacje!!!

A ja się zorientowałam ze zaczynam 9 mc 36tc

Wysłane z telefonu...

:brokuł: za 9 miesiąc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez baja_86

to dopiero express

u mnie była kilka razy. Teoretycznie możemy być pod jej opieką od 21 tc, ja się zapisałam jakoś w 26 czy nawet dalej, była wtedy z deklaracją wyboru, potem nie przychodziła, a od połowy stycznia była już co tydzień praktycznie. Przynosiła mi jakieś ciekawe materiały, albo płytę z ćwiczeniami, albo po prostu sobie rozmawiałysmy. Ale wiem, że nie każda przychodzi przed porodem, chociaż powinna jeśli się wcześniej do niej zapiszemy, w końcu bierze za to pieniądze

podobnie jak radziły dziewczyny -sama bym nie odstawiała, lekarz na pewno wie co robi, jak będzie bezpiecznie to będzie kazał odstawić


brawo za skończony tydzień do czegoś się ten brzuch przydaje, co nie? też opieram na nim kubek, albo kładę talerzyk będzie mi tego brakować. Za to wiecznie poplamionych bluzek już nie


za wizytę i za sukces wychowawczy

ech ale cię męczą oby te krwawienia i wybroczyny cię ominęły. trzymaj się

Ja po wizycie częściowo jestem usatysfakcjonowana
Najpierw miałam KTG godzinne, więc się należałam, ale przynajmniej zapisało się trochę skurczy od 70 do nawet 100, których oczywiście nie czułam. Czułam za to moje nadpobudliwe dziecko, w ciągu całego zapisu naliczyłam jakieś 35 ruchów i to nie lekkich, brzuch m falował, aż się pielęgniarka śmiała, że nie potrzeba ktg, widać, że dziecko ma się dobrze.
Podczas badania przy małej pomocy ginki rozwarcie na 1 cm czyli już coś! choć zdaję sobie sprawę, że mogę sobie z nim jeszcze chodzić a chodzić, nie mniej jednak jest postęp. Główka małego jeszcze nie jest bardzo nisko, więc wizja porodu dziś mało prawdopodobna. Dostałam skierowanie do szpitala gdy będzie tydzień po terminie, jednak mamy nadzieję, że samo się ruszy. Zalecenia na dziś- seks z mężem i stymulacja brodawek
O skurczach powiedziała, że fajnie, że są bo macica sobie ćwiczy, a też dobrze, że ich nie czuje, bo się nie namęczę przynajmniej, zwłaszcza, ze to przepowiadacze.
Na koniec tej ostatniej wizyty pani dr mnie uściskała życząc powodzenia i oczywiście mamy dać znać jak się coś ruszy, a na następną wizytę po porodzie już przynieść fotografię synka żeby sobie mogła zawiesić w gabinecie. Na razie wisi pusta gazetka, więc mam nadzieję, że nasz Jaś zawiśnie na niej jako jeden z pierwszych

edit
waga w 39t5d 3600g proszę o dopisanie

Brawo, jaka ładna waga :brokuł:
za wizytę !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mmhym]

Napisane przez baja_86

Za to wiecznie poplamionych bluzek już nie

Ja po wizycie częściowo jestem usatysfakcjonowana

u mnie to samo z bluzkami
za wizytę - ja bym była w 100% procentach zadowolona - KTG świetne, malutkie rozwarcie i Jaś chłop na schwał
To teraz tylko mocne kciuki, żeby Mały się powoli pakował do podróży

[ag9]

Napisane przez teQiba

Ja tez zawsze stawiam kubek na brzuchu

Napisane przez koziemleko

Ja też stawiam kubek na brzuchu. Niech tez się na coś przydaje

Heh dobre jesteście, ja bym zaraz miała wszystko wylane i mój brzuch jakiś okrągły że nic się nie da postawić.

Napisane przez vivien39

przyszedł mój królik i apaszkę też zamówiłam.

śliczny

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O rany, trzymaj się!



Ale mi się nudzi dziś... Nic mi się nie chce. W dodatku odpakowałam w końcu podgrzewacz do butelek, który kupiłam używany na facebooku i chyba cholera jest z nim coś nie tak.
I termometru też albo nie umiem obsługiwać albo jest do dupy. Czy któras z was kupowała w gemini termometr na podczerwień TECH-MED TM-F03B ?

[teQiba]

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj sie kochana

Napisane przez baja_86

Ja po wizycie częściowo jestem usatysfakcjonowana
Najpierw miałam KTG godzinne, więc się należałam, ale przynajmniej zapisało się trochę skurczy od 70 do nawet 100, których oczywiście nie czułam. Czułam za to moje nadpobudliwe dziecko, w ciągu całego zapisu naliczyłam jakieś 35 ruchów i to nie lekkich, brzuch m falował, aż się pielęgniarka śmiała, że nie potrzeba ktg, widać, że dziecko ma się dobrze.
Podczas badania przy małej pomocy ginki rozwarcie na 1 cm czyli już coś! choć zdaję sobie sprawę, że mogę sobie z nim jeszcze chodzić a chodzić, nie mniej jednak jest postęp. Główka małego jeszcze nie jest bardzo nisko, więc wizja porodu dziś mało prawdopodobna. Dostałam skierowanie do szpitala gdy będzie tydzień po terminie, jednak mamy nadzieję, że samo się ruszy. Zalecenia na dziś- seks z mężem i stymulacja brodawek
O skurczach powiedziała, że fajnie, że są bo macica sobie ćwiczy, a też dobrze, że ich nie czuje, bo się nie namęczę przynajmniej, zwłaszcza, ze to przepowiadacze.
Na koniec tej ostatniej wizyty pani dr mnie uściskała życząc powodzenia i oczywiście mamy dać znać jak się coś ruszy, a na następną wizytę po porodzie już przynieść fotografię synka żeby sobie mogła zawiesić w gabinecie. Na razie wisi pusta gazetka, więc mam nadzieję, że nasz Jaś zawiśnie na niej jako jeden z pierwszych

edit
waga w 39t5d 3600g proszę o dopisanie

To teraz tylko czekac az Maluch zdecyduje sie wyjsc

[koziemleko]

Napisane przez vivien39

przyszedł mój królik i apaszkę też zamówiłam.

Napisane przez elunka88

Nie mam sily nadrabiać. Założyli mi cewnik do szyjki przed chwilą. Jest podobno BARDZO twarda. Mam to mieć 24 h.
Brzuch mnie boli, oblaly mnie poty, można sie spodziewać krwawienia i wybroczyn mięsnych
W piatek dopiero moja gin będzie w szpitalu więc na pewno nie wyjde wczesniej ;(

Ale cię męczą


baja za wizytę. Coś się u ciebie zaczyna ruszać, więc już niedługo
A mnie to chyba nawet kwietniówki wyprzedzą No cóż chyba moje dziecko będzie flegmatykiem