Lipiec miesiąc odlotowy, będzie dzidziuś duży, zdrowy! MAMUSIE LIPIEC 2014 cz.III

[Eydrith]

Napisane przez joanna2228

Eydrith szkoda, że tak wyszło ale głowa do góry , podaj adres gin i załatwione

po porodzie się nią zajmiemy teraz niech jeszcze badania powypisuje za free

Napisane przez rybka13

Eydrith ale ty nie mialas dzis polowkowego? Juz jestes po?
Co nie zmienia faktu, ze 5min to tyle co nic... :/

połówkowe już miałam, tak jak piszesz, to miało być takie zwykłe, ale 5 min to cała wizyta trwała ech, pal sześć, mała ma się dobrze - czuję to

[rybka13]

Napisane przez roksanka88

Dzięki dziewczyny no ja się upieram,że będzie Marcel ale mój tż chyba ma inne imię dobrze, że to ja rodzę a nie on


http://wixer.pl/img/1142/kreatywny-tata/ mój tż powiedział, że zrobi to naszemu synkowi

Zaje...fajny filmik sie usmialam tylko troche szybko bujalo, nie wiem czy malutki pawia potem nie puscil

[roksanka88]

Napisane przez Fame

jeszcze mamaya na wizycie.. i ktos jeszcze miał być? bo już mi się pomieszało..

Tak jeszcze ma madix (na 19 miała tak jak mamaya) o ile nicka nie pomyliłam więcej już chyba nikt dzisiaj chociaż nie wiem

[joanna2228]

Napisane przez Fame

tja ale PUSZKI tez są spoko

Ye Ye Ye różowy rządzi no dobra amarant

[Fame]

Napisane przez rybka13

Zaje...fajny filmik sie usmialam tylko troche szybko bujalo, nie wiem czy malutki pawia potem nie puscil

a ja się zastanawiałam jakby to było jakby puścił koleś szybszy stopień w tej wiertarce

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez roksanka88

Tak jeszcze ma madix (na 19 miała tak jak mamaya) o ile nicka nie pomyliłam więcej już chyba nikt dzisiaj chociaż nie wiem

magdix no to dalej czekamy

Napisane przez joanna2228

Ye Ye Ye różowy rządzi no dobra amarant

jak narazie to u mnie rządzi niebieski, czarny i granatowy

[debesciara]

Napisane przez Eydrith

obiecalam że napisze więc piszę, chociaz jestem taka zła że mogłabym kogoś pogryźć weszłam jako jedna z pierwszych, bo ciężarna, no i jestem już w domu. Wizyta trwała -uwaga!- 5 minut 24 sekundy, bo przed wejściem właczyłam stoper. W tym zmieściło się ściąganie legginsów (około pół minuty, bo się zaplątałam w nogawki), badanie usg (około minuta), badanie na samolocie (szacunkowo 10 sekund), oraz wykłócenie się o skierowanie na HIV, TSH, l4 i spytanie o tabletkę Roksanki

W ciągu minutowego badania USG określiła płeć (Puszeczka), przepływy, tętno (ale juz nie mówiła jakie), oraz stwierdziła że moje dziecko posiada żołądek.

Dziękuję za uwagę

Hehe wpis mistrzowski Rutyna ją zeżarła moja droga, mój gin też miewa takie dni, choć 5 min. to chyba tylko raz trwała wizyta (jak zdychałam z bolącą nerką) no ale wtedy było to uzasadnione bo mnie chciał szybko odprawić do domu Jeśliby tak wyglądało moje połówkowe to bym się wkurzyła.... Ale dziołcha, zastanawia mnie jedna rzecz, skoro Ty mieszkasz w aglomeracji to w lekarzach powinnaś przebierać jak w ulęgałkach... nie ma jakiegoś lepszego gina? chyba że w połowie ciąży nie chcesz już zmieniać?
powiem Ci że na połówkowym badaniu prenatalnym też poszło zaskakująco szybko, ale widać że babka wprawiona, jak w starym kinie było klik to nerka, klik to żołądek, klik to ptaszek, klik to serducho - prawa lewa komora aorta, klik... itd... Także ta szybka "diagnoza" może też wynikać z doświadczenia..
Skoro musiałaś się wypraszać o skierowania na badania to widzę że polityka przychodni podobna jak u mnie.... drogie są te badania o których piszesz...... więc.... lepiej ich nie zlecać? masakra
A tak dla spokojności i satysfakcji rozważyłabym wizytę prywatną

Napisane przez roksanka88

Jeny dziewczyny z tej radości zapomniałam o najważniejszym

SYNUŚ MAMUSI BĘDZIE: jupi:

Przepraszam

No to piąteczka! I wielkie gratki! Możecie dalej z Joanną chodzić na łowy lumpkowe, nie będziecie sobie nic wydzierać 45 min szacun dla lekarza

Ciekawe jak mamaya

[rybka13]

Napisane przez Fame

a ja się zastanawiałam jakby to było jakby puścił koleś szybszy stopień w tej wiertarce [COLOR="Silver"]:

Wtedy bylby jeszcze wielki kupsztal
Choc dzidzius wydaje sie byc zadowolony

[debesciara]

Znowu zdublowałam posty sorki (G. Chrome znów mi grozi niebezpiecznym oprogramowaniem ...)

[roksanka88]

Napisane przez debesciara

Hehe wpis mistrzowski Rutyna ją zeżarła moja droga, mój gin też miewa takie dni, choć 5 min. to chyba tylko raz trwała wizyta (jak zdychałam z bolącą nerką) no ale wtedy było to uzasadnione bo mnie chciał szybko odprawić do domu Jeśliby tak wyglądało moje połówkowe to bym się wkurzyła.... Ale dziołcha, zastanawia mnie jedna rzecz, skoro Ty mieszkasz w aglomeracji to w lekarzach powinnaś przebierać jak w ulęgałkach... nie ma jakiegoś lepszego gina? chyba że w połowie ciąży nie chcesz już zmieniać?
powiem Ci że na połówkowym badaniu prenatalnym też poszło zaskakująco szybko, ale widać że babka wprawiona, jak w starym kinie było klik to nerka, klik to żołądek, klik to ptaszek, klik to serducho - prawa lewa komora aorta, klik... itd... Także ta szybka "diagnoza" może też wynikać z doświadczenia..
Skoro musiałaś się wypraszać o skierowania na badania to widzę że polityka przychodni podobna jak u mnie.... drogie są te badania o których piszesz...... więc.... lepiej ich nie zlecać? masakra
A tak dla spokojności i satysfakcji rozważyłabym wizytę prywatną



No to piąteczka! I wielkie gratki! Możecie dalej z Joanną chodzić na łowy lumpkowe, nie będziecie sobie nic wydzierać 45 min szacun dla lekarza

Ciekawe jak mamaya

U mnie zawsze długo trwa wizyta. Wszystko dokładnie zawsze sprawdza A później jeszcze lubi sobie pogadać

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez Fame

a ja się zastanawiałam jakby to było jakby puścił koleś szybszy stopień w tej wiertarce

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------


magdix no to dalej czekamy

jak narazie to u mnie rządzi niebieski, czarny i granatowy

wiedziałam,że chyba coś pomyliłam psieplasiam

Pewnie byłoby wielkie haftowanie--> na tatusia

[debesciara]

Napisane przez roksanka88

U mnie zawsze długo trwa wizyta. Wszystko dokładnie zawsze sprawdza A później jeszcze lubi sobie pogadać

Mój też miewał takie wizyty że gadał i gadał, ale to głównie w pierwszej ciąży.. Teraz jakby bardziej oszczędny w słowa... a może ja mniej pytam? To na pewno.

[roksanka88]

Napisane przez debesciara

Mój też miewał takie wizyty że gadał i gadał, ale to głównie w pierwszej ciąży.. Teraz jakby bardziej oszczędny w słowa... a może ja mniej pytam? To na pewno.

Ja nawet jak nie pytam o nic to on i tak zawsze mówi wszystko dlatego jestem z niego bardzo zadowolona jak do tej pory wcześniej myślałam ,że może dlatego, że chodzę do niego prywatnie,ale jak byłam poprzednio na usg i dzisiaj to na nfz i dalej ma takie samo podejście

[malwiska]

Napisane przez Eydrith

po porodzie się nią zajmiemy teraz niech jeszcze badania powypisuje za free
połówkowe już miałam, tak jak piszesz, to miało być takie zwykłe, ale 5 min to cała wizyta trwała ech, pal sześć, mała ma się dobrze - czuję to

wiesz w sumie nie licząc przebrania to moje wizyty też są krótkie, wtedy nie bierze ode mnie pieniędzy za usg tylko za wizyte. Wchodzę, pokazuję badania, mówi że wszystko ok, wskakuje na wagę, mierzy ciśnienie, wskakuje na fotel - wkłada listek i sprawdza ph, mówi szyjka zamknięta a teraz sprawdze tylko tętno. Sprawdza tętno i mówi jest - widzi pani. jak wracam ubrana to się pyta czy nie chce zwolnienia i mówi co na następnej wizycie bedziemy robić i jakie badania trzeba zrobić

[Vegetka]

u mnie wizyty są raczej porządne - zawsze bada mi ciśnienie, pyta jak się czuję, sprawdza wyniki badań, zadaje zadania domowe czyli badania bada ginekologicznie - ZAWSZE i potem przez brzuch usg, i jak jest tż a jest zawsze to woła "poprosimy pana męża" i w sumie jemu mówi więcej niż mi :P
Nie mogę powiedzieć mam cudowną ginekolog jako człowieka, jako lekarza mam nadzieję że też chodzę prywatnie, ale za wizytę płacę 50 zł więc to nie jest dużo moim zdaniem za taką opiekę

[mamaya]

Dziewczyny, szybciutko piszę po wizycie, nadrabiać będę później, na razie muszę zjeść

Wszystko jest super, dzidziuś waży 460 g I jest starszy według USG o 2 tygodnie
No i na 100% SYNEK
Pani doktor wykonująca badanie jak przełączyła na obraz 3D krzyknęła tylko "o rany, jakie piękne dziecko!"

[bambusiek]

Bry wieczór

Padnięta jestem strasznie, ale teraz się wyciągnęłam na kanapie z czekoladką i od razu lepiej

Byliśmy dziś na bilansie 2-latka i na wstępie pani zapytała "bilans 4latka?" No, ale co się dziwić jak Timo ma 101 cm i 16,5 kg wzrostowo na najwyższym centylu, wagowo na 90.
Lekarka zachwycona mową Tima, a jak usłyszała jak liczy, odmienia wyrazy itd, to w ogóle tylko z nocnikowaniem mnie opieprzyła, ale to u nas trudna sprawa

A po drodze kupiłam sobie płaszczykową kurtkę, bo nie mam nic sensownego na wiosnę. Za 3 zł w lumpku upolowałam, tylko muszę odpruć 3 "ozdoby" i doszyć zatrzask.
Jutro Wam pokażę, to mi napiszecie czy ujdzie

A po południu jeszcze w galerii byliśmy i o ile ja nie kupiłam nic, tak mężul kupił marynarkę i kurtkę płaszczową za w sumie 280 zł
Magia wyprzedaży, bo pierwotne ceny to w sumie przeszło 800 zł.

[sunfire]

Napisane przez mamaya

Dziewczyny, szybciutko piszę po wizycie, nadrabiać będę później, na razie muszę zjeść

Wszystko jest super, dzidziuś waży 460 g I jest starszy według USG o 2 tygodnie
No i na 100% SYNEK
Pani doktor wykonująca badanie jak przełączyła na obraz 3D krzyknęła tylko "o rany, jakie piękne dziecko!"

łaaaa kolejny chłopiec gratulacje! i jaki duży

[Fame]

Napisane przez mamaya

Dziewczyny, szybciutko piszę po wizycie, nadrabiać będę później, na razie muszę zjeść

Wszystko jest super, dzidziuś waży 460 g I jest starszy według USG o 2 tygodnie
No i na 100% SYNEK
Pani doktor wykonująca badanie jak przełączyła na obraz 3D krzyknęła tylko "o rany, jakie piękne dziecko!"

[bambusiek]

Aaa... i poproszę Fame o dopisanie na liście, że będę miała córeczkę

[Fame]

Napisane przez bambusiek

Aaa... i poproszę Fame o dopisanie na liście, że będę miała córeczkę

się robi
ah te nasze córusie

[joanna2228]

Napisane przez mamaya

Dziewczyny, szybciutko piszę po wizycie, nadrabiać będę później, na razie muszę zjeść

Wszystko jest super, dzidziuś waży 460 g I jest starszy według USG o 2 tygodnie
No i na 100% SYNEK
Pani doktor wykonująca badanie jak przełączyła na obraz 3D krzyknęła tylko "o rany, jakie piękne dziecko!"

GRATULACJE Jaki wielkolud 460 g to moja kruszynka przy nim o 100 g mniej

[Fame]

Napisane przez joanna2228

GRATULACJE Jaki wielkolud 460 g to moja kruszynka przy nim o 100 g mniej

moja też, ale to w końcu dziewczynki

[kularek]

joanna - masz rację, że tych rzeczy się nie pożycza

malwiska - super, że macie takie podejście i tak traktujecie swoje marzenia

co do auta to u nas nie da się mieć jednego i normalnie funkcjonować -tż do pracy, mój tata do pracy i zostaję bez auta czy do sklepu, do pracy z małym do przedszkola to nie miałabym jak -ja mam małe autko (warunek 5 drzwi) nie drogie, że jak się rozleci to kupimy następny, tż jeździ lepszym bo i do pracy ma dalej i kurczę strasznie jesteśmy z tego auta zadowoleni tylko jest problem bo to jest heczbek i powoli się nie mieścimy za jakieś 2 lata chcemy-raczej musimy kupić jakieś całkiem nowe duże bardziej rodzinne autko

Eydrith - oj nic dziwnego, że jesteś zawiedziona taką wizytą :/ a co to ta "tabletka dla Roksanki"? o co chodziło ? bo chyba przegapiłam a znaleź nie mogę w tym naszym gąszczu postów
a do kobiety ginekologa to ja tez więcej nie pójdę tak się zraziłam


roksanka, mamaya - gratulacje ! chłopaki rządzą

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

bambusiek - ale masz małego-dużego chłopa w domu !
to ja mam kruszynkę (tylko u nas to nie ma po kim być duuuży) i teraz waży 14,5 a jest starszy od Twojego synka

[magdix]

Melduję się po wizycie - małe ma się dobrze, waży 343 g, główka 6 cm, pięknie ssało kciuka, ale płeć... wciąż pozostaje zagadką. Jestem trochę zawiedziona, moja mama też bo była ze mną popatrzeć, ale najważniejsze, że jest zdrowe i ładnie rośnie

[mamaya]

Napisane przez joanna2228

Potwierdziła się nowinka w lipcu będzie Marcelinka na 100%
Waży 361 gram ma około 23-25 cm , ciężko zmierzyć dlatego, że jest skulona i źle leżała dupką do nas.Stopka 3,3 cm słodka . Nosek zadarty do góry Piękna jest moja księżniczka zakochałam sie Łożysko przesunęło mi się do góry i już nie jest na samym dole więc ufff .
Szmery w serduszku jeszcze zostały, a przyczyną jest ubytek w przegrodzie międzykomorowej wielkości 1 mm, która zamknie się kiedy dziecko będzie większe. Nie jest to wielka wada i nie leczy się tego, antybiotyki na początku zrobiły swoje i trzeba czasu żeby się unormowało wszystko Poza tym jest zdrowa i prawidłowo zbudowana i do niczego nie można się przyczepić tak powiedział gin
Nóżkami leży na moim pęcherzu więc teraz wiem czemu tak wstaję w nocy Córka wniebowzięta jak zobaczyła siostrę , cały czas patrzy na centymetr ile ma i gada cały czas o niej

Gratuluję Kochana A szmerami, mam nadzieję, nic się nie denerwujesz

Napisane przez malwiska

Tylko nie myślcie o mnie źle ze tak przeżywam auto. Wcześniej jeździliśmy Sharanem i gdyby nie to ze w zimę nie grzal i sie strasznie dymil, a w lato nie działała klima to pewnie do dzisiaj byśmy nim jeździli... tak bardziej sentymentalnie podchodzę do niego ze byłam jego pierwszym kierowcĄ, jak wyjezdzaliśmy z salonu to miał nabite na liczniku 5km, a jak jeszcze pomyśle ze ktoś nim bedzie jeździl i odda mi np porysowane albo poobijane to mi smutno.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem Cię Może ze względu na to, że jestem wielką fanką motoryzacji i dbam o samochody (o swój i samochody osób z rodziny) szczególnie

Napisane przez Eydrith

obiecalam że napisze więc piszę, chociaz jestem taka zła że mogłabym kogoś pogryźć weszłam jako jedna z pierwszych, bo ciężarna, no i jestem już w domu. Wizyta trwała -uwaga!- 5 minut 24 sekundy, bo przed wejściem właczyłam stoper. W tym zmieściło się ściąganie legginsów (około pół minuty, bo się zaplątałam w nogawki), badanie usg (około minuta), badanie na samolocie (szacunkowo 10 sekund), oraz wykłócenie się o skierowanie na HIV, TSH, l4 i spytanie o tabletkę Roksanki

W ciągu minutowego badania USG określiła płeć (Puszeczka), przepływy, tętno (ale juz nie mówiła jakie), oraz stwierdziła że moje dziecko posiada żołądek.

Dziękuję za uwagę

Kur... mać, Eydrith, tak nie może być Aż mi ciśnienie skoczyło Weź Ty tej swojej gince powiedz, żeby się trzasnęła w łeb
Moje USG (samo USG, bez niczego więcej) trwało 50 minut!

Napisane przez roksanka88

Jeny dziewczyny z tej radości zapomniałam o najważniejszym

SYNUŚ MAMUSI BĘDZIE: jupi:

Przepraszam

Gratuluję Kochana

Wiecie dziewczyny, zabawne jest to, że mój synek waży te 460 g a ja przytyłam w sumie 5 kg Więc wychodzi na to, że wszystko idzie w synka Ale ja się cieszę z tego powodu, bo gdybym przytyła więcej a mały ważyłby ok. 300 g to mogłoby oznaczać, że go "przeżeram", a tego się najbardziej bałam

[malwiska]

Napisane przez mamaya

Dziewczyny, szybciutko piszę po wizycie, nadrabiać będę później, na razie muszę zjeść

Wszystko jest super, dzidziuś waży 460 g I jest starszy według USG o 2 tygodnie
No i na 100% SYNEK
Pani doktor wykonująca badanie jak przełączyła na obraz 3D krzyknęła tylko "o rany, jakie piękne dziecko!"

tak jak chciałaś:jupi :

[Fame]

Napisane przez magdix

Melduję się po wizycie - małe ma się dobrze, waży 343 g, główka 6 cm, pięknie ssało kciuka, ale płeć... wciąż pozostaje zagadką. Jestem trochę zawiedziona, moja mama też bo była ze mną popatrzeć, ale najważniejsze, że jest zdrowe i ładnie rośnie

najważniejsze ze zdrowe płeć jeszcze zdążysz poznać może na następnej wizycie..

[magdix]

Płakać mi się chce, chcę już!

[joanna2228]

Napisane przez Fame

moja też, ale to w końcu dziewczynki

Będą zgrabniutkie laseczki

Napisane przez magdix

Melduję się po wizycie - małe ma się dobrze, waży 343 g, główka 6 cm, pięknie ssało kciuka, ale płeć... wciąż pozostaje zagadką. Jestem trochę zawiedziona, moja mama też bo była ze mną popatrzeć, ale najważniejsze, że jest zdrowe i ładnie rośnie

Najważniejsze, że wszystko jest dobrze a płeć jeszcze poznasz , sądząc po gabarytach podobnie do mojej kruszynki więc może dziewczynka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez magdix

Płakać mi się chce, chcę już!

Jak są fundusze to ja bym tam poszła gdzieś jeszcze na usg

[mamaya]

Napisane przez magdix

Płakać mi się chce, chcę już!

Nie płacz Kochana Maluch sam będzie wiedział, kiedy ujawnić, co tam kryje między nóżkami
Moje dziecko przywitało mnie okrakiem Ale to była długa rozmowa przed badaniem Prosiłam, żeby się matce pokazał

[Fame]

Napisane przez magdix

Płakać mi się chce, chcę już!

to idź może prywatnie gdzieś na usg

Napisane przez joanna2228

Będą zgrabniutkie laseczki

jak się przydadzą do mamuś to na pewno