O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[PannaMagda]

Dzień dobry dziewczyny ja dziś wolne w pracy sobie wzięłam-nie wyrabiam.
Wczoraj trochę sie z tztem posprzeczalismy, ale pogodzilismy sie juz wczoraj powiedziałam mu o swoich obawach, ze wyjedzie i nie będzie chciał zebym tam pojechała do niego, ze przyleciał żeby uśpić moja czujność ze dobija mnie to ze ciągle przedłuża termin powrotu ale jest w miarę ok. Dzis mam zakiar posiedzieć z Wami na bieżąco bo M. Ma jakieś sprawy z autem do załatwienia

[_Kluska_]

Nie wiem do kogo Gianna wysłała info więc:
o 4 pisała, że jest na porodówce, pod ktg i że ma dziś urodzić!!!
Kciukiiii

[iza243]

Witam

Napisane przez tasia02

Tak wiec mój tata będzie miał operacje na sercu. Najprawdopodobniej bedzie to zastawka. I jakby tego mało szwagier rozwalił dzisiaj swoje auto... Zaj....biscie zaczyna sie ten rok...

O kurcze

Napisane przez _Kluska_

(czyli powrotu tżta ) chyba wtedy już taka zmeczona jest że marydzi- ale zasnąć nie chce. Do tego znów te gazy ją męczą, nie wiem, może znów windi powinniśmy zrobić teraz je, zobaczę czy uśnie..

Nie wiem co ci poradzić

Napisane przez tasia02

Czuje sie całkiem dobrze. Oprócz tej koszmarnej niedzieli. Bo byłam słaba i nawet zemdlałam, W domy był tylko Paweł i jego przeraźliwy płacz mnie obudził, lezałam na ziemi dobrze ze zaraz Tż wrócił bo tak to nie wiem co by było. Teraz już jest ok. Mam nadzieje ze to tylko jednorazowe było.

Jejku Ewcia ma racje może niech tż wezmie wolne

Napisane przez _Kluska_

Nie wiem do kogo Gianna wysłała info więc:
o 4 pisała, że jest na porodówce, pod ktg i że ma dziś urodzić!!!
Kciukiiii

Kochana szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu

[Ziajka]

Napisane przez _Kluska_

Nie wiem do kogo Gianna wysłała info więc:
o 4 pisała, że jest na porodówce, pod ktg i że ma dziś urodzić!!!
Kciukiiii

trzyma kciuki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Nie wiem do kogo Gianna wysłała info więc:
o 4 pisała, że jest na porodówce, pod ktg i że ma dziś urodzić!!!
Kciukiiii

Jeee!!!! Gianka, działaj tam!


Cześć.

[Kamildiana]

Gina trzymamy kciuki ;-)

[_Kluska_]

"U mnie nadal w sumie cisza,dostalam wlasnie druga dawke antybiotyku,rozwarcie na 4cm ale skurcze dla mnie slabe nawet usnelam przez jakis czas,teraz polozna mnie zbadala cholernie delikatnie;/ i czekam na obchod lekarze maja zdecydowac czy podac cos na rozkrecenie skurczy.Dzwonialam tez do mojej ginki ma wejsc do mnie miedzy operacjami."

Ja pierdzielę, miałam nadzieję, że już po i że ma nagrodę już przy sobie

[b a r b a r a]

Napisane przez agabiwro

hej

ja na szybko. dostałam skierowanie do szpitala, bo mi ciśnienie skoczyło do 160/90 i na te obrzęki. mam jeszcze dziś jechać. o 18.00 przyjedzie po mnie mama i jedziemy. Ginka powiedziała, że nie wyjdę już bez Jaśminy. Szyjka skrócona, ale dalej zamknięta. Jaśmina waży już prawie 3500. Masakra, teraz tam będę kwitła 2 tygodnie pewnie i to na patologii ciąży. No nie tak sobie to wyobrażałam

dobrze ze poszlas na wizyte jeszcze troszke i bedziesz tulic Jaśminke

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez _Kluska_

Gianna strasznie Ci współczuję tych jazd. I podziwiam za siłę do przytulania oby ta nocka lżejszą była i czekamy na info jutro

Agabi oby i u Ciebie poszło juz szybko dali Ci coś na cisnienie czy obserwują?

Mysiu, Yss, współczucia moj tż też chory

Iza no więc dziś znów od spaceru nie spała. I tak samo kryzys ma od 18 (czyli powrotu tżta ) chyba wtedy już taka zmeczona jest że marydzi- ale zasnąć nie chce. Do tego znów te gazy ją męczą, nie wiem, może znów windi powinniśmy zrobić teraz je, zobaczę czy uśnie..

kochana moze daj jej herbatke hipp ułatwiającą trawienie ona jest po 1 miesiacu zycia ale nam pomaga kupki sa ok i prutanie tez

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez tasia02

Ruda u mnie narazie nie ma co pokazywać. Sporo zostało po Pawle. I teraz nic nie widać oprócz duzego brzucha ale jak urośnie to wam pokaże
Czuje sie całkiem dobrze. Oprócz tej koszmarnej niedzieli. Bo byłam słaba i nawet zemdlałam, W domy był tylko Paweł i jego przeraźliwy płacz mnie obudził, lezałam na ziemi dobrze ze zaraz Tż wrócił bo tak to nie wiem co by było. Teraz już jest ok. Mam nadzieje ze to tylko jednorazowe było.

matko uwazaj na siebie

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez _Kluska_

Nie wiem do kogo Gianna wysłała info więc:
o 4 pisała, że jest na porodówce, pod ktg i że ma dziś urodzić!!!
Kciukiiii

zycze szybkiego i lekkiego porodu

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez _Kluska_

"U mnie nadal w sumie cisza,dostalam wlasnie druga dawke antybiotyku,rozwarcie na 4cm ale skurcze dla mnie slabe nawet usnelam przez jakis czas,teraz polozna mnie zbadala cholernie delikatnie;/ i czekam na obchod lekarze maja zdecydowac czy podac cos na rozkrecenie skurczy.Dzwonialam tez do mojej ginki ma wejsc do mnie miedzy operacjami."

Ja pierdzielę, miałam nadzieję, że już po i że ma nagrodę już przy sobie

informował ktos rudą ??

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Kluska wielkie dzieki za smska

jak mala zasnie to Wam cos napisze

[_Kluska_]

Basiu napisałam do wszystkich do których mam kontakt - poza Izą, Mysią i Kami bo już się odezwały na forum

Dzięki za podpowiedź o herbatce, na spacerze pójdziemy do apteki i spróbujemy

[tasia02]

Gianna no to trzymamy kciuki. oby poszlo szybko

Już sie dobrze czuje. To był jednorazowy spadek formy. Jakby cos to mama blisko pracuje. A tż pracuje teraz na 2.30 w nocy tak wiec koło 10,30 jest juz w domu. Nie ma dramatu Dam rade. Ale dziekuje za troskę.

[b a r b a r a]

Napisane przez _Kluska_

Basiu napisałam do wszystkich do których mam kontakt - poza Izą, Mysią i Kami bo już się odezwały na forum

Dzięki za podpowiedź o herbatce, na spacerze pójdziemy do apteki i spróbujemy

nie ma za co . Nam bardzo pomaga .

Vanessa nie chce spac wlasnie oglada reklamy jakie te dzieci kumate sa

[arletka1313]

hej.
kluska dzieki za sms
gianka kochana mocno trzymamy kciuki zeby dzis już się Natka urodziła!

aga jak tam u ciebie???

mysia,yss lepiej sie czujecie?

ziajka za zawsze sprawy papierkowe załatwiam od razu, nie lubie odkłądac na ostatnią chwile,zreszta ze wszystkim tak,ja w gorącej wodzie kapana

tasia kciuki za tate,oby szybko wyzdrowiał. no i ty tam uwazaj na siebie. a co do mysz to ona jest pomiedzy scianami od kilku miesiecy, nie wiem jak tam zyje ale widac zyje

ruda to miałaś przygode z ropuchami, fuj, ja tam sie nie boje ale brzydze. na jesieni tesciowie mieli ich sporo w domu, nie wiem skad one wyłaziły ale co pare dni wedrowały po domu, na szczescie na góre nie wlazły.

ja znowu bez humoru,spałam nawet dobrze,a le Lenka mnie straszy bo cos sie dzis ruszac nie chce. w nocy tez czułam tylko 2 razy, nad ranem miaął czkawke. zawsze jak jem sniadanie to juz sie kreci, dzis nie, pogłaskałam brzuch,niby sie tam przekreciła ale leniwie, zaczynam miec schiza. tz mówi ze przesadzam bo mała pewnie śpi i juz i nie ma co jej budzic. nie wiem,poczekam jeszcze troche.

[b a r b a r a]

kochane wczoraj bylam na badaniach z Wanessa
Siedziala spokojnie zaraz weszlismy na pobieranie krwi ( kolezanka mi powiedziala ze krew beda pobierac jej z glowki) wiec ja w panice przygotowana na to ze bede wyla razem z nia a Wanessa spokojna . Pani zobaczyla jak z zylami i powiedziala zebym ja mocno trzymala Przy Nas byly 2 panie jena trzymala reke a druga kula ja w raczke bo dobra zyla. Moja corcia nawet nie drgnela ani jednej lzy ani jekniecia .Taka mam dzielna córeczke .

mam juz swoje wyniki tsh nie sa dobre . Pani doktor zrobila wielkie oczy i mowila ze to nie mozliwe zeby nie bylo zadnych objawow tylko ze ja jej nic nie mowilam ze sie zle czuje i ze czasami mam wrazenie ze zemdleje

TSH MOJE 13,174

po tym wyniku stwierdzilam ze mam wielki cud w domu (czytac Wanesse )

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

tasia trzymam kciuki za tate i duzo zdrowia dla niego

[_Kluska_]

Basiu, o maskara z tym tsh masz już leki? no rzeczywiście, zajście w ciążę z takim wynikiem to wyczyn! a w ciąży brałaś euthyrox?
Wania zielna dziewczynka, ciocia kluska jest dumna na co to były badania u niej pobierane?

Arletko, ja tam myszy lubię więc nie pomogę. zawsze na działce tylko się bałam, że mi wejdzie na łóżko i zgniotę przez sen co do ruchów to czy próbowałaś coś słodkiego?

[RudaEwcia25]

Hej ja tylko na chwilkę,wiem o Giannie bo mi pisała.Pisałam do Agi jak tam w szpitalu,napisała że na poród się na razie nie zanosi ale do domu nie wychodzi,mierzą jej ciśnienie,podają coś na zbicie i akurat jak pisała miała ktg będę później,jakby się coś działo piszcie do mnie

[CoffeeHeaven]

Hej

Ja już jestem

Arschen - witaj

Aga - uważaj na siebie i nie wracaj bez Jaśminki, wszystko będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki

Tasia - uważaj na siebie z tymi omdleniami, ja przez to dziadostwo musiałam leżeć w szpitalu, może to tylko przez chwilowe niskie ciśnienie, ja to teraz bardzo kontroluje. Zdrowia dla taty.

Gianna - wow, powodzenia!

Basia - faktycznie duże tsh teraz możesz się leczyć, bo w ciąży to jest niebezpiecznie, ja mimo podwyższonego wcześniej tsh, zaszłam, może tak miało być.


Nie było mnie długo, wiem, tak to jest jak Cię odetną od świata ja czuję się lepiej, rwa jakby już przeszła, czasem tylko dokuczają w nocy krzyże, brzuszek już nawet rośnie, pomalutku, ale jest. Już za kilka dni wyjeżdżamy z tż na mały urlop, wrócę do Was w drugim tygodniu marca

[b a r b a r a]

Napisane przez _Kluska_

Basiu, o maskara z tym tsh masz już leki? no rzeczywiście, zajście w ciążę z takim wynikiem to wyczyn! a w ciąży brałaś euthyrox?
Wania zielna dziewczynka, ciocia kluska jest dumna na co to były badania u niej pobierane?

Arletko, ja tam myszy lubię więc nie pomogę. zawsze na działce tylko się bałam, że mi wejdzie na łóżko i zgniotę przez sen co do ruchów to czy próbowałaś coś słodkiego?

zadnych lekow nie mam a w ciazy nic nie bralam na tarczyce bo nic nie wiedzialam ze mam zle wyniki
moglam Wanessie ta moja tarczyca krzywde zrobic?
Wanessie pobierali tsh morfologie ft3 ft4 i witamine d na witamine d czekamy reszte wynikow mam

[PannaMagda]

Gianna i ja trzymam kciuki zaraz królewne będziesz mieć po drugiej stronie brzucha

[b a r b a r a]

Wyniki Wanessy
TSH 3,160 µIU/ml 0,730 8,350 N
FT3 4,94 pg/ml
FT4 1,40 ng/dl

[arletka1313]

basiu brawo dla Vani,dzielna dziewczynka. chyba samej by mi ise nogi ugieły jakby mi dziecko w główke kłuli.

klusiu no właśnie na sniadanie jadłam kanapke z nutella i nic. ale juz cos sie tam rusza. moz ei taka pogoda i dziecko czuje??nie wiem,ja sama chodze jak lunatyk i wogóle jakos bez zycia.

[_Kluska_]

Napisane przez b a r b a r a

zadnych lekow nie mam a w ciazy nic nie bralam na tarczyce bo nic nie wiedzialam ze mam zle wyniki
moglam Wanessie ta moja tarczyca krzywde zrobic?
Wanessie pobierali tsh morfologie ft3 ft4 i witamine d na witamine d czekamy reszte wynikow mam

w ciąży tarczyca z tego co wiem może powodować poronienia, więcej nie wiem
Wania też ma wysokie wyniki, chyba że dla dziecka inne normy są?

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cd wieści od Gianny:
"
Dostalam oksy leze i czekam skurcze niby sa dla mnie to jeszcze wszystko jest slabe jakies chociaz polozna mowi ze idzie super i ze dobrze reaguje ale ja nie wiem ja jej mowie ze jakos nie czuje jeszcze tak tego;/ no nic bynajmniej cos sie rusza a moj chodzi tylko i mnie rozsmiesza mam tu z nim jeszcze siedze i sie brechtam zobaczymy co bedzie za jakis czas.Poki co podobno mam skurcz za skurczem ale ja chyba jakas kosmitka jestem bo nie czuje az tak tego;/"



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

hmmm...tak siedze i siedze, id epozmywac i bede robiła gnizadka na jutro. a jutro spróbuje pączki.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

gianka! brawo, swietnie idzie! moze wcale nie bedziesz miała bolesnych skurczów!

[b a r b a r a]

Napisane przez _Kluska_

w ciąży tarczyca z tego co wiem może powodować poronienia, więcej nie wiem
Wania też ma wysokie wyniki, chyba że dla dziecka inne normy są?

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cd wieści od Gianny:
"
Dostalam oksy leze i czekam skurcze niby sa dla mnie to jeszcze wszystko jest slabe jakies chociaz polozna mowi ze idzie super i ze dobrze reaguje ale ja nie wiem ja jej mowie ze jakos nie czuje jeszcze tak tego;/ no nic bynajmniej cos sie rusza a moj chodzi tylko i mnie rozsmiesza mam tu z nim jeszcze siedze i sie brechtam zobaczymy co bedzie za jakis czas.Poki co podobno mam skurcz za skurczem ale ja chyba jakas kosmitka jestem bo nie czuje az tak tego;/"



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tylko sie cieszyc ze nie sa skorcze az tak bolesne

endokrynologa mam we wtorek i tak sie zastanawiam czy isc robic te wyniki ft3 ift4
podobno inne normy sa dla dzieci

[_Kluska_]

I jeszcze:
"Dzieki ;*kochane jestescie nie mam tutaj jak wejsc na wizaz bo bym mogla spokojnie z wami popisac a tu jakies blokady a z tel cos nie moge sie polaczyc;/ moze jeszcze uda sie napisac mi poznien bo mam zaraz zaczac spacerowac jak mi odlacza ktg i juz bym mogla bo tak leze od rana i dupa juz mnie boli! "

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ja znowu bez humoru,spałam nawet dobrze,a le Lenka mnie straszy bo cos sie dzis ruszac nie chce. w nocy tez czułam tylko 2 razy, nad ranem miaął czkawke. zawsze jak jem sniadanie to juz sie kreci, dzis nie, pogłaskałam brzuch,niby sie tam przekreciła ale leniwie, zaczynam miec schiza. tz mówi ze przesadzam bo mała pewnie śpi i juz i nie ma co jej budzic. nie wiem,poczekam jeszcze troche.

moze zjedz cos słodkiego.

Napisane przez b a r b a r a

TSH MOJE 13,174

po tym wyniku stwierdzilam ze mam wielki cud w domu (czytac Wanesse )[COLOR="Silver"]

strasznie duze to tsh

Napisane przez _Kluska_

"
Dostalam oksy leze i czekam skurcze niby sa dla mnie to jeszcze wszystko jest slabe jakies chociaz polozna mowi ze idzie super i ze dobrze reaguje ale ja nie wiem ja jej mowie ze jakos nie czuje jeszcze tak tego;/ no nic bynajmniej cos sie rusza a moj chodzi tylko i mnie rozsmiesza mam tu z nim jeszcze siedze i sie brechtam zobaczymy co bedzie za jakis czas.Poki co podobno mam skurcz za skurczem ale ja chyba jakas kosmitka jestem bo nie czuje az tak tego;/"



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam kciuki

[b a r b a r a]

czytalam o tarczycy i tam byla choroba jak zaśniad graniasty i ta nazwa cos mowila mi i sobie przypomnialam ze jak bylam w ciazy z Wiktoria to mnie wypisali ze szpitala w 10 tc z podejrzeniem tego czyli wychodzi na to ze mam tarczyce juz od dawna a nikt mi nie zlecil tarczycy . No raz ale wtedy bylam po tabletkach anty i nawet nie wiem jak tamte wyniki wyszly . Teraz zaluje ze nie poszlam zobaczyc tamtych wynikow

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

17 gosci mamy


zapraszamy odzywajcie sie

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

zmykam. bede podgladac z komurki

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

o teraz 18 gosci

[12mu05]

dzien dobry bardzo

ale się tutaj dzieje od rana

GIANNA 3mam kciuki by sprawnie poszło i by poród po tych wszystkich cierpieniach był leciutki i szybciutki


MAMUSIE mam pytanko
jakie butelki kupiłyście dla swoich maluszków?
bo ja nie mam żadnej, nastawiłam się na KP ale widzę, że z tym może być ciężko, więc pasuje jakąś butelkę kupić w razie "W"


z gory dziękuję za odp i sorki, że nie cytuję ale strasznie leniwy dzień dziś mam...


ale pozdrawiam Was i dnia pełnego radości życzę no i pysznych pączków z okzji tłustego czwartku już dziś życzę

[PannaMagda]

17 gości

[iza243]

Napisane przez 12mu05

ale widzę, że z tym może być ciężko

Dlaczego?

[12mu05]

Napisane przez iza243

Dlaczego?

bo co czytam to tutaj to na mamusiowym to są problemy z niedojadaniem i trzeba dokarmiać.. a ja nie mam ani jednej butelki, ani nic do karmienia... ino własne cyce i nakładki na sutki w razie problemów


a Ty Izuś miałaś jakiś zestaw do karmienia w razie "W"?