Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[evitka21]

Napisane przez izazula

Podejrzewam że to grzyby aspargilusy (czy jakoś tak się pisze) w połączeniu z czekoladą lub też tłuszczami które są używane do produkcji kokosowej princessy. Na aspargilusy padło, bo po prześledzeniu nielicznych chorób Zosi, trafia się to w bardzo podobnych okresach a teraz właśnie te paskudy pylą na potęgę. Po czekoladzie objawy się wzmagają.

Weź tu człowieku idź do doktora i powiedz o swoich podejrzeniach to zaraz zapyta czy studia kończyłaś

Z mlekiem u Twojej bandytki to może być właśnie tak że jej przeszkadza i dlatego w przedszkolu odmawia. Dzieci same podobno sobie potrafią regulować ile organizm może przyjąć. Moja mama już dość wiekowa jest i do dziś ma bardzo duże problemy żołądkowe po mleku krowim mimo że uwielbia. Na wsi się urodziła i mleko było podstawowym źródłem pożywienia

o ja-cież-pierdzielę, zagadka jak dla dr housa, to jest masakra-jeden cię opierniczy, ze to ON skończył studia medyczne, a nie TY, a moja szwagierka była z półroczną córką u alergologa (na polecenie pediatry-podejrzenie alergii pokarmowej-suche łuszczące się placki na skórze), to ich zj.ebała że z czym przechodzą, że przecież sobie mogli wygooglować jak wygląda atopowe zapalenie, a nie jej du.pre zawracać . Potem jeszcze dowaliła, że co z nich za rodzice, że dziecku dają (trują!) hydrolizatem (nutramigen, na polecenie pediatry, ofkors) zamiast "normalnego"mleka dla dzieci. I weź tu nadąż za nimi....

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

o ja-cież-pierdzielę, zagadka jak dla dr housa, to jest masakra-jeden cię opierniczy, ze to ON skończył studia medyczne, a nie TY, a moja szwagierka była z półroczną córką u alergologa (na polecenie pediatry-podejrzenie alergii pokarmowej-suche łuszczące się placki na skórze), to ich zj.ebała że z czym przechodzą, że przecież sobie mogli wygooglować jak wygląda atopowe zapalenie, a nie jej du.pre zawracać . Potem jeszcze dowaliła, że co z nich za rodzice, że dziecku dają (trują!) hydrolizatem (nutramigen, na polecenie pediatry, ofkors) zamiast "normalnego"mleka dla dzieci. I weź tu nadąż za nimi....

teoria goni teorie,
zwariować można...

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez libra777

młoda jesteś ,nie znasz się

Evi a są jakieś konkretne sytuacje kiedy ją ten brzuszek boli?
bo mojego boli noga zazwyczaj jak musi coś zrobić ,albo trzeba iść się myć czy lecieć siku ,albo iśc jeść to raptem kuleje
Odstawisz mleko i zobaczycie czy dalej będzie narzekała czy nie.

czytałam że niektórzy przy alergii stawiają ,ale nie wiem jakim cudem mogłoby to wtedy pomóc
I tak długo była zdrowa
koniecznie musicie zmienić lekarza, bo nie ma sensu się tak wykłócać za każdym razem to lekarz ma być dla ludzi a nie na odwrót.
Co podejrzewasz?

PoP nie ma lekko wszystko trzeba ogarnąć


Moja mama przeziębiona ,ledwo zipiała.Wczoraj napoiłam ją herbatą z imbirem takim swieżym pokrojonym w kosteczkę ,w sumie wypiła 3 gorące herbaty i do tego korzeń imbiru taki spory ,dałam jej jeszcze pół szklanki samego soku z bzu czarnego ,zasnęła jak kamień ,rano się o niebo lepiej czuła ,dzisiaj jeszcze powtórka ,nie mogę jej baniek postawić bo na stawy choruje.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Monka a co masz za okazję

Może i się nie znam,

[monka23]

LIBRA wyspalas sie ? śniło ci sie cos

[klaudusk_a]

libra ale ci zazdroszczę że możesz ćwiczyć ja "lekko" też ćwiczę bo chcę się trochę rozciągnąć przed tym jak będę miała większy brzuch, ale miałam w planach bieganie wiosną i niestety będę musiała poczekać do listopada albo dopiero do kolejnej wiosny

u nas katarzysko panuje ale już jest lepiej. Zuzke męczył kaszel ale dałam syrop i od razu [przeszło

[nataszka25]

Napisane przez monka23

LIBRA wyspalas sie ? śniło ci sie cos

na pasku jej nie ma więc może jeszcze śpi?
Może śnił jej się ten z brodą, ;P

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez klaudusk_a

libra ale ci zazdroszczę że możesz ćwiczyć ja "lekko" też ćwiczę bo chcę się trochę rozciągnąć przed tym jak będę miała większy brzuch, ale miałam w planach bieganie wiosną i niestety będę musiała poczekać do listopada albo dopiero do kolejnej wiosny

u nas katarzysko panuje ale już jest lepiej. Zuzke męczył kaszel ale dałam syrop i od razu [przeszło

Musisz uważać na siebie,
paczuszka wczoraj doszła

[klaudusk_a]

Napisane przez nataszka25

na pasku jej nie ma więc może jeszcze śpi?
Może śnił jej się ten z brodą, ;P

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------


Musisz uważać na siebie,
paczuszka wczoraj doszła

o to dobrze
wiem właśnie że teraz muszę uważać ale niestety jestem taką osobą która uwielbia sport i aktywność fizyczną

[monka23]

KLADUSKA a ja uważam ze powinnaś ćwiczyć jeżeli to robiłaś i dalej chcesz byc aktywna, tylko po konsultacji z lekarzem i o ile pozwala ci na to zdrowie.
Ciąża to nie choroba.
Wiele kobiet jest do rozwiązania bardzo aktywnych , a nawet wrecz dla niektorych nadaktywnych. Ostatnio było o kobiece ,ktora z ciężarami ćwiczyła czy do konca prowadziła aerobik .
Jeżeli biegałas do tej pory regularnie to dalej możesz to robic tylko innym tempem , inny dystans itd albo inna forma ruchu , na ile pozwala ci kondycja.
Ja przy drugiej ćwiczyłam na początku np na orbitereku , a potem nie dałam rady , bo mnie bolało spojenie , ledwo chodziłam.
Gdyby nie to , to bym do konca na orbitereku śmigala.

Ty na basen chodź regularnie o ile nie lapiesz czesto szybko jakis infekcji. To jest bezpieczne i tez możesz aktywnie spędzić czas. O.
Albo znajdź sobie jakies ćwiczenia na necie dla ciężarnych , pilates modny wsród ciężarówek bo to raczej spokojny "sport "

[pl_madzia]

Mrowak jak Ty się czujesz ?

[madziwnia]

o monka jestes..
wrzucam tu zdjęcia pokoju michaliny na razie z 1 szafką i nowym stolikiem.. a ta komoda sosnowa i ta czarna witryna bedą wyniesione

monka na PW wyślij mi meila to ci jutro wyślę fotki tego przewodnika mini po możliwościach mebli zew STUVY

któraś chciała zobaczyć to łóżko białe co sama malowałam - proszę..
pokój nabiera wygląd pokoiku dziewczynki
PS..nie komentujemy firanek

[ania p]

Napisane przez libra777

Tak mamy fosidal ,uważam że jest dobry ,to mniej więcej to samo co eurespal
Levoprontu nie znam ,ale jak źle działa na Zosię to nie dawaj

A eurespal to to samo co Pulneo a to jest teraz be recepty
Ciekawe czemu tak postanowili .

madziwnia a Ty w tym białym masz jej ubrania ? Mieścisz się tam ?

Chciałam na wiosnę cyklinować schody , i chyba wyjdzie z tego że taniej wyjdzie zrobić nowe

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA wyspalas sie ? śniło ci sie cos

wyspałam ,wszystkich wygnałam na dwór a sama komarzyłam

Napisane przez klaudusk_a

libra ale ci zazdroszczę że możesz ćwiczyć ja "lekko" też ćwiczę bo chcę się trochę rozciągnąć przed tym jak będę miała większy brzuch, ale miałam w planach bieganie wiosną i niestety będę musiała poczekać do listopada albo dopiero do kolejnej wiosny

u nas katarzysko panuje ale już jest lepiej. Zuzke męczył kaszel ale dałam syrop i od razu [przeszło

jeśli ćwiczyłaś przed ciążą to możesz to nadal robić ,jeśli nie ma zagrożenia dla ciąży ,ja prawie do końca jeździłam rowerem i gdzieś do połowy na rolkach ,później już nie bo brzuch wielki i wyglądałam jak słoń na wrotkach
nawet biegać można o ile ktoś to robił przed ciążą ,nawet wskazane kontynuowanie bo poprawia sie ukrwienie , więcej tlenu dostarczasz do organizmu i na pewno nie będziesz mieć kłopotów z oddychaniem później przy porodzie

Napisane przez nataszka25

Może śnił jej się ten z brodą, ;P

jasne

Napisane przez madziwnia

któraś chciała zobaczyć to łóżko białe co sama malowałam - proszę..
pokój nabiera wygląd pokoiku dziewczynki
PS..nie komentujemy firanek

bardzo ładnie ,nie przesłodzony ,fajnie że dałaś ten szary na ścianę bo nie jest tak cukierkowo ,ładnie

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez ania p

A eurespal to to samo co Pulneo a to jest teraz be recepty
Ciekawe czemu tak postanowili .

madziwnia a Ty w tym białym masz jej ubrania ? Mieścisz się tam ?

Chciałam na wiosnę cyklinować schody , i chyba wyjdzie z tego że taniej wyjdzie zrobić nowe

o to nie wiedziałam ,widziałam reklamę ale jakoś się nie zainteresowałam specjalnie tym,czasami ciężko rozgryźć dlaczego niektóre leki są bez recepty a inne na receptę skoro działanie podobne.

cyklinowanie brrr aż sobie nie chcę tego wyobrażać ten kurz ,pył ,tak tak lepiej zamów nowe.
A ile u was schody chodzą tak z ciekawości

[monka23]

Wow wow ale piękna modelka

Szafa rzeczywiście mała , nie bede brała , dzieki bardzo mi to pomogło w takim razie nie bede nawet patrzeć na ten system , chce cos wyższego i ta metalowa wezmę
Młody ma juz 7 lat , wiec nie chce zeby tez za małe, za dziecinne było, tylko tak wyposrodkowane . Nie maja swoich pokoji bo chca spac razem w jednym, a ten drugi w sumie jest taki bezużyteczny z dupsami. Nikt tam praktycznie teraz nie siedzi, nie przebywa.
Tak to zabrzmiało jakbym miała Chałupe na 200 m : hahaha: , a tu nawet w mojej klitce znajdzie sie nieuzyteczny pokój

[madziwnia]

ania.. juz pisałam- my na ciuchy kupujemy tą 192 cm wysokości
a ta jest na koszyki z kredkami malowanki inne plastyczne rzeczy gry planszowe i inne zabawki które da sie fajnie przechować
wrzucam zdjęcia innych możliwośći tych szaf
tylko jeszcze nie wiem czy drążek i szafki czy drążek i szuflady albo od góry jedna póła na jej pościel i ręczniki drążek a reszta 2-3 szuflady .

Nie mamy na razie kasy aby od razu kupić.. przyjdzie przelew za WZM-ki to pojedziemy i dokupimy

[madziwnia]

Napisane przez monka23

Wow wow ale piękna modelka

Szafa rzeczywiście mała , nie bede brała , dzieki bardzo mi to pomogło w takim razie nie bede nawet patrzeć na ten system , chce cos wyższego i ta metalowa wezmę

hahaha monka czytaj ze zrozumieniem wirku
ta szafa nie jest na ciuchy... tylko na zabawki.. wrzuciłąm ci wyżej fotki wysokiej szafy i sobie kombinujesz czy chcesz z drązkiem czy tylko półkii szuflady czy same półki czy jedną szufladę..
ta co my mamy jest na zabawki

[libra777]

Żartujecie chyba jak ta szafa jest mała znaczy co za mała na dziecięce ubrania? rzeczy mojego małego to nie wiem czy połowę tej szafy by zajęły a w drugiej połowie by się moje zmieściły

[madziwnia]

libra tu masz rację jest baaardzo głęboka ma 50 cm.zmieściłabym w niej tylko na tych dwóch półkach górnych ciuchy Michaliny plus jedna szuflada na biezliznę a druga na czapki szaliki chusty itd.... a chce dopupić wysoką aby był drążek na bluzki sukienki.. tylko duzo miejsca na długość na ciuszki nie zostawiam tyle oby sukienka sienie zaginała.. a że montuje co kilka cm sama to decyduje na jakich wysokościach chce półki i w jakich odstępach

Nie mogę sie doczekać efektu koncowego jak bedzie komplet mebli i ustawione jak zaplanowałam

[libra777]

Ogólnie mebelki bardzo fajnie wyglądają

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

Mrowak jak Ty się czujesz ?

Madzia, dzięki, że pytasz. Trzymało mnie do czwartku włącznie, ostatni raz pogoniło mnie pod wieczór, a potem...a potem przyszedł ból do złudzenia przypominający zeszłoroczną kolkę nerkową-to samo miejsce, ten sam rodzaj bólu tylko łagodniejszy, ale i tak na tyle mocny, że mogłam tylko leżeć i się nie ruszać. Wzięłam zapisany mi niegdyś w szpitalu lek o przedłużonym działaniu i nospę max-po godzinie przeszło, a czułam się jak po maratonie. Noc przespałam. Następnego dnia poszłam do lekarza, ale kobieta stwierdziła, że po pierwsze biegunka mogła być grypą żołądkową panującą ponoć w okolicach Poznania, a po drugie ostry ból raczej nie był kolką (tu się dziwię, bo mi bardzo przypominał poprzednie "spotkanie" z kolką) i że raczej nie ma związku między jednym i drugim i to przypadek, że mnie oba dopadły na raz. Z tym też bym się kłóciła, bo skoro prawie 5-cio dniowa biegunka wyssała ze mnie całe płyny to czy potencjalny kamień nerkowy nie miał prawa się "obudzić" wtedy?
Od czwartku względny spokój, zaczynam jeść coraz więcej składników, a w poniedziałek jadę na usg jamy brzusznej, żeby się przekonać co mi tam siedzi za cholera...


Madziwnia, ładny ten pokoik i kolory ścian też.

[P0P70]

Ja tez myśle o tych mebelkach do dziewczynek pokoju. Tylko ze ja Olwki to raczej nie pomieszcze w tej dużej. Teraz jej ciuchy mam w jednej dużej komodzie i w szafie dużej trzy drzwiowej. Tam gdzie wieszaki to nawet przerobiła mi dałam dwa drążki bo mi jej sukieneczka sie na jednym 1,2m nie mieściły. A najlepsze jest to ze ona w sukienkach i spudnicach nie lubi chodzić. Nataszka aktualnie ma tylko polowe szafy i komodę.
Do tego dochodzą jeszcze kartony ciuchów w piwnicy. Całe jedno pomieszczenie tam jest zawalone kartonami. Tak to jest jak sie ma same dziewczyny w rodzinie a moje najmłodsze. i matkę ktora uwielbia dziewczynkom robic zakupy.

Ale i taj najwiecej ciuchów u mnie w domu to ma Tz. Sam zajmuje cała garderobę i jeszcze jedna szafę zabudowana.

[monka23]

Napisane przez madziwnia

hahaha monka czytaj ze zrozumieniem wirku
ta szafa nie jest na ciuchy... tylko na zabawki.. wrzuciłąm ci wyżej fotki wysokiej szafy i sobie kombinujesz czy chcesz z drązkiem czy tylko półkii szuflady czy same półki czy jedną szufladę..
ta co my mamy jest na zabawki

Ale ja ci nigdzie nie napisałam o szafie na ciuchy ? nie rozumiem to ty złe zinterpretowalas moja wypowiedz , pisałam ogólnie , ze mała , za mała dla mnie , dla potrzeb moich czubków . To jest tylko 128 cm . Ja nie chce na ciuchy bo mam szafę wnękową , ale na rozne dupsy, książki, gry, zabawki , pochować zeby nie było większości widac .

Napisane przez libra777

Żartujecie chyba jak ta szafa jest mała znaczy co za mała na dziecięce ubrania? rzeczy mojego małego to nie wiem czy połowę tej szafy by zajęły a w drugiej połowie by się moje zmieściły

Nie nie ,nie na szmaty . Ja ciagle szukam czegoś na pierdoły rozne zeby pochować. Mam wnękową i ja tez kiedys musze przerobić , lepiej wykorzystać ta przestrzeń. Kiedys moze wujek wpadnie to bedzie mi robił.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez P0P70

Ja tez myśle o tych mebelkach do dziewczynek pokoju. Tylko ze ja Olwki to raczej nie pomieszcze w tej dużej. Teraz jej ciuchy mam w jednej dużej komodzie i w szafie dużej trzy drzwiowej. Tam gdzie wieszaki to nawet przerobiła mi dałam dwa drążki bo mi jej sukieneczka sie na jednym 1,2m nie mieściły. A najlepsze jest to ze ona w sukienkach i spudnicach nie lubi chodzić. Nataszka aktualnie ma tylko polowe szafy i komodę.
Do tego dochodzą jeszcze kartony ciuchów w piwnicy. Całe jedno pomieszczenie tam jest zawalone kartonami. Tak to jest jak sie ma same dziewczyny w rodzinie a moje najmłodsze. i matkę ktora uwielbia dziewczynkom robic zakupy.

Oddaj komuś , albo do jakiegoś domu dziecka czy do jakiegoś biednego kraju wyslij np. Syria albo zaopatruj jakas konkretna wybrana przez siebie biedna rodzine i tak ci na bank dwie nie przechodzą w tych szmatach. Albo poczekaj jak mi sie córa trafi nie pogardzę

Przegląd zrób tym bardziej ze ci w kieckach nie chce chodzić i nie kupuj ich , poczekaj na Nataszke jak sie określi bo moze sie okazać , ze tez w kieckach nie bedzie chciała chodzić a ty hajc wydasz i komuś tylko konto nabijesz , a szmaty przeleżała w szafie, a ktos sobie bedzie na Malediwach jajka smażył - to mówił moj głos rozsądku , nie ja

Zrobiłam sobie smaka na jajka ide zrobic

[nataszka25]

Napisane przez madziwnia

o monka jestes..
wrzucam tu zdjęcia pokoju michaliny na razie z 1 szafką i nowym stolikiem.. a ta komoda sosnowa i ta czarna witryna bedą wyniesione

monka na PW wyślij mi meila to ci jutro wyślę fotki tego przewodnika mini po możliwościach mebli zew STUVY

któraś chciała zobaczyć to łóżko białe co sama malowałam - proszę..
pokój nabiera wygląd pokoiku dziewczynki
PS..nie komentujemy firanek

Super jest, łóżko super wyszło - to naklejki na nim?

modelka pierwsza klasa! ale ona jest wysoka

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez mrowak

Madzia, dzięki, że pytasz. Trzymało mnie do czwartku włącznie, ostatni raz pogoniło mnie pod wieczór, a potem...a potem przyszedł ból do złudzenia przypominający zeszłoroczną kolkę nerkową-to samo miejsce, ten sam rodzaj bólu tylko łagodniejszy, ale i tak na tyle mocny, że mogłam tylko leżeć i się nie ruszać. Wzięłam zapisany mi niegdyś w szpitalu lek o przedłużonym działaniu i nospę max-po godzinie przeszło, a czułam się jak po maratonie. Noc przespałam. Następnego dnia poszłam do lekarza, ale kobieta stwierdziła, że po pierwsze biegunka mogła być grypą żołądkową panującą ponoć w okolicach Poznania, a po drugie ostry ból raczej nie był kolką (tu się dziwię, bo mi bardzo przypominał poprzednie "spotkanie" z kolką) i że raczej nie ma związku między jednym i drugim i to przypadek, że mnie oba dopadły na raz. Z tym też bym się kłóciła, bo skoro prawie 5-cio dniowa biegunka wyssała ze mnie całe płyny to czy potencjalny kamień nerkowy nie miał prawa się "obudzić" wtedy?
Od czwartku względny spokój, zaczynam jeść coraz więcej składników, a w poniedziałek jadę na usg jamy brzusznej, żeby się przekonać co mi tam siedzi za cholera...


Madziwnia, ładny ten pokoik i kolory ścian też.

no to w poniedziałek będziemy trzymać kciuki,
tulam

[monka23]

Malowałam u siebie schody, drzwi i wiecie , ze mi to żołknie .


MADZIWNIA przygotowywalas wcześniej jakoś łóżko przed malowaniem ?
Mnie korci , żeby moje przemalować, chciałam na białe ale pewnie po paru miesiącach będzie żółtawe, wiec myśle coś o srebrnym, szarym, popielatym coś w tym stylu.
Tz się nie zgodzi na bank , wiec narazie tylko myśle. Przejadł się kiedyś do sklepu i pogadam z kimś , pooglądać farby itd i dowiedzieć się co i jak żeby to fajnie wyglądało.
Stół i ławę tez bym przemalowala , może w lecie coś porobie pokombinuje

[pl_madzia]

Napisane przez libra777

Żartujecie chyba jak ta szafa jest mała znaczy co za mała na dziecięce ubrania? rzeczy mojego małego to nie wiem czy połowę tej szafy by zajęły a w drugiej połowie by się moje zmieściły

U mnie chłopaki to by jeden z drugim pomieścili się w jednej malej komodzie W szafie u nich w pokoju więcej moich rzeczy bo jakieś garsonki, a ich tylko jakieś na galowe stroje. Mają dodatkową szafkę gdzie po starszym jak za małe odkładam dla młodszego i to najwięcej miejsca zajmuje.
W sumie ja teraz jak czystkę sobie zrobiłam to w komodzie takiej dużej mam 3 szuflady a tz jedną.
Takie zestawy porobiłam że w sumie wyjeżdżając na tydzień musiałabym wszystkie swoje ciuchy zabrać

Napisane przez mrowak

Od czwartku względny spokój, zaczynam jeść coraz więcej składników, a w poniedziałek jadę na usg jamy brzusznej, żeby się przekonać co mi tam siedzi za cholera...

No właśnie chyba to USG konieczne bo możesz mieć kamienie. Moja ciotka teraz była na rozbijaniu to rano poszła a o 10 w domu była.
Mi usg zrobili to kamieni na szczęście nie mam, wiem jak to boli bo mój tata miał do tego skłonność, zatka taki jakiś przewód i może bałaganu narobić.
U nas też podobno żołądkowa panuje, w sumie niedaleko od siebie mieszkamy, ale to chyba wszędzie a nie tylko u nas, osłabienie wiosenne temu służy.

Napisane przez P0P70

Do tego dochodzą jeszcze kartony ciuchów w piwnicy. Całe jedno pomieszczenie tam jest zawalone kartonami. Tak to jest jak sie ma same dziewczyny w rodzinie a moje najmłodsze. i matkę ktora uwielbia dziewczynkom robic zakupy.

Ale i taj najwiecej ciuchów u mnie w domu to ma Tz. Sam zajmuje cała garderobę i jeszcze jedna szafę zabudowana.

Jak facet ma tyle Bab w domu to musi im dorównać albo i przebić.

Monka teraz te farby (nie wszystkie) są takie że jedna warstwa na lekko przetarte papierem ściernym i przetarte wilgotną szmatką meble starcza. Ja byłam w szoku jak szafę w korytarzu malowałam że tak pięknie pokryło i jakieś uszkodzenia co były się wtopiły. Później kupiłam inny kolor innej firmy to gówniana była, dwie warstwy kiepsko wyglądały. Specjalnie pozostawiałam puszki żeby następnym razem wiedzieć co kupić.
Koleżanka na biało ma przemalowane meble dębowe, ale jakąś specjalną farbą co wyglądają na postarzone, cały dom ma w tym stylu, pięknie to wygląda

[madziwnia]

Monika tylko troszkę papierem sciernym bo już w ciąży byłam. To była jakaś eko farbą do drewna do pokoju dziecka sie nadająca. .
DZiewczyny nie wiem skąd ale wczoraj pierwszy raz w życiu opryszczka na ustach się zrobiła ,co polecenie, na dodatek też po lewej mi się coś powiększyło w gardle i boli.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Monika tylko troszkę papierem sciernym bo już w ciąży byłam. To była jakaś eko farbą do drewna do pokoju dziecka sie nadająca. .
DZiewczyny nie wiem skąd ale wczoraj pierwszy raz w życiu opryszczka na ustach się zrobiła ,co polecenie, na dodatek też po lewej mi się coś powiększyło w gardle i boli.

[libra777]

Madzia jakoś sobie nie wyobrażam Ciebie w garsonce
na bieżni nie bardzo by to wyglądało

Madziwnia ponoć wirusa opryszczki nosimy w sobie i może się ujawnić w czasie osłabienia organizmu lub jest to pierwsza oznaka choroby ,pamiętaj że w ciąży wyłazi wiele dolegliwości lub "chorób",które wcześniej nam nie dolegały ,z domowych sposobów to czosnkiem smaruj bo to antybiotyk
Gardło dobrze płukać wodą ciepłą z solą kilka razy dziennie ,szklanka ciepłej wody i 2 łyżki soli ,niedobre ale pomaga

do malowania drewna dobre farby wodne -akrylówki z dekorala

[P0P70]

Madzia - mi jak coś rośnie na ustach to od razu pastę do zębów nakładam. Dobrze wyrusza i nie rośnie dalej.

[libra777]

Ale jestem niewyspana ,masakra.Siedziałam wczoraj jak głupek do 1 ,apóźniej nie mogłam usnąć bo noga mnie rwała na zmianę pogody , później mały się obudził kilka razy bo pić chciał.W sumie usnęłam po 2 ,wstałam o 6 a w międzyczasie obudziłam się 3 razy bo pamiętam że patrzyłam na zegarek za każdym razem i była po 3,4 ,5 nietomna jestem.
Jak się położę w dzień to znów kółeczko się zamknie.

U mnie szał na angry birds , mały jak dorwie telefon to gorący ,sama później siedzę i tłukę świnie

[pl_madzia]

Napisane przez libra777

Madzia jakoś sobie nie wyobrażam Ciebie w garsonce
na bieżni nie bardzo by to wyglądało

Po pracy w banku sporo mi tego zostało, choć już większość wywaliłam. Zostawiłam bo czasami jakiś pogrzeb wyskoczy to mam się w co ubrać
U mnie na te 3 szuflady z ciuchami to jedna z samymi biegowymi, to samo na co dzień mam dwa staniki i może z 4 pary skarpet, a biegowych staników mam chyba z 6 szt, no i skarpetki różnych długości, różne naciski
Z Angry Birds mój mały uwielbia te Star Wars. Ostatnio opieprzył mojego tz ze jak wgrywał mi do telefony automapę to mu pousuwał a on już miał taki daleki poziom. Teraz na tablecie ma wgrane swoje gierki, jeszcze jakieś wyścigi też z angry birdsami, i codziennie do przedszkola zabiera swojego ptaka-bombę

[libra777]

do star wars jeszcze nie doszliśmy mój dopiero się wprawia
lubi jeszcze taką gierkę co ludzik biega poi torach i banana kong ,pocieszające jest to że oprócz gierek na tel zaczął tez pisać literki

U mnie jakby policzyć to sportowych też mam najwięcej

[madziwnia]

Opryszczka wargowa w ciąży

Wirus HSV1, wywołujący opryszczkę wargową, jest niegroźny dla kobiet w ciąży i dla płodu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której zarażenie tym wirusem następuje właśnie w trakcie trwania ciąży, a kobieta wcześniej nie cierpiała na opryszczkę. Pierwsze zakażenie wirusem opryszki wargowej w tym okresie jest bezwzględnym wskazaniem do podjęcia terapii przeciwwirusowej, jako że jest bardzo niebezpieczne dla płodu. Szczególnie poważne jest zakażenie wirusem opryszczki w pierwszych sześciu miesiącach ciąży, może bowiem spowodować wady rozwojowe płodu, czasem nawet poronienie. Zakażenie w ostatnim trymestrze może z kolei spowodować przedwczesny poród. Podjęcie leczenia przeciwwirusowego znacznie zmniejsza ryzyko uszkodzeń płodu.


no pięknie!!!!!
i co teraz do kogo dzwonić? gin czy lekarz domowy? czy nic nie robic??
ostatnio miał T. na ustach pierwszy raz się zaraziłam...