|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2551 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]() A ja się martwię o mojego Pulpeta. Obawiam się, że Małej, tak samo jak mi w jej wieku, idą zęby. Bez kitu. Ja wiem, że to dziwnie brzmi, ale ja zaczęłam zdradzać objawy ząbkowania w wieku 2 miesięcy, w pierwszy ząb pojawił się jak miałam 3 miesiące. Przez to mam cholernie słabe uzębienie, do dentysty biegam co 3 miesiące i w ogóle te moje kły strasznie problemowe są. A Nela od paru dni ślini się jak oszalała, pcha sobie łapiszcza do paszczy i próbuje je zgryźć. Byłam wczoraj u pediatry i pytałam o to, powiedziała, że to rzadkie, ale możliwe, szczególnie jeśli ja tak miałam ![]() Magnusiu - ucałuj Adaśka pod paszką i każ gulce nie być niczym problemowym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2552 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
u mnie dzisiaj noc "wróciła do normy" Ami zasneła przed 22 o 3 karmienia i pobudka o 6 więc jak dla mnie super
![]() i wykańczamy paczkę pampków 1 i zmieniamy na 2 bo mała ma bardzo odciśnięte gumki na udach a różnica między 1 a 2 prawie żadna ale udka mają więcej miejsca ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2553 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Co za beznadziejna noc
![]() Cytat:
![]() On przybiera jak szalony, wiec widać niczego mu nie brakuje. krolowa_nilu Emil zachowuje się od paru dni dokładnie tak samo. Nie dość, ze wszystko ulane, to teraz jeszcze obslinione ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2554 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
ŻONA ![]() MAMA LENKI ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2555 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Mąż dziś wrócił do pracy, a my we dwie sobie urzędujemy
![]() Mała wczoraj sporo płakała, chyba bolał ja brzuszek, bo miała straszne bąlki, do tego brak kupy od 2 dni. Ale wieczorem jak zrobiła kupala, to się uspokoiła i przespała prawie całą noc do 9 rano (z 3 przerwami na cycola). Jak to jest z rozmiarem pieluszek..używamy teraz Dady tych najmniejszych newborn, ale odciskają się gumeczki na udkach, ale w pasie wręcz spadają. Chyba wypróbuje większego rozmiaru. Acha...jak kąpiecie w Oliatum czy tam w innych emolientach, to myjecie tym samym główkę? Chyba już o to kiedys pytałam, ale nie wiem. I pytanie odnośnie szczepnień...szczepiłyście na rota, meningo i pneumokoki? Bo przed nami ta trudna decyzja, ale chyba zaszczepimy. A i jeszcze jedno...kiedy zapisać się na USG bioderek, tzn w którym tyg. zycia dziecka?
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png Edytowane przez AgatkaL Czas edycji: 2014-02-26 o 09:41 |
![]() ![]() |
![]() |
#2556 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
U nas noc jak z koszmaru, najpier praktycznie cały dzień Maja przysypiała po kilkanaście minut i budziła się marudna, niby nie była głodna ale chciała wisieć na cycu. Myślałam, że jak się tak w dzień wymęczy to w nocy zaśnie bez problemu... nic bardziej mylnego
![]() ![]() A co do wiszenia na cycku...Maja od zeszłej środy do tego poniedziałku przybrała 280 g ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2557 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
cześć
![]() u mnie noc mniej więcej ok. (jedna pobudka ok. 3) . z zasypianiem były trochę kłopoty, musiałam skrępować ![]() no i dalej ją krocze czasami boli jak sika ![]() ![]() ehh ja myślałam że to bakterie w moczu albo jakaś infekcja a to było przez pieluchy ![]() ![]() perfuzja pamiętam że Emila też Dady odparzyły. z tego co sobie przypominam to używałaś mąki ziemniaczanej i często wietrzyłaś ... i coś jeszcze? smarowałaś czymś specjalnym /myłaś ? sorki ale nie zapisałam i nie bardzo mam czas szukać ![]() co do rąk w buzi sama z tym próbuję walczyć niestety nieskutecznie ![]() ![]() a za godzinę mamy szczepienie i właśnie spisuję listę pytań do lekarza ![]() he sam mi to ostatnio zaproponował ![]() Madzik super fotka!! ![]() Edytowane przez pilotka86 Czas edycji: 2014-02-26 o 09:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#2558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Magnusia a nie uprzedzali Cię o takim powikłaniu po szczepionce?
Nam powiedzieli, że mogą się pojawić powiększone węzły chłonne, że ślad może ropieć i że ręka może boleć. Dziewczyny, któraś z Was karmi dzieci tylko mm? Co zrobić, żeby dziecko szybciej zasypiało po jedzeniu? Mamy problem z tym duży ![]() Do tego Antek przestał mi spać na plecach. Nie ma szans na to, żeby usnął w tej pozycji. Tylko na brzuchu. Próbowałam go po zaśnięciu przekładać na plecy ale zaraz się budzi i marudzi ![]()
__________________
Twory - powrót do życia ![]() ![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2559 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
A to MY
![]()
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2560 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Na USG bioder byliśmy w 6 tygodniu.
__________________
Twory - powrót do życia ![]() ![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2561 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Wchodzę do pokoju sprawdzić jak ma się dzieć, a tam taki widok!Kolejna nowa umiejętność
![]() Madzik twoja Mała śliczna ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2562 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Uczę małą samodzielnego zasypiania w łóżeczku i od paru dni zaczęło się udawać, jak nie zaśnie przy cycku to kładę ją do łóżeczka, trochę pomarudzi, pomruczy i zasypia
![]() Dziś nawet dosyć szybko jej to poszło i bez marudzenia ![]() Od dwóch dni mała kupki nie zrobiła, bączki normalnie robi a kupy brak, mam nadzieję że dziś zrobi ![]() ---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- Dziewczyny odnośnie szczepień to na które się zdecydowałyście? Podstawowe bezpłatne? 5 ? czy 6 ? I ile u Was za 5 i 6 się płaci? Nie licząc zalecanych.
__________________
ŻONA ![]() MAMA LENKI ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]()
__________________
Twory - powrót do życia ![]() ![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2564 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Witam sie przedpoludniowo jeszcze z lozka
![]() Alek przespal noc, jedna pobudka o 2 i druga o 6, czyli tak jak normalnie. Myslalam, ze bedzie chcial juz wstac, ale usnal jeszcze, wiec ja tez korzystam i leze razem z nim. Widze, ze sie pomalu wybudza, wiec zaraz sie bedziemy podnosic. magnusia trzymam kciuki za wizyte u lekarza. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. isia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2565 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dziękuję
![]() Ale śliczny maluszek ![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2566 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
O ile w nocy jakoś się udało zasnąć to teraz mam czas krzyku. Przy cycku-krzyk. Odstawię- krzyk. Bujam- krzyk. Widać, że głodny a jeść nie chce. Teraz jakoś zasnął, ale chyba ma zapchany nos (mimo że już walczyliśmy dziś z Fridą). Myślicie że to podstawa żeby zamówić wizytę domową? Boję się że jak pójdziemy do przychodni to nawet jeśli nie jest chory to coś złapie
Cytat:
![]() A przy okazji, czy gdzieś e okolicy W-wy znalazłyście coś taniej?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2567 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2568 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Agatka, krolowa boskie fotki
![]() kurde ja mam same takie byle jakie ![]() ![]() dobra spadam do tego lekarza, mam straszny mętlik z tymi szczepionkami ![]() hmm coś chodzi za mną nutella od wczoraj. czytałam jak o niej pisałyście i tak mnie naszło ![]() ![]() ![]() do później ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2569 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Sliczne maluchy!!!!
![]() Magnusia- daj znac co z Adasiem Ufffff Leon zasnal!!!!!! Dzisiaj znowu ma gorszy dzien!! Kurcze moje dziecko, albo placze, albo spi!! Niewiele mamy chwil, kiedy rozglada sie dookola bez wrzaskow i cieszy rzeczywistoscia ): Dzisiaj idziemy na 1 spacer, bo wczesniej albo padalo, albo ja nie mialam sily i ochoty, zeby sie gdzies pokazac z placzacym Leonem...Zastanawiam sie na ile to sa kolki, a na ile proba rozladowania energii... Gosiu- o ile dobrze pamietam mowilas, ze Kacperek ma tradzik. Mozesz mi powiedziec jak on dokladnie wyglada? Leon ma wysypke na buzi i nie wiem, czy to uczulenie, czy cos innego. Jutro co prawda przyjdzie polozna, ale ona jest beznadziejna i wszytko jest dla niej normalne i generalnie nie jestem wstanie uzyskac od niej pomocy. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dziewczyny jak radzicie sobie z suchą skórką maluchów?
U nas oliwka z hippa nie dała rady, kupiłam emulsję do kąpieli i krem z oliatum, ale też coś średnio sobie radzi ![]() Moja mała dzisiaj w nocy pobiła rekord kup ![]() Najgorsze jest to, że przy przewijaniu prawie zawsze się obsika i trzeba od razu przebierać ![]() aaa i pralkę musimy kupić ![]() ![]() Od 4 lat chciałam żeby ta stara w końcu się zepsuła, bo chciałam nową :P Tą starą szkoda mi było wymienić, bo wiadomo, że te nowe sprzęty agd to 5 lat i na śmietnik ;/ Może któraś z Was ostatnio kupowała pralkę i zna coś godnego polecenia? Z tym, że my musimy mieć taką ładowaną od góry.
__________________
21.05.16
![]() Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2014-02-26 o 10:46 |
![]() ![]() |
![]() |
#2571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
W takim, że widać, że chcą zasnąć a nie mogą. Oczka im się zamykają, wiercą się strasznie, płaczą. Próbowałam ich krępować ale to działa na nich jak płachta na byka. Z Jadzią po takim skrępowaniu wytrzymałam pół godziny i ją wyjęłam, bo darła się wniebogłosy.
__________________
Twory - powrót do życia ![]() ![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2572 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
My jak wyszliśmy ze szpitala mieliśmy ten rumień, więc bardzo suchą-kazali smarować alantanem i pomogło
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
![]() ![]() |
![]() |
#2573 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Madzik-Mała cudowna, i jak ładnie przybiera
![]() AgatkaL-super kobitki z was ![]() krolowa_nilu-widok przesłodki ![]() Magnusia-mam nadzieję,że z Adasiem wszystko ok ![]() Witam się i ja nadal w 2paku i w domku. Byłam na wizycie w szpitalu i jak zawsze u nich mały ruszał się niesamowicie dużo. ![]() Po ktg miałam badanie ginekologiczne, lekarka stwierdziła,że rozwarcie na palec. Nie powiem, badanie do przyjemnych nie należało. Porozmawialiśmy z TŻ z lekarką i położną i obie stwierdziły,że z małym wszystko w porządku. Rusza się trochę mniej bo wiadomo ma mniej miejsca, ale nie widzą nic niepokojącego,że musiałabym już dzisiaj u nich zostać. Dlatego stwierdziliśmy z TŻ ,że wrócimy oboje do domu, w sobotę najpóźniej tak czy siak przyjdę na wywołanie, a jutro i w piątek będę mieć ktg w szpitalu, w razie czego mnie zostawią od razu. Lekarka jest dobrych myśli ,że po badaniu coś ruszy. ![]() Mówiła,że często się zdarza,że kobiety przychodzą dzień przed planowanym terminem wywołania ze skurczami. ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2574 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Madzik współczuję ciężkiej nocy ![]() Jakie zapatrzone w siebie ![]() Krolowa_nilu cudnie wygląda z tym kciukiem w buzi, ona tak śpi? ![]() ---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ---------- Cytat:
![]()
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2575 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2576 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Witam u nas noc spokojna. Doris spała od 22 do 6.15 bez żadnych przerw na karmienie (raz o 5 coś marudziła, ale ją ułożyłam inaczej i padła jeszcze na godzinę). Czuję się tak mega wyspana
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jak Doris dokarmiałam i zjadła za dużo to dopiero jak rzygnęła nadmiarem zjedzona mleka uspokajała się i szła spać. Co do zawijania: z reguły na początku samo zawijanie nie wystarcza. Trzeba jeszcze odpowiednio dziecia ułożyć, poszyszać, dać smoka. Na Doris samo zawijanie zaczęło działać po jakiś 4 dniach. Ale Ty chudziutka jesteś ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Z przybieraniem Kacpra dalej super - od 14.02 przybył 510g
![]() Nic dziwnego, mniej ulewa, a wieczorem włącza mu się Wielki Głód - np. wczoraj w ciągu 2 godzin zjadł mleko z obu piersi (ok 100 ml na pewno było), 70ml odciągniętego mleka, 100ml sztucznego mleka i jeszcze mu było mało ![]()
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
![]() ![]() |
![]() |
#2578 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dziewczyny Wasze maluszki super, krolowa a zdjecie z kciukiem w buzi rewelacja
![]() Alek tez ostatnio raczki pcha do buzi i sie slini masakrycznie, ale to raczej dlatego, ze produkuje juz wiecej sliny, a nie bardzo potrafi ja jeszcze polykac, tak czytalam w jakims madrym poradniku ![]() Kurcze Alek juz 6ty dzien jak nie robi kupy ![]() Edytowane przez Le La Czas edycji: 2014-02-26 o 11:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#2579 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 609
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]() ![]() ![]() kogo jak kogo ale myślałam że dziś Cię nie spotkamy w 2paku ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2580 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Opis porodu
11 lutego o 21.25 na świat przyszła Łucja. Pamiętam, że tego dnia długo spałam do 10 czy 11 chyba. Dzwoniło do mnie kilka osób czy czasem nie rodzę a że nie rodziłam złapałam doła i zaczęłam sobie płakać i tak sobie płaczę, płaczę i czuję skurcz jeden, po chwili drugi i już tak zostało od tego łkania. Najpierw były co 12 później co 10 minut. I tak sobie robiłam różne rzeczy w mieszkaniu, brałam kąpiel kilka razy - nie przestawało. Mój mąż pracował i musiał dokończyć jedną rzecz na montaż, wpadł na chwilkę koło 15 zjadł obiad i mówi mi, że jeszcze ze 2 godzinki mu zejdzie i że wytrzymam bo nie wyglądam źle. Pojechał do pracy. Po 16 zadzwoniłam do niego i na niego nakrzyczałam że ma wracać natychmiast (skurcze były już co 4/5 minut) a on mi że jeszcze pół godziny to mu powiedziałam, ze zaraz zadzwonię po mamę i z nią pojadę. Był za 3 minuty. W szpitalu byliśmy około 18.30. Pani położna na dzień dobry ochrzaniła mnie że źle oddycham i szkodzę dziecku. Na ktg skurcze zwolniły i były co 6 minut na 80%, rozwarcie 3-4 cm. Zakwaterowali nas w pokoiku, były piłki worek łóżko i radio. Na szczęście o 19 była zmiana położnych i przyszła jedna z najlepszych położnych w województwie (brała udział w plebiscycie Hipokratesa) miła przyjazna wszystko mi tłumaczyła. Była lewatywka, która rozkręciła skurcze już na maksa, później prysznic pod którym praktycznie leżałam jakieś 20 minut i wtedy przy akompaniamencie głośnego pufff odeszły wody. Mój mąż cały czas był przy mnie, liczył skurcze. Położna badała mnie pod tym prysznicem ale kazała wyjść bo nie mogła zrobić tego dokładnie. Na badaniu wyszło 5 cm (o zgrozo! dopiero?) Wróciliśmy do pokoju, położyłam się na chwilę na lewym boku, leżałam tak jakieś 4-5 skurczy. Do pokoju weszła położna i w tej chwili poleciała ze mnie krew, ona się troszkę przeraziła, zbadała tętno dziecka było ok, kazała przejść znów do pokoju badań i wezwała lekarza. Lekarz stwierdził, że ta krew to z szyjki i nic złego się nie dzieje ale mam już pełne rozwarcie i nie mam wracać do pokoju tylko na porodową. Tam najpierw leżałam jak żaba na worku sako oparta o łóżko porodowe. Dali mi ten gaz – zaciągnęłam się raz i rzuciłam tym ustnikiem – trzeba było oddychać ustami a ja nie umiałam oddychałam tylko nosem. Ból był tak silny, że już powoli pokrzykiwałam. Kazali mi wejść na łóżko i leżeć na lewej stronie, jak przychodził skurcz miałam unosić lewą nogę. Zaczęły się parte. Po każdym skurczu badali tętno dziecka wszystko było ok. Ogólnie 2 parte miałam przeć a co trzeci nie żeby nie zmęczyć małej. I tak to trwało 20 minut. Później położna kazała położyć się normalnie (tzn. półsiedząco byłam) jeden party - dotknęłam główki jeszcze dwa razy przycisnęłam i mała wyskoczyła. Nawet nie zauważyłam kiedy mnie nacięli. Mój mąż którego całą ciąże prosiłam, żeby stał przy mojej głowie oczywiście stał przy położnej i wszystko widział. Mała urodziła się z rączką przy główce i mimo nacięcia pękłam aż do ¼ pośladka. Dali mi ją na chwilę na brzuch i tak się na mnie spojrzała, że nigdy tego spojrzenia nie zapomnę ale szybko ją zabrali (mąż poszedł z małą) Szybko urodziłam łożysko. Lekarz był już na sali. Położna dotknęła mojego brzucha i powiedziała, że macica się nie obkurcza, lekarz też macnął i w tym momencie poleciało ze mnie tyle krwi że usłyszałam chluśnięcie o podłogę. Miałam wrażenie że wszystko ze mnie wypadło tam ze środka. Szybko dostałam kroplówkę z oksy na obkurczenie dalej ze mnie leciało. Później doktorek zaczął mnie szyć, było to niemiłe i trwało pół godziny, szwów mam około 15. Później przenieśli mnie na normalne łóżko gdzie czekał już mąż z córeczką, tam mi ją dostawili do piersi. Ogólnie poród to rzeźnia i zdania nie zmienię. Jeśli miałabym rodzić drugi raz to tylko ze znieczuleniem. Krzyczałam okrutnie ale to mi przynosiło ulgę. Akcja szybka - 3 godziny od wejścia do szpitala. Położna naprawdę zasługuje na swój tytuł, jestem jej wdzięczna, bardzo mi pomogła. Kolejną masakre przeżyłam na oddziale ale o tym może kiedyś... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:46.