Co robicie na obiad? Część X

[iwonia59]

Ervisha, wielkie dzięki za pomysł na kotlety z kaszy jaglanej i pieczarek!!! Właśnie je jadłam i... smak mnie powalił. Nie spodziewałam się, że będą takie dobre. Do tego mam surówkę z buraczków
zbendowanych z jabłkiem. Ciekawa jestem jak to danie ocenią moi panowie.

[Ervisha]

Napisane przez iwonia59

Ervisha, wielkie dzięki za pomysł na kotlety z kaszy jaglanej i pieczarek!!! Właśnie je jadłam i... smak mnie powalił. Nie spodziewałam się, że będą takie dobre. Do tego mam surówkę z buraczków
zbendowanych z jabłkiem. Ciekawa jestem jak to danie ocenią moi panowie.

Do usług Nie rozleciały się? Bo mi się rozlatywały trochę

Jak myślicie tortellini nadziewane nada sie do zupy?

[iwonia59]

Muszę i ja zerknąć na Twojego bloga...

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

[QUOTE=Ervisha;45343043]Do usług Nie rozleciały się? Bo mi się rozlatywały trochę

Rozlatywały się pomimo tego, że postępowałam wg. Twoich wskazówek. Dałam jajko i było już lepiej.

[Ervisha]

[QUOTE=iwonia59;45343050]Muszę i ja zerknąć na Twojego bloga...

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Ervisha

Do usług Nie rozleciały się? Bo mi się rozlatywały trochę

Rozlatywały się pomimo tego, że postępowałam wg. Twoich wskazówek. Dałam jajko i było już lepiej.

to pewnie przez pieczarki bo jak robiłam z marchewką to się nie rozlatywało.. przypuszczam ze całą masę trzeba było zagęścić np. otrebami i odstawić a potem lepić... zrobię tak i zobacze co wyjdzie ;D

[Iwoka]

Dzisiaj znowu troszkę poeksperymentowałam, ale było takie dobre, że pewnie nie raz powtórzę wielgachny placek ze startych ziemniaków i kapusty kiszonej złożony na pół; w środku szpinak; na górze jogurt grecki, słodka papryka i natka pietruszki.

Dzisiaj mam dzień wyjadania resztek z lodówki, więc na kolację planuję eksperymentalne placki z chleba i warzyw

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Dzisiaj znowu troszkę poeksperymentowałam, ale było takie dobre, że pewnie nie raz powtórzę wielgachny placek ze startych ziemniaków i kapusty kiszonej złożony na pół; w środku szpinak; na górze jogurt grecki, słodka papryka i natka pietruszki.

Dzisiaj mam dzień wyjadania resztek z lodówki, więc na kolację planuję eksperymentalne placki z chleba i warzyw

To przepis na bloga wrzuć

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

To przepis na bloga wrzuć

Jak powtórzę ziemniaczany to dodam Dzisiaj był tak na "byle jak" z dodaniem wszystkiego "na oko". Chyba, że uda mi się pokombinować z tymi drugimi plackami i wyjdą dobre to postaram się dodać przepis

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Jak powtórzę ziemniaczany to dodam Dzisiaj był tak na "byle jak" z dodaniem wszystkiego "na oko". Chyba, że uda mi się pokombinować z tymi drugimi plackami i wyjdą dobre to postaram się dodać przepis

Trzymam za słowo

[iwonia59]

Ervishia
to pewnie przez pieczarki bo jak robiłam z marchewką to się nie rozlatywało.. przypuszczam ze całą masę trzeba było zagęścić np. otrebami i odstawić a potem lepić... zrobię tak i zobacze co wyjdzie ;D[/QUOTE]

Być może przez pieczarki, ale ja nie odstawiłam ich żeby się przegryzły z otrębami-bo, były ciepłe. Też spróbuję z marchewką...

[Ervisha]

Napisane przez iwonia59

Ervishia
to pewnie przez pieczarki bo jak robiłam z marchewką to się nie rozlatywało.. przypuszczam ze całą masę trzeba było zagęścić np. otrebami i odstawić a potem lepić... zrobię tak i zobacze co wyjdzie ;D

Być może przez pieczarki, ale ja nie odstawiłam ich żeby się przegryzły z otrębami-bo, były ciepłe. Też spróbuję z marchewką...[/QUOTE]
Ważne by kasza nie była wodnista.. jak już kotlety ulepisz to najlepiej odstawić w zimne miejsce.. jak wystygną to będa bardziej zbite bo marchewka je związe...

[klara78]

Wczorajsza kalafiorowa
Mąż- wczorajsza fasolka po bretonsku
Dzieci- naleśniki z dżemem lub z nutellą do wyboru
Ja- makaron ze szpinakiem i szynką parmenska

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mesta93]

Napisane przez Ervisha

Do usług Nie rozleciały się? Bo mi się rozlatywały trochę

następnym razem dodaj bułki tartej do środka, wtedy powinny być bardziej zbite

u mnie dzisiaj kuskus z grillowaną papryką, cukinią, bakłażanem, pomidorkami cherry oraz rukolą i parmezanem, do tego sos jogurtowo-ziołowy

[Personal_Jesus]

rosół z domowym makaronem

[201604250957]

Napisane przez Iwoka

Dzisiaj znowu troszkę poeksperymentowałam, ale było takie dobre, że pewnie nie raz powtórzę wielgachny placek ze startych ziemniaków i kapusty kiszonej złożony na pół; w środku szpinak; na górze jogurt grecki, słodka papryka i natka pietruszki.

O jezu az mi sie niedobrze mi sie zrobilo jak to czytalam przepraszam ale nie wydaje mi sie zeby to moglo dobrze smakowac

[j_ka]

[QUOTE=Ervisha;45339078]A już nie jestes wege ? Moim zdaniem takie potrawy można przerobić na mięsne lub zjesć bez mięsa [COLOR="Silver"]

Byłam wege przez 15 lat, ale zaczęłam stopniowo jeść mięso (ciężko było). Ostatnio zaczęłam gotować więcej potraw bez mięsa, bo mój mąż zaczął się odchudzać.

[gosita213]

Pierogi z mięsem mielonym wołowym, do tego buraczki czerwone

[Gucia0987]

Dzisiaj zapiekanka makaronowa na patelni.

Podaje mniej więcej jak zrobić, bo na prawdę dobre to!
Makaron spaghetti gotuje się al dente. Na patelni przesmaża się pieczarki, cebulkę, kiełbaskę (ale jest tu pełna dowoloność, z mięsem mielonym też dobre). Kiedy makaron jest ugotowany, odcedza się i wrzuca do garnka i makaron i wszystko to co przesmażyliśmy. Dodajemy przecier pomidorowy i 2 jajka mieszamy. Na patelni rozgrzewamy troszkę oleju i nakładamy makaron (dość gruba warstwa, jak robiłam z całego opakowania makaronu to robiłam na 2 razy, ale wtedy mieliśmy gości, dla nas zrobię z połowy porcji). przykrywamy i na małym ogniu pieczemy aż się zetnie wszytsko razem. Przewracamy za pomocą talerza (trzeba też podlać oliwą na drugą stronę) i pieczemy. Jak wszystko się zetnie, przekładamy na deskę, kroimy jak pizze na trójkąty jemy widelcem i nożem. Ekstra!
Ja dzisiaj robię jak napisałam wyżej, ale już mam plan i następnym razem zrobię z boczkiem i cebulą i zaleję sosem śmietanowo- parmezanowo-jajecznym i wyjdzie coś w smaku carbonary. (ale to dopiero po świętach bo od jutra przerwa mięsna ) I to jest to!

[j_ka]

Napisane przez Gucia0987

Dzisiaj zapiekanka makaronowa na patelni.

Podaje mniej więcej jak zrobić, bo na prawdę dobre to!
Makaron spaghetti gotuje się al dente. Na patelni przesmaża się pieczarki, cebulkę, kiełbaskę (ale jest tu pełna dowoloność, z mięsem mielonym też dobre). Kiedy makaron jest ugotowany, odcedza się i wrzuca do garnka i makaron i wszystko to co przesmażyliśmy. Dodajemy przecier pomidorowy i 2 jajka mieszamy. Na patelni rozgrzewamy troszkę oleju i nakładamy makaron (dość gruba warstwa, jak robiłam z całego opakowania makaronu to robiłam na 2 razy, ale wtedy mieliśmy gości, dla nas zrobię z połowy porcji). przykrywamy i na małym ogniu pieczemy aż się zetnie wszytsko razem. Przewracamy za pomocą talerza (trzeba też podlać oliwą na drugą stronę) i pieczemy. Jak wszystko się zetnie, przekładamy na deskę, kroimy jak pizze na trójkąty jemy widelcem i nożem. Ekstra!
Ja dzisiaj robię jak napisałam wyżej, ale już mam plan i następnym razem zrobię z boczkiem i cebulą i zaleję sosem śmietanowo- parmezanowo-jajecznym i wyjdzie coś w smaku carbonary. (ale to dopiero po świętach bo od jutra przerwa mięsna ) I to jest to!

Brzmi smakowicie
U mnie dziś fasolka po bretońsku, a na deser domowe faworki i pączki

[anulaam]

ja robię barszczyk czerwony z suszonymi grzybkami. Uwielbiam taki podany z tłuczonymi ziemniaczkami Postaram się zrobić taki jak robiła moja mama

[klara78]

Gołąbki z sosem pomidorowym
Dla mnie makaron z wędzonym łososiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604250957]

Napisane przez klara78

Gołąbki z sosem pomidorowym
Dla mnie makaron z wędzonym łososiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a ja właśnie pierwszy raz jem łososia wędzonego na gorąco z biedronki na kanapce i smakuje tak samo pysznie zdecydowanie będę robić sobie częściej takie śniadanka

a u nas na obiad dziś powtórka z wczoraj: tortille z kurczakiem okazały się tak konkretne, że zjedliśmy aż po 1 więc dziś ciąg dalszy

[kasiarzynaa]

Napisane przez Gucia0987

Dzisiaj zapiekanka makaronowa na patelni.

Podaje mniej więcej jak zrobić, bo na prawdę dobre to!
Makaron spaghetti gotuje się al dente. Na patelni przesmaża się pieczarki, cebulkę, kiełbaskę (ale jest tu pełna dowoloność, z mięsem mielonym też dobre). Kiedy makaron jest ugotowany, odcedza się i wrzuca do garnka i makaron i wszystko to co przesmażyliśmy. Dodajemy przecier pomidorowy i 2 jajka mieszamy. Na patelni rozgrzewamy troszkę oleju i nakładamy makaron (dość gruba warstwa, jak robiłam z całego opakowania makaronu to robiłam na 2 razy, ale wtedy mieliśmy gości, dla nas zrobię z połowy porcji). przykrywamy i na małym ogniu pieczemy aż się zetnie wszytsko razem. Przewracamy za pomocą talerza (trzeba też podlać oliwą na drugą stronę) i pieczemy. Jak wszystko się zetnie, przekładamy na deskę, kroimy jak pizze na trójkąty jemy widelcem i nożem. Ekstra!
Ja dzisiaj robię jak napisałam wyżej, ale już mam plan i następnym razem zrobię z boczkiem i cebulą i zaleję sosem śmietanowo- parmezanowo-jajecznym i wyjdzie coś w smaku carbonary. (ale to dopiero po świętach bo od jutra przerwa mięsna ) I to jest to!

o lubię takie rzeczy, będę musiała w najbliższym czasie spróbować


makaron ze szpinakiem z sosem z serka topionego i fetą.

[ewel86]

ja robie karczek smazony z sosem pieczarkowym i ziemniaki

[Gucia0987]

Klara Kashmirka ja też mam wędzone łososia na ciepło w lodówce
A co więcej mąż obiecał sushi z nim

[201604250957]

Napisane przez Gucia0987

Klara Kashmirka ja też mam wędzone łososia na ciepło w lodówce
A co więcej mąż obiecał sushi z nim

to się nie chwal tylko nas zaproś!

a w ogóle to nie jecie mięsa przez cały Wielki Post? jeśli tak to respect

[Gucia0987]

Napisane przez kashmirka

to się nie chwal tylko nas zaproś!

a w ogóle to nie jecie mięsa przez cały Wielki Post? jeśli tak to respect

ja nie jem. Od kilku lat już robię sobie odtruwanie organizmu Staram się też w tym czasie jeść dużo zdrowiej etc. Pierwsze mięsko w Wielką Niedzielę
Mąż je normalnie.

[klara78]

Tzn ja ogólnie jem mało mięsa, głównie ryby. Przez Post spróbuję nie jeść nic słodkiego. Mąż musi schudnąć i chcę go przypilnowac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604250957]

Gucia to tym bardziej respect jak mąż je normalnie a Ty nie dajesz się skusić ja jakąś wielką fanką mięsa nie jestem ale brakowałoby mi mimo wszystko kurczaka i wędliny

[klara78]

Napisane przez kashmirka

a ja właśnie pierwszy raz jem łososia wędzonego na gorąco z biedronki na kanapce i smakuje tak samo pysznie zdecydowanie będę robić sobie częściej takie śniadanka

a u nas na obiad dziś powtórka z wczoraj: tortille z kurczakiem okazały się tak konkretne, że zjedliśmy aż po 1 więc dziś ciąg dalszy

Uwielbiam kanapki z łososiem!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Gucia0987

ja nie jem. Od kilku lat już robię sobie odtruwanie organizmu Staram się też w tym czasie jeść dużo zdrowiej etc. Pierwsze mięsko w Wielką Niedzielę
Mąż je normalnie.

Mam fajny przepis na "drinka", który pomoże Ci w oczyszczaniu. Jak chcesz to wyślę PW

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gucia0987]

Napisane przez klara78

Tzn ja ogólnie jem mało mięsa, głównie ryby. Przez Post spróbuję nie jeść nic słodkiego. Mąż musi schudnąć i chcę go przypilnowac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też nie jem jakiś wielkich ilości Dużo obiadów u nas bezmięsnych.
No i ja nie dlatego, że wielce poszczę, tylko właśnie chodzi o moje własne samopoczucie, jedzenie nieco zdrowiej a w tym okresie najprościej mi odliczyć zawsze tę samą ilość dni bez patrzenia w kalendarz

no i jak ze słodyczami luz, nie jadam w ogóle, tak myślę, żeby w tym roku dołożyć chipsy i przekąski typu paluszki. Jem tego sporo - bardzo lubię, ale odbija się to później na koleżankach boczkach.

Napisane przez kashmirka

Gucia to tym bardziej respect jak mąż je normalnie a Ty nie dajesz się skusić ja jakąś wielką fanką mięsa nie jestem ale brakowałoby mi mimo wszystko kurczaka i wędliny

Ja też jakoś wielkich ilości mięsa nie jadam, ale lubię. Bez kurczaka mogę żyć
I wiesz co, nie jest tak źle. W tamtym roku tylko za mną chodziło,a w poprzednie lata było spoko. Zobaczymy jak w tym roku

Napisane przez klara78

Mam fajny przepis na "drinka", który pomoże Ci w oczyszczaniu. Jak chcesz to wyślę PW

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wiesz, to "oczyszczanie" to ja tylko tak nazywam, bo jakiś wielkich kroków w tym kierunku nie popełniam, a po prostu staram się jeść zdrowiej. Ale podeślij proszę - może się skuszę
Dziękuję!