Wrześniówki 2014 - łączmy się :)

[ania9106]

Napisane przez zazdrosnica0

Też byłam dziś na prenatalnych i niestety nasze wyniki nie są dobre. Nie będę się tu rozpisywać, jutro na spokojnie opiszę wszystko w klubie.

Nie martw się zrobisz szczegółowe badania i wszystko się wyjaśni na 100% wszystko będzie ok

[Miminek]

God of War - No i jasne, zgadzam się z tym, każdy robi jak uważa.
Tylko nie podoba mi się (z całym szacunkiem) tekst o szkodzeniu dziecku. Bo ja swojemu też zaszkodzić nie chcę, mimo tego że wyszło nam w pierwszym cyklu po poronieniu i dla mnie zakazanie wszystkiego jest zwykłym przewrażliwieniem (to tylko i wyłącznie moja opinia).

Ty słuchasz swojego lekarza, ja swojego i koniec kropka.

zazdrosnica - trzymam za Was kciuki. Pamiętaj, że wyniki usg nic nie przesądzają!

[ania9106]

Napisane przez Metamfetaminax

Ja tak samo słyszałam !!
Dlatego też nie chcę za bardzo robić tego badania,bo będę niepotrzebnie się martwić czy to przez całą ciążę czy do czasu aż wszystko wyjdzie czarno na białym... A często się zdarza,że zachodzą pomyłki w czasie usg genetycznego.
Z całego serca wierzę,że u Ciebie to pomyłka.

Niby tak, ale takie badania wykrywają również uleczalne wady serca czy rozczep warg który można operacyjnie wsuwać. Moim zdaniem warto wiedzieć takie rzeczy wcześniej i być na taką ewentualność nastawionym.
Wiadomi każdy ma inne podejście

Aa i witam w TŁUSTY CZWARTEK pierwszy w moim życiu gdzie nie tknę nawet jednego pączka

[God Of War 20]

Dzwoniłam do lab ostatnie wyniki czyli toxo są już do odebrania więc mogę sobie odebrać w końcu

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Miminek

God of War - No i jasne, zgadzam się z tym, każdy robi jak uważa.
Tylko nie podoba mi się (z całym szacunkiem) tekst o szkodzeniu dziecku. Bo ja swojemu też zaszkodzić nie chcę, mimo tego że wyszło nam w pierwszym cyklu po poronieniu i dla mnie zakazanie wszystkiego jest zwykłym przewrażliwieniem (to tylko i wyłącznie moja opinia).

Ty słuchasz swojego lekarza, ja swojego i koniec kropka.

zazdrosnica - trzymam za Was kciuki. Pamiętaj, że wyniki usg nic nie przesądzają!

No ale jak inaczej mam to nazwać? Przecież tak samo lekarze się wyrażają, że to albo tamto może zaszkodzić dziecku dlatego warto unikać takich zabiegów
To nie jest pisane złośliwie czy obraźliwie tylko po prostu takiego słownictwa się używa bo inaczej się nie da.

Ja też nie jestem osobą przewrażliwioną ale to akurat można sobie odpuścić wiesz co lekarz to opinia, mojej znajomej nawet lekarz pozwolił od czasu do czasu się napić czy zapalić... dla mnie to jakaś porażka no ale każdy robi jak uważa

[małaPaulina]

Ja tam stopki sobie lubie malowac tzn paznokcie u stop
jutro bede u lekarza to chyba liste pytan sobie przygotuje

Ja nie przepadam za pączkami takze nie zjem zadnego,zreszta dupsko i tak mam wielkie

[Agulaa84]

cześć dziewczyny. Mam na imię Agnieszka i mam 29 lat. Mieszkam w Wielkiej Brytanii. Czy któraś z Was również tu przebywa? Pytam, ponieważ prowadzenie ciązy w Anglii przebiega inaczej niż w Polsce. Tu nikt nie traktuje ciązy jako choroby - dosłownie- wszelkiego rodzaju plamienia we wczesnej ciązy sa bagatelizowane. Ja osobiście nie spotkałam się w swoim otoczeniu, żeby ratowano lub podtrzymywano tutaj zagrożone ciąze. W praktyce ciążę liczy się od 12 tygodnia. Również pierwsze spotkanie z położna jest nie wcześniej niż w 8 tygodniu - i to ona, a nie ginekolog prowadzi ciąże, chyba ze są problemy.
Ja moją wizytę mam jutro, a usg genetyczne, za tydzien w piątek - jest to w standardzie w ramach funduszu zdrowia. Ja nie chciałam tak długo czekać i zrobiłam je będąc w 9 tygodniu. Lekarz powiedział, że ciąża rozwija się dobrze. Słyszałam również serduszko. Wg tego usg poród mam na 24 września (OM 14 grudnia).
Trochę zaczynam się denerwować, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Mam silne przeczucie, że to będzie chłopiec - wstępnie imiona jakie wybraliśmy to Patryk i Laura.

Pozdrowiam serdecznie.

[God Of War 20]

Napisane przez małaPaulina

Ja tam stopki sobie lubie malowac tzn paznokcie u stop
jutro bede u lekarza to chyba liste pytan sobie przygotuje

Ja nie przepadam za pączkami takze nie zjem zadnego,zreszta dupsko i tak mam wielkie

No najlepiej zapytać swojego lekarza i już

[elizka_m]

Myślę, że włosy jak najbardziej można farbować ale farbą bez amoniaku lub też robić balejaż. W ciąży też w końcu trzeba jakoś wyglądać... to moje osobiste zdanie ale każda z nas oczywiście będzie robić jak zechce...

zazdrosnica0 - trzymam kciuki aby jednak wszystko okazało się dobrze

[Niestabilna]

szukam fajnego przepisu na paczki z suchymi drozdzami, jak nie znajde jakiegos to mnie trafi
ja chce paczka

[Szoonka]

Napisane przez God Of War 20

Paznokci też nie można a to wiem z filmików pewnej blogerki na youtube. Lakiery zawierają jakiś szkodliwy składnik.

Ja jestem w 3 ciąży, w dwóch poprzednich farbowałam włosy i malowałam paznokcie. Teraz robię dokładnie t samo. Lekarz mi ne zbronił. Co prawda farbuję farbą bez amoniaku ale zawsze. Ja myślę że zakaz farbowania jest jeszcze z dawnych lat gdy te farby były bardzo śmierdzące i chemiczne.

[allckarola]

A ja wczoraj malowalam włosy i żyje ;-) lekarz powiedział mi ze ciążą to nie choroba i żebym nie panikowala. Po za tym oglądałam kiedyś program " o matko" na tvn style i lekarz i fryzjer potwierdził ze mozna malować włosy i tym bardziej paznokcie i napewno nic sie nie stanie. Nie ma co popadać w paranoje ze nic nie mozna robić.

[perelka_np]

Napisane przez Niestabilna

szukam fajnego przepisu na paczki z suchymi drozdzami, jak nie znajde jakiegos to mnie trafi
ja chce paczka

Ja robię te i gorąco polecam
http://www.mojewypieki.com/post/pacz...omogenizowanym
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[WwikIi]

napisałam się napisałam i chyba coś pokręciłam bo wszystko zniknęło.
No to jeszcze raz tylko tym razem w skrócie.

Dziewczyny ratujcie!!!
Dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Wstałam rano i myślę sobie idę się ogarnąć, wyszorować tu i ówdzie, ogolić tu i tam. Włażę pod prysznic i NIE MA WODY!!! I czekam, czekam i ciągle nic, jak tak dalej pójdzie to zostaną mi tylko chusteczki odświerzające tylko nie wiem jak tym umyć głowę??

[God Of War 20]

allckarola
Dziwne by było jakbyś nie żyła
Ja nie mówie, że od malowania włosów się umiera przecież
Ja mam takie informacje i tyle możecie robić co się Wam podoba

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez WwikIi

napisałam się napisałam i chyba coś pokręciłam bo wszystko zniknęło.
No to jeszcze raz tylko tym razem w skrócie.

Dziewczyny ratujcie!!!
Dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Wstałam rano i myślę sobie idę się ogarnąć, wyszorować tu i ówdzie, ogolić tu i tam. Włażę pod prysznic i NIE MA WODY!!! I czekam, czekam i ciągle nic, jak tak dalej pójdzie to zostaną mi tylko chusteczki odświerzające tylko nie wiem jak tym umyć głowę??

Może użyj suchego szamponu? Wodę zawsze możesz kupić w sklepie i zagrzać na kuchence i się podmyć
Nie widzę problemu

[allckarola]

No dobrze rozumiem skoro masz takie informacje to ok ;-) tez na początku bałam sie teraz skoro wszystko jest w porządku to raczej mogę wszystko robić. Koniec tematy ;-p

[WwikIi]

Co do farbowania to ja się na razie wstrzymam, ale to raczej ze względu na to, że włosy strasznie mi wyłażą i jak tak dalej pójdzie to łysa zostanę. Opinie lekarzy są w tym temacie różne, choć nie ma żadnych dowodów aby farbowanie w ciąży było szkodliwe dla dziecka.
A co do paznokci to można je malować, jedynie do porodu należy zmyć, bo po skórze pod płytką paznokcia można poznać czy ciśnienie ciężarnej podczas porodu jest prawidłowe czy coś w tym rodzaju.

I też poproszę o zaproszenie do klubu

[katiusza1985]

Hej
Ja też bede malowac włosy w ciazy. Ale moja fryzjerka kazała mi poczekać do konca pierwszego trymestru. Moze dlatego ze to na blond - i ona ma amoniak. Wiec niech tak bedzie. Ale w poprzedniej ciązy byłam taka przewrazliwiona że nie malowałąm

Jutro wizyta u lekarza. Juz sie stresuję....

Milego dnia wszystkim

[God Of War 20]

Napisane przez allckarola

No dobrze rozumiem skoro masz takie informacje to ok ;-) tez na początku bałam sie teraz skoro wszystko jest w porządku to raczej mogę wszystko robić. Koniec tematy ;-p

Nikt Ci nie zabroni przecież
Każda z nas sama podejmuje decyzje

Odebrałam wyniki toxo i wyszło, że nie przechodziłam nigdy i w chwili obecnej też nie mam zakażenia i nie mam odporności trzeba będzie powtórzyć w połowie ciąży.

[88Ekaterina88]

Napisane przez WwikIi

napisałam się napisałam i chyba coś pokręciłam bo wszystko zniknęło.
No to jeszcze raz tylko tym razem w skrócie.

Dziewczyny ratujcie!!!
Dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Wstałam rano i myślę sobie idę się ogarnąć, wyszorować tu i ówdzie, ogolić tu i tam. Włażę pod prysznic i NIE MA WODY!!! I czekam, czekam i ciągle nic, jak tak dalej pójdzie to zostaną mi tylko chusteczki odświerzające tylko nie wiem jak tym umyć głowę??

a wode mineralna masz albo wode do kwiatow w zapasie ? To tym umyj głowę, jesli w wodzie do kwiatow nie ma nawozu

Witam

wstałam rano, zrobiłam mielone i tak mi nie dobrze
A na 15:30 na usg

[God Of War 20]

Napisane przez 88Ekaterina88

a wode mineralna masz albo wode do kwiatow w zapasie ? To tym umyj głowę, jesli w wodzie do kwiatow nie ma nawozu

Witam

wstałam rano, zrobiłam mielone i tak mi nie dobrze
A na 15:30 na usg

No to trzymam kciuki za usg który to tydzień?

[Amelie]

Dziewczyny, witam Was wszystkie cieplutko po dosyć długiej nieobecności, ale czytałam na bieżąco!

Okazało się, iż ja już teoretycznie wrześniowką nie jestem i termin porodu mam na początek października ale wiadomo może się to wszystko zmieniać a jakoś nie wyobrażam sobie Was zostawić i przekulać się na inny wątek, bo przecież ta data bardzo umowna

Obecnie siedzę w domku na l4, bo lekarz stiwerdzil delikatne rozwarstwianie kosmówki, w związku z tym biorę grzecznie luteinkę i poleguje ile się da!

Gdzieś czytałam, że mam tutaj równieśniczkę tarczycową Witam w klubie Ja dostalam takie podwyższenie dawki euthyroxu jak lekarz dowiedzial się o ciąży że teraz musieliśmy zmniejszyć dawkę bo serce bilo mi ponad 100 na minute w spoczynku, a włosy wypadają mi garściami, czekam na wyniki badań no ale pewnie hormonu u mnie będzie ponad miarę

Za dwa tygodnie również czeka mnie usg genetyczne, bardzo się tym martwię, ale dla pocieszenia w pracy moja znajoma miała wykazane duże prawdopodobieństwo że maluch urodzi się chory, a dzidziuś urodził się zdrowiutki. Nie ma na to chyba reguły.

Pozdrawiam i mam nadzieję już z racjo mojej 24 godzinnej bytności w domu będę bardziej aktywna

Proszę o zapisanie do klubu

[God Of War 20]

Napisane przez Amelie

Dziewczyny, witam Was wszystkie cieplutko po dosyć długiej nieobecności, ale czytałam na bieżąco!

Okazało się, iż ja już teoretycznie wrześniowką nie jestem i termin porodu mam na początek października ale wiadomo może się to wszystko zmieniać a jakoś nie wyobrażam sobie Was zostawić i przekulać się na inny wątek, bo przecież ta data bardzo umowna

Obecnie siedzę w domku na l4, bo lekarz stiwerdzil delikatne rozwarstwianie kosmówki, w związku z tym biorę grzecznie luteinkę i poleguje ile się da!

Gdzieś czytałam, że mam tutaj równieśniczkę tarczycową Witam w klubie Ja dostalam takie podwyższenie dawki euthyroxu jak lekarz dowiedzial się o ciąży że teraz musieliśmy zmniejszyć dawkę bo serce bilo mi ponad 100 na minute w spoczynku, a włosy wypadają mi garściami, czekam na wyniki badań no ale pewnie hormonu u mnie będzie ponad miarę

Za dwa tygodnie również czeka mnie usg genetyczne, bardzo się tym martwię, ale dla pocieszenia w pracy moja znajoma miała wykazane duże prawdopodobieństwo że maluch urodzi się chory, a dzidziuś urodził się zdrowiutki. Nie ma na to chyba reguły.

Pozdrawiam i mam nadzieję już z racjo mojej 24 godzinnej bytności w domu będę bardziej aktywna

Proszę o zapisanie do klubu

Tez mam problemy z tarczyca juz od ponad roku
Skoczylo mi w ciazy automatycznie a mialam juz tak ladnie unormowane... teraz mam dawke 75 a prawdopodobnie bede musiala brac 100... zobaczymy po kontrolnym badaniu za 2 tyg czy spada.
Ja mam niedoczynnosc.

[Szoonka]

Napisane przez katiusza1985

Hej
Ja też bede malowac włosy w ciazy. Ale moja fryzjerka kazała mi poczekać do konca pierwszego trymestru. Moze dlatego ze to na blond - i ona ma amoniak. Wiec niech tak bedzie. Ale w poprzedniej ciązy byłam taka przewrazliwiona że nie malowałąm

Jutro wizyta u lekarza. Juz sie stresuję....

Milego dnia wszystkim

Ja robię na blond Castingem bez amoniaku

a w pierwszej ciąży też nie farbowałam.

[Denaris]

Hej dziewczyny, powiem wam, że jesteście niesamowite. Ledwo nadrobiłam, odświeżam i znowu 2 strony! Szał macicy

Meta to nie błąd, mąż wypisał się z tatusiowania w 4tc. Nie chcę o tym mówić.

Zazdrośnica trzymam kciuki! Mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm, myśl pozytywnie kochana!

Niestabilna poproszę zaproszenie do klubu - ktoś pozytywnie myślący musi was pilnować

Szooonka aaa jaki śliczniusi! Ja mojego zobaczę w 14tc to mam nadzieję, że już będzie ładnie widać małego człowieczka

Witam wszystkie nowe wrześniowe mamusie!

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Moja za prawie 2 tyg. także jeszcze troszkę

Pozdrawiam w tłusty czwartek, w którym zapewne nie zjem pączusia Jeszcze 5h pracy i domek

edit: aha, jeśli chodzi o farbowanie to wszyscy ginowie i fryzjerzy mówili, że teraz farby są bezpieczne, a zaleca się nie farbowanie ze wzgl. na to, że zapach może prowokować wymioty

Osobiście nie farbuję od bardzo dawna, nie mam siwków, a pazury maluję nałogowo

[Amelie]

Napisane przez God Of War 20

Tez mam problemy z tarczyca juz od ponad roku
Skoczylo mi w ciazy automatycznie a mialam juz tak ladnie unormowane... teraz mam dawke 75 a prawdopodobnie bede musiala brac 100... zobaczymy po kontrolnym badaniu za 2 tyg czy spada.
Ja mam niedoczynnosc.

Też mam niedoczynność przed ciążą miałam dawkę 100 i wyniki były idealne ale lekarka uparła się by zwiększyć na wypadek "w" i dala 125 po której czułam się fatalnie, ale myślałam że to dla dobra dziecka, jednak moja tarczyca nie potrzebuje takiej dawki i spokojnie na 112 teraz będę funkcjonować do następnych badań

[kasikkkkka]

witajcie
kiedyś już się tutaj przedstawiałam
nawet monika uwzględniła mnie na liście, ale jakoś brak wolnego czasu nie pozwolił mi się udzielać i tylko podczytywałam
teraz mam nadzieje, ze się to zmieni, bo aktualnie przebywam na l4 do końca przyszłego tygodnia, bo jestem chora
mam już córcie 1,5 roczną i to jest moja druga ciąża
teraz kończę 11 tydzień, w poniedziałek byłam u gina i moje maleństwo ma już 33mm
tak czytam o tym usg prenatalnym i strasznie drogie mi się wydaje u was
mój gin wysłał mnie do swojego kolegi po fachu, który przyjmuje w luxmedzie, i u niego usg ciąży to koszt 100zł
i już teraz nie wiem, w 1 ciąży też z tego co pamiętam płaciłam jak za zwykłe usg

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

ja włosy już malowałam będąc w ciąży, z tym, że używam farby bez amoniaku
paznokcie też zamierzam malować
nie ma co przesadzać

[katiusza1985]

Szoonka nie pogratulowałam Ci pieknego dzidiziusia No to gratuluję, śliczne zdjęci. Aż Ci zazdroszczę, ze tak pieknie wszystko widziałąś

[God Of War 20]

Napisane przez Amelie

Też mam niedoczynność przed ciążą miałam dawkę 100 i wyniki były idealne ale lekarka uparła się by zwiększyć na wypadek "w" i dala 125 po której czułam się fatalnie, ale myślałam że to dla dobra dziecka, jednak moja tarczyca nie potrzebuje takiej dawki i spokojnie na 112 teraz będę funkcjonować do następnych badań

Ja brałam 37,5 ale mi strasznie skoczyło i ta dawka co biorę też nie wiem czy mi obniży... zobaczymy po badaniu.

[DorissiriD]

Zjadłam pączki i mi nie smakowały... Obecnie mało co mi smakuje... a głodna jestem.

Mała śpi, mąż w pracy. Wstawiłam mięso i warzywa do piekarnika i odpoczywam przed komputerem...

Poza tym jestem odłączona od świata, bo nie mogę odnaleźć ładowarki, a komórka mi padła. Drugą ładowarkę tż wziął do pracy.

Szykują mi się jutro odwiedziny, a tak strasznie nie chce mi się sprzątać!!! No i nad menu przydałoby się pomyśleć Może mi siory wybaczą.

[Amelie]

Ja wciągnełam 3,5 pączka
troszkę przecholowałam ale miałam na nie taką ochotę, że jak wracalam z cukierni to musialam sie powstrzymać by w aucie ich nie zjeść

Gotuje na obiad właśnie gulasz z kaszą ... mam dwie lewe ręce do gotowania więc nie zdziwiłabym się jakby na obiad były pączki