Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[karolson]

Napisane przez misia332

Jeszcze TZ mi wczoraj powiedział, że wygladam jak wieszak na ubranie...

Napisane przez misia332

Motyl dokładnie, w dwa tygodnie z 54 kg na 49. Muszę się w koncu do lekarza wybrać.

Eh przyjemniaczek nie ma co! Misia to poprostu z przepracowania! Ty jesz coś dziewczyno? TŻ pomaga?

[MsLullaby]

Ja już naprawdę nie mam siły. Ostatnio nasze dni to koszmar. Ciągle krzyczy, szarpie się, śpiący a nie chce spać. Nie radzę sobie z nim kompletnie, gdzie się podziało moje dziecko

[your Angel]

Super, że ubranko się podoba. Nie mam doświadczenia w kupowaniu dziewczęcych fatałaszków

Misia, na pewno nie pomyślał zanim to powiedział. Faktycznie sporo schudłaś - i ja też należę do tych co zazdroszczą Ale jeść musisz

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Super, że ubranko się podoba. Nie mam doświadczenia w kupowaniu dziewczęcych fatałaszków

Misia, na pewno nie pomyślał zanim to powiedział. Faktycznie sporo schudłaś - i ja też należę do tych co zazdroszczą Ale jeść musisz

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Karolson, wzięłam jeszcze dla małego tą bluzę w paski, którą chyba brałaś dla Fifiego Super wygląda na zdjęciu, mam nadzieję, że na żywo też.

[czaszka_]

widze ze duzo dziewczyn ma dzisiaj zly dzien
trzymajcie sie, oby jutro było lepiej

[misia332]

Napisane przez karolson

Eh przyjemniaczek nie ma co! Misia to poprostu z przepracowania! Ty jesz coś dziewczyno? TŻ pomaga?

pomaga jak moze.

wstaje do małego w nocy, potem na 5.30 idzie dpracy, przychodzi o 17.30, kapie go, karmi i idzie do mamy porobic, mam nadzieje, ze dzis skonczy, potem wraca, je i idziemy spac.

nie ma czego zazdrościć Endzi wyglądam jak wypłosz.

[your Angel]

[

Napisane przez matallewar

Ja nie jadlam pączków.

Eda się awanturuje od rana. Mam już 5 histerię i darcie się na mnie, a potem żałosne wołanie "mama" z drugiego pokoju... ale sorry, awanturujac się, że mam go nosić!! bo in chodził nie będzie, obudził En, która odsypiala gorączkę. I teraz ona mi też wyje...

Do tego tz wyszedł z pracy, bo się źle czuł i miał jechać do matki pracować, a już ponad 4h się nie mogę do niego dodzwonić. Jestem klebkiem nerwów...

Ale młyn
A jakbyś do teściowej zadzwoniła i spytała czy mąż tam jest?

[butterfly20]

Napisane przez misia332

Motyl dokładnie, w dwa tygodnie z 54 kg na 49. Muszę się w koncu do lekarza wybrać.

Dbaj ty tam o siebie, bo się zajedziesz! A jak nie to przyjedziemy grupką i Cię weźmiemy w obroty,musisz mieć czas dla siebie, na odpoczynek i JEDZENIE.

[jo_asiek]

Napisane przez butterfly20

a ja dzisiaj robię OPONKI. Kaśka mnie natchnęła:P

oponki ale bym wciągnęła!

Napisane przez butterfly20

Kupiłam Tusi taką parkę




i takie gacie







na te drugie mąż mnie namówił:P

zarąbiste, a te spodnie na dole to już w ogóle cudo

Napisane przez Madziuchna27

Witam się!
W lepszym humorze niż wczoraj, bo dziecko me łaskawsze było Obudziło się o 4, zjadło i o którejś tam zasnęło (ja szybciej), a kolejne karmionko było o 8.15, więc luuuzzz Teraz Julek śpi, ja już po pączku, potem chyba będę robić śmieszną szarlotę z przepisu z czasów PRLu, bo daje się tylko suche produkty (mąka, kasza manna, cukier) i jabłka, a na wierzch tarkuje się masło. Nie ma jajek i nie ugniata się żadnego ciasta tylko sypie suche do blaszki Dziwny przepis, a ciasto smaczne i tanie

i jak ciasto? pierwszy raz słyszę o takim, gdzie są tylko suche produkty. Daj przepis

Napisane przez maharet1092

Nalozylam ta keratyne, potem musze wysuszyc, 5 razy wyprostowac i 3 dni nie myc glowy

ciekawe jaki efekt będzie też kiedyś prostowałam tak włosy w jakimś zakładzie za niemałe pieniądze i szału niestety nie było. Fakt, przestały się trochę puszyć, ale nie na długo no i tak musiałam je codziennie prostować.

Napisane przez your Angel

Aśka to mega śliczne stworzonko No ale poza tym jest przemiła, przekochana, ma super energię To jedna z tych osób, w przypadku których przy pierwszym poznaniu masz wrażenie, że znacie się od lat
Przyfarciło mi się, że odległość między nami jest łatwa do pokonania

Sama sobie zazdraszczam!

Spore pudełeczko było błyskawicznie opędzlowane Tż z narażeniem życia ratował ostatniego żeby sobie do pracy zabrać Pycha!
Nawet Julo namiętnie atakował łapkami żeby zabrać mi kawałeczek

Ale dziś Marcinek i Julo mieli urocze interakcje Już się oboje ośmielili, wyciągają do siebie rączki, gadają, zacieszają, no słodziaki na maksa! Za moment będą nam razem biegać i broić

ale macie fajnie dziewczyny, zazdraszczam!

Napisane przez misia332

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba wiem co czujesz, ja się teraz napawam błogą ciszą. Ale jak młody się obudzi znów musze wsiąść w samochód i jechać do sklpeu.
Jest mi ciężko, nie mam sił, mocy....[/QUOTE]

Napisane przez misia332

Motyl dokładnie, w dwa tygodnie z 54 kg na 49. Muszę się w koncu do lekarza wybrać.

pewnie to wszystko z przemęczenia, ale do lekarza i tak powinnaś się wybrać

Napisane przez MsLullaby

Ja już naprawdę nie mam siły. Ostatnio nasze dni to koszmar. Ciągle krzyczy, szarpie się, śpiący a nie chce spać. Nie radzę sobie z nim kompletnie, gdzie się podziało moje dziecko

może to zęby albo jakiś skok, a może po prostu gorsze dni ma.

[butterfly20]

Matal rety, dom wariatów. Najgorsze,że to nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni masakra,że nie masz pomocy z tym wszystkim.

[matallewar]

Napisane przez your Angel

[

Ale młyn
A jakbyś do teściowej zadzwoniła i spytała czy mąż tam jest?

Już dzwoniłam do jego siostry i na szczęście się odezwał
T. w pracy do 21...

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez butterfly20

Matal rety, dom wariatów. Najgorsze,że to nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni masakra,że nie masz pomocy z tym wszystkim.

[karolson]

Napisane przez kaska87

moje dziecko się na mnie rzuca jak shark i chce gryźć-wtf?!

zeby?

[pszczoua]

Co do paczkow to ja zjadlam 2 ale nie mam wyrzutow sumienia bo tez wygladam jak wieszak i kombinuje jak tu przytyc ze 3-4 kg...

Endzi, logoasia a wy skad dokladnie? Bo cos mi swita ze pomorskie...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Matal biedna jestes...

[your Angel]

Napisane przez pszczoua

Endzi, logoasia a wy skad dokladnie? Bo cos mi swita ze pomorskie...

Pomorskie Ok 40 i 20km przed Gdańskiem

[butterfly20]

Napisane przez pszczoua

Co do paczkow to ja zjadlam 2 ale nie mam wyrzutow sumienia bo tez wygladam jak wieszak i kombinuje jak tu przytyc ze 3-4 kg...

Endzi, logoasia a wy skad dokladnie? Bo cos mi swita ze pomorskie...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Matal biedna jestes...

zazzdroszczę W takim razie możesz sobie pozwalać na takie kaloryczne rzeczy, ech

[matallewar]

Dawajcie propozycje tytułów, faktycznie to już czas.

[MsLullaby]

Motylku - piekne ubranka. Ja susze glowe TZtowi, ze chce na wakacje kolejna ciaze bo pozniej bedzie milion wymowek na minute, widze, ze powoli go przekonuje moze wtedy bedzie coreczka
Matal - wspolczuje. Ja sobie z jednym krzykaczem nie radze, wrecz wyje razem z nim z bezsilnosci, TZ dopiero wczoraj zobaczyl jak on daje popalic i juz rozumie skad moje zmeczenie.
Misia - jedz i dbaj o siebie!
Amelko - mam nadzieje ze uda sie jeszcze z kp i malemu wszystko minie

Wiecej grzechow nie pamietam

Maly w koncu zasnął

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez matallewar

Dawajcie propozycje tytułów, faktycznie to już czas.

Już pół roczku prawie mamy, nasze mamusie bardzo kochamy
Mleczko pijemy, obiadki wcinamy, lecą nam w gore wciąż kilogramy
Mam już ząbka, może dwa - wszystko gryzę tralala
Znów z ubranek już wyrastam, mama znowu kasa szasta
Buzia okrągła, nóżki grubiutkie, już ze mnie nie jest dziecię malutkie

[Susanna]

Napisane przez pszczoua

Co do paczkow to ja zjadlam 2 ale nie mam wyrzutow sumienia bo tez wygladam jak wieszak i kombinuje jak tu przytyc ze 3-4 kg...

Ja bym chciała przytyć 2, max 3 kg i żeby w cycki poszło a nie w brzucho :/

[87czarna]

Zjadłam pączka-mam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Susanna Mam pytanie, czy warto kupywac maszynę Juki http://www.babas.pl/pl/maszyna-hzl-12z-juki.html ?
Widzę,że ma mało rodzajów ściegów, ale nie wiem czy to takie istotne?
Pomożesz?

Jeszcze widziałam,że Singerki są w przecenie... wiesz coś na ich temat?
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-...989787069.html

[karolson]

Napisane przez MsLullaby

Już pół roczku prawie mamy, nasze mamusie bardzo kochamy
Mleczko pijemy, obiadki wcinamy, lecą nam w gore wciąż kilogramy
Mam już ząbka, może dwa - wszystko gryzę tralala
Znów z ubranek już wyrastam, mama znowu kasa szasta
Buzia okrągła, nóżki grubiutkie, już ze mnie nie jest dziecię malutkie

[tassia]

hejho
jestem mega wku*****
tz mnie wyprowadzil z rownowagi tak, ze chyba doczeka sie tego pakowania walizek. nic mu nie mowie narazie bo potem.nie bede z geby cholewy robic ale doprowadza mnie kokes do szalu

boli mnie glowa po nieprzespabej nocy
maciek caly dzien poplakuje i spal w sumie 40minut

ludzie sa paskudni. momentami czuje sie gorzej niz jak bylam w ciazy.
schodzilam do auta z mackiem.na rekach, w drugiej rece niosac stelaz (bo tz odmontowal dwa kolka i zostawil w aucie a stelaz przyniosl do domu)
wsiadam do windy w ktorej jecgal juz jakis koles. wysiadajac rozlozyl mi sie ten stelaz, przewrocil na ziemie bo bez kol. a facet mnie minal. nie pytajcie jak sie zklada wozek z dzieckiem na rekach. ale to zrobilam.
pierwszy raz bylam w realu z mackiem. oczywiscie rozwyl sie bo jest dzis dzien marudy. i co? podchodze do kasy, wkrecam wozkiem, a jakis dres z butelka coli wbija przede mnie podbiegajac.

myslalam ze go rozszarpie
wracam do domu z wozkiem, oczywiscie wysiadajacy dres (same dresy dzis) rypnal mi drzwiami przed nosem.


w odwecie za ten dzien mialam okazje przepuscic ciezarowke w kolejce w aptece. co z usmiechem.na ustach zrobilam i od razu mi sie humor poprawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Napisane przez tassia

hejho
jestem mega wku*****
tz mnie wyprowadzil z rownowagi tak, ze chyba doczeka sie tego pakowania walizek. nic mu nie mowie narazie bo potem.nie bede z geby cholewy robic ale doprowadza mnie kokes do szalu

boli mnie glowa po nieprzespabej nocy
maciek caly dzien poplakuje i spal w sumie 40minut

ludzie sa paskudni. momentami czuje sie gorzej niz jak bylam w ciazy.
schodzilam do auta z mackiem.na rekach, w drugiej rece niosac stelaz (bo tz odmontowal dwa kolka i zostawil w aucie a stelaz przyniosl do domu)
wsiadam do windy w ktorej jecgal juz jakis koles. wysiadajac rozlozyl mi sie ten stelaz, przewrocil na ziemie bo bez kol. a facet mnie minal. nie pytajcie jak sie zklada wozek z dzieckiem na rekach. ale to zrobilam.
pierwszy raz bylam w realu z mackiem. oczywiscie rozwyl sie bo jest dzis dzien marudy. i co? podchodze do kasy, wkrecam wozkiem, a jakis dres z butelka coli wbija przede mnie podbiegajac.

myslalam ze go rozszarpie
wracam do domu z wozkiem, oczywiscie wysiadajacy dres (same dresy dzis) rypnal mi drzwiami przed nosem.


w odwecie za ten dzien mialam okazje przepuscic ciezarowke w kolejce w aptece. co z usmiechem.na ustach zrobilam i od razu mi sie humor poprawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Doskonale rozumiem co czujesz. Ja bedac w 9 miesiacu ciazy potrafilam stac w upale na pasach z 15minut bo zadne auto sie nie zatrzymalo. Z placzacym dzieckiem w sklepie tez nie raz sie nastalam w kolejce. Raz nioslam go na rekach bo plakal i niechcacy uderzylam reka (w sumie otarlam sie jedynie) o jakas mloda Polke to jeszcze skomentowala jak chodze, odpowiedzialam zeby sie lepiej cieszyla ze mam w tym momencie dziecko na rekach
Ludzie sa okropni. Pamietam jak raz z torbami z wielkim brzuchem szlam, ledwo sie wloklam bo glupia nie mialam wyobrazni i przy kasie okazalo sie ze torby waza sto kilo, mijalam mase mlodych ludzi, a pomoc zaproponowala mi Pani kolo 80tki! Ale odmowilam, zreszta bylam juz pod domem.

[87czarna]

Napisane przez misia332

dziękuję, że pytasz.
Na razie stoi w moiejscu, bo TŻ kończy wszystko u mamy, od jutra może zacznie u nas. Mówi, żee do poniedziałku się wyrobimy.
We wtorek jedziemy do Konsulatu, w środę mama leci do Polski.

ja chodzę ostatnio na rzęsach, Kornel płacze w nocy, budzi się, a ja sie coraz gorzej czuję ostatnio.
Ehhh...

Misiulko
Jutro będzie nowy,lepszy dzień

Napisane przez misia332

Jeszcze TZ mi wczoraj powiedział, że wygladam jak wieszak na ubranie...

dla niego!

Napisane przez tassia

hejho
jestem mega wku*****
tz mnie wyprowadzil z rownowagi tak, ze chyba doczeka sie tego pakowania walizek. nic mu nie mowie narazie bo potem.nie bede z geby cholewy robic ale doprowadza mnie kokes do szalu

boli mnie glowa po nieprzespabej nocy
maciek caly dzien poplakuje i spal w sumie 40minut

ludzie sa paskudni. momentami czuje sie gorzej niz jak bylam w ciazy.
schodzilam do auta z mackiem.na rekach, w drugiej rece niosac stelaz (bo tz odmontowal dwa kolka i zostawil w aucie a stelaz przyniosl do domu)
wsiadam do windy w ktorej jecgal juz jakis koles. wysiadajac rozlozyl mi sie ten stelaz, przewrocil na ziemie bo bez kol. a facet mnie minal. nie pytajcie jak sie zklada wozek z dzieckiem na rekach. ale to zrobilam.
pierwszy raz bylam w realu z mackiem. oczywiscie rozwyl sie bo jest dzis dzien marudy. i co? podchodze do kasy, wkrecam wozkiem, a jakis dres z butelka coli wbija przede mnie podbiegajac.

myslalam ze go rozszarpie
wracam do domu z wozkiem, oczywiscie wysiadajacy dres (same dresy dzis) rypnal mi drzwiami przed nosem.


w odwecie za ten dzien mialam okazje przepuscic ciezarowke w kolejce w aptece. co z usmiechem.na ustach zrobilam i od razu mi sie humor poprawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to widzę,że masz gorzej niż 'kiepski dzień'.
A co Tż nasmrodził?

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

Ja już naprawdę nie mam siły. Ostatnio nasze dni to koszmar. Ciągle krzyczy, szarpie się, śpiący a nie chce spać. Nie radzę sobie z nim kompletnie, gdzie się podziało moje dziecko

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez tassia

hejho
jestem mega wku*****
tz mnie wyprowadzil z rownowagi tak, ze chyba doczeka sie tego pakowania walizek. nic mu nie mowie narazie bo potem.nie bede z geby cholewy robic ale doprowadza mnie kokes do szalu

boli mnie glowa po nieprzespabej nocy
maciek caly dzien poplakuje i spal w sumie 40minut

ludzie sa paskudni. momentami czuje sie gorzej niz jak bylam w ciazy.
schodzilam do auta z mackiem.na rekach, w drugiej rece niosac stelaz (bo tz odmontowal dwa kolka i zostawil w aucie a stelaz przyniosl do domu)
wsiadam do windy w ktorej jecgal juz jakis koles. wysiadajac rozlozyl mi sie ten stelaz, przewrocil na ziemie bo bez kol. a facet mnie minal. nie pytajcie jak sie zklada wozek z dzieckiem na rekach. ale to zrobilam.
pierwszy raz bylam w realu z mackiem. oczywiscie rozwyl sie bo jest dzis dzien marudy. i co? podchodze do kasy, wkrecam wozkiem, a jakis dres z butelka coli wbija przede mnie podbiegajac.

myslalam ze go rozszarpie
wracam do domu z wozkiem, oczywiscie wysiadajacy dres (same dresy dzis) rypnal mi drzwiami przed nosem.


w odwecie za ten dzien mialam okazje przepuscic ciezarowke w kolejce w aptece. co z usmiechem.na ustach zrobilam i od razu mi sie humor poprawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co z tż?

tacy są ludzie kochana, zwykłe wieśniaki.. osobiście w ciąży regularnie parę razy w tyg doświadczałam chamskiego zachowania. teraz zdarza się to rzadko ale pewnie dlatego , że prawię w ogole nie wychodzę do ludzi z młodym

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez karolson

po za kukurydzą to wygląda na typowego cezara i jedno jest pewne wygląda pysznie : zarlok:

i smakuje


---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez misia332

Motyl dokładnie, w dwa tygodnie z 54 kg na 49. Muszę się w koncu do lekarza wybrać.

kochana dbaj o siebie bo nie ma żartów!

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez matallewar

Ja nie jadlam pączków.

Eda się awanturuje od rana. Mam już 5 histerię i darcie się na mnie, a potem żałosne wołanie "mama" z drugiego pokoju... ale sorry, awanturujac się, że mam go nosić!! bo in chodził nie będzie, obudził En, która odsypiala gorączkę. I teraz ona mi też wyje...

Do tego tz wyszedł z pracy, bo się źle czuł i miał jechać do matki pracować, a już ponad 4h się nie mogę do niego dodzwonić. Jestem klebkiem nerwów...

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez bojatoja

Nie żałuj sobie Ja zjadłam już 6 albo 7 pączków, a kupiliśmy w sumie 47 sztuk w lidlu. 10 siostrze dałam, reszta dla nas
I faworki jeszcze mam

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------



No nie możecie razem

to rzeczywiście sporo zjadłam jednego i wystarczy bo wieczorem będę płakać że po co mi te ćwiczenia

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez your Angel

No, to jest zawsze jakiś pomysł na siebie
Pneumo muszą być 3 dawki w określonych odstępach. U nas dwie załatwione, jakoś w marcu trzecia. Szczepimy jednocześnie z Enfanrixem (5 w 1)

Aśka to mega śliczne stworzonko No ale poza tym jest przemiła, przekochana, ma super energię To jedna z tych osób, w przypadku których przy pierwszym poznaniu masz wrażenie, że znacie się od lat
Przyfarciło mi się, że odległość między nami jest łatwa do pokonania

Sama sobie zazdraszczam!

Spore pudełeczko było błyskawicznie opędzlowane Tż z narażeniem życia ratował ostatniego żeby sobie do pracy zabrać Pycha!
Nawet Julo namiętnie atakował łapkami żeby zabrać mi kawałeczek

Ale dziś Marcinek i Julo mieli urocze interakcje Już się oboje ośmielili, wyciągają do siebie rączki, gadają, zacieszają, no słodziaki na maksa! Za moment będą nam razem biegać i broić

haha żarłoki

zróbcie jakieś zdjęcia następnym razem

[czaszka_]

Napisane przez matallewar

Dawajcie propozycje tytułów, faktycznie to już czas.

Już z gondolek wyrastamy, w spacerówkę się przesiadamy

Napisane przez MsLullaby

Już pół roczku prawie mamy, nasze mamusie bardzo kochamy
Mleczko pijemy, obiadki wcinamy, lecą nam w gore wciąż kilogramy
Mam już ząbka, może dwa - wszystko gryzę tralala
Znów z ubranek już wyrastam, mama znowu kasa szasta
Buzia okrągła, nóżki grubiutkie, już ze mnie nie jest dziecię malutkie

wszystkie fajne ale najlepsze wszystko gryze tralala

Napisane przez papalinka83

makaron ryżowy, pomidor, ogórek, szynka konserwowa, sól, pieprz, majonez ja czasem daję jeszcze szczypiorek. bardzo prosta a pycha

dziekuje

Napisane przez karolson

ile dajesz czopków na dobe na te zęby?

Co En teraz je ?
ten Bebilon Pepti jest na recepte czy nie bo mam recepte a na necie piszą że od 01-2014 jest bez recepty i ciężko go dostać bo ludzie się rzucili??

Bebilon pepti zszedl z refundacji wiec chyba mozna go kupic ale po normalnej cenie, trzeba pytac w aptekach teraz refundowane jest to samo mleko tylko zawiera jeszcze dodatkowo dha

a mozesz u pediatry wymienic na to z dha?
ja mam jeszcze 3 puszki starego pepti i recepte na 10 tych nowych

Napisane przez bojatoja

Nie żałuj sobie Ja zjadłam już 6 albo 7 pączków, a kupiliśmy w sumie 47 sztuk w lidlu. 10 siostrze dałam, reszta dla nas
I faworki jeszcze mam

ile??
ja zjadlam 2 i juz mam dosyc poczkow
za to dobilam sie cala paczka czipsow


Julka dzis pierwszy raz sama przekreca sie na boki, a raczej narazie tylko upatrzyla sobie prawy bok

ja dzis bylam u fryzjera to troche odświeżylam kolor i bylam na hennie to juz sie jakos lepiej czuje a nie jak kura domowa

[papuga_69]

hahaha

[dodinha]

Matal pomysł na tytuł " Jem ziemniaki,pluję marchwia,a mamusie wciąż się martwią"

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[czaszka_]

Napisane przez papuga_69

hahaha

[pszczoua]

Napisane przez your Angel

Pomorskie Ok 40 i 20km przed Gdańskiem

To ja mam do Gdanska jakies 40-50km. Zaraz Ci napisze na priv skad jestem

Napisane przez matallewar

Dawajcie propozycje tytułów, faktycznie to już czas.

Wyslalam na priv

[karolson]

Napisane przez czaszka_

Bebilon pepti zszedl z refundacji wiec chyba mozna go kupic ale po normalnej cenie, trzeba pytac w aptekach teraz refundowane jest to samo mleko tylko zawiera jeszcze dodatkowo dha

a mozesz u pediatry wymienic na to z dha?
ja mam jeszcze 3 puszki starego pepti i recepte na 10 tych nowych

ale i tak nie mam refundacji bo nie mam zaświadczenia o alergii to chyba mi bez różnicy a nawet pepti tańsze niz pepti dha bez refundacji?

Papuga - jak dla mnie ta fota jest juz nie smaczna.. nie wyobrazam sobie

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

hahaha

Fu takie duże dziecko