Planowanie ciąży cz. 2

[malosympatyczna]

Napisane przez couleur caramel

A miewałaś wcześniej tak, że już tak szybko zaczynały Ci się bóle przedmałpowe?

nigdy wcześniej, przynajmniej przez ostatnie dobre kilka lat.

[Kasik1313]

Mi też nie wiadomo skąd pojawiły się te brunatne plamienia po owulacji i trwają do przyjścia @ niby progesteron jest ok... Jutro odbiorę wyniki z poprzedniego cyklu i idę na monitoring zobaczyć jaka jest sytuacja... Ciekawa jestem jak endometrium bo jakoś wina nie popijam, a w piątek HSG trzymajcie za mnie kciuki...

[Caroline203]

A ja głupia betę zrobiłam i dziś odebrałam wyniki 1,15 . Dzisiaj zrobiłam też test i 2 kreska jest wyraźniejsza niż kilka dni temu i już sama nie wiem co o tym myśleć.

[cicci]

Napisane przez Misio1849

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jak ktoś chce strasznie dziecka, a ma problemy to powinien odmawiać Nowennę Pompejską. Były przypadki, że ludzie naprawdę nie mogli mieć dzieci, a dzięki tej modlitwie udało się. Trzeba ją odmawiać dotąd dopóki się uda, może się nie uda za pierwszym razem, ale się uda za kolejnym. Może warto spróbować dziewczyny.

Bredzisz.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez Caroline203

A ja głupia betę zrobiłam i dziś odebrałam wyniki 1,15 . Dzisiaj zrobiłam też test i 2 kreska jest wyraźniejsza niż kilka dni temu i już sama nie wiem co o tym myśleć.

Ile dni po owu zrobiłaś betę? Brałaś coś na pęknięcie pęcherzyka? Bo te leki mogą zafałszować testy sikane.

[Caroline203]

Napisane przez cicci

Bredzisz.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------



Ile dni po owu zrobiłaś betę? Brałaś coś na pęknięcie pęcherzyka? Bo te leki mogą zafałszować testy sikane.

Betę zrobiłam 8-9 dni po owu, a na pękniecie nic nie brałam. Jedynie jakie leki borę to na tarczycę.

[cicci]

Napisane przez Caroline203

Betę zrobiłam 8-9 dni po owu, a na pękniecie nic nie brałam. Jedynie jakie leki borę to na tarczycę.

Hmmm...kurcze nie wiem dlaczego testy wychodzą Ci pozytywnie a beta taka niska

[Caroline203]

Nie mam dwóch grubych kresek. Ale 3 dni temu wydawało mi się że widzę jakiś cień dzisiaj zrobiłam test i kreska już mocniejsza ale nadal taka bardzo jasna ale już widoczna.

[cicci]

Może lepiej poczekać do dnia spodziewanej miesiączki? Strasznie się stresujesz przez to.

[gusia_92]

Napisane przez Caroline203

Nie mam dwóch grubych kresek. Ale 3 dni temu wydawało mi się że widzę jakiś cień dzisiaj zrobiłam test i kreska już mocniejsza ale nadal taka bardzo jasna ale już widoczna.

Nie chcialabym Ci zrobic nadzieii zbednych ale test HCG tez moze byc pomylony... Mi dali wynik -698 a za dwa dni mialam 1638 takze to dopiero bylo przegiecie jak mi dali minusowa.. Lekarz sie smial z labo;-)

[malosympatyczna]

Napisane przez Kasik1313

Mi też nie wiadomo skąd pojawiły się te brunatne plamienia po owulacji i trwają do przyjścia @ niby progesteron jest ok... Jutro odbiorę wyniki z poprzedniego cyklu i idę na monitoring zobaczyć jaka jest sytuacja... Ciekawa jestem jak endometrium bo jakoś wina nie popijam, a w piątek HSG trzymajcie za mnie kciuki...

Kasik, tak się właśnie zastanawiałam co u Ciebie, bo Cię chwilę nie było. Daj jutro znać co tam się u Ciebie dzieje!

Napisane przez Caroline203

Nie mam dwóch grubych kresek. Ale 3 dni temu wydawało mi się że widzę jakiś cień dzisiaj zrobiłam test i kreska już mocniejsza ale nadal taka bardzo jasna ale już widoczna.

ja tu Ci żadnej nadziei robić nie chcę, ale jak pisałaś o tym śluzie wcześniej, to mi się skojarzyło z moją koleżanką... jest teraz już w 6 miesiącu ciąży

[Kasik1313]

Napisane przez Caroline203

Nie mam dwóch grubych kresek. Ale 3 dni temu wydawało mi się że widzę jakiś cień dzisiaj zrobiłam test i kreska już mocniejsza ale nadal taka bardzo jasna ale już widoczna.

Oby się okazało, że jesteś kolejną w fali zafasolkowanych...

[nanka30]

Normalnie sezon ciężarnych się zaczął
Kurcze trzeba było nowy wątek zacząć , żeby ruszyła fala

[Caroline203]

Może za wcześnie bete zrobiłam , albo lipne testy bo używam tych paskowych pepino z tesko bo jakoś na nich lepiej widzę . Piszę że ma czułość 10mlU no to chyba sporo Okres mam mieć w niedziele / poniedziałek więc wtedy zrobię test.
Gusia moja koleżanka obecnie w 3 miesiącu miała problem z tsh . Leczy się już sporo czasu i przed zajściem doprowadziła wyniki do porządku miała 1,2 . Poszła zrobić badania kontrolne w 2 miesiącu a tu 3,5 . Zaczęła się martwić że to zaszkodzi dziecku i skąd tak podrosło skoro bierze sporą dawkę . A tu labo źle tsh jej zrobiło , dwa dni później 1,2.

[Lea_ny]

Napisane przez Caroline203

Może za wcześnie bete zrobiłam , albo lipne testy bo używam tych paskowych pepino z tesko bo jakoś na nich lepiej widzę . Piszę że ma czułość 10mlU no to chyba sporo Okres mam mieć w niedziele / poniedziałek więc wtedy zrobię test.
Gusia moja koleżanka obecnie w 3 miesiącu miała problem z tsh . Leczy się już sporo czasu i przed zajściem doprowadziła wyniki do porządku miała 1,2 . Poszła zrobić badania kontrolne w 2 miesiącu a tu 3,5 . Zaczęła się martwić że to zaszkodzi dziecku i skąd tak podrosło skoro bierze sporą dawkę . A tu labo źle tsh jej zrobiło , dwa dni później 1,2.

Skoro robiłaś betę 8 dpo, to mogło być jeszcze za wcześnie Zakłada się, że beta powinna pokazać ciążę 10 dpo, ale wystarczy, że zagnieżdżenie było później i trzeba poczekać dłużej (zagnieżdżenie na ogół występuje kilka dpo, ale ponoć w skrajnych przypadkach może nastąpić i 12 dpo).
Tak więc na razie się na nic nie nastawiaj, ale nie trać też nadziei, bo mogło być po prostu za wcześnie

Natomiast jeśli beta wyszła ok 1, to testy raczej zrobiły Cię w konia O tych testach Pepino słyszałam parę razy, że dziewczynom pokazywały dwie kreski, chociaż ciąży nie było... lepiej robić testy o czułości 25 mlU (większość testów ma właśnie taką czułość - chyba tylko te Pepino i jakieś z Allegro mają 10 mlU), bo one wykrywają tylko wyższe stężenie, więc trudniej o pomyłkę

[Caroline203]

Napisane przez Lea_ny

Skoro robiłaś betę 8 dpo, to mogło być jeszcze za wcześnie Zakłada się, że beta powinna pokazać ciążę 10 dpo, ale wystarczy, że zagnieżdżenie było później i trzeba poczekać dłużej (zagnieżdżenie na ogół występuje kilka dpo, ale ponoć w skrajnych przypadkach może nastąpić i 12 dpo).
Tak więc na razie się na nic nie nastawiaj, ale nie trać też nadziei, bo mogło być po prostu za wcześnie

Natomiast jeśli beta wyszła ok 1, to testy raczej zrobiły Cię w konia O tych testach Pepino słyszałam parę razy, że dziewczynom pokazywały dwie kreski, chociaż ciąży nie było... lepiej robić testy o czułości 25 mlU (większość testów ma właśnie taką czułość - chyba tylko te Pepino i jakieś z Allegro mają 10 mlU), bo one wykrywają tylko wyższe stężenie, więc trudniej o pomyłkę

Wogóle w tym miesiącu miałam wszystko przesunięte owulacje miałam późno 16, 17 lutego więc poczekam może faktycznie za wcześnie

[kosta6]

Napisane przez Caroline203

Może za wcześnie bete zrobiłam , albo lipne testy bo używam tych paskowych pepino z tesko bo jakoś na nich lepiej widzę . Piszę że ma czułość 10mlU no to chyba sporo Okres mam mieć w niedziele / poniedziałek więc wtedy zrobię test.
Gusia moja koleżanka obecnie w 3 miesiącu miała problem z tsh . Leczy się już sporo czasu i przed zajściem doprowadziła wyniki do porządku miała 1,2 . Poszła zrobić badania kontrolne w 2 miesiącu a tu 3,5 . Zaczęła się martwić że to zaszkodzi dziecku i skąd tak podrosło skoro bierze sporą dawkę . A tu labo źle tsh jej zrobiło , dwa dni później 1,2.

Mi bladzich z Pepino i One Step już w 9dniu po owulce albo po plamieniach wyszedł. A Nord test w 12 dniu aż raził grubością obu kresek.. aż przykro się wspomina..
Życzę Ci żeby to była już ta wymarzona fasoleczka

[Caroline203]

Po becie to się tak rozwyłam że ledwie do domu dojechałam. Nie wiedziałam że tak mocno będę przeżywać. A potem jeszcze cały dzień opiekowałam się chrześnikiem męża i tak mi było smutno

Nie wiem jak dają radę te które starają się dłuższy czas.

[kosta6]

Napisane przez Caroline203

Po becie to się tak rozwyłam że ledwie do domu dojechałam. Nie wiedziałam że tak mocno będę przeżywać. A potem jeszcze cały dzień opiekowałam się chrześnikiem męża i tak mi było smutno

Nie wiem jak dają radę te które starają się dłuższy czas.

Słoneczko nie martw się na zapas za wcześnie zrobiłaś bete by wyszła, cierpliwości

[nanka30]

Caroline powiem ci ,ze ja za każdym razem wyłam jak bóbr
Ale po in vitro nie płakałam nie miałam siły byłam trak zmęczona że szok

[malosympatyczna]

Napisane przez Caroline203

Nie wiem jak dają radę te które starają się dłuższy czas.

ja przeżywam nadejście każdego okresu. ale ostatnio tak sobie pomyśałam, że nawet nie wiem kiedy zleciało 9 cykli...

[Kasik1313]

A ja po pierwszym monitoringu 9 dc endometrium 7,5 prawy 14mm i lewy 23mm czyli powinien już pękać... więc dziś przytulanie i w sobotę jak dam radę po HSG. Sprawdził mi badania hormonalne i powiedział, że jest ok... zobaczymy co wyjdzie jutro, czy jajowody drożne... a w poniedziałek znów na monitoring!!!

A mam taką ciekawostkę, którą lekarz mi powiedział, że kobiety produkują coraz grubszą otoczkę jajeczka i plemniki mają problem żeby się przebić!!! I jak robią in vitro to jest jakaś metoda nawiercania dziurek żeby ułatwić plemnikom zadanie...

[ana985]

nic nie pisalam bo mi nic nie roslo, 5dc nic 10 nic a wczoraj 18dc zrezygnowana poszlam na usg a tam na prawym 18mm, wiec dzis dostalam 15000 pregnylu i w pom usg żeby sprawdzić czy peklo

[couleur caramel]

Napisane przez malosympatyczna

nigdy wcześniej, przynajmniej przez ostatnie dobre kilka lat.

To może te bóle nie mają nic wspólnego z miesiączką? Może to dobry znak? tego Ci oczywiście życzę

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

kasik1313 życzę Ci, żeby hsg wykazało drożne jajowody, po hsg zresztą, jeżeli kontrast przejdzie, szanse się zwiększają, w moim przypadku tak akurat nie było, ale znam przypadki dziewczyn, którym się udało w pierwszym cyklu po. Samego badania się nie obawiaj, nie ma czego, naprawdę. Trzymak kciuki

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez ana985

nic nie pisalam bo mi nic nie roslo, 5dc nic 10 nic a wczoraj 18dc zrezygnowana poszlam na usg a tam na prawym 18mm, wiec dzis dostalam 15000 pregnylu i w pom usg żeby sprawdzić czy peklo

No to miejmy nadzieję, że pregnyl zadziałał

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Caroline203 poczekaj z betą do pierwszego dnia spodziewanej@, mam nadzieję, że wtedy wyjdzie wysoka

[Kasik1313]

...ale organizm kobiety to złożony system u mnie w 9 dc 23mm, a u ana985 dopiero w 18dc urósł... i o co tu chodzi w tym wszystkim!!!

ana985 oby nam się udało tym razem

couleur caramel lekarz kazał działać po zabiegu, bo właśnie dużo dziewczyn zachodzi po tym badaniu... zobaczymy trochę się zaczynam bać, wiem że to do przejścia jest, ale stres też jest!!!

[couleur caramel]

Napisane przez Kasik1313

...



couleur caramel lekarz kazał działać po zabiegu, bo właśnie dużo dziewczyn zachodzi po tym badaniu... zobaczymy trochę się zaczynam bać, wiem że to do przejścia jest, ale stres też jest!!!

Spokojnie jest do przejścia, ja też się stresowałam, bo niepotrzebnie naczytałam się na forach internetowych o tym badaniu. Przyjemne nie było, ale bez przesady,czego się nie robi dla dobra sprawy. Mnie bolało, ale też dlatego, że jajowody nie były drożne, kładli mnie na brzuchu i w ogóle różne pozycje musiałam przyjmować. Będzie dobrze, zobaczysz Napisz koniecznie po badaniu

[Pinsleepee]

Dziewczyny, przeniosłam się co prawda do watku mamuśkowego, ale podczytuję Was co jakiś czas. Nie poddawajcie się, nie rezygnujcie! Bardzo mocno trzymam za Was kciuki i życzę Wam końca starań a początku macierzyństwa! Głowy do góry

[malosympatyczna]

Napisane przez couleur caramel

To może te bóle nie mają nic wspólnego z miesiączką? Może to dobry znak? tego Ci oczywiście życzę

Dziękuję Ci za słowa otuchy. Ale gdybym miała nagle zaciążyć to byłby cud nad cudy

[couleur caramel]

Napisane przez malosympatyczna

Dziękuję Ci za słowa otuchy. Ale gdybym miała nagle zaciążyć to byłby cud nad cudy

No to wierzymy w te cuda, wierzymy )) Długo się starasz? gdzieś wcześniej wyczytałam, że 9 cykli, ale nie wiem czy to całkowity okres starań

[malosympatyczna]

Napisane przez couleur caramel

No to wierzymy w te cuda, wierzymy )) Długo się starasz? gdzieś wcześniej wyczytałam, że 9 cykli, ale nie wiem czy to całkowity okres starań

to 10 cykl. niby jeszcze nie tak długo ale... jednak daje się to już psychicznie we znaki. no zobaczymy, jeśli mi się nic nie przesunie to dzień kobiet będzie tym dniem kiedy się wszystko okaże

[couleur caramel]

Napisane przez malosympatyczna

to 10 cykl. niby jeszcze nie tak długo ale... jednak daje się to już psychicznie we znaki. no zobaczymy, jeśli mi się nic nie przesunie to dzień kobiet będzie tym dniem kiedy się wszystko okaże

No to bądź dobrej myśli, może właśnie to ten cykl i będzie okazja do radości. U mnie jeśli coś się zadziało to dowiem się ok 5-6 marca. Jak na razie staram się myśleć pozytywnie i przy okazji też nie myśleć i nie nakręcać się...