Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[Ashyshqa]

Diabli noż to oczywista oczywistość! dzieciatko Ci sie tam piekne rozwija i juz za miesiac je zobaczysz i posluchasz serduszka a ciotkom do Krakowa przywieziesz piekne zdjecie fasolki. Niech Cie tylko ciazowe randki z kibelkiem nie odwioda od podrozy do nas

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[Ag_nes]

hej

Ash gratuluje mieszkania! oby Wam było w nim lepiej niż we wszystkich poprzednich czy jest szansa ze siądziecie na tyłkach w jednym mieszkaniu na dlużej ?

Diabli nie sądzilam, że będzie inaczej
Czy zapisujesz sie juz do mam pażdziernikowych (?) bo nie chcemy sie Tobą dzielić!

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

[gosiulka22]

Napisane przez modro

Właśnie jej to lulanie nie jest potrzebne, bo wystarczy jej sam cycek w paszczy. Czasami wydaje mi się, że już mocno śpi, odkładam ją do łóżeczka i od razu oczy jak 5 zeta.
Nie mieści mi się w głowie, że moje dziecko może być tak zmęczone, że zaśnie samo

jejku współczuje tego usypiania Małej... Już nie pamiętam jak to jest lulać dziecko do snu i oby się to u nas nie zmieniło.

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

świetnie

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

mała wykapana, nakarmiona i smacznie śpi a ja w końcu jem kolacje bo przy tym łobuzie to ciężko zjeść wcześniej

[modro]

diabli, zazdroszczę Ci tego czasu, jaki przed Tobą

Napisane przez cloche

mysle, ze dobrze, ze chcesz juz cos z tym zrobic, bo faktycznie za 3 miesiace mloda moze miec nielekki szok powiem ci, co u nas podzialalo. najpierw oduczamy zasypiania z cycem w buzi, stopniowo: coraz wczesniej cycka jej wyciagasz, az do momentu, ze pije sobie, napije sie i koniec cycka, chowasz go, a mloda zasypia wtulona w twoje ramie. pomagasz jej kolysankami i ewentualnie lulaniem. potem zmniejszasz stopniowo lulanie, az mloda zasypia na twoich kolanach kiedy ty spokojnie pijesz sobie herbate odkladasz ja do lozeczka, kiedy juz mocno spi (jesli ma uraz do lozeczka, to pozwol jej sie tam najpierw bawic, badz przy niej i rozsmieszaj, rob teatrzyk czy cos... ale nie zostawiaj samej). potem odklada sie w coraz mniej zaawansowanym snie.
a metode PP stosowalo pare dziewczyn - z roznym skutkiem, ale ogolnie nie jest zla. najwazniejsze, ze mloda nie bedzie sie drzec powodzenia!

Właśnie lęk przed tym, że będzie się drzeć powstrzymuje mnie przed jakimkolwiek ruchem.
Mam jakąś książkę, coś o 14 krokach do samodzielnego zasypiania, to chyba podobne do tego, co piszesz, po kolei odejmowanie jakiegoś elementu - piersi, lulania, noszenia itp. Może tak spróbuję...

Napisane przez happy blue

jeszcze nie wiem kiedy zrobimy kinder party
cena wysoka, ale wolę jednego wymarzonego konika, niż innego konika, pchacza i pianinko co w sumie da kwotę 400 zł pewnie znacie mnie przecież


dwa pączki
Ash, czyli czekaj czekaj- umowę macie do jutra, a do kiedy zostajecie? do początku kwietnia tak jak mi pisałaś?
szok z tą niechęcią do rodzin trochę, w PL raczej taki wynajmujący przywodzi na myśl epitet odpowiedzialności i stabilności.

Będziecie najlepszym prezentem na roczek





skąd Ty bierzesz siły!
Karolinko, a jak z dźwiganiem Antosia?
Ja chcę być w ciąży, ale nie wyobrażam sobie tego przy Helenie








Clo, jak zawsze cenne rady !

Modro , nie doradzę nic :p sama mam podobną sytuację z tym, że wracam za 2 miesiące do pracy i nie będziemy korzystać ze żłobka, mała będzie ze mną, tatusiem i 3h dziennie z babcią. też się boję jednak nocek, bo będę wstawać co drugi tydzień o 4... a po pracy kolejne 8h z córką...fajnie będzie, nie martw się

Ale fajne rozwiązanie z dzieleniem opieki. Przy 1 córce też dzieliliśmy się z mężem opieką, ale tym razem nie da rady ze względu na godziny jego pracy. Ale pamiętam, że po powrocie z pracy niejednokrotnie marzyłam o tym, aby młoda spała, to chociaż bym sobie godzinkę z nią przekimała...

Napisane przez gosiulka22

jejku współczuje tego usypiania Małej... Już nie pamiętam jak to jest lulać dziecko do snu i oby się to u nas nie zmieniło.


świetnie

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

mała wykapana, nakarmiona i smacznie śpi a ja w końcu jem kolacje bo przy tym łobuzie to ciężko zjeść wcześniej

Ale sama się nauczyła zasypiac samodzielnie czy jakoś ją uczyliście?

[happy blue]

Napisane przez diabli

jakie "ale" przewazaja szale? chociaż nie wiem po co pytam, teraz już za pozno

głównie moja kondycja psychiczna, która jest bardzo zła, według mojego męża ciągle narzekam po drugie finanse, po trzecie On był pewien, że ja potrzebuję wrócić do pracy i się oderwać, chyba tyle : )
dziś same poważne tematy

Napisane przez xal

Gratulacje

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------


Dyskutujecie czy "dyskutujecie" już ?

cały dzień ; ) rozmawiamy tylko

Napisane przez Ag_nes

hej

Ash gratuluje mieszkania! oby Wam było w nim lepiej niż we wszystkich poprzednich czy jest szansa ze siądziecie na tyłkach w jednym mieszkaniu na dlużej ?

Diabli nie sądzilam, że będzie inaczej
Czy zapisujesz sie juz do mam pażdziernikowych (?) bo nie chcemy sie Tobą dzielić!

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

super, brawa dla Ninki! raczkowanie ważniejsze od pełzania

[megusia87]

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

Cudownie jupii


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[happy blue]

Napisane przez modro

diabli, zazdroszczę Ci tego czasu, jaki przed Tobą




Właśnie lęk przed tym, że będzie się drzeć powstrzymuje mnie przed jakimkolwiek ruchem.
Mam jakąś książkę, coś o 14 krokach do samodzielnego zasypiania, to chyba podobne do tego, co piszesz, po kolei odejmowanie jakiegoś elementu - piersi, lulania, noszenia itp. Może tak spróbuję...



Ale fajne rozwiązanie z dzieleniem opieki. Przy 1 córce też dzieliliśmy się z mężem opieką, ale tym razem nie da rady ze względu na godziny jego pracy. Ale pamiętam, że po powrocie z pracy niejednokrotnie marzyłam o tym, aby młoda spała, to chociaż bym sobie godzinkę z nią przekimała...



Ale sama się nauczyła zasypiac samodzielnie czy jakoś ją uczyliście?

ja właśnie się tego obawiam, że a) będę mega padnięta b) w ogóle nie będziemy spędzać czasu w trójkę to już chyba wolę mdłości, jęczącą Helenkę i ociężałość ciążową ciekawe co byłoby bardziej męczące

[modro]

Napisane przez happy blue

ja właśnie się tego obawiam, że a) będę mega padnięta b) w ogóle nie będziemy spędzać czasu w trójkę to już chyba wolę mdłości, jęczącą Helenkę i ociężałość ciążową ciekawe co byłoby bardziej męczące

No wiesz, ja niedługo po powrocie do pracy zdecydowałam się na 2 dziecko... więc tego...

cloche, a Florek wstawał w nocy i szukał cycka paszczą? JAk tak to co wtedy robiłaś? Chociaż Ty chyba bierzesz go do łóżka i podłączasz, prawda? Nie ograniczasz mu w nocy korzystania ze stołówki?

[gosiulka22]

Napisane przez modro

Ale sama się nauczyła zasypiac samodzielnie czy jakoś ją uczyliście?

sama, 4 pierwsze miesiące ją lulałam do spania na poduszce a kiedyś musiałam na chwilę gdzieś wyjść położyłam ją do łóżeczka wracam za 4 minuty a Ona śpi i potem w następny dzień to samo i tak już zostało. Z tym że od razu wychodziłam z pokoju i szłam na dół żeby nie słyszeć jak płacze gdyby jednak nie chciała sama zasnąć (wiem, okropna jestem)
Miałam taki plus że ona zasypiała mi tylko przy piersi w nocy w dzień i wieczorem już nie. No i tez od początku uczyłam, że łóżeczko nie jest do zabawy a tylko do spania w nocy. W dzień od początku śpi w wózku. No i nigdy nie spała z nami w łóżku, zawsze w swoim łóżeczku. Więc gdy ją odkładam do łóżeczka w sypialni to odrazu wie że już czas na spanie

[Magiusa]

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

super

Byłam dziś na Zumbie. Postanowiłam w końcu wykorzystać karnet z pracy na różne zajęcia sportowe i poszłam. Było super, żałuję, że się wcześniej nie zdecydowałam. Wycisk niezły, ale to dużo przyjemniejsze niż zwykłe zajęcia fitness

Teraz się zastanawiam czy na coś jeszcze nie iść, ale TŻ narzeka bo codziennie coś i zostaje z Daro sam po 17:00. W pon.i śr.kurs, w pt.Zumba i myślę by jeszcze jeden dzień coś robić

[ankaaa206]

diabli
modro mój mały nauczył się zasypiać bez cyca przy podobnej metodzie do cloche, tzn wyjmowałam mu z paszczy coraz szybciej i taki wtulony, troche lulany zasypiał, teraz już wystarczy tylko przytulenie i śpi, więc powoli a mała nauczy się spać bez ssania no a na nocne usypianie zatrudnij męża
u nas to działa w dzień w nocy musi być koniecznie cycuś


dobra pobiłam rekord pączkowy - 10 ale swojskie i takie mniejsze niż kupne, jeszcze dzisiaj je zajadałam
Ash super że udało się z mieszkaniem

a co do starania o maleństwo u nas musi być jeden warunek, mały musi nauczyć się sprawnie wchodzić na 4 piętro, bo nie będe go nosić

[esskapada]

KORONA!!

http://www.hm.com/se/product/21535?article=21535-A

laski nienadrabiam was dzisiaj bo mnie rozklada ide wziac cos zeby mnie nie rozlozylo bardziej

[lonely_lady]

Ash super ze udało sie znaleźć mieszkanie , no i fajnie ze przeprowadzka Was ominie, wrócicie z pl na gotowe

Happy- u nas przy trzydniowce była bardzo delikatna wysypka tylko na brzuszku i szybko zniknęła . Podobno moze jej wcale nie być

Diabli- nie mogło być inaczej ale chociaż wiesz który tydzień dokładnie jeszcze raz gratki !!!

Napisane przez Ag_nes

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Cos jeszcze miałam skomentować.. Zapomnialam jak zawsze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashyshqa]

Napisane przez gosiulka22

sama, 4 pierwsze miesiące ją lulałam do spania na poduszce a kiedyś musiałam na chwilę gdzieś wyjść położyłam ją do łóżeczka wracam za 4 minuty a Ona śpi i potem w następny dzień to samo i tak już zostało. Z tym że od razu wychodziłam z pokoju i szłam na dół żeby nie słyszeć jak płacze gdyby jednak nie chciała sama zasnąć (wiem, okropna jestem)
Miałam taki plus że ona zasypiała mi tylko przy piersi w nocy w dzień i wieczorem już nie. No i tez od początku uczyłam, że łóżeczko nie jest do zabawy a tylko do spania w nocy. W dzień od początku śpi w wózku. No i nigdy nie spała z nami w łóżku, zawsze w swoim łóżeczku. Więc gdy ją odkładam do łóżeczka w sypialni to odrazu wie że już czas na spanie

sorki, musialam (wiem, okropna jestem )

Agnes dla Niny za to zawrotne tempo rozwijania nowych umiejetnosci!

Co do mieszkania to tylko na 6, max.8 miesiecy plan jest taki, ze w lipcu A. Sklada aplikacje o transfer, dostaje mega awans i stanowisko na jakis Seszelach czy innym Mauritiusie, moze byc w sumie tez Madagaskar (lemury ) i zwijamy sie z tego szarego Aberdeen Ale przynajmniej mozemy i tenze transfer zabiegac na spokojnie, zgodnie z polityka firmy (min.rok zatrudnienia) ale bez zbednego uzaleznienia od niej (czyt.mieszkanie na lasce firmy). Tylko malo nam bedzie kasy na zycie zostawac po oplaceniu czynszu i rachunkow, ale damy rade

[nuna2]

Napisane przez lonely_lady

Ash super ze udało sie znaleźć mieszkanie , no i fajnie ze przeprowadzka Was ominie, wrócicie z pl na gotowe

Happy- u nas przy trzydniowce była bardzo delikatna wysypka tylko na brzuszku i szybko zniknęła . Podobno moze jej wcale nie być

Diabli- nie mogło być inaczej ale chociaż wiesz który tydzień dokładnie jeszcze raz gratki !!!


No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Cos jeszcze miałam skomentować.. Zapomnialam jak zawsze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba ja jestem na szarym końcu.Nasza mała nie siedzi, nie siada, nie raczkuje, o jakiś wstawaniach nie ma mowy

Diabli słońce gratulacje!!! Kurcze, ale super, po cichutku zazdroszczę, może i bym pomyślała,ale mam tak rozhuśtane cykle...

[Ag_nes]

Napisane przez Magiusa

super

Byłam dziś na Zumbie. Postanowiłam w końcu wykorzystać karnet z pracy na różne zajęcia sportowe i poszłam. Było super, żałuję, że się wcześniej nie zdecydowałam. Wycisk niezły, ale to dużo przyjemniejsze niż zwykłe zajęcia fitness

Teraz się zastanawiam czy na coś jeszcze nie iść, ale TŻ narzeka bo codziennie coś i zostaje z Daro sam po 17:00. W pon.i śr.kurs, w pt.Zumba i myślę by jeszcze jeden dzień coś robić

tez uważam ze przyjemny to sposób na spalenie kilku zbędnych kalorii. U nas podobnie, 2 razy w tyg zumba i raz angielski I do tego praca ale rodzinka daje rade a TZ nie narzeka ( może docenia bardziej to że spędziłam z dzieckiem tyle czasu sama)

Napisane przez lonely_lady

No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Halo halo, wy z czerwca jesteście macie czas, Nina juz miala pogrożone palcem przez nasza pediatre, wrociła do domu i łaskawie zaskoczyla.
No i niesiemy Wam nadzieje, że najwieksze leniuchy się potrafia zmobilizować

Napisane przez Ashyshqa

sorki, musialam (wiem, okropna jestem )

Agnes dla Niny za to zawrotne tempo rozwijania nowych umiejetnosci!

Co do mieszkania to tylko na 6, max.8 miesiecy plan jest taki, ze w lipcu A. Sklada aplikacje o transfer, dostaje mega awans i stanowisko na jakis Seszelach czy innym Mauritiusie, moze byc w sumie tez Madagaskar (lemury ) i zwijamy sie z tego szarego Aberdeen Ale przynajmniej mozemy i tenze transfer zabiegac na spokojnie, zgodnie z polityka firmy (min.rok zatrudnienia) ale bez zbednego uzaleznienia od niej (czyt.mieszkanie na lasce firmy). Tylko malo nam bedzie kasy na zycie zostawac po oplaceniu czynszu i rachunkow, ale damy rade

Ash
http://www.google.pl/imgres?biw=1440...tart=0&ndsp=23

ja Cie przy tej studni w Madagaskarze jakoś nie widze


ale Seszele jak najbardziej

[deb]

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

Gratuluję!!!

Dziewczyny ja na szybko bo mąż mecz chce oglądać :/

Przeklejam pytanie z fb:

Byłaby któraś chętna na zakupy z Mabibi? może udało by się zebrać kilka osób i załatwić zniżkę

[karota11]

Napisane przez megusia87

To powiem Ci że przez pół roku u nas było to samo. Aż zauważyła że dziecko się jej boi i dre się jak ją widzi. To się zreflektowała i odwiedza nas. Jak nie odwiedzała to mnie wkurzało że olewa a jak przyjeżdża to mnie wkurza że jest. Mnie dogodzić...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

hehe jak ja, ostatnio telefon do Tż, mówi,ze Jego mamusia przyjeżdża, pół dnia nie mogłam się nagadać,ze przyjeżdża, późneij telefon, ze jednak teściowi coś musi pomóc i nie przyjedzie, to dalsze pół dnia biadolenia,ze nei zalęzy jej na wnuku i że nei przyjeżdża

Napisane przez XxXJuSstiii

dziwne, mój wtedy odzyskuje siły

Byliśmy na basenie, teraz Barti szamie winogronka i idziemy na drzemkę


Dziewczyny ja z taką małą prywatą

Koleżanka bierze udział w konkursie, jeśli możecie - zagłosujcie na jej inicjatywę Oczywiście jeśli są złożone projekty w Waszych miastach to głosujcie u siebie ale jeśli nie to będę wdzięczna Można głosować codziennie, 5 razy z jednego IP (ja mam akurat dostęp do 5 maili i z nich klikam )
https://todlamniewazne.pl/inicjatywa...lac-zabaw.html

Jak się uda to Was zaproszę

oooo, dajesz juz takie owoce? co jeszcze mozna dawać, bo my zatrzymaliśmy się na etapie jabłka i banana ;/

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

Napisane przez happy blue

no to mam nadzieję, że ani dziś ani w ogóle nikt nie przyjdzie eksmitować cheche




my dziś ostro dyskutujemy o drugim, ale wciąż pełni "ale"...
fajnie, że Antosia nie musisz dźwigać

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------



Diabli super


dziewczyny odnośnie trzydniówki

wysypka tylko na brzuszku szyjce i buźce, na nóżkach, rączkach i pleckach nie widze i w ogole jest dosc blada, a jak bylo u Was??

u nas też była tak blada wysypka i głównie na brzuszku

Napisane przez Ag_nes

hej

Ash gratuluje mieszkania! oby Wam było w nim lepiej niż we wszystkich poprzednich czy jest szansa ze siądziecie na tyłkach w jednym mieszkaniu na dlużej ?

Diabli nie sądzilam, że będzie inaczej
Czy zapisujesz sie juz do mam pażdziernikowych (?) bo nie chcemy sie Tobą dzielić!

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

ojoj to i dla nas jest szansa a jakoś ją prowokowałaś do tego, czy tak sma z siebie?

Napisane przez ankaaa206

diabli
modro mój mały nauczył się zasypiać bez cyca przy podobnej metodzie do cloche, tzn wyjmowałam mu z paszczy coraz szybciej i taki wtulony, troche lulany zasypiał, teraz już wystarczy tylko przytulenie i śpi, więc powoli a mała nauczy się spać bez ssania no a na nocne usypianie zatrudnij męża
u nas to działa w dzień w nocy musi być koniecznie cycuś


dobra pobiłam rekord pączkowy - 10 ale swojskie i takie mniejsze niż kupne, jeszcze dzisiaj je zajadałam
Ash super że udało się z mieszkaniem

a co do starania o maleństwo u nas musi być jeden warunek, mały musi nauczyć się sprawnie wchodzić na 4 piętro, bo nie będe go nosić

to naprwde rekord pobity i nie tłumcz się,ze małe hehe

Napisane przez lonely_lady

Ash super ze udało sie znaleźć mieszkanie , no i fajnie ze przeprowadzka Was ominie, wrócicie z pl na gotowe

Happy- u nas przy trzydniowce była bardzo delikatna wysypka tylko na brzuszku i szybko zniknęła . Podobno moze jej wcale nie być

Diabli- nie mogło być inaczej ale chociaż wiesz który tydzień dokładnie jeszcze raz gratki !!!


No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Cos jeszcze miałam skomentować.. Zapomnialam jak zawsze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie jeszcze jesteśmy my bez raczkowania


A jutro robię kolację dla znajomych i dzisiaj pojechaliśy na zakupy, ze 2 h pewnie, bo to tu to tu, i Tż. mówi do mnei, masz plmę na bluzce, ja patrzę,a na cycu, gdzie sutek mleko przeciekło jk za sarych dobrych czasów

[vil84]

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

Napisane przez happy blue

n
wysypka tylko na brzuszku szyjce i buźce, na nóżkach, rączkach i pleckach nie widze i w ogole jest dosc blada, a jak bylo u Was??

na nóżkach, pleckach i szyjce

Napisane przez Magiusa

Teraz się zastanawiam czy na coś jeszcze nie iść, ale TŻ narzeka bo codziennie coś i zostaje z Daro sam po 17:00. W pon.i śr.kurs, w pt.Zumba i myślę by jeszcze jeden dzień coś robić

fajnie że poszłaś
niech nie narzeka, dość siedziałaś w domu

Napisane przez Ag_nes

hej
Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

nooo pięknie, dzielna dziewczynka

Napisane przez lonely_lady

A
No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

a Przemek? dwa razy mi zapełznął na drugi koniec pokoju a tak to pełza tylko do zabawek. ewentualnie do mnie jak siedzę niedaleko ale to z wielką pretensją i wyciem


Ash super z mieszkaniem


--
wróciliśmy z Gliwic, jak zawsze po powrocie ledwie żyje, tam ciągle gdzieś łazimy

[Ag_nes]

Napisane przez karota11

ojoj to i dla nas jest szansa a jakoś ją prowokowałaś do tego, czy tak sma z siebie?

Nie prowokolałam, sama zaczeła, aczkowiek pediatra mowiła mi aby jak najwiecej czasu spedzała na brzuszku i z tego co widze, dobrze zadzialał dywan bo na panelach jest za ślisko. No i oczywiscie chwalilismy ją za każda próbę robienia konika, klaskaliśmy brawo, przytulaliśmy, kibicowaliśmy.. bo Nina to leniwa jest i bez dopingu ani rusz

[humpback]

Napisane przez karota11

ale to jak się spotykacie, to sobei jedziecie nawzajem? czy taka olewcza atmosfera?

eee jak się spotykamy to pełna kulturka - ja sie prawie nie odzywam, za to za każdym razem mówię jak coś mi nie pasuje, no i potem mój mąż wysłuchuje czemu ja jestem taka niemiła

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziewczyny ja z taką małą prywatą

Koleżanka bierze udział w konkursie, jeśli możecie - zagłosujcie na jej inicjatywę Oczywiście jeśli są złożone projekty w Waszych miastach to głosujcie u siebie ale jeśli nie to będę wdzięczna Można głosować codziennie, 5 razy z jednego IP (ja mam akurat dostęp do 5 maili i z nich klikam )
https://todlamniewazne.pl/inicjatywa...lac-zabaw.html

Jak się uda to Was zaproszę

aaa no właśnie naklikałam ostatnio 5 razy, i się okazało że z 1 maila można tylko raz..

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

[banka26]

Napisane przez lonely_lady

Ash super ze udało sie znaleźć mieszkanie , no i fajnie ze przeprowadzka Was ominie, wrócicie z pl na gotowe

Happy- u nas przy trzydniowce była bardzo delikatna wysypka tylko na brzuszku i szybko zniknęła . Podobno moze jej wcale nie być

Diabli- nie mogło być inaczej ale chociaż wiesz który tydzień dokładnie jeszcze raz gratki !!!


No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Cos jeszcze miałam skomentować.. Zapomnialam jak zawsze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana my bardziej obstawiamy tyly mamy 10 mc nie siadamy i nie raczkujemy no juz.nie wspomne o wstawaniu hehhe

Napisane przez Magiusa

super

Byłam dziś na Zumbie. Postanowiłam w końcu wykorzystać karnet z pracy na różne zajęcia sportowe i poszłam. Było super, żałuję, że się wcześniej nie zdecydowałam. Wycisk niezły, ale to dużo przyjemniejsze niż zwykłe zajęcia fitness

Teraz się zastanawiam czy na coś jeszcze nie iść, ale TŻ narzeka bo codziennie coś i zostaje z Daro sam po 17:00. W pon.i śr.kurs, w pt.Zumba i myślę by jeszcze jeden dzień coś robić

suuperr fajnie tez bym z checia wychodzila codziennie hehhe a Ty korzystaj

Napisane przez diabli

Beta 776.700 - 4 tydzień

lal superrr brawooo juupiii

Napisane przez karolina2121

Dzięki






Na gotowanie zawsze znajdę, bo wiem, że potem to zjem
Antka nie dźwigam za dużo, tylko z łóżeczka na podłogę i z podłogi do krzesełka na jedzenie, a tak to wołam go i leci na czworakach za mną Ogólnie to złote dziecko, wiadomo podczas ząbkowania marrrudzi i nie pozwala odejść na krok, ale poza tym jest blond aniołkiem

Ciesz sie ciesz moj D. Tez slodki grzeczny blondasek a Misio to rudy łobuziak hii taki zarcikk ale jest calkiem inny niz d. I juz daje popalic swoja ruchliwoscia, szczypaniem, ciagnieciem za wlosy itp.

A wogole to z razji tego iz luty.nie posiada magicznej cyfry jak 30 wiwc w dniu dzisiajszym konczymy 10mc i tak jak wspomnialam wyzej nie raczkujemy nie siadamy nie wstajemy ale za to Misiu
- robi kosi
- papa
-pokazuje nosek i oko ( ale musi miec humor - generalnie nie lubi robic to co inni chca
- mowi tata, mama, bach , co to induzo innych slow w swoim jezyku
- wypluwa smoczek w sekunde jak widzi ze mize mu cos do dzioba wpasc
- zabawia sie autem nawet 15-20 min popychajac go i pelzajac do niego
- w kilka minut rozczlonkowuje mate puzlowa na odrebne czesci
- trzyma butelke z mm lub woda- jak mu sie chce oczywiscie
- zasypia sam ale to juz od kilku miesiecy
- aa i odkrywa dziurki w ciele - poki co odkryl swoje ucho - wiecznie czerwobe i zadrapane , moj nos i buzie - wystawia palca wskazujacego i wsadza z nienacka
-wazy okolo 10kg , ubranka.nosi 80/86 lub 12-18
Chyba tyle ... mysle ze nie zapomnialam o.niczym



Byl dzisiaj z D. U endo , zmierzyla go i zwazyla ma 119,3 m i wwzy 23,5 przytyl.2 kg w 4 mc i ma juz zbastowac z tyciem hehe chociaz chudzielec jest ale musimy proporcje do wzrostu.trzymac
Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[humpback]

Napisane przez Ag_nes

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

zdolniacha, oj to może pokaże Ignaśkowi w Krakowi jak usiąść

Napisane przez esskapada

KORONA!!

http://www.hm.com/se/product/21535?article=21535-A

laski nienadrabiam was dzisiaj bo mnie rozklada ide wziac cos zeby mnie nie rozlozylo bardziej

kuruj się, zdrówka

Napisane przez lonely_lady

No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

pełzacie, i pięknie jest przyjedziecie do Krakowa , W. zapatrzy się na małe brykające raczki i zaskoczy w swoim czasie

[cloche]

Napisane przez modro

cloche, a Florek wstawał w nocy i szukał cycka paszczą? JAk tak to co wtedy robiłaś? Chociaż Ty chyba bierzesz go do łóżka i podłączasz, prawda? Nie ograniczasz mu w nocy korzystania ze stołówki?

Florek spi z nami. mamy 1,80m szerokie lozko i z boku przystawke, teraz to bardziej jako taki ogranicznik, bo mlody jest na moim materacu. ma czasem nocki calkiem niezle, ze co okolo 3 godziny jeczy, i wtedy cyc w buzie i cisza, spimy dalej a ma nocki, ze jeczy baaaardzo czesto, to czasem zostawiam mu stale lacze no ale ja mam wrecz wrazenie, ze sie lepiej wysypiam, jak on jest przy mnie...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

oooo, dajesz juz takie owoce? co jeszcze mozna dawać, bo my zatrzymaliśmy się na etapie jabłka i banana ;/

daję mu wszystkie owoce jakie mam w domu

Napisane przez humpback

aaa no właśnie naklikałam ostatnio 5 razy, i się okazało że z 1 maila można tylko raz..

no niestety dzięki za klikanie

[happy blue]

Napisane przez lonely_lady

Ash super ze udało sie znaleźć mieszkanie , no i fajnie ze przeprowadzka Was ominie, wrócicie z pl na gotowe

Happy- u nas przy trzydniowce była bardzo delikatna wysypka tylko na brzuszku i szybko zniknęła . Podobno moze jej wcale nie być

Diabli- nie mogło być inaczej ale chociaż wiesz który tydzień dokładnie jeszcze raz gratki !!!


No pięknie. To co, zostaliśmy sami ?
Ale Moj dzisiaj zapelzal aż do łazienki czyli tez jakiś postęp

Cos jeszcze miałam skomentować.. Zapomnialam jak zawsze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki za info o wysypce kochana!
ciocia jest dumna z Wiktorka

Napisane przez Ashyshqa

sorki, musialam (wiem, okropna jestem )

Agnes dla Niny za to zawrotne tempo rozwijania nowych umiejetnosci!

Co do mieszkania to tylko na 6, max.8 miesiecy plan jest taki, ze w lipcu A. Sklada aplikacje o transfer, dostaje mega awans i stanowisko na jakis Seszelach czy innym Mauritiusie, moze byc w sumie tez Madagaskar (lemury ) i zwijamy sie z tego szarego Aberdeen Ale przynajmniej mozemy i tenze transfer zabiegac na spokojnie, zgodnie z polityka firmy (min.rok zatrudnienia) ale bez zbednego uzaleznienia od niej (czyt.mieszkanie na lasce firmy). Tylko malo nam bedzie kasy na zycie zostawac po oplaceniu czynszu i rachunkow, ale damy rade

za plan!!!

[cloche]

Napisane przez deb

Przeklejam pytanie z fb:

Byłaby któraś chętna na zakupy z Mabibi? może udało by się zebrać kilka osób i załatwić zniżkę

jak wysla do niemiec to ja chce bluzy albo jakie t-shirty dla calej trojki

[maarchewka]

Czesc dziewczynki...

A po pierwsze diabli!!! Gratulacje!!! zazdraszczam strasznie... Ja jeszcze czekam 2 miesiące i zaczynamy działac mam nadzieje ze mnie strach nie obleci...

Musze się pochwalić bo pękam z dumy az mnie rozsadza..hehe..
Ostatnio siedzialam z malym i pokazywalam mu zeby wrzucać zabawki do pudelka...Wczoraj siedze sobie coś robie, mlody się bawi... Patrze a on stanąl przy pudelku i jedną po drugiej zabawkę leżacą na podlodze powrzucal do pudelka.....
Wszystkich mu się nie udalo zebrać ale i tak myslalam ze się rozplynę I jeszcze jak się cieszyl, jak mu się udalo trafic


Byliśmy też u neurologa.. W skrocie to wszystko jest w porządku, dziecko zdrowe, miesnie pieknie rozwiniete, rozne odruchy przy stukaniu mlotkiem ma prawidlowe... ale przyjdzcie jeszszcze za 3 miesiące to go obejrzymy ponownie...

Wyrżnąl się tez 8 ząbek..

Co jeszcze u nas.. Byliśmy chorzy- ot jakis wirus... chyba juz przechodzi... No i mam spiskową teorię ze chyba WOjtek przy wyżynaniu ząbków ma jakąś obniżoną odpornoość.. Pierwsze dolne jedynki jak wychodzily to byl chory 2 tygodnie, w tym tydzien byl na antybiotyku...
Potem jak 4 zęby na raz górne wyszly to byliśmy w szpitalu, gorączka 39 st... a potem katar, kaszel...Potem dolna dwójka jakoś bez choroby, ale wtedy non stop podawałam wit. C.. No i teraz kolejna dolna dwójka i 1,5 tygodni katar, kaszel, gorączka...

[karota11]

Napisane przez Ag_nes

Nie prowokolałam, sama zaczeła, aczkowiek pediatra mowiła mi aby jak najwiecej czasu spedzała na brzuszku i z tego co widze, dobrze zadzialał dywan bo na panelach jest za ślisko. No i oczywiscie chwalilismy ją za każda próbę robienia konika, klaskaliśmy brawo, przytulaliśmy, kibicowaliśmy.. bo Nina to leniwa jest i bez dopingu ani rusz

ojjj to moze i szansa dla nas bo lekarze mówią,ze dobrze jak dziecko rczkuje ;/

Napisane przez banka26

Kochana my bardziej obstawiamy tyly mamy 10 mc nie siadamy i nie raczkujemy no juz.nie wspomne o wstawaniu hehhe







suuperr fajnie tez bym z checia wychodzila codziennie hehhe a Ty korzystaj







lal superrr brawooo juupiii






Ciesz sie ciesz moj D. Tez slodki grzeczny blondasek a Misio to rudy łobuziak hii taki zarcikk ale jest calkiem inny niz d. I juz daje popalic swoja ruchliwoscia, szczypaniem, ciagnieciem za wlosy itp.

A wogole to z razji tego iz luty.nie posiada magicznej cyfry jak 30 wiwc w dniu dzisiajszym konczymy 10mc i tak jak wspomnialam wyzej nie raczkujemy nie siadamy nie wstajemy ale za to Misiu
- robi kosi
- papa
-pokazuje nosek i oko ( ale musi miec humor - generalnie nie lubi robic to co inni chca
- mowi tata, mama, bach , co to induzo innych slow w swoim jezyku
- wypluwa smoczek w sekunde jak widzi ze mize mu cos do dzioba wpasc
- zabawia sie autem nawet 15-20 min popychajac go i pelzajac do niego
- w kilka minut rozczlonkowuje mate puzlowa na odrebne czesci
- trzyma butelke z mm lub woda- jak mu sie chce oczywiscie
- zasypia sam ale to juz od kilku miesiecy
- aa i odkrywa dziurki w ciele - poki co odkryl swoje ucho - wiecznie czerwobe i zadrapane , moj nos i buzie - wystawia palca wskazujacego i wsadza z nienacka
-wazy okolo 10kg , ubranka.nosi 80/86 lub 12-18
Chyba tyle ... mysle ze nie zapomnialam o.niczym



Byl dzisiaj z D. U endo , zmierzyla go i zwazyla ma 119,3 m i wwzy 23,5 przytyl.2 kg w 4 mc i ma juz zbastowac z tyciem hehe chociaz chudzielec jest ale musimy proporcje do wzrostu.trzymac
Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

oj to rewelcyjne umiejętności, widzisz i tu chyb jest prwda,ze jak idą zdolnosci intelektulne, to ruchowe troszkę wolniej
buziaki od ciotek na 10 mcy

Napisane przez cloche

Florek spi z nami. mamy 1,80m szerokie lozko i z boku przystawke, teraz to bardziej jako taki ogranicznik, bo mlody jest na moim materacu. ma czasem nocki calkiem niezle, ze co okolo 3 godziny jeczy, i wtedy cyc w buzie i cisza, spimy dalej a ma nocki, ze jeczy baaaardzo czesto, to czasem zostawiam mu stale lacze no ale ja mam wrecz wrazenie, ze sie lepiej wysypiam, jak on jest przy mnie...

Ty zawsze to śmiesznie tak opisujesz wasze stałe łącze , aż się uśmiecham za każdym razem jak czytam

Napisane przez XxXJuSstiii

daję mu wszystkie owoce jakie mam w domu

no niestety dzięki za klikanie

też spróbuję

[megusia87]

Napisane przez karota11

hehe jak ja, ostatnio telefon do Tż, mówi,ze Jego mamusia przyjeżdża, pół dnia nie mogłam się nagadać,ze przyjeżdża, późneij telefon, ze jednak teściowi coś musi pomóc i nie przyjedzie, to dalsze pół dnia biadolenia,ze nei zalęzy jej na wnuku i że nie przyjeżdża D

Ojjjj jak Cię uwielbiam za to że nie jestem sama <3 mam identycznie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez banka26

Kochana my bardziej obstawiamy tyly mamy 10 mc nie siadamy i nie raczkujemy no juz.nie wspomne o wstawaniu hehhe







suuperr fajnie tez bym z checia wychodzila codziennie hehhe a Ty korzystaj







lal superrr brawooo juupiii






Ciesz sie ciesz moj D. Tez slodki grzeczny blondasek a Misio to rudy łobuziak hii taki zarcikk ale jest calkiem inny niz d. I juz daje popalic swoja ruchliwoscia, szczypaniem, ciagnieciem za wlosy itp.

A wogole to z razji tego iz luty.nie posiada magicznej cyfry jak 30 wiwc w dniu dzisiajszym konczymy 10mc i tak jak wspomnialam wyzej nie raczkujemy nie siadamy nie wstajemy ale za to Misiu
- robi kosi
- papa
-pokazuje nosek i oko ( ale musi miec humor - generalnie nie lubi robic to co inni chca
- mowi tata, mama, bach , co to induzo innych slow w swoim jezyku
- wypluwa smoczek w sekunde jak widzi ze mize mu cos do dzioba wpasc
- zabawia sie autem nawet 15-20 min popychajac go i pelzajac do niego
- w kilka minut rozczlonkowuje mate puzlowa na odrebne czesci
- trzyma butelke z mm lub woda- jak mu sie chce oczywiscie
- zasypia sam ale to juz od kilku miesiecy
- aa i odkrywa dziurki w ciele - poki co odkryl swoje ucho - wiecznie czerwobe i zadrapane , moj nos i buzie - wystawia palca wskazujacego i wsadza z nienacka
-wazy okolo 10kg , ubranka.nosi 80/86 lub 12-18
Chyba tyle ... mysle ze nie zapomnialam o.niczym



Byl dzisiaj z D. U endo , zmierzyla go i zwazyla ma 119,3 m i wwzy 23,5 przytyl.2 kg w 4 mc i ma juz zbastowac z tyciem hehe chociaz chudzielec jest ale musimy proporcje do wzrostu.trzymac
Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

Brawo za 10mcy i wszystkie umiejętności


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez maarchewka

Czesc dziewczynki...

A po pierwsze diabli!!! Gratulacje!!! zazdraszczam strasznie... Ja jeszcze czekam 2 miesiące i zaczynamy działac mam nadzieje ze mnie strach nie obleci...

Musze się pochwalić bo pękam z dumy az mnie rozsadza..hehe..
Ostatnio siedzialam z malym i pokazywalam mu zeby wrzucać zabawki do pudelka...Wczoraj siedze sobie coś robie, mlody się bawi... Patrze a on stanąl przy pudelku i jedną po drugiej zabawkę leżacą na podlodze powrzucal do pudelka.....
Wszystkich mu się nie udalo zebrać ale i tak myslalam ze się rozplynę I jeszcze jak się cieszyl, jak mu się udalo trafic


Byliśmy też u neurologa.. W skrocie to wszystko jest w porządku, dziecko zdrowe, miesnie pieknie rozwiniete, rozne odruchy przy stukaniu mlotkiem ma prawidlowe... ale przyjdzcie jeszszcze za 3 miesiące to go obejrzymy ponownie...

Wyrżnąl się tez 8 ząbek..

Co jeszcze u nas.. Byliśmy chorzy- ot jakis wirus... chyba juz przechodzi... No i mam spiskową teorię ze chyba WOjtek przy wyżynaniu ząbków ma jakąś obniżoną odpornoość.. Pierwsze dolne jedynki jak wychodzily to byl chory 2 tygodnie, w tym tydzien byl na antybiotyku...
Potem jak 4 zęby na raz górne wyszly to byliśmy w szpitalu, gorączka 39 st... a potem katar, kaszel...Potem dolna dwójka jakoś bez choroby, ale wtedy non stop podawałam wit. C.. No i teraz kolejna dolna dwójka i 1,5 tygodni katar, kaszel, gorączka...

Ech u nas u neuro to samo - ale przyjdźcie za 2mce...

No widzisz jaki mądralka z niego. Brawo

Mnie to aż dziw bierze że Bart tyle rozumie. Wczoraj siedzimy w poczekalni u lekarza, Bart bawi się butem. Grzecznie. To ja mowię do mojego taty że chyba jeszcze poczekamy i że Bart jadł ostatnio przed 7 a już 10 była i chyba jest głodny. A tata na to - nie, skąd, przecież tak grzecznie siedzi i sie bawi. To ja na to do Barta - bartusiu chcesz cycusia? On popatrzył na mnie, wyrzucił buta, wyciąga ręce do mnie. Wzięłam go na kolana to jojczy i cyca bluzkę. I tyle było z tego że nie był głodny jak się podpiął to całego cyca obrócił.
Byłam w szoku że mnie zrozumiał

Zdrówka dla Was


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk