Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XVII

[aniaaxd2]

ja od poniedzialku wracam do treningow dzisiaj juz dobrze sie czuje ale nie chcem aby wyszlo ze sie zgrzeje , zawieje mnie gdzies i zas bede chora , wole odczekac bo karat i lekki kaszel mi zostaly .

[Nattiv]

Napisane przez aniaaxd2

ja od poniedzialku wracam do treningow dzisiaj juz dobrze sie czuje ale nie chcem aby wyszlo ze sie zgrzeje , zawieje mnie gdzies i zas bede chora , wole odczekac bo karat i lekki kaszel mi zostaly .

U mnie sprawa wygląda podobnie. Jeszcze od czasu do czasu dusi mnie kaszel, więc nie chcę ryzykować.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Może w niedzielę uda się coś ruszyć

[aniaaxd2]

Napisane przez Nattiv

U mnie sprawa wygląda podobnie. Jeszcze od czasu do czasu dusi mnie kaszel, więc nie chcę ryzykować.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Może w niedzielę uda się coś ruszyć

ja juz sie doczekac nie moge az wskocze w dres do cwiczen

[ogorekpazurek]

Napisane przez busch

ogorekpazurek six week 6 pack level 1? Robiłam kiedyś ten trening ale jakiś taki za bardzo lajtowy dla mnie był, prawie tak lajtowy jak skalpel Ewy CH.

tak..kiedys tez go robilam i wtedy nie byl dla mnie lajtowy ale wczoraj spoko...widac bylo ze mi sie miesnie plecow wzmocnily, i ramion...przykladalam sie do cwiczen, a w wersji cardio bralam moje hantelki i nawet sie spocilam conieco ale to taka odskocznia wczoraj byla dzisiaj planuje silowy plecow

trzymam kciuki jest co prawda juz 19:20 ale mam nadzieje, ze jeszcze sie przydadza


ja mam straszne paznokcie od mojej pracy przez urlop byly ladne dosyc dluie..jak na mnie...a po pierwszym dniu musialam je do mieska skrocic..ech

ja tez mam jeszcze polubiona Chodakowska na fb..czasem mnie bawi co znowu glupieo wymyslila

a gdzie charli

[aniaaxd2]

musze isc na solarium bo od 2 tygodni mnie nie bylo o zaczynam blednac a wtedy bardziej widac moja chorobe ;/

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

wgl chodak i shape nowa plyte wypuszczaja
ja ostatnio polubilam strone Natali Siwiec aby miec na oku to co jej moze to tej glowki wpasc

[uUuAsissuUu]

Ja kupiłam sobie desperadosa na dziś. No tak mi się chce

[aniaaxd2]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja kupiłam sobie desperadosa na dziś. No tak mi się chce

na mnie od miesiaca czeka Zubr w lodowce

[uUuAsissuUu]

Na mnie chyba też poczeka, chociaz kto wie Tak sie najadłam że mi się odechciało

[wings6]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja kupiłam sobie desperadosa na dziś. No tak mi się chce

Napisane przez aniaaxd2

na mnie od miesiaca czeka Zubr w lodowce

Napisane przez uUuAsissuUu

Na mnie chyba też poczeka, chociaz kto wie Tak sie najadłam że mi się odechciało

Na mnie czeka chyba Tyskie. Poczeka aż syn zaśnie

Wiecie co. Za 55 minut koszmaru z Shaunem T. Endo policzyło mi 382 kcal... bez sensu... co ja tam mam zaznaczać ? Circuit Training liczy ciutek za mało... zresztą i tak nie mam z Wami szans

[uUuAsissuUu]

ja tam nie wiem, nie znam się ja zawsze wpisuję standardowy puls "mniej więcej" co trening danej partii ten sam i nie zastanawiam się. Chociaż faktycznie mało ci liczy.
Jednak wypiłam desperadosa, ale mnie siekło

[ridja devojka]

Ja się nie znam na pulsie wiec nie wpisuję nic. Zawsze mi mało liczy no ale trudno i tak nie mam szans z tymi, które codziennie robią siłowy i aeroby, co nie zmienia faktu, że warto się motywować innymi

Bolą mnie nogi po bieganiu poczułam dopiero jak usiadłam. Jutro rano prawdopodobnie squash.

[wings6]

Pulsu też nie wpisuję, tylko czas i rodzaj treningu ale mam coś mały wybór tam
W każdym razie podziw dla czołówki ! Jestem w lekkim szoku !

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez uUuAsissuUu

Na mnie chyba też poczeka, chociaz kto wie Tak sie najadłam że mi się odechciało

ja mam dwa piwa w szafce i stoją hoho i chyba postoją, nie lubię piwa wcale nie piję, nie wiem co one tam robią
Jak jakiś kumpel do Tżeta wpadnie to ich "poczęstuję"

[uUuAsissuUu]

teraz sprawdziłam. puls niewiele zmienia w circut +-20kcal(albo wcale), jak nie wpiszę w aero to np. z dziś miałam ponad 400 a jak wpiszę to 303 czyli różnica znaczna.

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

teraz sprawdziłam. puls niewiele zmienia w circut +-20kcal(albo wcale), jak nie wpiszę w aero to np. z dziś miałam ponad 400 a jak wpiszę to 303 czyli różnica znaczna.

Bez wpisywania masz więcej?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez wings6

Na mnie czeka chyba Tyskie. Poczeka aż syn zaśnie

Wiecie co. Za 55 minut koszmaru z Shaunem T. Endo policzyło mi 382 kcal... bez sensu... co ja tam mam zaznaczać ? Circuit Training liczy ciutek za mało... zresztą i tak nie mam z Wami szans

he mało?
ja mam chyba 320kcal za godzinę "podnoszenia ciężarów" i wydawało mi się sporo to ile wam liczy?
czyli całą pierwszą rywalizację byłam do tyłu przez to

[wings6]

Napisane przez uUuAsissuUu

teraz sprawdziłam. puls niewiele zmienia w circut +-20kcal(albo wcale), jak nie wpiszę w aero to np. z dziś miałam ponad 400 a jak wpiszę to 303 czyli różnica znaczna.

teraz sobie przypomniałam, że miałam zmierzyć ciśnienie i puls po treningu... choć po rozciąganiu to już spoko ale 5 minut przed końcem Speed 1 myślałam, że skonam...

[uUuAsissuUu]

tak, przy aerobach przy circut bez wpisywania zmienia się niby na niekorzyść, ale to jest różnica raz np. 10 kcal, raz 20

[ogorekpazurek]

ja dzisiaj jednak nie trenuje...mam weekend wolny to jutro i w niedziele pocwicze, a dzisiaj leniuchuje..

[ridja devojka]

Przejrzalam moje endo z lutego, wstyd, hańba i niedowierzanie.
A w ogóle jestem beznadziejna, bo miałam robić ten trening z piłką średniozaawansowany 6 tygodni (3x2)... zrobiłam 2x2 i zapomniałam o trzeciej turze i własnie się zabieram za opracowanie wersji zaawansowanej a tu dupa, tamtem nieskończony jeszcze ale chyba sobie daruję i wezmę się za ten kolejny.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ridja devojka

Przejrzalam moje endo z lutego, wstyd, hańba i niedowierzanie.

why?

nie wiem jak mogłam kiedyś żyć bez endo. teraz nie pamiętam kiedy był ostatni tre to wchodze i patrzę

[Fionka_31]

nie pamiętam kiedy piłam piwo ostatnio ale coś czuję, że nieźle by mnie siekło

ja zawsze ćwiczę z pulsometrem i zawsze wpisuję puls do endo nie zwróciłam uwagi ile kcal jest bez pulsu

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

mnie endo bardzo motywuje, im więcej zielonych ludzików tym bardziej się cieszę, a teraz jeszcze te rywalizacje

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Yo-asia , ale dajesz czadu

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

nie pamiętam kiedy piłam piwo ostatnio ale coś czuję, że nieźle by mnie siekło

mnie endo bardzo motywuje, im więcej zielonych ludzików tym bardziej się cieszę, a teraz jeszcze te rywalizacje

Ja piłam dwa tyg temu książęce, ale to mnie załatwiło. Umyłam głowę i przeszło

Mnie też motywuje liczba dni treningowych

[wings6]

Mnie ogranicza czas... ale i tak jestem z siebie dumna, że mimo masy obowiązków, udaje mi się co nieco poćwiczyć, choć czasem naprawdę krucho.... wiosną, latem dojdzie jeszcze ogródek więc będzie jeszcze ciężej wygospodarować tą godzinkę...

[ridja devojka]

Why? No bo kicha, mało tego

Powiedzcie mi, jak może 6 ćwiczeń połączyć w 4 gigantserie po 3 ćwiczenia
Albo: czym się różni podzielenie 6 ćwiczeń na 4 superserie lub 3 superserie? I czy oznacza to, że nie robię 3 serii po ileś powtórzeń tylko jedną superserię i... koniec?
Czytam ten trening po raz setny, weszłam na tygryskowego bloga i nadal nic nie rozumiem. Czy wyjaśnienie takich podstaw na przykładzie nie pomogłoby? Czemu nikt o tym nie pomyślał

[aniaaxd2]

Dzisiaj znowu tz mi przygotowal jaja na twardo z majonezem i czosnkiem na kolacje i jak tu nie tyc podczas choroby


Sent from my Lumia 520 using Tapatalk

[Fionka_31]

ja dziś bareczki
wyciskanie robiłam z 3,5kg
a unoszenie ramion (w trzy strony) z 2,25kg
nie dość, że taki malutki ten ciężar to jeszcze progres ciężko idzie, a palą mnie mięśnie jak cholera

+bicek i brzuch, no i 25min na rowerku

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja piłam dwa tyg temu książęce, ale to mnie załatwiło. Umyłam głowę i przeszło

Mnie też motywuje liczba dni treningowych

mnie też motywuje i zielone ludki i rywalizacja

choć i tak ja gonię na tyłach

[aniaaxd2]

Tez motywuja mnie te ludzki na endo ale mimo regularnych treningow to dawno tam nie zagladalam.


Sent from my Lumia 520 using Tapatalk

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Fionka_31

ja dziś bareczki
wyciskanie robiłam z 3,5kg
a unoszenie ramion (w trzy strony) z 2,25kg
nie dość, że taki malutki ten ciężar to jeszcze progres ciężko idzie, a palą mnie mięśnie jak cholera

+bicek i brzuch, no i 25min na rowerku

e tam nie martw się
ja wczoraj robiłam unoszenie ramion bok i góra jeszcze mniejszym niż ty i dzis mnie bolą ramiona i progres tu wcale nie chce iść