Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XVII

[Fionka_31]

Napisane przez La_Mezcla

własnie sie przymierzam .. musze kupic płatki, jakies suszone owoce i np dosladzac miodem albo wcale moze do tego jakies orzeczy laskowe ?


przymierzam sie ciagle do tych placuszkow twarogowych albo bananowych ale ciagle mi cczasu brak rano musze sie zmobilizowac do wstania 10 min szybciej no i kupienia bananow

ja na początku do owsianych wrzucałam rodzynki i nawet grama cukru więcej nie musiałam, czasem wręcz były za słodkie

teraz jem te limitowane (niby) sante orkiszowe z biedry- ze składu wynika , że czyste, a na prawdę są dobre, miła odmiana

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

miałam w planach dzisiaj dłuuuugi marsz i co? od rana pada deszcz ze śniegiem

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez charlizeee

Dzień dobry

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Jestem przed @ i mam straszne bicia na dekiel wlasnie zjadłam ciastko

haha, u mnie skończył się luty-no sugar- i dziś do twarogu dodałam dżemu porzeczkowego

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Fionka_31

ja na początku do owsianych wrzucałam rodzynki i nawet grama cukru więcej nie musiałam, czasem wręcz były za słodkie

teraz jem te limitowane (niby) sante orkiszowe z biedry- ze składu wynika , że czyste, a na prawdę są dobre, miła odmiana

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

miałam w planach dzisiaj dłuuuugi marsz i co? od rana pada deszcz ze śniegiem

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------



haha, u mnie skończył się luty-no sugar- i dziś do twarogu dodałam dżemu porzeczkowego

ja kiedyś kiedyś jak zaczynałam z owsiankami to też właśnie ZAWSZE rodzynki i potem to już było mi za słodko

albo można gotować trochę z bananem też jest słodko

mam te musli co Ty, tylko jeszcze go nie jadłam

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez Fionka_31

haha, u mnie skończył się luty-no sugar- i dziś do twarogu dodałam dżemu porzeczkowego

dobra najadłam się "słodkiego" czekam aż się ułoży i się biorę za ćwiczenia

[La_Mezcla]

tak sproboje kupie w pon platki, jakies rodzynki albo suszone owoce, moze troche orzechow i banany i zobaczymy teraz zjadlam moj obiad byl pyszny .. az sie boje dzisiejszego wieczoru .. kolacja , zimno plyta, barszcz, kawa ciastko ehhh :P musze duzo tanczyc

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez La_Mezcla

tak sproboje kupie w pon platki, jakies rodzynki albo suszone owoce, moze troche orzechow i banany i zobaczymy teraz zjadlam moj obiad byl pyszny .. az sie boje dzisiejszego wieczoru .. kolacja , zimno plyta, barszcz, kawa ciastko ehhh :P musze duzo tanczyc

tylko pogotuj trochę w tymi rodzynkami albo bananem


dobra przebrałam się ale mi się nie chce ćwiczyć

[anczysko1]

Napisane przez La_Mezcla

własnie sie przymierzam .. musze kupic płatki, jakies suszone owoce i np dosladzac miodem albo wcale moze do tego jakies orzeczy laskowe ?


przymierzam sie ciagle do tych placuszkow twarogowych albo bananowych ale ciagle mi cczasu brak rano musze sie zmobilizowac do wstania 10 min szybciej no i kupienia bananow

moi rodzice jadą dziś na zakupy do reala i też ich poprosiłam żeby kupili mi banany i orzechy

Napisane przez Fionka_31

ja na początku do owsianych wrzucałam rodzynki i nawet grama cukru więcej nie musiałam, czasem wręcz były za słodkie


haha, u mnie skończył się luty-no sugar- i dziś do twarogu dodałam dżemu porzeczkowego

ja bardzo często jem owsiankę z truskawkami i bananem, w sumie to moje ulubione połączenie. Całe szczęście bez cukru. Jedynie cukru używam (2 łyżeczki) do kawy, którą zaczęłam pić ostatnio. Ale zamierzam z nią niebawem skończyć!


Dziewczyny, jak stosujecie/stosowałyście LC to jak się do tego mają warzywa niskokaloryczne? W sensie można je jeść bez ograniczeń czy też się podlicza z nich węglowodany?

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ona zawsze ma czas
La, a nie myslalas o przejsciu na zwykle owsiane z dodatkami? Ja nie ufam dziwnym mieszankom.

Ja ufam, jak przeczytam skład. Ze wszystkim tak mam. Żadne napisy eco, natural, fit czy co tam jeszcze na mnie nie działają czytam wszystko, od jogurtu po krem do twarzy. Jak skład jest ok, to nie ma się do czego przyczepić.

Napisane przez La_Mezcla

własnie sie przymierzam .. musze kupic płatki, jakies suszone owoce i np dosladzac miodem albo wcale moze do tego jakies orzeczy laskowe ?

Jak dasz rodzynki, jagody goi, suszone daktyle lub stewię - nie musisz już niczym dosładzać ja czasami daję łyżkę konfitury.
Dziś kupiłam płatki owsiane, jęczmienne, orzechy laskowe, daktyle, pestki dyni, a mam w szafce płatki migdałowe i słonecznik. Zawsze jest co dosypać no a dziś będę robić ciasteczka owsiane z bakaliami więc też się przyda.


Melduję godzinkę squasha, coraz bardziej mnie frustruje moja niekoorydynacja. Jak już trafię w piłkę, to nie zaserwuję dobrze, jak już zaserwuję dobrze, to zaraz przegapię piłkę... i tak w kółko.

[smerffie]

Napisane przez charlizeee

No niby jedno ale tak to sie zaczyna u nałogowca..

Nawet mi nie mow, ile ja dziś słodkiego zjadłam w domu...

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[uUuAsissuUu]

Napisane przez La_Mezcla

własnie sie przymierzam .. musze kupic płatki, jakies suszone owoce i np dosladzac miodem albo wcale moze do tego jakies orzeczy laskowe ?


przymierzam sie ciagle do tych placuszkow twarogowych albo bananowych ale ciagle mi cczasu brak rano musze sie zmobilizowac do wstania 10 min szybciej no i kupienia bananow

Za bardzo kombinujesz. Juz myslisz o dosladzaniu jak jeszcze nie wciagnelas suszone owoce, rodzynki, banan(!), miod- cukier. Na redu powinno sie ich unikac. Nie spadna ci cm od takich dodatkow.

Melduje trening nog lydek i brzucha. Charli, kosa 4s, przysiad 40kg max mowi sam za siebie nie wiem czy to bylo tak mocne, czy ja slaba po chotobie ale... chyba pojdzie w tylek
Robilam przysiady atg w 2 pierwszych seriach, źlr mi sie po noch wstaje...

[La_Mezcla]

ehh z naczosow moge zrezygnowac ale z banana? własnie wszamalam jako podwieczorek banana z activia mysle ze jedzac banana raz na tydzien nic mi sie nie stanie .. zobaczymy zreszta mimo ze ma duzo kalorii jest polecany jako zdrowa zywnosc wiec nie wiem czemu sie tego bananka tak czepiacie

ok ok nie bede nic dosladzac kiedys jadlam same platki owsiane z mlekiem bez dodatkow wiec i teraz jakos dam rade

[uUuAsissuUu]

Zdrowy moze i jest, ale jesli chodzi o redukcje to niepolecany, tak jak i jablko. Owoce lesne bardziej no zrobisz jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage co moze ci przeszkodzic w spadkach. Mleko w duzych iloscoach tez xD

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Mam potwornie spompowany tylek

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

Za bardzo kombinujesz. Juz myslisz o dosladzaniu jak jeszcze nie wciagnelas suszone owoce, rodzynki, banan(!), miod- cukier. Na redu powinno sie ich unikac. Nie spadna ci cm od takich dodatkow.

Eee, no bez przesady, ona nie ma nadwagi. Ja ani an tydzień nie zrezygnowałam z takich rzeczy. No ok, schudłabym więcej i wyglądałbym lepiej szybciej, ale za to jadłabym jałowe żarcie i niesłodką owsiankę. Moim zdaniem łyżka rodzynek jej tej redukcji nie zaburzy. W przeciwieństwie do naczosów i piwa, to są prawdziwi wrogowie redukcji

[La_Mezcla]

Napisane przez uUuAsissuUu

Zdrowy moze i jest, ale jesli chodzi o redukcje to niepolecany, tak jak i jablko. Owoce lesne bardziej no zrobisz jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage co moze ci przeszkodzic w spadkach. Mleko w duzych iloscoach tez xD

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Mam potwornie spompowany tylek

mleka malo pije co a jak juz to 0,5 owocow malo glownie pomarancze .. banan raz na tydzien jablek wcale ale bede uwazac, dzieki za wszystkie rady

Napisane przez ridja devojka

Eee, no bez przesady, ona nie ma nadwagi. Ja ani an tydzień nie zrezygnowałam z takich rzeczy. No ok, schudłabym więcej i wyglądałbym lepiej szybciej, ale za to jadłabym jałowe żarcie i niesłodką owsiankę. Moim zdaniem łyżka rodzynek jej tej redukcji nie zaburzy. W przeciwieństwie do naczosów i piwa, to są prawdziwi wrogowie redukcji

naczosow to juz drugi miesiac nie jem , wczoraj mijalam kolesia z naczosami, odwrocilam glowe szybko wiec mysle ze tego banana moge zjesc i czasem mleka sie napic rodzynki lubie wiec kupie i bede dodawac do owsianki troche ograniczylam rowniez zolte sery i plesniowe, kupuje mozarelle, twarog

btw własnie rpzeczytalalm ze banany sa dobre na problemy z jelitami wiec cos dla mnie

[mgielka27]

Napisane przez Fionka_31

będę trzymała

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------


ja jeszcze nigdy tego nie oglądałam, ale chyba zobaczę z ciekawości, skoro tak reklamujesz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------


o to wszystkiego najlepszego i udanej imprezki

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------


no to ja w lutym nie jadłam słodyczy, w ogóle minimum cukrów prostych, (poza wczorajszym) ale traktowałam to jako wyzwanie a nie post

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------


następny, ale Ty akurat nie masz co się bać, a to znak że coś się ruszyło

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------


ale takich normalnych , dużych????

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------


ja wczoraj też się dziwnie czułam, głowa bolała i zimno mi było na wieczór, plecy bolały ale wygrzałam się w nocy i jest już dobrze

tak, takich normalnych
Tak w ogóle to dzień dobry ja dziś ćwiczenia zaliczyłam, potem jeszcze ruch przy sprzątaniu domu.

[anczysko1]

Napisane przez uUuAsissuUu

Zdrowy moze i jest, ale jesli chodzi o redukcje to niepolecany, tak jak i jablko. Owoce lesne bardziej no zrobisz jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage co moze ci przeszkodzic w spadkach. Mleko w duzych iloscoach tez xD

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Mam potwornie spompowany tylek

to czego jeszcze nie można?
oczywiście nie mówię o tych takich oczywistościach jak słodycze, fast foody, alkohol, pszenne pieczywo i biały ryż.

[La_Mezcla]

Napisane przez anczysko1

to czego jeszcze nie można?
oczywiście nie mówię o tych takich oczywistościach jak słodycze, fast foody, alkohol, pszenne pieczywo i biały ryż.

ja dzis niestety bede miec alkohol

[teczowa dlolinka 21]

Melduję poćwiczone!!!

ale sobie dałam w palnik dziś

[smerffie]

Zostawić tata z dyspozycją obiadu: ryba w panierce smazona na tonie oleju, mieszanka bialego, brazowego yzu i kaszy jaglanej oraz brokuł (wszystko przesolone i rozgotowane bo telewizor go zająl....) o tyle, ze sobie tę rybę odsączyłam na papierze

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez smerffie

Zostawić tata z dyspozycją obiadu: ryba w panierce smazona na tonie oleju, mieszanka bialego, brazowego yzu i kaszy jaglanej oraz brokuł (wszystko przesolone i rozgotowane bo telewizor go zająl....) o tyle, ze sobie tę rybę odsączyłam na papierze

eh faceci

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez smerffie

Nawet mi nie mow, ile ja dziś słodkiego zjadłam w domu...

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

spowiadaj się

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Zdrowy moze i jest, ale jesli chodzi o redukcje to niepolecany, tak jak i jablko. Owoce lesne bardziej no zrobisz jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage co moze ci przeszkodzic w spadkach. Mleko w duzych iloscoach tez xD

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Mam potwornie spompowany tylek

No i tak ma być

Co do bananów to ja pozwalam sobie na nie wtedy gdy muszę podbić węgle np w dzień nóg

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez anczysko1

to czego jeszcze nie można?
oczywiście nie mówię o tych takich oczywistościach jak słodycze, fast foody, alkohol, pszenne pieczywo i biały ryż.

Biały ryż paraboliczny można

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez La_Mezcla

ja dzis niestety bede miec alkohol

no ale możesz to kontrolować przecież

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez charlizeee

Biały ryż paraboliczny można

o właśnie też miałam pisać że można choć daaaawno nie jadłam ale jest pycha!

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez charlizeee

No i tak ma być

charlizeee gdzieś Ty była jak Cię nie było

[juz_mam_konto]

Napisane przez Fionka_31

mnie endo bardzo motywuje, im więcej zielonych ludzików tym bardziej się cieszę, a teraz jeszcze te rywalizacje

Ja nie mam endo A ile ta wasza rywalizacja trwa?


Musze kompa ogarnąć, bo mi się psuje, tzn. i wewnętrznie i zewnętrznie. To obramowanie odchodzi mi od monitora w prawym dolnym rogu i źle sie otwiera.

[ogorekpazurek]

dziewczyny ja tez mam cos z tym slodkim..ja nawet czekolady nie lubie a dzisiaj pol tabliczki zjadlam a jestem w czasie @ wlasnie sama na siebie zla jestem, ale nie moge sie powstrzymac

za to zrobilam dobry obiadek, duzo ryzu, duzo brokulki i indyczek na grilu

banany to jest jedyne co zjem rano zanim wyjde do pracy..nic innego mi nie wejdzie a i banan tez nie zawsze

dzisiaj bedzie trening plecow

[wings6]

Dzień dobry.

Napisane przez Fionka_31

miałam w planach dzisiaj dłuuuugi marsz i co? od rana pada deszcz ze śniegiem:cojest:
:

what ?? u mnie dziś piękne słońce dlatego też byliśmy na długim i powolnym spacerze nad stawem, potem zadzwoniłam do mamy, żeby przyszła na obiad... zazwyczaj odmawia bo już jadła czy coś.. a dziś przyszła z chęcią i bardzo się ucieszyła bo pracowała na ogródku i się zastanawiała właśnie co będzie jeść
przyznam, że się zdziwiłam mocno..

Napisane przez juz_mam_konto

Ja nie mam endo A ile ta wasza rywalizacja trwa?

do 26-go maja

Mam katar...

[smerffie]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

eh faceci

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------


spowiadaj się

Nie będę się spowiadać :s trochę prasie go mleczka, trochę '' suchych" ciastek u babci. Jedno za drugim... masakra :d dobrze ze jutro wracam do Krakowa :d
Na kolację zrobię drugie podejście do placków twarogowych.
A ja banany jem do owsianki, 2 razy w tygodniu. Może 3...
Za jakieś pol godziny zabieram się za asylum

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[uUuAsissuUu]

Napisane przez anczysko1

to czego jeszcze nie można?
oczywiście nie mówię o tych takich oczywistościach jak słodycze, fast foody, alkohol, pszenne pieczywo i biały ryż.

Chodzi o to, że to co piszę to nie "trzeba wyeliminować" ale utrudnia zrzucenie fatu. Ja unikam cukru, niby nabiału chociaż ostatnio do kawy sobie dolewam 20g i 50g twarogu do placków dodałam i w sumie nie pamiętam co więcej. O! Smażenia na oleju np. kujawskim... nie wiem. ciężko tak na poczekaniu wymyślić.

No i nie uważam, żeby owsianka na wodzie z marchewką(albo bez)/truskawkami, orzechami, kakao i wiórkami kokosowymi była jałowa. Dorzucając jajka można wybełtać i hop na patelnię jako placki. Posypać ew, cynamonem i jest ogień

Napisane przez charlizeee

No i tak ma być

Co do bananów to ja pozwalam sobie na nie wtedy gdy muszę podbić węgle np w dzień nóg

Ja w dzień nóg miałam dodatkową porcję węgli z makaronu, ale w związku z tym że ostatnio sobie w tygodniu oszukuję i zdarza mi się dodać porcję owsianych to dziś np. na śniadanie zjadłam normalną porcję owsianych, a potem całą torebkę ryżu brązowego. gotowałam go tak długo, że pierwszty raz nie był twardzielem

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

Chodzi o to, że to co piszę to nie "trzeba wyeliminować" ale utrudnia zrzucenie fatu. Ja unikam cukru, niby nabiału chociaż ostatnio do kawy sobie dolewam 20g i 50g twarogu do placków dodałam i w sumie nie pamiętam co więcej. O! Smażenia na oleju np. kujawskim... nie wiem. ciężko tak na poczekaniu wymyślić.

No i nie uważam, żeby owsianka na wodzie z marchewką(albo bez)/truskawkami, orzechami, kakao i wiórkami kokosowymi była jałowa. Dorzucając jajka można wybełtać i hop na patelnię jako placki. Posypać ew, cynamonem i jest ogień



Ja w dzień nóg miałam dodatkową porcję węgli z makaronu, ale w związku z tym że ostatnio sobie w tygodniu oszukuję i zdarza mi się dodać porcję owsianych to dziś np. na śniadanie zjadłam normalną porcję owsianych, a potem całą torebkę ryżu brązowego. gotowałam go tak długo, że pierwszty raz nie był twardzielem

wy to jesteście pro dzien nog wiecej wegli, inny mniej, kurde wszystko wyliczone.... ja bym oszalala gdybym tak miala to liczyc...

[juz_mam_konto]

Napisane przez Nattiv

Przy Tobie to moje 6 lat związku wydaje się takie krótkie

Przy Twoich 6 moje 6 wydaje się na takim niskim stopniu zaawansowania.

Boże, jaki ja mam cellulit. I najgorzej to widać w tym sztucznym świetle z góry na siłowni.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez smerffie

wy to jesteście pro dzien nog wiecej wegli, inny mniej, kurde wszystko wyliczone.... ja bym oszalala gdybym tak miala to liczyc...

ja juz nie liczę dokładnie, tylko mniej więcej. Mięso wrzucam na wagę,a le jak wyjdzie więcej czy mneij to mam to w nosie. Węgli staram się pilnować, ale jak mi się sypnie więcej to bez paniki. W sumie to ja nawet nie wiem ile węgli jem np. dziś Na początku to jak w aptece odmierzałam

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

ja juz nie liczę dokładnie, tylko mniej więcej. Mięso wrzucam na wagę,a le jak wyjdzie więcej czy mneij to mam to w nosie. Węgli staram się pilnować, ale jak mi się sypnie więcej to bez paniki. W sumie to ja nawet nie wiem ile węgli jem np. dziś Na początku to jak w aptece odmierzałam

i tak podziwiam
dobra, ide sie przebierac i cwiczyc

[charlizeee]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

no ale możesz to kontrolować przecież

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------




o właśnie też miałam pisać że można choć daaaawno nie jadłam ale jest pycha!

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------





charlizeee gdzieś Ty była jak Cię nie było

W domu odsypiałam focha