Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-01, 18:11   #871
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Dziewczyny ja chyba jestem jakas uwsteczniona. Dlaczego niektore z Was nie chca akurat tej szczepionki? Jakies wieksze zagrozenie ze soba niesie?

Wybaczcie glupie pytania, ale chyba ominelam dyskusje, jesli takowa byla...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 18:33   #872
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
aaa mowilam wam, ze kocham pepco? :P
Cudny ten płaszczyk! Widziałam go dziś live i gdyby nie to, że mam już dla Mychy w zielone kropki, to na pewno bym wzięła. Też kocham pepco Nieszczęście polega na tym, że mam do tego sklepu ZA blisko

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a ogólnie, dół życiowy, z tztem troche nijak.. kiepsko psychicznie stoje;] szkoda gadać...


Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
co się dzieje?

Tż z Hanią są na spacerze, tzn obecnie na placu zabaw pod blokiem i słyszę śmiech mojej córki bo jakiś mały chłopczyk przyszedł i woła cały czas dzidzia
Ale super!!!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Spacerkowo
Jakie Wy śliczne jesteście! Obie!!!

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
jadę na piwo do Katowic
Dobrej zabawy!

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
wychodzimy dzis z TZ na urodziny znajomego, Kuba zostaje z t. Biorac pod uwage czestotliwosc pobudek w ostatnim czasie nie wiem czy to jest dobry pomysl...

Jestesmy juz u tesciow, bedziemy tu spac. Zgadnijcie co jutro bedzie na sniadanie?
Wam też dobrej zabawy!
A co do pogrubionego, to nawet JA to wiem, a jestem na forum od miesiąca

Misiaeel, Silver - co do kontaktu tz z Młodą to faktycznie nie mam mu nic do zarzucenia. Ma swoje wtopy, ale naprawdę jest ok. Wszystko przy niej zrobi, tylko karmienie łyżeczką idzie mu gorzej. Za to w innych aspektach potrafi wkur***ć mnie niesamowicie. Na szczęście raczej wkur**ć niż zasmucić - zdenerwowanie pobudza mnie do działania, a smutek jest ogólnie chu*owy, także tego... Ale tak jak pisałam - tz nadrabia kontaktem z Mychą. I gotowaniem

Mam ochotę na jakiś obrzydliwie romantyczny film wieczorem. Idę czegoś poszukać

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja chyba jestem jakas uwsteczniona. Dlaczego niektore z Was nie chca akurat tej szczepionki? Jakies wieksze zagrozenie ze soba niesie?

Wybaczcie glupie pytania, ale chyba ominelam dyskusje, jesli takowa byla...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nawijko, co do tej szczepionki, to ogólnie kiedyś były podejrzenia, że wywołuje autyzm, pojawiły się po publikacji dr Wakefielda, potem okazało się, że tych badań nie potwierdzono, a jego samego uznano winnym niekompetencji. To tak w dużym skrócie. Mogłam coś pokręcić, więc możesz sobie wygooglać mmr a autyzm.
Czytałam na ten temat na forach trochę i to był mój błąd, bo teraz się boję. Rozmawiałam z pediatrą Mychy na ten temat, niby mnie uspokoiła, ale tylko na trochę (tzn. na czas, kiedy przebywałam w gabinecie ). Wiadomo, ze podstawowym warunkiem szczepienia jest to, by dzieciak był zdrowy. Ja zaszczepię. Z duszą na ramieniu, ale zaszczepię. Generalnie to ja każdego szczepienia Młodej się boję, no nie umiem się przemóc i jakoś trudno mi tu włączyć zdrowy rozsądek.
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 19:18   #873
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
aha
Szaja, a Ty Dorotkę szczepisz?? Jak tak to kiedy??
Na razie nie, z uwagi na opóźniony rozwój ruchowy, 24 marca neurolog (miał być 24 lutego no ale mi się rozłożyła gwiazda) i zgłosiłam to w poradni, kobiety sobie zanotowały że do tego czasu na pewno szczepienia nie będzie i wprost powiedziałam, że będę chciała odwlekać. Pomijam, że Dorotka nie chodzi a niechodzących dzieci nie szczepią (nie wiem, czy to norma).

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Hejjjj





Dziewczyny bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze jesteście kochane. Dawno mi nikt nie mówił nic miłego, a już w takiej ilości to w ogóle tż to chyba nawet nie patrzy na mnie.
Wkurzył mnie dziś znowu, chyba lepiej było jak był chory bo przynajmniej nie musiałam go słuchać, a ja mam wyjątkowo wolny weekend i szlag mnie trafia a jeszcze wczoraj wrócił po pracy to taki był milutki i uśmiechnięty, jak nie on... No ale ja już się na to nie nabieram.
bo głupi
śliczna kobieta jesteś, masz bardzo oryginalną urodę
a w ogóle ostatnio to oglądałam Szpilki na Giewoncie i szalenie mi się z tą panią kojarzysz:

http://www.filmweb.pl/person/Anna+Czartoryska-138878

macie tak samo niepokojące spojrzenie, oczy

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja chyba jestem jakas uwsteczniona. Dlaczego niektore z Was nie chca akurat tej szczepionki? Jakies wieksze zagrozenie ze soba niesie?

Wybaczcie glupie pytania, ale chyba ominelam dyskusje, jesli takowa byla...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze kilka lat temu ta szczepionka była podawana po 6rż, bo to są 3 mocne choroby jednocześnie

jak Ultra podaje - były podejrzenia, że powoduje autyzm ale to nie do końca tak, po prostu podaje się ją w momencie, kiedy autyzm zaczyna z dziecka wychodzić i rodzice automatycznie kojarzyli te fakty

Autyzm zazwyczaj wychodzi po roku/półtora
ale to nie tak, że jest idealnie zdrowe dziecko, idealne zachowanie, reakcje - i nagle autyzm

bardzo często te dzieci są krzykliwe, niespokojne, płaczliwe, jakby ciągle pobudzone, nadwrażliwe na bodźce - a po roku/półtora, kiedy dziecko zaczyna chodzić- świat zaczyna bardziej docierać a autyzm tego nie lubi

ALE zasada jest jedna: jeśli dziecko jest wcześniakiem/ma problemy neurologiczne zawsze jest podstawa do odroczenia

dlatego ja odraczam, mimo, że problemów jako takich neurologicznych nie ma - bo nasze opóźnienie nie ma podstaw neuro
ale szczepionka przynajmniej na jakiś czas osłabia, ja nie zaryzykuję cofki rozwojowej

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość




Nawijko, co do tej szczepionki, to ogólnie kiedyś były podejrzenia, że wywołuje autyzm, pojawiły się po publikacji dr Wakefielda, potem okazało się, że tych badań nie potwierdzono, a jego samego uznano winnym niekompetencji. To tak w dużym skrócie. Mogłam coś pokręcić, więc możesz sobie wygooglać mmr a autyzm.
Czytałam na ten temat na forach trochę i to był mój błąd, bo teraz się boję. Rozmawiałam z pediatrą Mychy na ten temat, niby mnie uspokoiła, ale tylko na trochę (tzn. na czas, kiedy przebywałam w gabinecie ). Wiadomo, ze podstawowym warunkiem szczepienia jest to, by dzieciak był zdrowy. Ja zaszczepię. Z duszą na ramieniu, ale zaszczepię. Generalnie to ja każdego szczepienia Młodej się boję, no nie umiem się przemóc i jakoś trudno mi tu włączyć zdrowy rozsądek.

Jak wyżej
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 19:39   #874
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Jestem...nadrabiam-ale jak na sobotę to trochę naprodukowalyscie.

ULTRA ja z Pragi PŁd (okolice Promenady)pochodzę, ale obecnie do męża się przeniosłam i mieszkam w Sulejówku..ale to rzut beret w sumie, bo do rodziców jadę autem 15 min.

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 19:43   #875
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Jestem...nadrabiam-ale jak na sobotę to trochę naprodukowalyscie.

ULTRA ja z Pragi PŁd (okolice Promenady)pochodzę, ale obecnie do męża się przeniosłam i mieszkam w Sulejówku..ale to rzut beret w sumie, bo do rodziców jadę autem 15 min.

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
Neti, moja droga, odnoszę dziwne wrażenie, że nadal piszesz do MaJulMi
Z Pragi Pd. czy Sulejówka do Gdańska to trochę dalej niż rzut beretem Chyba że naprawdę dobrze rzucasz

Lecę na film
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 19:50   #876
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Postanowiłam po mojej wypłacie kupuję buty do biegania i zaczynam biegać 3 dni w tyg będę biegać a w pozostałe skalpel (Lady pisała, że to u niej dało super efekt więc spróbuję). Nie pamiętam kiedy ostatnio ćwiczyłam pora coś zrobić wreszcie z tym brzuchem
Do lata jeszcze trochę czasu więc może uda mi się

Idę oglądać film z mężem Będę jutro
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:04   #877
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45392273]Była szczepionka, Agatka z 2010 jest i szczepiona.[/QUOTE]

No właśnie Zosia też 2010.

Odraczasz szczepienie? Ja chyba też się na to zdecyduję, nie podoba mi się ta szczepionka, a chyba bez problemu mogę ją przesunąć o jakiś czas, co? Ile można?
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-01, 20:05   #878
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Postanowiłam po mojej wypłacie kupuję buty do biegania i zaczynam biegać 3 dni w tyg będę biegać a w pozostałe skalpel (Lady pisała, że to u niej dało super efekt więc spróbuję). Nie pamiętam kiedy ostatnio ćwiczyłam pora coś zrobić wreszcie z tym brzuchem
Do lata jeszcze trochę czasu więc może uda mi się

Idę oglądać film z mężem Będę jutro
Mi mężuś obiecał strój więc wracam do biegania już niedługo
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:12   #879
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Ja tez od poniedziałku biegam 5x w tyg

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:14   #880
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Dziewczyny..ostatnio pisałam o puzzlach..że u nas wiecznie fruwają..no i dziś kupiliśmy mały dywanik w ich miejsce, ale w tesco były puzzle 4szt o wymiarze 60cmX60cm...fajne i grube, tyle że ja musiałabym kupić 2 paczki, a jedna kosztuje 60zl, sa tez takie na all tyle że jednokolorowe i po 50zl.fajne bo gładkie bez żadnych w środki dodatkowych atrakcji...



Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:16   #881
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

ULTRA, widze, ze slawa niedzielnego sniadania sie niesie


Dziekuje Tobie i SZAJCE za wyjasnienie.
Jak napisalyscie o tym autyzmie to juz skojarzylam.
slyszalam o tyn.

Kurde, SZAJA, czyli Ty odwlekasz... I bedziesz miec na to papier od neuro tak?
W sumie Kuba tez niby opozniony, sam nie chodzi, ale neurologicznie wszystko ok.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-01, 20:32   #882
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Neti, moja droga, odnoszę dziwne wrażenie, że nadal piszesz do MaJulMi
Z Pragi Pd. czy Sulejówka do Gdańska to trochę dalej niż rzut beretem Chyba że naprawdę dobrze rzucasz

Lecę na film
Dzizas..faktycznie...myśl ę o niej a znów napisałam do Ciebie...aż mi glupio ! Nie nie...nic nie piłam...to pewnie mój antybiotyk
A więc MAJULMI to do Ciebie było
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Co do obcinania włosków..wiecie u nas już kilkakrotnie byly obcinane...no w innym wypadku Antoś mógłby być już Antoniną (poza tym... Jak mój King Kong szaleje po domu to wiecznie ma mokre spocone hery ).ostatnio obcinalismy miesiąc temu...a jesteśmy jakby w punkcie wyjścia...jak mały wyzdrowieje....znów nożyczki w ruch

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:39   #883
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Dobry wieczór

Są jakieś nowe wieści od Sylwii? Jak tam Bartuś?

Charliz obyście jak najszybciej wyszły z Olą ze szpitala, zdrówka! I ja też spałam z Ewą w dziecięcym łóżeczku i pielęgniarki się ze mnie nabijały, ale żadna nie miała o to pretensji, ba, nawet lekarze nic nie mówili

Nawijko my też odraczamy to szczepienie, ale zapomniałam neurolog ostatnio poprosić o jakiś kwit, bo gadałam z nią o znieczuleniach. I też nie mamy żadnych zaburzeń neurologicznych, ale jednak się boję teraz szczepić, poczekam jeszcze jakiś czas.

Majulmi co do tego karobu to ja się skusiłam kiedyś na melasę, bo takie to super zdrowe i w ogóle, ale powiem Ci tak, słoik stoi prawie cały, nie potrafię się zbytnio zmusić, żeby to jeść. Słodkie to jak jasna cholera i z takim dziwnym posmakiem, ni to lukrecja ni to "coś".

Little jakie fajne pepcowe zakupy! I też mamy te legginsy, rozmiar 92

Yellow mnie też się podobają Twoje oczy

Szaja miałam Ci wcześniej pisać, że taki fajny optymizm bije z Twoich postów o Twojej przyszłej klasie, bardzo miło się to czyta ciekawa jestem jakie będziesz mieć wrażenia

Insolito głowa do góry! Piotruś lubi suszone morele? Na pewno wyniki szybko się poprawią

Lenova niefajnie się Twoja mama zachowuje, nie powinna tak robić, Blanka jest Twoją córeczką, a ona choć bardzo ważna to jest babcią i tej roli powinna się trzymać. Ściskam

Tress cieszę się, że już lepiej z Olą

Bokeh, ale fajna kurteczka

Nawijko, Aga, Fewciu dziękuję za miłe słowa!
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:42   #884
MaJulMi
Raczkowanie
 
Avatar MaJulMi
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 456
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hej Witam się wieczorem, Julcia mi zasnęła to mogę coś popisać. Widzę że w weekend nawet da się Was nadrobić

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

A powiedz mi czym dokładnie się zajmujesz?
Głównie analizami kosztowymi, prognozą kosztów na koniec miesiąca / roku na bazie informacji z innych działów, budżetami, dostarczaniem innym działom informacji o rentowności ich projektów itd. Praca trochę z ludźmi, spoooro z excelem
Nie wiem dokładnie co Cię interesuje, jakby Cię interesowały jakieś inne szczegóły to napisz mi prywatną wiadomość.
A Ty czym się zajmujesz, skoro interesują Cię takie tematy?

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Rozlozylam K. ładnie, rowniotko puzzle. dawno ich nie rozkladalam wiec pomyslalm ze sie ucieszy...
No, ucieszył sie. Na 4 sekundy
Pięknie Ja mam prostsze puzzle, tylko z kółkami w kwadratach więc Julce już przeszła faza na ich rozwalanie, nie są aż tak ciekawe jak Twoje

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45389196]MaJulMi o czym wy piszecie? jakiś inny świat to dla mnie [/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
MaJulMi, Fewciu - odnośnie Big4. Swego czasu przechodziłam (jako towarzyszka) egzaminy z moją przyjaciółką. Ona się dostała, popracowała parę lat i duuużo się nauczyła, ale stwierdziła, ze to na pewno nie jest praca na lata i na pewno nie przy małym dziecku - wymagana jest ogromna dyspozycyjność, sporo wyjazdów itp. Wiecie, co mam na myśli. Mnie nigdy takie tematy nie kręciły, co więcej, zawsze patrzyłam z podziwem na ludzi, którzy orientują się w tych wszystkich zawiłościach finansowych Wolę swoją działkę, ale wiadomo - dla każdego coś miłego
No, przy dziecku to już w ogóle sobie nie wyobrażam, dla mnie to jak już ma się kogoś a ten ktoś nie pracuje w podobnych warunkach to taka praca odpada, chyba że na względnie krótki okres żeby trochę zarobić no i potem z łatwością znaleźć pracę w czym innym, bo z tego co widziałam to pracodawcy trochę wychodzą z założenia że jak ktoś się dostał do wielkiej czwórki to musi być dobry. No ale mimo wszystko ja się w tym do końca nie widziałam.
A Ty czym się zajmujesz?


Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość

aaa mowilam wam, ze kocham pepco? :P
Super zakupy

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
co się dzieje?

Tż z Hanią są na spacerze, tzn obecnie na placu zabaw pod blokiem i słyszę śmiech mojej córki bo jakiś mały chłopczyk przyszedł i woła cały czas dzidzia
Słodko

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Spacerkowo
Ślicznie

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Wkurzył mnie dziś znowu, chyba lepiej było jak był chory bo przynajmniej nie musiałam go słuchać, a ja mam wyjątkowo wolny weekend i szlag mnie trafia a jeszcze wczoraj wrócił po pracy to taki był milutki i uśmiechnięty, jak nie on... No ale ja już się na to nie nabieram.


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Postanowiłam po mojej wypłacie kupuję buty do biegania i zaczynam biegać 3 dni w tyg będę biegać a w pozostałe skalpel (Lady pisała, że to u niej dało super efekt więc spróbuję). Nie pamiętam kiedy ostatnio ćwiczyłam pora coś zrobić wreszcie z tym brzuchem
Do lata jeszcze trochę czasu więc może uda mi się

Idę oglądać film z mężem Będę jutro
No ja też się muszę wziąć za siebie ale mi średnio idzie ćwiczenie w domu. Muszę zacząć znów chodzić na fitness tylko musi się mojemu mężowi w pracy unormować żeby mógł wracać na tyle wcześnie żebym ja mogła chodzić na zajęcia.

Edytowane przez MaJulMi
Czas edycji: 2014-03-01 o 21:08
MaJulMi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:46   #885
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
No właśnie Zosia też 2010.

Odraczasz szczepienie? Ja chyba też się na to zdecyduję, nie podoba mi się ta szczepionka, a chyba bez problemu mogę ją przesunąć o jakiś czas, co? Ile można?
nie mam pojęcia ile

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Kurde, SZAJA, czyli Ty odwlekasz... I bedziesz miec na to papier od neuro tak?
W sumie Kuba tez niby opozniony, sam nie chodzi, ale neurologicznie wszystko ok.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mam nadzieję, że mi da
a jak nie to będę marudziła w poradni powiem wprost, że chcę szczepić, ale chcę poczekać min. do 1,5 roku


Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Są jakieś nowe wieści od Sylwii? Jak tam Bartuś?

Charliz obyście jak najszybciej wyszły z Olą ze szpitala, zdrówka! I ja też spałam z Ewą w dziecięcym łóżeczku i pielęgniarki się ze mnie nabijały, ale żadna nie miała o to pretensji, ba, nawet lekarze nic nie mówili

Nawijko my też odraczamy to szczepienie, ale zapomniałam neurolog ostatnio poprosić o jakiś kwit, bo gadałam z nią o znieczuleniach. I też nie mamy żadnych zaburzeń neurologicznych, ale jednak się boję teraz szczepić, poczekam jeszcze jakiś czas.

Majulmi co do tego karobu to ja się skusiłam kiedyś na melasę, bo takie to super zdrowe i w ogóle, ale powiem Ci tak, słoik stoi prawie cały, nie potrafię się zbytnio zmusić, żeby to jeść. Słodkie to jak jasna cholera i z takim dziwnym posmakiem, ni to lukrecja ni to "coś".

Little jakie fajne pepcowe zakupy! I też mamy te legginsy, rozmiar 92

Yellow mnie też się podobają Twoje oczy

Szaja miałam Ci wcześniej pisać, że taki fajny optymizm bije z Twoich postów o Twojej przyszłej klasie, bardzo miło się to czyta ciekawa jestem jakie będziesz mieć wrażenia

Insolito głowa do góry! Piotruś lubi suszone morele? Na pewno wyniki szybko się poprawią

Lenova niefajnie się Twoja mama zachowuje, nie powinna tak robić, Blanka jest Twoją córeczką, a ona choć bardzo ważna to jest babcią i tej roli powinna się trzymać. Ściskam

Tress cieszę się, że już lepiej z Olą

Bokeh, ale fajna kurteczka

Nawijko, Aga, Fewciu dziękuję za miłe słowa!
Ano właśnie

Dzięki naprawdę się cieszę na takie wyzwanie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:48   #886
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

czesc kochane
Dzis tylko na szybcika melduje, że wyszlismy po południu ze szpitala, mamy inhalacje w domu jeszcze przez parę dni, ale Bartulo juz w porzadku W sensie zdrowotnym ofkors bo jego zachowanie sprawia, ze mam ochote skoczyc z mostu.... Rozdrazniony chorobą, szpitalem jako takim, dodatkową atrakcją jaką był remont owego szpitala i codzienne 8 godz wiercenia z kazdej mozliwej strony..... Cały oddział zmeczonych tym wszystkim dzieci, marudzących, płaczących, no normalnie dostałabym tam kuku, gdybym musiała siedziec do poniedziałku tak jak zapowiadali....

Wiem, ze nie ma sie czym chwalic, ale mój dziec był jedynym sposród 24 na oddziale, który nie dał sie przebadac na ani jednym obchodzie..... Wył wyciem jednostajnym nasilonym jak tylko zobaczyl tabun lekarzy wchodzących do sali.... Co zaowocowało o☠☠☠☠☠☠☠em przy pierwszej wizycie, no bo ordynator oburzona, ze dziecko płacze i ona nie slyszy jak bada i jak to pani nie moze go uspokoic? Przy drugiej wizycie w pięcioro próbowalismy go zabawiac zeby przestał wyc chociaz na kilkanascie sekund, bezskutecznie Po czym lekarz, który nas przyjmował (uwalczył sie z nim dziec chyba z kwadrans) stwierdził, ze "zna mozliwosci tego goscia i to jest twardy zawodnik" zaproponował, ze jak mały usnie to mam go zawołac i go wtedy go zbada i to był strzal w dyche Przy trzecim obchodzie nawet nie wchodzili do sali zza drzwi zapytali tylko czy kaszle i mu sie odrywa Ordynator stwierdziła, ze Naczelny Płaczek Oddziału i tak sie nie podda to sie nie bedą nawzajem stresowac Czwartego obchodu nie było no bo łikend- tylko lekarz nasz prowadzący (ten co nas przyjmował) chcial go jeszcze przebadac przed wyjsciem- noł łej

Poza tym dziec wył rowniez przy kazdym blizszym kontakcie z pielęgniarką, nawet przechodzącą obok oraz z salowymi czy paniami roznoszącymi jedzenie-czyli widząc kazdego kto nosil fartuch jakiegokolwiek koloru w odleglosci metra od siebie..... Ogólnie rzecz biorac przewył prawie 4 dni, wyłaczając czas, w którym spał, siedział w sali sam na sam ze mną lub na swietlicy gdzie kitle sie nie pojawiały... Dodatkiem do wyjca była prakrtycznie całkowita naręcznosc, skutkiem czego mój kregosłup woła o zmiłowanie- 10,700 Bartulo wazy to sobie bicepsa podrobiłam
Jeszcze jednym prezentem dla mojego kręgosłupa był fakt, ze spałam z dzieciem na łózku, gdyż bałam sie wsadzac go do tego metalowego kojca, bo łapkami machal i obawiałam sie o wenflon a potem kaszlał to go krztusiło. No to sobie kimalismy- dziec zajmował oczywiscie z 80% miejsca, zostawiajac mi pasek szerokosci jakichs 30 cm

Z dobrych wiadomosci- juz 5 nocy z rzedu Bartulo spi bez pobudki na noc zjada 120 ml mleka (przy dobrych wiatrach, bo czasami tylko 60..), w nocy na spiocha wypija pól butli picia i budzi sie kolo 7 tylko po cichu to mówie zeby nie usłyszał


to sobie ponarzekałam i moge isc spac

Od jutra postaram sie byc na bieżaco, bo tego co naprodukowałyscie nie nadrobię za Chiny ludowe, a nawet za Japonie, jakby Meneq chciała odstąpic jakies strreszczonko z tygodnia bedzie?

Dobranoc
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:52   #887
MaJulMi
Raczkowanie
 
Avatar MaJulMi
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 456
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Jestem...nadrabiam-ale jak na sobotę to trochę naprodukowalyscie.

ULTRA ja z Pragi PŁd (okolice Promenady)pochodzę, ale obecnie do męża się przeniosłam i mieszkam w Sulejówku..ale to rzut beret w sumie, bo do rodziców jadę autem 15 min.

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
Hej Domyśliłam się że to do mnie No trochę większy rzut ale wykonalny Już rozmawiałyśmy z Misią że może jak się zrobi jeszcze trochę cieplej to jakieś spotkanie w Łazienkach albo innym miejscu, to co? Poszerzamy potencjalne grono do spotkania?

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość

Majulmi co do tego karobu to ja się skusiłam kiedyś na melasę, bo takie to super zdrowe i w ogóle, ale powiem Ci tak, słoik stoi prawie cały, nie potrafię się zbytnio zmusić, żeby to jeść. Słodkie to jak jasna cholera i z takim dziwnym posmakiem, ni to lukrecja ni to "coś".
Dobrze, że piszesz, jak coś to będę kupować malutkie opakowania
MaJulMi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 20:53   #888
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
helloł dziewczyny. mało mnie ale mam z netem problemy i dlatego :/

przyszłam i od razu zaczynam od pytań :P :
1. nocnikujecie sie już ( tzn dzieci :P)
2. obcinacie włoski dzieciom ( zwłaszcza dziewczynkom) dla wzmocnienia?
1. nie
2. Ja nie obcinam, ale nam włoski urodzeniowe wypadły ok.4-6 miesiąc. I teraz mamy grube i mocne, same gęstnieją.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:01   #889
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)


Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
a ja chciałam zapytać z czystej ciekawości: daje jeszcze któraś dziecku mleko krowie do picia? (bo że wprowadzone do diety np w postaci naleśników, serków itp to wiem )

a w ogóle to czy któraś z mam będących w domu ma już trochę dość? Nie chodzi mi o dziecko, ale o tryb życia - że dom, sprzątanie, obiady, w ramach rozrywki spacer albo zakupy - męczy mnie to powoli nawet nie powoli może dlatego, że przed ciążą miałam bardzo intensywny tryb życia - studia dzienne na ue, praca na 3/4 etatu, chcociaż większosć miesięcy dobijałam do etatu, chłopak (), znajomi, ipmrezy - w domu byłam ewentualnie na noc o ile zdążyłam a tu w październiku 2012 dostałam skurczy, musiałam zrezygnować ze wszystkiego - pracy studiów, bo imprez to już wcześniej no i jakoś mamy koniec lutego 2014 i jednak chciałabym wrócić do jakiejś aktywności oczywiśce jak pomyślę, że Anusię bym musiała zostawić to mi źłe bardzo, i tak trochę między młotem a kowadłem się znalazłam ... czy ja jestem wyrodną matką?
ehh wiem o czym piszesz, już 1.5 roku siedzę w domu i chce do ludzi, mam wrażenie, że zdziczałam do reszty

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was posiada kocyk z pluszu minky?
Debrah my mamy taki http://www.belle-petite.pl/kocyk-min...-cm,3,382,127z tym, że szaro- pomarańczowy i tak: jest mega ciepły my używamy zamiast kołderki. Filip całą zimę pod nim przespał. Jak by to można powiedzieć jest ciężki w porównaniu do akrylowych czy innych kocyków, bardzo przyjemny. W lato nie używaliśmy.

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
hej laski!
No to tak, wyszły nam w moczu leukocyty na poziomie 80-120, więc pediatra skierował nas do szpitala. Zrobili prześwietlenie w związku z tym kaszlem, posiew. Już ma 4 kroplówkę na szczęście jest dzielna, teraz śpi. Po niedzieli zrobia usg.
Szpital jest mega przepełniony, pediatra mi mówił, że z Warszawy dzwonili i pytali, czy nie ma u nas miejsc. Ogólnie lipa, mamy jedną leżankę na sali, a jest nas trzy. z nami jest dwoje dzieci z zapaleniem płuc jestem pewna,że Ola jakieś g. przez to złapie

dzieciom nie wolno chodzić po podłodze więc kuku na muniu dostaje tym bardziej, że odkąd tu jesteśmy ciągle kroplówka i jak na łańcuchu, mogę się metr ruszyć

acha, okresu dziś dostałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
współczuje dużo zdrówka dla Oleńki
ajj na samo słowo szpital dostaje gęsiej skórki, już mam przed oczami te dwa pobyty z Filipem
Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a ogólnie, dół życiowy, z tztem troche nijak.. kiepsko psychicznie stoje;] szkoda gadać...

ja się tak czułam przez ostatnie dwa tygodnie, dół jak stąd do jądra ziemii, brak pracy, kłótnie z Tż, ogólnie brak chęci do życia, ale powoli, powoli dochodzę do siebie

Melduje się w nowym wątku, szybko co nie? ale jak wyżej napisałam miałam doła, podczytywałam Was, bo przecież bez Was to się żyć nie da, ale ciężko mi się było wbić z tym wisielczym humorem. Ale jest już lepiej, złożyłam pierwsze Cv i w tą środę idę na rozmowę w sprawie pracy, nie powiem s.r.am po gaciach, ale może się coś ruszy.
Dużo zdrówka dla naszych chorowitków
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010



Edytowane przez marta00537
Czas edycji: 2014-03-01 o 21:23
marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:06   #890
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Majulmi...jestem za..to trza tez charlizz zbalamucic na spotkanko... Daleko nie ma skoro Misia bedzie....Lenova..no i moze Fewcia ..no która tu jeszcze z takich okolic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-03-01 o 21:08
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:13   #891
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Przerwa w filmie, więc czytam, by nie narobić sobie zaległości

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dzizas..faktycznie...myśl ę o niej a znów napisałam do Ciebie...aż mi glupio ! Nie nie...nic nie piłam...to pewnie mój antybiotyk
Oj tam oj tam, to było urocze

Cytat:
Napisane przez MaJulMi Pokaż wiadomość
A Ty czym się zajmujesz?



No ja też się muszę wziąć za siebie ale mi średnio idzie ćwiczenie w domu. Muszę zacząć znów chodzić na fitness tylko musi się mojemu mężowi w pracy unormować żeby mógł wracać na tyle wcześnie żebym ja mogła chodzić na zajęcia.
Pisałam już tu, że ja od 10 lat jestem związana z rynkiem internetowym, a ostatnio mobile (aplikacje, także dla dzieci, ale też www itp.). Od ponad roku, a właściwie prawie dwóch, działamy już na własny rachunek i trzymamy za siebie kciuki

A co do ćwiczeń, to ja wreszcie od 2 tygodni wróciłam - póki co do treningów w domu i powiem Ci, że po 3-miesiecznej przerwie spowodowanej "niechcemisięswem" jest kiepściutko


Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
czesc kochane
Dzis tylko na szybcika melduje, że wyszlismy po południu ze szpitala, mamy inhalacje w domu jeszcze przez parę dni, ale Bartulo juz w porzadku W sensie zdrowotnym ofkors bo jego zachowanie sprawia, ze mam ochote skoczyc z mostu.... Rozdrazniony chorobą, szpitalem jako takim, dodatkową atrakcją jaką był remont owego szpitala i codzienne 8 godz wiercenia z kazdej mozliwej strony..... Cały oddział zmeczonych tym wszystkim dzieci, marudzących, płaczących, no normalnie dostałabym tam kuku, gdybym musiała siedziec do poniedziałku tak jak zapowiadali....

Wiem, ze nie ma sie czym chwalic, ale mój dziec był jedynym sposród 24 na oddziale, który nie dał sie przebadac na ani jednym obchodzie..... Wył wyciem jednostajnym nasilonym jak tylko zobaczyl tabun lekarzy wchodzących do sali.... Co zaowocowało o☠☠☠☠☠☠☠em przy pierwszej wizycie, no bo ordynator oburzona, ze dziecko płacze i ona nie slyszy jak bada i jak to pani nie moze go uspokoic? Przy drugiej wizycie w pięcioro próbowalismy go zabawiac zeby przestał wyc chociaz na kilkanascie sekund, bezskutecznie Po czym lekarz, który nas przyjmował (uwalczył sie z nim dziec chyba z kwadrans) stwierdził, ze "zna mozliwosci tego goscia i to jest twardy zawodnik" zaproponował, ze jak mały usnie to mam go zawołac i go wtedy go zbada i to był strzal w dyche Przy trzecim obchodzie nawet nie wchodzili do sali zza drzwi zapytali tylko czy kaszle i mu sie odrywa Ordynator stwierdziła, ze Naczelny Płaczek Oddziału i tak sie nie podda to sie nie bedą nawzajem stresowac Czwartego obchodu nie było no bo łikend- tylko lekarz nasz prowadzący (ten co nas przyjmował) chcial go jeszcze przebadac przed wyjsciem- noł łej

Poza tym dziec wył rowniez przy kazdym blizszym kontakcie z pielęgniarką, nawet przechodzącą obok oraz z salowymi czy paniami roznoszącymi jedzenie-czyli widząc kazdego kto nosil fartuch jakiegokolwiek koloru w odleglosci metra od siebie..... Ogólnie rzecz biorac przewył prawie 4 dni, wyłaczając czas, w którym spał, siedział w sali sam na sam ze mną lub na swietlicy gdzie kitle sie nie pojawiały... Dodatkiem do wyjca była prakrtycznie całkowita naręcznosc, skutkiem czego mój kregosłup woła o zmiłowanie- 10,700 Bartulo wazy to sobie bicepsa podrobiłam
Jeszcze jednym prezentem dla mojego kręgosłupa był fakt, ze spałam z dzieciem na łózku, gdyż bałam sie wsadzac go do tego metalowego kojca, bo łapkami machal i obawiałam sie o wenflon a potem kaszlał to go krztusiło. No to sobie kimalismy- dziec zajmował oczywiscie z 80% miejsca, zostawiajac mi pasek szerokosci jakichs 30 cm

Z dobrych wiadomosci- juz 5 nocy z rzedu Bartulo spi bez pobudki na noc zjada 120 ml mleka (przy dobrych wiatrach, bo czasami tylko 60..), w nocy na spiocha wypija pól butli picia i budzi sie kolo 7 tylko po cichu to mówie zeby nie usłyszał


to sobie ponarzekałam i moge isc spac

Od jutra postaram sie byc na bieżaco, bo tego co naprodukowałyscie nie nadrobię za Chiny ludowe, a nawet za Japonie, jakby Meneq chciała odstąpic jakies strreszczonko z tygodnia bedzie?

Dobranoc
Ale super, że już wyszliście!!!
I fajnie, ze już jesteś

Cytat:
Napisane przez marta00537 Pokaż wiadomość
Melduje się w nowym wątku, szybko co nie? ale jak wyżej napisałam miałam doła, podczytywałam Was, bo przecież bez Was to się żyć nie da, ale ciężko mi się było wbić z tym wisielczym humorem. Ale jest już lepiej, złożyłam pierwsze Cv i w tą środę idę na rozmowę w sprawie pracy, nie powiem s.r.am po gaciach, ale może się coś ruszy.
Dużo zdrówka dla naszych chorowitków
Powodzenia na rozmowie!

Dobrej nocy, dziewczęta!
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:15   #892
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwietta jakie wspaniałe wiadomości! Bardzo się cieszę że jesteście w domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:17   #893
MaJulMi
Raczkowanie
 
Avatar MaJulMi
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 456
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Super! Tylko Lenova coś pisała że już się przeprowadziła z tych okolic... No chyba że tu wraca czasem?
MaJulMi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:18   #894
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwia super że w domku już!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:20   #895
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
czesc kochane
Dzis tylko na szybcika melduje, że wyszlismy po południu ze szpitala, mamy inhalacje w domu jeszcze przez parę dni, ale Bartulo juz w porzadku W sensie zdrowotnym ofkors bo jego zachowanie sprawia, ze mam ochote skoczyc z mostu.... Rozdrazniony chorobą, szpitalem jako takim, dodatkową atrakcją jaką był remont owego szpitala i codzienne 8 godz wiercenia z kazdej mozliwej strony..... Cały oddział zmeczonych tym wszystkim dzieci, marudzących, płaczących, no normalnie dostałabym tam kuku, gdybym musiała siedziec do poniedziałku tak jak zapowiadali....

Wiem, ze nie ma sie czym chwalic, ale mój dziec był jedynym sposród 24 na oddziale, który nie dał sie przebadac na ani jednym obchodzie..... Wył wyciem jednostajnym nasilonym jak tylko zobaczyl tabun lekarzy wchodzących do sali.... Co zaowocowało o☠☠☠☠☠☠☠em przy pierwszej wizycie, no bo ordynator oburzona, ze dziecko płacze i ona nie slyszy jak bada i jak to pani nie moze go uspokoic? Przy drugiej wizycie w pięcioro próbowalismy go zabawiac zeby przestał wyc chociaz na kilkanascie sekund, bezskutecznie Po czym lekarz, który nas przyjmował (uwalczył sie z nim dziec chyba z kwadrans) stwierdził, ze "zna mozliwosci tego goscia i to jest twardy zawodnik" zaproponował, ze jak mały usnie to mam go zawołac i go wtedy go zbada i to był strzal w dyche Przy trzecim obchodzie nawet nie wchodzili do sali zza drzwi zapytali tylko czy kaszle i mu sie odrywa Ordynator stwierdziła, ze Naczelny Płaczek Oddziału i tak sie nie podda to sie nie bedą nawzajem stresowac Czwartego obchodu nie było no bo łikend- tylko lekarz nasz prowadzący (ten co nas przyjmował) chcial go jeszcze przebadac przed wyjsciem- noł łej

Poza tym dziec wył rowniez przy kazdym blizszym kontakcie z pielęgniarką, nawet przechodzącą obok oraz z salowymi czy paniami roznoszącymi jedzenie-czyli widząc kazdego kto nosil fartuch jakiegokolwiek koloru w odleglosci metra od siebie..... Ogólnie rzecz biorac przewył prawie 4 dni, wyłaczając czas, w którym spał, siedział w sali sam na sam ze mną lub na swietlicy gdzie kitle sie nie pojawiały... Dodatkiem do wyjca była prakrtycznie całkowita naręcznosc, skutkiem czego mój kregosłup woła o zmiłowanie- 10,700 Bartulo wazy to sobie bicepsa podrobiłam
Jeszcze jednym prezentem dla mojego kręgosłupa był fakt, ze spałam z dzieciem na łózku, gdyż bałam sie wsadzac go do tego metalowego kojca, bo łapkami machal i obawiałam sie o wenflon a potem kaszlał to go krztusiło. No to sobie kimalismy- dziec zajmował oczywiscie z 80% miejsca, zostawiajac mi pasek szerokosci jakichs 30 cm

Z dobrych wiadomosci- juz 5 nocy z rzedu Bartulo spi bez pobudki na noc zjada 120 ml mleka (przy dobrych wiatrach, bo czasami tylko 60..), w nocy na spiocha wypija pól butli picia i budzi sie kolo 7 tylko po cichu to mówie zeby nie usłyszał


to sobie ponarzekałam i moge isc spac

Od jutra postaram sie byc na bieżaco, bo tego co naprodukowałyscie nie nadrobię za Chiny ludowe, a nawet za Japonie, jakby Meneq chciała odstąpic jakies strreszczonko z tygodnia bedzie?

Dobranoc
super, ze już w domku
u nas było na odwrót Filip jako jedyny z tych mniejszych dzieciaczków dawał się badać na obchodach,
Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Powodzenia na rozmowie!
dziękuje
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:27   #896
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwietta bardzo się cieszę, że już w domku jesteście
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:31   #897
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwia, super że już jesteście w domu!
Bidulki z was, tyle musieliście przejść oby teraz już było tylko lepiej - na pewno Bartulo w domu będzie lepiej funkcjonował to i Tobie da odpocząć
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-01, 21:32   #898
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwia, uff! może normalnie się wyśpisz teraz
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:34   #899
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

a tak btw powiem Wam, że jestem przerażona tym co się na Ukrainie dzieje:/ wojna będzie?:/
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-01, 21:53   #900
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

zostawiłam zdjęcia w k.
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-28 11:21:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.