Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[elunka88]

Kocur ale Was nastraszyli. Cieszę sie że wszystko ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kooocur]

Pojutrze jeszcze będzie kolejny wynik. Oby był taki sam..


Padam na pysk dzisiaj ....po prostu nie mam siły

[bajka1807]

Napisane przez kooocur

Pojutrze jeszcze będzie kolejny wynik. Oby był taki sam..


Padam na pysk dzisiaj ....po prostu nie mam siły

ja od dwoch dni mam totalny brak mocy i kiedy budze sie rano mysle tylko o tym zeby wytrwac do wieczora

jakie wyniki robiliscie Marcelkowi ?

[iza243]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny wyniki ok. Uff

[cebulova]

Napisane przez bajka1807

nie ma sie co martwic, ale powiedz poloznej bo moze miec wzmozone napiecie skoro mocno odchyla glowe do tylu przez co w luk sie wygina. ale pewnie jest to jeszcze fizjologiczne

Powiem na pewno.

Napisane przez teorema

Doszedł fotel do karmienia. Co za cudo, nie oddam go nigdy w życiu. Nie siedziałam na wygodniejszym meblu, nawet po kilku godzinach wstaję jak nowo narodzona.

Jaki ten fotel wziełaś? Pokazywałaś kiedyś pamiętam. To ten taki drogi?

Napisane przez mamaszkrabka

Co do napięcia nerwowego to tak, trzeba zwrócić na to uwagę. Ale samo wyginanie się nie jest jeszcze powodem do niepokoju Jest szereg innych objawów, jak zaciśnięte pięści itd.
Igor też się wyginał, nawet dwa razy wygięło go w C ale na bok i nie dało się go naprostować.. taki skurcz po prostu... byłam u rehabilitantki i generalnie do 3 miesiąca dzieci mogą mieć takie przykurcze...

Zaciśnięte pięści to rozumiem, że cały czas, tak? Bo Antek rzadko ma zaciśnięte.

Napisane przez kooocur

Pojutrze jeszcze będzie kolejny wynik. Oby był taki sam..

No to

[bazile]

witajcie wieczornie
przepraszam Was,ze nei zawiele sie odzywam ostatnio.Maz w zeszlym tyg juz wyruszyl w Polske,wrocil na weekend i znow wybyl,az na 2 tyg i ja teraz miotam sie miedzy swoim domem,a tesciami.I jak sie domyslacie nie sidze tam na necie wcale.

Cebula my tez mielismy tradzik,nawet kiedys wrzucalam tu zdjecia,ale mam totalna dziure co stosowalismy.Przychodzi mi do glowy ze Linola Fett.Trwalo to do ko 3 miesiaca.Byly dni,ze bylo go widac bardziej i byly takie,gdzie bylo go mniej.Taka smieszna hustawka.
Isia super,ze dostaliscie kredyt.Teraz czekamy na efekty koncowe w domku...
Monini dzialajcie w takim razie i bedziemy odliczac dni do tesciora
Luna brawa dla Kamilka i Ty mialas watpliwosci czy sie dobrze rozwija.Zobacz jak nas tu wszystkie urzekl
Elunka oby Mikolajek szybko pozbyl sie wszystkich azow z brzuszka i pospal spokojnie.
Kocur z dwojga zlego dobrze,ze skonczylo sie na strachu. Aczkoliwiek nie rozumie pomylek w laboratoriach.Nam tez sie wydaje,ze kiedys pomieszali cos przy Szonie,bo tydzien pozniej bylo wszystko ok.

U mnie i u Malej wszystko ok.Bylam dzisiaj na zwyklej wizycie,mialam badny cukier i jest git.Serducho pieknie bije.Szonusiowi idzie trojka i zapodalam Mu na noc ibum.

[czarna_mala]

Napisane przez Sophia_1

Nie, ja jednak myślę, że chyba nie
Co do wizyty, to żadne zaśmiecanie. Pisz, co Ci powiedziała.

A wkurzyła mnie, bo wie, że się staramy, a dała mi leki, których brać w ciąży nie można, nie wykupiłam ich, poratowałam się Pimafucinem, który przepisała mi inna Ginka 1,5 roku temu (to tak w skrócie), aż zaczęłam mieć wątpliwości czy nie wrócić do poprzedniej Ginki

Napisane przez mamaszkrabka

Współczuję choroby...

Ja mojego M. kiedyś zamorduje kawa z rana była niepotrzebna, bo tak podniósł mi ciśnienie, że do wieczora mnie będzie trzymać...

Będzie good
A co do Męża to sama miałabym nerwa

Napisane przez Luna0

Udało mi się coś nagrać na szybko dla ciotek, chociaż to minimum jego możliwości. Przedstawiam tańco-chodzenie
http://www.youtube.com/watch?v=cdjin...ature=youtu.be

O rany, jak on fajnie raczkuje śliczny jest

Napisane przez mamaszkrabka

Boski jest
Uwielbiam jak dzieci "raczkują" na jednym kolanie

Hehe też na to zwróciłam uwagę, słodkie to jest

Napisane przez kooocur

U nas badania wyszły źle..ale dziś dwa inne laboratoria potwierdziły, że to była pomyłka.....

No to dobrze, że to tylko pomyłka, kciuki za resztę badań

Izuś jak Dominiś z oczkiem?
Ela oswoiłaś się już z myślą bycia mamą?

Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

[czarna_mala]

undefined

[mamaszkrabka]

Napisane przez czarna_mala

A wkurzyła mnie, bo wie, że się staramy, a dała mi leki, których brać w ciąży nie można, nie wykupiłam ich, poratowałam się Pimafucinem, który przepisała mi inna Ginka 1,5 roku temu (to tak w skrócie), aż zaczęłam mieć wątpliwości czy nie wrócić do poprzedniej Ginki


Izuś jak Dominiś z oczkiem?
Ela oswoiłaś się już z myślą bycia mamą?

Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

Co za ginka... Może rzeczywiście lepiej wrócić do starej?

A co do gór. Super pomysł. A nie jest to przypadkiem SPA w Kocierzu? Tylko jedno mi tam przychodzi na myśl.
Wadowice całkiem niedaleko mnie

[iza243]

Wiam

Napisane przez bazile

U mnie i u Malej wszystko ok.Bylam dzisiaj na zwyklej wizycie,mialam badny cukier i jest git.Serducho pieknie bije.Szonusiowi idzie trojka i zapodalam Mu na noc ibum.

Super

Napisane przez czarna_mala

Izuś jak Dominiś z oczkiem?

Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

Oczko dalej ropiejeMama wczoraj obdzwoniła wszystkich okulistówi nikt nie chce przyjąć takiego maluszkaW końcu dodzwoniła się do jakiegoś specjalisty który powiedziałjej że kanalik przepycha się dopiero po skoczonym 3-4 miesiącu.Na razie mam przemywać rumiankiem,solą fizjologiczną i masować.

Super z tym spaNo brawa dla tżta naprawde się postarałklaski :

[elunka88]

Czarna nie za dobrze Ci? :P
A Twoja gin mnie zaskoczyła
Iza oby przeszło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[emanuelle2]

Napisane przez kwitka13

uuu to dziwne, bo mi w dwóch klinikach wspominali o opcji adopcji prenatalnej.
Masz jakieś nowe wyniki, aktualne? Moje amh na nowych odczynnikach to 0.24 a na starych <0,14, fsh przekroczyło 30 (specjalnie zbijałam przed stymulacją) a lh najniższe ok 3. Wiadomo co cykl to inaczej.
Moim zdaniem w 3 dc powtórka badań amh, fsh, lh, e2 i konsultacja w innej klinice, jeżeli nie dadzą ci nadziei to w salve specjalizują się w adopcjach. Znam z innego forum przypadki stymulacji z amh 0,1 ale na to składa wię wiele innych czynników i bez kompletu badań i usg w 2/3 dc nie wszystko można wywnioskować. Miesiączkujesz normalnie?

Nie mam nowych wynikówpo ostatniej wizycie jak miałam robione to amh trochę się podłamałami stwierdziłam,że mam wszystkiego dość i kończę to wszystko

Ale nie mogę przestać mysleć o tym wszystkim i pomyślałam,że może właśnie tu napiszę-może komuś się udałao

Mnie po prostu krew zalewa jak w każdej klinice robią wszystkie badania od początku-jak wychodzi to samoa potem i tak się okazuje,że nic się nie da zrobićdla mnie jest to strata cennego czasu-a niestety nie młodnieje

Albo ja trafiam na takie kliniki i takich lekarzy

A mogła byś polecić jakąś dobrą klinikę?
Ta klinika-salve-gdzie się znajduje?dobra jest?

Ja nie mam miesiączki już od baaaaaaaaardzo dawnapraktycznie nigdy w życiu nie miesiączkowałam normalnie-bo dostałam okres jak miałam 13 lat-miałam go może z rok i zaczęły się problemy
Potem ginekolog powiedziała żeby poczekać do 16-bo dziewczynki różnie miesiączkują-no to ja czekałam-potem były hormony na uregulowanie-luteina,zastrzyki i nic-i tak chodziłam od lekarza do lekarza

A jak mogę zapytać Tobie udało się coś wystymulować z niskim amh?
W jakiej klinice się leczysz?

Ja chciała bym od razu do jakiejś kliniki gdzie nie będą znowu robili wszystkiego od początku i tracili czasu tylko wezmą się do roboty

[Luna0]

hej dziewczynki
Kamiś jest super, uśmiechnięty kombinator ale nadal dostaje szału w łóżeczku... przeczekam jeszcze pare dni, jeśli samo nie przejdzie to zaczynam walkę ale mam nadzieje że to chwilowy etap bo już pare takich miał
zaraz lece do gina po tabletki

Napisane przez teorema

Doszedł fotel do karmienia. Co za cudo, nie oddam go nigdy w życiu. Nie siedziałam na wygodniejszym meblu, nawet po kilku godzinach wstaję jak nowo narodzona.

pokaż

Napisane przez cebulova

Zaciśnięte pięści to rozumiem, że cały czas, tak? Bo Antek rzadko ma zaciśnięte.:

bardzo często i z kciukiem w środku. Ale każdy niemowlak zaciska także to musi być częste, ja u Kamila rozważałam napięcie.. wydaje mi się że miał ale lekkie i dobrze że nie kombinowałam

Napisane przez bazile

U mnie i u Malej wszystko ok.Bylam dzisiaj na zwyklej wizycie,mialam badny cukier i jest git.Serducho pieknie bije.Szonusiowi idzie trojka i zapodalam Mu na noc ibum.

Super

Napisane przez czarna_mala

Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

dla męża!

Napisane przez iza243

Oczko dalej ropiejeMama wczoraj obdzwoniła wszystkich okulistówi nikt nie chce przyjąć takiego maluszkaW końcu dodzwoniła się do jakiegoś specjalisty który powiedziałjej że kanalik przepycha się dopiero po skoczonym 3-4 miesiącu.Na razie mam przemywać rumiankiem,solą fizjologiczną i masować.

Super z tym spaNo brawa dla tżta naprawde się postarałklaski :

ojeju.. i będziecie się tak męczyć
ja bym jeszcze próbowała gdzieś dzwonić.
Czasami pomaga mleko matki, ja tak czytałam i kropiłam Kamilowi ale nie pomogło, jednak zawsze możesz spróbować.
A jak masujesz to ropa wychodzi?

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Spójrzcie na mój suwaczek, wózeczek dojeżdża do końca... aaaa ja nie chcę

wczoraj była koleżanka z 5 miesięcznym synkiem u mnie, grubiutki ale malutki bo 58cm więc mniej niż Kamil miał jak się urodził. Ale się go nosiło jeju takie maleństwo...
a Kamil przy nim taki byk, dziecko. żaden niemowlaczek

[cebulova]

Napisane przez Luna0

Spójrzcie na mój suwaczek, wózeczek dojeżdża do końca... aaaa ja nie chcę

wczoraj była koleżanka z 5 miesięcznym synkiem u mnie, grubiutki ale malutki bo 58cm więc mniej niż Kamil miał jak się urodził. Ale się go nosiło jeju takie maleństwo...
a Kamil przy nim taki byk, dziecko. żaden niemowlaczek

U mnie wczoraj była koleżanka z 4 miesięcznym i on przy Antosiu był taaaaki wielki.


Witam,
Dziś nasz Antonio kończy miesiąc. Ale ten czas leci, przecież dopiero wczoraj jechałam na porodówkę

[ANTERIA]

Dzień dobry

[iza243]

Napisane przez Luna0

ojeju.. i będziecie się tak męczyć
ja bym jeszcze próbowała gdzieś dzwonić.
Czasami pomaga mleko matki, ja tak czytałam i kropiłam Kamilowi ale nie pomogło, jednak zawsze możesz spróbować.
A jak masujesz to ropa wychodzi?[COLOR="Silver"]

Jak masuje do południa to nic nie wychodzi.Wychodzi dopiero wieczorem i po płaczu.

Napisane przez cebulova

Witam,
Dziś nasz Antonio kończy miesiąc. Ale ten czas leci, przecież dopiero wczoraj jechałam na porodówkę

PrzeleciałoStrac ił już status noworodka

[monini2507]

Hejo z kawką
Czarna a dla mnie by się tam miejsce jakie nie znalazło
Iza jak tam Domiś
Koocurek
Bazile fajnie że jest wszytsko ok
Lunka już roczek ło matko ale to zleciało
Teo brzusio zgrabny
Isia fajnie że budowa idzie pełną parą
U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz słyszałam że zima ma powrócić
A mnie głowa napitala od rana alergia na teścia chyba

[magbes]

dzien dobry z kawiszonkiem

mamoszkraba ja z okolic szczecina
cebulka - no to wyrosl juz nam Antonio z noworodka i otrzymal status niemowlacza
Lunka slodki Kamillo
Anteria dzien dobry
czarna - zazdraszczam spaaaaaaaaa
moni - u nas 5stopni i pochmurno.... ja nie chce zimyyyy
kocur - dobrze ze wyniki okazaly sie tlyko pomylka,,masakra z tymi labolatoriami.... czekamy na kolejne wyniki i mam nadzieje, ze beda w porzadku

a nasza Dominiczka za 40 minut skonczy pol roczku .... jejku moje duze dziecko

[IsiaG]

Napisane przez Luna0

to jednak nie dolne bo nie wyszły, ale chyba 2 górna która dość długo się wyzyna. Nawet jak ma łapkę w buzi to tak inaczej, dwa palce
a Kamil przy meblach to chodzi od paru miesięcy ale tak sam chodził mało. Od weekendu chodzi cały czas, mało raczkuje
muszę mu kupić buty bo w zimówkach ciężko mu się chodzi, za sztywne są

Lunka, ja nie chcę się madrzyć, ale słyszałam, że jak dzieci zaczynają chodzić to powinny chodzić boso ze względów zdrowotnych.

"Czy Twoje dziecko stawia już pierwsze kroki, gdy podtrzymujesz je za rączki? A może chodzi przy sofie, trzymając się jej brzegu? To świetnie - pozwalaj, by ćwiczyło umiejętność samodzielnego poruszania się. Unikaj jednak chodzików - utrudniają pracę mięśni i zamiast trenować małe nóżki dziecka, osłabiają je!

Najbardziej przydatne w nauce chodzenia są... antypoślizgowe podeszwy w skarpetkach lub rajstopki z ABS-em. Zapomnij o twardych bucikach! Stopy malucha jeszcze ich nie potrzebują. W tym wieku buty stanowią jedynie ochronę dziecka przed zimnem, wilgocią i ostrymi kamykami. Gdy tylko wrócicie ze spaceru do domu, koniecznie je zdejmij i pozwól, by małe stópki mogły swobodnie pracować! "

http://www.malamama.pl/na-boso-czy-w...ierwsze-kroki/

Butki jedynie na spacer. Ale zrobisz jak zechcesz.

Moja identyko chodzi i się chwieje. Tyle, że raczkuje normalnie.
Ale Kamil wymiata, aż chce się go całować i całować;

Napisane przez Luna0

Moja mama w dzień w dzień patrzyła na Kamila i powtarzała że w życiu nie widziała tak ruchliwego noworodka, że takie dzieci sobie leżą i patrzą a on cały czas macha i macha. Mówiła to luźno ale ja już zaczęłam się niepokoić. Na "szczęście" Lidzia Isi też była ruchliwa więc wyluzowałam
ale Kamil machał ciągle, w brzuchu też, i do dziś jest bardzo ruchliwy. Lidzia chyba też z tych bardziej ruchliwych
(dziś mama mówi że nigdy nie widziała tak ruchliwego i sprytnego dziecka a wychowała 3 )

Nooo, nasze to takie od początku z ADHD. Ale damy radę!

Napisane przez kooocur

U nas badania wyszły źle..ale dziś dwa inne laboratoria potwierdziły, że to była pomyłka.....

Czyli jak nie jest żle to jest dobrze? A że co niby mu było w tym trefnym laboratorium, co wykryli?

Napisane przez monini2507

U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz słyszałam że zima ma powrócić
A mnie głowa napitala od rana alergia na teścia chyba

Zima już nie wróci, wiosna idzie.


Do nas przyjeżdża siostra z rodziną, bo nie mogą przyjechać na roczek. Jutro wyjeżdżają, więc mam masę roboty. Wczoraj zabrałam się za ciasto Teo - brownię i nam prąd wyłączyli. Włączyli dopiero po 22 to już było za późno. Zrobiłam dziś. Jeszcze zrobię sałatkę z tuńczyka, obiad smażony kurczak a potem zobaczymy.

Także znikam.

[iza243]

Magbes wszystkiego dobrego dla Dominiczki

W poniedziałek wybieram się na obciążenie glukozą zobaczyć czy mi cukrzyca została.Już sie boje...

[mamaszkrabka]

Napisane przez iza243

Super


Oczko dalej ropiejeMama wczoraj obdzwoniła wszystkich okulistówi nikt nie chce przyjąć takiego maluszkaW końcu dodzwoniła się do jakiegoś specjalisty który powiedziałjej że kanalik przepycha się dopiero po skoczonym 3-4 miesiącu.Na razie mam przemywać rumiankiem,solą fizjologiczną i masować.

Super z tym spaNo brawa dla tżta naprawde się postarałklaski :

Biedny Dominiś. Nie wiem co poradzić bo nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją, a nie znam też żadnego okulisty. Wiem, że w Żywcu był okulista, do którego chodziły dzieci, ale nie pamiętam nazwiska.

Napisane przez elunka88

Czarna nie za dobrze Ci? :P
A Twoja gin mnie zaskoczyła
Iza oby przeszło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak się czujesz w roli mamy?

Napisane przez cebulova

Zaciśnięte pięści to rozumiem, że cały czas, tak? Bo Antek rzadko ma zaciśnięte.

No to

Tak, pięści zaciśnięte przez większość czasu i nie rozluźniają się np. przy kąpieli.
Igor też mi się wyginał...

Napisane przez cebulova

U mnie wczoraj była koleżanka z 4 miesięcznym i on przy Antosiu był taaaaki wielki.


Witam,
Dziś nasz Antonio kończy miesiąc. Ale ten czas leci, przecież dopiero wczoraj jechałam na porodówkę

Dla Antosia

Napisane przez magbes

dzien dobry z kawiszonkiem

mamoszkraba ja z okolic szczecina
cebulka - no to wyrosl juz nam Antonio z noworodka i otrzymal status niemowlacza
Lunka slodki Kamillo
Anteria dzien dobry
czarna - zazdraszczam spaaaaaaaaa
moni - u nas 5stopni i pochmurno.... ja nie chce zimyyyy
kocur - dobrze ze wyniki okazaly sie tlyko pomylka,,masakra z tymi labolatoriami.... czekamy na kolejne wyniki i mam nadzieje, ze beda w porzadku

a nasza Dominiczka za 40 minut skonczy pol roczku .... jejku moje duze dziecko

Kolejna solenizantka
Gratulujemy wszystkim

Mózg mi zaraz wybuchnie... tłumaczę z hiszp na ang i przed chwilą do Igora po hiszpańsku mówię, a on na mnie jak na kretyna
Igor siedzi w pokoju obok i M. opowiada mu jakieś bajki, a ja zamiast robić to ich słucham i ryję ze śmiechu bo większych pierdół nie słyszałam.. nawet mi takich bajek nie opowiadał jak mnie podrywał

A tak w ogóle to chciałabym mieć dziecko dwujęzyczne... Ciekawe kiedy musiałabym do niego zacząć mówić w drugim języku...

[teorema]

Bry. Ale senny dzień

Napisane przez cebulova

Jaki ten fotel wziełaś? Pokazywałaś kiedyś pamiętam. To ten taki drogi?

Ze Swarzędza. Drogi jak s*kinpies, ale jak goście w nim zasiedli, to nie chcieli wstać. Naprawdę warto, szczególnie jeśli ktos ma problemy z kręgosłupem.

Napisane przez czarna_mala

Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

Ale czad!!! Super pomysł, odpoczniesz i się zregenerujesz. Szacun dla męża

Jak JA bym tez chciala do spa, normalnie mnie skręca Nawet w sumie jakikolwiek wyjazd dałby mi kopa, nawet na 2 dni.

Napisane przez Luna0

pokaż

Foto niżej

Napisane przez cebulova

Witam,
Dziś nasz Antonio kończy miesiąc. Ale ten czas leci, przecież dopiero wczoraj jechałam na porodówkę

To już miesiąc? Ależ ten czas leci. Gratulacje

Napisane przez mamaszkrabka

Zazdroszczę fotela duży jest?

A co do materaca, to ja dla Igora teraz mam z gryki,pianki i kokosa... jest twardy

Jest strasznie wielki. Trzeba na niego wygospodarować jakieś 1,5 m x 1,5 m (w stanie złożonym i jakies 2 m po rozłożeniu). W sklepie sie taki duży nie wydawał, ale na małym metrażu wygląda przerażająco

Jak ja go kiedyś w salonie umieszczę??

Napisane przez kooocur

Torema

Ja mam materac hevea i jestem mega zadowolona. Nic nie odkształca głowki i jest bardzo wygodny. Po 8 miesiącach nic się z Nim nie dzieje. Materac powinien być nie za twardy i nie za miękki. Pamietaj, że dziecko waży ddduuuuużżoo mniej niż Ty

Baja przybij piatkę... padam na pysk!

No to dobrze, biorąc wszystkie opinie pod uwagę i "test z kotem" jednak go zostawimy.

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

Bry. Ale senny dzień


Jak JA bym tez chciala do spa, normalnie mnie skręca Nawet w sumie jakikolwiek wyjazd dałby mi kopa, nawet na 2 dni.

Jest strasznie wielki. Trzeba na niego wygospodarować jakieś 1,5 m x 1,5 m (w stanie złożonym i jakies 2 m po rozłożeniu). W sklepie sie taki duży nie wydawał, ale na małym metrażu wygląda przerażająco

Jak ja go kiedyś w salonie umieszczę??

No to dobrze, biorąc wszystkie opinie pod uwagę i "test z kotem" jednak go zostawimy.

Normalnie rolls-royce wśród foteli
Za☠☠☠iaszczy

[teorema]

Napisane przez mamaszkrabka

Mózg mi zaraz wybuchnie... tłumaczę z hiszp na ang i przed chwilą do Igora po hiszpańsku mówię, a on na mnie jak na kretyna
Igor siedzi w pokoju obok i M. opowiada mu jakieś bajki, a ja zamiast robić to ich słucham i ryję ze śmiechu bo większych pierdół nie słyszałam.. nawet mi takich bajek nie opowiadał jak mnie podrywał

A tak w ogóle to chciałabym mieć dziecko dwujęzyczne... Ciekawe kiedy musiałabym do niego zacząć mówić w drugim języku...

Też bym chciała, żeby byla dwujęzyczna. Ponoc dzieciaki w lot sie uczą, ale zdarza sie im nie ogarniać, w którym właśnie języku mówią.

Co tłumaczysz?

Napisane przez mamaszkrabka

Normalnie rolls-royce wśród foteli
Za☠☠☠iaszczy

Koty moje chyba też tak sądzą...

Dziewczyny, dwa pytania:
1. Nawilżacz powietrza - kupowałyście, sądzicie, że warto? W necie pisza, że tak, ale wiadomo.. Lepiej spytać tutaj
2. Laktator - zamierzam karmić piersią, ale chyba nadal laktator sie przyda? Ręczny, elektryczny?

I pytanie do Santom:
jaką masz nianię elektroniczną? (monitor oddechu)

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

Też bym chciała, żeby byla dwujęzyczna. Ponoc dzieciaki w lot sie uczą, ale zdarza sie im nie ogarniać, w którym właśnie języku mówią.

Co tłumaczysz?

Koty moje chyba też tak sądzą...

Dziewczyny, dwa pytania:
1. Nawilżacz powietrza - kupowałyście, sądzicie, że warto? W necie pisza, że tak, ale wiadomo.. Lepiej spytać tutaj
2. Laktator - zamierzam karmić piersią, ale chyba nadal laktator sie przyda? Ręczny, elektryczny?

I pytanie do Santom:
jaką masz nianię elektroniczną? (monitor oddechu)

W zasadzie to piszę moją pracę magisterską... no i taki sobie wybrałam temat, że korzystam w 60% z materiałów hiszpańskich, a piszę po angielsku więc mam po prostu podwójną robotę...
Właśnie z tym ogarnianiem języka to wydaje mi się, że dzieciaki mają łatwiej... Chrześniak mojego M. ma 5 lat i mieszka w Niemczech. Perfekt dwa języki, potrafi gadać do ciebie po polsku, a odwróci się i mówi po niemiecku do kogoś innego, w potem znowu wraca do ciebie i gada po polsku bez żadnego problemu poza tym chodzi do przedszkola ''wielokulturowego" i szwagierka ostatnio mówi, że mały przyszedł z przedszkola i po rosyjsku zaczyna do niej mówić

Co do nawilżacza, to nie mam pojęcia bo nie posiadam.
A jeśli chodzi o laktator to ja miałam ręczny. Jeśli chcesz kp to chyba nie ma co wydawać kasy na elektryczny

[cebulova]

Napisane przez monini2507

U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz słyszałam że zima ma powrócić

Paskudna pogoda od wczoraj. Dziś nie idziemy na spacer, bo wczoraj mnie tak wywiało, że dziękuję.

Napisane przez magbes

a nasza Dominiczka za 40 minut skonczy pol roczku .... jejku moje duze dziecko

za półroczku

Napisane przez iza243

W poniedziałek wybieram się na obciążenie glukozą zobaczyć czy mi cukrzyca została.Już sie boje...

Będzie dobrze, rzadko komu zostaje. Jednakże trzymam kciuki.

Napisane przez mamaszkrabka

A tak w ogóle to chciałabym mieć dziecko dwujęzyczne... Ciekawe kiedy musiałabym do niego zacząć mówić w drugim języku...

Znam kilkoro takich dzieciaczków. Z tego co wiem to od urodzenia mówiono do nich w dwóch językach. Mama w jednym a tata w drugim.

Napisane przez teorema

Ze Swarzędza. Drogi jak s*kinpies, ale jak goście w nim zasiedli, to nie chcieli wstać. Naprawdę warto, szczególnie jeśli ktos ma problemy z kręgosłupem.

Świetny, pasowałby mi do salonu Oddawaj

Napisane przez teorema

Dziewczyny, dwa pytania:
1. Nawilżacz powietrza - kupowałyście, sądzicie, że warto? W necie pisza, że tak, ale wiadomo.. Lepiej spytać tutaj
2. Laktator - zamierzam karmić piersią, ale chyba nadal laktator sie przyda? Ręczny, elektryczny?

1. Nawilżacza nie kupowałam, w razie czego można dokupić jeśli zajdzie taka potrzeba.
2. Też się nad tym grubo zastanawiałam przed porodem i kupiłam w końcu ręczny Avent Natural. Jeśli zamierzasz kp to nie ma co kupować elektrycznego, który nie jest tani. Mi się przydaje, najpierw w nawale a teraz częściej.

[Sophia_1]

Bajka no chyba tak, chyba Cię polubiłam.
Albo Ty mnie prześladujesz

Napisane przez mamaszkrabka

Tak udało się, dzięki mądrej i zaradnej żonie
Co ten chop by zrobił beze mnie

Zginąłby poprostu
Ja dla mojego tak mówię

Napisane przez czarna_mala

A wkurzyła mnie, bo wie, że się staramy, a dała mi leki, których brać w ciąży nie można, nie wykupiłam ich, poratowałam się Pimafucinem, który przepisała mi inna Ginka 1,5 roku temu (to tak w skrócie), aż zaczęłam mieć wątpliwości czy nie wrócić do poprzedniej Ginki
Dziewczyny, mnie tu katar męczy a ja się dziś dowiaduję, że mój Mąż w konspiracji ze swoim przyjacielem, wysyła mnie i żonę przyjaciela na weekend w góry (niedaleko Wadowic) do SPA jedziemy w piątek i wracamy w niedzielę mamy spędzić weekendowy Dzień Kobiet relaksując się dlatego jutro idę ostatni raz do pracy i cały czwartek będę się kurować Kocham mojego Małżona nie ma co postarał się

Decyzja ginki dziwna, biorąc pod uwagę, że wie, iz się staracie
Co do SPA ja też chcę.... A mąż Kochany, że CI taki prezent sprawił.

Napisane przez iza243

Oczko dalej ropiejeMama wczoraj obdzwoniła wszystkich okulistówi nikt nie chce przyjąć takiego maluszkaW końcu dodzwoniła się do jakiegoś specjalisty który powiedziałjej że kanalik przepycha się dopiero po skoczonym 3-4 miesiącu.Na razie mam przemywać rumiankiem,solą fizjologiczną i masować.

Biedulek
Może gdzieś dalej znalazłby się ktoś kto to zrobi.

Napisane przez cebulova

Witam,
Dziś nasz Antonio kończy miesiąc. Ale ten czas leci, przecież dopiero wczoraj jechałam na porodówkę

Wszystkiego naj dla Niemowlaczka

Napisane przez monini2507

U Was też tak paskudnie jak u mnie nosz słyszałam że zima ma powrócić
A mnie głowa napitala od rana alergia na teścia chyba

U nas pochmurno i popadywuje (nie wiem jak to inaczej napisać)... Ale o powrocie zimy nic nie słyszałam... Ja nie chcę

Napisane przez magbes

a nasza Dominiczka za 40 minut skonczy pol roczku .... jejku moje duze dziecko

O jej... Zdrówka dla Dominisi... A za nią zaraz Agata kończy 6mcy...Ale ten czas leci...

Napisane przez IsiaG

Do nas przyjeżdża siostra z rodziną, bo nie mogą przyjechać na roczek. Jutro wyjeżdżają, więc mam masę roboty. Wczoraj zabrałam się za ciasto Teo - brownię i nam prąd wyłączyli. Włączyli dopiero po 22 to już było za późno. Zrobiłam dziś. Jeszcze zrobię sałatkę z tuńczyka, obiad smażony kurczak a potem zobaczymy.

Także znikam.

Wszystko brzmi pysznie. Smacznego i miłego imprezowania

Napisane przez iza243

W poniedziałek wybieram się na obciążenie glukozą zobaczyć czy mi cukrzyca została.Już sie boje...

Mam nadzieję, że nie.

Napisane przez mamaszkrabka

Mózg mi zaraz wybuchnie... tłumaczę z hiszp na ang i przed chwilą do Igora po hiszpańsku mówię, a on na mnie jak na kretyna
Igor siedzi w pokoju obok i M. opowiada mu jakieś bajki, a ja zamiast robić to ich słucham i ryję ze śmiechu bo większych pierdół nie słyszałam.. nawet mi takich bajek nie opowiadał jak mnie podrywał

A tak w ogóle to chciałabym mieć dziecko dwujęzyczne... Ciekawe kiedy musiałabym do niego zacząć mówić w drugim języku...

Pierwsze to się dziecko musiało zdziwić, jak mama do niego mówi, a On nic nie kuma...
Te drugie: bo On musiał Ci opowiadać bajki innej treści, dlatego nie pamiętasz...
Co do dzieci dwujęzycznych, to czasem tak jest, że mimo naszych wysiłków dzieci poprpstu nie chcą mówić w drugim języku. Mam przykład u mojego brata, mieszkają za granicą, ale ich córka za chiny ludowe nie chce mówić po polsku. Rozumie wszystko, ale mówić nie chce...
Ale Igorek może jest z tych co łapią wszystko w lot i będzie mu to sprawiało przyjemność

Napisane przez teorema

Dziewczyny, dwa pytania:
1. Nawilżacz powietrza - kupowałyście, sądzicie, że warto? W necie pisza, że tak, ale wiadomo.. Lepiej spytać tutaj
2. Laktator - zamierzam karmić piersią, ale chyba nadal laktator sie przyda? Ręczny, elektryczny?

1. Nie mam, więc nie wiem... A suche macie powietrze w mieszkaniu?
2. Laktator tak... Ja miała ręczny z aventu.

Ciotki coś dla Was.
Czarna dałam słowo harcerza i dotrzymuję obietnicy.
Ps. za kilka dni usunę film.
http://www.youtube.com/watch?v=tuIFw...ature=youtu.be

[pennee]

Kocham Wasze maluchy ! Są takie cudowne Te filmiki mnie powaliły na kolana

[iza243]

Napisane przez teorema

Jest strasznie wielki. Trzeba na niego wygospodarować jakieś 1,5 m x 1,5 m (w stanie złożonym i jakies 2 m po rozłożeniu). W sklepie sie taki duży nie wydawał, ale na małym metrażu wygląda przerażająco

Jak ja go kiedyś w salonie umieszczę??

No to dobrze, biorąc wszystkie opinie pod uwagę i "test z kotem" jednak go zostawimy.

Świetny

Napisane przez teorema

Dziewczyny, dwa pytania:
1. Nawilżacz powietrza - kupowałyście, sądzicie, że warto? W necie pisza, że tak, ale wiadomo.. Lepiej spytać tutaj
2. Laktator - zamierzam karmić piersią, ale chyba nadal laktator sie przyda? Ręczny, elektryczny?

1.Nawilżacza nie mam.
2.Laktator mam elektryczny ale nie kupowałam drogiego.Zamówiłam go na allegro za 100 zł.

Napisane przez Sophia_1

Ciotki coś dla Was.
Czarna dałam słowo harcerza i dotrzymuję obietnicy.
Ps. za kilka dni usunę film.
http://www.youtube.com/watch?v=tuIFw...ature=youtu.be

[elunka88]

teorema ja sobie nie wyobrażam życia bez laktatora cieszę się, że dostałam,bo już pierwszego dnia mi się przydał