Czy jasna karnacja może być ładna?

[nalesniczek]

Ewiyumi
Właśnie też nie wiem czemu komentują naturalną , zdrową jasną cere , a nie przysmażone na maxa panienki No cóż...ktoś powiedział ,że modna jest opalenizna , bo chciał zarobić na samoopalaczach, kremach , tabletka, solariach itp. i prawie wszytskie rybki popłynęły z prądem za tą modą...a ja jestem rybką , która płynie pod prąd i opalać się nie będę o !!
I właśnie od jakiegoś czasu zastanawiam się jak mam się ubierać i malować?? napewno nie na cało czarno , czerwono czy różowo a jakie najlepsze są podkłady do jasnej cery??i w ogóle jak się malować??czytałam już jakiś wątek na ten temat , ale nie bardzo rozumiem

Katalin wiesz co w ogóle nie rozumiem Twojego komentarza , ale ok Jak widze dziewczynę , która ma na twarzy skorupe , jest spieczona i cała się świeci to sorry , ale na wymioty mnie zbiera...Delikatnie opalona skóra , która wygląda naturalnie jest ok przeciez nikt nie krytykuje opalenizny tylko spalenizne , kórą bynajmniej ja często widze :/Sama powiedziałaś ,że "ja nie jestem blada ale spalona też nie
" więc w czym problem?

Nanomi
Zgadzam się!! najpiękniejsza jest zdrowa skóra może za pare lat będę miała mniej zmarszczek i ładniejszą cere od tych , które się smażą(nie mówie o tych dziewczynach , kóre lubią się poopalać, ale bez przesady).
Ale właśnie nie wiem za bardzo jak mam zrobić z tego atut???

[agatkaz88]

nalesniczek, ja wlasnie uwazam ze czarny i czerwony najlepiej podkreslaja tą bladosc. ja wlasnie tak sie nosze (tzn teraz na lato troszke zmieniam moja garderobe na weselsza) i mi to pasuje.

jezeli jakis bladzioch chce sie jednak opalic , to beta karoten polecam, naprawde daje efekty, bralam 2 latat temu i bylam pieknie opalona do zimy , teraz tez biore od miesiaca.

[nalesniczek]

agatkaz88 - nie chodzi o to ,że w ogóle nie chce nosić tych kolorów tylko ,żeby nie było ich za dużo wydaje mi się ,że nie wyglądałabym dobrze a co do tego beta karotenu to nie słyszałm zbyt wielu dobrych opinii a mowisz o tabletkach?? ile czasu brałaś nim było widac jakies efekty??może to zalezy od czlowieka czy sie po tabletkach opali czy nie

[agatkaz88]

Napisane przez nalesniczek

agatkaz88 - nie chodzi o to ,że w ogóle nie chce nosić tych kolorów tylko ,żeby nie było ich za dużo wydaje mi się ,że nie wyglądałabym dobrze a co do tego beta karotenu to nie słyszałm zbyt wielu dobrych opinii a mowisz o tabletkach?? ile czasu brałaś nim było widac jakies efekty??może to zalezy od czlowieka czy sie po tabletkach opali czy nie

ja wlasnie slyszalama wiele opinii, tzn tak dokladniej to nie byl beta karoten na opakowaniu bylo cos innego, ale tez cos do opalania ..ale to chyba wszystko mniej wiecej to samo ? nie pamietam ile bralam , ale juz w czerwcu bylam super opalona, a teraz jakos dupa .. cos nie działa . musze sie maziac balsamem brązującym

[nalesniczek]

hehhehe...hmm...tak szczerze mówiąc to z tymi tabletkami i samoopalaczami nie chce mi się nawet eksperymentowac i szkoda mi kasy lepiej zainwestuje w coś co podkreśli moją naturaną urode :P a Tobie rzycze powodzonka z opalaniem

[Nanomi]

Napisane przez nalesniczek

Nanomi
Zgadzam się!! najpiękniejsza jest zdrowa skóra może za pare lat będę miała mniej zmarszczek i ładniejszą cere od tych , które się smażą(nie mówie o tych dziewczynach , kóre lubią się poopalać, ale bez przesady).
Ale właśnie nie wiem za bardzo jak mam zrobić z tego atut???

Ja też mam bardzo jasną skóre i trochę rudawe włosy i np. źle wyglądam w bladych, pastelowych ubraniach a najlepiej w żywej zieleni. Znajdź kolory w których jest Ci do twarzy i staraj się wybierać ubrania pod tym względem.
Oprócz tego ważne jest dbanie o skórę, peeling i dobry krem czy balsam od czasu do czasu powinny wystarczyć, żeby nie była zszarzała i matowa.
Jeśli masz długie, zadbane paznokcie to możesz na jakieś wyjście pomalować czerwonym lakierem, według mnie świetnie to wygląda. Jeśli nie masz problemów z cerą to można ładnie podkreślić policzki jakimś ciepłym różem.

[Świniaczek]

Mi się podoba i blada karnacja i taka ciemniejsza (ale nie solariowa-która od razu idzie rozpoznać! naturalna opalenizna nigdy nie jest marchewkowa, no chyba, że ktoś z wszelkiego rodzaju przyspieszaczami przesadza to wtedy tak, ale to też nie jest taka do końca naturalna). Mam w klasie bledziocha-nie wyobrażam jej sobie z opaloną skórą, wygląda z taką jasną cerą jak aniołek, mam też czekoladkę-brunetka LEKKO podkreślająca swoją ciemną karnację na solarium z umiarem (nie ma nic wspólnego z marchewką i nie wyobrażam jej sobie z jasną karnacją ). Mam też dwie dziewczyny, które na solarium chyba mieszkają, jedna z nich chociaż twarz chroni, bo po twarzy u niej nie da się poznać, że solarium, ale druga twarz ma w kolorze marchewki. Brzuchy mają aż obrzydliwie brązowe (jak mulatki-tylko, że pod pomarańcz podchodzą...). Przesada. Naturalna karnacja (czy jasna-wręcz biała, czy ciemna, mi różnicy nie robi-widać, gdzie pomoc solarium/jakiegoś "wybielacza" ) górą i tyle.

[nalesniczek]

Napisane przez Nanomi

Ja też mam bardzo jasną skóre i trochę rudawe włosy i np. źle wyglądam w bladych, pastelowych ubraniach a najlepiej w żywej zieleni. Znajdź kolory w których jest Ci do twarzy i staraj się wybierać ubrania pod tym względem.
Oprócz tego ważne jest dbanie o skórę, peeling i dobry krem czy balsam od czasu do czasu powinny wystarczyć, żeby nie była zszarzała i matowa.
Jeśli masz długie, zadbane paznokcie to możesz na jakieś wyjście pomalować czerwonym lakierem, według mnie świetnie to wygląda. Jeśli nie masz problemów z cerą to można ładnie podkreślić policzki jakimś ciepłym różem.

Hmmm...a ja właśnie nie mam pojęcia w jakich kolorach jest mi dobrze jak pójde na zakupi to popatrze na ciuszki co i jak Ale dziewczyny o jasne karnacji w bieli też nie wyglądają źle bynajmniej mi się podobają
A co do paznokci to tu jest właśnie mój problem obgryzałam strasznie przez stres w szkole...teraz już nie zaczynam o nie dbać....ale z tego co pamiętam jak je tylko zapuściłam to sie rozdwajały , łamały i pod paznokciem były takie białe kropki jak dbać o paznokcie żeby były zdrowe i mocne??(wiem ,ze to nie na temat )a jakie kosmetyki do jasne cery?? a peelingi? domowej roboty czy ze sklepu?? ahhh ale jestem dumna ze swojej bladej skóry coraz bardziej

Napisane przez Świniaczek

Mi się podoba i blada karnacja i taka ciemniejsza (ale nie solariowa-która od razu idzie rozpoznać! naturalna opalenizna nigdy nie jest marchewkowa, no chyba, że ktoś z wszelkiego rodzaju przyspieszaczami przesadza to wtedy tak, ale to też nie jest taka do końca naturalna). Mam w klasie bledziocha-nie wyobrażam jej sobie z opaloną skórą, wygląda z taką jasną cerą jak aniołek, mam też czekoladkę-brunetka LEKKO podkreślająca swoją ciemną karnację na solarium z umiarem (nie ma nic wspólnego z marchewką i nie wyobrażam jej sobie z jasną karnacją ). Mam też dwie dziewczyny, które na solarium chyba mieszkają, jedna z nich chociaż twarz chroni, bo po twarzy u niej nie da się poznać, że solarium, ale druga twarz ma w kolorze marchewki. Brzuchy mają aż obrzydliwie brązowe (jak mulatki-tylko, że pod pomarańcz podchodzą...). Przesada. Naturalna karnacja (czy jasna-wręcz biała, czy ciemna, mi różnicy nie robi-widać, gdzie pomoc solarium/jakiegoś "wybielacza" ) górą i tyle.

Zgadzam się z Tobą w 100% !!! są osoby , kórym jest b.ładnie w opaleniźnie i są osoby , którym ładnie jest w bedziźnie
Ale fajnie by było gdyby te blade osóbki nie były dyskryminowane

[jamelia007]

A ja choruje na swoją bladośc;-/ Nie znoszę patrzeć na siebie rano... blada jak ściana...bleee;-/ Poza tym na jasnej cerze bardziej widoczne są wszystkie niedoskonałości...każde najdrobniejsze zaczerwienienie
Słońce mnie praktycznie nie bierze, dopiero w solarium osiągam zamierzony cel , który i tak znika w zaskakującym tempie.
Co do pytania, to oczywiste że jasna cera może być ładna. Nie mówie akurat o swojej, bo moja jest totalnie beznadziejna. Ale widzę niektóre dziewczyny o alabastrowej, czystej cerze i wygląda to naprawdę fajnie.Do tego lekki rumieniec i wygląda to niesamowicie dziewczęco.
Aczkolwiek ja nadal marze o lekko opalonej skórze;( I na marzeniach chyba spoczne

[Paula07]

Jasna karmacja nie tylko moze byc ładna, ale jest piekna.

Wkurza mnie to, że naszla jakas moda na robienie z siebie mulatki. Przeciez ,my Polki mamy naturalny odcien skory jasny ,a nie brazowy. Wiec dlaczego robimy z siebie kogos innego.

Ja obecnie tylko stosuje balasam brazujący, ktory tylko lekko barwi i zakrywa moje popekane naczynka na nogach, na twarz nic nie uzywam i przynajmniej wygladam inaczej jak reszta zjaranych dziewczyn.

A co do kolorow to nalezy unikac jasnych bezy, popieli itd. Najlepsze sa intensywne kolory .

[oh me]

jeśli chodzi o mnie-jestem bardzo blada, mam ciemne wlosy, ciemnie brwi i rzesy i jasne oczy (zielone)
chetnie wybieram zdecydowane, nasycone kolory jak chabrowy, ostra zielen czy nawet wsciekly roz, dobrze sie w nich czuje, nawet latem
spotkalam sie z pozytywnym odzewem, wiec juz sie nie przejmuje moja bladoscia
Ty tez nie powinnas,jesli dobrze sie tak czujesz

[italiaanka]

Napisane przez Nanomi

Najpiękniejsza jest zdrowa skóra, niezależnie od odcienia. Nie wstydź się bladości, zrób z niej swój atut.

Bardzo mądrze

Ja stawiam na naturalność. Mam jasną karnację i mimo, że podobają mi się np. mulatki nie chodzę na solarium, nie opalam się, a wręcz przeciwnie... filterki prawie codzennie Taka już moja uroda, kiedyś się tym przejmowałam, teraz świecę baladością i dobrze mi z tym Co do kolorów... podobno dobrze mi w wyrazistych i intensywnych - czerwienie, zieleń, siakiś niebieski czyli to co piszecie dziewczyny

[italiaanka]

Jeśli chodzi o zdjęcia, hmm... np. Elisha Cuthbert ma jasną karnację. Dobieraniem odpowiednich kolorów się raczej nie przejmuje, co widać po zdjęciach - całkowity mix i pięknie... chyba najważniejsze jest, by dobrze czuć się w danych rzeczach/stroju... na co mi np. rożowe ciuchy, nawet jeśli pasują do jasnej karnacji, skoro koloru tego nie lubię

[italiaanka]

i jeszcze kilka...

[niv_]

To jakie kolory pasują,zależy od typu urody

Np.jesień -jasna cera+ rude włosy,będzie ślicznie wyglądać w ciepłych odcieniach i najróżniejszych brązach,tymczasem ja (typ królewny śnieżki) w prawie wszystkich odcieniach brązu wyglądam okropnie

Z drugiej strony zdarzają się wyjątki

Według mnie najlepiej wyglądają bardzo nasycone kolory - zieleń,czerwień,turkus ,róż,fiolet itd.,bardzo ładnie ożywiają cerę.

Nie lubię pastelowych kolorów,chociaż wydaje mi się,że blondynce z jasną cerę powinny pasować

[nalesniczek]

Dziękuję za odpowiedzi
Rzeczywiście Elisha Cuthbert jest ślicznaaa !! pomimo tego ,że ma bardzo jasną karnacje Pasują jej każde kolory , niestety- mi nie
Nie lubie się wyrożniać i też nie jest to w moim stylu , aby nosić takie wyraziste kolorki...a do tego mam 17 lat(nawet jeszcze nie ) i chyba nie mogę przesadzać z makijażem , ubraniami i w ogóle.Ze szkoły by mnie wyrzucili

[Ewiyumi]

Teraz troche Julianne Moore

[Ewiyumi]

I jeszcze Julianne

[Ewiyumi]

A teraz arystokratyczna Julianne

[mrowka_92_]

ja jednak cche miec lekko opalaone cialo na lato i dlatego stosuje balsam przyspieszajacy opalanie i juz po 2 raza widze duze efekty mam nadzieje ze to wakacji osaigne swoj cel

[Nikita-v]

nie rozumiem fascynacji ciemnym odcieniem skóry.. jesli ktos ma ciemną karnację to ok, taka uroda ( i najczęsciej mu to pasuje, w koncu tak chciała natura), ale jeśli ktos ma jasną cere a na siłe próbuje zrobic z siebie mulata...to wygląda to źle.
Nie wiem, moze urodziłam się o 200 lat za późno, ale dla mnie jasna porcelanowa skóra wygląda szlechecko, odpowiednio podkreslona kosmetykami pasuje do każdej sytuacji. I nie uważam , że wygląda się na osóbę chorą z jasną karnacją

[aneta_live]

Ja uwielbiam bardzo jasną skórę! Ale oczywiście kiedy wszystko jest wystylizowane pod jasna karnację.

[sosenka0]

Ja z natury mam średnią karnację. Lubię ją "dopasowywać" do pory roku Latem wolę miec opaloną skórę, a z kolei zimą lekko bladziutką. Co komu pasuje, czy jak tam kto woli...

[czerwone_korale]

Ja mam bardzo jasna karnacje i szczerze z calego serca tego nienawidze... juz nawet chyba mam kompleks jasnej cery i jej sklonnosci do zaczerwienien ;/, nie podoba mi sie tez mocna opalenizna(nawet naturalna ale jak za mocna to fuuu) ale do cholery chcialabym zeby ta twarz miala u licha 'jakis' kolor....kosmetykami nie mam zamiaru nic zmieniac bo z kosmetykow preferuje tylko tusz do rzes ewentualnie jakis cien. I w ogole uwazam ze glupota jest bawic sie kolorami bo z tego co zauwazylam to naprawde jasna cera w kazdym kolorze wyglada zle, a o nogach nawet nie wspomne. Samoopalacze i balsamy brazujace jesli o moje nogi chodzi to przynosza efekty prawie ze zerowe, przez co nawet w najwieksze upaly chadzam w normalnych , dlugich spodniach bo takie nogi truposza to wstyd pokazac. a to ze sa snieznobiale powoduje tez to iz 100 razy bardziej widac na nich zyly. No niestety to juz mam po mamie ze mam widoczne zyly;/. Jasna karnacja jest naprawde meczaca i brzydka .

[ysia]

Ja też mam jasną wręcz mleczną karnacje i nieuważam żeby była brzydka i męcząca . Wręcz przeciwnie !! Białe nogi kiedy są zadbane i zgrabne wyglądają niemniej atrakcyjnie niż opalone . Poza tym tak jak mówią dziewczyny powinnaś się cieszyć że w świecie mulatek -> mniej lub bardziej naturalnych możesz się wyróżniać

Ja uwagi o bladości słyszałam tylko jako mała dziewczynka , teraz raczej słysze że opalenizna do mnie niepasuje

[nalesniczek]

Ja już się pogodziłam ze swoją urodą i nie mam zamiaru nic na siłe zmieniać i jak się komuś coś nie podoba to Siema Mi też wszędzie widać żyły , mam bardzo delikatną skóre cały czas sobie siniaki nabijam , ale wyleczyłam się ze swoich kompleksów i czuję się świetnie Dzisiaj moja qmple w szkole jak widziałam "opaloną" dziewczyne na solarce to mówiła, że też chce mieć takie opalone nogi , a ja jej powiedziałam ,że mi się nie podobają i wole swoje blade nogi.I wiecie co? powiedziała,że mi zazdrości ,że nie mam takich kompleksów...naprawdę życie jest za krótkie ,żeby się pierdołami przejmować i właśnie to zrozumiałam...Zamiast się użalać nad sobą lepiej zająć się czymś pożytecznym i podkreślić swojej atuty nawet opalone dziewczyny nie są idealne....
Aaaa...fotki śliczne ciesze się ,że większości na tym forum podoba się jasna karnacja

[Ewiyumi]

Dodaje fotke Kylie, ostatnio chodzi blada, bardzo podoba mi sie kolor jej sukieneczki. Slicznie wyglada.

[niv_]

Napisane przez czerwone_korale

I w ogole uwazam ze glupota jest bawic sie kolorami bo z tego co zauwazylam to naprawde jasna cera w kazdym kolorze wyglada zle, a o nogach nawet nie wspomne.

A ja zauważyłam,że odpowiednio dobrane kolory ślicznie podkreślają jasną cerę Uważam też,że niektóre kolory,które pasują do jasnej cery i przy opalonej wyglądają wyzywająco

Napisane przez czerwone_korale

Samoopalacze i balsamy brazujace jesli o moje nogi chodzi to przynosza efekty prawie ze zerowe, przez co nawet w najwieksze upaly chadzam w normalnych , dlugich spodniach bo takie nogi truposza to wstyd pokazac. a to ze sa snieznobiale powoduje tez to iz 100 razy bardziej widac na nich zyly. No niestety to juz mam po mamie ze mam widoczne zyly;/. Jasna karnacja jest naprawde meczaca i brzydka .

Z tego co piszesz wynika,że ja też mam "takie trupie nogi" i jakoś nie mam problemów z ich pokazywaniem.Co więcej akurat z nóg jestem bardzo zadowolona i nie mam na ich punkcie kompleksów


Jasna karnacja może być naprawdę piękna

[Ines-ka]

Napisane przez nalesniczek

No cóż...ktoś powiedział ,że modna jest opalenizna , bo chciał zarobić na samoopalaczach, kremach , tabletka, solariach itp. i prawie wszytskie rybki popłynęły z prądem za tą modą...a ja jestem rybką , która płynie pod prąd i opalać się nie będę o !!

Tylko śmieci płyną z prądem.

[nalesniczek]

Napisane przez Ines-ka

Tylko śmieci płyną z prądem.

Aha...co ma oznaczać ten komentarz?