Lipiec miesiąc odlotowy, będzie dzidziuś duży, zdrowy! MAMUSIE LIPIEC 2014 cz.III

[Fame]

Siemaneczko! Ja już po badaniach! Ale miałam farta jak przyszłam to na korytarzu nie było NIKOGO dosłownie i sobie elegancko weszłam, a jak wyszłam to kolejka była juz na 10 osób dzisiaj mam szczęśliwy dzień

Napisane przez simka234

Chciałam brzuch załadować, ale chyba się nie udało

Oo udało się
Chyba mi sie cos zawiesiło

piekny brzusio mam bardzo podobny

Napisane przez joanna2228

Muszę jechać dzisiaj do pracy zawieźć zwolnienie ale mi się nie chce tam jechać bo zaraz będzie ale przytyłaś albo ale się zaokrągliłaś A co oni myśleli, że w ciąży się chudnie Takie tam mega życzliwe koleżanki takie trolle Ech ale muszę

to weź sobie jeszcze w rękę tabliczkę czekolady i zapodaj tekst: "co jest ku*wa?!" już widzę te miny hahaha

[malwiska]

Napisane przez joanna2228

Spoko ja usłyszałam od lekarki , że mam się pilnować bo do połowy ciąży zakłada się prawidłowo przytyć 5 kilo a ja troszkę ponad normę i mam to w dupie bo i tak schudnę
Z kolei w pierwszej ciąży lekarz prowadzący spytał się mnie czy to męża dziecko myślę o co kur... komon okazało się że mam Rh - i mąż też ale dla pewności musi spytać bo jak nie to mógłby być konflikt, ale co zamurowało mnie
Malwiska nie łam się tak kochana

niby po 20 tyg tyje się 0,5kg na tydzien tak? czy jak? bo ja przez ostatni tydzien nic nie przytyłam, zaczynam schizować przez moja babkę

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Fame

Siemaneczko! Ja już po badaniach! Ale miałam farta jak przyszłam to na korytarzu nie było NIKOGO dosłownie i sobie elegancko weszłam, a jak wyszłam to kolejka była juz na 10 osób dzisiaj mam szczęśliwy dzień





piekny brzusio mam bardzo podobny


to weź sobie jeszcze w rękę tabliczkę czekolady i zapodaj tekst: "co jest ku*wa?!" już widzę te miny hahaha

no to to rzeczywiście szczęście, mi się tak raz udało jak szłam z tż, nagadałam mu że duża kolejka i mi zajmie jak pójdę po wydrugi - a tam były 4 osoby moj tż stwierdził że przesadzam z tą kolejką i cięzko mu było uwierzyć że zawsze jest cała poczekalnia

[Fame]

a w ogóle to tżcik podwiózł mnie do rodziców bo będę z nimi jechac po południu na lotnisko po siostrę i siostrzenicę! nie mogę się doczekac

[sunfire]

Malwiska nie schizuj z wagą gdyby było 0,5 kg co tydzień to łącznie by dało 10kg - różnie się chyba tyje, każdy w zależności od predyspozycji, diety i ruchu, ja mam obecnie +5kg i myślę, że jeszcze tak z 7kg przytyję, chociaż lekarz powiedział, że jeśli przybędzie mi 15kg łącznie to będzie wszystko w normie, bo startowałam z niedowagą.

[simka234]

Z ta waga to nie ma co się przejmować czasem też tak mam ze
Nie tyje przez 2 tyg. A potem bum i 2 kg

Ja mam 24 tydz. I 8 kg więcej, to do końca jeszcze pewnie drugie tyle no i lekarka powiedziała że 15 -18 kg przy mojej wyjsciowej wadze to norma

Właśnie śledzika wszamałam...mniam

[Enary]

Napisane przez simka234

Z ta waga to nie ma co się przejmować czasem też tak mam ze
Nie tyje przez 2 tyg. A potem bum i 2 kg

Ja mam 24 tydz. I 8 kg więcej, to do końca jeszcze pewnie drugie tyle no i lekarka powiedziała że 15 -18 kg przy mojej wyjsciowej wadze to norma

Właśnie śledzika wszamałam...mniam

Mi się udało w tydzień przytyć 2 kg jak byłam w szpitalu
Mam 23 tydz. I 6 kg do przodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vegetka]

Dzień dobry jjeeeejku jak mi się nie chce wracać do pracy po tym l4

[malwiska]

Napisane przez simka234

Z ta waga to nie ma co się przejmować czasem też tak mam ze
Nie tyje przez 2 tyg. A potem bum i 2 kg

Ja mam 24 tydz. I 8 kg więcej, to do końca jeszcze pewnie drugie tyle no i lekarka powiedziała że 15 -18 kg przy mojej wyjsciowej wadze to norma

Właśnie śledzika wszamałam...mniam

no widzisz, ja miałam wyjściową w normie, i wszędzie pisze że z normalną wagą to 12-16kg się tyje, a ta do mnie że 9kg to powinnam mieć w końcówce - a tyle mają przytyć kobiety z nadwagą. Najwyraźniej miała zły dzień bo można taktownie zwrócić uwagę

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

dobra już nie pisze o tej swojej babce bo dalej mnie drażni jak o niej pomyśle i o jej tekstach... uciekam do później

[ErnestyLda]

Napisane przez malwiska

a więc, poszłam z tż do gabinetu. Szmatka gatka, moja gin jak zwykle miła. Siedze i pierwsze pytanie:
-od kiedy pani czuje ruchy
moja odpowiedz
- nie czuję
aa ona wielkie oczy jakby coś się miało stać poważnego, mówi:
- ale żadnego bulgotania
ja mówię:
- wie pani coś tam się przelewa zwłaszcza jak zjem ale nie wiem czy to nie jelita czy coś w brzuchu, to moje pierwsze dziecko

mówi:
-proszę wejśc na wagę (przypomne że zawsze waży mnie w ciuchach więc różnie jestem ubrana a teraz zjadłam zupę bo umierałam z głodu)
wyszło że przez 4tygodnie przytyłam 4kg ale wg moich zapisów 2kg i to niecałe.
ona wielkie oczy jak podałam jej wagę i mówi że to zdecydowanie za dużo, że z taką wagą 9kg to ja powinnam ważyć w końcówce ciąży. Zdołowała mnie bo trochę tak wrednie to powiedziała - może nie miała takiego zamiaru ale ja to tak odczytałam...

zrobiła badanie na fotelu i mówi czy robimy połówkowę czy robie w szczecinie tam gdzie prenatalne - mówie że umawiałyśmy się na dzisiaj.
Zaprosiła mnie na usg i zaczyna badać. Mówi serduszko jest, słyszałam bicie, tętno 140. Kieruję na głowę - wymiary ok, wg wieku. Patrzy na kręgosłup ok, stwierdziła że nie może dostrzec czy są 4 komory bo to trochę za wcześnie 20t5d i mówi że to sprawdzimy na następnej wizycie.
Pyta kierując na dupe: i co będzie?? ja nic nie widze i mówie że ostatnio miał był chłopak i to taki okazały, a ona że teraz to już nie jest pewna - w sumie ja też nic nie widziałam między nogami :/

chciała zbadać główkę i twarz ale dziecko się zasłaniało i stwierdziła że lepiej będzie jak przyjdę za dwa tygodnie bo możemy godzine czekać i nic nie będzie widać a to jest ważne ... przestała robić inne pomiary bo stwierdziła że bez sensu jak się zasłania rękoma.
Samo usg trwało 10minut i ona po tych 10 minutach stwierdziła że to bez sensu bo się zasłania.....
Fajnie że moje dziecko będzie się układać tak jak jej pasuję....


tak mi się przykro zrobiło jak tak szybko zrezygnowała boo czytałam ile wasze trwały .... nie policzyła za to usg tylko za wizyte i niby mam się zapisać za dwa tygodnie

jak wyszłam to się popłakałam bo:
- zachowała się tak jakby nieczucie ruchu w 20t5d było czymś dziwnym
-skrytykowała moją wagę bo wg powinnam przytyć tyle w koncówce ciązy
- może nie będzie chłopak ;/ - wiem że to głupie bo chciałam dziewczynke ale tak mi się przykro zrobiło jak teraz nie była pewna (ale gdyby było tylko to to bym pewnie się nie popłakała)
-zrezygnowała z badania po 10 minutach (nawet nie wiem czy było 10 minut)

Nie stresuj sie kochana, bedzie dobrze. Najważniejsze że z dzidzia jest wszystko dobrze i serducho bije. A waga to ty sie wcale nie przejmuj.

Napisane przez malwiska

już się uspokoiłam dzięki dziewczyny za pocieszenie
to moja wada że bardzo emocjonalnie podchodzę do wszystkiego, a jak już zaczynam płakac to nie mogę przestać

Wiem , wiem jak to jest. Bo niedość ze sama nadleże do osób bardzo emocjonalnych to jeszcze w dodatku jestem os. nerwową, a czasami nawet bardzo. W ciązy czesto nie umiem nad tym zapanowac bo emocje i nerwy w połczaniu z hormonami biora góre ze jes burza w domu.

Napisane przez wisienka1000

Ufff bo już myślałam, ze to coś poważnego a to tylko głupia baba... Ewidentnie jej nie na rekę dzisiaj połówkowe było bo może się spieszyła gdzieś... Ale tak to bywa, grunt, ze kazała przyjść ponownie i upewniłaś się, ze dzidzia ok...

A ja się tak wściekłam przed chwilą, ze uhhh!!! Chciałam kupić nowy materac na łóżko no i znalazłam w Krakowie używkę tego, który chcę za 1/3 ceny sklepowej (sporej ceny) i od kilku dni się z facetem umawiam, że chcę ten materac, i że wezmę albo kurierem albo pojadę po niego... Zarezerwowałam hotel w Krakowie na weekend a ten ch&% mi przed chwilą napisał, że dzisiaj go sprzedał!!! Nosz w mordę jeża, tak się nie robi Do Krakowa i tak pojadę, hotel zapłacony, spędzimy sobie miły weekend no ale i tak jestem wściekła jak osa!

Co za dziad, tak sie nie robi. Na ale cóz znam to z własnej autopsji, jestem swieżo po przejsciak z panem od komód z allegro. Pan twierdził ze informował o opóxnieniach a ja nic nie dostałam takiego a jak dzwoniłam zapytać co jest grane to był oburozny i od biedoty mnie wyzywał. No ale powiedziałm ze to jest znieważnie moich uczuć i mojej osoby i może sie xle to dla niego skończyć to na szczęście przystopował a za 2 dni komody były. ehh.. ci niektórzy sprzedawcy, nic tylko ich


----------
Ja sobie dzisiaj tez pospałam. O 6:00 wyprawiłam męza do pracy a potem jeszcze na chwilke do łóżeczka i pospałam sobie do 9 Za chwilke musz ogarnac dom, wstawić pranie i za obiadek sie zabierać, ale jkoś pogoda nie nastraja mnie do działania, tak ponuro u mnie jest ze to poteguje mojego lenia...

[bambusiek]

Napisane przez simka234

Chciałam brzuch załadować, ale chyba się nie udało

Oo udało się
Chyba mi sie cos zawiesiło

Fajny zgrabny

Byliśmy na spacerku, teraz Timol poszedł spać, ja chyba też się zaraz położę, bo przez tą nockę nic nie wypoczęłam

O tyle dobrze, że mam obiad z wtorku, tylko kaszę dogotuję i gotowe.

[wiewiora1986]

Nie ma co sie przejmować głupią lekarka. Waga wagą, bo każdy tyje inaczej a potem trzeba zrzucić i tyle. Ja jestem w 21tyg 2d a do tej pory przytylam 2kg. Moja mama że mną przytyla 3kg a do anorektyczek nie należała Tak już jest po prostu. A co do polowkowego to sie nie popisala ale jedź do innego lekarza i zobaczysz że wszystko będzie dobrze :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rybka13]

Hej
wisienka, dusia, simka sliczne brzuszki

agnes to wy macie badanie na krzywa cukrowa? U nas tylko z krwi, a wizyty mamy tylko po poludniu, wiec zawsze pobranie krwi jest pojedzeniu. Tak samo mocz, nigdy nie mowila mi ze ma byc "z nocy", kiefys taki zanosilam, ale musialam go potem trzymac kilka godzin do badania i dalam sobie spokoj.

malwiska no coz dziewczyny wszystko juz napisaly. Najwazniejsze, ze widzialas ze z dzieckiem ok, ale nie dziwne ze czujesz sie zawiedziona
Co do wagi napisze ci moj przyrost z pierwszej ciazy:
10tc +5.5kg
15tc +7kg
18tc +10kg
31tc +13kg
35tc +14kg
38tc +15kg
Pozniej juz sie nie wazylam, ale nie wiem czy dobilam nawet do 16, startowalam z mala niedowaga, ale generalnie chodzi mi o przyrost, nie kazda tyje najwiecej na koniec. A twoja gin nie jest wrozka poza tym 9kg to nie 15 zeby cie tak pilnowac

W tej ciazy zostalam zwazona w ostatnim dniu 16tc i mialam +6kg, ja mowie do poloznej sporo, a ona "i tak jestes szczupla". W tej ciazy wolniej tyje jak wynika ze statystyk ale nie pilnuje tego. Martwilabym sie gdybym dobijala do 20 a nie do 10., takze nie martw sie
A ile masz wzrostu? Raczej wysoka jestes, bo przeciez tak naprawde liczy sie BMI.

[agnes208]

rybka robia krzywa ale tylko jak podasz w wywiadzie ze masz w bliskiej rodzinie obciazenia cukrzycowe duzo przytyjesz albo cos zle wychodzi ta z krwi normalna glukoza. W standardzie tego nie robia. Ja nastepne badania mam o 9.30 ale mam byc tez po sniadaniu.

[joanna2228]

Napisane przez malwiska

niby po 20 tyg tyje się 0,5kg na tydzien tak? czy jak? bo ja przez ostatni tydzien nic nie przytyłam, zaczynam schizować przez moja babkę

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------


no to to rzeczywiście szczęście, mi się tak raz udało jak szłam z tż, nagadałam mu że duża kolejka i mi zajmie jak pójdę po wydrugi - a tam były 4 osoby moj tż stwierdził że przesadzam z tą kolejką i cięzko mu było uwierzyć że zawsze jest cała poczekalnia

Tak 0,5 kg na tydzień i mówiła mi, że nie masz na to wpływu za bardzo no więc może być tak że mało przytyjesz teraz

Sent from my C6603 using Wizaz Forum mobile app

[dusia_tcv]

Ja się nie przejmuje wagą

[ErnestyLda]

ja tez waga sie nie przejmuje, bo wiem że kazdy organizm inaczej reaguje.

[Vegetka]

jak tak zaczęłyście pisać o tej wadze, to też się zaczęłam przejmować... wczoraj wieczorem stanęłam na wadze a tam już 76,6 ... zaczynałam z wagą 72 kg czyli z lekką nadwagą... ciekawe na ilu skończę, mam nadzieję że setki nie przekroczę :P

Dziś rozpoczęłam 19 tydzień

[simka234]

Krzywa cukrowa powinna być wykonana w każdej ciaży jest to w standardach badań
Ja mam 19 glukoze ble już mnie trzącha..

Bambusiek.... ja też z checią bym pospała ale jakoś mi się nie chce
Też spacerek odrobiłam chwilowy...
Zajrzałam do tż kołyska w toku,
Chatka ogarnieta to teraz trzeba sobie odpocząć

[ErnestyLda]

ja zaczynałam z waga 67kg (tez lekka nadwaga) teraz mam juz prawie 74kg. w 22 tyg. ale nie martwi mnie to.
Bradzije martwiłabym sie gdybym tak tyła nie bedąc w ciązy.

[simka234]

Napisane przez Vegetka

jak tak zaczęłyście pisać o tej wadze, to też się zaczęłam przejmować... wczoraj wieczorem stanęłam na wadze a tam już 76,6 ... zaczynałam z wagą 72 kg czyli z lekką nadwagą... ciekawe na ilu skończę, mam nadzieję że setki nie przekroczę :P

Dziś rozpoczęłam 19 tydzień

Kochana... to niewiele ja zaczynałam z 64 kg a teraz juz 72 kg wiec nie masz się czym przejmować
U mnie co prawda 24 tydz...

Wiec nie masz się czym przejmować

[Nautiz]

Ja jestem w 23 tygodniu i mam prawie 8kg na plusie. W sumie to poza brzuchem, piersiami i nieco powiększonym tyłkiem i udami (zawsze mi idzie w te miejsca), wyglądam po staremu. Zresztą olewam to, wiem, ze schudnę po ciąży. A jem normalnie, czasem coś może więcej sobie pozwolę, ale nie obżeram się, więc trzeba sobie powiedzieć trudno - ciąża to nie jest czas na odchudzanie i doglądanie linii.

A tu proszę fajny post na blogu, o tym czym ciąża może być dla mężczyzny
http://haloziemia.pl/list-do-corki/

Simka pokażesz kołyskę jak już będzie gotowa?

[Vegetka]

eee pewnie miałabym mniej ale folguję sobie ze słodyczami

[rybka13]

simka ja i agnes mieszkamy w uk, tu troche inaczej prowadza ciaze.

[dusia_tcv]

ale na uk są cudowne ubranka.....

[ErnestyLda]

Napisane przez Nautiz

Ja jestem w 23 tygodniu i mam prawie 8kg na plusie. W sumie to poza brzuchem, piersiami i nieco powiększonym tyłkiem i udami (zawsze mi idzie w te miejsca), wyglądam po staremu. Zresztą olewam to, wiem, ze schudnę po ciąży. A jem normalnie, czasem coś może więcej sobie pozwolę, ale nie obżeram się, więc trzeba sobie powiedzieć trudno - ciąża to nie jest czas na odchudzanie i doglądanie linii.

A tu proszę fajny post na blogu, o tym czym ciąża może być dla mężczyzny
http://haloziemia.pl/list-do-corki/

Simka pokażesz kołyskę jak już będzie gotowa?

Ja mam tak samo, głownie brzuszek i piersi mi urosły. Ale jeszcze mieszczę sie w jedne moje spodnie sprzed ciązy. wiec uwazam ze nie jest źle. Tez uważam że ciąza to nie czas diet i odchdzania.

[Vegetka]

Napisane przez joanna2228

No tak się nie robi co za burak ale chociaż miły weekend przed wami Kraków pikny

Napisane przez Nautiz

Ja jestem w 23 tygodniu i mam prawie 8kg na plusie. W sumie to poza brzuchem, piersiami i nieco powiększonym tyłkiem i udami (zawsze mi idzie w te miejsca), wyglądam po staremu. Zresztą olewam to, wiem, ze schudnę po ciąży. A jem normalnie, czasem coś może więcej sobie pozwolę, ale nie obżeram się, więc trzeba sobie powiedzieć trudno - ciąża to nie jest czas na odchudzanie i doglądanie linii.

A tu proszę fajny post na blogu, o tym czym ciąża może być dla mężczyzny
http://haloziemia.pl/list-do-corki/

Simka pokażesz kołyskę jak już będzie gotowa?

ojaaa cudownie napisane

[simka234]

[QUOTE=Nautiz;45463860

Simka pokażesz kołyskę jak już będzie gotowa?[/QUOTE]

Pewnie że pokażę już są dwa boki, kołyska będzie na kosiorach

[elcia_]

Svelta dzięki za sprawdzenie wziewu, ale skoro jest na sterydach to na razie podziękuję. Za punkt honoru wzięłam sobie że się tego przeklętego kataru pozbędę i dziś już jest trochę lepiej. Wczoraj zrobiłam kurs do apteki, prenalen, rutinoscorbin, w domu czosnek mleko z miodem i wygrzewanie. Dziś jest lepiej bo mam lejący a nie taki brzydki zapychający.

Co do wagi to przytyłam 3kg (22tydz) start z 72 w pierwszej ciąży miałam 6 start z 76. Ale w pierwszej ciąży się obżerałam, a teraz staram się ograniczać od tego co nie jest mi do życia potrzebne. Ale skoro ktoś się nie obżera a tyje to musi zaakceptować ten urok ciąży.

[simka234]

Napisane przez rybka13

simka ja i agnes mieszkamy w uk, tu troche inaczej prowadza ciaze.

Chyba że tak, nie wiem jak to się tam ma
Ale z ubrankami macie pewnie fajnie ehhh

W sumie dodatkowe kg w ciazy są słodkie, a co tam niech sobie mówią co chcą
A my i tak sexi mamuśki jestesmy

[rybka13]

Nautiz czy to ty wstawialas kiedys te ochraniacze na lozeczko, takie na sama gore? Moglabym jeszcze raz prosic linka, jesli to nie problem? Bo chcialabym poszukac takie cos na kolyske.