|
|
#91 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Też uwielbiam
A Polacy na ogół to złodzieje
__________________
Я свободен, словно птица в небесах, Я свободен, я забыл, что значит страх. Sowa, córka piekarza |
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Nie zauważyłam, a bywam dość często. Zresztą moja koleżanka, poznanianka z urodzenia, też się tym faktem zainteresowała.
W każdym razie na pewno nie odbywa się to na taką skalę, że kiedy jest 10m między samochodami, nagle na jezdnię wychodzi 30 osób
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Krynica/Strasbourg
Wiadomości: 267
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Nieee, ale to podobno taki szkocki odjechany specjał :P Czytałam o tym w książce kucharza Anthony'ego Bourdain "Świat od kuchni". |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
.Sama nie jadlam ale probowalam gleboko smazonej pizzy i ochyda :P
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat. Terry Pratchett, Witches Abroad
|
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
auta mają zielone, piesi czerwone, ale to auta muszą stać i czekać aż piesi sobie przejdą na czerwonym a co najlepsze kierowcy się tym nie denerwowali i to samo z policją, tam też na to nie zwracała uwagi---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- nie zgadzam się jeżdżę non stop samochodem po Poznaniu i jeszcze nie spotkało mnie coś takiego Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2014-03-06 o 15:38 |
|
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4546831 1]to samo było w Paryżu
auta mają zielone, piesi czerwone, ale to auta muszą stać i czekać aż piesi sobie przejdą na czerwonym a co najlepsze kierowcy się tym nie denerwowali i to samo z policją, tam też na to nie zwracała uwagi---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- nie zgadzam się jeżdżę non stop samochodem po Poznaniu i jeszcze nie spotkało mnie coś takiego[/QUOTE] Taaa a przejście przy starej tetralce? a na Fredry? a ku#@$%^#$ ci idioci co mi przed maską przebiegają na wielopasmówce koło pestki??? |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
. Tutaj nie ma potrzeby jako ze rzadko temperatury przekraczaja 23 stopnie.To co widzialas to rura od suszarki do ubran (tumble dryer). Nie wiem jak to sie po polsku nazywa, ale duzo osob wlasnie suszy ubrania w takiej wirowce a gorace powietrze jest odprowadzane rura .
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat. Terry Pratchett, Witches Abroad
|
|
|
|
|
|
#99 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Dla mnie dziwne jest notoryczne ustawianie świateł tak, że i samochód i piesi maja na raz zielone. Zwłaszcza na zakrętach. Jak wchodzę w zakręt to mnie to nie obchodzi co jest za nim, bo często tego nie widzę, wciskam gaz a tu nagle piesi. Jakim prawem, skoro to ja mam zielone?
Ja wiem, że nie tylko u nas tak jest, ale byłam w miejscach, gdzie tak nie było, czyli jest to możliwe i nie jest to problem. Jak dla mnie to jest niebezpieczny zwyczaj. Nauczyłam się już mieć oczy z tyłu głowy ale kazdy ma gorszy dzień, czasem jest ciemno, coś zasłania, i potem wypadkowość jest jaka jest. Oczywiście wszystko wina kierowców
|
|
|
|
|
#100 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 404
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Bo w tą samą stronę są zielone i dla pieszych i dla samochodów. Można się chyba domyślić po jakimś czasie jak to działa. Jak skręcasz to masz obowiązek pilnować czy możesz jechać, no i na zakrętach chyba się nie pędzi tylko jedzie powoli.
Na bezkolizyjnych światłach tak nie ma, za to dłużej czeka się na zielone, coś za coś
__________________
Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm Edytowane przez _Matilde_ Czas edycji: 2014-03-06 o 16:10 |
|
|
|
|
#101 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Anglicy też inaczej rozumieją słowo gotować i domowe potrawy. Pewnego razu angielka mówi ze dzis na kolacje jest kaczka w sosie pomaranczowym - fresh healthy home made food. Oczy mi na wierzch wyszly że babka takie cuda robi. Patrze... a ona wyciąga gotowca z zamrażarki, i wklada do piekarnika. Wyciaga innego gotowca - jakieś kulki. Okazało sie ze to mrożone tłuczone ziemniaki. Nastepnie wyciagnela trzeci gotowiec. Pokrojone warzywa na tacce. I to było wlasnie domowe jedzenie. Babka skwitowała wszystko stwierdzeniem że kocha gotować i robic wszystko od podstaw jak dzisiaj ta kaczke... Z takim myśleniem gotowiec=home made oraz gotowiec=cooking from scratches spotkałam sie później wielokrotnie. Albo ziemniaki w koszulkach -> cóż mozna surowego ziemniaka (1f za kg) naciac i wrzucic do piekarnika na 25 minut, ale anglicy kupija mrozone upieczone ziemniaki (2f za 4 ziemniaki) i wrzucaja do piekarnika na 35-45 minut. Gdzie logika? ![]() U nas np. gotowe puplety w sosie pomidorowym, czy gotową mrożoną lazagne uważa sie raczej za junk food a nie za domowe gotowanie.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
|
|
|
|
#103 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Irlandczycy, mysle ze podobnie jak Anglicy:
-lekko się ubieraja (np teraz- krótki rękaw, japonki) -nigdzie sie nie spiesza -za wszystko przepraszaja (wszedzie tylko slychac sorry i sorry) -jedzą kanapki z chipsami i pija herbate z mlekiem, z cytryna zeby pic to nigdy nie slyszeli -w sylwestra jak wybija północ to nikt za bardzo nei zwraca na to uwagi -weselach jest zwykly obiad złożony z przystawki głownego dania i deseru, potem tylko przekąski, a za alkohol goście płacą na barze -chodzą w piżamach np do sklepu, jakis czas temu w urzędach byly wywieszki, że uprasza się o nieprzychodzenie w piżamach -nie maja obowiązku jeżdźenia na światłach w dzień, w efekcie wyobrazcie sobie mega pochmurny dzień, ciemno,leje a tu ktoś popyla czarnym autem bez swiatel Zgadzam się z wczesniejszymi opiniami o Rumunach- pracuje z kilkoma i to najwieksze kable na swiecie (lecą do szefa naskarżyć na dosłownie wszystko). Nigdy też nie bylam rasistką ale od kiedy mam często doczynienia tutaj z murzynami oraz ludźmi pochądzącymi z Pakistanu, Indii itp, mam o nich serio nienajlepsze zdanie. ---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Cytat:
Cytat:
Edytowane przez yoona Czas edycji: 2014-03-06 o 17:11 |
||
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
mnie bardziej niz how are you drazni:
Are you alright? Yes, I am ok, thank you Are you sure?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
|
|
|
#105 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Ale fakt, może być to denerwujące i niebezpieczne dla samych pieszych.Cytat:
Kiedyś jadłam tak w ramach urozmaicenia i to całkiem fajne Co do kolejnego dziwnego zwyczaju - kiedy holendrom zimno, ubierają na siebie kolejny sweter, kiedy nam zimno, odkręcamy grzejnik. Kiedy byłam w Holandii w marcu, były mrozy, a w pokoju miniaturowy grzejniczek to po prostu szczękałam zębami z zimna.
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
||
|
|
|
|
#106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 013
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
albo nie zrozumiałaś... chodziło o jedzenie PO posiłku, bo Frumoasa Domnisoara stwierdziła, że nie powinno się pic w czasie posiłku (z czym się zgadzam), ale po posiłku to już jak najbardziej można.Otóż nie można, bo picie po posiłku wychodzi na zupełnie to samo co picie w trakcie posiłku i o tym był mój post ![]() Jej, co do tych dziadków/babci w Polsce to się w 100% zgadzam... A najbardziej to mnie przeraża, jak dziadkowie i rodzice chcą decydować o tym, na jakie studia ma iść ich dziecko! I uważają, że wiedzą (naj)lepiej, mimo, że: a) sami nie studiowali b) pracy szukali co najmniej kilkanaście lat temu, kiedy realia na rynku pracy były zupełnie, ale to zupełnie inne! c) to nie ich życie i to nie oni będą się męczyć później w zawodzie, którego nie znoszą, poświęcając wcześniej 5 lat swojego życia i pewnie pieniądze na zdobycie upragnionego papierka... Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2014-03-06 o 18:13 |
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 249
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Nie wiem czy to jest tylko w moim mieście ale 90% przejść dla pieszych jest przy ostrych zakrętach (a takie zakręty są np. często przy wysokich budynkach więc nie widać nic), skrzyżowaniach i rondach - koszmarnie niebezpieczne, jakby nie można było pare metrów dalej ![]() Bardzo ciekawe rzeczy piszecie dziewczyny, czekam na więcej! To co sama przyuważyłam w moich kilku podróżach zostało tu już opisane więc powtarzać się nie będę ![]() Ps. Jak się smaży marsa i robi kanapki z chipsami?
|
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 680
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4546831 1]to samo było w Paryżu
auta mają zielone, piesi czerwone, ale to auta muszą stać i czekać aż piesi sobie przejdą na czerwonym a co najlepsze kierowcy się tym nie denerwowali [COLOR=Silver] i to samo z policją, tam też na to nie zwracała uwagi[/QUOTE] Ja zauważyłam, ze wręcz przeciwnie, cisną po tych klaksonach, że ogłuchnąć można, non stop trąbią ![]() W Niemczech w domach mają pełno bibelotów, na każdym parapecie, półce, na ścianach, wszędzie coś wisi/stoi/leży, jakieś podświetlane obrazy, pacynki, kule, nie ma wolnego miejsca. Widziałam męski strój pogrzebowy(także Niemcy), długa koszula z koronkami, falbankami, zrobiłam wielkie oczy i wtf, u nas to raczej garnitur
|
|
|
|
|
#109 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Cytat:
Teraz to przebudowali i już tak nie ma, przynajmniej w większości opcji jazdy, a dla dzieciaków jest przejście podziemne. Ale oczywiście w przejściu mieszka menelnia i ukradli kable od oświetlenia. Więc z tym Polak to złodziej... ;/ nie każdy, ale zdecydowanie bezczelnie za każdym razem. Jak nie tory to oświetlenie. |
||
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Sa dwie wersje kanapki: z frytkami i czipsami.
Obie wykonuje sie tak samo . Bierzesz bulke, przekrajasz prawie na pol i wkladasz:a) frytki b) czipsy zamykasz bulke XD. Wersje 'a' moj maz poleca z gravy (sosik taki to miesa) tudziez z sosem curry. A marsa: - Mrozisz marsa w zamrazalce - Wyciagasz i obtaczasz w mieszance maka + jajko + troche soli - Wrzucasz do frytkownicy na rozgrzany olej i wyciagasz chyba po minucie :P. Nie probowalam wiec pewnie lepiej wygooglowac ale podobno rozplywa sie w ustach ![]() Zapomnialam dodac ze podobno ta planetarna przyjemnosc ma 2000 kcal. Normalnie norma zywieniowa w jednym kawalku
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat. Terry Pratchett, Witches Abroad
Edytowane przez Autumn Witch Czas edycji: 2014-03-06 o 21:20 |
|
|
|
|
#111 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
u Was w kebabach nie ma bułki z frytkami?? Omg, co ja bym bez nich zrobiła po baletach. Biorą bułkę jak do kebaba ładują w nią frytek i polewają ketchupem i majonezem. Kaaaac moralny stąd do Tybetu, ale dusza tańczy i śpiewa.
|
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat. Terry Pratchett, Witches Abroad
|
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
![]() jak można nie wiedzieć jeżdżąc autem, że skręcając w prawo na skrzyżowaniu na 95% piesi też mają zielone? i za każdym razem jak jedziesz to Cię to dziwi i za każdym razem po wciśnięciu gazu musisz dawać po hamulcach? nie umiesz tego zapamiętać, wbić sobie do głowy? no i za bardzo nie rozumiem jak można nie widzieć co jest za zakrętem, skoro przejścia są zawsze ustawiane na granicy tego zakrętu Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2014-03-06 o 21:39 |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
A mowienie "dziekuje" przy wysiadaniu z autobusu? To nawet mile jest ale na poczatku troche mnie dziwilo
UK btw.
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 691
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Smażony Mars? Mars - baton? Poszperałam w Google i nie byłabym w stanie czegoś takie zjeść. Frytek z octem nie dotykam, zapach mnie odrzuca. Nie wiem jak jest u was, ale u mnie wśród studentów jest nowa "moda żywieniowa". Kupują chleb ryżowy, sucharki albo wafelki ryżowe (takie śmierdzące) i jedzą to z syropem czekoladowym i czipsami. |
|
|
|
|
|
#116 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4547453 8]
![]() jak można nie wiedzieć jeżdżąc autem, że skręcając w prawo na skrzyżowaniu na 95% piesi też mają zielone? i za każdym razem jak jedziesz to Cię to dziwi i za każdym razem po wciśnięciu gazu musisz dawać po hamulcach? nie umiesz tego zapamiętać, wbić sobie do głowy? no i za bardzo nie rozumiem jak można nie widzieć co jest za zakrętem, skoro przejścia są zawsze ustawiane na granicy tego zakrętu[/QUOTE] W prawo, w lewo i prosto. Nie zapamiętam wszystkich skrzyżowań w dużym mieście, gdzie tak jest, gdzie tak nie jest. Wielu już się nauczyłam, ale nie wszystkich. Poza tym to ich zielone jest zwykle opóźnione i zapala się jak już samochód dojeżdza do pasów a tak to widać cały czas, że mają czerwone. A piesi co, też mają pamiętać każde skrzyżowanie w mieście, że na to nie wchodzimy, tylko przepuszczamy samochody bo nas mogą rozjechać? Poza tym tu nie chodzi o mnie, ja się nauczę, zapamietam wiele skrzyżowań, ale mało kto pamięta. To nie jest zasada ruchu drogowego tylko czyjś błąd w myśleniu, więc owszem, można nie wiedzieć (bo to nie jest żadne 95%), że akurat na tym konkretnym skrzyżowaniu tak będzie. I za każym razem ktoś trąbi, ktoś odskakuje, ktoś komuś pokazuje gesty, przejeżdża po palcach. Albo ktos wpada na maske. I tyle z tego, mozna sobie gadać o zapamietywaniu itd. ale ważniejsze jest chyba zdrowie a nie zasady. Dlatego moim zdaniem światła powinny być zawsze bezkolizyjne dla pieszych, po to w końcu swiatła się stawia, to po co stawiać je źle? |
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
A to powiedz mi,czemu tej rury juz nie wystawiaja w zime,a tylko je widac jak jest goraco ? Jadlam smazonego Marsa,jest miekki,cieply i rozplywa sie w ustach ![]() czego jeszcze nie zrozumiem,to chodzenia w spodenkach,koszulkach i klapkach w grudniu |
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
W domach prywatnych sie nie spotkalam nigdy z klimatyzacja i zapytany szkot zawsze ci odpowie ze nie ma bo to fanaberia, w Szkocji jest za zimno na klime . (7 lat tu juz jestem i jako ze moim znajomymi sa tylko mieszkancy UK, rodzina meza tez szkoci moge to z dosc duza pewnoscia powiedziec).Rury w zime tez byly wystawiane w moim poprzednim miejscu zamieszkania, ale to rzadko. Dlatego ze w zimie masz wlaczone kaloryfery i one sluza wtedy do suszenia ubran. Te rury w oknach to tez zaleza od tego czy dany mieszkaniec ma tumble dryer, a jak ma to jaki typ (bo sa i takie bez rury). Rowniez wiele budnykow ma juz wbudowana specjalna wentylacje, przygotowana na podlaczenie tumble dryer, wiec rury w oknie nie bedzie.
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat. Terry Pratchett, Witches Abroad
|
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;45474690]Ja nawet w Polsce mówiłam "dziękuję" do kierowcy i wszyscy na mnie dziwnie patrzyli.
Smażony Mars? Mars - baton? Poszperałam w Google i nie byłabym w stanie czegoś takie zjeść. Frytek z octem nie dotykam, zapach mnie odrzuca. Nie wiem jak jest u was, ale u mnie wśród studentów jest nowa "moda żywieniowa". Kupują chleb ryżowy, sucharki albo wafelki ryżowe (takie śmierdzące) i jedzą to z syropem czekoladowym i czipsami.[/QUOTE] BTW: "Amerykański koncern Mars wystosował specjalny list do szkockiego baru, w którym wiele lat temu uznano, że popularne amerykańskie batony można smażyć tak jak ryby. Amerykanie oficjalnie odcięli się od tego pomysłu, bo nie pasuje do wizerunku firmy, która ma "promować zdrowy tryb życia"."
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 10 817
|
Dot.: Dziwne zwyczaje w polsce i za granicą
Cytat:
Mnie taki styl nie pasuje i czesto szefowa byla zawiedziona jak nic nie mialam na kogos podczas superwizji,ale ja od poczatku jej powiedzialam ze jak mam cos do kogos to zalatwiam to najpierw z ta osoba.
Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2014-03-06 o 23:19 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:00.











. Tutaj nie ma potrzeby jako ze rzadko temperatury przekraczaja 23 stopnie.








