Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[virginia]

Mariolasl niezmiernie się cieszę, że Marco jest w domu!
Tequiba to widzę kładziemy się do szpitala dzień po dniu, jeśli oczywiście nic się nie wydarzy.
Nie będę już pisać nic więcej, bo oprócz gina jeszcze ojciec dziecka zadziałał mi na nerwy i jedna sprawa nie idzie po mojej myśli, staram się z całych sił myśleć pozytywnie ale wiecznie te kłody pod nogi, no ile można.... Trzymajcie więc tylko proszę nadal kciuki bo, oględnie mówiąc, nie jest łatwo.

Spokojnej nocki

[kate1623]

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

Gratuluję dzieciaczkow współczuję oczekiwania znam ten ból i mocno trzymam kciuki za kazda z Was


Wysłane z mojego GT-I8190

[thidien]

Napisane przez mariolasl

Marco dzisiaj zostal wypisany do domu

super!

[teQiba]

Napisane przez virginia

Mariolasl niezmiernie się cieszę, że Marco jest w domu!
Tequiba to widzę kładziemy się do szpitala dzień po dniu, jeśli oczywiście nic się nie wydarzy.
Nie będę już pisać nic więcej, bo oprócz gina jeszcze ojciec dziecka zadziałał mi na nerwy i jedna sprawa nie idzie po mojej myśli, staram się z całych sił myśleć pozytywnie ale wiecznie te kłody pod nogi, no ile można.... Trzymajcie więc tylko proszę nadal kciuki bo, oględnie mówiąc, nie jest łatwo.

Spokojnej nocki

To bedziemy razem sie meczyc w szpitalu - jakos to bedzie

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

Gratuluję dzieciaczkow współczuję oczekiwania znam ten ból i mocno trzymam kciuki za kazda z Was


Wysłane z mojego GT-I8190

Super ze humor wraca
Domyslam sie ze bez TZ moze byc ciezko, ale na pewno sobie poradzisz
Co do kp to przeraza mnie jak ciezko to idzie - nic dziwnego ze tyle kobiet woli mm podac.

[elunka88]

Napisane przez monkaa321

najlepsze efekty osiągniemy spokojnie podchodząc do tematu też mam taki zamiar, schudnę w swoim tepie nawet jeśli by to mi miało miesiące zająć, ale wiem że i tak chce wrócić do wagi sprzed więc teraz tylko czekam

Zgadzam się

Napisane przez JustiLbn

Witam na szybko.
Gratuluję kolejnym mamusiom i trzymam kciuki za te w terminach.
Ja niestety mam od wczoraj kryzys laktacyjny i lekki baby blues Mam mało mleka i Alicja się denerwuje , nie chce ssać i dokarmiam butelką. W nocy całkiem fajnie, budzi się co 2-3 godziny, ale w dzień to masakra. Mam wsparcie w rodzinie, ale bardzo mi źle z tym. Muszę to przetrwać

Na pewno przetrwasz
Najważniejsze że masz wsparcie. I przeczytaj sobie swój podpis

Napisane przez paulina_radom

No to mnie tak wkurzyli że jade do szpitala bo chyba mi wody odeszły jak kucnełam po gumke do włosów to mi wyleciało dodam że byłam dopiero co po wysiusianiu sie i jak kucnełam drugi raz to znowu zobaczymy co mi powiedzą

Powodzenia!!

Napisane przez teQiba

W poniedzialek to pewnie beda gdybali co ze mna zrobic to mam nadzieje ze chociaz do wtorku sie namysla - fajnie by bylo bo i ja i TZ urodzilismy sie we wtorek

Nie mogę się doczekać

Napisane przez Ela87

Oli zoltaczka wyraznie zchodzi ladnie przybiera na wadze ma juz 3660 i u lekarza odpadl pępek

Napisane przez teQiba

He,he - no fakt, mialam w 6. czesci urodzic

A w ogole ostatnio statystyke podgladalam i Elunka bardzo wysoko jest

A ja w siódmej

Bo ja oszukuję jak karmię i nadrabiam na telefonie to odpisuję po 1 stronie żeby się nie zablokować jak Młody nagle wstanie

Ewentualnie za mało uwagi poświęcam dziecku

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.

Ale będziesz miała TŻ wieczorami i w nocy, a mój sie właśnie dowiedział, że musi wyjechać 12.03 i będę miesiąc sama

KTO ZAKŁADA NOWĄ CZĘŚĆ? JAKAŚ PÓŹNA MARCÓWKA ALBO KWIETNIÓWKA PROSZONA NA CHĘTNĄ!

[agunia4ever]

Napisane przez elunka88

Jeszcze kwiczę o pomoc
jeżeli miałam L4 do 28.02.2014 a urodziłam 26.02.2014 od kiedy mam pisać urlop macierzyński?Kalkulator mi pokazuje od 26.02.2014 do 15.07.2014 a potem od 16.07.2014 do 26.08.2014

Z tego co się orientuje to dzień narodzin jest pierwszym dniem macierzyńskiego (nie licząc opcji że bierze się macierzyński przed porodem)

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

To super wieści za wizytę i szyjkę oczywiście

[kate1623]

Napisane przez elunka88

Ale będziesz miała TŻ wieczorami i w nocy, a mój sie właśnie dowiedział, że musi wyjechać 12.03 i będę miesiąc sama

Ooo no to Ty masz gorzej przyjedz do mnie będziemy razem dzieciaki wychowywać .

Wysłane z mojego GT-I8190

[BeautifulLie]

Lutien i przykro mi z powodu kłótni z tż

Virginia


Wysłane z telefonu...

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Oj chyba sama na placu boju na razie zostajesz
Ja tez jeszcze chwile macierzynskiego poprosze

Chyba tak. Mam nadzieję, że ogarnę Jeszcze chwilkę dostaniesz

Napisane przez maggie123

Ja nie,ale może byśmy zakończyły dziś ten?

Jestem za Idę zakładać nowy

[monkaa321]

Napisane przez maggie123

zazdroszczę Ci podejścia Monia..

Ty jesteś usprawiedliwiona
oby się u Ciebie szybciutko rozkręciło albo męcz bułę u gina żeby tam podziałal skutecznie

lutien bardzo dobre wiadomości z wizyty przynosisz, brawa za wagę
a kłutnią się nie martw, przejdzie wam i będziecie się później mogli cieszyć razem, na razie my Ci potowarzyszymy w radości

kate1623 dobrze że u was coraz lepiej. Wiem że sobie dasz radę bez męża więc nic się nie bój oby się pojawiło więcej mleczka u Ciebie

Napisane przez elunka88

Ale będziesz miała TŻ wieczorami i w nocy, a mój sie właśnie dowiedział, że musi wyjechać 12.03 i będę miesiąc sama

[bejb200]

Witam Was;-) u mnie jeszcze w dwupaku...tydzien 36 ale wszystko pozamykane, troche twardnieje mi brzuch, biore wieksza ilosc nospy i magnzu. Gratuluje wszystkim mamusiom i każdej z osobna! Jestescie bardzo dzielne!
Mam pytanie- ktora zamawiała z gemini? ile sie czeka na paczke? jak wysle dzis zamowienie jak myslicie kiedy ja otrzymam? bo on tego zalezy gdzie ja mam zamowicbędę wdzięczna za odpowiedź.

[agunia4ever]

Napisane przez bejb200

Witam Was;-) u mnie jeszcze w dwupaku...tydzien 36 ale wszystko pozamykane, troche twardnieje mi brzuch, biore wieksza ilosc nospy i magnzu. Gratuluje wszystkim mamusiom i każdej z osobna! Jestescie bardzo dzielne!
Mam pytanie- ktora zamawiała z gemini? ile sie czeka na paczke? jak wysle dzis zamowienie jak myslicie kiedy ja otrzymam? bo on tego zalezy gdzie ja mam zamowicbędę wdzięczna za odpowiedź.

Ja zamówiłam w niedzielę i dostałam we wtorek

[elunka88]

Nigdy więcej nie wypije soku pomarańczowego! Młody robi pomarańczowe rzadkie kupy parę razy dziennie
A juz sikanie w sufit jak zdejme pieluche zaliczam do standardu. Dzisiaj to ja lalam że śmiechu jak sobie tak siknal do gory konkretnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mara86]

Napisane przez Trisdom

I dzielę się radosną nowiną- w 10. Dobie po porodzie zbędnego balastu zostało już tylko 1,5 kg. Nie mieszczę się jeszcze w biodrach we wszystkie spodnie, ale i tak jestem w szoku.
Takze Mamuski- nie przejmujcie się kilogramami. Dzieciaki wyciągnà

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tasia- trzymaj się

Lubię takie newsy

Napisane przez 111kicia111

Hej

Obiecany opis porodu.




22.01.2014 o godzinie około 22.00 gdy leżałam w łózku usłyszałam takie pykniecie i zrobiło mi się mokro. Wstałam z łóżka i byłam w szoku. Trzesłam się jak galareta. Zadzwoniłam do męza ale wiedziałam ze on mnie do szpitala nie zawiezie bo był w Niemczech. Powiedział tylko „dzwon po karetke a ja już do ciebie jadę”. Zadzwoniłam po pogotowie i po mame żeby przyszła do starszej córki. Pogotowie przyjechało po około pół godzinie. Torbe miałam spakowana jakbym przeczuwała ze cos jest na rzeczy ale zadnych objawów porodu nie miałam. Zawieziono mnie do szpitala w którym chciałam rodzic bo jako ze był to 34 tydzien musieli mnie zawieżc do szpitala gdzie jest oddział noworodkowy. Wody lały się ze mnie jeszcze w domu, potem w karetce jak wsiadłam nic nie leciało ale jak tylko wstałam to poczułam potop, siadłam na wózek inwalidzki i tak mnie wiezli cała mokra. W szpitalu lekarz mnie zbadał (rozwarcie na 3 cm) podłączyli mi ktg i podano mi sterydy na płuca dziecka. Bałam się strasznie o dziecko. Potem przeniesiono mnie na oddział i połozna kazała mi połozyc się i odpoczywać tym bardziej ze nie miałam jeszcze skurczy. Skurcze takie regularne zaczęły się około 01.00 w nocy ale nie były bardzo bolesne. Spacerowałam po korytarzy, skakałam na piłce w międzyczasie dzwoniłam kilka razy do meza który był w drodze do mnie do szpitala. Około 5 zaczeły się bardzo bolesne skurcze ale jeszcze nie parte. Około 6 były już parte. Ból był straszny. Połozna nacieła mnie gdy nie było skurczu. Poczułam dodatkowy ogromny ból ale od razu ulge bo malutki w końcu wyszedł. O 6.50 urodził się Dawidek . Połozono mi go na brzuchu, był taki malutki. Poryczałam się ze szczęścia. Maz przyjechał na koncówke porodu, wariat jechał tak szybko żeby zdazyc. Małego zabrali, zbadali przy mezu i włożyli do inkubatora. Lezałam na sali porodowej jeszcze 2 godziny w tym czasie obdzwoniliśmy z mezem cała rodzinę. Małego dostałam dopiero o 14. Gdy go wzięłam na rece, dotknęłam jego policzka a on tak pięknie się do mnie usmiechnał. Zakochałam się w nim!!!

Dobrze, że jesteś już po! Masz synka obok czego Ci zazdroszcze

Napisane przez paulina_radom

No to mnie tak wkurzyli że jade do szpitala bo chyba mi wody odeszły jak kucnełam po gumke do włosów to mi wyleciało dodam że byłam dopiero co po wysiusianiu sie i jak kucnełam drugi raz to znowu zobaczymy co mi powiedzą

No to nieźle, daj znać co i jak.

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Niestety moją euforię skutecznie zabiła kłótnia z tż Ale nie chcę pisać szczegółów o co poszło - wybaczcie

za szyjkę. Z tz pewnie do porozumienia dojdziesz

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

Gratuluję dzieciaczkow współczuję oczekiwania znam ten ból i mocno trzymam kciuki za kazda z Was


Wysłane z mojego GT-I8190

Z każdym dniem będzie lepiej


Mariola bardzo się cieszę. W końcu rodzinka w komplecie i do tego w domciu

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[maggie123]

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Niestety moją euforię skutecznie zabiła kłótnia z tż Ale nie chcę pisać szczegółów o co poszło - wybaczcie

Brawa za wage,brak rozwarcie i szyjke

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

Gratuluję dzieciaczkow współczuję oczekiwania znam ten ból i mocno trzymam kciuki za kazda z Was


Wysłane z mojego GT-I8190

cieszę sie że już masz lepszy nastrój

Napisane przez agunia4ever

Chyba tak. Mam nadzieję, że ogarnę Jeszcze chwilkę dostaniesz


Jestem za Idę zakładać nowy

Napisane przez monkaa321

Ty jesteś usprawiedliwiona
oby się u Ciebie szybciutko rozkręciło albo męcz bułę u gina żeby tam podziałal skutecznie

lutien bardzo dobre wiadomości z wizyty przynosisz, brawa za wagę
a kłutnią się nie martw, przejdzie wam i będziecie się później mogli cieszyć razem, na razie my Ci potowarzyszymy w radości

kate1623 dobrze że u was coraz lepiej. Wiem że sobie dasz radę bez męża więc nic się nie bój oby się pojawiło więcej mleczka u Ciebie

Dzięki dzięki

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[agunia4ever]

Zadanie wykonane. Nowe wątek założony. Idę pomarudzić TŻowi bo coś dzisiaj mało mu marudzę. Się jeszcze odzwyczai

[olakola]

mariolasl super wiadomość,wreszcie w komplecie

Napisane przez monkaa321

szaleństwo zakupowe ja właśnie na szybko szukam jakiejś bluzki do porodu

jak to bluzki do porodu? rodzi się w koszuli, nie?

Napisane przez JustiLbn

Ja niestety mam od wczoraj kryzys laktacyjny i lekki baby blues Mam mało mleka i Alicja się denerwuje , nie chce ssać i dokarmiam butelką. W nocy całkiem fajnie, budzi się co 2-3 godziny, ale w dzień to masakra. Mam wsparcie w rodzinie, ale bardzo mi źle z tym. Muszę to przetrwać

a bierzesz coś na lepszy nastrój, czy nie można?

paulina_radom powodzenia

virginia współczuję, a z drugiej strony nie rozumiem co za zaświadczenie potrzebuja; a to że lekarz mówi, że ma tylko w gabinecie, to wg mnie ściema

[bejb200]

Napisane przez agunia4ever

Ja zamówiłam w niedzielę i dostałam we wtorek

dzięki kochana;-) czyli jak dziś zamówię na poniedzialek powinnam miec

[Ela87]

Napisane przez teQiba

He,he - no fakt, mialam w 6. czesci urodzic
Zobacze jak mi po porodzie nadrabianie bedzie szlo Moze nie bedzie tak zle to na 8. czesc odciaze Agunie
A w ogole ostatnio statystyke podgladalam i Elunka bardzo wysoko jest

I w sumie tak dokladnie faktycznie niewiadomo - ale jak juz bede w szpitalu to mysle ze szybko pojdzie
Jakas niespodzianke tez Wam musze zrobic




Od dnia porodu - zwolnienie jest przerywane

No niestety spadlam, ale jak wszystkie porodzicie to nadrobie

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Niestety moją euforię skutecznie zabiła kłótnia z tż Ale nie chcę pisać szczegółów o co poszło - wybaczcie

super gratulacjep

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

Gratuluję dzieciaczkow współczuję oczekiwania znam ten ból i mocno trzymam kciuki za kazda z Was


Wysłane z mojego GT-I8190

super, ze juz lepiej. od poniedzialku sobie poradzisz

Napisane przez elunka88

Nie mogę się doczekać



A ja w siódmej

Bo ja oszukuję jak karmię i nadrabiam na telefonie to odpisuję po 1 stronie żeby się nie zablokować jak Młody nagle wstanie

Ewentualnie za mało uwagi poświęcam dziecku



Ale będziesz miała TŻ wieczorami i w nocy, a mój sie właśnie dowiedział, że musi wyjechać 12.03 i będę miesiąc sama

KTO ZAKŁADA NOWĄ CZĘŚĆ? JAKAŚ PÓŹNA MARCÓWKA ALBO KWIETNIÓWKA PROSZONA NA CHĘTNĄ!

wspolczuje ale pewnie mama Ci pomoze w razie czego, a jak nie to masz nas, bedziemy wspierac wirtualnie.

Napisane przez elunka88

Nigdy więcej nie wypije soku pomarańczowego! Młody robi pomarańczowe rzadkie kupy parę razy dziennie
A juz sikanie w sufit jak zdejme pieluche zaliczam do standardu. Dzisiaj to ja lalam że śmiechu jak sobie tak siknal do gory konkretnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

myslisz ze to po soku? ja ostatnio obalilam 2 litry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

maggie za wizyte

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez agunia4ever

Zadanie wykonane. Nowe wątek założony. Idę pomarudzić TŻowi bo coś dzisiaj mało mu marudzę. Się jeszcze odzwyczai

To kończymy wątek laski!

Napisane przez Ela87

myslisz ze to po soku? ja ostatnio obalilam 2 litry .

Patrząc na kolor soku i kupy to pierwsze co mi przyszlo do glowy. Ale uciesze sie jak nie od soku bo za☠☠☠iscie dobry był

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asienka213]

Napisane przez monkaa321

Ja też miałam dzisiaj wizytę ale u mnie cisza
ogólnie dziewczyny jak widzę jakie macie parcie na poród to stwierdzam że to bez sensu, przecież i tak maluszek urodzi się w chwili najbardziej dla niego odpowiedniej, dlatego ja przestaję marudzić i cierpliwie czekam (co prawda też już bym chciała ale nic na to nie poradzę ) więc koniec z tą wątkową maruderią! marudzić mogą tylko te co już są terminowe i przeterminowane a resztę przywracam do pionu!

za wizyte no i za podejscie

Napisane przez paulina_radom

No to mnie tak wkurzyli że jade do szpitala bo chyba mi wody odeszły jak kucnełam po gumke do włosów to mi wyleciało dodam że byłam dopiero co po wysiusianiu sie i jak kucnełam drugi raz to znowu zobaczymy co mi powiedzą

daj koniecznie znac

Napisane przez teQiba

W poniedzialek to pewnie beda gdybali co ze mna zrobic to mam nadzieje ze chociaz do wtorku sie namysla - fajnie by bylo bo i ja i TZ urodzilismy sie we wtorek

oby predko cos wygdybali
Tak czy siak w przyszlym tygodniu bedziesz mama

Napisane przez Ela87

Oli zoltaczka wyraznie zchodzi ladnie przybiera na wadze ma juz 3660 i u lekarza odpadl pępek

oo ile dobrych wiadomosci

Napisane przez teQiba

Zobacze jak mi po porodzie nadrabianie bedzie szlo Moze nie bedzie tak zle to na 8. czesc odciaze Agunie
A w ogole ostatnio statystyke podgladalam i Elunka bardzo wysoko jest

to rodzz i wracaja na stare pielesze

Napisane przez maggie123

współczuję. Całe szczęście u mnie poza moja najbliższą rodzina tj siostra rodzice i przyjaciółkami dwiema nikt nie wie na kiedy mam termin dokładnie.
Ba... W ogóle mało osób w sumie wie że w ciąży jestem.

u mnie tak samo, duzo osob wcale nie wie o ciazy a tym co wiedza mowie ogledny termin chcialam sobie oszczedzic tych glupich pytan

za ktg i rozwarcie

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.
Mała jest cudowna ale zaczyna dawać do wiwatu. W nocy wstaje co 3 godziny co jest znosne ale najpierw trzeba się nawalczyc by zasnela.
Dzisiaj ma zly dzień i prawie nie śpi chyba msm ten problem z karmienirm co JustiLbn z cycka max sciagne 60ml a Mała dopiero po zjedzeniu 100ml odciagnietego pokarmu ladnie zasnela ehh a juz pomału ogarnialam KP

jak to mowia strach ma wielkie oczy, a potem wcale nie jest tak zle Napewno sobie poradzisz, jak tz pojdzie do pracy

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Patrząc na kolor soku i kupy to pierwsze co mi przyszlo do glowy. Ale uciesze sie jak nie od soku bo za☠☠☠iscie dobry był

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie po soku nic się nie zmieniło, ale kupy mogą mieć kolor musztardowy tak mi pediatra powiedziała, więc w sumie mają taki pomarańczowo/musztardowy

[teQiba]

Napisane przez elunka88

Ewentualnie za mało uwagi poświęcam dziecku



Ale będziesz miała TŻ wieczorami i w nocy, a mój sie właśnie dowiedział, że musi wyjechać 12.03 i będę miesiąc sama

Uwazaj bo mamy tu pracownice MOPSu

Ojej - a czemu tak szybko? Wydawalo mi sie ze dluzej mowilas ze zostanie

Napisane przez agunia4ever

Chyba tak. Mam nadzieję, że ogarnę Jeszcze chwilkę dostaniesz

Dziekuje

Napisane przez elunka88

Nigdy więcej nie wypije soku pomarańczowego! Młody robi pomarańczowe rzadkie kupy parę razy dziennie
A juz sikanie w sufit jak zdejme pieluche zaliczam do standardu. Dzisiaj to ja lalam że śmiechu jak sobie tak siknal do gory konkretnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Slyszalam o tych slynnych fontannach ktore robia chlopcy

Napisane przez agunia4ever

Zadanie wykonane. Nowe wątek założony. Idę pomarudzić TŻowi bo coś dzisiaj mało mu marudzę. Się jeszcze odzwyczai

Napisane przez elunka88

To kończymy wątek laski!

Jestem za!
Spamujemy!

Napisane przez asienka213

oby predko cos wygdybali
Tak czy siak w przyszlym tygodniu bedziesz mama


to rodzz i wracaja na stare pielesze



u mnie tak samo, duzo osob wcale nie wie o ciazy a tym co wiedza mowie ogledny termin chcialam sobie oszczedzic tych glupich pytan

Chyba druga ciaze latwiej ukryc z tego co piszecie

[olakola]

leże na boku i nie mogę się ruszyć, brzuch mnie boli. już 2 nospy wziełam.
kurde jutro pakuje ta cholerna torbe. ja mam jeszcze 40 dni do porodu, ale jak mnie tak boli, to przerażenie mnie ogarnia

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez teQiba

Chyba druga ciaze latwiej ukryc z tego co piszecie

mnie dzisiaj jedna babka ze szkoły syna pytała, czy jestem w ciaży i to z takim zawstydzeniem

ale ja to odbieram, nie że łatwiej ukryć, ale, że wygladam na taka gruba i wszyscy myśla, że tak się roztyłam

[uparta8210]

ja po wizycie, melduję ze wszystko ok. Mała waży 2400 w 36 tygodniu (wg ginekoloszki) szyjka skrócona 2 cm ale jeszcze te 2 tygodnie powinno wytrzymać - słowa ginekoloszki. Mam zrobić GBS, dała mi maździdełko i mam się smyrnąć brzuszek, główka wszystko wporządku. Malutka jest bardzooo nisko i podobno mam mieć szybki poród dzięki temu, ciekawe ciekawe .... ostatnio 10h było
jak by mnie nadal kuło coś to mam brać nospę i się oszczędzać, tak ciekawe jak przy mojej córi

aha moja ginekoloszka zwolni chyba sprzątaczkę bo moja wspaniała córcia znowu ją upomniała że ma kurz na zegarku

a i jeszcze jedno, poszłam na badania z dziurawą skarpetką, ale wstyd

a tak wogule to się narobiłam dzisiaj: posprzątałam w domku, w pokoju córi co mnie bardzo cieszy bo sajgon niemiłosierny miała, przesadziłam kilka kwiatków, wygoliłam nogi i podwozie i wymalowałam paznokcie u nóg i u rąk - na jasny zielony... wiosna idzie wkońcu.

No i bądź tu mądry i odpoczywaj.


Mariola gratulacje dla was że już w domku jesteście

[teQiba]

Napisane przez olakola

ale ja to odbieram, nie że łatwiej ukryć, ale, że wygladam na taka gruba i wszyscy myśla, że tak się roztyłam

No cos Ty - na pewno tak nie jest
Co do pierwszego zdania to lacze sie w bolu - ja tez leze i ruszyc sie nie moge bo mnie cos ciagnie jak chce sie poruszyc

[mmhym]

Napisane przez maggie123

1. Mhhm... Ja bym sie ruchliwośćia nie martwiła zupełnie. Gorzej że łożysko dojrzałe i wód mało-tego gin nie skomentował i sie nie zaniepokoił? Z Zuzanka to byl powód skierowania do szpitala i po dwóch dniach wywołania porodu
2. Całe szczęście u mnie poza moja najbliższą rodzina tj siostra rodzice i przyjaciółkami dwiema nikt nie wie na kiedy mam termin dokładnie. Ba... W ogóle mało osób w sumie wie że w ciąży jestem.
3. A ja o ile w nocy nie urodze, to jutro idę na ktg. Może nagle sie okaże że rozwarcie jeszcze większe i czas rodzic? Albo że gin zrobi co ma zrobić żeby poród przyspieszyć-bo w nim jedyną nadzieja.

1. Wód za mało nie jest, tylko raczej mniej niż więcej - łożysko III stopnia, ale przepływy były bardzo dobre. Nie mówiła nic, że to bardzo poważne, ale ona liczyła, że u mnie się szybko rozkręci. Nie wiem, jak nic nie wyskoczy, to mam się zgłosić do niej we wtorek.
2. U mnie podobnie i też nie dostaję głupich smsów, chyba że od osób, od który,ś takie pytania mnie nie drażnią

Napisane przez lutien

Jestem już po wizycie.
Kamila waży 1800-1900g, więc w normie, choć duża nie będzie Proszę więc o wpisanie na listę 1850g w 32t6d.
O dziwo szyjka wydłużyła się o całe 3mm i ma teraz 3cm. Rozwarcia brak

Niestety moją euforię skutecznie zabiła kłótnia z tż Ale nie chcę pisać szczegółów o co poszło - wybaczcie

za szyjkę i wagę Kamilki Już nie wpiszę, bo Agunia pozbawiła mnie fuchy
przykro mi z powodu konfliktu z mężem.

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było ale podczytywalam w miarę możliwości. Jestem juz w lepszej kondycji psychicznej, ale boję się powrotu dola od poniedziałku jak mąż wróci do pracy.

To na pewno tylko chwilowy kryzys - szybko wrócicie na prostą drogę Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, nawet kiedy mąż wybyje z domu - poradzicie sobie we dwie na 100%

Napisane przez olakola

leże na boku i nie mogę się ruszyć, brzuch mnie boli. już 2 nospy wziełam. kurde jutro pakuje ta cholerna torbe. ja mam jeszcze 40 dni do porodu, ale jak mnie tak boli, to przerażenie mnie ogarnia

mnie dzisiaj jedna babka ze szkoły syna pytała, czy jestem w ciaży i to z takim zawstydzeniem
ale ja to odbieram, nie że łatwiej ukryć, ale, że wygladam na taka gruba i wszyscy myśla, że tak się roztyłam

Spakować nie zaszkodzi, ale mam nadzieję, że brzuch się uspokoi
Kobietka na pewno nie miała tego na myśli, ale wiem, że teraz różnie odbiera się takie komentarze - ja na okrągło słyszę od szwagierek i teściowej, że już "jestem na wylocie, bo taka spuchnięta na twarzy jestem"

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez uparta8210

ja po wizycie, melduję ze wszystko ok. Mała waży 2400 w 36 tygodniu (wg ginekoloszki) szyjka skrócona 2 cm ale jeszcze te 2 tygodnie powinno wytrzymać - słowa ginekoloszki.

aha moja ginekoloszka zwolni chyba sprzątaczkę bo moja wspaniała córcia znowu ją upomniała że ma kurz na zegarku

a tak wogule to się narobiłam dzisiaj: posprzątałam w domku, w pokoju córi co mnie bardzo cieszy bo sajgon niemiłosierny miała, przesadziłam kilka kwiatków, wygoliłam nogi i podwozie i wymalowałam paznokcie u nóg i u rąk - na jasny zielony... wiosna idzie wkońcu.

za wizytę
Córka
I za prace w ogródku...

[teQiba]

Napisane przez mmhym

za szyjkę i wagę Kamilki Już nie wpiszę, bo Agunia pozbawiła mnie fuchy

Kobietka na pewno nie miała tego na myśli, ale wiem, że teraz różnie odbiera się takie komentarze - ja na okrągło słyszę od szwagierek i teściowej, że już "jestem na wylocie, bo taka spuchnięta na twarzy jestem"

Bo Ty kochana na macierzynski tez sie ze mna szykuj
Fucha poczeka do nastepnej czesci

Czemu to zawsze szwagierki i tesciowe takie rzeczy mowia?

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Slyszalam o tych slynnych fontannach ktore robia chlopcy

Dziewczynki też potrafią i to całkiem daleko

Napisane przez uparta8210

ja po wizycie, melduję ze wszystko ok. Mała waży 2400 w 36 tygodniu (wg ginekoloszki) szyjka skrócona 2 cm ale jeszcze te 2 tygodnie powinno wytrzymać - słowa ginekoloszki. Mam zrobić GBS, dała mi maździdełko i mam się smyrnąć brzuszek, główka wszystko wporządku. Malutka jest bardzooo nisko i podobno mam mieć szybki poród dzięki temu, ciekawe ciekawe .... ostatnio 10h było
jak by mnie nadal kuło coś to mam brać nospę i się oszczędzać, tak ciekawe jak przy mojej córi

aha moja ginekoloszka zwolni chyba sprzątaczkę bo moja wspaniała córcia znowu ją upomniała że ma kurz na zegarku

a i jeszcze jedno, poszłam na badania z dziurawą skarpetką, ale wstyd

a tak wogule to się narobiłam dzisiaj: posprzątałam w domku, w pokoju córi co mnie bardzo cieszy bo sajgon niemiłosierny miała, przesadziłam kilka kwiatków, wygoliłam nogi i podwozie i wymalowałam paznokcie u nóg i u rąk - na jasny zielony... wiosna idzie wkońcu.

No i bądź tu mądry i odpoczywaj.


Mariola gratulacje dla was że już w domku jesteście

za wizytę
Twoja córka może w sanepidzie będzie pracowała
Co do skarpety

[BeautifulLie]

Ola może zadzwoń na IP jak Ci nie przejdzie :/

Uparta




Wysłane z telefonu...