Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIII

[mskladaczek]

Dzisiaj jeszcze niczym, za chwile prysznic i jade na masaz mojego starego ciala


Ja tez sobie zaczynam srednio radzic z problemami
Chyba niektore mnie przerastaja, niestety.
Po mnie tez tego na zewnatrz nie widac, wlasciwie swoimi problemami dziele sie tylko z TZetem i czasem mama.
Wiem, ze takie 'duszenie' emocji w sobie, nie jest dobre, ale inaczej nie potrafie. Chyba jest to rodzinne, bo moja rodzicielka tez tak ma. Wszyscy znajomi i jej wspolpracownicy sie nadziwic nie moga, jaka ona opanowanana, radosna i silna, a ona wszystkie swoje zle emocje i leki w sobie trzyma.

[homyk]

Napisane przez Margot45

I chyba dlatego jeszcze bardziej doceniam te wirtualne znajomości - a zwłaszcza tu, na Perfumach spotkałam tyle życzliwych osób, które zawsze służą psychicznym wsparciem i ciepłym słowem. Dobrze, że jesteście!

Dobrze powiedziane Margot
Bez realnych znajomych daję sobie świetnie radę. Bez Was byłoby ciężko

[Margot45]

Napisane przez mulier

Dziewczyny...czy jest szansa, że od upału schudnę ...????

Przez wyparowanie czy też wytopienie tzw. tłuszczyku...? Tak to ja też chcę!

[Córka D'artagnana]

No nieźle czytając o waszych problemach to z ręką na sercu mogłabym się podpisać pod każdym postem, jakoś dziwnie znajome są mi wasze problemy, które ( skąd ja to znam) są jednocześnie moimi problemami, były są i niestety będą, życie to nie kolorowa bajka, tylko ciągłe zmartwienia, kłopoty i rozczarowania. Na szczęście urodziłam się pogodna, z duzym dystansem do życia i poczuciem humoru, bez tego nigdy nie poradziłabym sobie z piętrzącymi się lawinowo problemami codziennie. Dobrze tez sie stało, ze trafiłam na to forum, w odpowiednim dla mnie czasie. Wizaż a szczególnie perfumy z Wami... to dobry adres.

Teraz to chetnie pachniałabym Angelem, ale niestety próbki sie pokończyły a ileż razy można chodzić do Sephory i prosić o małą próbeczkę.Zabrakło mi rekwizytów...
to pachnę Alienem...ooo sprawdza się w upały.

Witaj Tristan witaj Dreamer

Dla wszystkich buziaki

[ropuszka]

A ja Mademoiselle. Ciekawe, czy Kasiulka tez

[maja79]

Dzis pachnę Scent Intense z kropelką Kingdom...

Wszystkim smutasom przesyłam pozytywne wibracje

[psycha]

Shaal Nur i znowu

[Favkes]

LN- Passage D'Enfer
PN Dzing!

Utwierdzam się w przekonaniu, że wolę Dżinga
Globalnie nic ... czekam na Koszmarę

[ETERNITY]

Dziś pachnę Envy Gucciego.Jakoś pasuje mi dziś wyjątkowo,choć ostatnio nie noszę tego zapachu zbyt często

[Eenax]

Napisane przez Margot45

Przez wyparowanie czy też wytopienie tzw. tłuszczyku...? Tak to ja też chcę!

Ja też ja też

Napisane przez Favkes

LN- Passage D'Enfer
PN Dzing!

Utwierdzam się w przekonaniu, że wolę Dżinga
Globalnie nic ... czekam na Koszmarę

Tez wolę DZING!

(psyt! Passage d'Enfer juz mam a kupon na DZING-a! oczekuje na realizacje).


Ja akurat mam szczęście mieć przyjaciółkę taka prawdziwa prawdziwa (nawet moja mama traktuje ja bardziej jak córkę niż moja koleżankę) i co najważniejsze mam ja na wyciągniecie reki bo mieszka:
- 20 metrów w najkrótszej linii
- 50 metrów jeżeli trzeba iść po schodach.

A co do duszenia w sobie emocji to chyba mam tak samo jak większość. Dusze wszystko w Sobie na buzi mam uśmiech No. 5 i wszyscy myślą ze jestem wesoła, pogodna, pełna optymizmu itp.
Mi bardzo pomaga w rozładowaniu "wewnętrznej bomby zegarowej" mocne zmęczenie i wyczerpanie fizyczne które najczęściej realizuje poprzez 2-3 godzinny trening (najczęściej kickboxingu czyli wyzywam sie na workach treningowych).
Faktem tez jest ze zazwyczaj dobrze sobie radze z problemami, tylko ostatnio jakoś tak sie złożyło ze czara goryczy sie przelała i trudno mi sie pozbierać. Raz jest lepiej raz jest gorzej. Raz na wozie raz pod wozem. Na szczęście gorsza opcja pod wozem zdarza sie bardzo rzadko.

Uśmiecham sie szeroko i szczerze do wszystkich "smutasów"
i jeszcze ściskam gorąco.

[Kattarina]

Eenax- doskonale rozumiem o czym piszesz
Na mnie ostry wysilek fizyczny i .......placz w samotnosci dzialaja jak katharsis- bez tego serce dawno by mi eksplodowalo........

-----------------------------------------------------------------------------

Przypomnialo mi sie wlasnie b. madre powiedzenie: "Raz na wozie, raz w nawozie "
-------------------------------------------------------------------------------

Ad topic: Na razie nie pachne jeszcze zadnymi perfumami, poniewaz czekam na przesylke z nowymi skarbami

[Margot45]

Napisane przez Kattarina

Przypomnialo mi sie b. madre powiedzenie: "Raz na wozie, raz w nawozie "

Ładne. I prawdziwe. Zwłaszcza, że akurat przed chwilą też wpadłam w ten nawóz, bardzo głęboko, a popłakać sobie nie mogę bo w pracy jestem

[daigee]

Napisane przez Margot45

Ładne. I prawdziwe. Zwłaszcza, że akurat przed chwilą też wpadłam w ten nawóz, bardzo głęboko, a popłakać sobie nie mogę bo w pracy jestem

Trzymaj się, trzymaj Kiedy tylko dotrzesz do domu od razu się wypłaczesz, wygadasz i naprzeklinasz i będzie Ci 100razy lepiej

Może dziś do pracy w końcu dostarczą Ci przesyłkę z kosmetykami ode mnie i chociaż to troszkę poprawi humor

[Margot45]

Napisane przez daigee

Trzymaj się, trzymaj Kiedy tylko dotrzesz do domu od razu się wypłaczesz, wygadasz i naprzeklinasz i będzie Ci 100razy lepiej

Może dziś do pracy w końcu dostarczą Ci przesyłkę z kosmetykami ode mnie i chociaż to troszkę poprawi humor

Dzięki, Daigee Wypłakałam się niestety w pracy a wygaduje się tutaj i na jeszcze jednym forum, i powoli przechodzi. A paczuszka pewnie dotrze jutro, bo dziś listonosz juz był...

btw - mężczyźni to jednak niestety niższy gatunek
(i prosze nie bić, zgadzam się, że nie wszyscy)

[tymena]

Margot

Ps. Myślę, że powinnyśmy mieć własny wątek smutaskowy - może moderatorki się zgodzą...?

[Fenris]

Euphoria Blossom - bo musiałam komuś pokazać. Nie pasuje mi dzisiaj.

[Kattarina]

Napisane przez Margot45

Ładne. I prawdziwe. Zwłaszcza, że akurat przed chwilą też wpadłam w ten nawóz, bardzo głęboko, a popłakać sobie nie mogę bo w pracy jestem

Margot- wprawdzie wirtualnie, ale najserdeczniej jak potrafie:

----------------------------------------------------------------------------------
Pachne globalnie Smoczym Pocalunkiem- ekstraktem
a nadgarstkowo Violetta di Parma

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

a nadgarstkowo Violetta di Parma

Kat ... i jak Violetta się sprawuje ??

[Margot45]

Napisane przez tymena

Margot

Napisane przez Kattarina

Margot- wprawdzie wirtualnie, ale najserdeczniej jak potrafie:

Tymeno, Kattarino , bardzo Wam dziekuje, już mi powoli przechodzi
Ale dobrze, że jest takie miejsce jak Perfumy, gdzie można się pożalić jak człowieka dopadnie

[SpanishMyszka]

Dzisiaj Innocent, tak jakoś mi się na niego zebrało

[Kattarina]

Napisane przez Favkes

Kat ... i jak Violetta się sprawuje ??

Favkes- Na razie VdP rzeczywiscie przypominaja V.Violette, choc z kazda chwila nabieraja ostrosci- na szczescie

A propos naszych ukochanych fiolkow. Wlasnie przypomnialam sobie, , ze ostatnio w perfumerii wyczulam najpiekniejsze, jakie dane mi bylo poznac.
Ktos testowal perfumy i za sprawda klimatyzacji delikatny, pudrowy obloczek woni fiolkowej wypelnil cala perfumerie. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy okazalo sie , ze to .......Tresor Znam je od dawna, ale nigdy dotad nie wyczulam tej czarujacej nuty . (W perfumerii bylo w tym czasie kilka klientek i az 4 wyszly z flaszeczka Trasora , tak wszystkimi zawladnal )

Margot-

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

Favkes- Na razie VdP rzeczywiscie przypominaja V.Violette, choc z kazda chwila nabieraja ostrosci- na szczescie

A propos naszych ukochanych fiolkow. Wlasnie przypomnialam sobie, , ze ostatnio w perfumerii wyczulam najpiekniejsze, jakie dane mi bylo poznac.
Ktos testowal perfumy i za sprawda klimatyzacji delikatny, pudrowy obloczek woni fiolkowej wypelnil cala perfumerie. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy okazalo sie , ze to .......Tresor Znam je od dawna, ale nigdy dotad nie wyczulam tej czarujacej nuty . (W perfumerii bylo w tym czasie kilka klientek i az 4 wyszly z flaszeczka Trasora , tak wszystkimi zawladnal )

Margot-

O matuchno !!!
Mam flaszkę Tresora w domu - są mojej mamy i raczej ich nie ruszam. Ale chyba zaraz polecę obniuchać .....


Edit: pobiegłam sprawdziłam. Niestety fiołków się nie doniuchałam, ale już wiem dlaczego - Mama ma EDP a fiołek jest w EDT ....

[Kattarina]

Napisane przez Favkes

O matuchno !!!
Mam flaszkę Tresora w domu - są mojej mamy i raczej ich nie ruszam. Ale chyba zaraz polecę obniuchać .....

Tylko nie na skorze! Sprobuj rozpylic w powietrzu i po chwili wwachaj sie w obloczek- najlepiej, gdybys mogla go czyms "rozdmuchac"

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

Tylko nie na skorze! Sprobuj rozpylic w powietrzu i po chwili wwachaj sie w obloczek- najlepiej gdybys mogla go czyms "rozdmuchac"

spróbuję

[Favkes]

niee, nie czuje fiołków ... to musiały być EDT ....

[Kattarina]

Napisane przez Favkes

niee, nie czuje fiołków ... to musiały być EDT ....

Ja mam tylko edp- wlasnie bawie sie rozpylajac ja prosto na wiatrak i wyraznie czuje delikatne fioleczki Moze to za sprawa cieplego powietrza, bo na mojej skorze pachna juz inaczej.....
Musze jeszcze obadac edt w perfumerii

[rachela]

Napisane przez Eenax

Stwierdzam po bardzo wnikliwej obserwacji ze chyba cos "wisi" w powietrzu.

Mam wrażenie, że te upały nas wykończają.
Niby wszyscy czekali na pierwsze promyczki słońca, ale to co się dzieje w ciągu dnia to jest masakra... Przeszłam kilka kroków z wydziału do domu i myślałam, że padnę trupem w przedpokoju. Cała rozmemłana i zgrzana - teraz już mi chłodniej, za to znowu głowa boli.
Jak to mówią, jak nie urok to sraczka

Napisane przez kropka75

Kiedyś mnie szokowało, że on nikogo do towarzystwa nie potrzebuje, że nie szuka kumpla, przyjaciela, nie biega gdzieś tam z kimś po świecie, nie ma z nikim wspólnych, realizowanych razem pasji.
Ale chyba dlatego jemu łatwiej. Nie ma dylematu czy ktoś go lubi czy nie. Prawdę mówiąc ma to w... tamtych spodniach.

Jak mój

Napisane przez mulier

a co do tematu głównego (hehehe tylko który to był ????)???

Jestem z siebie dumna, właśnie zjadłam bułkę i ją trawię (fanfary! ).
Wczorajszy obiad niestety mi nie podszedł, więc kolację i śniadanie też sobie darowałam - teraz odpokutowuję to, łapiąc się co jakiś czas za rozstrojone brakiem jedzenia kiszki. Nerwica...

A pachnę Agentem P., do pępka - chyba tylko dzięki jego boskiemu obłoczkowi przeżyłam zaliczenie z inżynierii genetycznej. Poszło średnio. Siedzący obok mnie kumpel też nie za bardzo chciał się skupiać nad swoją pracą...


P.S. Coś ostatnio Nat nie widzę...

[Kasiulka22]

Napisane przez ropuszka

A ja Mademoiselle. Ciekawe, czy Kasiulka tez

Też, też
Na razie jednak delikatnie, tylko we włosach bo właśnie wróciłam z opalania. Zamiast się uczyć na jutro ja się przypiekam i wyglądam już jak słodki palony karmelek

Dziewczyny jesteście BOSKIE po prostu. Wielkie dzięki za każde dobre słowo Wam wszystkim i każdej z osobna.

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

Ja mam tylko edp- wlasnie bawie sie rozpylajac ja prosto na wiatrak i wyraznie czuje delikatne fioleczki Moze to za sprawa cieplego powietrza, bo na mojej skorze pachna juz inaczej.....
Musze jeszcze obadac edt w perfumerii

Ja młoda się obudzi to zrobię to samo - btw. wiatrak stoi właśnie w sypialni, gdzie towarzyszka śpi
A w EDT Fiołki są nawet w składzie. sprawdzałam w KWC.

Śledztwo w toku

[bluegirl]

Napisane przez Kasiulka22

Też, też
Na razie jednak delikatnie, tylko we włosach bo właśnie wróciłam z opalania. Zamiast się uczyć na jutro ja się przypiekam i wyglądam już jak słodki palony karmelek

Dziewczyny jesteście BOSKIE po prostu. Wielkie dzięki za każde dobre słowo Wam wszystkim i każdej z osobna.

Coś nie widuję Cię w tym różowym Innocencie, jeśli mi pamięć nie szwankuje to chyba udało Ci się go upolować.

Ja bezskutecznie się za nim rozglądam na allegro czy na straganie gazetowym, dziś pojawił się na targowisku a ja oczywiście nie mam nic na wymianę a akurat używka, bo 75ml wolałabym klasycznego niebieskiego Innocenta
Czy różowa siostrzyczka jest aż tak naprawdę warta uwagi, bo nie może mi wyleźć z głowy.