Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cytryna to taki właśnie mało spójny sposób odkwaszania organizmu, ale rzeczywiście ma takie działanie. Co do pozostałych - od kaszy specjalistką jest Karolinek Co do zup to nie pomogę, na tabletkach też się nie znam

A są tam jakieś konkretne przepisy na zupy, czy po prostu zupy?

[vyenna]

Po prostu zupy, mogą być z warzywkami, mięso też można w nich zjeść, tylko bez fasoli, groszku, soczewicy i innych podobnych roślinek strączkowych.

Zmierzyłam się, no i niestety potwierdziły się moje wizualne przypuszczenia. Ostatnie tygodnie zajadania stresów sprawiły, że przybyło mi ogółem 24,5 cm

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Vyenna aż tyle? Skąd?

To może ja się nie powinnam dziwić, że mam przez 2 tygodnie mniej o 21 cm...? Skoro wcześniej w ogóle się nie pilnowałam i nie wiem sama ile miałam zanim zaszłam w ciążę...?

[BuryKotZPiwnicy]

Cytrusy alkalizuja organizm ze wzgledu na zawartosc wapnia i fosforu
To co ppwrot do cytrynowego wyzwania 1 litr wody z cytryna od jutra ?

no 24 cm to dosc duzo ale na pewno to zrzucisz
Ja sie pomierze i wpisze jutro. Dzis 1000 kcal bez koktailu bialkowego narazie mam 580.
Poki co zjadlam do konca 2 sniadanie i nastepy posilek o 16. Pewnie rosol

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mogę się skusić na wodę z cytryną tylko jak? Cała cytryna na litr wody?

[vyenna]

Wiem, że dużo, ale teraz po raz pierwszy chyba jestem faktycznie gotowa zrezygnować ze słodyczy i niezdrowych rzeczy. Przejdę teraz na te zupy, zdrowotnie, może przy okazji jeszcze schudnę, bo z tego co wiem to takie jedzenie tylko zup też powinno wpłynąć na niższą wagę. I zacznę znowu brać suplementy - tran i humavit (jestem po fryzjerze i dawno nie wyglądałam tak źle jak teraz ;p )

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Tylko jestem średnia w robieniu zup, do tej pory przeważnie kiepskie mi zawsze wychodziły ;p

Mam nadzieję tylko, że przetrwam na tych zupach i że nie zniechęcę się przez monotonię, bo poodbno jak się zrobi przerwę to to jest nieskuteczne już.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Może spróbuj na początek gotowych mrożonek? Ja tylko z takich robię zupy-krem i wychodzą mega Zawsze na rosołku z piersi kurczaka i kostki rosołowej

[neska002]

Napisane przez vyenna

Mam ostatnio problemy ze skórą i rozważam przejście na kaszę jaglaną albo - co słyszałam, że ma porównywalne efekty - na dietę zupową/zupną ;p Zamierzam zacząć od jutra albo od dzisiejszego obiadu i jeść tylko zupy przez dwa tygodnie. Słyszałam, że to powinno pomóc, chodzi o odkwaszenie organizmu. I tym razem się przyłączę do picia wody z cytryną (chociaż na logikę to wg mnie jest raczej sposób zakwaszenia niż odkwaszenia, ktoś potrafi wytłumaczyć tą niespójność?). Jeszcze można kupić w aptece leki alkaidowe (?), które też mają pomóc w oczyszczeniu. Czy któraś z Was słyszała o takich sposobach może?

Sok z cytryny przechodząc przez żołądek miesza się z kwasem solnym i w efekcie nabiera odczynu zasadowego - tak ja to zrozumiałam kiedy się jeszcze tym namiętnie interesowałam i czytałam mega dużo na ten temat. Co do środków z apteki to ja kiedyś po hormonach miałam strasznie zakwaszony organizm i stosowałam taki proszek, który rozpuszcza się w wodzie - Alkala N. Skuteczny bo bardzo szybko mnie odkwasił ale za to cholernie nie dobry, no i trzeba było się pilnować bo to się rozpuszcza w 1/2 szklance wody i trzeba pić przez cały dzień po małym łyczku co jakiś czas. Zdecydowanie wolę naturalne sposoby czyli dużo warzyw w diecie, sok z cytryny, ocet jabłkowy, no i ograniczac słodycze, alkohol etc.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez vyenna

Wiem, że dużo, ale teraz po raz pierwszy chyba jestem faktycznie gotowa zrezygnować ze słodyczy i niezdrowych rzeczy. Przejdę teraz na te zupy, zdrowotnie, może przy okazji jeszcze schudnę, bo z tego co wiem to takie jedzenie tylko zup też powinno wpłynąć na niższą wagę. I zacznę znowu brać suplementy - tran i humavit (jestem po fryzjerze i dawno nie wyglądałam tak źle jak teraz ;p )

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Tylko jestem średnia w robieniu zup, do tej pory przeważnie kiepskie mi zawsze wychodziły ;p

Mam nadzieję tylko, że przetrwam na tych zupach i że nie zniechęcę się przez monotonię, bo poodbno jak się zrobi przerwę to to jest nieskuteczne już.

Jaki tran przyjmujesz? W kapsułkach czy płynny?
Dziewczyny a z czego czerpiecie zdrowe tłuszcze bo ja mam ciągłe problemy z niedoborami, które zostały mi jeszcze po czasach anorektycznych. Jem awokado, siemię lniane, smażę na zdrowych olejach, używaj oleju lnianego i oliwy z oliwek. Ile łyżek dziennie oliwy z oliwek powinno sie przyjmować?

[vyenna]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45508190]Może spróbuj na początek gotowych mrożonek? Ja tylko z takich robię zupy-krem i wychodzą mega Zawsze na rosołku z piersi kurczaka i kostki rosołowej [/QUOTE]

Jakie mrożonki masz na myśli?

Napisane przez neska002

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



Jaki tran przyjmujesz? W kapsułkach czy płynny?
Dziewczyny a z czego czerpiecie zdrowe tłuszcze bo ja mam ciągłe problemy z niedoborami, które zostały mi jeszcze po czasach anorektycznych. Jem awokado, siemię lniane, smażę na zdrowych olejach, używaj oleju lnianego i oliwy z oliwek. Ile łyżek dziennie oliwy z oliwek powinno sie przyjmować?

w kapsułkach, z rekina

[neska002]

Napisane przez vyenna

Jakie mrożonki masz na myśli?



w kapsułkach, z rekina

Też mam taki i biorę ale coś chyba mało jest wchłanialny, zamierzam się przerzucić na płynny. Co prawda jest dużo droższy ale na pewno będzie się łatwiej przyswajał i mniej obciążał wątrobę.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Vyenna no gotowe zupy w mrożonce pokrojone mieszanki warzywne Ja używam zupę wiosenną i kalafiorową z Tesco, ostatnio kupiłam jeszcze zupę zimową w Lidlu, ale nie miałam okazji wypróbować.

[BuryKotZPiwnicy]

A ja przez pomyłkę wczoraj zrobiłąm dzisiejszy dzień wyzwania i dziś mam wolne. Jutro za to 105 przysiadów i 1:50 deski

[Karolinek1987]

a ja na kacu stulecia nie mogę się zmotywować
zrobię wieczirem... narazie melduję godzinę na rowerze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

A ja przez pomyłkę wczoraj zrobiłąm dzisiejszy dzień wyzwania i dziś mam wolne. Jutro za to 105 przysiadów i 1:50 deski

Ja wyzwania mam rozłożone co 2 dzień wychodzi trochę inaczej niż w tych oryginalnych, ale to nic no i teraz ogólnie ćwiczę tak, że w nieparzyste dni jest cardio, boczki i inne ćwiczenia z you tube + skakanka, a w parzyste wyzwania: 180 przysiadów, 120 brzuszków, 100 agrafki, deska + skakanka. Mam nadzieję, że efekty przyjdą szybko

Napisane przez Karolinek1987

a ja na kacu stulecia nie mogę się zmotywować
zrobię wieczirem... narazie melduję godzinę na rowerze

Nie zmuszaj się na kacu, bo możesz sobie zrobić krzywdę. Lepiej odpuścić i poczekać na jutro i ruszyć z podwójną siłą.

[BuryKotZPiwnicy]

Cicho troche się zrobiło Jak Wam mija wieczór i jakie plany na jutro?
Ja jestem strasznie padnięta po uczelni. Pójdę dziś wcześniej spać...
Jeśli pogoda pozwoli to już pójdę na rower i postaram się zrobić mel b brzuch, no i wyzwania.

Na dziś mi wyszło ok. 1200 kcal i mam nadzieję, że tego nie zepsuję .

Jutro będę próbowała też upiec babeczki fasolowe babeczki waniliowo- bananowe z twarożkiem Zobaczymy co mi wyjdzie Czekoladowe wychodzą pycha, więc mam nadzieję, że te też będą jadalne

Karolinek czujesz jakieś efekty po termline ?
Ja właśnie zamierzam kupić sobie te saszetki figura no-apetite i herbatki figura forever i detox. Czuję, że te pierwsze na mnie działają

[babeczki]

ale dziś dzień, ciągle coś się dzieje:P w ogóle nie miałam czasu wejść do kompa

tak jak wczoraj dzień był super i bez grzechów tak dziś taki grzeczny nie był

jadłam obiad u TŻ i 2 kawałki ciasta a potem przyjechaliśmy do moich rodziców z jego mamą to zjadłam 2 kawałki napoleonki i 3 merci

(kilka razy się spotkali na mieście zamienili 2 zdania i tyle) ale dziś pierwszy raz się spotkali tak pogadać mieli wpaść na 2 godzinki na kawkę a wyszło ponad 4 i tak wszystkim szybko minęło, że byliśmy w szoku że już ta godzina
było bardzo fajnie! super się dogadali, przeszli na 'Ty' i obiecali, że będą się często spotykać

Gryzelda- tylko się cieszyć z takich wyników nawet jeśli wtedy źle pomierzyłaś i dlatego takie różnice, to i tak dobrze bo psychicznie wiesz, że masz mniej niż wtedy nawet czysto orientacyjnie patrząc na liczby

vyena - strasznie dużo cm na plusie to jest możliwe? ile np masz więcej w brzuchu albo udzie niż wcześniej? bo łącznie 24 brzmi strasznie dużo, aż niemożliwe dla mnie ciężko mi sobie wyobrazić

Kocie- dobra jesteś z tymi ćwiczeniami masz mega silną wolę

Karolinek- daj spokój z ćwiczeniami, na takim kacu to lepiej się nie katuj bo będziesz się czuła jeszcze gorzej

a co do tego, że nam dziewczyn ubywa, to się zgadzam niech szybko wracają! :P
ja dziś nie ćwiczyłam, tylko godzinę mnie wytrzęsło i wytelepało na quadzie
jutro robię sobie wolne od uczelni mam tylko jedne zajęcia a że jest dzień mężczyzn a mój TŻ zostaje w domu rodzinnym, to zostanę jutro i ja

[Jovisse]

Melduję się po weekendzie!

Parę grzeszków na konecie niestety mam (jak to w domu), ale wracam na lepszy tor Miałam też sporo ruchu, więc mam nadzieję, że się skalkulowało na zero.

Muszę z Wami coś zacząć ćwiczyć w końcu, tylko ciągle mam coś - teraz miałam staż, w tym tygodniu płyniemy do Szwecji na 3 dni, w przyszłym tygodniu znów mam staż... Nie wiem jak to pogodzić

[vyenna]

Napisane przez babeczki

a

vyena - strasznie dużo cm na plusie to jest możliwe? ile np masz więcej w brzuchu albo udzie niż wcześniej? bo łącznie 24 brzmi strasznie dużo, aż niemożliwe dla mnie ciężko mi sobie wyobrazić

możliwe możliwe
pod biustem +5,5
talia +4
pępek +6
biodra +3
udo +3
łydka +1
ramię +2

[Karolinek1987]

dziewczynki witam Was po kiepskim dietowo weekendzie-znowu poniedziałek i znowu od nowa w taki sposób to ja do emerytury bedę się odchudzać

Po term line jakoś nie widzę specjalnych efektów al krótko go biorę
a Kocie te Twoje saszetki jak działają?

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Napisane przez vyenna

możliwe możliwe
pod biustem +5,5
talia +4
pępek +6
biodra +3
udo +3
łydka +1
ramię +2

u mnie było tak samo po trzech tygodniach jedzenia

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Napisane przez vyenna

możliwe możliwe
pod biustem +5,5
talia +4
pępek +6
biodra +3
udo +3
łydka +1
ramię +2

u mnie było tak samo po trzech tygodniach jedzenia

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

dziewczynki witam Was po kiepskim dietowo weekendzie-znowu poniedziałek i znowu od nowa w taki sposób to ja do emerytury bedę się odchudzać

Po term line jakoś nie widzę specjalnych efektów al krótko go biorę
a Kocie te Twoje saszetki jak działają?

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------


u mnie było tak samo po trzech tygodniach jedzenia

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------


u mnie było tak samo po trzech tygodniach jedzenia

hamuja wilczy apetyt. w takiej chwilo jak mnie wszystko kusi, zjem/wypije taki kisiel i w brzuchu pelno

szczerze mowiac to tabl. odchudzajace powinny dzialac od razu. Zwlaszcza ze wiekszosc opiera swoje dzialanie na kofeinie

[Jovisse]

Po weekendzie - brak wzrostu !
Teraz się trzeba przypilnować...

Dziewczyny, kurczę mi się wydaje, że po prostu za mocno się odchudzacie parę dni, potem macie chętki, kusicie się i znowu parę dni ostry reżim. Nie lepiej by było po prostu postawić na powolny spadek wagi, jeść więcej produktów, także tych niedozowolonych, tylko w malutkich ilościach i np 1 czy 2x w tygodniu? Efekty będą chyba lepsze, może nie powalające szybkością, ale na pewno trwalsze

A therm line nawet trochę działa i to wcale nieprawda, że tabletki powinny działać od razu (chyba, że chodzi Wam o zahamowanie apetytu, to faktycznie już po 1-2 dniach powinno być wyczuwalne) W związku z TL nie zauważyłam jakiś szczególnych efektów, ale dosyć sprawnie mi się chudło. Z tym, że nie wiem czy jest warte swojej ceny i zachodu z kupnem...

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

hamuja wilczy apetyt. w takiej chwilo jak mnie wszystko kusi, zjem/wypije taki kisiel i w brzuchu pelno

szczerze mowiac to tabl. odchudzajace powinny dzialac od razu. Zwlaszcza ze wiekszosc opiera swoje dzialanie na kofeinie

a no i jaodstawiam te tabletkk figura extraslim co jadlam bo nie czuje dzialania a jem je tydzien

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Jovisse

Po weekendzie - brak wzrostu !
Teraz się trzeba przypilnować...

Dziewczyny, kurczę mi się wydaje, że po prostu za mocno się odchudzacie parę dni, potem macie chętki, kusicie się i znowu parę dni ostry reżim. Nie lepiej by było po prostu postawić na powolny spadek wagi, jeść więcej produktów, także tych niedozowolonych, tylko w malutkich ilościach i np 1 czy 2x w tygodniu? Efekty będą chyba lepsze, może nie powalające szybkością, ale na pewno trwalsze

A therm line nawet trochę działa i to wcale nieprawda, że tabletki powinny działać od razu (chyba, że chodzi Wam o zahamowanie apetytu, to faktycznie już po 1-2 dniach powinno być wyczuwalne) W związku z TL nie zauważyłam jakiś szczególnych efektów, ale dosyć sprawnie mi się chudło. Z tym, że nie wiem czy jest warte swojej ceny i zachodu z kupnem...

Tak jak pisałam, miałam na myśli raczej te tabl. z kofeiną. Ja teraz na wypróbowanie jadłam te SLimfigura a tam jest kofeina, guarana, senylefryna i jeszcze coś tam pobudzającego... i nic. Więc odstawiłam.
A jak wcześniej pisałam, ja za nie nic nie zapłaciłam. więc spróbowałam.

Jeśli chodzi o kwestię 1. To ja od 2-3 tygodni jem po 1500- 1700 kcal. Przy zapotrzebowaniu 2200-2300 - to raczej to to reżim nie jest . Ale nie będę się powtarzać, bo już o tym pisałam przez ostatnie tygodnie

melduje: mel b brzuch i 10 dzień wyzwań

[Karolinek1987]

jak tak mówisz Kocie, to może zainwestuje w te saszetki
oczywiście wiem, że saszetka mnie ,magicznie nie odchudzi jak co weekend będę jeść tak jak teraz

no nic, biorę się za jakieś ćwiczenia bo za godzinę jadę do pracy z powrotem

[syklamen]

Hej dziewczyny!

Wracam do Was po weekendzie.

Dzisiaj dzień mężczyzn, złożyłyście życzenia swoim chłopom?

U mnie waga bez zmian - 57, 4 rano na czczo. W tym tygodniu planuję siłownię dwa razy w tygodniu plus aerobic raz. Może coś ruszy jak wprowadzę aktywność fizyczną.

[Jovisse]

No to ja nie wiem dziewczyny, czemu ta waga tak hula Bo z tego co piszesz kot to normalnie wszystko jesz, więc nie rozumiem...

Jak Wy to dziewczyny robicie, że chce Wam się ćwiczyć rano/ w dzień? Ja mam wenę do ćwiczeń tylko wieczorem, nie jestem się w stanie zmusić wcześniej...

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

jak tak mówisz Kocie, to może zainwestuje w te saszetki
oczywiście wiem, że saszetka mnie ,magicznie nie odchudzi jak co weekend będę jeść tak jak teraz

no nic, biorę się za jakieś ćwiczenia bo za godzinę jadę do pracy z powrotem

Wiesz co ja polecam. Składowo nie są jakimś bajlem dla organizmu. Taki kisiel ot co.
Dziewczyny ! Ustalmy, że każda z nas doskonale o tym wie, że samymi tabl. etc. nikt nie schudnie Bo co ktoś o nich napisze, to dostaje reprymendy jak dla naiwnego głupka. Skoro ktoś je kupuje/próbuje to warto jeśli podzieli się swoją opinią, chyba, że któraś z Was sobie tutaj tego nie życzy to mówcie, ja to uszanuję

Pomierzyłam się dziś i poważyłam.. W sumie to bez zmian. Ciekawe co by było gdybym się w ogóle nie starała.

Jovisse - u mnie to jest tak, że jak sobie pomyślę, że mam do zrobienia danego dnia: określone ćwiczenia, nauka niemieckiego, pisanie pracy licencjackiej i inne zajęcia, to często dochodzę do wniosku, że najbardziej ze wszystkiego to chce mi się poćwiczyć. :P

[syklamen]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Pomierzyłam się dziś i poważyłam.. W sumie to bez zmian. Ciekawe co by było gdybym się w ogóle nie starała.

Właśnie ja też się pomierzyłam i u mnie też bez zmian. W zasadzie te same wymiary co 20.12 czyli prawie 3 miesiące temu. Niepotrzebnie chyba panikowałam, że przytyłam. Tylko, że jest jedna niekorzystna zmiana: -2 cm w biuście.

Czy Wy też zauważyłyście spadek cm w biuście? Bo ja mam wrażenie, że mam mniejsze piersi niż przed odchudzaniem.

[BuryKotZPiwnicy]

mi najpierw spadł 1 cm, a teraz wrócił dzięki ćwiczeniom

[Karolinek1987]

ja mam tak, że najpierw chudnę z cycków, ale tam też tyję najszybciej
dziewczyny jestem załamana sobą
znowu mi wpadło dziś trochę czekolady, biała bułka i danio czekoladowe, a poza tym to jadłam ledwo co, owsianak na wofzie z jabłkiem i trochę marchewki z groszkiem o dupe rozbić takie coś

zrobiłam już orbitreka- moje codzienne 10 kilometrów i teraz się biorę za karniaki