40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

[rachuciachu]

Hej!
Ooo to tutaj może też mogę do Was dołączyć? Pamiętam, że przez krótki czas udzielałam się w jednej z pierwszych części tego wątku, ale potem jakoś wyszło, że porzuciłam Wizaż.
Ogólnie jem nawet zdrowo, ale za dużo. Niestety zdarza mi się jeść kompulsywnie i wtedy jem naprawdę bardzo duże ilości jedzenia, uhh.

Od około połowy (?) lutego mam postanowienie, że nie będę jeść w ogóle słodyczy. Wiem, że to trochę nierealne, ale kiedy mam naprawdę mega mega mega ochotę na coś słodkiego to robię sobie kakao z ksylitolem. Kakao nie jest złe, ksylitol też nie, a zaspokaja mój głód na słodycze.

Dziś na śniadanie zjadłam trochę poppingu z amarantusa i niesłodzonych płatków kukurydzianych na mleku orkiszowym z odrobiną kakao, trochę później mała pita i 'sałatka' z surowego ogórka.
Zaraz pewnie zjem lunch (niestety na zimno wszystko)- makaron szpinakowy z parowanymi brokułami i sosem kalafiorowym. Yummy.

[gorzala]

Ja o 10 zjadłam śniadanie, a już bym się chętnie brała za obiadek Mam roladkę z piersi ze wczoraj omnomnom, nie chce mi sie do niej gotować klusek, ale moze ugotuję ze dwie + kapucha czerwona mniamniamniamiii

[monicfeliz]

Hey Dziewoje!

WItam Nowe Nabytki Nasze Mam nadzieje, że nie uciekniecie zbyt szybko od Nas

Anex, co do Twojej Malutkiej Kruszynki to powiem Ci, że to jest bardzo poważny porblem.. też mam zaparcia od dziecka i to nie mija. Potrafie tydzien i dłużej nie iść do toaalety. Weźcie ja do psychologa, bo może byc problem na lata.

Marina, kanapkowy cud! A kg szybko zlecą, bo to woda na 100%

Gorzala, a masz gorączke? Jesli masz to śmigaj do doktorka, jeśli nie masz to modafen plus acc i do wyrka na 3dni.

Dudi, jak zawsze inspirujesz mnie swoim jedzeniem i robie się głodna!

Czuje sie troche lepiej, jutro do pracy.. Kupiłam leki, które kazał mi doktorek na uodpornienie i poprawe kondycji ciała
Polecacie jakiś kompleks witamin dobry? Póki co mam tran, a+e, c i mam kupić jakieś tam homeopatyczne z acai.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez rachuciachu

Od około połowy (?) lutego mam postanowienie, że nie będę jeść w ogóle słodyczy. Wiem, że to trochę nierealne, ale kiedy mam naprawdę mega mega mega ochotę na coś słodkiego to robię sobie kakao z ksylitolem. Kakao nie jest złe, ksylitol też nie, a zaspokaja mój głód na słodycze.

Dziś na śniadanie zjadłam trochę poppingu z amarantusa i niesłodzonych płatków kukurydzianych na mleku orkiszowym z odrobiną kakao

My z Gorzala też na bezsłodyczowym wyzwaniu także wspieramy!

A co do mleka, nie pijesz krowiego?

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez biala lila

Akurat ja mam sporo kg do zrzucenia, za 1,5 roku wychodzę za mąż i chciałabym w tym dniu wyglądać dobrze, od dziś zaczynamy coś zmieniać z TŻ bo jemu też troszkę przybyło po rzuceniu palenia, właściwie ma tylko brzuch ale chce to zmienić. Dziś idziemy razem na basen jak wrócę z uczelni

A ile chcesz zrzucic? I Gratuluje ślubu!
Kochaaaam basen

[gorzala]

Nie mam nie mam. Zawsze jak mnie bierze choróbsko to wsadzam tyłek pod kołdrę i zawsze sie wypocę jak nie wiem co Mam jakieś tabsy, bo mama ledwo co się wyleczyła, więc jest okejka

[rachuciachu]

Napisane przez monicfeliz

My z Gorzala też na bezsłodyczowym wyzwaniu także wspieramy!

A co do mleka, nie pijesz krowiego?

W grupie podobno raźniej.

Mleka staram się nie pić, nabiał też bardzo ograniczam. Co prawda nie mam po nich jakiś rewelacji żołądkowych, ale moi rodzice mają, więc wiem, że u mnie prędzej czy później też pojawiłyby się problemy z trawieniem laktozy.
Ogólnie nie sprawia mi to większych problemów (a kiedyś byłam naprawdę serożercą) i wszystko w miarę bezproblemowo zastępuję innymi rzeczami, ale czasem gdy mam wielką ochotę na np. ser pleśniowy to zjem kawałek.

[gorzala]

myślałaś o mleku sojowym itp.? nabiał jest bardzo ważny, zwłaszcza w diecie.

[paulinika]

Rachuciachu od ponad dwoch dni mam taki dzien zawalony ze hej. Z sufitu mi cieknie w garazu i wlascicielka mi problemy z pupy robui ale czytam

[emilia0508]

Hej już po pracy i po obiedzie
Menu:
- owsianka z jablkiem i orzechami
- sałatka z makaronem
-dwa ziemniaki gołąbek i surówka z pekinki
- serek wiejski po bieganiu lub rowerku

[monicfeliz]

Napisane przez rachuciachu

W grupie podobno raźniej.

Mleka staram się nie pić, nabiał też bardzo ograniczam. Co prawda nie mam po nich jakiś rewelacji żołądkowych, ale moi rodzice mają, więc wiem, że u mnie prędzej czy później też pojawiłyby się problemy z trawieniem laktozy.
Ogólnie nie sprawia mi to większych problemów (a kiedyś byłam naprawdę serożercą) i wszystko w miarę bezproblemowo zastępuję innymi rzeczami, ale czasem gdy mam wielką ochotę na np. ser pleśniowy to zjem kawałek.

Tez mam nietolerancje laktozy ale w wersji light wiec objawia sie wysypka i puchnięciem brzucha i okolic. Nie pije mleka, od czasu do czasu jem jogurty<mały 1-2-3 w tygodniu nie szkodzi mi baardzo> i to samo z serem/serkiem. Robie mleko orzechowe, sojowe. Ale szczerze?Rzadko, bo nie mam czasu na to. WOle kupic...

[gorzala]

Hmmm ja w sumie bez mleka teraz to nie bardzo. Jak byłam młodsza to dostawałam skazy białkowej bo jadłam jajka na zmianę z mlekiem hehe :P Ale teraz jakoś nieszczególnie.. wiem, że to mleko jest średnio zdrowe i średnio-krowie, bo więcej tam wody i sztucznych dodatków, ale u mnie się sprawdza póki co i do śniadań i do kawy.

Kurcze, jak tu jeść kolację, kiedy czuję jeszcze obiad w żołądku?

[DudiBoy]

Napisane przez monicfeliz

Tez mam nietolerancje laktozy ale w wersji light wiec objawia sie wysypka i puchnięciem brzucha i okolic. Nie pije mleka, od czasu do czasu jem jogurty i to samo z serem/serkiem. Robie mleko orzechowe, sojowe. Ale szczerze?Rzadko, bo nie mam czasu na to. WOle kupic...

A tam nie masz czasu Ja ostatnio robiłem mleko z orzechów laskowych natomiast migdałowe robię bardzo często, no chyba że mam akurat ryżowe z Rossmana otwarte.
Odzwyczaiłem się już od krowiego totalnie.

Wróciłem ze spaceru, z palcem lepiej bo już nie boli, a krwiak schodzi. Jutro wracam do biegania z kijkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monicfeliz]

Napisane przez DudiBoy

A tam nie masz czasu Ja ostatnio robiłem mleko z orzechów laskowych natomiast migdałowe robię bardzo często, no chyba że mam akurat ryżowe z Rossmana otwarte.
Odzwyczaiłem się już od krowiego totalnie.

Wróciłem ze spaceru, z palcem lepiej bo już nie boli, a krwiak schodzi. Jutro wracam do biegania z kijkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez w tamtym tygodniu robiłam z orzechów laskowych
No jak wracam o 19 co dzien.. to o 21.30-22.30 śpie juz.. jem cos, kapie sie i noc. I znów praca/uczelnia/siłownia.. Takie zycie

[DudiBoy]

Napisane przez monicfeliz

Tez w tamtym tygodniu robiłam z orzechów laskowych
No jak wracam o 19 co dzien.. to o 21.30-22.30 śpie juz.. jem cos, kapie sie i noc. I znów praca/uczelnia/siłownia.. Takie zycie

No to przed snem o 21 zalewasz orzechy/migdały czy co tam jeszcze wodą, wstawiasz do lodówki i idziesz spać, a rano wlewasz świeżą, blendujesz, odciskasz przez gazę i już masz świeże mleczko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Aaa bo zapomniałem że ja mam tyle czasu rano na wszystko bo się nie maluję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monicfeliz]

Napisane przez DudiBoy

No to przed snem o 21 zalewasz orzechy/migdały czy co tam jeszcze wodą, wstawiasz do lodówki i idziesz spać, a rano wlewasz świeżą, blendujesz, odciskasz przez gazę i już masz świeże mleczko

[/COLOR]Aaa bo zapomniałem że ja mam tyle czasu rano na wszystko bo się nie maluję

Właśnie. Ja muszę poskromic potwora

[Marina__]

Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia w gubieniu kilogramów

Obejrzę "Na Wspólnej" i kładę się spać, coś jakaś ospała ostatnio jestem.

[gorzala]

zjadłam dwie kromki z pół bułki z jakas szynka bez żył i wgl i plastrem sera zółtego :P teraz juz ide spac, bo jeszcze nie całkiem zdrowa jestem i muszę wstać rano..

Miłego

[DudiBoy]

Napisane przez monicfeliz

Właśnie. Ja muszę poskromic potwora

Widzisz nam facetom nawet makeup nie pomoże, ale za mamy trochę więcej czasu w życiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rachuciachu]

monicfeliz- teraz doczytałam o tych suplementach. Moim zdaniem te "multiwitaminy" są kompletnie nieopłacalne. W jednej tabletce niby jest ich dużo ale w bardzo niewielkich ilościach (może nie we wszystich, ale ja się z takimi spotkałam akurat).
Nie jestem pewna czy mi to pomaga, ale biorę od kilku miesięcy żelazny zestaw: B12, D i C. Wit D albo przestanę brać od kwietnia, albo ograniczę się do np. jednej kapsułki tygodniowo.
A to Acai w jakim celu chcesz łykać? W sensie, na co powinno pomóc? Wiem, że A-Z Medica ma takie kapsułki z wyciągiem z Acai- nie są specjalnie drogie, widziałam je kiedyś w sklepie zielarskim.

W ogóle powiem Wam, że teraz też jestem chora- od ponad tygodnia tak się kiepsko czuję, ale muszę chodzić na zajęcia, więc tak na dobrą sprawę nie miałam okazji posiedzieć i się wygrzać. Kupiłam w sklepie zielarskim jakieś "naturalne" kapsułki na przeziębienie/grypę i muszę z przykrością przyznać, że jednak nie działają tak dobrze jak ich 'chemiczne' zamienniki, uhh.

Aaa co do mleka jeszcze to też przeważnie kupuję. Zawsze poluję na jakieś promocje i robię zapasy. W ogóle moje ulubione to te pralinowe z AlmondDream- jest naprawdę mega mega pyszne, ale jedocześnie strasznie drogie i ma aż 79kcal w 100ml. -_-
Jeśli chce Wam się robić mleka to polecam przeróżne mieszanki. W ogóle lubię mieszać ze sobą różne (te z kartonu też). Można wtedy odkryć pyszne nowe smaki.

[paulinika]

Ja mleko to tylko pare kropli do kawy i do platkow rano.

[biala lila]

Napisane przez monicfeliz

Hey Dziewoje!


A ile chcesz zrzucic? I Gratuluje ślubu!
Kochaaaam basen

Oj ze 30 kg by się przydało, aż wstyd się przyznać, dzięki za gratulacje Zasypiam po tym basenie, ale uznaliśmy, że będziemy chodzić regularnie. W czwartek idziemy pierwszy raz na nordic walking i zobaczymy jak wyjdzie

Też bym chciała nie jeść wcale słodyczy, ale to taaakie trudne

[gorzala]

Napisane przez rachuciachu

monicfeliz- teraz doczytałam o tych suplementach. Moim zdaniem te "multiwitaminy" są kompletnie nieopłacalne. W jednej tabletce niby jest ich dużo ale w bardzo niewielkich ilościach (może nie we wszystich, ale ja się z takimi spotkałam akurat).
Nie jestem pewna czy mi to pomaga, ale biorę od kilku miesięcy żelazny zestaw: B12, D i C. Wit D albo przestanę brać od kwietnia, albo ograniczę się do np. jednej kapsułki tygodniowo.
A to Acai w jakim celu chcesz łykać? W sensie, na co powinno pomóc? Wiem, że A-Z Medica ma takie kapsułki z wyciągiem z Acai- nie są specjalnie drogie, widziałam je kiedyś w sklepie zielarskim.

W ogóle powiem Wam, że teraz też jestem chora- od ponad tygodnia tak się kiepsko czuję, ale muszę chodzić na zajęcia, więc tak na dobrą sprawę nie miałam okazji posiedzieć i się wygrzać. Kupiłam w sklepie zielarskim jakieś "naturalne" kapsułki na przeziębienie/grypę i muszę z przykrością przyznać, że jednak nie działają tak dobrze jak ich 'chemiczne' zamienniki, uhh.

Aaa co do mleka jeszcze to też przeważnie kupuję. Zawsze poluję na jakieś promocje i robię zapasy. W ogóle moje ulubione to te pralinowe z AlmondDream- jest naprawdę mega mega pyszne, ale jedocześnie strasznie drogie i ma aż 79kcal w 100ml. -_-
Jeśli chce Wam się robić mleka to polecam przeróżne mieszanki. W ogóle lubię mieszać ze sobą różne (te z kartonu też). Można wtedy odkryć pyszne nowe smaki.

Co ciekawego studiujesz i na jakim roku?
studentów mam tu nie brakuje, sama bronię licencjata w tym roku

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:32 ----------

Napisane przez biala lila

Oj ze 30 kg by się przydało, aż wstyd się przyznać, dzięki za gratulacje Zasypiam po tym basenie, ale uznaliśmy, że będziemy chodzić regularnie. W czwartek idziemy pierwszy raz na nordic walking i zobaczymy jak wyjdzie

Też bym chciała nie jeść wcale słodyczy, ale to taaakie trudne

Trudne trudne, zwłaszcza jak sobie załozysz, że od dzisiaj ich nie jesz Ale wszystko w dzisiejszych czasach ma w sobie cukier - taka prawda.. więc jak pod pojeciem słodycze miałabyś umieścić wszystko z cukrem, to chyba na samym mięsie i rybach by trzeba jechać xD

---------- Dopisano o 05:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Bardzo pożywne śniadanie jem Ciemny domowy chlebek z pasztetem (w sensie takim do smarowania, nie ze sobą )
Ważyć się nie ważylam, zrobię to po @

Anex 'twój' chlebek się piecze, tylko ktoś BARDZO MĄDRY w nocy otworzył okno w pokoju, gdzie ciasto rosło i nie wyrosło zbyt duże.. mam nadzieję, że nie ma w środku gnieciucha

[Marina__]

Siemka

Oooo jak Anex jeszcze rano nie ma to znaczy, że dziś druga praca

Ja już dziś nie zamierzasz w pracy głośno myśleć o jedzeniu aby już nie wyjadać innym śniadania Ale wczoraj to mnie się trafiło jak ślepej kurze ziarno... minus taki, że chleb był biały ale tylko jedna kromka. Do tego masełko, pyszna szyneczka, sałata lodowa i żółta papryka.

Na dziś do pracy planuję pulpety z indyka z sałatą lodową, pomidorkami koktajlowymi, papryką czerwoną i olejem lnianym. Później truskawki z jogurtem naturalnym plus ewentualnie jakieś bakalie.

Monic ja zażywam tylko witaminę B complex oraz A + E.

gorzala ten chlebek nawet jak nie wyrośnie to jest pyszny

Paulinika to jednym słowem masz prysznic w garażu

[paulinika]

Marina niby mam wylaczony zawor od wody ale tam dalej cieknie. Najgorsze jest to ze ja mam w garazu polowe moich rzeczy i ruszyc ich nie moge dopoki nie przyjda z ubezpieczenia. Fachowiec wczoraj byl ale dupa a niego a nie fachowiec. Niby dzisiaj maja to naprawic mam nadzieje.

A wczoraj kupilam sobie dwie pary nowych leginsow w Decathlon za 4,65€ superanckie i dobry material

[monicfeliz]

Napisane przez rachuciachu

A to Acai w jakim celu chcesz łykać? W sensie, na co powinno pomóc? Wiem, że A-Z Medica ma takie kapsułki z wyciągiem z Acai- nie są specjalnie drogie, widziałam je kiedyś w sklepie zielarskim.

Lekarz mi kazał na poprawe odporności. Plus inne takie homeopatyczne/witaminy etc bo jestem bardzo osłabiona i w ogóle.

Napisane przez biala lila

Oj ze 30 kg by się przydało, aż wstyd się przyznać, dzięki za gratulacje Zasypiam po tym basenie, ale uznaliśmy, że będziemy chodzić regularnie. W czwartek idziemy pierwszy raz na nordic walking i zobaczymy jak wyjdzie

Też bym chciała nie jeść wcale słodyczy, ale to taaakie trudne

Oj tam, ja już raz schudłam tyle wiec sie da Ale to takieee trudneee

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez gorzala

Trudne trudne, zwłaszcza jak sobie załozysz, że od dzisiaj ich nie jesz Ale wszystko w dzisiejszych czasach ma w sobie cukier - taka prawda.. więc jak pod pojeciem słodycze miałabyś umieścić wszystko z cukrem, to chyba na samym mięsie i rybach by trzeba jechać xD[COLOR="Silver"]
(

Noo.. stram sie ograniczyc każdy sztuczny cukier.. odstawiłam dzemy, nutelle czy kupne masło orzechowe. Nie słodze.. Ale jem duuzo owoców jak zawsze wiec pewnie na jedno wyjdzie.^^
Aaa zjadłabym rybke!!

[gorzala]

a jak zrobię ciasteczka na mące razowej z odrobiną cukru (ew. miodu) to będą to słodycze? Tak za mną chodzi jakaś przekąska :< !!! bo w końcu @...

[monicfeliz]

Napisane przez gorzala

a jak zrobię ciasteczka na mące razowej z odrobiną cukru (ew. miodu) to będą to słodycze? Tak za mną chodzi jakaś przekąska :< !!! bo w końcu @...

sama decyduj

[anex_1989]

Dzień Dobry!

Marina dokładnie wt i czw druga firma
jeszcze wczoraj mieliśmy delegację z Niemiec, a ja głupia nic nie wiedziałam i placka przytachałam zjedli, aż im się uszy trzęsły szefowa ich tylko do mnie przyprowadzała i mówiła nasza Ania upiekła
oprócz tego czekały na mnie czekoladki z okazji Dnia Kobiet
także dzień mi zleciał strasznie szybko

kapustka na bigos podgotowana dzisiaj mogę dorzucić mięsko doprawić i będzie można szamać

monicfeliz wiem o czym mówisz ja sama chyba ewenement jestem, bo też nie mam potrzeby wypróżniania się codziennie (chociaż może po urozmaiceniu menu trochę się to zmieniło) kiedyś też 1 x tydzień to był max przy czym mój mąż kilka razy dziennie latał
no zobaczą jak dalej będzie miała takie problemy to pewnie będą starali się ich jak najszybciej pozbyć

co do tych witamin to bym uważała, po co tyle proszków brać i obciążać żołądek nie lepiej zminimalizować ich przyjmowanie do minimum i zastępować je naturalnymi witaminkami?

witam nowo przybyłych życzę wiary i wytrwałości w postanowieniach

gorzala i co skusiłaś się na ciasteczka?


a jak się czujecie bez słodyczy nie telepie Was jak na jakimś głodzie?

mi się ostatnio zachciało chrupek a w B są takie tortilla i weszła nowość solone nie mogłam się oprzeć i wszamałam kilka z sosem czosnkowym domowej roboty pyszne były, ale to tylko raz na jakiś czas, bo codziennie to szybko bym zobaczyły odwrotny efekt i wzrost wagi

DudiBoy ten Twój obiad sprawił, że leci mi ślinka
pyszności masz skąd czerpiesz inspirację?

[Marina__]

Siemka

Noc zleciała mi nie wiadomo kiedy tak szybko. Niestety już na leżenie zbytnio czasu nie mam bo ok. 6.45 muszę być w miarę gotowa do wyjścia.
Wczoraj zjadłam na mieście dwudaniowy obiad: szczawiowa z jajkiem + ziemniaki z dewolajem i bukietem surówek.

U mnie z wypróżnianiem nie jest źle. Rano minimum dwa razy muszę iść a czasem i po południu. Problem dopiero się pojawia jak zjem dużo czekolady czy cukierków...

Napisane przez gorzala

a jak zrobię ciasteczka na mące razowej z odrobiną cukru (ew. miodu) to będą to słodycze? Tak za mną chodzi jakaś przekąska :< !!! bo w końcu @...

Ja myślę, że to całkiem niezła alternatywa dla słodyczy. W końcu to praktycznie taki sam skład jak na naleśniki więc nie do końca to są słodycze


Pulinika udało się naprawić awarię ??

Anex widzę, że dobrze się czujesz w tej pracy Może z czasem cosik z tego wyjdzie
Mmmmmmmmm oj ta kapustka

[anex_1989]

Marina wiesz jak jest wszystko jest nowe więc i emocji więcej- ale oczywiście czas pokaże co i jak
w mojej obecnej firmie to już rutyna, a tu nowych rzeczy i przyzwyczajeń się trzeba uczyć

no kapustka oby tylko wyszła, bo ostatnio jak chciałam zrobić grzanki do zupy to je doszczętnie spaliłam
ale tak to jest jak się zapomina, że się włożyło coś do piekarnika

[paulinika]

Marina a gdzie. Dzisiaj o 9:30 pzychodzi fachowiec spowrotem. Mam podniesionych sporo kafelek w kuchni...to jak szukanie igly w stogu siana plus moj tesc jest w szpitalu, cos z serecem. No zyc nie umierac