Koty - część VIII - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-10, 15:05   #4051
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Robiłam sesję na takim balkonie, też nie było "sufitu". Koty nie wspinały się po siatce, bo im wyżej, tym mniej stabilna. Można zrobić tak jak Jackson zaleca - zamontować pod kątem. Kot nie małpa.

Ja bym nie chciała zadaszenia, bo na pewno siadałyby tam gołębie.
Właśnie, to też trzeba rozważyć, dlatego nie ma to jak balkon "wewnątrz".


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nawet mi nie mów, co z nimi przeżyłam... Mieszkałam przy placu targowym, to był raj dla gołębi. W lecie o 4 budziło mnie wredne, głośne gruchanie. Miałam siatkę, ale nie była szczelnie założona i gołębie znajdowały drogę, podnosząc sobie linki główkami - wystarczył weekend nieobecności, a tam już gniazdo i jajko

W akademiku Piast nie można było otworzyć w upale okna, bo cuchnęło ptasimi odchodami z balkonów. Często jedynym sposobem mycia balkonów przez studentów było wylewanie wiadra brudnej wody po myciu podłogi Studenty to czasem straszne bydło
Moja koleżanka ze studiów mieszkała na 8p. Niby miała siatkę, ale jakoś podczas 3 mies. nieobecności wakacyjnej gołębie się na balkon dostały.
Po powrocie sprzątały 2 dni, wyniosły 2 wory kup, które musiały skrobać szpachelką

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
W połowie mieszkań rezydują stare, grube pieski. Na parterowe balkony często prowadzą drabinki dla kotów. Znam osiedlowe koty, ale ostatnio na ulicy jechał rozjechany i nie dało się już określić, który to był...
U mnie właśnie jest parę jamników grubszych niż dłuższych, ale generalnie psy są w formie. W sąsiednim bloku też widziałam drabinkę do okna na parterze.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-03-10 o 15:06
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 15:11   #4052
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Jak to jedyne dziecko w klatce płacze, to koty biegną pod drzwi i też płaczą. Mała najpierw miała to w nosie, ale z czasem nauczyła się od Burego. Tak jak nauczyła się od niego zwalania na bok i wystawiania brzuszka do miziania.

Siatka przeciw ptakom to niezbędnik w Krakowie. Po moim osiedlu grasują sroki. Skubane faktycznie kradną co się da.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 15:14   #4053
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

TŻ-towi pomysł z siatką się spodobał, to co Malla pokazywałaś Tylko ktoś to będzie musiał zrobić, bo on ma lęk wysokości i nie da rady sam zamontować.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 15:31   #4054
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

O rany ale natrzaskałyście postów, nie ma siły nie nadrobię i nie mogę znaleźć gdzie było o siatkach dla kotów podeślijcie link jeszcze raz .
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 16:15   #4055
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

Dziewczyny u was też pełna wiosna? Beatles dzisiaj zjadł 3 muchy.. bleeeee
tak dawno tu nie byłam że nie wiem jak nadrobie!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140309_161855.jpg (126,2 KB, 30 załadowań)
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 16:19   #4056
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Spółdzielnia czepia się tylko jak może mieć z czegoś kasę, a przejdzie bokiem Więc nie martwiłabym się, że nie zaakceptują siatki. Nawet bym o zgodę nie pytała

A jak ta ramka by wyglądała? Bo nie wiem jak to sobie wyobrazić, jak te "drugie drzwi" w amerykańskich domach?
ja się nie pytałam o montaż daszku i życzliwy sąsiad na mnie doniósł.. więc z tym niepytaniem się też niedobrze.
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 16:33   #4057
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

My mamy wspólnotę, ale przy robieniu siatki nie pytaliśmy naszego blokowego kierownika o zgodę. jest niewidoczna więc nie widziałam takiej potrzeby.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 17:30   #4058
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
Dziewczyny u was też pełna wiosna? Beatles dzisiaj zjadł 3 muchy.. bleeeee
tak dawno tu nie byłam że nie wiem jak nadrobie!
U mnie też wiosna Pod względem temperatury rzekłabym, że nawet lato

Chamisko spało dzisiaj pod łóżkiem rodziców. O, właśnie podeptał po biurku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0013.jpg (22,9 KB, 24 załadowań)

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2014-03-10 o 18:12
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 19:22   #4059
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
U mnie też wiosna Pod względem temperatury rzekłabym, że nawet lato

Chamisko spało dzisiaj pod łóżkiem rodziców. O, właśnie podeptał po biurku
Trochę przerażają mnie te temperatury..nie wiem czy opony zmieniać czy nie
ale jest plus kot mieszka już na balkonie

Jejku wielbię Chama! mogę Ci go ukraść?
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 21:28   #4060
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Chyba mieszkam na jakimś biegunie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 22:00   #4061
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
Trochę przerażają mnie te temperatury..nie wiem czy opony zmieniać czy nie
ale jest plus kot mieszka już na balkonie

Jejku wielbię Chama! mogę Ci go ukraść?
No tak, kierowcy mogą mieć problem Kiedyś moja koleżanka zwlekała ze zmianą opon, niektórzy się śmieli, ale któregoś dnia miny im zrzedły, jak w kwietniu zrobiło się biało


Gdybym miała balkon...


Nie... Czasem mnie denerwuje, ale mój Chamciu jest

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Chyba mieszkam na jakimś biegunie
Malla, dawaj w Karkonosze
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-10, 22:40   #4062
syyyyyylwia
cat lady
 
Avatar syyyyyylwia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
Dot.: Koty - część VIII

http://kociasiatka.pl/zdjecia-realizacji/tarasy/
w imieniu Tyrionka trzymajcie kciuki za moje plany na kredyt na dom pod koniec roku. dostanie taki taras.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nawet mi nie mów, co z nimi przeżyłam... Mieszkałam przy placu targowym, to był raj dla gołębi. W lecie o 4 budziło mnie wredne, głośne gruchanie. Miałam siatkę, ale nie była szczelnie założona i gołębie znajdowały drogę, podnosząc sobie linki główkami - wystarczył weekend nieobecności, a tam już gniazdo i jajko
kiedys mieszkalam na azorach - osiedle dokarmiajacych staruszkow. zewnetrzny parapet byl plastikowy, z PUSTA pzrestrzenia pod spodem. wstawalam po 5 razy nad ranem, zeby cholerstwo przeganiac, bo bylo jedno wielkie lup,lup,bum,gruch! przylatywaly and ranem i sie 'gruchaly', w takiej glosnosci....brrrrrrrr. i nie, walenie w okno nie dzialalo, musialam otwierac okno i je probowac reka zrzucic, zeby odlatywaly


bonus, wredny pieszczoch. kilka razy go musialam zdejmowac w trakcie pisania tego, bo bardzo chcial polezec na monitorze
i tak, sypia u mnie w szafie czasami
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0245.jpg (102,1 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0253.jpg (95,4 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0264.jpg (97,9 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0259.jpg (79,0 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0247.jpg (120,4 KB, 18 załadowań)
syyyyyylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 04:58   #4063
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez syyyyyylwia Pokaż wiadomość


bonus, wredny pieszczoch. kilka razy go musialam zdejmowac w trakcie pisania tego, bo bardzo chcial polezec na monitorze
i tak, sypia u mnie w szafie czasami
Rude jest słodkie ()
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 07:08   #4064
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Oooo jaki wysyp wiosennych kyciorów. Wszystkie śliczne bez wyjątku. Kleofas dzisiaj zjadł 4 muchy, największą przyniósł jako podarek.
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:40   #4065
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Marea, Nimfa

Wszystkiego mruczącego, zasierścionego,
białego, burego, niebieskiego, rudego,
własnego, kradzionego,
grzecznego, stukniętego,
zdrowego, zdrowego, zdrowego...
po prostu każdego Kota na Ziemi!






__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:01   #4066
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Marea, Nimfa

Wszystkiego mruczącego, zasierścionego,
białego, burego, niebieskiego, rudego,
własnego, kradzionego,
grzecznego, stukniętego,
zdrowego, zdrowego, zdrowego...
po prostu każdego Kota na Ziemi!






Urodzinki mruczastych wszystkiego mruczącego dla małych sierściuchów
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:11   #4067
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Marea, Nimfa

Wszystkiego mruczącego, zasierścionego,
białego, burego, niebieskiego, rudego,
własnego, kradzionego,
grzecznego, stukniętego,
zdrowego, zdrowego, zdrowego...
po prostu każdego Kota na Ziemi!






naaajlepszego dla swietujach!

Wysłane z mojego samsunga s4
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:15   #4068
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

To urodziny futer czy Personelu, bo nie kumam?

Ogólnie to jestem przeziębiona. Jak zawsze kiedy ma się dużo dziać w pracy, ja muszę walczyć jeszcze z chorobą
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:21   #4069
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Personelu, przecież nie napisałam ody do Chama
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 09:24   #4070
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Mówiłam, że jestem przeziebiona i nie kumam.

W takim razie wszystkiego futrzastego dla naszych Solenizantek
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:09   #4071
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

piszę do was na szybko bo nie wiem co robić. współlokatorki durny braciszek przegonił mojego kota z odkurzaczem mojego kota po całym mieszakniu. byłam w wc. usłyszałam tylko dzikie miaaaau.
teraz biedny siedzi i się trzęsie, dyszy. jakoś mogę mu pomóc? leży na kolanach cały przkryty
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:20   #4072
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez syyyyyylwia Pokaż wiadomość
bonus, wredny pieszczoch. kilka razy go musialam zdejmowac w trakcie pisania tego, bo bardzo chcial polezec na monitorze
i tak, sypia u mnie w szafie czasami
Cudowny

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Oooo jaki wysyp wiosennych kyciorów. Wszystkie śliczne bez wyjątku. Kleofas dzisiaj zjadł 4 muchy, największą przyniósł jako podarek.
Smakowała

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Marea, Nimfa

Wszystkiego mruczącego, zasierścionego,
białego, burego, niebieskiego, rudego,
własnego, kradzionego,
grzecznego, stukniętego,
zdrowego, zdrowego, zdrowego...
po prostu każdego Kota na Ziemi!








---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Personelu, przecież nie napisałam ody do Chama
Popłakałam się

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
naaajlepszego dla swietujach!

Wysłane z mojego samsunga s4
Dziękować

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Mówiłam, że jestem przeziebiona i nie kumam.

W takim razie wszystkiego futrzastego dla naszych Solenizantek
Też dziękować


To marea też dzisiaj świętuje ? Najlepszego
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:26   #4073
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
piszę do was na szybko bo nie wiem co robić. współlokatorki durny braciszek przegonił mojego kota z odkurzaczem mojego kota po całym mieszakniu. byłam w wc. usłyszałam tylko dzikie miaaaau.
teraz biedny siedzi i się trzęsie, dyszy. jakoś mogę mu pomóc? leży na kolanach cały przkryty
Obserwować. Za chwilę powinno mu przejść.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:19   #4074
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Obserwować. Za chwilę powinno mu przejść.
po ok pół godzinie przestał tak panikować. teraz leży ukryty pod ręcznikiem
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:35   #4075
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
po ok pół godzinie przestał tak panikować. teraz leży ukryty pod ręcznikiem
Daj mu jakiegoś snaczka i wyjmij zabawkę, którą lubi. Najlepiej odwrócić jego uwagę.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:34   #4076
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Nimfa20 Zaliczyła podwójnego tulupa do kibelka, oczywiście jak kycior nie widział.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Pewnie to widziałyście, przepraszam za język ale popłakałam się jak to czytałam

Uprzedzam to nie moja historia ale warto tu pokazać bo mnie rozbawiła do łez


Posiadam.
Wróć. Moja żona posiada kota, rasy kotka, rasy czarnej, rasy ze schroniska, rasy małe kocie.
Guzik by mnie to obchodziło gdyby nie fakt, że jest małe, że chodzi to to bez przerwy za mną i trzeszczy- a to na ręce, a to żreć, a to trzeszczy dla samego trzeszczenia zupełnie jak jej pani. Generalnie pogłaskać mogę, kopnąć jakąś rzecz która leży na ziemi żeby kot za nią biegał też, niech chowa się zdrowo do czasu aż raz zapomnę zamknąć terrarium i zajmie się nim mój wąż, reszta to nie mój problem.
Ale do czasu. Staje się to moim problemem gdy moja współmałżonka udaje się w celach służbowych gdzieś tam na ileś tam. I spada na mnie karmienie wyprowadzanie i sprzątanie po tym całym tałatajstwie. Jako, że to zawsze lekko olewam i robię wszystko w ostatni dzień przed powrotem małżonki- nie nastręcza mi to wiele problemów.
Kot jest od niedawna i od niedawna jest nowy zwyczaj- niezamykania łazienki, gdyż w niej znajduje się urządzenie zwane potocznie kuwetą, do którego kot robi to samo co ja w toalecie, czyli wchodzi i może spokojnie pomyśleć.
Mnie jednak uczono całe życie zamykać te cholerne drzwi do łazienki za sobą, więc stale żona mi trzeszczała, że kot tam nie może wejść i „myśleć”. Ja jestem stary i się nie nauczę, poza tym mieszkam tu dłużej niż ten kot, sam dom stawiałem, moje drzwi, mój kibel, wypierdalać więc. I postawiłem na swoim. Od jakiegoś czasu kot chodzi do toalety razem ze mną. Jak nie ma małżonki to musi zazwyczaj czyhać na mnie albo miauczeć coby przypomnieć, że trzeba mu łazienkę otworzyć, bo jak jest żona to ona ma już w biosie zaprogramowane- ja wychodzę i zamykam, ona idzie i otwiera, żeby kot mógł wejść- taka technologia po prostu.
Czasem kot skacze na klamkę ale ma jeszcze zbyt małą wyporność i zwisa na niej bezradnie. Jednak jak moja żona będzie nadal go tak karmić- to w szybkim tempie będzie za każdym razem klamkę upierdalał- a wtedy wiadomo- wąż.
Dobrze więc- uporządkuję- żona- delegacja, ja praca- wracam, wchodzę do domu, kot przy drzwiach do łazienki skwierczy, bo jak wychodziłem to zamknąłem za sobą. Ok, kotku mnie się też chce. Idziemy razem- ja toaletka, okienko uchylam, papierosik (bo żona będzie za trzy dni- więc spokojnie wywietrzę) kotek swoje, ja przez okienko spoglądam, jest cudnie. Kotek wskakuje na kaloryfer na parapecik i patrzymy razem przez okno. No cudnie. Kot skończył dawno, ja teraz, pet do muszli, spuszczam wodę, a ten mały s☠☠☠☠iel jak nie śmignie i sru za tym petem z tego parapetu i do kibla. Zakręciło nim dwa razy i kota nie ma. Nawet nie zdążył miauknąć. No ja ☠☠☠☠☠☠☠ę. Nie ni chuja to niemożliwe jest. Przecież nawet taki mały kot jest ☠☠☠☠a za duży- żeby przejść tym syfonem.
Ale słyszę tylko ☠☠☠☠ut- oż ☠☠☠☠a no to nie mogło mi się zdawać- coś ciężkiego poszło w pion. ☠☠☠☠a wszyscy święci w trójcy jedyny Boże, ukazali mi się przed oczami. Kot ☠☠☠☠a popłynął wprost w odmęty prawego dopływu królowej polskich rzek. Lecę ☠☠☠☠a na dół do piwnicy- choć może powinienem od razu do schroniska- zanim wróci moja żona- nie ma wafla, znajdę jakiegoś małego czarnego s☠☠☠☠iela z białą krawatką, nie było jej kilka dni może się nie połapie.
Ale chuj – najpierw do piwnicy- zbiegam po schodach, słucham coś drapie w rurze, pion kawałek płaskiej rury, miauczy- jest ☠☠☠☠a, żyje i nie poleciał do sieci miejskiej. Nawet jak teraz zdechnie- to chuj przynajmniej będę miał jego truchło i powiem, że kojfnął z przyczyn naturalnych albo tylko lekko nienaturalnych, bo przecież mi baba nie uwierzy za chuja trefla, że kot sam wpadł do kibla. Ale na razie drapie i żyje. Znalazłem taki wziernik gdzie można zaglądnąć do tej rury i wołam. Kici kici. Ni chuja, nie przyjdzie, wołam, wołam, a ten ☠☠☠☠a głąb zamiast przyjść do mnie to ☠☠☠☠a chce iść tam skąd przyszedł czyli do góry w pion. Ja go wołam a on do góry drapie. I udrapie, udrapie kilkanaście centymetrów i zjazd w dół.
No po☠☠☠ało i mnie, że tu stoję i jego (kota) Tak przez pół godziny. Prosiłem, wołałem, błagałem, groziłem, wabiłem żarciem- i ni chuja- uparł się i nic tylko rurą do góry z powrotem do kibla. Za daleko, żeby włożyć rękę, grabie czy cokolwiek. Jedyna metoda- fight fire with fire- ogień zwalczaj ogniem. Zatkałem tą rurę przy wzierniku deszczułkami którymi używam na podpałkę do kominka, żeby kot nie popłynął już nigdzie dalej i z buta na górę do kibla- geberit i woda w dół- bombs gone. I bieg do piwnicy.
Po drodze słyszę jak się przewala po rurach- podziałało.
Wbiegam do piwnicy i ☠☠☠☠a koniec świata. Nie ma moich deszczułek- no może z jedna, cała prowizoryczna tama poszła w chuj i kota też nie słychać już.
Ja ☠☠☠☠☠☠☠ę. ☠☠☠☠a gdzie ta rura teraz idzie- coś mi świtnęło, że kanalizacja w ulicy, dom od ulicy ze 30 metrów- może nie wszystko stracone i gdzieś się zwierzak zatrzymał po drodze. Biegnę na ulicę, jest studzienka- mam nadzieję, że to od mojego domu.
Ni cholery jej nie podniosę. Ciężka jak szlag i nie ma za co chwycić. Powrót do domu i pogrzebacz od kominka, tym może uda się to podważyć. Ni cholery- najpierw ugiąłem, potem złamałem żelastwo. Myśl auto stoi na ulicy- mam pas do holowania, może uda się to szarpnąć. Hak, pas, wsteczny- poszło aż zakurzyło.
Po jaką cholerę takie te wieka robią ciężkie.
Smród jak cholera ale złażę tam- ciemno jak w dupie, rura jest, wygląda, że idzie od mojego domu. Latarka. ☠☠☠☠a mam w aucie, chujowa ale może starczy.
Włażę po raz drugi- smród mnie już nie zabije- przywykłem po chwili. Zaglądam i jest oczyska mu się tylko świecą. I znów ta sama bajka. Kici, kici, kici, a ten mały skurczybyk spierdziela w drugą stronę. No ja ☠☠☠☠☠☠☠ę. Szlag mnie trafi. Długo tu nie wysiedzę, jest zimno, śmierdzi a na dodatek ktoś mi zwali tą pokrywę na łeb i moje problemy się skończą jak nic. Nie chcesz po dobroci, to będzie po złości.
Do domu, po brezent. Wyłożyłem dno studzienki tak by mi nie wpadł głębiej. Zużyłem wszystkie, taśmy samoprzylepne, plastry żeby nie wpadł do głównej nitki kanalizacyjnej. Zaglądam co chwilę do rury ale słyszę tylko miauczenie i nic nie widzę. Poszedł gdzieś w☠☠☠☠u. Jeszcze tylko trójkąt, żeby nikt się w tą otwartą studzienkę nie w☠☠☠☠☠☠☠ił bo na ulicy ciemno.
Sąsiad ☠☠☠☠a- ciekawski, widziałem żłoba jak patrzył przez okno, jak próbowałem pogrzebaczem podnieść wieko. Nie przyszedł pomóc a teraz chuj złamany stoi i się dopytuje.
Co mam mu ☠☠☠☠a powiedzieć? Że przepycham kotem kanalizację?
Idźżesz w chuj pacanie. Powiedziałem mu w końcu, żeby poszedł do domu i pozatykał sobie też wszystkie otwory bo na początku osiedla była awaria i wszystkie ścieki się wracają i wybijają w domach- a ten baran się przestraszył, poleciał i przed swoim domem siłuje się z pokrywą. Niech ma za swoje.
Wracając do kota- bo menda tam siedzi i nie chce wyjść. Mam wszystko gotowe- więc do domu, jedna wanna, druga wanna, koreczek i napuszczam wodę. Papierosik i czekam pod studzienką bo nuż mu się zmieni i wyjdzie dobrowolnie.
☠☠☠☠a drugi sąsiad przyszedł- po pięciu minutach następny odmyka wieko, teoria samospełniającej się przepowiedni działa- ☠☠☠☠a ludzie to są barany.
Idę do domu, obie wanny pełne, ognia- spuszczam wodę z wanien i dokładam dwa spusty z dwóch spłuczek z domu. Nie ma chuja to go musi wygonić albo utopić.
Lecę na ulicę, woda wali na brezent aż huczy a tego s☠☠☠☠iela dalej nie wylało z kąpielą.
☠☠☠☠a mać- urwało się wszystko w ☠☠☠☠u i popłynęło, bo ileż to utrzyma tej wody. Brezent, taśmy, plastry, sznurki- w chuj- jak się to gdzieś przytka to będę miał prze☠☠☠ane.
Znowu do domu po drugi pogrzebacz bo trzeba zamknąć ten ☠☠☠☠☠☠☠ony dekiel.
Wchodzę- a ten s☠☠☠☠iel kot tarza się w sypialni po łóżku. No ja ☠☠☠☠☠☠☠ę! Jak on ☠☠☠☠a wyszedł- którędy? Ano ☠☠☠☠a wziernikiem w piwnicy- zostawiłem otwarty. Ja ☠☠☠☠a stoję i marznę a ten gnój tarza się w mojej pościeli. Za☠☠☠ie. Przerobię na pasztet. I jeszcze z radości włazi na mnie. ☠☠☠☠a mać. Przynajmniej kuleje.
Straty- za☠☠☠ane łazienki, w obu przelała się woda z wanien, za☠☠☠ana piwnica- bo zostawiłem otwarty wziernik i duża część wody poleciała na piwnicę. Pościel w sypialni do wy☠☠☠ania, brezent z reklamą firmy- poszedł w chuj, latarka- w chuj, pogrzebacz w chuj.
Afera na ulicy jak chuj.


Edit źródło http://pokazywarka.pl/l8s34e/
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien

Edytowane przez Gosia X
Czas edycji: 2014-03-11 o 14:03
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:00   #4077
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

popłakałam się ze śmiechu. Gosia, skąd to wzięłaś??? Podaj źródło!
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:03   #4078
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Ja juz to kiedyś czytałam.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 16:36   #4079
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Typowy kot


Dziewczyny, co z Wami? Ja się wylegiwałam na słońcu, później ogarniałam z mamą ogródek. Jestem zadowolona z dnia

Dzwoniłam do weta. Figiel ok, je, pije, przytulanka się zrobiła (do mnie taki był) , załatwia do kuwety Mam jutro pogadać z chirurgiem, bo prawdopodobne jest, że może kuleć

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2014-03-11 o 17:14
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 17:25   #4080
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

U nas cieplutko i słonecznie. Trzymam kciuki za obolałą kocią łapkę
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.