Wiosną spamujemy i offtopowo o włosy nadal dbamy- cz. XXX

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Powiedz coś więcej, jak trochę poużywasz.

Ok

Kav, poszły dwie kolejne wiadomości, ale nie mam ich w wysłanych () i nie odpowiadasz. Czyżby znów nie doszły?

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

Ekhem. Burżuja potrzebuję dużo bardziej niż męża. Męża, zgadzam się, nie potrzebuję wcale.

[COLOR="Silver"]U mnie takiego wysypu-wysypu nie było...

Ee, ja nie mam wcale ropnych zmian, tylko takie krosty jak śmiertelnicy mają, jedynie w ilościach ogromniastych, no i na około ust coś wirusowo-grzybicznego, bo mam zlane zmiany w czerwone plamy, jakbym niewiadomo gdzie mordą szurała

Napisane przez EdizA

Ok

Kav, poszły dwie kolejne wiadomości, ale nie mam ich w wysłanych () i nie odpowiadasz. Czyżby znów nie doszły?

Nic nie mam... A zdjęcia dostałaś?

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

No tru, tru!
Ty mi powiedz jak się przyrządza herbatę z bromem, bo mam drugiego samca beta w grupie projektowej i odczuwam letki dyskomfort.

Ale masz branie A u mnie taka posucha

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kascysko

Dlatego nie zamierzam się jej więcej poddać

P.S. Jestem zakochana, i nadal nie wyobrażam sobie widywać go częściej niż dwa razy w tygodniu. Etap "miłości na całe życie" myślę, że mam za sobą.

a ja od 5 lat jestem na etapie "miłości na całe życie"

Napisane przez Scarrabeo

To nie miłość, to hormony.

Owszem, ostatnio nam nawet wykładowca mówił, że samca beta wybieramy po zapachu , że to nie nasz wybór, a hormonów i nawet nie jesteśmy tego świadome

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Nic nie mam... A zdjęcia dostałaś?

Nie , nawet myślałam, żeby pisać jeszcze, bo myślałam, że może zapomniałaś

Są, są, są! Do spamu trafiły

[M4rt3czk4_92]

Zdenkowałam dziś sesę i oleo

[kascysko]

Napisane przez M4rt3czk4_92

a ja od 5 lat jestem na etapie "miłości na całe życie"

Ja byłam łącznie przez lat 7 (4 + 3 lata).

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kascysko

Ja byłam łącznie przez lat 7 (4 + 3 lata).

Oby obecny wybranek okazał się bardziej godzien

[kascysko]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Oby obecny wybranek okazał się bardziej godzien

Nawet nie zamierzam sprawdzać

Są ludzie, którym pisana samotność

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Ee, ja nie mam wcale ropnych zmian, tylko takie krosty jak śmiertelnicy mają, jedynie w ilościach ogromniastych, no i na około ust coś wirusowo-grzybicznego, bo mam zlane zmiany w czerwone plamy, jakbym niewiadomo gdzie mordą szurała

No ten..

Niech się Katarzyna wypowie.

Napisane przez kascysko

Ale masz branie A u mnie taka posucha

Tak się cieszę na to branie..

Napisane przez M4rt3czk4_92

Owszem, ostatnio nam nawet wykładowca mówił, że samca beta wybieramy po zapachu , że to nie nasz wybór, a hormonów i nawet nie jesteśmy tego świadome

Samca beta się nie wybiera po niczym, bo on nic nie ma. Moje hormony na widok samca beta jedyne co wybierają to ucieczkę.

[Kathinna]

ja z ex byłam dwa i pół roku i wwidywaliśmy się raz na dwa miesiące, potem z TŻ obcnym różnie bywalo, raz na miesiąc, raz na dwa miesiące, raz na trzy... i tak półtora roku, potem zamieszkaliśmy razem, więc w zasadzie po kilku spotkaniach, z 10 może, ale to ze dwa miesiące widywania się 24h na dobę w sumie
W tym roku minie nam 5 lat razem, a broniliśmy się przed tym związkiem rcyma i nogyma, bo związkina odległość są be, a oboje byliśmy po takich właśnie mega nieudanych

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kascysko

Nawet nie zamierzam sprawdzać

Są ludzie, którym pisana samotność

Nie opowiadaj głupot, jeszcze zmienisz zdanie

Napisane przez Scarrabeo

Samca beta się nie wybiera po niczym, bo on nic nie ma. Moje hormony na widok samca beta jedyne co wybierają to ucieczkę.

a tfu miałam oczywiście na myśli samca alfa

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Kathinna

o właśnie też bym musiała ustalić grupę w końcu
ile za to placilaś?

coś ok 17 złotych

Napisane przez EdizA

Ja muszę patrzeć co mi robią

ja nie mogę patrzeć jak coś wkłuwają, nacinają na ludzkim ciele, o nie

Napisane przez deszczowypies

Nie no, ja się nawet nie boję bólu, zresztą to prawie nie boli, tylko właśnie tego gmerania tam . Patrzeć oczywiście nie zamierzam, tylko martwię się, że pielęgniarce wyrwę rękę i przejedzie mi po wszystkich żyłach . Może namówię mamę, żeby ze mną poszła .

Kiedyś byłam z mamą to zaczęła mnie denerwować, bo mówiła, że już wbija się w rękę, krew leci itd., a nie chciałam tego słyszeć

Napisane przez kascysko

Rekord - kobieta kłuła mnie 18 razy, aż się wkurzyłam i sama sobie wbiłam w żyłę...

matko kochana

Napisane przez deszczowypies

Widziałyście, że w weekend ma spaść śnieg?

a ja słyszałam, że we Wrocławiu ma być 20 stopni

padam po zajęciach zjem sałatkę i zabieram się za pracę, a później może serial obejrzę

[M4rt3czk4_92]

A ja jutro mam zajęcia z taką zołzą stwierdziła, że nie możemy mieć żadnej nieobecności na zajęciach, a jak się zdarzy to zaraz na następnych ta osoba piszę kolokwium i, że nie uwzględnia nawet zwolnień od lekarza i z racji tego, że mało osób udziela się na zajęciach to sama będzie wybierać osobę, która odpowiada na pytanie i daje za to ocenę

[EdizA]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;45544281]ja nie mogę patrzeć jak coś wkłuwają, nacinają na ludzkim ciele, o nie [/QUOTE]

Jak komuś innemu coś robią, to i mnie się to zbytnio nie podoba, ale jak grzebią przy mnie to muszę widzieć.

[kwrobel2]

Napisane przez M4rt3czk4_92

A ja jutro mam zajęcia z taką zołzą stwierdziła, że nie możemy mieć żadnej nieobecności na zajęciach, a jak się zdarzy to zaraz na następnych ta osoba piszę kolokwium i, że nie uwzględnia nawet zwolnień od lekarza i z racji tego, że mało osób udziela się na zajęciach to sama będzie wybierać osobę, która odpowiada na pytanie i daje za to ocenę

Pewnie młoda jakaś...

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kwrobel2

Pewnie młoda jakaś...

No właśnie nie, około 50

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

Jak komuś innemu coś robią, to i mnie się to zbytnio nie podoba, ale jak grzebią przy mnie to muszę widzieć.

na szczęście nie grzebią przy mnie często, więc nie mam takich widoków zbyt często

Napisane przez kwrobel2

Pewnie młoda jakaś...

też tak myślałam, ale skoro ma 50 lat to aż dziwne

[izaa29]

Napisane przez M4rt3czk4_92

A ja jutro mam zajęcia z taką zołzą stwierdziła, że nie możemy mieć żadnej nieobecności na zajęciach, a jak się zdarzy to zaraz na następnych ta osoba piszę kolokwium i, że nie uwzględnia nawet zwolnień od lekarza i z racji tego, że mało osób udziela się na zajęciach to sama będzie wybierać osobę, która odpowiada na pytanie i daje za to ocenę

U mnie też są takie przypadki i to właśnie takie starsze kobitki

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Ee, ja nie mam wcale ropnych zmian, tylko takie krosty jak śmiertelnicy mają, jedynie w ilościach ogromniastych, no i na około ust coś wirusowo-grzybicznego, bo mam zlane zmiany w czerwone plamy, jakbym niewiadomo gdzie mordą szurała

Takie krosty to właśnie zmiany ropne Ty na te zmiany wirusowo-grzybicze ładujesz kwasem? Uważam, że powinnaś odstawić te preparaty na 3-4 tygodnie i stwierdzić, czy kwasy Ci po prostu nie szkodzą. Uczulenia mogą objawiać się różnie. Mniej lub bardziej ostro.

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie opowiadaj głupot, jeszcze zmienisz zdanie

Nie sądzę. Ja już po prostu nie zaufam

Napisane przez M4rt3czk4_92

A ja jutro mam zajęcia z taką zołzą stwierdziła, że nie możemy mieć żadnej nieobecności na zajęciach, a jak się zdarzy to zaraz na następnych ta osoba piszę kolokwium i, że nie uwzględnia nawet zwolnień od lekarza i z racji tego, że mało osób udziela się na zajęciach to sama będzie wybierać osobę, która odpowiada na pytanie i daje za to ocenę

Hm, będę dokładnie taką prowadzącą, jeśli zdarzy mi się kariera naukowa Student, przyszły licencjat/inżynier/magister musi sobą coś reprezentować. Głównie wiedzę Może co do nieobecności to uznawałabym te lekarskie.

Cholerny dzień. Niedługo zostanę bezrobotną.
I nie wiem, co robić. Szukać pracy teraz czy czekać na wyjazd do Szwecji, w międzyczasie pisząc magisterkę i ucząc się do egzaminu doktoranckiego... na który jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję.

Tylko czy ja zniosę taki brak aktywności i dopływu kasy...

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Takie krosty to właśnie zmiany ropne Ty na te zmiany wirusowo-grzybicze ładujesz kwasem? Uważam, że powinnaś odstawić te preparaty na 3-4 tygodnie i stwierdzić, czy kwasy Ci po prostu nie szkodzą. Uczulenia mogą objawiać się różnie. Mniej lub bardziej ostro.

Ładuję, bo po kilku sesjach jak ręką odjął - pomaga mi też Bedicort, gdy są świeże lub Pimafucort, kiedy olewam je długi czas - odstawiam i znów w tym samym miejscu, jakbym nie wszystko tam wybiła
No i te zmiany mam już sporo przed kwasami; raz są to ciemno żółte/brązowe plamy pod ustami (ale nie na brodzie), raz tylko pęcherzyki w tym miejscu, innym razem nad ustami koło nosa zlanych, sączących się krostek, które swędzą. Bardzo często mam też na policzkach takie czerwone, suche, łuszczące placki, to chyba liszaj się nazywa.


Umyłam włosie kokosowym szamponem Bingo, psiknęłam Marionem, teraz pachnę

[aleeexandra]

Napisane przez M4rt3czk4_92

a czy on wie, że jesteś nim zainteresowana? Może zachowuje się tak by zwrócić Twoją uwagę?

Nie wiem, ale tracę cierpliwość...

Jednak nie idę w czwartek na tę rozmowę w sprawie Erasmusa. Dostałam właśnie maila że są tylko 2 miejsca na 1 semestr, a chętnych około 20. No nic, może uda mi się kiedyś pojechać do Portugalii chociaż na wakacje...

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Nie sądzę. Ja już po prostu nie zaufam

Hm, będę dokładnie taką prowadzącą, jeśli zdarzy mi się kariera naukowa Student, przyszły licencjat/inżynier/magister musi sobą coś reprezentować. Głównie wiedzę Może co do nieobecności to uznawałabym te lekarskie.

Cholerny dzień. Niedługo zostanę bezrobotną.
I nie wiem, co robić. Szukać pracy teraz czy czekać na wyjazd do Szwecji, w międzyczasie pisząc magisterkę i ucząc się do egzaminu doktoranckiego... na który jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję.

Tylko czy ja zniosę taki brak aktywności i dopływu kasy...

E, nie gadaj takich bzdur!

Tak, ja też taka będę .

Ja bym na Twoim miejscu jednak już teraz czegoś szukała, choćby na krótko... a co się dzieje że masz stracić teraz pracę?

Napisane przez aleeexandra

Nie wiem, ale tracę cierpliwość...

Jednak nie idę w czwartek na tę rozmowę w sprawie Erasmusa. Dostałam właśnie maila że są tylko 2 miejsca na 1 semestr, a chętnych
około 20. No nic, może uda mi się kiedyś pojechać do Portugalii chociaż na wakacje...

Idź kobieto, najwyżej się nie uda, ale nie będziesz miała poczucia że nawet nie próbowałaś!

Kurczy, nagle się okazało że mam teraz pisać podanie o nagrody na turniej...

[kascysko]

Napisane przez deszczowypies

Ja bym na Twoim miejscu jednak już teraz czegoś szukała, choćby na krótko... a co się dzieje że masz stracić teraz pracę?

Chyba jednak zrezygnuję z tej opcji. Za 4 miesiące będę mieć egzamin doktorancki i prawdopodobnie wyjazd. Stać mnie na bycie bezrobotnym przez jakieś 1,5 roku, więc te cztery miesiące mogę poświęcić w imię przyszłości

[kwrobel2]

Napisane przez kascysko

Chyba jednak zrezygnuję z tej opcji. Za 4 miesiące będę mieć egzamin doktorancki i prawdopodobnie wyjazd. Stać mnie na bycie bezrobotnym przez jakieś 1,5 roku, więc te cztery miesiące mogę poświęcić w imię przyszłości

Jak Cię stać na 1,5 roku, to odpocznij te 4 miesiące i poświęć je na naukę do egzaminu doktoranckiego i magisterki...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez aleeexandra

Nie wiem, ale tracę cierpliwość...

Jednak nie idę w czwartek na tę rozmowę w sprawie Erasmusa. Dostałam właśnie maila że są tylko 2 miejsca na 1 semestr, a chętnych około 20. No nic, może uda mi się kiedyś pojechać do Portugalii chociaż na wakacje...

Idź tak jak napisała Piesek, a może akurat Ty będziesz w tej szczęśliwej dwójce?

Napisane przez kascysko

Chyba jednak zrezygnuję z tej opcji. Za 4 miesiące będę mieć egzamin doktorancki i prawdopodobnie wyjazd. Stać mnie na bycie bezrobotnym przez jakieś 1,5 roku, więc te cztery miesiące mogę poświęcić w imię przyszłości

Wydaje mi się, że skoro możesz pozwolić sobie na to i przygotować się do egzaminów to wybrałabym taką opcje


Co do prowadzących zajęcia to ja byłabym bardzo surowa, ale najważniejsza byłaby wiedza, a nie umiejętność ściągania, czy bajerowania Brak nieobecności, a w przypadku wystąpienia jakiejś to zaliczanie na konsultacjach

Napisałam recenzje, poprawiłam plan pracy (ale i tak potrzebuje pomocy promotora, ponieważ nie wiem gdzie ująć niektóre kwestie), obejrzę sobie filmiki na yt
Kolega przyniesie mi na czwartek piwo z Austrii (chyba) za to, że pożyczyłam mu książkę do skserowania

[EdizA]

Od 5 minut parze na samolot stojacy w miejscu, a wlasciwie jakby delikatnie sie poruszajacy, ale ciagle w jednym miejscu. Probowalam zrobc zdjecie, ale telefon go nie widzi. Jakos mi z tym dziwnie. Gwiazda raczej nie miga na czerwono, niebiesko i zolto, no nie

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Teraz rusza sie jak po polksiezycu i na miejsce wraca. Swiruje?

[Heroldin]

Napisane przez izaa29

jaki tonik mogłybyście polecić najlepiej dostępny stacjonarnie?

Od tygodnia używam Lirene : tonik nawilżająco - oczyszczający, bez alkoholu. Siedzi w nim benzyl alcohol, ale tego nie trzeba się bać . Zielony - ogórek i aloes. Jak do tej pory nie mogę mu nic zarzucić, a przyznać muszę, iż fanką kosmetyków od Ireny Erys to ja raczej nie jestem. Ale ten tonik uważam za to dobry kosmetyk. Przede wszystkim żadnej "warstwy" na skórze nie zostawia. Czy nawilża ? Nie poczułam, ale ja ekstremalny sucholec jestem. Natomiast z innych zadań, jakie tonik powinien spełniać, wywiązuje się bardzo dobrze. Polecam, bo dobry i tani.

Napisane przez deszczowypies

Widziałyście, że w weekend ma spaść śnieg?

A w ucho chcesz ?! Wczoraj posadziłam pięć nowych krzaczków i drzewko, więc proszę mi tu o śniegu nie bajdurzyć.

Napisane przez Scarrabeo

Burżuja potrzebuję dużo bardziej niż męża.

Mnie to przydałby się mąż burżuj

Napisane przez deszczowypies

Idź kobieto, najwyżej się nie uda, ale nie będziesz miała poczucia że nawet nie próbowałaś!

Pewnie, że idź. Zobaczysz jak się taka selekcja odbywa i doświdczenie, praktyki nabierzesz.

[kascysko]

Napisane przez EdizA

Od 5 minut parze na samolot stojacy w miejscu, a wlasciwie jakby delikatnie sie poruszajacy, ale ciagle w jednym miejscu. Probowalam zrobc zdjecie, ale telefon go nie widzi. Jakos mi z tym dziwnie. Gwiazda raczej nie miga na czerwono, niebiesko i zolto, no nie
Teraz rusza sie jak po polksiezycu i na miejsce wraca. Swiruje?

[izaa29]

Napisane przez Heroldin

Od tygodnia używam Lirene : tonik nawilżająco - oczyszczający, bez alkoholu. Siedzi w nim benzyl alcohol, ale tego nie trzeba się bać . Zielony - ogórek i aloes. Jak do tej pory nie mogę mu nic zarzucić, a przyznać muszę, iż fanką kosmetyków od Ireny Erys to ja raczej nie jestem. Ale ten tonik uważam za to dobry kosmetyk. Przede wszystkim żadnej "warstwy" na skórze nie zostawia. Czy nawilża ? Nie poczułam, ale ja ekstremalny sucholec jestem. Natomiast z innych zadań, jakie tonik powinien spełniać, wywiązuje się bardzo dobrze. Polecam, bo dobry i tani.

W takim razie jutro przed uczelnią się rozejrzę, dziękuję



Takaa dobra nowina z rana B. for Beautiful Nails wyróżniła w konkursie urodzinowym moje życzenia, otrzymam bon na zakupy w sklepie gdzie jest mnóóóóstwo różnych rzeczy do paznokci W końcu zamówię sobie folie transferową i kilka arkuszy naklejek wodnych