Koty - część VIII

[Nimfa20]

Napisane przez Kusum

Poznałam kolejną osobę, której kot wypadł z balkonu: "tylko dwa razy".i "tylko z pierwszego piętra".
Oczywiście wysłałam instrukcje jak osiatkowac balkon. Zrobiłam wykład o tym, że jeśli nie dla zdrowia i życia kota to chociaż dla własnego spokoju niech zabezpieczy balkon.

Czasami mam ochotę sprawdzić reakcję takich ludzi na: "Moje dziecko wypadło z balkonu, ale tylko 2 razy i tylko z I piętra. "

Zanim bym się obejrzała , już bym miała opiekę, kuratora, prokuratora i kto tam jeszcze się dziećmi zajmuje. I miliony testów psychologicznych.

Czy przesadzam ?


Malla, byłam wtedy mała, ale jak się dowiedziałam, wierz mi, że takie im życzenia posłałam, że jakby ktoś słyszał, to egzorcystę by mi przysłali Mam nadzieję, że się spełniły


Kota wczoraj szukałam. Drzwi do pokoju zamknięte, obszukałam kuchnię i mój pokój- kota nie ma. Dobrze, że do szafki zerknęłam

[Malla]

1 piętro to przesada, lepiej powiedzieć o parterze, czyli wysokości, z której dziecko się raczej nie zabije, jeśli nie upadnie na głowę

Wychowałam się na parterze, często wychodziłam lub wchodziłam do domu przez balkon, gdy nie chciało mi się okrążać bloku.

Czasem wchodziły nam do mieszkania koty

[Gosia X]

Napisane przez Roman Gier

Patrząc na zdjęcia waszych zwierzaków pomyślałem, że muszę zrobić zdjęcia swojej kotce, bo poza szybkimi zdjęciami z komórki nie ma żadnych ładnych. A teraz nosi sweterek po sterylizacji, wygląda tak zabawnie, że trzeba to uwiecznić

Sweterek koniecznie trzeba uwiecznić .

Napisane przez Nimfa20

Nie przejmuj się. Też tak mam

Lubię pogadać z żako z zoologa. Chociaż 'pogadać' to za dużo powiedziane. Ja do niego coś gadam, a ten nic. Udaje, że mnie nie widzi. Jak się odwrócę, to mówi: dzień dobry

Poprzednia żako dużo mówiła. Gadała z ojcem jak ten wybierał sprzęt na ryby. Zawsze się darła: zapłać, zapłać !
Albo jak jakieś dziecko dotykało szyb z rybami: nie dotykaj !

Kiedyś było włamanie i złodzieje skręcili jej łeb

O Matko :'(

My też w zoologiku mamy taką papugę, jak stoisz obok klatki to udaje głupią a tylko odejdziesz to "Czeeeść",

[Kusum]

Napisane przez Nimfa20

Czasami mam ochotę sprawdzić reakcję takich ludzi na: "Moje dziecko wypadło z balkonu, ale tylko 2 razy i tylko z I piętra. "

Zanim bym się obejrzała , już bym miała opiekę, kuratora, prokuratora i kto tam jeszcze się dziećmi zajmuje. I miliony testów psychologicznych.

Czy przesadzam ?


Malla, byłam wtedy mała, ale jak się dowiedziałam, wierz mi, że takie im życzenia posłałam, że jakby ktoś słyszał, to egzorcystę by mi przysłali Mam nadzieję, że się spełniły


Kota wczoraj szukałam. Drzwi do pokoju zamknięte, obszukałam kuchnię i mój pokój- kota nie ma. Dobrze, że do szafki zerknęłam

Jaki grzeczny kocurek Mój też by tak siedział na kokoszke, ale na grzedzie w podartego ręcznika

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

1 piętro to przesada, lepiej powiedzieć o parterze, czyli wysokości, z której dziecko się raczej nie zabije, jeśli nie upadnie na głowę

Wychowałam się na parterze, często wychodziłam lub wchodziłam do domu przez balkon, gdy nie chciało mi się okrążać bloku.

Czasem wchodziły nam do mieszkania koty

Wiesz, takie gadanie, bo mnie czasem krew zalewa, jak ktoś ma takie podejście.

Ja też wchodziłam przez okno. U babci, dopóki się nie zaklinowałam
Raz wychodziłam z koleżanką przez okno korytarzowe, bo na podwórku siedziały koleżanki, których nie lubiłyśmy
I jeszcze wchodziłam przez okno babci koleżanki, ale od strony ulicy jest tak nisko, że trawę można z mieszkania głaskać

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez Gosia X

O Matko :'(

My też w zoologiku mamy taką papugę, jak stoisz obok klatki to udaje głupią a tylko odejdziesz to "Czeeeść",

To ta obecna tak ma Albo jest zazdrosna, jak gadam z falkami

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez Kusum

Jaki grzeczny kocurek Mój też by tak siedział na kokoszke, ale na grzedzie w podartego ręcznika

No tak, jak śpi, to grzeczny Później zwinął się w kłębek. Jak zobaczył, ze rozścielam łóżko, to wyszedł, połaził do kuchni i wskoczył do mnie.

[Suvia]

Napisane przez Nimfa20

Ale śliczna


Wycygań


Niemal identyczna była kotka sąsiadów. To moja (niestety zdjęcia ze zdjęć) :

Felut dziękuje

wycyganię, na weekendzie

jaka fajnie ubarwiona skubana śliczna!

Napisane przez Roman Gier

Patrząc na zdjęcia waszych zwierzaków pomyślałem, że muszę zrobić zdjęcia swojej kotce, bo poza szybkimi zdjęciami z komórki nie ma żadnych ładnych. A teraz nosi sweterek po sterylizacji, wygląda tak zabawnie, że trzeba to uwiecznić

trzeba uwiecznić i wrzucić tu, koniecznie!

Napisane przez Nimfa20

Kota wczoraj szukałam. Drzwi do pokoju zamknięte, obszukałam kuchnię i mój pokój- kota nie ma. Dobrze, że do szafki zerknęłam

bardzo ładnie się kolorystycznie wpasował w te ręczniki papierowe

[esfira]

hej Dziewczyny, trochę mam zaległości, ale postaram się je nadrobić
Dostałam kwiaty na dzień Kobit i Ravic 3 razy mi wywrócił wazon, za trzecim razem o 5 rano, kiedy wstałam do pracy >.< Tylko otworzyłam drzwi, a kot łup, złapał zębami za liście i kwiatki leżą, woda się leje Za karę nie dałam mu saszetki, musiał suche dziubać- może to zła metoda wychowawcza, ale byłam strasznie zła na niego.

Zapraszam do polubienia strony na fb, postaram się tam regularnie wrzucać zdjęcia tego łubuza https://www.facebook.com/KotRavic

Dziewczyny, może któraś kojarzy z netu taką lecznicę weterynaryjną (ja widziałam jej stronę w necie, ale teraz nie mogę znaleźć) z poczekalnią "przyjazną kotom", ale nad ladą wisiało wielkie zdjęcie kota patrzącego się na wprost? Chyba koty jednak się będą bały takiego zdjęcia i nie jest to "przyjazne" ?

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

Felut dziękuje

wycyganię, na weekendzie

jaka fajnie ubarwiona skubana śliczna!


bardzo ładnie się kolorystycznie wpasował w te ręczniki papierowe

Ok.

Piękna była Ogon miała pręgowany, taki ciemnobrązowy i łapy też

No faktycznie

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez esfira

hej Dziewczyny, trochę mam zaległości, ale postaram się je nadrobić
Dostałam kwiaty na dzień Kobit i Ravic 3 razy mi wywrócił wazon, za trzecim razem o 5 rano, kiedy wstałam do pracy >.< Tylko otworzyłam drzwi, a kot łup, złapał zębami za liście i kwiatki leżą, woda się leje Za karę nie dałam mu saszetki, musiał suche dziubać- może to zła metoda wychowawcza, ale byłam strasznie zła na niego.

Zapraszam do polubienia strony na fb, postaram się tam regularnie wrzucać zdjęcia tego łubuza https://www.facebook.com/KotRavic

Dziewczyny, może któraś kojarzy z netu taką lecznicę weterynaryjną (ja widziałam jej stronę w necie, ale teraz nie mogę znaleźć) z poczekalnią "przyjazną kotom", ale nad ladą wisiało wielkie zdjęcie kota patrzącego się na wprost? Chyba koty jednak się będą bały takiego zdjęcia i nie jest to "przyjazne" ?

Niedobry kotecek Nikt nie ucierpiał


Oooo, super z tą stroną Ja już polubiłam

[Malla]

Esfira - nie kojarzę, ale jest walka o takie plakaty na wystawach, nawet MP się dostało.

[Kusum]

Weekendujecie już?
Ja prawie...

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez esfira

hej Dziewczyny, trochę mam zaległości, ale postaram się je nadrobić
Dostałam kwiaty na dzień Kobit i Ravic 3 razy mi wywrócił wazon, za trzecim razem o 5 rano, kiedy wstałam do pracy >.< Tylko otworzyłam drzwi, a kot łup, złapał zębami za liście i kwiatki leżą, woda się leje Za karę nie dałam mu saszetki, musiał suche dziubać- może to zła metoda wychowawcza, ale byłam strasznie zła na niego.

Zapraszam do polubienia strony na fb, postaram się tam regularnie wrzucać zdjęcia tego łubuza https://www.facebook.com/KotRavic

Dziewczyny, może któraś kojarzy z netu taką lecznicę weterynaryjną (ja widziałam jej stronę w necie, ale teraz nie mogę znaleźć) z poczekalnią "przyjazną kotom", ale nad ladą wisiało wielkie zdjęcie kota patrzącego się na wprost? Chyba koty jednak się będą bały takiego zdjęcia i nie jest to "przyjazne" ?

Czyzby znajomi z fb zaczęli Cię banować za zakocenie profilu? I musiałaś zalożyc koci żeby sobie ulżyć?

[Suvia]

Napisane przez esfira

Dostałam kwiaty na dzień Kobit i Ravic 3 razy mi wywrócił wazon, za trzecim razem o 5 rano, kiedy wstałam do pracy >.< Tylko otworzyłam drzwi, a kot łup, złapał zębami za liście i kwiatki leżą, woda się leje Za karę nie dałam mu saszetki, musiał suche dziubać- może to zła metoda wychowawcza, ale byłam strasznie zła na niego.

Zapraszam do polubienia strony na fb, postaram się tam regularnie wrzucać zdjęcia tego łubuza https://www.facebook.com/KotRavic

Ravik - zazdrośnik

ile zdjęć

Napisane przez Kusum

Weekendujecie już?
Ja prawie...

Jeszcze 2.5 godziny pracy, potem pociąg - 1.5 godziny, potem droga do domu i już weekend. A jak się pogoda jutro posypie (jak przewidują), to zacznę strzelać

[esfira]

Napisane przez Kusum

Weekendujecie już?
Ja prawie...

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Czyzby znajomi z fb zaczęli Cię banować za zakocenie profilu? I musiałaś zalożyc koci żeby sobie ulżyć?

trochę tak :P
tzn nie zaczęli mnie banować JESZCZE , ale nie chciałam wstawiać na swój profil tylu zdjęć kota, żeby nie pomyśleli, że jestem crazy cat lady

[Nimfa20]

Napisane przez Kusum

Czyzby znajomi z fb zaczęli Cię banować za zakocenie profilu? I musiałaś zalożyc koci żeby sobie ulżyć?

Wczoraj jeden z kolegów na FB zarzucił mi /upomniał/stwierdził, że daję więcej zdjęć otoczenia (+zwierząt) niż swoich

[Suvia]

jakbym miała, to tez bym takie wrzucała. na co komu milion moich fot

Facet mi pisze, że Felut wystawił dziś na balkon wąsy i jedną łapkę. Zaiste wiosna przyszla

Cieszę się, ze już zaraz do niej jadę tak przeżywałam, a dwa tygodnie z czterech właśnie sa już za mną

[Malla]

Napisane przez esfira

trochę tak :P
tzn nie zaczęli mnie banować JESZCZE , ale nie chciałam wstawiać na swój profil tylu zdjęć kota, żeby nie pomyśleli, że jestem crazy cat lady

Jesteś wetem. Możesz wklejać krowie wymiona.

Napisane przez Nimfa20

Wczoraj jeden z kolegów na FB zarzucił mi /upomniał/stwierdził, że daję więcej zdjęć otoczenia (+zwierząt) niż swoich

Mnie to już nawet niektórzy pousuwali Obecnie FB służy mi głównie do kontaktów z zezwierzęconymi.

A na takie zarzuty odpowiadam:
- bo otoczenie/zwierzęta są ładniejsze (wtedy rozmówca musi odpowiedzieć przecie, żem najpiękniejsza w świecie )
- nie robię sobie sama zdjęć, bo nie uprawniam selfies do lustra

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

jakbym miała, to tez bym takie wrzucała. na co komu milion moich fot

Facet mi pisze, że Felut wystawił dziś na balkon wąsy i jedną łapkę. Zaiste wiosna przyszla

Cieszę się, ze już zaraz do niej jadę tak przeżywałam, a dwa tygodnie z czterech właśnie sa już za mną

No też tak myślę


No widzisz, jak zleciało

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez Malla

Jesteś wetem. Możesz wklejać krowie wymiona.

Mnie to już nawet niektórzy pousuwali Obecnie FB służy mi głównie do kontaktów z zezwierzęconymi.

A na takie zarzuty odpowiadam:
- bo otoczenie/zwierzęta są ładniejsze (wtedy rozmówca musi odpowiedzieć przecie, żem najpiękniejsza w świecie )
- nie robię sobie sama zdjęć, bo nie uprawniam selfies do lustra

Ja odpisałam, że się nie zmieniam, a otoczenie tak

[esfira]

Napisane przez Malla

Jesteś wetem. Możesz wklejać krowie wymiona.

musze pojechać na wieś i jakichś poszukać
qva, jak niektóre babki mają zdjęcia swoich bach... dzieci ustawione jako profilowe, to nikt im nie mówi, że mają odpieluszkowe zakażenie mózgu, a jak wstawiasz zdjęcia kotów, to od razu jesteś crazy...

[Malla]

oj tam, wiesz ilu znajomych poblokowałam, bo spamowali dziećmi / schroniskami (tak, nie chcę widzieć 20 wychudzonych psów dziennie od iluś tam osób) / 9gagami...

[Gosia X]

Napisane przez Malla

A na takie zarzuty odpowiadam:
- bo otoczenie/zwierzęta są ładniejsze (wtedy rozmówca musi odpowiedzieć przecie, żem najpiękniejsza w świecie )
- nie robię sobie sama zdjęć, bo nie uprawniam selfies do lustra

Dobre
Nie robisz sobie selfies z podciągnięta podkoszulką żeby pokazać proporcjonalne ciało????? Nieemożliwe. Myslałam, że wszyscy robią

[Petrycja]

Mnie też niektórzy usunęli ze znajomych, nawet nie chodzi o zdjęcia, ale często coś lajkowałam związanego z kotami, ostatnio jak sobie przejrzałam to tylko zdjęcia kotów, żadnych zdjęć znajomych

[Kretka666]

Mnie nikt nie usuwa, ale może dlatego, że mam w znajomych faktycznie znajomych

[Nimfa20]

Napisane przez esfira

qva, jak niektóre babki mają zdjęcia swoich bach... dzieci ustawione jako profilowe, to nikt im nie mówi, że mają odpieluszkowe zakażenie mózgu, a jak wstawiasz zdjęcia kotów, to od razu jesteś crazy...

Cóż, prawda Ja uważam, że moje zwierzaki są tak śliczne, że zasługują na wystąpienie w moim avatarze

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez Malla

oj tam, wiesz ilu znajomych poblokowałam, bo spamowali dziećmi / schroniskami (tak, nie chcę widzieć 20 wychudzonych psów dziennie od iluś tam osób) / 9gagami...

Oj tak, dziecko na prawym boku, dziecko na lewym boku, dziecko sika, dziecko na nocniku, dziecko się ślini A moje niektóre koleżanki wrzucają takie zdjęcia, że ich dzieci wyglądają na upośledzone Nie można już wybrać jakiś normalnych fotek

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Gosia X

Dobre
Nie robisz sobie selfies z podciągnięta podkoszulką żeby pokazać proporcjonalne ciało????? Nieemożliwe. Myslałam, że wszyscy robią

Wygląda na to, że jesteśmy inne

[Kusum]

Napisane przez Kretka666

Mnie nikt nie usuwa, ale może dlatego, że mam w znajomych faktycznie znajomych

ja tez mam tylko tych, ktorych znam i lubie i ktorych chce ogladac

Napisane przez Gosia X

Dobre
Nie robisz sobie selfies z podciągnięta podkoszulką żeby pokazać proporcjonalne ciało????? Nieemożliwe. Myslałam, że wszyscy robią

dzizas... jaka ja jestem do tylu...

Jakos ten fb mi sie znudzil. Uwazam go raczej za zrodlo informacji o promocjach i komunikator.

[Suvia]

a ja nie mam i jakoś mi się nie pali do zakładania

jeeeeszcze pol godzinki i Felut

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

a ja nie mam i jakoś mi się nie pali do zakładania

jeeeeszcze pol godzinki i Felut

Wygłaskaj ode mnie też

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Malla

Takie cusie... Piękne, ale przerażające są trochę.

Takie umaszczenie pyszczka nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z tym, że kot jest chory. Mój szylkret na szczęście ma przyjaźniejszy pyszczek.

Może mi ktoś napisać czemu Rybiorek już się nie udziela?? Nie jestem na bieżąco, jak mam czas to tylko wchodzę obejrzeć fotki futerkowych i nawet nie mam kiedy wrzucić pochwalić się moją.

[esfira]

ktoś mi to może wytłumaczy? czy ze skrzożowania whwt i cairn teriera rodzą się i jedne i drugie, czy o co biega? :/ https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
Jakiś pseuduch bezczelny, jeszcze zamieszcza na tablica.pl ogłoszenie, że pies mu zginął i znalazcy da szczeniaka z następnego miotu http://tablica.pl/oferta/zaginal-wes...3-ID4zmj5.html

[Kretka666]

Napisane przez esfira

Jakiś pseuduch bezczelny, jeszcze zamieszcza na tablica.pl ogłoszenie, że pies mu zginął i znalazcy da szczeniaka z następnego miotu http://tablica.pl/oferta/zaginal-wes...3-ID4zmj5.html

Zgłoś to, usuniemy.

[Nimfa20]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45591094]Takie umaszczenie pyszczka nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z tym, że kot jest chory. Mój szylkret na szczęście ma przyjaźniejszy pyszczek.

Może mi ktoś napisać czemu Rybiorek już się nie udziela?? Nie jestem na bieżąco, jak mam czas to tylko wchodzę obejrzeć fotki futerkowych i nawet nie mam kiedy wrzucić pochwalić się moją.[/QUOTE]

Rybiorek udziela się na razie więcej w psim wątku, poza tym pracuje i pisze bloga o swoich zwierzakach

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Nimfa20

Rybiorek udziela się na razie więcej w psim wątku, poza tym pracuje i pisze bloga o swoich zwierzakach

Dzięki myślałam, że coś się stało. Poza tym nie wiedziałam, że ma psa. Jaki adres tego bloga?